Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-06-13, 09:25   #3301
ANTERIA
Zakorzenienie
 
Avatar ANTERIA
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Graz/Austria
Wiadomości: 3 730
GG do ANTERIA
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Część, dziewczyny trzyajcie kciuki bo jak pediatra powie że Radus jest zdrowy i wszystko jest ok to dzisiaj wyjdziemy

A u nas nawał mleczny, piersi pełne aż boli a dzidziuś nie nadąża z jedzeniem. Noc spokojnie przespana. Dwa razy pobudka na jedzenie i zmianę pieluszki. Mam nadzieję ze teraz będzie tylko lepiej.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama
ANTERIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 09:33   #3302
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Hejka
To która dzisiaj zamierza rodzić?
Ja mimo, że nie jestem przesądna to wolałabym dzisiaj nie

Cytat:
Napisane przez Monica80 Pokaż wiadomość
No i jestem po wizycie , tak jak czułam - zero skurczy, szyjka twarda długa, do porodu daleko.. Dostałam skierowanie na cc moge sie zastanawiać co robic ... No i nie wiem, czekać czy juz sie umawiać na termin ..
Mała ponoć wazy 3300 wiec ok, ale w terminie to bedzie 3700 a po terminie 4 kg ... Zdaniem mojego gina lepiej zrobic wcześniej cc niż pozniej
Eh ..
No to masz dylemat teraz..no nic, faktycznie poczekaj jeszcze tydzień, może akurat coś się ruszy

chololate dla naszych pierwszych niemowlaków i dla Ciebie, że dajesz radę ogarnąć dwójkę za jednym zamachem

majkela super kiecka Wytańcz się na weselu to może coś ruszy

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

ANTERIA mocne
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 09:51   #3303
Bogini Bastet
Zadomowienie
 
Avatar Bogini Bastet
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

cześć i czołem

na mnie pełnia nie podziałała - wciąż w dwupaku
śpię ostatnio jak zabita, wstaję ok 9 i przez to rozregulowały mi się znowu cukry, bo zawsze śniadanie jadłam o 7 a teraz o tej porze przekręcam się na drugi bok

Monia z tym cc to trudna sprawa ale jeśli zdecydujesz się na cc to wybierz wcześniejszy termin, bo podobno im dziecko mniejsze tym lepiej się wszystko goi później. tak mi mówił lekarz

Sylwka zdrówka Ci życzę zrobiło się chłodniej, wietrzyście, ludzie (staruszkowie) to nawet dziś w kurtkach chodzą



Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Na pocieszenie, zakupiłam sukienkę na jutrzejsze wesele, o taką:
http://www.happymum.pl/sklep3/d592,s...ald_dress.html
Teraz nie mogę rodzić, bo szkoda mi kiecki, a niestety nie ma zwrotów:brzydal :
Świetna kiecka
skoro nie ma zwrotów zaciskaj mocno nogi
naprawdę ładne te sukieneczki ciążowe, szkoda, że mnie w ostatnim miesiącu natura pokarała obrzękniętymi, spuchniętymi i galaretowatymi pełnymi cellulitu nogami

Cytat:
Napisane przez ANTERIA Pokaż wiadomość
Część, dziewczyny trzyajcie kciuki bo jak pediatra powie że Radus jest zdrowy i wszystko jest ok to dzisiaj wyjdziemy
super, że masz nawał! będziesz ściągała pokarm?

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Hejka
To która dzisiaj zamierza rodzić?
Ja mimo, że nie jestem przesądna to wolałabym dzisiaj nie
ja bym mogła tylko najpierw tżet musi mnie wybłagać o przebaczenie, bo od wczoraj wieczorem się do niego nie odzywam a nie zamierzam robić pierwszego kroku niech się łoś trochę pomęczy jeszcze
Bogini Bastet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 09:52   #3304
beat@
Zakorzenienie
 
Avatar beat@
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Wiadomości: 10 605
GG do beat@ Send a message via Skype™ to beat@
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
hej mamusie w końcu szwagier sam przywiózł czy interweniowałaś?
Małż we wtorek przywiózł po tym jak musiał mnie i mojego wyzywania słuchac cały weekend. Powiedziałam że ma mi przywieźć to od moich rodziców bo ja nie mam zamiaru czekać do ostatniej chwili. Ja chce pójść do szpitala spokojna że wszystko jest naszykowane a nie jeszcze tam się wkurzać że w domu łóżeczka nie ma.
No i mi obiecał że we wtorek przywiezie no i słowa dotrzymał.
Teraz tylko muszę naszykować. Póki co materac włożony, na nich ochraniacz co by mała go nie osikała i prześcieradełko. No i na materacu wrzucony ochraniacz na szczebelki, który od wczoraj staram się jakoś przywiązać i albo jakaś ułomna jestem albo ja już nie wiem o co kaman bo nijak nie idzie. Wystaje mi ponad szczebelki i nie idzie go przywiązać za bardzo. Będę jeszcze później próbować i będę musiała chyba powciskać go trochę bokami bo inaczej to nie wiem jak to zrobić. Niby taka pierdoła a tyle problemu

Dziś pogoda dość fajna. Niby na dworze nie jest już jakoś strasznie duszno a u mnie kolejny dzień okna pozasłaniane i wentylator na maxa chodzi. No i jakoś idzie wytrzymać choć duszno mi i tak.
Nogi popuchnięte i u mnie wyjątkowo bardziej lewa.

