Chłopaki-Przystojniaki,Dziewczynki-Młode Damy,a przed Nami I Dzień Mamy,IX-X2013 czXI

[Aaamelkaa]

Hejo

Napisane przez czaszka_

witam

ja tez dzis wyłam jak przeczytalam o tej dziewczynce az mnie zmroziło

misia ale Kornelek mial przezycie bidulek oby tego nie pamietal

---------- Dopisano o 01:11 ---------- Poprzedni post napisano o 01:05 ----------

podbijam pytanie Motyla - jakie wędliny dajecie i skad je macie

i jakie podajecie twarozki/serki (wiem ze bylo to juz ale nie zapamietalam-wybaczcie )

ja ubieram przy tych upałach w samo body z krotkim

Zadzwonili dzis do mnie znajomi z uk ze sa w rze i ze wpadna do nas dzis bo juz jutro wyjezdzaja. I przyszli z synkiem ale nie uprzedzili ze jest chory....a on normalnie kaszlał i kichał na wszystko i na Julke tez mam nadzieje ze nie bedzie chora

masakra, na takich znajomych to tylko

Napisane przez kaska87

w ogóle wczoraj młody nam zasnął o 21:30 dopiero a że wcześniej wygłupy mu były w głowie to wzięliśmy go na łóżko ja z jedno P. z drugiej strony siedzieliśmy a mały miał cały czas banana na buzi i raczkował raz do mnie raz do P.przytulał się łasił normalnie łzy miałam w oczach jak widziałam jego radość i ten dziecięcy uśmiech

oooo u nas też tak jest , mega zaciesz ma wtedy Michaś ,widać w jego oczach ogrom szczęścia
bo tak już to jest że obydwoje rodzice na raz nie za często są przy nim gotowi do zabawy, bo zazwyczaj jedno pilnuje drugie coś robi w domu

[kaska87]

Amelka dokładnie

Paplinka poka, może się "spierze" trochę ten kolor, mi jak zrobiła to miałam ciemny, fajny a na zlocie już miałam praktycznie swoje mysi blond

[papalinka83]

Napisane przez kaska87

Amelka dokładnie

Paplinka poka, może się "spierze" trochę ten kolor, mi jak zrobiła to miałam ciemny, fajny a na zlocie już miałam praktycznie swoje mysi blond

No może cyknę jakąś fotę, jak się uczeszę ale naprawdę wiocha

[inwersja]

Napisane przez papalinka83

Już wam miałąm wczoraj pisać, że byłam w końcu u fryzjera i wyglądam jak pół doopy zza krzaka, nie cierpię fryzjerów, a już we Wro to w ogóle nie udało mi się jeszcze trafić, ale przecież nie będę jeździć do rodziców do fryzjera Mam ścięta trochę za krótko grzywę, ale kij z tym, bo odrośnie niedługo i będzie ok. Gorzej z kolorem. Chciałam taki ciepły brąz, nie bardzo ciemny, bo w końcu lato. pani wyszła z inicjatywą, że mi zrobi brąz z połyskiem miedzianym, a ja bardzo lubię siebie w miedzi, tylko mi trudno kolor utrzymać, więc mówię ok, zobaczymy. I mam na głowie CIEMNY brąz, dużo ciemniejszy niż to, co miałam na głowie, a w słońcu ma połysk bordowy. nosz ...

Moja była współlokatorka chodziła gdzieś na Nowowiejską, blisku Pasażu Grunwaldzkiego. Raz tam byłam i byłam bardzo zadowolona co mi się rzadko zdarza u "obcego" fryzjera. Ale zabij, nie pamiętam dokładnego adresu...

[anutka171]

Czesc

Melduje, ze zyje i mam sie bardzo dobrze
Wlasnie opalamy sie na plazy, choc juz jestesmy czerwoni jak raki.
W ogole mamy sliczna pogode - cieplo i sloneczko.
Pierwszy raz tak mi sie udalo
I ponoc wstrzelilismy sie idealnie, bo zeszly tydzień byl bardzo zimny i od piatku znowu ochłodzenie :p

Probuje podczytywać, ale slabo mi to wychodzi, wiec wybaczcie, ze tylko o sobie ; Ale od nowego tygodnia wszystko wróci do normy.
Buziaki

[czaszka_]

ja czekam az Jula sie obudzi i pojdziemy na spacer odwiedzic kolezanke ktora ma za tydzien termin porodu

[Poziomkowa89]

