Panny Młode 2015 cz. 20 :)

[Marwari]

Napisane przez aneta_91

Z czego tym razem? Ja też...prawo pracy.







Skąd ja to znam...Najpierw było pracuje, potem pracuje i piszę inż, potem zaraz obrona, muszę zostawać po godzinach, ok...teraz skończył pracę i ma 3 tyg wolnego żebyśmy mieszkanie znaleźli (pomijam że ja się uczę do egzaminów, bo mam sesję). Zobaczymy co tym razem wymyśli







Mój zobaczy pewnie suknię na zdjęciu ( o ile będzie chciał), do salonu to go wołami nie zaciągnę



Ma mi pokazać typy jakie mu się podobają (nie podobają) żebym wiedziała na co zwracać uwagę







O to to

Apelacje karna będę tworzyć na egzaminie <ściana>

Napisane przez aneta_91

Ja mam barierę językową Pisany język rozumiem, dogadać się nie dogadam, bo mi braknie języka w gębie....Muszę się gdzieś podszkolić z konwersacji (myślę gdzie - jakieś propozycje ?) , bo niestety często gęsto jest wymagany w pracy i to na wysokim poziomie.



Za to Tż świetnie mówi - nauczył się na grach komputerowych, jak grał online z osobami z różnych państw



Też szukam pracy, coś z prawem związanego...

Ja tez mam problemy z badaniem po angielsku, bo sie wstydzę ze coś złe powiem :/

Napisane przez lipstick89

dzień doberek!! wczoraj wieczorem zostałam napoczęta przez komary! jest u mnie w mieście akcja odkomarzania i te wredne latające mendy dostały totalnej głupawki. jak mnie obsiadły to myślałam, że do domu już nie wrócę, a testament nie spisany... dzisiaj idę na ogromniaste zakupy, bo w piątek TŻ przylatuje.

co do ciasta, ja proponuje sernik na zimno z gotowanego mleka i śmietany. przepis mam jeszcze od Babci.

O matko...


Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

[misiaa91]

Dzień dobry!

Co do języka, to prawda jest taka, że jak człowiek musi się dogadać, to blokada ustępuje. Ja zdałam na studiach ustny z ang na 5, bez większych problemów, przylecialam do Londynu i myslalam, że mówią do mnie w innym języku, blokada też była, na początku nawet spora. :P

[PannaAgnieszka]

Napisane przez lipstick89

dzień doberek!! wczoraj wieczorem zostałam napoczęta przez komary! jest u mnie w mieście akcja odkomarzania i te wredne latające mendy dostały totalnej głupawki. jak mnie obsiadły to myślałam, że do domu już nie wrócę, a testament nie spisany... dzisiaj idę na ogromniaste zakupy, bo w piątek TŻ przylatuje.

co do ciasta, ja proponuje sernik na zimno z gotowanego mleka i śmietany. przepis mam jeszcze od Babci.

przepis?;-)))

a co do jezykow- to ja jestem francuskojezczyzna- a ze przesiedzialam mase czasu na wymianach itp we Francji to luz
z angielskim mialam problem bo niby sie go ucze cale zycie- a jednak mialam blokade;-) ale jak w naszej rodzinie pojawil sie Australijski szwagier i jego rodzinka- to uwierzcie mi, ze po 4 latach angielski nie ma dla mnie tajemnic;-) choc pewnie egzamin byl oblala

jestem bardzo czesto w Lonydnie- bo tam teraz mieszka wlasnie moja siostra i macie racje, ze szkola szkola, nauka nauka- a jak trzeba sie dogadac to zupelnie inna sprawa;-)

[joasia-a]

Napisane przez misiaa91

Dzień dobry!

