PO CO SPAĆ? PO CO JEŚĆ? LEPIEJ SIĘ PRZY MEBLACH PRZEJŚĆ -mamusie lipiec-sierpień 2013

[dzoan]

Rocky cały czas byłam przekonana, że Łukasz...do ostatniego odcinka.. tak tę Sylwię zachwalał, że na koniec już nawet brałam pod uwagę, że to ona wygra... a jednak Amaro postawił na kogoś bardziej doświadczonego i profesjonalnego. A wiesz, że ta Sylwia z mojego miasta jest? I ma tyle lat co ja.. jakoś starzej mi wygląda A może ja też wyglądam na więcej haha

Oluś w ogóle był tak kochany, że dął mi cały odcinek obejrzeć..mąż pojechał do sklepu, a Mały zajął się sam sobą..połowę czasu w kojcu przesiedział i bawił się spokojnie.. słodziak mój A takie minki do nas stroi, że ciągle się nad nim rozczulam

Na spacer w końcu nie poszliśmy, bo Olek pospał dłużej..dzisiaj wszystkie drzemki miał jakieś takie powyżej godziny do dwóch

Ogarnęłam kuchnię, taki syf... nie potrafię utrzymać porządku.. tyle razy mówię 'tym razem będę....'..a nic z tego nie wychodzi... :/

Spokojnej nocy życzę.. Elaine za przespane nocki, oby tak dalej...

[miszkaaa]

ELAINE wstaje żeby mecz oglądać???????????? OMG! nikt by mnie nie zmusił A stronkę już polubiłam i dodałam do ulubionych. dziękujemy i prosimy o jeszcze

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

STOKROTKA jak Łukaszek?? I Ty kochana spowiadaj sie dlaczego męża w skarpetach powitałaś?

ELAINE jak wam mija pobyt u mamy? Czy już w domku jesteście? Przepraszam ale nie pamiętam ile mieliście tam być.

ROCKY jak tylko zrobi się ciepło to odgapimy pomysł z wanienką w ogródku

A Pianka z rodzinką pojechała do Grecyji a w PL takie upały...

Dzisiaj widziałam w tesco taki basenik z plastikowymi kulkami. Maksiu jest teraz na etapie rzucania (ćwiczy z babcią nadgarstki) więc przy okazji następnych zakupów kupimy mu to, nich rzuca sąsiadom pod koła

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Maksiu od kilku nocy, a właściwie kilku poranków śpi z nami w łóżku. Do około 4-5 rano śpi w łóżeczku a potem siada i popłakuje wiec biorę go do nas i śpimy jak sardynki. Nie wiem, macie jakiś pomysł dlaczego tak jest? Powinnam się niepokoić czy po prostu ma ciężki-ząbkowy czas.

[Myszkaaaa83]

Matko doczytałam o tej 3-letniej dziewczynce Jak można zapomnieć ze ma się dziecko w samochodzie!!! Nie dziwię się że z ojcem nie ma kontaktu. Nawet nie chce myśleć jak tak mała cierpiała

DZOAN dobrze ze nie rozlozylas tego baseniku. Ciężko tak wszystko przewidzieć. Jak tam autko się sprawuje?

ELAINE za nocke. Ja wciąż czekam na taki prezent Zajrzałam na ta stronkę co polecasz, jutro pokaże Nikosiowi A co do książek o których Ci pisałam to trochę Poczytałam opini i kupię je Nikosiowi.

SURKA jak nie chce nic innego pić to tez bym dawała to co pije. Przy takich upalach jak u Was są tym bardziej ważne jest nawodnienie. Od czasu do czasu bym probowala podać inny sok. Nikos czasem czegoś nie chce a za parde dni to zjada. Albo np. próbuj co raz bardziej rozcienczac.

MELA niestety ja nie pomogę. Ale kciuki dla taty.

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

MERA dzięki mam nadzieje ze jakoś to będzie Dobrze ze badania wyszły ok.