Napisane przez kama1987

też robiłam z żelfixem się fajnie, szybko robi, najdłużej mi zajęło pokrojenie truskawek Jak nie chcesz bardzo slodkiego to weź ten 3:1, ja wzięłam 2:1 i dla mnie są słodkie. do tego żelfixu się normalny cukier dodaje, widziałam jeszcze cukier żelujący i tam już tylko to+owoce

Napisane przez ewacia85

witam
odwiozłam adriana do pzredszkola po 7 io od rana z sebciem tworzymy dżemy truskawkowe ...teraz sebekl spi więc muszę se uwijać
miłego dnia

Mogłybyście podać dokładne proporcje? Nigdy nie robiłam dżemów bo mi sie to skomplikowane wydaje.
Kama te truskawki trzeba kroić? Jaki kolor wam wychodzi? Bo podobno zeby nie byl siny trzeba dac sok z cytryny wy tak robicie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez anutka171

Czesc

Melduje, ze zyje i mam sie bardzo dobrze
Wlasnie opalamy sie na plazy, choc juz jestesmy czerwoni jak raki.
W ogole mamy sliczna pogode - cieplo i sloneczko.
Pierwszy raz tak mi sie udalo
I ponoc wstrzelilismy sie idealnie, bo zeszly tydzień byl bardzo zimny i od piatku znowu ochłodzenie :p

Probuje podczytywać, ale slabo mi to wychodzi, wiec wybaczcie, ze tylko o sobie ; Ale od nowego tygodnia wszystko wróci do normy.
Buziaki

Ale wam sie udało z pogoda zazdroszczę wypoczywajcie, a po powrocie bede miala pytanko o plazowanie z dzieckiem.

[papalinka83]

Napisane przez anutka171

Czesc

Melduje, ze zyje i mam sie bardzo dobrze
Wlasnie opalamy sie na plazy, choc juz jestesmy czerwoni jak raki.
W ogole mamy sliczna pogode - cieplo i sloneczko.
Pierwszy raz tak mi sie udalo
I ponoc wstrzelilismy sie idealnie, bo zeszly tydzień byl bardzo zimny i od piatku znowu ochłodzenie :p

Probuje podczytywać, ale slabo mi to wychodzi, wiec wybaczcie, ze tylko o sobie ; Ale od nowego tygodnia wszystko wróci do normy.
Buziaki

Super, że pogoda dopisała. Odpoczywaj

Napisane przez inwersja

Moja była współlokatorka chodziła gdzieś na Nowowiejską, blisku Pasażu Grunwaldzkiego. Raz tam byłam i byłam bardzo zadowolona co mi się rzadko zdarza u "obcego" fryzjera. Ale zabij, nie pamiętam dokładnego adresu...

szkoda, ze nie pamiętasz dokładnie

[kaska87]

wcinamy z Mikim na spółkę zielone jabłuszko

[angelikada]

Napisane przez misia332

Hej.

Kornel potaplał się w basenie i miał radość nie do opisania... i to by było tyle pozytywów z dzisiejszego dnia.


Poszłam do sklepu, i przechodziłam koło placyku, Korn siedział w wózku i zaglądał. I jakiś "debilny" 10-latek biegł koło wózka i ryknął Kornowi koło ucha.
Moje dziecko aż podskoczyło, wpadło w histerię i nie mogłam go uspokoić, stałam i go tuliłam z dobre 10 minut.
Na tym placyku jak zauwazyłam siedziała mama tego chłopca z młodszą siostra. Podeszłam i jej powiedziałam, żeby bardziej pilnowała swojego synalka, skoro nie potrafi się zachować. spłoszyła się i poszła.
Odkąd wróciłam do domu, Korn domaga się tylko bycia na rękach i siedzi wtulony jak małpka we mnie.
Teraz zasnął i jakims cudem odłożyłam go do łóżeczka.
Dziecko mi się traumy nabawiło.

biedny bąbelek

[kama1987]

Napisane przez anutka171

Czesc

Melduje, ze zyje i mam sie bardzo dobrze
Wlasnie opalamy sie na plazy, choc juz jestesmy czerwoni jak raki.
W ogole mamy sliczna pogode - cieplo i sloneczko.
Pierwszy raz tak mi sie udalo
I ponoc wstrzelilismy sie idealnie, bo zeszly tydzień byl bardzo zimny i od piatku znowu ochłodzenie :p

Probuje podczytywać, ale slabo mi to wychodzi, wiec wybaczcie, ze tylko o sobie ; Ale od nowego tygodnia wszystko wróci do normy.
Buziaki

My się będziemy za 1,5 mies plażować Właśnie, jak wrócicie to daj znać jak Kubuś na plaży, podoba mu się??