Co do języka, to prawda jest taka, że jak człowiek musi się dogadać, to blokada ustępuje. Ja zdałam na studiach ustny z ang na 5, bez większych problemów, przylecialam do Londynu i myslalam, że mówią do mnie w innym języku, blokada też była, na początku nawet spora. :P

Ja to tak miałam zarówno z francuskim jak i włoskim..
Bo uczą Cię w szkole takiego "polskiego" angielskiego.. niby się słucha rozmów itd.. ale zazwyczaj to są sztuczne scenki.. a tu dojeżdżasz do kraju, każdy mówi swoim akcentem, mówi tak jak na codzień.. a nie super wkstra hiper gramatycznie i wyraźnie :P powinni zmienić jakoś system nauczania języków w polsce :P
Najśmieszniejsze z włoskim było jak przyjeżdżałam do rodziców.. mówiłam pięknie poprawnie gramatycznie.. a tam starsi włosi potrzebowali żeby im to wytłumaczyć na dialekt.. ;p

[MajsterkaANB]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46833375]I jak było w Czewie?

Gdzie jadlaś w koncu? [/QUOTE]

nie wiem ale kebaba na talerzu na dworze siedzialysmy :p taka mala knajpka , miala schody na dol z zamowieniami na wynos :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lipstick89]

Napisane przez PannaAgnieszka

przepis?;-)))

Sernik z mleka gotowanego Babci
Składniki:
 2 litry mleka
 6 jaj
 ½ litra kwaśnej śmietany
 1 kostka masła 82%
 1 szklanka cukru pudru
 Wanilia, bakalie
 Owoce
 2 galaretki rozpuszczone w 1 ½ szklanki wody
Przygotowanie:
Mleko zagotować, jaja rozbić ze śmietaną. Wlać na gotujące się mleko. Podgrzewać aż wytworzy się serek. Nie podgrzewać za długo, bo sie zrobią grudy. Przecedzić przez sitko wyłożone gazą. Pozostawić do wystygnięcia. Masło utrzeć z cukrem i wanilią w makutrze, dodawać po łyżce serka, powoli ucierać. Pod koniec dodać bakalie. Wyłożyć do formy. Wstawić do lodówki. Po ok. 30 minutach na wierzch wyłożyć owoce i zalać galaretką.

smacznego!

[tunia89]

cześć dziewczyny
mnie się gardło zamienilo w katar. więc jestem na cirrusie i kroplach

ciekawe jak tam pati

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[MajsterkaANB]

ej super dyskusja w watku studenckie malzenstwa - polecam niestety dzisiaj zakonczona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez MajsterkaANB

ej super dyskusja w watku studenckie malzenstwa - polecam niestety dzisiaj zakonczona

jak ostatnio napisałam, że o jaki fajny wątek czy coś w tym stylu to było "w takich sytuacjach daje się link" więc dawaj link!


dobra już mam klik

[Malwina_89]

Dzień dobry

Kreciorek nie boisz się, że ta porcelana na zębach Ci zżółknie? Znam kilka osób z porcelaną i po jakimś czasie noszenia nie wygląda to zbyt estetycznie...

Majsterka może w Alamo?

[pati0090]

witam,
o 16 mam egzamin czuje, że nie zdam.
Po egzaminie powiem jak mi poszło

wg co za dzień. Zaspałam do pracy, brakło mi kasy an bilecie, nie miałam nic w portfelu i notabene tż musiał mnie spóźnioną o godzinę odwieźć do pracy. Co za pech i to jeszcze dzisiaj

[okaro]

ja z angielskim niby tez bariera jezykowa mialam, ale do czasu. w Warszawie bedac z Tztem na jednodniowym spontanie, pytał mnie o droge Japonczyk z zona, Niemeic i jakis Czarnoskóry Afro, moja blokada w mig pykla.

I nagle wrocily mi slowka ze szkoły "strejdehed" xD i inne. Umiem w 5 językach podstawowe zwroty i najwazniejsze: Nie znam węgierskiego Nie znam niemieckiego Nie znam włoskiego / Mówisz po angielsku? Prosze mówić wolniej, bo nie rozumiem. itp:P. Nawet jak znam kilka słówek i w połaczeniu zabrzmią 'miasto, gdzie, kino, blisko, obcokrajowiec, ja, narysować, papier" to i tak sie dogadam:P. Do tego gestykulacja i nie jest tak trudno he he

[pati0090]

Napisane przez kreciorek85

Pati ujęli Cię gdzieś w kadrze?? http://www.youtube.com/watch?v=xNDVWljRSFA

niestety nie

[PannaAgnieszka]

