|
|
#181 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
Gdzie wszędzie jest blisko, dojazdy szybkie. Studiowałam w Toruniu, gdzie też źle z transportem nie było, na uczelnie jechałam mzką 7 minut
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
|
|
|
|
#182 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
dlatego właśnie nienawidzę mieć na 8
![]() jak mam na 8 wstaję o 6... bo wychodzę z domu ok 6:55 jak mam na 11:30 wstaję o 10:30? :P i wychodzę o 11
|
|
|
|
|
#183 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Ja zabiłabym za same poranne zmiany... albo chociaż śród-zmiany... nienawidzę chodzić na 15 chce mi się *** jak mam takie dni.
|
|
|
|
|
#184 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Jutro do pracy na 15
cala noc jeszcze przede mna i budzika na rano brak ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#185 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
Widać popsuło się w Toruniu jeśli chodzi o korki..---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#186 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 584
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
|
|
|
|
|
#187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Mnie sam dojazd 30 albo 40min bo zazwyczaj zaczynam w godzinie szczytu. W domu potrzebuję dla siebie ok.godziny aby wszystko odbyło się według ulubionego schematu bez pośpiechu, czyli : łazienka, śniadanie, koty, zerknięcie w net, ubranie się, makijaż i przy dobrych wiatrach zerknięcie w materiały do pracy na dany dzień.
|
|
|
|
|
#188 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
u mnie prysznic na rozbudzenie, włosy wysuszyć, zrobić makijaz...
|
|
|
|
|
#189 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
Jak studiowałam jeszcze rok temu to dojazd na uczelnię zajmował mi 7 minut, bo w takiej okolicy mieszkałam - nie jechałam przez centrum miasta; uczelnia nie jest w centrum, ja też nie mieszkałam w centrum. I nie mieszkałam na drugim końcu miasta od uczelni, to też trzeba brać pod uwagę, że nie trzeba mieszkać w odległości godziny mzką ![]() TŻ do pracy też daleko nie ma, 15 minut piechotą to przecież rzut beretem jest. W każdym mieście ![]() Ja już od pół godziny w pracy
__________________
Mydła, oleje, no poo Edytowane przez Kretka666 Czas edycji: 2014-06-12 o 07:35 |
|
|
|
|
|
#190 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
kiedyś pracowałam w sklepie do 21 (potem sprzątanie, więc wychodziło się tak 21:20) i w drukarni do 22 + czas na powrót, bo to na wypizz.dowie było miałam poczucie zmarnowanego dnia, bo wyglądało to tak - wracałam do domu padnięta, nawet nie chciało mi się włączyć kompa i przejrzeć chociażby fejsbuka (a co z wizażem? ), spałam do 10, zanim się ogarnęłam to już trzeba było wychodzić z domu do roboty, bo jeszcze czas na dojazd itp.no beznadzieja, żadnych korzyści nie widziałam Ze znajomymi w tygodniu nie było szans się spotkać, w weekendy też chodziłam do pracy, jak zdarzył się dzień wolny to oczywiście odsypianie i tyle...
__________________
sun goes down |
|
|
|
|
|
#191 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 381
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Mi to się marzy praca 8-16. A nigdy takiej nie miałam, zawsze albo zmianówki, albo niby ruchomy grafik, ale ileś tam godzin musisz wyrobić na popołudnia itd. Chciałabym kończyć o 16 i mieć czas na spotkanie ze znajomymi, na ogarnięcie domu, jakąś naukę, gotowanie, siłownię itd... jak mam na popołudnie to rano ogarnę co najwyżej fejsbuka i jakiś serial, bo rano nie mam do niczego motywacji.
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!" 2014:
książki: 12 filmy: 70 "Epidemia" Robin Cook miesiąc z hula hop: 2/30 |
|
|
|
|
#192 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
Zawsze dobrze jak dwie strony są zadowolone i korzyść jest po obu stronach.
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
|
|
|
|
#193 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 853
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Zna ktoś może przepis jak z zatwardziałej sowy stac sie rannym ptaszkiem???
Kupiłam specjalnie skromny ale wg mnie spełniający podstawowe funkcje ekspres do kawy, jakiś czas nie powiem, motywowało mnie do wstania. Ale mózg szuka swoich rozwiazan i podpowiedział mi,że jak wstane o 10 to ten sam ekspres bedzie dalej tam stal i w razie potrzeby zaparzy mi napój bogów ![]() Myślałam o pozostawieniu budzika np na biurku, musiałabym wstać i może to by mnie obudziło,choć uważam że to bardzo drastyczny krok Bardzo ciężko mi sie wstaje, a kiedy kłade sie do łóżka długo nie moge zasnąć Uważam,że jako skowronek zrobiłabym więcej, zawsze tak jest jak coś mnie zmusi do wczesnego wstania zrobie bardzo duzo,dzien jest wtedy dla mnie długi i spożytkowany. Niestety kiedy nie musze wstawać to śpie do 9-10 zanim sie zakrece musze wychodzic wroce chwile posiedze i juz 22 wiec za pozno zeby cos wykonac ale za to doskonala okazja na posiedzenie na wizazu
|
|
|
|
|
#194 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 506
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Ponoć taka prawdziwa, zatwardziała sowa nigdy nie będzie szczęśliwa w pracy dla skowronków. Może się przystosować, ale to nigdy nie będzie "to". W ekstremalnych przypadkach może się nawet dorobić depresji.