Napisane przez Poziomkowa89

Mogłybyście podać dokładne proporcje? Nigdy nie robiłam dżemów bo mi sie to skomplikowane wydaje.
Kama te truskawki trzeba kroić? Jaki kolor wam wychodzi? Bo podobno zeby nie byl siny trzeba dac sok z cytryny wy tak robicie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------



Ale wam sie udało z pogoda zazdroszczę wypoczywajcie, a po powrocie bede miala pytanko o plazowanie z dzieckiem.

No ja kroję, bo takie duże to nie bardzo do dżemu. Kroję je na 4 części albo 6 jak wielkie Do 1 kg truskawek dodajesz 1 żelfix 2:1, mieszasz dokładnie, na piec potem i ma się to zagotować, jak się zagotuje dajesz cukier ( tu było 50 dkg, w tym 3:1 jest chyba 30 dkg), z cukrem ma się znowu zagotować i gotować 2-3 min, ściągasz z ognia i mieszasz aż zniknie piana i do słoiczków Niby na opakowaniu żelfixu pisze, że słoiczki tylko do góry dnem dać, ale ja je chwilę gotowałam i dopiero do góry dnem
Ta piana znika dopiero po ok. 10 min mieszania, także nie myśl że coś źle zrobiłaśja myślałam że już mi ręka odpadnie, a ta piana nie chciała znikać.

Ale z 1 kg się chyba średnio opłaca bawić z robieniem dżemu, bo ile Ci wyjdzie? z 4 słoiczki 0,3 l.? jednorazowo możesz z żelfixem zrobić z 2 kg owoców.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

aaaa no i mi wyszedł czerwony kolor, nie dodawałam soku z cytryny

[angelikada]

Napisane przez rusałka_1

my nadal kisimy sie w piekiełku.nie dziwie się ze Jasiek nie może spać, ciągle marudzi.. sama ledwo zyję w tej temperaturze


lipa nadal
teraz w upały jescze gorzej ale to akurat zrozumiałe.
jedyny ich plus to to ze Jasko uczy się pic wody
i wciąż nie siedzi co wstrzymuje mi "zabawę" z blw.

moja też nie siedzi :/ naraize się przekreca w ta i w druga strone jak szalona i na raczkach się podnosi i najlepiej jak się na rekach nie podnosi to podkurcza nogi i podnosi pupe tylko czemu nie chce tego robic na raz heh

[mariiasia]

mam do nadrobienia miliard stron, więc chyba skorzystam ze streszczenia motyla

u nas upalnie więc korzystamy z pogody teraz się chłodzimy w domu i czekamy aż słonko zejdzie troszkę niżej

jak Wasze dzieci znoszą upał?

[ewacia85]

Napisane przez Poziomkowa89

Mogłybyście podać dokładne proporcje? Nigdy nie robiłam dżemów bo mi sie to skomplikowane wydaje.
Kama te truskawki trzeba kroić? Jaki kolor wam wychodzi? Bo podobno zeby nie byl siny trzeba dac sok z cytryny wy tak robicie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------



Ale wam sie udało z pogoda zazdroszczę wypoczywajcie, a po powrocie bede miala pytanko o plazowanie z dzieckiem.

zrobiłam tak jak na opakowaniu pektyny pisało tylko dałam mniej cukru bo zbyt słodkie by było

[kaska87]

Poziomko odnośnie dżemerów to małż ma jeszcze to:
http://studencik.com.pl/shop/10343-5...40g-oetker.jpg
i chyba z tym dla Myszy zrobi bo mniej cukru idzie

Amelka takie rampersy, polecam bo mają super miły materiał, tylko z rozmiarami krucho może być u nas resztki, ale na szczęście 80 była
SAM_1032.jpg

[angelikada]

Napisane przez Asiek84

hello

ależ mam mega tyły, ale nie jestem w stanie tego wszystkiego nadrobić... jednak powrót do pracy skutecznie wypełnia mi czas, jak wracam przez 16- tą to ogarniam chatę, jakiś obaid albo już jem jak tż podszykuje, albo ja robię i nie wiadomo kiedy jest wieczór, pora kapieli Hubcia i luli...

w pracy ogólnie może być, roboty dużo, bo przed sezonem urlopowym zawsze był nawał...

tż sobie dobrze radzi, razem z Hubim chodzą po Jakuba do szkoły i czasami ogarnie chatę, dzisiaj np. jak wróciłam to się ciemne rzeczy prały , ziemniaki się dogotowywały, schabowe czekały do usmażenia... no ale nie będę wychwalała więcej co by się nie popsuł...

no to nie masz na co narzekać

[gorgulek]

Napisane przez Natala84

to nie odstawiaj jeśli i Tobie i Miłoszowi z tym dobrze, to karmcie się na zdrowie

No chyba tak zrobię.