Napisane przez pati0090

witam,
o 16 mam egzamin czuje, że nie zdam.
Po egzaminie powiem jak mi poszło

wg co za dzień. Zaspałam do pracy, brakło mi kasy an bilecie, nie miałam nic w portfelu i notabene tż musiał mnie spóźnioną o godzinę odwieźć do pracy. Co za pech i to jeszcze dzisiaj

Powodzenia

[pati0090]

Napisane przez PannaAgnieszka

Powodzenia

nie dziękuje

[Kiciakowa]

Napisane przez pati0090

witam,
o 16 mam egzamin czuje, że nie zdam.
Po egzaminie powiem jak mi poszło

wg co za dzień. Zaspałam do pracy, brakło mi kasy an bilecie, nie miałam nic w portfelu i notabene tż musiał mnie spóźnioną o godzinę odwieźć do pracy. Co za pech i to jeszcze dzisiaj

z czego ten egzamin zawodowy?

[pati0090]

Napisane przez Kiciakowa

z czego ten egzamin zawodowy?

Tak zawodowy praktyczny na komputerach na technika rachunkowości

[existence]

Napisane przez okaro

ja z angielskim niby tez bariera jezykowa mialam, ale do czasu. w Warszawie bedac z Tztem na jednodniowym spontanie, pytał mnie o droge Japonczyk z zona, Niemeic i jakis Czarnoskóry Afro, moja blokada w mig pykla.

I nagle wrocily mi slowka ze szkoły "strejdehed" xD i inne. Umiem w 5 językach podstawowe zwroty i najwazniejsze: Nie znam węgierskiego Nie znam niemieckiego Nie znam włoskiego / Mówisz po angielsku? Prosze mówić wolniej, bo nie rozumiem. itp:P. Nawet jak znam kilka słówek i w połaczeniu zabrzmią 'miasto, gdzie, kino, blisko, obcokrajowiec, ja, narysować, papier" to i tak sie dogadam:P. Do tego gestykulacja i nie jest tak trudno he he

no ale właśnie to jest u mnie taki problem, że ja w taki sposób nie chcę ja wolę przemyśleć i powiedzieć poprawnie ale często kończy się na tym, że wolę nic nie mówić niż tak kaleczyć drogę to często np. w tramwajach komuś tłumaczę albo za ile przystanków ma wysiąść ale na "większe potyczki słowne" to mam blokadę

[sQuaara]

Napisane przez MajsterkaANB

ej super dyskusja w watku studenckie malzenstwa - polecam niestety dzisiaj zakonczona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

byłyśm z Agnieszką, byłyśmy
Wszystkie tego typu wątki są mega...:P

ah angielski.. dzieki bogu rodizce mnie wysłali jak mialam 5 lat juz i mowie na studiach odpusciłam bo mialam prze!niski poziom.. .ale teraz w pracy używam wiec szybko nadrobiłam
Ale zawsze chciałam sie niemieckiego nauczyc.. no i na checiach sie konczy.. eh
moze zaczne z kolezanką sie któraś uczyc.. mam 2 po germanistyce...

[existence]

uczyłam się niemieckiego 3 lata i chciałam ten czas jak najszybciej wymazać z pamięci - prawie się udało bo niewiele pamiętam nie mogę znieść tego języka

[Kiciakowa]

Napisane przez existence

uczyłam się niemieckiego 3 lata i chciałam ten czas jak najszybciej wymazać z pamięci - prawie się udało bo niewiele pamiętam nie mogę znieść tego języka

Mam to samo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum przy użyciu Samsung Galaxy S III Mini

[maxima90]

Napisane przez PannaAgnieszka

uwielbiam!!!!



Jakis fajny przepis? mam tyyyle truskawek;-) i juz nie mam pomyslow na ciekawe ciasta jakies;-) moze pomozecie

Robiłam zwykłe ucierane ciasto z truskawkami, takie jak za dzieciaka )
Ale pod wieczór zapodam Ci jakiś inny fajny przepis, uwielbiam piec ciasta

[sQuaara]

a mój zawód zderegulowali... -_-


a ja latam egzmainy zdaje a za 2 mce juz kazdy bedzie sobie mógł napisac "biegły XYZ"

faken... no ciekawe co teraz..ciekawe...
dlatego przy szukaniu biura ksiegowego polecam sie zainteresowac czy ktos ma uprawnienia...