Poziomkka, w sumie to ja bym chciała dzisiaj urodzić, ale z drugiej strony to taka data trochę średnio mi się widzi. Najlepiej to by mi pasowało po niedzieli Wczoraj wieczorem jednak jakoś tak po cichutku miałam jakąś tam odrobinkę nadziei że może jednak coś się zacznie. Jak co wieczór wszystko mnie dołem bolało no ale chyba u mnie tak to już jest. W ciągu dnia brzuch się trochę ponapina a jak coś się ruszy to wieczorami.
No i jak mi Milenka wczoraj wieczorem szalała
2 godziny to lekko przez te jej harce nie mogłam usnąć. No i oczywiście pod samiusieńkimi żebrami przebierała tymi nóżkami. Zamiast pchać się w dół to jakieś tańce urządziła sobie
__________________
1 cs - 16.10.2013 II kreseczki

Patrycja 28.06.2014

beat@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 09:56   #3305
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez ANTERIA Pokaż wiadomość
Część, dziewczyny trzyajcie kciuki bo jak pediatra powie że Radus jest zdrowy i wszystko jest ok to dzisiaj wyjdziemy

A u nas nawał mleczny, piersi pełne aż boli a dzidziuś nie nadąża z jedzeniem. Noc spokojnie przespana. Dwa razy pobudka na jedzenie i zmianę pieluszki. Mam nadzieję ze teraz będzie tylko lepiej.
za Radusia i wyjście do domu
Pokaż nam Synusia


Majkela Super sukienka. Wyszalejesz się na weselu a po nim pojedziesz rodzić. Żona kuzyna tak miała.

Czekam aż mama wróci z zakupów, ma zapas czosnku mi zrobić i biorę się za kuracje. Wieczorem mamy do stadniny znajomego jechać, znajomi się zjeżdzają ale nie wiem czy dam radę jechac przez to przeziebienie. I chyba zapobiegawczo torbę szpitalną wrzucę do samochodu gdybym pojechała.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 10:13   #3306
Bogini Bastet
Zadomowienie
 
Avatar Bogini Bastet
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
w sumie to ja bym chciała dzisiaj urodzić, ale z drugiej strony to taka data trochę średnio mi się widzi.
beat@ Ty tu nie wybrzydzaj

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
I chyba zapobiegawczo torbę szpitalną wrzucę do samochodu gdybym pojechała.
weź, weź my na dalsze trasy zawsze bierzemy torbę a fotelik od wyjazdu na wesele jest już w samochodzie kusi nas aby wyjechać na weekend na mazury, ale nie wiem czy to dobry pomysł

w poniedziałek tżet musi być w warszawie i chce żebym jechała z nim w razie czego sama nie wiem co robić, czy czekać tu z zaciśniętymi nogami i stresować się cały dzień, że jestem totalnie sama w obcym mieście czy jechać z nim ?
może skończy się tak jak miało być od samego początku - syn będzie Warszawiakiem
Bogini Bastet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 10:28   #3307
beat@
Zakorzenienie
 
Avatar beat@
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Wiadomości: 10 605
GG do beat@ Send a message via Skype™ to beat@
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
beat@ Ty tu nie wybrzydzaj
no dobra dobra. Jako że piątek i zawsze w piątek coś się dzieje no to mogę rodzić tylko żeby mała też chciała. Grunt byleby nie jutro
__________________
1 cs - 16.10.2013 II kreseczki

Patrycja 28.06.2014

beat@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 10:53   #3308
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
Małż we wtorek przywiózł po tym jak musiał mnie i mojego wyzywania słuchac cały weekend. Powiedziałam że ma mi przywieźć to od moich rodziców bo ja nie mam zamiaru czekać do ostatniej chwili. Ja chce pójść do szpitala spokojna że wszystko jest naszykowane a nie jeszcze tam się wkurzać że w domu łóżeczka nie ma.
No i mi obiecał że we wtorek przywiezie no i słowa dotrzymał.
Teraz tylko muszę naszykować. Póki co materac włożony, na nich ochraniacz co by mała go nie osikała i prześcieradełko. No i na materacu wrzucony ochraniacz na szczebelki, który od wczoraj staram się jakoś przywiązać i albo jakaś ułomna jestem albo ja już nie wiem o co kaman bo nijak nie idzie. Wystaje mi ponad szczebelki i nie idzie go przywiązać za bardzo. Będę jeszcze później próbować i będę musiała chyba powciskać go trochę bokami bo inaczej to nie wiem jak to zrobić. Niby taka pierdoła a tyle problemu

Dziś pogoda dość fajna. Niby na dworze nie jest już jakoś strasznie duszno a u mnie kolejny dzień okna pozasłaniane i wentylator na maxa chodzi. No i jakoś idzie wytrzymać choć duszno mi i tak.
Nogi popuchnięte i u mnie wyjątkowo bardziej lewa.

Poziomkka, w sumie to ja bym chciała dzisiaj urodzić, ale z drugiej strony to taka data trochę średnio mi się widzi. Najlepiej to by mi pasowało po niedzieli Wczoraj wieczorem jednak jakoś tak po cichutku miałam jakąś tam odrobinkę nadziei że może jednak coś się zacznie. Jak co wieczór wszystko mnie dołem bolało no ale chyba u mnie tak to już jest. W ciągu dnia brzuch się trochę ponapina a jak coś się ruszy to wieczorami.
No i jak mi Milenka wczoraj wieczorem szalała
2 godziny to lekko przez te jej harce nie mogłam usnąć. No i oczywiście pod samiusieńkimi żebrami przebierała tymi nóżkami. Zamiast pchać się w dół to jakieś tańce urządziła sobie
Super że mąż w końcu się posłuchał ja ochraniacz też lekko wysunęła za materac
Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
za Radusia i wyjście do domu
Pokaż nam Synusia


Majkela Super sukienka. Wyszalejesz się na weselu a po nim pojedziesz rodzić. Żona kuzyna tak miała.