MISZKA to dzialajcie Heh no będzie urwanie głowy, dlatego myśleliśmy ze chociaż auto na spokojnie później. No ale trudno. A tym bardziej ze docelowo dwóch aut będziemy potrzebować. Najpierw muszę się jakoś "zainstalować" Potem zacząć rozgladac za wszystkim do domu. Dojedzie mąż i ruszamy z pracami. Mam nadzieje ze się zaklimatyzuje, na urlopach to zawsze się cieszyłam ze juz wracam a tu już nie będzie powrotu. A przynajmniej nie od razu
U nas może nie ulewy, ale przelotne deszcze i wiatr. A od jutra ma być mega ładnie
Myślę że nie musisz się niepokoić zwchowaniem Maksia w nocy. Na razie obserwuj, pewnie ta zabki albo jakieś sny. Nikos tez tak popłakiwał i mamy dolna dwójkę.

Ponawiam pytanie, szczególnie do dziewczyn które korzystają z neta przez tablet czy telefon. Skąd (jaka sieć czy coś) polecacie internet???

Dobrej nocki dla wszystkich, dobranoc.

[elaine-blath]

MISZKA jesteśmy od soboty w domu u siebie a poplakieanie to wygląda jak od zabkow dla mnie,wiec nie powinnaś się martwic. Ewentualnie dużo wrażeń w ciągu dnia. Też bym nie wstawała chyba ze na drugi dzien mogłabym odespać. Muszę minimum 7h przespać (a najlepiej 8-9) zeby dobrze funkcjonować. Maz jest zapalonym kibicem,do tego mundial się zbliża,wiec wieczory będę miała dla siebie


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

---------- Dopisano o 04:27 ---------- Poprzedni post napisano o 04:25 ----------

MYSZKA mam internet z plusa i jestem zadowolona. A zalatwiania po powrocie I do tego szukania aura now zazdroszcze. Gdzie będziecie najpierw mieszkać? Coś wynajmujecie? Bo będziecie się budować tak? Czy dom juz stoi?


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[mela1234]

Przyszlam do pracy na 7 i okazuje sie ze moglam spokojnie na 8 przyjsc! No i siedze sobie i czekam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Rockyyy]

Hej.Pobudka o 6 ale kimanko do 7.Jestem nieprzytomna.Ogladalam prawr do 24 ,, Czarnego Łabędzia" i nie wiem jak sie skończył bo Laura marudzila i wylaczylam tv

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Dzoan ;- ja tez Lukasza obstawialam chociaz pod koniec mialam wątpliwości. A Sylwia jest tez w moim wieku a dalabym jej duzo wiecej lat

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Mela-juz 7.30-zleci

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Jade o 11 do tej cholernej firmy? Urzędu Pracy. Pozniej spacer i Biedra

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[fiazo]

Zaspałam. Tyle na razie. Miłego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej.

Od dwóch godzin słucham jęczenia... Wstał o 6, dałam mleko i po prostu padłam, jestem wykończona, w dodatku mam ciągle ten cholerny katar sienny.
Pokój wygląda już jak pobojowisko, wszystkie zabawki porozrzucane.
Wypiłam kawę, zaraz idę robić gościowi kaszkę.

[moonlightdancer]

Dzien dobry,
Zaglądam cały czas ale jakoś nie miałam weny na pisanie i nigdy nie wiem co komu.
MELA trzymam kciuki za tatę i życzę Wam dużo siły i cierpliwości. Gratuluje nowej pracy.
MISZKA o właśnie brawa za prace i mamę w domu. Moja mama miała nas bardzo młodo i teraz taka druga młodość przeżywa ze od wnuków jak najdalej sie trzyma wiec zazdroszczę.
AGRAFKA gratulacje!
PIANKA pewnie nie przeczytasz ale udanego urlopu.
DZOAN brawo za autko, bardzo fajnie wyglada te VW.
SIERPNIOWA witam nowa mamusie. Łącze sie w bólu z alergiami, my w dalszym ciagu mamy na mleko i gluten.
Gdzie jest ONA i MARGO?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[elaine-blath]

MELA powodzenia pierwszego dnia w pracy!

ROCKY pracowity dzien u Ciebie,tylko uważaj na słońce.

FIAZO dużo zaspalas?

