Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; ) - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-12, 22:14   #271
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

nie znam żadnego nauczyciela, który by dobrowolnie zrezygnował z etatu w szkole. co najwyżej został wywalony z powodu redukcji etatów -_-
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 22:16   #272
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

każdy zawód ma swoje niewątpliwe plusy i minusy: od nauczyciela, przez murarza, przedsiębiorcę pogrzebowego, kelnera czy inzyniera.
Co nie zmienia faktu, że nauczyciele są uprzywilejowaną grupą wiecznie marudzącą
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 22:25   #273
_Aneta
Zakorzenienie
 
Avatar _Aneta
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 243
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez oriane Pokaż wiadomość
A mnie to nie dziwi. Pracuje 8h od 11-19 i mam rozwalony cały dzień. Jakbym mogła pracować 12h i mieć za to wolne dni w tygodniu to bym wcale nie narzekała.
Też tak pracowałam i to była tragedia Tak jak piszesz - cały dzień rozwalony. Teraz jestem niby 4h dłużej zawsze w pracy, ale przynajmniej mam więcej całych dni wolnych, a to najbardziej lubię.
__________________
Są rzeczy, których kupić nie jesteś w stanie - honor, szacunek, zaufanie.
_Aneta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 22:27   #274
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez oriane Pokaż wiadomość
A mnie to nie dziwi. Pracuje 8h od 11-19 i mam rozwalony cały dzień. Jakbym mogła pracować 12h i mieć za to wolne dni w tygodniu to bym wcale nie narzekała.
No ale mogłabyś pracować 12h lub więcej i nie mieć za to żadnych dni wolnych
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 22:29   #275
Laurelindorenan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 513
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
nie znam żadnego nauczyciela, który by dobrowolnie zrezygnował z etatu w szkole. co najwyżej został wywalony z powodu redukcji etatów -_-
Ja zrezygnowałam - z etatu w gimnazjum. Zamieniłam na szkołę językową. Wolałam pracować z ludźmi, którzy przynajmniej (w większości) wiedzą po co się uczą i zachowują minimum kultury osobistej. Jednak nie każdy się nadaje psychicznie do pracy w gimnazjum. Poza tym bardzo źle znosiłam wstawanie o 6 (jestem skrajnym przypadkiem sowy) i wolałam pracować po południu. Z drugiej strony w tamtej szkole językowej (obecnie pracuję w innej) były minusy innego rodzaju - np. ogromna presja dyrekcji i wymagania z kosmosu.

Edytowane przez Laurelindorenan
Czas edycji: 2014-06-12 o 22:31
Laurelindorenan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 22:31   #276
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Laurelindorenan Pokaż wiadomość
Ja zrezygnowałam - z etatu w gimnazjum. Zamieniłam na szkołę językową. Wolałam pracować z ludźmi, którzy przynajmniej (w większości) wiedzą po co się uczą i zachowują minimum kultury osobistej. Poza tym bardzo źle znosiłam wstawanie o 6 (jestem skrajnym przypadkiem sowy) i wolałam pracować po południu. Z drugiej strony w tamtej szkole językowej (obecnie pracuję w innej) były minusy innego rodzaju - np. ogromna presja dyrekcji i wymagania z kosmosu.
no to chyba się minęłaś z powołaniem
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 22:36   #277
Laurelindorenan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 513
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
no to chyba się minęłaś z powołaniem
Fakt, trafiłam do szkoły państwowej z przypadku Na szczęście teraz pracuję z dorosłymi i w tym się jako tako odnajduję. A moje godziny pracy to najczęściej 15-19 (rzadko się trafia ktoś, kto sobie zażyczy zajęć indywidualnych na 8 i nic się nie da wynegocjować ), więc mogę się wysypiać do 10-11 Inna sprawa, że część pracy wykonuję w domu przy kompie, więc zdarza mi się siedzieć do 2-3 po północy nad tłumaczeniem, ale mi to nie przeszkadza i trafia się jedynie od czasu do czasu.

