Mamy z kielc 2013

[czarne]

Napisane przez agnes1032

nice też nie

Kiedy ją posadzę to się nie przewraca ale sama z siebie jeszcze co robicie na obiad? Moja zjadła miseczkę sosu z piersi ;d;d

[agnes1032]

Napisane przez czarne

Kiedy ją posadzę to się nie przewraca ale sama z siebie jeszcze co robicie na obiad? Moja zjadła miseczkę sosu z piersi ;d;d

Moja za to jak się zezłości to rzuca się do tyłu nie lubię tego. Czasami się przewraca, ale zaczyna kombinować tzn, jak siedzi pochyla się maksymalnie do przodu i niby stoi na rączkach jak do raczkowania i jedna nóżka jej zostaje i płacze bo sobie bidula poradzić nie możeale po swojemu zaczyna się przemieszczać po dywanie u nas był barszcz biały z chlebem i jajem a na deser truskawki z bananem- Mała oszalała

[czarne]

Napisane przez agnes1032

Moja za to jak się zezłości to rzuca się do tyłu nie lubię tego. Czasami się przewraca, ale zaczyna kombinować tzn, jak siedzi pochyla się maksymalnie do przodu i niby stoi na rączkach jak do raczkowania i jedna nóżka jej zostaje i płacze bo sobie bidula poradzić nie możeale po swojemu zaczyna się przemieszczać po dywanie u nas był barszcz biały z chlebem i jajem a na deser truskawki z bananem- Mała oszalała

Moja zjadła sosik z kurczaka z ziemniakami i kisiel z jabłkiem ale barszcz biały uwielbiam

[agnes1032]

Napisane przez czarne

Moja zjadła sosik z kurczaka z ziemniakami i kisiel z jabłkiem ale barszcz biały uwielbiam

pyszności miałyście Mała wcina kolacje, kąpanie, czytanie i spanko Uciekam już dziś- bo moja kolej Do jutra Dobrej nocy Wam życzymy

[adunia89]

Napisane przez czarne

Dziewczyny,powiedzcie mi jak to u was jest nasz dom od kiedy jest z nami mała jest głównie dla niej. Na podłodze leżą zabawki,stoi wózek,siedzonko do karmienia,w sypialni jej łóżeczko,zabawki,pieluszk i,na suszarce wygotowane butelki. No ogólnie w domu się żyje i to widać czy wy to jakoś ogarniacie? Chowacie i upychacie po kątach czy po prostu wszystko pod ręką ? Pytam bo szykuję się na wizytę teściowej która chodzi po domu i zagląda w każdy kąt. Jej podejście jest takie,że ja z małym dzieckiem to mam wieczne wakacje i nie może zrozumieć właśnie np. zabawek czy pieluszek pod ręką.

Czarne, grunt to wyluzować! Kilka dni temu wspominaliśmy z TŻ jak zastanawialiśmy się przed porodem jak to będzie. Mamy małe mieszkanie a przy dziecku wiadomo jak jest, wszędzie zabawki, ubranka, pieluchy, pranie. Nic a nic nam to nie przeszkadza, wręcz wydaje się że dom jest taki "pełniejszy"... Moja teściowa tez uwielbia porządek ale to jest mój dom i moje zasady Ostatnio nawet nocowała u nas jak odwoziłam TŻ na lotnisko i w ramach testu NIC nie posprzatalam

Napisane przez czarne

Też lecimy zaraz bo mam mega alergię,będę się uodparniać napisałam Ci pw

Kochana, przeżywam to samo... Koszmar!

Napisane przez olcia__86

Dziewczynki mam pytanko czy dawalyscie swoim pociechom juz tuskawki? bo teraz sa wlasnie takie mniamniusie ale zastanawiam sie czy mozna bo to chyba dosc specyficzny owoc dla maluchowchyba nawet alergenny wiec narazie sie wstrzymuje, ale moj maly jak je widzi to je oczami

Kaja ma rok i dałam jej spróbować ale bardzo małymi porcjami bo ma duże skłonności do alergii. Nic jej nie było, za to moja 6 letnia siostra po zjedzeniu truskawek zazwyczaj dostaje wysypki

Napisane przez trooskava

u nas ok. Ja wpracy od maja, Matysia w złobku od kwietnia i jakos tak czas leci. Wracam do domu o 17, szybki obiad i do piasku z mała. A u was jak?