MOON jak poszukiwania mieszkania? ONA zniknęła bardzo dawno juz jej nie było






Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[moonlightdancer]

Mam nadzieje ze dziewczyny powrócą. Franus pewnie juz sam biega słodziak.
Mieszkanie znalezione, te które od początku nam sie wydawało ok. Ale ile sie przez ten czas naklocilismy to nasze. Juz chyba oboje mieliśmy dość. Kredyt na 20 lat wiec suuuper. No i wynajęte do końca grudnia wiec troszkę musimy poczekac co nas zaskoczyło ale wszystkie mieszkania były powynajmowane. Całkiem nowe projekty są pośrodku niczego tzn pośród piachu wiec juz lepiej tak.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[mamaszkrabka]

A MARGOSIA też na wczasach przypadkiem nie jest?

MOON jak Asma?

ELAIN to będziesz mieć trochę spokoju jak mąż będzie mundial ogladął. Ale za żadne skarby nic by mnie nie ściągnęło z łóżka o 3... chyba, że Igor

MISZKA super pomysły na wesele.

DZOAN z tymi donicami to chyba jakiś znak był.

MYSZKA a Wy dom budowaliście czy kupiliście?

Igi się dziś obudził o 2:30 i coś popłakiwał. Chyba mu jakieś zęby idą bo jest taki marudny, że szok. Idę dziś do pracy na 12...

[surka]

Napisane przez mamaszkrabka

SURKA te z bobofruta pije?

Nie z Hipp.

Napisane przez mera82

E
SURKA nie przeoczyłaś, noc nie pisałam na ten temat. Julkowi w czwartym miesiącu życia za szybko przyrosła główka, musieliśmy zrobić usg i wyszło, że ma powiększoną przestrzeń podtwardówkową oraz torbiel na granicy normy ( i znów zwaliło nas z nóg) . Odwiedziliśmy okulistę, neurologa (wszystko wychodziło w porządku). Ale trzeba to kontrolować dlatego dostaliśmy się do neurochirurga. Ostatnie usg główki wykazało, że o 1 milimetr się pomniejszyło , więc dobrze. Kolejne usg i wizyta w lipcu.

To dobrze, że kontrolujecie sytuację. Niech ta przestrzeń się zmniejsza

Napisane przez miszkaaa

SURKA u nas też wielki problem z piciem. Ja też rozcieńczam soki wodą. Kupuj soki, nie niektary, chyba Bobovita ma soki bez cukru (ja dzisiaj kupiłam i sprawdzałam składy)

Ja również sprawdzam skrupulatnie składy, ale jeżeli ma do wyboru 50 ml wody na dobę lub 400 ml wody z nektarem słodzonym - to wybieram nektar. Inne soki / herbatki w ogóle nie wchodzą w rachubę.

Napisane przez Myszkaaaa83

SURKA jak nie chce nic innego pić to tez bym dawała to co pije. Przy takich upalach jak u Was są tym bardziej ważne jest nawodnienie. Od czasu do czasu bym probowala podać inny sok. Nikos czasem czegoś nie chce a za parde dni to zjada. Albo np. próbuj co raz bardziej rozcienczac.

Z dnia na dzień staram się coraz bardziej rozcieńczać, ale to skutkuje mniejszą ilością wypijanych płynów

Napisane przez Rockyyy

Hej.Pobudka o 6 ale kimanko do 7.Jestem nieprzytomna.Ogladalam prawr do 24 ,, Czarnego Łabędzia" i nie wiem jak sie skończył bo Laura marudzila i wylaczylam tv

Ty się kobieto oszczędzaj, zamiast oglądać tv do północy idź spać Nic tak nie regeneruje, jak sen nocny przed 22 !

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Mela to jak tam jest oficjalnie pracę zaczynacie o 7, a wszyscy przychodzą na 8 ?

[mela1234]

Oficjalnie czesc na 7 czesc na 8. Ja bede na zmiane jeden tydz na 7 drugi na 8.
Poki co czekam na szefa. Nuda.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mamasierpniowa]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46833443]Hej.