Edytowane przez Laurelindorenan
Czas edycji: 2014-06-12 o 22:38
Laurelindorenan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-12, 22:48   #278
mesta93
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Aktualnie pracuję w miejscu gdzie mam beznadziejne zmiany, tzn. 12-20. Do tego muszę doliczyć godzinę na dojazd do pracy, więc cały dzień mam rozwalony. Pracuję 5 dni w tygodniu, z czego często mam wolną sobotę lub niedzielę. Ale minusem jest to, że w dni pracujące nie daję rady spotkać się ze znajomymi, czy czegokolwiek załatwić oraz to, że z TŻ-em widzimy się wtedy krótko 3-4h, bo potem idziemy spać. Jedynie rano, przed pracą gotuję obiad, ćwiczę czy sprzątam. Jak wracam to już nie mam ani siły, ani chęci.
W poprzedniej pracy pracowałam od 6-16 (również musiałam dojeżdżać, więc wstawałam po 4).
Plusem było to że po powrocie do domu, miałam jeszcze kawałek dnia dla siebie. Ale jak przychodził piątek
to nie wiedziałam jak się nazywam.
Najbardziej chciałabym pracować od 8 do 16, ale póki co cieszę się z tego że mam pracę i nie narzekam, bo nie mam najgorzej
__________________
Cytat:
Napisane przez wampir Pokaż wiadomość
Na dobre traktowanie trzeba sobie zasłużyć.

Edytowane przez mesta93
Czas edycji: 2014-06-12 o 22:50
mesta93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 22:50   #279
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez mesta93
również musiałam dojeżdżać, więc wstawałam po 4).
Plusem było to że po powrocie do domu, miałam jeszcze kawałek dnia dla siebie.
dla mnie to jest niepojęte że wstawałaś po 4 a o 17 miałaś kawałek dnia dla siebie xD
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 22:59   #280
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Laurelindorenan Pokaż wiadomość
Fakt, trafiłam do szkoły państwowej z przypadku Na szczęście teraz pracuję z dorosłymi i w tym się jako tako odnajduję. A moje godziny pracy to najczęściej 15-19 (rzadko się trafia ktoś, kto sobie zażyczy zajęć indywidualnych na 8 i nic się nie da wynegocjować ), więc mogę się wysypiać do 10-11 Inna sprawa, że część pracy wykonuję w domu przy kompie, więc zdarza mi się siedzieć do 2-3 po północy nad tłumaczeniem, ale mi to nie przeszkadza i trafia się jedynie od czasu do czasu.
Pracując 4 h dziennie trudno odłożyć na wakacje, a przy takim systemie pracy rzeczywiście czerwiec-wrzesień to martwe miesiące bo w językowej nikt nie płaci za wylegiwanie się pod gruszą
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 23:02   #281
Laurelindorenan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 513
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Pracując 4 h dziennie trudno odłożyć na wakacje, a przy takim systemie pracy rzeczywiście czerwiec-wrzesień to martwe miesiące bo w językowej nikt nie płaci za wylegiwanie się pod gruszą
Są też kursy w czasie wakacji, np. w firmach, z przerwą urlopową na 2-3 tygodnie, co jeszcze można przeżyć. Choć ze 2 razy zdarzyło mi się, że faktycznie nie miałam zajęć od połowy czerwca do połowy września i było ciężko, choć trochę się ratowałam tłumaczeniami i korektami.
Laurelindorenan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-12, 23:03   #282
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Laurelindorenan Pokaż wiadomość
Są też kursy w czasie wakacji, np. w firmach, z przerwą urlopową na 2-3 tygodnie, co jeszcze można przeżyć. Choć ze 2 razy zdarzyło mi się, że faktycznie nie miałam zajęć od połowy czerwca do połowy września i było ciężko, choć trochę się ratowałam tłumaczeniami.
ja się ratowałam wyjazdem na kolonie