U nas wszystko ok, nie planuję iść do pracy jeszcze więc dni mijają na wspólnej zabawie Czeka nas niedługo szczepionka, ta po roku, i sporo się nasłuchałam. Jak szczepiłaś Matyldzie? O czasie? Jak to zniosła?

Napisane przez agnes1032

Dziewczyny czy przebijałyście swoim córeczkom uszy? Macie taki zabieg w planach?

Ładnie wyglądają kolczyki u takich małych dziewczynek ale ja czekam na świadomą decyzję mojego dziecka

Napisane przez agnes1032

Moja za to jak się zezłości to rzuca się do tyłu nie lubię tego. Czasami się przewraca, ale zaczyna kombinować tzn, jak siedzi pochyla się maksymalnie do przodu i niby stoi na rączkach jak do raczkowania i jedna nóżka jej zostaje i płacze bo sobie bidula poradzić nie może

Moja tez się tak rzucała. Samo przeszło

[żyrafka_19]

Hej dziewczyny hak po weekendzie? w jakich godzinach qychodzicie z dziecmi w takie upaly?

[czarne]

Napisane przez żyrafka_19

Hej dziewczyny hak po weekendzie? w jakich godzinach qychodzicie z dziecmi w takie upaly?

hej my siedzimy w cieniu na balkonie,bo uprałam wózek

[trooskava]

Napisane przez adunia89

U nas wszystko ok, nie planuję iść do pracy jeszcze więc dni mijają na wspólnej zabawie Czeka nas niedługo szczepionka, ta po roku, i sporo się nasłuchałam. Jak szczepiłaś Matyldzie? O czasie? Jak to zniosła?

O czasie szczepilam. Wszystkie szczepionki ok zniosła. Jedynia na ospe jak ja szczepilam to goraczkowała dwa dni.

Napisane przez agnes1032

ok jeszcze raz dziękuję
[COLOR="Silver"]

nie ma za co. ja sie długo zastanawiałam, wszystkei za i przeciw brałam pod uwage ale w koncu przebilam. Nie załuje tej decyzji, choc na niektórych forach zostalam wrecz zlinczowana za to

[żyrafka_19]

Napisane przez czarne

hej my siedzimy w cieniu na balkonie,bo uprałam wózek

my tez sie balkonujemy bo troche cienia mamy a po 11 juz calkiem cien wiec fajnie mamy:P

[NATALUSIA14]

Napisane przez trooskava

Moja w marcu skonczyla rok. Ja rodzilam na Czarnowie (cc). Gratuluje fasoliki Wrzesien tuz tuz i ani sie obejrzysz a Niunia bedzie z Wami. Kto prowadzi twoja ciaze?

Dużą masz już niunię Tak, właśnie wiem że wrzesień tuż tuż, jeszcze mam wrażenie chwilę temu sprawdzałam test c. a tu jeszcze 3 mies. i poród, którego nie ukrywam ale się coraz bardziej boję A Ty, jeśli mogę oczywiście wiedzieć dlaczego miałaś cc? mała się nie obróciła? Ja wybrałam ul.Prostą ze względu na siostrę która pracuje tam na porodówce. Do lekarza chodzę pryw. do dr M.Kucharskiego który też pracuje na Prostej. Zadowolona jestem sympatyczny lekarz, nie mam w sumie na co narzekać bo ciąża przebiega bez komplikacji, czuję się bardzo dobrze.