Napisane przez bajka1807

kochana za co z twoja przepuklina?

Co w klubie to nie na forum
Nie pisałam Wam? Lekarz powiedział, że póki co to tylko defekt kosmetyczny i żebym się "ogarnęła" na spokojnie z karmieniem i przyszła jak skończę kp






Odnośnie kaszek dla dzieci - ja jaglaną zamierzam dawać cały czas, oprócz tego gryczaną. Nawet jesli zrezygnuję z kaszy jako posiłku to będę dodwała do obiadu.
Fajne są też różne płatki bo szybciej je się robi. Ostatnio sięgam częściej po płatki jaglane bo wystarczy je zalać wrzątkiem i gotowe i są mięciutkie więc nie wymagają blendowania





Przeleciałam Was na szybko i idę konczyć szaszłyki i wstawiać obiadek dla Miłosza

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Kaska, rampersy fajne bo sama miałam je już w "koszyku" i stwierdziłam, że moje dziecko jest za duże na tego typu ubrania kupiłam mu w zamian krótkie spodenki i bluzeczki
Aaa i 80 nie za duże? Jak przykladałam do Miłka to strasznie wielkie się wydawały

[Poziomkowa89]

Dzięki za odpowiedzi w sprawie dzemow. Kama o co chodzi ze z żelfixem można tylko 2kg naraz? Jutro bede robic obiadki a po jutrze za te dżemy bym sie wziela juz ma byc temp ok 24 stopnie to jakos wyrobie przy garach. Ale bede z siebie dumna jak leosiowi moje dzemy zasmakuja.


CO DO pytania o to jak dzieci znoszą upały to jest masakra. Leo 0 tylko na rękąch albo w wannie na ogrodzie. W nocy spał tylko w pampie i odkryty, wentylator chodził i okno otwarte a jemu sie ciągle mokra plamą robiła pod głową. Podkładałam mu pieluchy i zmieniałam ale ciągle mokre. Od tego pewnie te potowki na karku.


Umyłam dzis wozek i zostawiłam na słońcu i przylazł nasz pies i zezarł biszkopty spod wózka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bajka1807]

Napisane przez kama1987

Amelce robisz normalnie jajecznicę z całych jajek, czy tylko z żółtek?? Bo może być Zuzi zrobiła jutro na śniadanko


też chcemy Zuzi dowód zrobić, zastanawiamy się nad paszportem, co jest dłużej ważne dla takich malutkich dzieci?

robie z calego jajka

oba wazne sa 5 lat chyba.

Napisane przez gorgulek

No chyba tak zrobię.



Co w klubie to nie na forum
Nie pisałam Wam? Lekarz powiedział, że póki co to tylko defekt kosmetyczny i żebym się "ogarnęła" na spokojnie z karmieniem i przyszła jak skończę kp

przepraszam
to dobrze ze to nic pilnego

a gdzie kupujesz te platki jaglane? bo gotowanie kaszy zupelnie mi nie idzie :/

[kaska87]

Napisane przez gorgulek

Kaska, rampersy fajne bo sama miałam je już w "koszyku" i stwierdziłam, że moje dziecko jest za duże na tego typu ubrania kupiłam mu w zamian krótkie spodenki i bluzeczki
Aaa i 80 nie za duże? Jak przykladałam do Miłka to strasznie wielkie się wydawały

ja mojego też arczej ubieram jak "starego" ale te rampersy mnie urzekły

no rozmiar w sam raz

[misia332]

Kaska super te rampersy.
I ja uważam, że bardzo wygodne na lato. Jak ubrudzi albo obleje sie wodą, to zmieniam jedną rzecz, a nie spodenki i koszulkę.

Zjadłam na obiad sałatkę owocową. Korn śpi.
A potem znów musze jechać do mechanika z TŻtem. Normalnie szlag mnie trafi z tym samochodem.

[doughnut_agg]

Napisane przez mariiasia

mam do nadrobienia miliard stron, więc chyba skorzystam ze streszczenia motyla

u nas upalnie więc korzystamy z pogody teraz się chłodzimy w domu i czekamy aż słonko zejdzie troszkę niżej

jak Wasze dzieci znoszą upał?