na dwa tygodnie
rotfl
tyle pieniędzy, takie bogactwo
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 23:09   #283
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Laurelindorenan Pokaż wiadomość
Są też kursy w czasie wakacji, np. w firmach, z przerwą urlopową na 2-3 tygodnie, co jeszcze można przeżyć. Choć ze 2 razy zdarzyło mi się, że faktycznie nie miałam zajęć od połowy czerwca do połowy września i było ciężko, choć trochę się ratowałam tłumaczeniami i korektami.
Tak, zgadza się. W sumie są duże plusy takiej pracy, można jeszcze łączyć pracę w kilku miejscach, jednak nigdy człowiek nie czuje się tak bezpiecznie jak w państwowej placówce. No i postawa roszczeniowa (obserwowana rzeczywiście często wśród nauczycieli w szkołach) niestety szybko musi ulec degradacji

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
ja się ratowałam wyjazdem na kolonie



na dwa tygodnie
rotfl
tyle pieniędzy, takie bogactwo
Pewnie coś w okolicach 6 stówek przy dobrych wiatrach
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 23:10   #284
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

nie no ja miałam 100 zł za dzień, tyle dobrego xd ale i tak niewiele biorąc pod uwagę że to długi okres braku pracy xd
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 23:26   #285
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
nie no ja miałam 100 zł za dzień, tyle dobrego xd ale i tak niewiele biorąc pod uwagę że to długi okres braku pracy xd
ej, to niezła kasa. ja widziałam oferty za jakieś 600zł/2 tygodnie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 23:29   #286
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
ej, to niezła kasa. ja widziałam oferty za jakieś 600zł/2 tygodnie.
no jo ale nie byłam tylko zwykłym wychowawcą

tylko niezwykłym z własnymi zajęciami etc
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-12, 23:58   #287
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
No nie Teraz jest gorzej z przejazdami nawet poza centrum i Szosą Chełmińską (nią najczęściej jeździłam i najczęściej w godzinach szczytu był jakiś korek)? Moją trasą dom - uczelnia prawie nic nie jeździło, mzka mknęła jak szalona I mało przystanków miała. Najwięcej ludzi wsiadało pod szpitalem Bielany. Piechotą 40 minut szłam, więc aż tak blisko nie było.
Zależy. W sumie powinno być lepiej bo właśnie doszło kilka nowych, dobrze zorganizowanych skrzyżowań więc mamy za sobą okres przejściowy gdy one były budowane i w ogóle jakaś masakra była, no ale wiadomo, każdy patrzył z wyrozumiałością ponieważ lada chwila będzie lepiej ) Ale po dzisiejszym popołudniu gdy to spędziłam 45 min w drodze na Rubinkowo to już nie wiem skąd ci wszyscy ludzie się biorą.. Wieczorem ta sama droga zajęła mi 18min lada chwila, gdy w pracy będzie luz to przesiadam się na rower i tyle, przynajmniej jest już sporo ścieżek rowerowych. Tak sobie myślę, że dzisiaj to chyba w tym samym czasie dojechałabym rowerem na to Rubinkowo

A Szosą Chełmińską zawsze trudno przejechać bez korków w godzinie szczytu..Poza nią (godziną szczytu) to raczej nie ma problemu.

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2014-06-13 o 00:18
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 04:41   #288
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
apropo :P pamiętam jak miałam pracę na nocki
jak mi wszyscy w rodzinie du*e truli że olaboga nie idź tam, zwariujesz, matko bosko, jak tak można, na nocki, to za kare, olaboga, chrystusie i wszyscy święci