[jjastin]

hej dziewczyny,
Mam do Was prośbę, czy któraś z Was rodziła na Kościuszki???
Za dwa tygodnie mam tam poród i zupełnie nie wiem co ze sobą zabrać dla siebie i maluszka. Słyszałam też strasznie dużo negatywnych opinii jeśli chodzi o szpital i opiekę. Jeśli posiadacie jakąś wiedzę w tym temacie proszę piszcie . Z góry dziękuję

[żyrafka_19]

Napisane przez jjastin

hej dziewczyny,
Mam do Was prośbę, czy któraś z Was rodziła na Kościuszki???
Za dwa tygodnie mam tam poród i zupełnie nie wiem co ze sobą zabrać dla siebie i maluszka. Słyszałam też strasznie dużo negatywnych opinii jeśli chodzi o szpital i opiekę. Jeśli posiadacie jakąś wiedzę w tym temacie proszę piszcie . Z góry dziękuję

Hej ja rodzilam w grudniu va kosciuszki moj lekarz to Lepiarczyk Artur w sumie to zadowolona bylam jsk wszedzie sa jakoes niedociagniecia ale noe bylo jakiejs masakry. pozatym wszystko zalezy od sytuacji od tego co sie dzieje z Toba dzieckiem itp. jesli bez komplikacji to co ma byc zle. ja tam lezalam na patologi moj lekatz mnie bral na badania nie czekalam az jakis soe wreszcie zdecyduje i mi cos zrobi. przed porodem bylam jeden dzien i na nastepny urodzilam ale tez ze wzgledu na lekarza bo jakbym nie miala swojrgo to bym lezala i lezala

[olcia__86]

ja tez rodzilam na kosciuszki i mile tego nie wspominam, choc mialam oplacona polozna i dzieki temu wszytko siedobrze skonczylo u mnie dzidzius nie chcial zejsc nizej a porod sie ciagnal i ciagnal praktycznie w ost ,omencie polozna wezwala lekarza ktory widzac ze faktycznie nic nie wskura zadecydowal o cc co bylo dla mnie i dziecka wybawieniem noi trwalo raptem tylko 3 min! opieka po beznadziejna nie ma co koloryzowac polozne robia wszystkoz laski na ucieche a w nocy nie mozesz sie doprosic zeby ktoras ci pomogla przy dzidziusiu, wiedzac ze po cc przeciez nie wolno nawet glowy podnosic, szczerze nie polecam choc rodzilam tam dlatego ze moj lekarz tam pracuje

[jjastin]

Dzięki dziewczyny, coraz bardziej się boję.
Też tam rodzę tylko ze względu na lekarza prowadzącego. A chodziła któraś z Was może do doktora Roguli??, możecie coś powiedzieć jak zajmuje się swoimi pacjentkami ???

[mu_szka]

Napisane przez jjastin

hej dziewczyny,
Mam do Was prośbę, czy któraś z Was rodziła na Kościuszki???
Za dwa tygodnie mam tam poród i zupełnie nie wiem co ze sobą zabrać dla siebie i maluszka. Słyszałam też strasznie dużo negatywnych opinii jeśli chodzi o szpital i opiekę. Jeśli posiadacie jakąś wiedzę w tym temacie proszę piszcie . Z góry dziękuję

Ja tez rodzilam na kosciuszki jakies 1,5 roku temu. Mialam cc. Na opieke nie narzekalam, choc zdarzaly sie nieprzyjemne osoby, ale mysle ze to wszedzie sie zdarza. Lekarki od dzieci super, polozne tez ok. Jedna pielegniarka od dzieci niemila, ale da sie przezyc. Nie mialam poloznej, mialam rodzic naturalnie ale wyszlo cc. Wszystko zalezy od konkretnego przypadku i na kogo trafisz. Na zapas sie nie martw. Bedzie dobrze

Dla siebie musisz zabrac wlasciwie wszystko. Podklady higieniczne chyba daja ale lepiej miec swoje. Dla maluszka jakies latwo zakladane ubranka, pieluszki, chusteczki, rozek. Pamietaj ze w szpitalu jest baaaardzo cieplo. Jak cos to pytaj, pomoge

[agnes1032]

Hej dziewczyny jak ogarniacie upał? mam pytanie- stosujecie dla swoich maluszków jakiś preparat przeciw komarom? Możecie polecić coś sprawdzonego?