Od dwóch godzin słucham jęczenia...
Pokój wygląda już jak pobojowisko, wszystkie zabawki porozrzucane.
[/QUOTE]

dziewczyny czy po 10 miesiacu moze się pojawić faza jeczenia?
Nie wiem co się stało mojemu dziecku, ale od 3 dni nic nie robi od rana do nocy tylko albo uczy się chodzić albo...jęczy, płacze, marudzi, wpada w histerie i cały czas czepia się mojej nogi , ciagnie za koszulkę, wyciaga raczki i wrzeszczy niemiłosiernie. Nie mam już siły. Nic ją nie boli bo wtedy płacz jest inny, śpi dużo więc nie jest zmeczona, ząbki smaruję jej maścią a mimo to mała wciąż strasznie marudzi i ciagle by chciała na raczki. Czy to jakiś etap w życiu dziecka? Wcześniej mogłam ja posadzić na podłodze, podac zabawki i dziecko ładnie się bawiło,teraz nie mogę zrobić bez niej kroku: (

[sammi24]

Dzień dobry...

Wiecie co, mam straszny dzień od rana. Przeczytałam o tej 3latce w aucie i pekłam. Do tej pory smarkam...nie wiem co się ze mną dzieje i nie chce nawet mysleć jak się czuje ten ojciec, mimo że zapomniał ..............


Fiazo 78zł + przesyłka, zamawiałam juz rysunek i mam sptawdzonego rysownika na allegro

Miszka dziekuję za pomysły, bardzo fajne ale na kolaż nie mam czasu, a te serca to raczej Młodzi by musieli wiedzieć, bo nie chciałabym im wparować z takim płótnem na salę z nagła doszłam do wniosku, że damy im to wino, a karykaturę jak się spotkamy po weselu. Ale dziękuję raz jeszcze za wartościowe pomysły, jak siostra będzie brala ślub to na pewno wykorzystam a jaki masz ten 3 pomysł? to jest ślub kościelny

Mera my też robiliśmy usg główki, bo mieliśmy b. duzy przyrost w 1 miesiącu. Nic nie wyszło w obrazie ale najlepsze jest to, że nam w przychodni bez mojego napomnienia nikt nie mierzył obwodu główki

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Mamasierpniowa u nas bywają takie dni przylepca co jakiś czas. Pytałam ale chyba nie zauważyłaś albo ja przegapiłam, z jakiej dzielnicy jesteś?

[mamasierpniowa]

sammi, przepraszam, przegapiłam: ) Mieszkam na śródmieściu.
Ja mogę zrozumieć jeden dzień przylepca ale 3 dni to już dla mnie troche za dużo. Mam nadzieję, ze to minie.
Na domiar złego wczoraj ukradli mi rower, jest chyba ze 100 stopni za oknem a ja muszę z małą iść do żłobka sprawdzić czy się dostała. Biedna malutka się roztopi chyba w tym wózku.


Mela, ja równiez witam serdecznie: )
Surka, co do warzyw nie mam pewności, ostatnio zjadła dynię z ziemniakami i wyskoczyły jej placki na policzkach, wcześniej ta samą dyńkę już jadła i nic jej nie było.Po truskawce dostała okropnych odparzeń pod pieluszką, jednak też nie wiem czy to od truskawki czy kupa była kwaśna.Jeśli tak, to znaczy że zaszkodziło jej coś co wcześniej zjadła i strawiła, i tak w koło Macieju.

Sammi, nasz lekarz właśnie odradza badania w tym wieku i proponuje czekać aż mała podrośnie.
Co do sklepu to akurat byłam w Pepco w Tulipanie na piłsudskiego. Ja też jestem z natury bardzo śmiała i nie pozwalam sobie na takie traktowanie, ale powiedziałam jedynie że na szczęście rzadko tu bywam i wyszłam. I tak już tam więcej nie pójdę: ))


Gdzie się zdarzył ten straszny wypadek o którym piszecie? Dzoiecko się odwodniło,przegrzało? Co się stało konkretnie

[lemurki_malutkie]

Hej,hej,
wracam do świata żywych,nie wiem,co mi wczoraj się stało-czymś się musiałam struć pewnie,ale już jest troszkę lepiej.Na dodatek Jasiek włączył na maksa marudera i już w ogóle można było oszaleć.
I chyba zacznę na serio szukać dziecięcego neurologa,żeby mi młodego obejrzał na prywatnej wizycie.

No dobra,nadrabiam,co U was.

Mela-kciuki za pierwszy dzień w pracy!