Czekam aż mama wróci z zakupów, ma zapas czosnku mi zrobić i biorę się za kuracje. Wieczorem mamy do stadniny znajomego jechać, znajomi się zjeżdzają ale nie wiem czy dam radę jechac przez to przeziebienie. I chyba zapobiegawczo torbę szpitalną wrzucę do samochodu gdybym pojechała.
Ale Ci zazdroszcze tej stadniny zdrowia i naw się dobrze.
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 10:53   #3309
Mala_Czarno_Biala
Raczkowanie
 
Avatar Mala_Czarno_Biala
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 480
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Dziewczyny, pomóżcie! czy ja już rodzę czy jeszcze nie? Od wczorajszego południa mam silne skurcze, w większości nieregularne ale coraz częściej przerwy zamykają się w 10 minutach (choć zdarzają się przerwy godzinne). Przed chwilą próbowałam wymacać szyjkę - jest zupełnie niewyczuwalna więc coś tam się zadziało już... Nie wiem tylko co zrobić z tymi skurczami, niektóre bolą tak że nie mogę się wyprostować i łzy napływają mi do oczu Ale położna mówiła że mają być regularnie co 5 minut żeby był sens jechać do szpitala :/
Myślałam, że to wszystko będzie dużo łatwiejsze do określenia, a te bóle raz są miesiączkowe, innym razem napierdziela w krzyżu, potem opasający w całym brzuchu i już sama nie wiem



Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
mały wczoraj mi dosłownie zwymiotował, takim strawionym już mlekiem, jakby serem więc to nie było ulanie. Też spanikowałam bo to było gęste i nie wiem co by było jakbym nie była przy nim... Obróciłam go na boczek, później podniosłam tak jak dziewczyny radzą buźką do dołu żeby wszystko wypłynęło i już było lepiej... Dziś też zwymiotował, ale nie tak dużo jak wczoraj.
[B]Jak myślicie od czego są takie wymioty? Ja zjadłam coś co mu nie podeszło, czy za dużo zjadł i brzuszek tego nie przerobił?
To może być tak jak piszesz - przejedzenie albo pogoda, może mleczko mu się po prostu zważyło w brzuszku, z upału albo na zmiany atmosferyczne (np jak ma się na burzę może się tak dziać)

Cytat:
Napisane przez Monica80 Pokaż wiadomość
No i jestem po wizycie , tak jak czułam - zero skurczy, szyjka twarda długa, do porodu daleko.. Dostałam skierowanie na cc moge sie zastanawiać co robic ... No i nie wiem, czekać czy juz sie umawiać na termin ..
Mała ponoć wazy 3300 wiec ok, ale w terminie to bedzie 3700 a po terminie 4 kg ... Zdaniem mojego gina lepiej zrobic wcześniej cc niż pozniej
Nie zazdroszczę wyboru. Jakbyś stanęła przed odrógną decyzją to byłoby pewnie łatwiej... Daj sobie parę dni na decyzję, może przyjdzie dzień, w którym poczujesz, że to konkretne wyjście jest najlepsze

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Na pocieszenie, zakupiłam sukienkę na jutrzejsze wesele, o taką:
http://www.happymum.pl/sklep3/d592,s...ald_dress.html
Śliczna sukienka!
__________________
Blog: Projekt Rodzice

Edytowane przez Mala_Czarno_Biala
Czas edycji: 2014-06-13 o 11:33
Mala_Czarno_Biala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 11:00   #3310
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Anteria trzymamy kciuki za Wasze wyjście. Karolkya jak zdrowko malenstwa? Majkela mija mama z wesela jechała że mną na porodówke więc nas się owocnie :p a mi coś laktacja siada bi Kuba ciągle nienajedzony
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 11:13   #3311
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Dzięki za kciuki pół dnia straciliśmy w szpitalu, ale ku mojemu zdziwieniu i położnej zapisywały się jakieś tam skurcze i dość regularne, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu. Fakt czuję napinanie brzucha, ale nie myślałam, że coś się będzie zapisywać, a były nawet po 45%. No a zgodnie z procedurą jak się coś na ktg pisze, to trzeba zaliczyć wizytę u lekarza. Przesympatyczna pani dr zbadała mnie, no i nie rodzę, bo szyjka owszem miękka, przepuszczalna na palec (wytłumaczyła mi, żeby nie mylić z rozwarciem, bo rozwarcie jest wtedy gdy nie ma szyjki) ale ma 15mm i w związku z tym, że jest przepuszczalna, to nie mam czopa i nie mam czego szukać na bieliźnie. Też mi pocieszenie Potem szybka wizyta u swojego ginka, który po zobaczeniu wypisu z IP, kazał powtórzyć procedurę za tydzień. Super, bo tż znowu będzie musiał wziąć urlop

Na pocieszenie, zakupiłam sukienkę na jutrzejsze wesele, o taką:
http://www.happymum.pl/sklep3/d592,s...ald_dress.html
ale wczoraj wieczorem zdryfiłam troszkę, bo oglądając z tż-tem mecz zaczynały się mocniejsze skurcze, które już nawet liczyłam, ale były nieregularne i ucichły jak poszłam spać. Teraz nie mogę rodzić, bo szkoda mi kiecki, a niestety nie ma zwrotów:brzydal :