[olcia__86]

Agnes upal okropny najgorzej dla nas jest w nocy bo tez jest goraco i maly nie bardzo moze spac, a jak jest u Was ze spaniem? co do smarowania podobno dobry i przetestowany przez wiele mam jest preparat ziaja do kupienia w rossmanie sama go wczoaj zakupilam ale w sumie nie zdazylam jeszce przetestowac

[żyrafka_19]

Upal ogarniamy siedzeniem w domu i zmiana pokoju do poludnia w jednym po poludniu w drugim jak slonce przejdzie no i wyrozbierani najwiekszy problem to w co ubrac dziecko do snu bo ja sie martwie ze za lekko.i.zmarznie moha gwiazda spala od 20-1 i tak sie zaczela krecic do po 2 ze ja obudzilam bo zero spania a sie kreci i kreci wiec ja wybudzilam i balowala do 5 zczego spala ppzniej tylko do 7 te dzieciaczki nasze....

[trooskava]

Napisane przez jjastin

Dzięki dziewczyny, coraz bardziej się boję.
Też tam rodzę tylko ze względu na lekarza prowadzącego. A chodziła któraś z Was może do doktora Roguli??, możecie coś powiedzieć jak zajmuje się swoimi pacjentkami ???

Moja znajoma chodzila do niego. z tego co kojarze byl ok

Napisane przez NATALUSIA14

Dużą masz już niunię Tak, właśnie wiem że wrzesień tuż tuż, jeszcze mam wrażenie chwilę temu sprawdzałam test c. a tu jeszcze 3 mies. i poród, którego nie ukrywam ale się coraz bardziej boję A Ty, jeśli mogę oczywiście wiedzieć dlaczego miałaś cc? mała się nie obróciła? Ja wybrałam ul.Prostą ze względu na siostrę która pracuje tam na porodówce. Do lekarza chodzę pryw. do dr M.Kucharskiego który też pracuje na Prostej. Zadowolona jestem sympatyczny lekarz, nie mam w sumie na co narzekać bo ciąża przebiega bez komplikacji, czuję się bardzo dobrze.

wiesz co ja mialam cc ze wzgledu na dosc duza wade wzroku i niedowidzenie na jedno oko. Jak masz siostre która pracuje na porodowce to dooobrze

Napisane przez agnes1032

Hej dziewczyny jak ogarniacie upał? mam pytanie- stosujecie dla swoich maluszków jakiś preparat przeciw komarom? Możecie polecić coś sprawdzonego?

ja uzywam Chicco taki spray dla 3m+, mam tez sztyft z chicco po ukaszeniu. Fajny jest. Ale mam tez z ziaji i tez jest ok.

[elunka88]

Napisane przez jjastin

hej dziewczyny,
Mam do Was prośbę, czy któraś z Was rodziła na Kościuszki???
Za dwa tygodnie mam tam poród i zupełnie nie wiem co ze sobą zabrać dla siebie i maluszka. Słyszałam też strasznie dużo negatywnych opinii jeśli chodzi o szpital i opiekę. Jeśli posiadacie jakąś wiedzę w tym temacie proszę piszcie . Z góry dziękuję

Ja rodziłam w lutym na kościuszki i na pewno bym ponownie wybrała ten szpital pewnie duży wpływ na to miało,że miałam lekarza stamtąd i ona o wszystko zadbała, ale nie mam na co narzekać. No ale nie było też żadnych problemów, nie musiałam o nic prosić. Pokazały mi jak karmić, przychodziły dokarmiać do laski obok, kiedy chciała. Nie martw się

Napisane przez jjastin

Dzięki dziewczyny, coraz bardziej się boję.
Też tam rodzę tylko ze względu na lekarza prowadzącego. A chodziła któraś z Was może do doktora Roguli??, możecie coś powiedzieć jak zajmuje się swoimi pacjentkami ???

Na sali ze mną na patologi leżała jego pacjentka, przychodził do niej zawsze, pytał jak się czuje.
poza tym odbierał mój poród

[mu_szka]

Napisane przez jjastin

Dzięki dziewczyny, coraz bardziej się boję.
Też tam rodzę tylko ze względu na lekarza prowadzącego. A chodziła któraś z Was może do doktora Roguli??, możecie coś powiedzieć jak zajmuje się swoimi pacjentkami ???