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Mamosierpniowa-w Rybniku tato zostawił w aucie na osiem godzin trzyletnią córeczkę,zapomniał zawieźć ją do przedszkola.Szkoda słów.

[mamasierpniowa]

doczytałam, i powiem wam że mi się łza w oku zakreciła.Jak można zapomnieć o dziecku!?

[surka]

Napisane przez mamasierpniowa

dziewczyny czy po 10 miesiacu moze się pojawić faza jeczenia?
Nie wiem co się stało mojemu dziecku, ale od 3 dni nic nie robi od rana do nocy tylko albo uczy się chodzić albo...jęczy, płacze, marudzi, wpada w histerie i cały czas czepia się mojej nogi , ciagnie za koszulkę, wyciaga raczki i wrzeszczy niemiłosiernie. Nie mam już siły. Nic ją nie boli bo wtedy płacz jest inny, śpi dużo więc nie jest zmeczona, ząbki smaruję jej maścią a mimo to mała wciąż strasznie marudzi i ciagle by chciała na raczki. Czy to jakiś etap w życiu dziecka? Wcześniej mogłam ja posadzić na podłodze, podac zabawki i dziecko ładnie się bawiło,teraz nie mogę zrobić bez niej kroku: (

Nie wiem nie pamiętam, ale podobne objawy mam w 11 mż.

Napisane przez mamasierpniowa

Surka, co do warzyw nie mam pewności, ostatnio zjadła dynię z ziemniakami i wyskoczyły jej placki na policzkach, wcześniej ta samą dyńkę już jadła i nic jej nie było.Po truskawce dostała okropnych odparzeń pod pieluszką, jednak też nie wiem czy to od truskawki czy kupa była kwaśna.Jeśli tak, to znaczy że zaszkodziło jej coś co wcześniej zjadła i strawiła, i tak w koło Macieju.

Współczuję, my miałyśmy podejrzenie alergii pokarmowej i to co lila przechodziła było straszne. Tak lubiła warzywa, a ja musiałam jej odmówić, na rzecz mleka pepti Oby u was szybko się wyjaśniło, od czego to dziadostwo.

[mera82]

Hej .
MISZKA Juluś dostał od cioci taki dmuchany basenik a w nim mnóstwo kolorowych piłeczek, uwielbia je wyrzucać na trawkę a z trawy do basenu i tak w kółko. Więc polecam.
My także od jakiegoś czasu bierzemy Julanka do siebie nad ranem (tym sposobem pospaliśmy dziś do 8.30), też popłakuje przez sen , a dodatkowo mam dość schodzenia do niego, bo śpimy na antresoli. Ale wierze, że kiedyś to się skończy i nastaną poprzednie nocki.

SAMMI u nas przy każdym szczepieniu mierzą główkę, klatkę piersiową. A teraz jak idę na wizytę do lekarza z jakiegoś tam powodu to on i tak kontrolnie mierzy głowę.
Też czytałam o tej 3latce, masakra, nie ma wytłumaczenia na zachowanie ojca ale na pewno do końca życia będzie ciężko mu z tą świadomością żyć, o ile dojdzie do siebie !

MAMASIERPNIOWA współczuję tej alergii. U nas też często Julek jest mega maruda i wiecznie wisi mi na nogach, co doprowadza mnie do szału. Wiecznie spodnie mi ściąga. Także nie wiem skąd takie zachowanie.

ELAINE a tego neurologa z jakiego powodu chcecie załatwiać. Iguś ma jakieś problemy ?

ROCKY uważaj na siebie dzisiaj.

MELA spokojnej pracy.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Na tvn24 pokazują jak ratować uwięzione dziecko z samochodu.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez moonlightdancer

Mam nadzieje ze dziewczyny powrócą. Franus pewnie juz sam biega słodziak.
Mieszkanie znalezione, te które od początku nam sie wydawało ok. Ale ile sie przez ten czas naklocilismy to nasze. Juz chyba oboje mieliśmy dość. Kredyt na 20 lat wiec suuuper. No i wynajęte do końca grudnia wiec troszkę musimy poczekac co nas zaskoczyło ale wszystkie mieszkania były powynajmowane. Całkiem nowe projekty są pośrodku niczego tzn pośród piachu wiec juz lepiej tak.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Fajnie, że udało Wam się zakupić mieszkanie które od początku przypadło do gustu. Trochę musicie poczekać nim się wprowadzicie.
U nas takie upały i ciężko wytrzymać (nie chcę marudzić bo lepiej tak niż deszcz i zimnica) a ja Wy z Asmą sobie radzicie, upały praktycznie przez cały rok ?