[pati0090]

Napisane przez PannaAgnieszka

przepis?;-)))

a co do jezykow- to ja jestem francuskojezczyzna- a ze przesiedzialam mase czasu na wymianach itp we Francji to luz
z angielskim mialam problem bo niby sie go ucze cale zycie- a jednak mialam blokade;-) ale jak w naszej rodzinie pojawil sie Australijski szwagier i jego rodzinka- to uwierzcie mi, ze po 4 latach angielski nie ma dla mnie tajemnic;-) choc pewnie egzamin byl oblala

jestem bardzo czesto w Lonydnie- bo tam teraz mieszka wlasnie moja siostra i macie racje, ze szkola szkola, nauka nauka- a jak trzeba sie dogadac to zupelnie inna sprawa;-)

ja znam francuski- byłam w klasie o rozszerzonym w liceum,
teraz uczę się hiszpańskiego,
angielskiego nie lubię

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez sQuaara

dlatego przy szukaniu biura ksiegowego polecam sie zainteresowac czy ktos ma uprawnienia...

zgadzam się

[aneta_91]

Ale jestem nie do życia, obudziłam się 7.30, wstałam nawet, ale z tak potwornym bólem głowy, że wzięłam tabletkę i spowrotem do łóżka. Efekt: niedawno wstałam...

Pati, powodzenia

Ja niemieckiego też nie znoszę, za to francuski uwielbiam muszę znowu do niego wrócić

[joasia-a]

SQUARa.. bardzo nie fajnie.. człowiek uczy się całe życie, poświęca się czemuś a tu takie kwiotki...

A powiedzcie mi a propos CV.. już praktycznie zakończyłam studia, w poniedziałek mam egzamin który jest jakby formalnością. Więc tak. koniec studiów ale jeszcze nie obronię tytułu magistra- bo to będzie miało miejsce we wrześniu albo październiku.
Czy w tym momencie mogę sobie napisać w CV że studiowałam od wrzesnia 2012 do czerwca 2014? bo mnie wkurzają już maile typu "czy studiuje pani dziennie czy zaocznie, jesli zaocznie to skontaktujemy się z Panią" - a pewnie nie jeden odrzucił cv bo studiuję nadal a oni poszukuja kogoś na pełny etat..
Wtedy przy studiach I stopnia dopisałabym że zdobyty tytuł licencjata(u?) a przy II stupnia nic o dyplomie bym nie pisała..

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez aneta_91

Ja niemieckiego też nie znoszę, za to francuski uwielbiam muszę znowu do niego wrócić

a ja też chciałam kiedyś umieć niemiecki :P ale nie było mi dane
A francuski jest piękny :P dopóki nie musisz czytać 50tej książki z przymusu i pisać prac licencjackich i magisterskich w tym języku haha.. ale ja nienawidzę wręcz pisać za to kocham mówić...

[magda_mjt]

Napisane przez joasia-a

SQUARa.. bardzo nie fajnie.. człowiek uczy się całe życie, poświęca się czemuś a tu takie kwiotki...

A powiedzcie mi a propos CV.. już praktycznie zakończyłam studia, w poniedziałek mam egzamin który jest jakby formalnością. Więc tak. koniec studiów ale jeszcze nie obronię tytułu magistra- bo to będzie miało miejsce we wrześniu albo październiku.
Czy w tym momencie mogę sobie napisać w CV że studiowałam od wrzesnia 2012 do czerwca 2014? bo mnie wkurzają już maile typu "czy studiuje pani dziennie czy zaocznie, jesli zaocznie to skontaktujemy się z Panią" - a pewnie nie jeden odrzucił cv bo studiuję nadal a oni poszukuja kogoś na pełny etat..
Wtedy przy studiach I stopnia dopisałabym że zdobyty tytuł licencjata(u?) a przy II stupnia nic o dyplomie bym nie pisała..