To tyle u mnie, chwalcie się na którą pełnia podziałała???
No popatrz jak ktg może zaskoczyć Niby nic się nie dzieje,a tu proszę jakieś skurcze są A z tą szyjką to ja nawet nie wiem, czy moja jest miękka, czy twarda, czy przepuszczalna, czy nie, bo mi gin ją bada tylko przez usg, więc wiem jedynie jaką ma długość Ale czop z tydzień temu też zaczął mi odchodzić, więc może coś tam przepuszcza Skomplikowane to wszystko
A sukienka śliczna Koniecznie musisz się wstrzymać z rodzeniem, żeby ją jeszcze wykorzystać
Cytat:
Napisane przez ANTERIA Pokaż wiadomość
Część, dziewczyny trzyajcie kciuki bo jak pediatra powie że Radus jest zdrowy i wszystko jest ok to dzisiaj wyjdziemy

A u nas nawał mleczny, piersi pełne aż boli a dzidziuś nie nadąża z jedzeniem. Noc spokojnie przespana. Dwa razy pobudka na jedzenie i zmianę pieluszki. Mam nadzieję ze teraz będzie tylko lepiej.
Trzymamy mocno Pięknie sobie radzicie
Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
beat@ Ty tu nie wybrzydzaj



weź, weź my na dalsze trasy zawsze bierzemy torbę a fotelik od wyjazdu na wesele jest już w samochodzie kusi nas aby wyjechać na weekend na mazury, ale nie wiem czy to dobry pomysł

w poniedziałek tżet musi być w warszawie i chce żebym jechała z nim w razie czego sama nie wiem co robić, czy czekać tu z zaciśniętymi nogami i stresować się cały dzień, że jestem totalnie sama w obcym mieście czy jechać z nim ?
może skończy się tak jak miało być od samego początku - syn będzie Warszawiakiem
Chyba bym się już nie wybrała w dalszą podróż na tym etapie Tzn z tym wyjazdem do Warszawy to co innego, bo Warszawę znacie i do szpitala traficie, a lepiej wybrać się z TŻtem, niż masz się stresować sama w domu.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Mala_Czarno_Biala Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pomóżcie! czy ja już rodzę czy jeszcze nie? Od wczorajszego południa mam silne skurcze, w większości nieregularne ale coraz częściej przerwy zamykają się w 10 minutach (choć zdarzają się przerwy godzinne). Przed chwilą próbowałam wymacać szyjkę - jest zupełnie niewyczuwalna więc coś tam się zadziało już... Nie wiem tylko co zrobić z tymi skurczami, niektóre bolą tak że nie mogę się wyprostować i łzy napływają mi do oczu Ale położna mówiła że mają być regularnie co 5 minut żeby był sens jechać do szpitala :/
Myślałam, że to wszystko będzie dużo łatwiejsze do określenia, a te bóle raz są miesiączkowe, innym razem napierdziela w krzyżu, potem opasający w całym brzuchu i już sama nie wiem
Kurcze faktycznie dziwna sprawa Może jak nie masz daleko na IP to tam podjedź, żeby rozwiali Twoje wątpliwości...najwyżej Cię odeślą z powrotem do domu
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 11:22   #3312
sylvuniaa84
Zadomowienie
 
Avatar sylvuniaa84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 703
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Laski sory ze sie nie odzywalam ale jakos weny nie mam do pisania.we wtorek ide juz do szpitala i jestem w rozsypce...dokupuje ciagle brakujące rzeczy,dopakowuje i rozpakowuje torbe na okrągło...
Jakas spanikowana jestem.
Wlasnie zbieram sie na swoje pierwsze KTG.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Lenka
18.06.2014 ---> 2,800 kg i 49 cm szczęścia
sylvuniaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 11:28   #3313
Bogini Bastet
Zadomowienie
 
Avatar Bogini Bastet
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
no dobra dobra. Jako że piątek i zawsze w piątek coś się dzieje no to mogę rodzić tylko żeby mała też chciała. Grunt byleby nie jutro
wciąż nie chcesz zrobić ukochanemu teściowi prezentu?

Cytat:
Napisane przez Mala_Czarno_Biala Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pomóżcie! czy ja już rodzę czy jeszcze nie?
nie wiem położna mówiła, że prawdziwe skurcze rozpoznamy na pewno ale dla mnie to nadal enigma poczekaj może jeszcze trochę i jak będą regularne to jedźcie na IP

właśnie sobie uzmysłowiłam, że wg usg rodzę jutro a wg tp za tydzień szok! jak to szybko minęło
Bogini Bastet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 11:34   #3314
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Mala_Czarno_Biala Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pomóżcie! czy ja już rodzę czy jeszcze nie? Od wczorajszego południa mam silne skurcze, w większości nieregularne ale coraz częściej przerwy zamykają się w 10 minutach (choć zdarzają się przerwy godzinne). Przed chwilą próbowałam wymacać szyjkę - jest zupełnie niewyczuwalna więc coś tam się zadziało już... Nie wiem tylko co zrobić z tymi skurczami, niektóre bolą tak że nie mogę się wyprostować i łzy napływają mi do oczu Ale położna mówiła że mają być regularnie co 5 minut żeby był sens jechać do szpitala :/
Myślałam, że to wszystko będzie dużo łatwiejsze do określenia, a te bóle raz są miesiączkowe, innym razem napierdziela w krzyżu, potem opasający w całym brzuchu i już sama nie wiem
Z tego co wiem to przepowiadacze moga byc silne u niektorych kobiet, ale chyba pojechalabym z nimi na IP skoro az masz lzy w oczach z bolu. Ja podejrzewam ze moze rozpoczynac Ci sie porod






Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Anteria trzymamy kciuki za Wasze wyjście. Karolkya jak zdrowko malenstwa? Majkela mija mama z wesela jechała że mną na porodówke więc nas się owocnie :p a mi coś laktacja siada bi Kuba ciągle nienajedzony
moze byc glodny, ale czasem jest tez tak ze dziecko ma silny odruch ssania. Moja Ola tak ma. Odciagalam pookarm zeby sprawdzic ile zjada. Po zjedzeniu prawie 60ml co jest duzo jak na takiego maluszka za niedlugi czas znowu tak ciamkala. Wiecej mleka juz nie chciala takze glodna nie byla. Dalam jej smoka, choc nie jestem specjalna ich zwolenniczka i dziecko szczesliwe. Denerwowala sie tylko jak jej wypadal.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 11:41   #3315
Prowansja88
Raczkowanie
 
Avatar Prowansja88
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 316
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Czesc, niebardzo moge nadrobic, ale gratuluje nowym mamusiom i nowych tc. U mnie bez zmin, nadal na patologii, chociaz powiem, ze 70% osob na tym dziale jest z poloznictwa przez brak miejsc. Ja po nocy w korytarzu, dostalzm doslownie vip room, 2osobowy pokoik z fajna dziewczyna, wiec moge spac itd, ale jak patrze na te kobiety po porodch to mi chwilami slabo. Cale pbolale i zmasakrowane a jedna ma twarz jakby walczyla z golota. Zakrwione oczy i sina.
To wszystko sprawi, ze nie wyrabiam psychicznie... Moje wyniki sie poprawily, po nawodnieniu KTG juz poprawne, ale na USG wychodzi duza waga dziecka, jakies 3900 i z brzuszka glownie. I lekaeze kreca nosem, ale nikt nie chce podjac decyzji o cc. Spotkalam dzis swoja pania dr i ona do mnie, ze warto by zdecydowali o cieciu, by mnie nie meczyc, bp jestem drobna, do tego hemoroidy sie nasilaja z dnia na dzien, mimo leczenia... ale musiala leciec na oddzial inny i nie miala jakorozmawiac z dr z patologoii. Nie dosc, ze boje sie sn, to teraz juz w ogole jestem oslabiona i spanikowana... Chociaz boje sie ciecia, pionizacji i zalamuje mnie, ze bede musiala byc w szpitalu min4 dni po cc, ale to chyba lepsza opcja.... Mam miec dzis jeszcxe jedno usg, tylko nie mogeie docxekac, bo ciagle gdxies lekarka biega i nie ma kiedy. Mam dosc tej niepewnosci........
Boje sie, ze zacznie sie przed decyzja i mnie beda katowac.
__________________
Mama Ssaka
CÓRKA 14.06.14
Promotorka zdrowego stylu życia i biznes mam!
Chcesz czuć się, wyglądać i żyć lepiej?
Praca z domu, praca przy dzieciach, dodatkowa podpora finansowa-> napisz!

Edytowane przez Prowansja88
Czas edycji: 2014-06-13 o 11:42
Prowansja88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 11:47   #3316
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Czarno_biala posiedź w ciepłej wodzie trochę lub polewaj brzuch ciepłą wodą. Jak skurcze się nasilą to znaczy, że to już to!!
A jak Ty sobie zbadałaś tą szyjkę sama??
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 11:54   #3317
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Mala_Czarno_Biala Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pomóżcie! czy ja już rodzę czy jeszcze nie? Od wczorajszego południa mam silne skurcze, w większości nieregularne ale coraz częściej przerwy zamykają się w 10 minutach (choć zdarzają się przerwy godzinne). Przed chwilą próbowałam wymacać szyjkę - jest zupełnie niewyczuwalna więc coś tam się zadziało już... Nie wiem tylko co zrobić z tymi skurczami, niektóre bolą tak że nie mogę się wyprostować i łzy napływają mi do oczu Ale położna mówiła że mają być regularnie co 5 minut żeby był sens jechać do szpitala :/
Myślałam, że to wszystko będzie dużo łatwiejsze do określenia, a te bóle raz są miesiączkowe, innym razem napierdziela w krzyżu, potem opasający w całym brzuchu i już sama nie wiem

Kurcze faktycznie dziwna sprawa, ale może jak są nie regularne to poczekaj jeszcze trochę żebyś w szpitalu się nie denerowowala niepotrzebnie. A no-spa i ciepła łagodzi te bóle czy nie?

Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
Laski sory ze sie nie odzywalam ale jakos weny nie mam do pisania.we wtorek ide juz do szpitala i jestem w rozsypce...dokupuje ciagle brakujące rzeczy,dopakowuje i rozpakowuje torbe na okrągło...
Jakas spanikowana jestem.
Wlasnie zbieram sie na swoje pierwsze KTG.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Właśnie przed chwilą myślałam o Tobie, gdzie się podziewasz i czy Lenka nie zapragnęła wcześniej na świat przyjść.