Dziewczyny jak wasze maluszki śpią w takie upały ? Ja dziś ok 1 w nocy rozebrałam Julkowi bodziaka i spał w samym pampersie. Czym przykrywacie, kołderką, kocykiem ?

[AgaPlast]

Witamy sie
Po kawce spacerku drzemce 2 sniadaniach i tuz przed 2 drzemka
skwar nadal.
Dzieki za odpowiedzi odnosnie znamion. jak bede jezdziła do gin to zarej. sie do derm. i za jedna wizyta bede załatwiac.
Mela powodzenia

I miałam cos komus ale upał zucił mi sie na mózg.
Wczoraj miałam taka jazde ze smrodem ze myslałam ze mi zołądek sie wywróci.
Dwa dni temu musilismy zakonczyc meki jednej z kur. mloda byla ale nie wiem jakim cudem złamała noge i skrzydło i nie dawała rady stac a inne ja dziobały. wiec zeby ukrucic meki wyladowala w rosole. ( sorki jezeli zo zbyt masakryczne)
Oskubałam u myłam wrzyciłam do lodowki. przedwczoraj wzielam sie za gotowanie ale okazało sie ze nie mamy włoszczyzny wiec ja ugotowałam w wodzie z sola i do lodówki a wczoraj wziełam sie za rosół. matko laski waliło mi jakbym kure z piórami gotowała. malo tego jak wyszłam z domu i mi z kurnika zawiało to od razu skurcz zołądka. cały dzien mnie zoiłąd bolała i nie mogłam zniesc tego zapachu. TZ przyjechał zjadł i stwierdził ze on nic nie czuje i ze jest super dobry. Pogoniłam go dzisiaj z tym garnkiem do pracy bo chyba bym nie zdzierzyła:/
Zastanawiam sie czy nie bedziemy musieli sie kur pozbyc
A w niedziele bedziemy mieli mala kózke
dzoan masakra. chyba jakos mocno zawiało. moze jakos przywiaz te doniczki?
Jak sobie przypomne co komu to sie odezwe

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Dodałam zdjecia do K.
Jezeli chodzi o zdjecia domku to dopiero jak sie aparatu dorobie a to za jakis miesiac pewnie. komórka wychodza masakryczne.

[miszkaaa]

Napisane przez sammi24

Dzień dobry...

Wiecie co, mam straszny dzień od rana. Przeczytałam o tej 3latce w aucie i pekłam. Do tej pory smarkam...nie wiem co się ze mną dzieje i nie chce nawet mysleć jak się czuje ten ojciec, mimo że zapomniał ..............


Fiazo 78zł + przesyłka, zamawiałam juz rysunek i mam sptawdzonego rysownika na allegro

Miszka dziekuję za pomysły, bardzo fajne ale na kolaż nie mam czasu, a te serca to raczej Młodzi by musieli wiedzieć, bo nie chciałabym im wparować z takim płótnem na salę z nagła doszłam do wniosku, że damy im to wino, a karykaturę jak się spotkamy po weselu. Ale dziękuję raz jeszcze za wartościowe pomysły, jak siostra będzie brala ślub to na pewno wykorzystam a jaki masz ten 3 pomysł? to jest ślub kościelny

Mera my też robiliśmy usg główki, bo mieliśmy b. duzy przyrost w 1 miesiącu. Nic nie wyszło w obrazie ale najlepsze jest to, że nam w przychodni bez mojego napomnienia nikt nie mierzył obwodu główki

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Mamasierpniowa u nas bywają takie dni przylepca co jakiś czas. Pytałam ale chyba nie zauważyłaś albo ja przegapiłam, z jakiej dzielnicy jesteś?