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------



a ja też chciałam kiedyś umieć niemiecki :P ale nie było mi dane

A francuski jest piękny :P dopóki nie musisz czytać 50tej książki z przymusu i pisać prac licencjackich i magisterskich w tym języku haha.. ale ja nienawidzę wręcz pisać za to kocham mówić...

A jakbyś przy magisterce dopisała obrona we wrześniu/ pazdzierniku? Nie wiem w sumie czy tak sie pisze , ale na logikę tłumaczy to, ze jeszcze nie masz tytułu, ale widac, ze juz studiami nie jestes ograniczona .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PannaAgnieszka]

Napisane przez maxima90

Robiłam zwykłe ucierane ciasto z truskawkami, takie jak za dzieciaka )
Ale pod wieczór zapodam Ci jakiś inny fajny przepis, uwielbiam piec ciasta

Super- ja ucierane juz robilam w tym sezonie truskawkowym wiele razy i wlasnie szukam inspiracji do czego innego

wiem wiem jest interent- ale wiecie jakie sa przepisy w internecie

wolalabym cos sprawdzonego
tak wiec czekam z ustesknieniem na przepis od Ciebie

Napisane przez joasia-a

SQUARa.. bardzo nie fajnie.. człowiek uczy się całe życie, poświęca się czemuś a tu takie kwiotki...

A powiedzcie mi a propos CV.. już praktycznie zakończyłam studia, w poniedziałek mam egzamin który jest jakby formalnością. Więc tak. koniec studiów ale jeszcze nie obronię tytułu magistra- bo to będzie miało miejsce we wrześniu albo październiku.
Czy w tym momencie mogę sobie napisać w CV że studiowałam od wrzesnia 2012 do czerwca 2014? bo mnie wkurzają już maile typu "czy studiuje pani dziennie czy zaocznie, jesli zaocznie to skontaktujemy się z Panią" - a pewnie nie jeden odrzucił cv bo studiuję nadal a oni poszukuja kogoś na pełny etat..
Wtedy przy studiach I stopnia dopisałabym że zdobyty tytuł licencjata(u?) a przy II stupnia nic o dyplomie bym nie pisała..

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------


a ja też chciałam kiedyś umieć niemiecki :P ale nie było mi dane
A francuski jest piękny :P dopóki nie musisz czytać 50tej książki z przymusu i pisać prac licencjackich i magisterskich w tym języku haha.. ale ja nienawidzę wręcz pisać za to kocham mówić...

Ja bym napisala 2012-2014 a o tym ze sie bronisz po wakacjach mozesz powiedziec na rozmowie
to naprawde nie ma takiego wielkiego znaczenia, ze jeszcze masz do zalatwienia formalnosci zwiazane z obrona

a masz racje, ze moze byc tak, ze potencjalnie ktos kto szuka na caly etat albo po prostu kogos bardziej dyspozycyjnego- moze odrzucic Twoje CV widzac taki zapis, ze nadal studjujesz

jesli chcesz od razu zaznaczyc, ze sie bedziesz bronic- mozesz umiescic taka informację w liscie motywacyjnym- bo tam jest miejsce na uzupelnienie informacji z cv

squaaRa no te inne watku czasem sa takie mega- ze ja nie moge wyjsc z podziwu;-)))))))))))

[joasia-a]

Magda i Panna Agnieszka, dzięki!

Faktycznie spojrzałam na CV i zawsze mam styl pisania samego roku a nie miesięcy w wykształceniu, więc już zamienie w trakcie na 2014 ;P
Magda, właśnie głupio by na CV wyglądało jakby dopisała że obrona wrzesień-październik raczej heh..

[kropka_nad_i]

Witam Was

Widzę że temat języków na tapecie! Ja znam z domu polski (oczywiste ) i niemiecki, w szkole uczyłam się angielskiego. Miałam straszą blokadę, ale raz, drugi, trzeci wyjechałam za granicę i chcąc nie chcąc zaczęłam gadać! A teraz to w pracy współpracuję z obcokrajowcami i język oficjalny to angielski. Jednak nadal nie czuję się super silna w mowie. zdecydowanie lepiej w pisaniu/ słuchaniu.