i nikt nie potrafił pojąć ze tak jak ja dostaję świra jakbym miała mieć zmianę na 6, tak oni reagują na pracę nocą. czyżby sów było aż tak malo???
Wow podziwiam ze pasowala Ci praca na nockiZnam osoby ktore bardzo sobie taki system chwala jak i takie ktore za zadne skarby nie chca pracowac w nocy.Ja naleze do tych drugich.
Pracowalam w takim systemie ponad 2 lata i obecnie za zadne pieniadze bym sie nie zgodzila pracowac na nocna zmiane.
U mnie to bylo tak ze nigdy sie nie przestawilam na nocna zmiane i prawie ze dostalam depresji pracujac w takim systemie.Nie polecam- to nie jest normalne dla organizmu.Ja ciagle bylam poirytowana,zycie osobiste rowniez cierpialo.Nigdy wiecej.
Teraz pracuje w systemie doboru godzin w dzien i czuje sie jak nowonarodzona- takie godziny pracy mi pasuja.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Cytat:
Napisane przez klaudioszek Pokaż wiadomość
ja bede miec od 20-8 wiec tez zalapie sie na buleczki pociesza mnie fakt, ze po takiej nocce mam calutkie 2 dni wolnego dopiero na trzeci dzien na ranna zmiane, takze mam nadzieje, ze bedzie okey. w sumie to dopiero okres probny 3 msce, zaczynam 23 czerwca.
Powodzenia
Wyspij sie przed zmiana,a gdy bedziesz rano wracala do domu to zaloz ciemne okulary.Gdy pojdziesz spac to zaslon sobie okna( najlepiej ciemne rolety) i zadbaj o to zeby nikt Cie nie wybudzal ze snu.
Sowy z ktorymi pracowalam czesto nie szly od razu spac po zmianie,tylko jadly sniadanie,szly na zakupy itp i kladly sie spac dopiero po poludniu.
Musisz poprobowac co sie u Ciebie sprawdzi.
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 08:28   #289
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez mesta93 Pokaż wiadomość
Aktualnie pracuję w miejscu gdzie mam beznadziejne zmiany, tzn. 12-20. Do tego muszę doliczyć godzinę na dojazd do pracy, więc cały dzień mam rozwalony. Pracuję 5 dni w tygodniu, z czego często mam wolną sobotę lub niedzielę. Ale minusem jest to, że w dni pracujące nie daję rady spotkać się ze znajomymi, czy czegokolwiek załatwić
A tego to trochę nie rozumiem, bo idąc gdzieś na 8, czy nawet 9, masz powiedzmy te 2h na załatwienie czegoś, a 2h zazwyczaj jest wystarczające do załatwienia czegoś.

Mi bardzo sporadycznie zdarza się załatwiać coś przed pracą, bo gdybym chciała jakąś dłuższą sprawę załatwić, to musiałabym wstawać chyba o 5, a potem ciężko siedzieć w pracy do 21

No i ja ze znajomymi spotykam się czasem rano Akurat nie w dni pracujące, bo słabo żeby ktoś o 7 się ze mną umawiał, ale w dni pracujące już tak.

Także tak, jak mówię, zawsze jeden narzeka, chciałby pracować jak ten drugi, a ten drugi, jak ten trzeci. Ja mogłabym pracować jak Ty, a Ty chciałabyś jeszcze inaczej
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-13, 08:40   #290
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