Ja chodzilam do Roguli. Bardzo rzetelny, ja bylam zadowolona. Robil mi cc, interesuje sie pacjentkami, tak ze spokojnie Spakuj sie wczesniej i czekaj. Bedzie dobrze!

[agnes1032]

Napisane przez olcia__86

Agnes upal okropny najgorzej dla nas jest w nocy bo tez jest goraco i maly nie bardzo moze spac, a jak jest u Was ze spaniem? co do smarowania podobno dobry i przetestowany przez wiele mam jest preparat ziaja do kupienia w rossmanie sama go wczoaj zakupilam ale w sumie nie zdazylam jeszce przetestowac

u nas jest rożnie- raz Mała prześpi całą noc a raz się budzi co chwilę- przymierzam się do ziaji i mam nadzieję, że będzie, bo już w kilku nie było- nawet w Koronie w sklepie Ziaja nie mieli komary szaleją, a przy takim upale to wychodzimy rano i wieczorem jak nie ma takiego upału


p.s dziękuje za porady

[izzunja]

Napisane przez jjastin

hej dziewczyny,
Mam do Was prośbę, czy któraś z Was rodziła na Kościuszki???
Za dwa tygodnie mam tam poród i zupełnie nie wiem co ze sobą zabrać dla siebie i maluszka. Słyszałam też strasznie dużo negatywnych opinii jeśli chodzi o szpital i opiekę. Jeśli posiadacie jakąś wiedzę w tym temacie proszę piszcie . Z góry dziękuję

Napisane przez jjastin

Dzięki dziewczyny, coraz bardziej się boję.
Też tam rodzę tylko ze względu na lekarza prowadzącego. A chodziła któraś z Was może do doktora Roguli??, możecie coś powiedzieć jak zajmuje się swoimi pacjentkami ???

Ja również rodzilam na Kościuszki, a doktor Rogula jest także "moim" lekarzem. Jeśli chodzi o szpital to nie narzekam. Natomiast nastaw się, że nikt z personelu sam do Ciebie z siebie nie przyjdzie. Po prostu tak jest i juz. Oni traktują kobiety, ze nie Ty pierwsza i nie ostatnia rodzisz. Od pomocy masz rodzinę. Ja miałam CC, operował mnie Rogula i tyle go widziałam. Z opieki w czasie ciąży jestem zadowolona. Po zagladala do mnie rodzinka a i pamiętaj, że o swoje musisz się upominać. Ja jak zaczęło schodzić znieczulenie po CC od razu wolalam siostrę. Można się męczyć i nie brać, ale po co? Niestety taki jest ten świat, że o swoje trzeba walczyć i się upominać. Życzę powodzenia i lekkiego porodu!

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:34 ----------

Napisane przez agnes1032

u nas jest rożnie- raz Mała prześpi całą noc a raz się budzi co chwilę- przymierzam się do ziaji i mam nadzieję, że będzie, bo już w kilku nie było- nawet w Koronie w sklepie Ziaja nie mieli komary szaleją, a przy takim upale to wychodzimy rano i wieczorem jak nie ma takiego upału


p.s dziękuje za porady

Mnie ziaja w ogóle nie podeszła. Ma ciężka konsystencję i zostawia białe smugi. A na komary chicco 3m +

[maugo86]

Cześć Szukam dobrego położnika z Kielc. Fajnie byłoby gdyby pracował w szpitalu. Mogłybyście mi kogoś polecić? Kompletnie nie wiem do kogo się wybrać

[olcia__86]

myśle ze godny polecenia jest dr Kowalski ordynator tego szpitala albo dr Lepiarczyk

[olcia__86]

hej dziewczyny cos tu ostatnio ucichlo...jak tam Wasze maluchy dokazuja? bo moj moj ostatnio strasznie, caly czas domaga sie 100% uwagi,w ogole wkladacie swoje dzieciaczki do chodzika? bo moj tj juz wspominalam wczesniej chyba nie bedzie raczkowal, a co do chodzika to tez slyszalam rozne opinie ze dziecko uczy sie chodzic mechanicznie i tak powuczy nogami co Wy otym myslicie? bo mimo to zzastanawiam sie jednk nad zakupem myslac ze dobre strony to tez jakies posiada