Jula odkad wstala to ciagle truje, popluskala sie troche w basenie. jesc nie chce, mleka troche wypila, obiadku ze 3lyzeczki, za to ciagle pije i ciagle marudzi, sama nie wie czego chce, a na dodatek zgubilam gdzies smoczek

[kropla_deszczu]

Napisane przez bajka1807

hehe moze dlatego ze ja na teflonie smaze bez tluszczu

ja też zwyile bez tłuszczu, ale do jajecznicy nie mam innej patelni bo za wielka jest taka zwykła. A bez maselka to by wióry były, a nie jajecznica

Napisane przez kama1987

jem śniadanie, a moje dziecko ładnie się bawi na podłodze
tylko kilka zabawek ją tak zajmuje. i się chichra do paneli
odkąd zaczęła robić kroczki na czworakach to nie można już wogule jej w miejscu posadzić, bo wszędzie chce iść nawet jak je obiad to nie może być tak, że sobie siedzi na kanapie i jej daję obiadek, tak jak kiedyś, tylko musi być "uwięziona" w krzesełku, bo połowę zje ładnie, a na 2 połowie patrzy tylko jak uciec, i najlepiej karm mnie mama w czasie zabawyAle nie ma ze mną tak dobrze, jak jemy to się nie bawimy



nienawidze, jak ktoś przychodzi z chorym dzieckiem Na chrzciny przyjechała z Niemiec siostra TZ i jej chore dzieci, które mimo zakazu zbliżały się do Zuzi I siostra TZ nie widziała w tym nic złego, że dziewczyny mają po 38-39 st gorączki, przecież mogą przytulać i całować Zuzkę



Zuzia póki co je chętnie kaszki, może nie całą porcję z 150 ml wody, ale tak z 100 ml.
Jak będzie je chciała jeść to jej będę dawać po roku pewnie.




Amelce robisz normalnie jajecznicę z całych jajek, czy tylko z żółtek?? Bo może być Zuzi zrobiła jutro na śniadanko




ja też na teflonowej robię tak naprawdę to małe patelnie mam tylko teflonowe, nieteflonową mam taką wielką



też chcemy Zuzi dowód zrobić, zastanawiamy się nad paszportem, co jest dłużej ważne dla takich malutkich dzieci?

No u nas widzę, że coraz mniejsze porcje zjada.


Gorgulku ja pytałam o kaszki mleczno-ryżowe. Bo jaglana podaje jak najbardziej i będę nadal. Ale właśnie z tych mleczno-ryżowych chyba.będę powoli rezygnować, bo Alicja z dnia na dzień.coraz mniej jej zjada

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[angelikada]

Napisane przez karolson

Slyszalyscie o tej 3 latce co zmarla w aucie bo tata zapomnial ja zawiesc do przedszkola i pojechal do pracy i zostawil w aucie na 8h.. dopiero jak wrocil do auta to sobie przypomnial straszne.. w Rybniku
.

masakra jak można o dziecku zapomnieć?? ja tego nie czaje...

[83monia]

Napisane przez kama1987

też chcemy Zuzi dowód zrobić, zastanawiamy się nad paszportem, co jest dłużej ważne dla takich malutkich dzieci?

ta samo - 5 lat. tyle ze paszport platny a dowod bezplatny i inne zdjecia sa robione.

[Madziuchna27]

Julian kończy dziś 9 miesięcy
Byliśmy na spacerku przed obiadem, który trwał 2,5 h, z czego moje dziecko usnęło jakieś 20 minut przed domem, jak zaszliśmy do Lidla się obudziło i finito Parki, nie parki nie podziałały, Julek padł na ulicy w pełnym słońcu.... No, nic najwyżej wcześniej pójdzie spać.

[kaska87]

Madziuchna sto lat dla Juleczka

mój właśnie tnie komara

[czaszka_]

Napisane przez Madziuchna27

Julian kończy dziś 9 miesięcy
Byliśmy na spacerku przed obiadem, który trwał 2,5 h, z czego moje dziecko usnęło jakieś 20 minut przed domem, jak zaszliśmy do Lidla się obudziło i finito Parki, nie parki nie podziałały, Julek padł na ulicy w pełnym słońcu.... No, nic najwyżej wcześniej pójdzie spać.

wszystkiego najlepszego dla Juleczka!

ja bylam z mała u tej kolezanki, ale ma sliczny brzuszek 15go ma termin.
Julka rano przez 2 godziny mowila 'jaka jaka taka taka' a teraz od południa cały czas 'heja heja heja'

[kahunia]

U nas przeszedł armagedon... masakra była, ale teraz o wiele lepiej 10 stopni w dół i w końcu jest czym oddychać

[czaszka_]

Napisane przez kahunia

U nas przeszedł armagedon... masakra była, ale teraz o wiele lepiej 10 stopni w dół i w końcu jest czym oddychać

u mnie tez by sie przydalo