taka nasza natura, że zawsze chcemy czegoś innego :p
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 08:44   #291
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
taka nasza natura, że zawsze chcemy czegoś innego :p
Mnie pasuje moja praca, jej godziny, co jest ze mną nie tak?
Zawsze mam inaczej niż wszyscy
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 08:47   #292
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Mnie pasuje moja praca, jej godziny, co jest ze mną nie tak?
Zawsze mam inaczej niż wszyscy
mi też moja pasuje ale jak widać po tym wątku Polacy uwielbiają narzekać
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 09:02   #293
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
mi też moja pasuje ale jak widać po tym wątku Polacy uwielbiają narzekać
Jak ktoś ma NAPRAWDĘ przesraną sytuację to rozumiem, 2 etaty, prawie całą dobę na nogach w pracy, której nienawidzi. Ale ja jestem z tych, co nie narzekają nawet jak nie jest super, łączka, kwiatki, nosorożce. Narzekanie jest zbyt męczące i nic nie robi, wolę działania zamiast gadania
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 09:07   #294
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Wiecie, rozgraniczmy też 'narzekam', a 'mogłabym pracować inaczej', bo ja tak jak mówię, wnerwia mnie nieraz mój układ pracy, bo gdy pracuję, to mam dni wyjęte z życia, ale z drugiej strony: jest 10:00, a ja sobie popijam kawę, ogarnę chatę, zrobię obiad, odpocznę, wszystko porobię i dopiero wtedy wróci TŻ, więc jesteśmy duużo do przodu.
Gdybym pracowała jak on, do 16, to oboje przyjechalibyśmy o 16:30 i trzeba by było wszystko na raz robić
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 09:16   #295
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Jak ktoś ma NAPRAWDĘ przesraną sytuację to rozumiem, 2 etaty, prawie całą dobę na nogach w pracy, której nienawidzi. Ale ja jestem z tych, co nie narzekają nawet jak nie jest super, łączka, kwiatki, nosorożce. Narzekanie jest zbyt męczące i nic nie robi, wolę działania zamiast gadania
Dopiero sama pisałaś, że tragicznie Ci się pracowało na popołudniowe zmiany Więc jednak powinnaś rozumieć tych, którym nie do końca pasują ich godziny/czas pracy. Ja tam takie osoby rozumiem, bo sama miałam w swoim życiu prace, gdzie atmosfera była fajna, ludzie super, ale godziny pracy straszne i to jednak jakąś tam chęć do tej pracy mi odbierało.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 09:20   #296
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Dopiero sama pisałaś, że tragicznie Ci się pracowało na popołudniowe zmiany Więc jednak powinnaś rozumieć tych, którym nie do końca pasują ich godziny/czas pracy. Ja tam takie osoby rozumiem, bo sama miałam w swoim życiu prace, gdzie atmosfera była fajna, ludzie super, ale godziny pracy straszne i to jednak jakąś tam chęć do tej pracy mi odbierało.
No, i co zrobiłam? Przestałam tak pracować, nie narzekałam, że jak mi źle Teraz mogę powiedzieć, że nie podobała mi się taka praca. Mogę też powiedzieć, że nie podobały mi się niektóre zajęcia na studiach, ale wtedy na nie chodziłam, zaliczałam i żyłam, nie narzekałam, że jakie to życie jest niesprawiedliwe
__________________
Mydła, oleje, no poo

Edytowane przez Kretka666
Czas edycji: 2014-06-13 o 09:22
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 09:43   #297
sab_eth
Raczkowanie
 
Avatar sab_eth
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 178
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

a propos fragmentu dyskusji o pracy w niedzielę i czynnych/ nieczynnych miejscach. Przecież to jest kwestia przyzwyczajenia - przez ostatnie lata w Polsce pootwierane są galerie i wydaje się to normalne, ale nikt nie burzy się, że zabiegu, nie wiem, usunięcia pieprzyka nikt mu w niedzielę nie przeprowadzi, ale że na przykład gabinety dentystyczne są pozamykane poza tymi w stylu pogotowie. abstrahując od ekonomii i miejsc pracy, nie jestem wielką fanką by wszystko było pootwierane w niedzielę i to wcale nie żebym była religijna. mnie tam raczej irytuje zamykanie tego wszystkiego z okazji na przykład zielonych świątek, cokolwiek by to nie było.

a co do zmian, zawsze miałam elastyczny czas pracy, ale nic mnie tak nie irytowało jak to, gdy czasem musiałam przyjść np. na 9, chodziłam jak zombie resztę dnia. nie wyrobiłabym, gdybym miała pracować od 7 do 15, natomiast chętnie odhaczałabym swoje godziny w drobne święta typu właśnie to zielone i soboty, aby potem mieć wolne w tygodniu i móc pozałatwiać co trzeba.

i nie zauważyłam, by schemat 8 - 16 czy tam godzinę w jedną lub drugą stronę był taki znowu powszechny, większość znanych mi ludzi ma czas pracy co najmniej nienormowany, także tego...
sab_eth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 10:47   #298
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 536
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość

[/COLOR]

każdej przecietnej nauczycielce która płacze że jej źle, sugeruje przenieść się na zlecenie np do szkoły językowej albo do żłobka prywatnego czy przedszkola, wróci co państwowej szkoły całując mury własnymi ustami a potem wydzierga dyrektorowi skarpetki z wdzięczności.
A widzisz, tu się mylisz, nie "każda" tak ma. Ja uciekłam z krzykiem i w podskokach do szkoły językowej. Pieniądze lepsze, ludzie fajniejsi, biurokracja minimalna i godziny pracy dla sów.
Zgadzam się z poniższym.