[czarne]

Napisane przez olcia__86

hej dziewczyny cos tu ostatnio ucichlo...jak tam Wasze maluchy dokazuja? bo moj moj ostatnio strasznie, caly czas domaga sie 100% uwagi,w ogole wkladacie swoje dzieciaczki do chodzika? bo moj tj juz wspominalam wczesniej chyba nie bedzie raczkowal, a co do chodzika to tez slyszalam rozne opinie ze dziecko uczy sie chodzic mechanicznie i tak powuczy nogami co Wy otym myslicie? bo mimo to zzastanawiam sie jednk nad zakupem myslac ze dobre strony to tez jakies posiada

Moja jest grzeczna,staje w łóżeczku i raczkuje Ja osobiście nie zdecydowałabym się na chodzik,uważam,że nic dobrego to nie robi dla dziecko i jego malutkiego kręgosłupa

[agnes1032]

Napisane przez olcia__86

hej dziewczyny cos tu ostatnio ucichlo...jak tam Wasze maluchy dokazuja? bo moj moj ostatnio strasznie, caly czas domaga sie 100% uwagi,w ogole wkladacie swoje dzieciaczki do chodzika? bo moj tj juz wspominalam wczesniej chyba nie bedzie raczkowal, a co do chodzika to tez slyszalam rozne opinie ze dziecko uczy sie chodzic mechanicznie i tak powuczy nogami co Wy otym myslicie? bo mimo to zzastanawiam sie jednk nad zakupem myslac ze dobre strony to tez jakies posiada

moja także nie jest łobuzem, choć czasami ma gorsze dni- jak każdy. co do chodzika- u mnie także nie ma i nie będzie, dlatego, że mały kręgosłupek szybko uczy się nieprawidłowych postaw a do tego przyczynia się chodzik , do tego płaskostopie. Dziecko korzystające z chodzika nabiera również złego nawyku chodzenia na palcach, co potem jest bardzo trudno zmienić.

[czarne]

Napisane przez agnes1032

moja także nie jest łobuzem, choć czasami ma gorsze dni- jak każdy. co do chodzika- u mnie także nie ma i nie będzie, dlatego, że mały kręgosłupek szybko uczy się nieprawidłowych postaw a do tego przyczynia się chodzik , do tego płaskostopie. Dziecko korzystające z chodzika nabiera również złego nawyku chodzenia na palcach, co potem jest bardzo trudno zmienić.

Cześć dziewczyny jak postępy Oliwki? Jak nowy rower? Ja się dziś wybieram po swój Moja córa staje już przy wszystkim,w łóżeczku przechodzi od jednego końca do drugiego. Tż zdał,więc wybieramy się na łódki

[agnes1032]

Napisane przez czarne

Cześć dziewczyny jak postępy Oliwki? Jak nowy rower? Ja się dziś wybieram po swój Moja córa staje już przy wszystkim,w łóżeczku przechodzi od jednego końca do drugiego. Tż zdał,więc wybieramy się na łódki

Po 1 gratulacje dla Tż ja się wód głębszych boję panicznie, więc łódki nie dla mnie Ale świetnie, że Nataszka już się przemieszcza choć urwanie głowy masz większe Oliwia staje na rączkach i kolankach jak do raczkowania, ale chyba się boi bo zaraz ląduje na brzuchu, siada i znów na kolanka czasami klęczy jak do modlitwy. Zaczyna chwytać się poręczy w łóżeczku, ale chyba trochę jej zejdzie- leń jest i tyle największym naszym postępem, jest MLEKO !!!! fakt , że śmierdzi okrutnie, a smakuje jeszcze gorzej- ale jej podeszło i wreszcie je pije a my przesypiamy całą noc

Gapa ze mnie :P co do roweru to nie jeździłam jeszcze po Kielcach- może dziś? a Ty swój przywoź - czekam