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Czesc, niebardzo moge nadrobic, ale gratuluje nowym mamusiom i nowych tc. U mnie bez zmin, nadal na patologii, chociaz powiem, ze 70% osob na tym dziale jest z poloznictwa przez brak miejsc. Ja po nocy w korytarzu, dostalzm doslownie vip room, 2osobowy pokoik z fajna dziewczyna, wiec moge spac itd, ale jak patrze na te kobiety po porodch to mi chwilami slabo. Cale pbolale i zmasakrowane a jedna ma twarz jakby walczyla z golota. Zakrwione oczy i sina.
To wszystko sprawi, ze nie wyrabiam psychicznie... Moje wyniki sie poprawily, po nawodnieniu KTG juz poprawne, ale na USG wychodzi duza waga dziecka, jakies 3900 i z brzuszka glownie. I lekaeze kreca nosem, ale nikt nie chce podjac decyzji o cc. Spotkalam dzis swoja pania dr i ona do mnie, ze warto by zdecydowali o cieciu, by mnie nie meczyc, bp jestem drobna, do tego hemoroidy sie nasilaja z dnia na dzien, mimo leczenia... ale musiala leciec na oddzial inny i nie miala jakorozmawiac z dr z patologoii. Nie dosc, ze boje sie sn, to teraz juz w ogole jestem oslabiona i spanikowana... Chociaz boje sie ciecia, pionizacji i zalamuje mnie, ze bede musiala byc w szpitalu min4 dni po cc, ale to chyba lepsza opcja.... Mam miec dzis jeszcxe jedno usg, tylko nie mogeie docxekac, bo ciagle gdxies lekarka biega i nie ma kiedy. Mam dosc tej niepewnosci........
Boje sie, ze zacznie sie przed decyzja i mnie beda katowac.
będzie dobrze. A Twoja gin jak jest na oddziale to nie moze coś podpowiedzieć żeby zrobili Ci to cc? Szybka decyzja i od razu cięcie i to by było najlepsze bo nie miałabyś czasu na myślenie i denerowowanie się tym co bedzie za chwile.

U nas na oddziale spokojnie w miarę, na patologi wolne łóżka, na położnictwie podobono trochę ciaśniej ale nie jest źle. I przekonałam się jaka duchota jest na salach szpitalnych. Okna otwarte a nie ma czym oddychać. Oby mi tylko w upałach nie przyszło rodzić.

Dziewczyny powiedzcie mi czy używany laktator to coś złego? Bo mam okazje za 30 zł kupić poodbno malo używany ręczny z Aventu i tak się zastanawiam. Bo 30 zł to nie dużo a nie było by później problemu z lataniem po aptekach, wysyłaniem męża i denerwowaniem się. A w aptece poniżej 100 zl nie kupi Aventu.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 11:55   #3318
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Prowansja to okropne,ze tak Cię trzymają w niepewności.Mogli by już podjąć decyzję o cc,skoro wszyscy lekarze mają wątpliwości,czy uda Ci się urodzić sn.Moim zdaniem bez sensu jest ryzykować,zwłaszcza ze dochodzi jeszcze Twój stres,a to w niczym nie pomoże...wiadomo,że po cc tez będzie ciężko,ale przynajmniej i Ty i malutka będziecie bezpieczne i się nie umeczycie...

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 12:02   #3319
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Czesc, niebardzo moge nadrobic, ale gratuluje nowym mamusiom i nowych tc. U mnie bez zmin, nadal na patologii, chociaz powiem, ze 70% osob na tym dziale jest z poloznictwa przez brak miejsc. Ja po nocy w korytarzu, dostalzm doslownie vip room, 2osobowy pokoik z fajna dziewczyna, wiec moge spac itd, ale jak patrze na te kobiety po porodch to mi chwilami slabo. Cale pbolale i zmasakrowane a jedna ma twarz jakby walczyla z golota. Zakrwione oczy i sina.
To wszystko sprawi, ze nie wyrabiam psychicznie... Moje wyniki sie poprawily, po nawodnieniu KTG juz poprawne, ale na USG wychodzi duza waga dziecka, jakies 3900 i z brzuszka glownie. I lekaeze kreca nosem, ale nikt nie chce podjac decyzji o cc. Spotkalam dzis swoja pania dr i ona do mnie, ze warto by zdecydowali o cieciu, by mnie nie meczyc, bp jestem drobna, do tego hemoroidy sie nasilaja z dnia na dzien, mimo leczenia... ale musiala leciec na oddzial inny i nie miala jakorozmawiac z dr z patologoii. Nie dosc, ze boje sie sn, to teraz juz w ogole jestem oslabiona i spanikowana... Chociaz boje sie ciecia, pionizacji i zalamuje mnie, ze bede musiala byc w szpitalu min4 dni po cc, ale to chyba lepsza opcja.... Mam miec dzis jeszcxe jedno usg, tylko nie mogeie docxekac, bo ciagle gdxies lekarka biega i nie ma kiedy. Mam dosc tej niepewnosci........
Boje sie, ze zacznie sie przed decyzja i mnie beda katowac.
Sam wyglad moze nie miec za duzo wspolnego z przebiegiem porodu. Wg tego co przeczytalam w dokumentach ze szpitala to u mnie I faza trwala 1,5h a parte 7 minut, choc moze przez to ze bylam caly dzien w szpitalu to wydawalo mi sie to wszystko jakos dluzej. Ale mozna okreslic porod jako szybki. Jednak po porodzie, ba, nawet teraz wygladam jak smierc na choragwi, ale jest to zwiazane z utrata krwi, anemia oraz dodatkowo po porodzie mialam jeszcze bardzo niskie cisnienie takze wtedy to juz w ogole wygladalam pewnie jak idź stad i nie wracaj caly czas jestem oslabiona, choc w domu jakos funkcjonuje, ale jak wczoraj wyszlam to juz tak cukierkowo nie bylo. Ale poprzednio mialam podobnie.