Cytat:
Napisane przez Laurelindorenan Pokaż wiadomość
Ja zrezygnowałam - z etatu w gimnazjum. Zamieniłam na szkołę językową. Wolałam pracować z ludźmi, którzy przynajmniej (w większości) wiedzą po co się uczą i zachowują minimum kultury osobistej. Jednak nie każdy się nadaje psychicznie do pracy w gimnazjum. Poza tym bardzo źle znosiłam wstawanie o 6 (jestem skrajnym przypadkiem sowy) i wolałam pracować po południu. Z drugiej strony w tamtej szkole językowej (obecnie pracuję w innej) były minusy innego rodzaju - np. ogromna presja dyrekcji i wymagania z kosmosu.
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 11:18   #299
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Też nie pracuję od 8 do 16, bo... nie lubię za to jestem dziwna, bo uwielbiam pracować w weekendy, wszyscy są wtedy tacy na luzie.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 14:29   #300
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Gdy nie jest się szczęściarzem pracującym 8.00-16.00 ; )

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
natomiast w zaden sposob nie widze zebys byl poszkodowany-wrecz przeciwnie, da sie pojsc do lekarza, urzedu itp a jak sie pracuje w biurze to na takie cos trzeba sobie wolne brac, bo wieczorem to mala szansa zalatwienia czegokolwiek
No dokładnie. Ja mam taką pracę, że od-do mam siedzieć na tyłku, nie ma nic do roboty, to trudno, jest wizaż i z tej perspektywy:
- stoję w najdłuzszych kolejkach w suypermarkecie (akurat jak wszyscy z biur wypełzną)
- pogodzenie zakupów z pójściem na basen jest skomplikowane - albo albo, na jedno i drugie poza godzinami pracy nie ma czasu
- załatwienie czegokolwiek w urzędzie graniczy z cudem. Cóż, zawsze można spóźnić się do pracy...
- na podłączenie internetu albo kablówki trzeba wziąć wolne, bo monter też racuje w tzw. normalnych godzinach pracy
- umawiam się z kotem do weterynarza cztery miesiące naprzód, bo cała jedna możliwa godzina, która nie pokrywa się z godzinami pracy, jest wiecznie zajęta przez innych pracownikó biurowych (ale na 10 rano można się na jutro umówić )
- takoż do ginekologa i innych tego typu specjalistów
- jak się nie daj Boże sedes zepsuje, to mogiła. znalazłam w mieście jednego hydraulika, który przyjeżdża po godzinach pacy i w weekendy. Nie daję jego numeru telefonu koleżankom, żeby nie skończył tak jak ginekolog i weterynarz
itp.

więc zacznijmy jeszcze zamykać siłownie i inne uslugi dla ludności o 18

tzn. ja rozumiem, że inni też chcą mieć życie, ale na litość, nie da się tak, że wszyscy będziemy pracowali od 8 do 16.
Cytat:
Napisane przez Asienka187 Pokaż wiadomość
Ja pracuje w banku niby 9-17. Nigdy nie wychodzę punktualnie z pracy, bo zawsze przed 17 robi się kolejka i każdy musi pomarudzić, że mamy do kitu godziny otwarcia.
no, bo te godziny są do kitu. Poważnie. IMO to całkiem zrozumiałe, że ludzie nie chcą brać urlopu po to, żeby iść do banku.

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Cytat:
Napisane przez sab_eth Pokaż wiadomość
natomiast chętnie odhaczałabym swoje godziny w drobne święta typu właśnie to zielone i soboty, aby potem mieć wolne w tygodniu i móc pozałatwiać co trzeba.
dokładnie, ja też...
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-06-21 01:33:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:15.