Ale to płotno z serduszkami to nie takie wielkie jak kolaż. Poszperam w zdjeciach i Ci podeślę to co my mieliśmy bo może mamy inne wyobrażenia. U nas stało przed wejściem na salę przy rozpisce ze stolikami.
Siostra-świadkowa zrobiła jeszcze coś takiego: gdy dotarliśmy przed salę i po powitaniu chlebem i solą czekała na nas niepsodzianka- na białym np. prześcieradle namalowane było wielkie serce. To prześcieradło trzymały dwie osoby (zasłaniając wejście na salę). Dostaliśmy nożyczki (różnej wielkości), ja np. dostałam takie mini do paznokci a mąż normalne i zabawa polega na tym, że kto szybciej wytnie swoją połowę serca ten bedzie rządził w domu (już wiadomo dlaczego dostałam mniejsze) Po wycięciu pan młody bierze żonkę na ręcę i siup przez sercowy otwór wchodzą na salę
Możesz jeszcze takie coś: zamawiasz balony napełnione helem, do każdego przywiązujesz długi sznureczek/wstążeczkę na dole z karteczką, rozdajesz je gościom(np. 1 na parę), każdy gość pisze młodym życzenia i o jednej godzinie wychodzicie wszyscy i puszczacie w powietrze (na tych karteczkach może być z drugiej strony adres- mojej siostry znajomi podostawali od ludzików którzy gdzieś tam te karteczki znaleźli).
No i oczywiście polecam lampiony- u nas były kolorowe i zrobiły mega wrażenie
Uff, skończyłam
Jednak nie. Polecam jeszcze- jeśli chcą mieć numerowane stoliki, zamiast normalnej cyferki zdjęcie młodych z cyferką i to w ramce. My zrobiliśmy zdjęcia w parku, wydrukowałam wcześniej cyferki pod kolor wystroju, kupiliśmy takie stojące na nóżce ramki i super było. Goście kłocili się kto zabiera tą fotkę do domu. Poznikały a początku wesela i przychodzili do nas czy nie mamy wiecej bo chcieliby na pamiątkę
Ja dużo rzeczy robiłam sama (tzn. ze swoich pomysłow), włącznie z zaproszeniami, wystrojem sali itp.. Mogę Ci podesłać jeszcze zdjęcie jak mieliśmy kompozycję na stołach- zamiast tradycyjnych bukietów. Właścicielce sali tak się to spodobało, że odkupiła od nas wszystkie te "kompozycje" i w ramach tego zrobiła nam uroczysty obiad w ramach poprawin (nie chcieliśmy zabawy)
Ja uwielbiam takie rzeczy więc mogę o tym pisać i pisać...

Napisane przez mamasierpniowa

Surka, co do warzyw nie mam pewności, ostatnio zjadła dynię z ziemniakami i wyskoczyły jej placki na policzkach, wcześniej ta samą dyńkę już jadła i nic jej nie było.Po truskawce dostała okropnych odparzeń pod pieluszką, jednak też nie wiem czy to od truskawki czy kupa była kwaśna.Jeśli tak, to znaczy że zaszkodziło jej coś co wcześniej zjadła i strawiła, i tak w koło Macieju.

u nas po dyni wychodziły i wychodzą suche placki wiec podaję bardzo rzadko


SURKA ja tez wolę podawać soki jeśli mam do wyboru 2 łyki lub chociaż 50ml. (i oczywiście nie mówiłam złośliwie o czytaniu etykiet- miałam na myśli to, ze ja dopiero wczoraj odkryłam, ze nektary zawierają cukier a wydawało mi się, ze wcześniej miałam bez cukru)

DZOAN ale akcja z tymi skrzynkami. Dlatego u nas w s-ni we Wrocku zalecali, zeby skrzynki wieszać od wewnątrz balkonu a nie na zewnątrz bo właśnie nigdy nie wiadomo czy czasem nie runie w dół

[Agrafka86]

Jeżeli kiedykolwiek zobaczę dziecko zamknięte w aucie. To od razu wybijam szybę i wzywam pomoc.