Ale jesli boisz sn to zycze Ci zebys urodzila w taki sposob jaki Ci odpowiada
A po cc to nie sa to obecnie 3 doby w szpitalu?
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 12:06   #3320
Ramona_85
Zakorzenienie
 
Avatar Ramona_85
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość

Dziewczyny powiedzcie mi czy używany laktator to coś złego? Bo mam okazje za 30 zł kupić poodbno malo używany ręczny z Aventu i tak się zastanawiam. Bo 30 zł to nie dużo a nie było by później problemu z lataniem po aptekach, wysyłaniem męża i denerwowaniem się. A w aptece poniżej 100 zl nie kupi Aventu.
wydaje mi się, ze to nic złego, tylko trzeba go dobrze wyparzyć we wrzątku, ewentulanie przelac wrzątkiem

ja nie bawiłam się w używki, kupiłam nowy na all za 70 zł, nie był drogi, a też nie mam nikogo znajomego, kto uzywałby i posiadał laktator na sprzedaż
Ramona_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 12:30   #3321
Bogini Bastet
Zadomowienie
 
Avatar Bogini Bastet
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Prowansja strasznie współczuję Ci pobytu w szpitalu. chyba nie ma nic gorszego niż przed własnym porodem napatrzeć się i nasłuchać historii innych na pewno to potęguje strach. Mam nadzieję, że rozwiązanie przyjdzie szybko i nie będziesz już w tej niepewności się męczyła

Sylvunia
nie dziwię się, że się denerwujesz. Gdybym znała termin swojego porodu też chodziłabym po ścianach z nerwów....


Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi czy używany laktator to coś złego?
jeśli dobrze go wyparzysz to chyba nie. Choć mi laktator wydaje się taki intymny trochę i nie brałam pod uwagę używanego. Ale moja siostra miała po koleżance i nie miała żadnych oporów i było wszystko ok.

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
A po cc to nie sa to obecnie 3 doby w szpitalu?
właśnie dowiedziałam się, że kuzynka tżeta urodziła o 2 w nocy przez cc. I w tym szpitalu po cc kobitki zostają 5 dni pod opieką lekarską. Ale szpital jest mały z kilku tys. miasta, może dlatego
Bogini Bastet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 12:36   #3322
kamilla123
Rozeznanie
 
Avatar kamilla123
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 952
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Hej! U mnie pada

zophiee, pradip udało Wam się nie zaszczepić dzieci w pierwszej dobie? Jak to wygląda w praktyce?
kamilla123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 12:48   #3323
Ramona_85
Zakorzenienie
 
Avatar Ramona_85
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 202
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość

właśnie dowiedziałam się, że kuzynka tżeta urodziła o 2 w nocy przez cc. I w tym szpitalu po cc kobitki zostają 5 dni pod opieką lekarską. Ale szpital jest mały z kilku tys. miasta, może dlatego
może tak być
w szpitalu w Pozku na Polnej to po cc po 3 dniach wypuszczają, u nas - mały szpital, trzymają 5 dni, po sn wypuszczają na 3 dzień

ogólnie to jak trafiłam do szpitala po raz pierwszy, jeszcze w ciąży, to miałam iśc na 2 dni, ale przez te procedury z NFZ trzymali mnie 3
jeden dzień to cały przeleżałam, żadnych badań, tylko co 2 h miałam tętno mierzone trąbką i 2 razy dziennie na ktg
Ramona_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 12:49   #3324
kamilla123
Rozeznanie
 
Avatar kamilla123
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 952
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
Hej hej witam się na szybkiego maluda śpi a ja mam chwilę na poranną kawę. W nocy budzila się dwa razy na karmienie z czego raz pomymlala i poszla spać. Polozna się śmiała że za mocno zwiazalam ją pepowinka do siebie bo karmienie z butelki to tak jakby nie było musi być z centrali, a po drugie- nadal bujamy się z kikutem
u nas kikut był miesiąc ale to jak Ci kiedyś pisałam "babrał się"

Cytat:
Napisane przez Monica80 Pokaż wiadomość
W nocy trochę myslalam i chyba zrobię tak ze poczekam jeszcze tydzien, jesli wtedy nadal nic nie ruszy to idę na cc w terminie ( lub kilka dni przed) . Pomijając powikłania typu pęknięcia macicy - jakos nie wydaje mi sie zeby u mnie to stało. To najbardziej boje sie kleszczy i pronociagu, ktore sa w naszym szpitalu dosyć często stosowane ....
No to czekam dalej ....
No to jest dobre wyjście Ja tak właśnie myślę, że gdyby mój gin nie był teraz na urlopie to chyba też bym coś przyspieszyła - pomyślałam o tym pęknięciu macicy no ale w sumie ponad 4 lata minęły więc myślę, że jakoś to tam wszystko się trzyma...



Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
To tyle u mnie, chwalcie się na którą pełnia podziałała???
Na mnie podziałała tak, że spałam super bez wstawania do wc i na jedzenie, chyba odsypiałam poprzednią noc
Sukienka śliczna Baw się dobrze, najedz zawczasu i weź torbę do samochodu w razie czego, bo ja też już niejedną historię słyszałam o dziewczynach co prosto z wesela na porodówkę jechały

Cytat:
Napisane przez ANTERIA Pokaż wiadomość
Część, dziewczyny trzyajcie kciuki bo jak pediatra powie że Radus jest zdrowy i wszystko jest ok to dzisiaj wyjdziemy
żebyście byli już dzisiaj w domu
kamilla123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 13:02   #3325
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Sylwia z higienicznego punktu widzenia używany laktator to na pewno nic złego,bo możesz go przed użyciem wygotowac i będzie ok.Jeśli Tobie to nie przeszkadza to bierz
U nas po cc trzymają standardowo 3 doby,ale u mnie była infekcja w ranie i lezalysmy tydzień
Kamilla to u nas tez pępek trzymał się miesiąc i się babral,dlatego teraz od początku zamierzam go traktować spirytusem.
Kamilla i Monica pęknięcie macicy 4 lata po cc jest bardzo malo prawdopodobne i proszę mnie tu nie straszyć,bo ja jestem niecałe 2 lata po cc i taka wizja przy probie rodzenia sn na pewno mi nie pomoże


Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Właśnie udało mi się uciąć 30 min drzemkę i od razu mi lepiej a moje dziecię śpi juz ponad 2 godz. i zaraz chyba pójdę ja obudzić,bo wieczorem będzie znowu problem z usypianiem,no i juz pora obiadu...
Za to małe w brzuchu wyjątkowo aktywne od rana,ale to mnie akurat bardzo cieszy

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 13:17   #3326
kamilla123
Rozeznanie
 
Avatar kamilla123
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 952
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Mała Czarno Biała właśnie może nospa i kąpiel? A jak nie będzie poprawy to jedź na IP, niech sprawdzą

Prowansja żebyś już dzisiaj miała Małą przy sobie i żeby wszystko poszło jak trzeba

Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
właśnie sobie uzmysłowiłam, że wg usg rodzę jutro a wg tp za tydzień szok! jak to szybko minęło
Strasznie szybko!!! Wg usg już powinnam być po

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi czy używany laktator to coś złego?
Ja bym używany wzięła po siostrze albo po koleżance, od obcego raczej nie, ale nie pytaj mnie dlaczego, bo sama nie wiem jak to uzasadnić

Cytat:
Napisane przez Ka rolina Pokaż wiadomość
Kamilla i Monica pęknięcie macicy 4 lata po cc jest bardzo malo prawdopodobne i proszę mnie tu nie straszyć,bo ja jestem niecałe 2 lata po cc i taka wizja przy probie rodzenia sn na pewno mi nie pomoże

Gin mi mówił, że oni właśnie sprawdzają przed porodem grubość tej blizny i jak jest ok (w sensie gruba) to można rodzić sn

Mój syn wczoraj przyniósł obrazek z przedszkola i narysował mnie i siebie - on cieniutki jak patyk, a ja brzuch jak balon, super to wygląda, zostawię sobie na pamiątkę Spróbuję zrobić zdjęcie, chociaż nie wiem czy coś będzie widać, bo to różową kredką narysował
kamilla123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 13:34   #3327
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Cytat:
Napisane przez Mala_Czarno_Biala Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pomóżcie! czy ja już rodzę czy jeszcze nie?
No spa, kąpiel... jak nie przejdzie to szpital.

Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
cześć i czołem

na mnie pełnia nie podziałała - wciąż w dwupaku
śpię ostatnio jak zabita, wstaję ok 9 i przez to rozregulowały mi się znowu cukry, bo zawsze śniadanie jadłam o 7 a teraz o tej porze przekręcam się na drugi bok
Kurcze... też liczyłam na tą pełnie


Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi czy używany laktator to coś złego? Bo mam okazje za 30 zł kupić poodbno malo używany ręczny z Aventu i tak się zastanawiam. Bo 30 zł to nie dużo a nie było by później problemu z lataniem po aptekach, wysyłaniem męża i denerwowaniem się. A w aptece poniżej 100 zl nie kupi Aventu.
Ja mam używany ale tę silikonową nakładkę mam nową. Chociaż jak wyparzysz to powinno być okej.
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 13:35   #3328
Bogini Bastet
Zadomowienie
 
Avatar Bogini Bastet
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

ale mam energetyczny zjazd....normalnie zawiesiłam się chyba na godzinę patrzyłam tępo w okno, bo się rozpadało i nie mogę uwierzyć, że tak późno już
potrzebuję mocnego kopa kofeiny, bo zaraz zasnę........

nie wiem co mam zrobić ze swoimi ustami, te suche plamy coraz bardziej mi się powiększają już nie są tylko w kącikach ust, ale obejmują większość dolnej wargi i te suche plamy zaczęły mi pękać i krwawić....
babeczka z apteki poleciła mi sztyft avene, ale nic nie pomógł

Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
Wg usg już powinnam być po
dlatego nawet się nie nastawiam


Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
Gin mi mówił, że oni właśnie sprawdzają przed porodem grubość tej blizny i jak jest ok (w sensie gruba) to można rodzić sn

koleżanka niecałe 2 lata temu miała cc. szybko, wbrew zaleceniom lekarza, zaszła w kolejną ciążę (po niecałym roku) i 2 dziecko urodziła sn. przed porodem zrobili jej usg aby ocenić grubość blizny i ponieważ spełniała kryteria pozwolili jej rodzić naturalnie. nic o ryzyku pękającej macicy nie wspominała
Bogini Bastet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 13:45   #3329
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

Kinia gratulacje

Ramona u nas kikut trochę się babrał, odpadł równo jak mały skończył 2 tygodnie

Prowansja współczuję Ci strasznie tego szpitala, trzymam kciuki, by podjęli szybko decyzję i Cię nie męczyli

Monica rzeczywiście ciężka decyzja, ale ja bym się zdecydowała chyba na cc... U mnie waga z usg to była 3260g, a urodził się z 3750g...

Kakusia super poród, zazdroszczę że rodziłaś w wodzie
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-13, 13:57   #3330
choc0late
Wtajemniczenie
 
Avatar choc0late
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 792
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

mamusie czy ktoras z Was szczepi malucha tymi skojarzonymi ?
__________________
choc0late jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-14 13:10:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.