|
|
|
|
|
#195 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
|
|
|
|
|
#196 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#197 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
![]() Też sądzę, że sowa nigdy nie będzie się dobrze czuła w pracy dla skowronka. Tak samo odwrotnie, mnie się tragicznie pracowało po południu, więc szybko zrezygnowałam. Nocek jeszcze w swoim życiu nie przeżyłam, ale nie sądzę, abym się z nich cieszyła
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
|
|
|
|
#198 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Dziwi mnie argument o tym, że kończąc pracę o 16:00 ma się więcej czasu dla siebie. Przecież jeśli zaczynam pracę o 16:00, kończę o 24:00, idę spać o 3:00, a wstaję o 10:00, to mam relatywnie tyle samo czasu, co osoba kładąca się o 23:00 i wstająca o 6:00 i mająca do pracy na rano
Ale ja osobiście mimo tego, że uwielbiam siedzieć do 2:00/3:00, to jednak wolę poranne zmiany. Nie na 7:00 czy 8:00, bo wstawanie o 5:00/6:00 to koszmar, ale na 9:00 już by było ok. Najlepsze jest to, że jak mogę wstać o 10:00, to choćbym położyła się o 5:00 to wstanie mi się w miarę dobrze. A jak mam wstać o 6:00, to choćbym się położyła o 20:00 i tak rano będę umierać.
|
|
|
|
|
#199 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
Jak miałam przez krótki okres jednego dnia zmianę na 13 to wstawałam o 8 i do 13 siedziałam przy kompie zamulając. Nic nie zrobiłam konstruktywnego, nic. A po pracy mam ochotę ![]() Wstaję o 6.30, a kładę się spać o 23, za dużo snu nie jest zdrowe Poza tym - nie chcę czasu marnować. Lubię spać, ale 7 godzin jest wystarczające.
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
|
|
|
|
#200 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#201 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
Mój ojczym pracuje w innym mieście, dojazdy przewozem zajmują godzinę, wiec wstaje przed 5 od wielu, wielu lat Ale za to do 15 pracuje, o 16 jest w domu. I w przewozie godzinkę można jeszcze jakby co pospać.
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
|
|
|
|
#202 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Ale się sów rozpleniło
Moim marzeniem przez wiele lat był całodobowy sklep dla plastyków...
|
|
|
|
|
#203 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 506
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
|
|
|
|
|
#204 | |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 798
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
![]() Co nie znaczy, że wolę wstawanie po 4. Co to, to nie Ale muszę przyznać, że potem dzien fajniejszy
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
|
#205 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 620
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
. Ja czasem leżę do 9-10, mimo że od 8 nie śpię, ale po co wstawać jak mam wolne . A potem dzień umyka .
|
|
|
|
|
|
#206 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
Nigdy więcej, mam nadzieję, że będzie mi dane. Jak nie to się nauczę, cóż poradzić. Chyba, że założę swoją firmę i będę od rana pracować
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
|
|
|
|
#207 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
wstając rano załóżmy o 9-10 i wiedząc, że i tak niedługo trzeba się zbierać do pracy załóżmy na 13 (licząc dojazd to przykładowo o 12 z domu) - i tak miałabym świadomość zmarnowanego dnia
natomiast wracając do domu o 16 mogę zapomnieć o pracy do kolejnego poranka mogę się umówić z kimś na piwko wieczorem, mogę pojechać na zakupy od razu po pracy (i nie myśleć, że o rany już 11ta, a ja jeszcze za butami muszę się rozglądnąć ), mogę pójść do lekarza popołudniu i nie martwić się, że w razie jakiejś obsuwy nie zdążę do pracy (poza tym moja gin przyjmuje tylko we wtorki i to od 14tej ), przed południem też nie chciałoby mi się sprzątać, ewentualnie coś ugotować na szybko i zmyć kuchnię, ćwiczyć też wolę wieczorem, a wracając z pracy o załóżmy 22 już by mi się nie chciało itp.tak więc dla mnie to wcale nie bez różnicy czy ma się wolne popołudnie czy poranek
__________________
sun goes down |
|
|
|
|
#208 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
kończąc ok 16, będę w domu ok 18 bo korki, padam wtedy na twarz do 20 i w zasadzie nic nie robię bo jak pisałam budzi mnie koszmarny ból głowy :d
w sumie macie racje dopiero niedawno odkryłam że jesienna depresja nie wiążę się do końca z pogodą, bo kocham pogodę jesienią ale z powrotami do porannego wstawania, bo jak tylko konczy sie sesja letnia to aż do października jesli pracuję to na pewno nie na rano i się wysypiam
|
|
|
|
|
#209 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
Cytat:
---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ---------- Cytat:
A jak się przemieszcza autem to jeszcze szybciej.
__________________
Mydła, oleje, no poo Edytowane przez Kretka666 Czas edycji: 2014-06-12 o 13:16 |
||
|
|
|
|
#210 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )
no ja akurat jak wracam autem z gdańska w stronę gdyni około godziny 16 to mogę zapomnieć by się zamknąć w pół godziny, mimo że mam około 16 km do domu, jadę 2 godziny
![]() ---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ---------- jeśli w godzinach porannnych ta ulica wygląda inaczej, to znaczy że albo zabłądziłeś albo zegarek ci się przestawił :d http://gdanskzgory.files.wordpress.c...1/12/korek.jpg |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:55.




Gdzie wszędzie jest blisko, dojazdy szybkie. Studiowałam w Toruniu, gdzie też źle z transportem nie było, na uczelnie jechałam mzką 7 minut









13.03.2008