Moje dziecko przechodzi samego siebie:banghead:

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

[AgaPlast]

Agrafka trzymam kciuki za doktorat
Mysle ze upał daje sie tez we znaki dzieciakom. moja tez marudna koło 12 potem ma drzemke w domku i po południu juz jest spoko

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

wlasnie zrobilam sobie obiad: ziemniaczki ze szparagami sosem i koperkiem mniammmmmmmmm i wszystko zapiłam pepsi z limonka
A i sprawdziłam patent, mloda dostaje mega apetytu jak widzi słoiczek. i nie wazne czy tam kupne czy robione. grunt zeby widziała ze odkrecam słoik. to samo w miseczce juz nie jest takie fajne

[mera82]

AGA z tą kurą to Ci wierzę. Parę dni temu robiłam spaghetti, kupiłam mięso z łopatki, Pani mi zmieliła. Jak usmażyłam , myślałam że zwymiotuje, waliło takim spoconym mięsem. Cała patelnia do wywalenia.
Obiad miałaś wyśmienity. Kiedy idziesz na wizytę do gina ?

MISZKA Ty powinnaś zajmować się organizacją wesel ( nie wiem jak to się fachowo nazywa) Serioooo .

[sammi24]

Mera u nas w pokoiku Kuby jest obecnie na termometrze 28 stopni ale śpi w pampersie i koszulce na krótki rękaw. Jak zasypia to jakos tak się wychładza, że nawet się nie poci. W nocy tez tak spi, z tym że robi sie chłodniej delikatnie to zarzucam na niego (na nózki) tetrę, która za 30 minut i tak laduje obok

U nas dziewczyny jakiś krok milowy. Kuba odkąd wrócilismy od rodziców śpi sam w łóżku, nie wybudza się co 10-15 minut. Po prostu zasypia i spi 1h, czasem nawet 2h. Jak mu zęby dokuczają to w nocy ma nie jedną, a dwie pobudki - jak dzisiaj. A ja się martwię czy nie choruje albo czy oddycha bo to dla mnie wciąż niemożliwym sie wydaje

Mamasierpniowa to niedaleko mamy a napisz cos więcej o sobie - ile masz lat, co robisz, czy Róża planowana czy nie nie wiem czy Cię to pocieszy ale ja mam marudę od urodzenia, pierwszych 5 miesięcy to horror, mój mózg chyba wykreśla sam te czasy bo niewiele pamiętam. Albo dlatego, że wcale nie sypiałam i Kuba był non stop na rękach, fizycznie i psychicznie byłam na skraju

A własnie, a gdzie jest YEVELE????? przepadły z Kariną..

Miszka dziękuję ale chyba się rozpędziłaś to sa super pomysły ale jako prezent od nas trochę jak dla mnie zbyt ingerujące w organizację wesela ja chcę im wręczyć coś prostego ot tak, od nas. Karykaturę, aniołka czy książkę o podróżach nie chcę im na salę wbiegać z balonami albo cyferki rozstawiać po stołach aczkolwiek zdjęcia poprosimy bo brzmi interesująco i ciekawie

[elaine-blath]

MOON to poproszę więcej szczegółów? Ile metrów? Balkon/taras? Itp.

MERA ty my nie wybieramy się do neurologa Igor śpi w pajacu,kocyk z biedry ma do przytulania. Nie jest przykryty. To ma po tacie bo ja nawet w upały opatulona








Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[sammi24]

Mera, Miszka Wedding Planner czy jakoś tak chyba to się nazywa o tak, Miszka, Ty się nadajesz do tego biznesu

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Mera u nas dopiero na dodatkowych pneumokokach, ostatnim szczepieniu, pielęgniarka bez upomnienia zmierzyła głowkę :/

Aga blee. A nie miałas oporów zabić i oprawić tę kurę? nie wiem czy sama bym się za to zabrała choc jestem naprawdę mało przydliwa i na codzień babram się w ludzkiej krwi w pracy to jednak

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Moon no własnie, wiecej szczegółów pisz

[mera82]

Napisane przez elaine-blath

MOON to poproszę więcej szczegółów? Ile metrów? Balkon/taras? Itp.

MERA ty my nie wybieramy się do neurologa Igor śpi w pajacu,kocyk z biedry ma do przytulania. Nie jest przykryty. To ma po tacie bo ja nawet w upały opatulona








Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

Ups sorrki , pytanie miało być do Lemurkowej .
LEMURKU dlaczego musicie do neurologa ?