"Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania" - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-14, 22:33   #691
bellastronza
Raczkowanie
 
Avatar bellastronza
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 40
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez neska002 Pokaż wiadomość
Ja raz na tydzień pozwalam sobie na coś niedozwolonego, najczęściej jest to coś słodkiego

A co do śniadanie to myślę, że okej. Tylko te wafle ryżowe, to sam syf i nic dobrego w nich nie ma.
serio sam syf? coś słodkiego tzn cała czekolada czy paseczek czekolady ?
bellastronza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 22:34   #692
DudiBoy
Zakorzenienie
 
Avatar DudiBoy
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ]
Wiadomości: 5 639
GG do DudiBoy
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
Czemu syf? Ja je uwielbiam !
Są strasznie przetworzone, praktycznie pozbawione wartości odżywczych, dostarczają jedynie pustych kalorii, posiadają duży indeks glikemiczny i niestety proces w jakim powstają sprawia że są źródłem akrylamidu
DudiBoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 22:46   #693
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 235
GG do MascarpOOne
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez bellastronza Pokaż wiadomość
serio sam syf? coś słodkiego tzn cała czekolada czy paseczek czekolady ?
Tak się boisz, że przytyjesz a chcesz wrąbać całą czekoladę ?
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 22:50   #694
bellastronza
Raczkowanie
 
Avatar bellastronza
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 40
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
Tak się boisz, że przytyjesz a chcesz wrąbać całą czekoladę ?
dzis cala wchlonelam... na raz. to jest wlasnie najgorsze. nie umiem zjesc kawalka tylko od razu CALA. ale od jutro BASTA przysiegam nie chce byc prosiakiem jak kiedys
bellastronza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 23:02   #695
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 235
GG do MascarpOOne
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez DudiBoy Pokaż wiadomość
Są strasznie przetworzone, praktycznie pozbawione wartości odżywczych, dostarczają jedynie pustych kalorii, posiadają duży indeks glikemiczny i niestety proces w jakim powstają sprawia że są źródłem akrylamidu
moje wafle ryżowe

A ja je tak uwielbiałam z polędwicą sopocką albo twarożkiem...

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Cytat:
Napisane przez bellastronza Pokaż wiadomość
dzis cala wchlonelam... na raz. to jest wlasnie najgorsze. nie umiem zjesc kawalka tylko od razu CALA. ale od jutro BASTA przysiegam nie chce byc prosiakiem jak kiedys

Wiesz co, ja przez lata wyzywania od bulimii, kałmuka, spaślaka, świni, grubej dzi*ki itp. itd . nauczyłam się olewać swój wygląd, znaczy też może dlatego, że tłuszcz roznosi mi się równomiernie no i tych 12 cm jednak mi nie przybyło tylko zgubiłam mięśnie, taki właśnie + gubienia tłuszczu w wysiłku fizycznym. Kiedyś nie byłam gruba, ważyłam 56 kg, później przeszłam kurację hormonalną i zaczęłam ważyć 75, dziś ważę 69-70.
Było mi ciężko, płakałam, nie mogłam na siebie patrzeć no ale ileż można płakać?
Nauczyłam się stosownie do wagi ubierać, zakrywać co nie trzeba itp. i ładnie malować. Robienia make-up-a zazdrościła mi nie jedna laska w liceum
I uwierz mi , mam przystojnego faceta, który mnie kocha mimo tych kg, a radości życia nie odebrał mi brzuch tylko problemy zdrowotne a potem psychiczne.
Dlatego skup się na zdrowiu, zastanów się, że jedzenie bez opamiętania szkodzi, ryzykujesz cukrzycą, nadciśnieniem, chorobami serca, układu krążenia, budowaniem się żylaków i to jest powód do zmartwienia a nie fałdki,cellulit i rozstępy
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 23:17   #696
bellastronza
Raczkowanie
 
Avatar bellastronza
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 40
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
moje wafle ryżowe

A ja je tak uwielbiałam z polędwicą sopocką albo twarożkiem...

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------




Wiesz co, ja przez lata wyzywania od bulimii, kałmuka, spaślaka, świni, grubej dzi*ki itp. itd . nauczyłam się olewać swój wygląd, znaczy też może dlatego, że tłuszcz roznosi mi się równomiernie no i tych 12 cm jednak mi nie przybyło tylko zgubiłam mięśnie, taki właśnie + gubienia tłuszczu w wysiłku fizycznym. Kiedyś nie byłam gruba, ważyłam 56 kg, później przeszłam kurację hormonalną i zaczęłam ważyć 75, dziś ważę 69-70.
Było mi ciężko, płakałam, nie mogłam na siebie patrzeć no ale ileż można płakać?
Nauczyłam się stosownie do wagi ubierać, zakrywać co nie trzeba itp. i ładnie malować. Robienia make-up-a zazdrościła mi nie jedna laska w liceum
I uwierz mi , mam przystojnego faceta, który mnie kocha mimo tych kg, a radości życia nie odebrał mi brzuch tylko problemy zdrowotne a potem psychiczne.
Dlatego skup się na zdrowiu, zastanów się, że jedzenie bez opamiętania szkodzi, ryzykujesz cukrzycą, nadciśnieniem, chorobami serca, układu krążenia, budowaniem się żylaków i to jest powód do zmartwienia a nie fałdki,cellulit i rozstępy
przez dlugi czas wazylam 75kg i NIGDY wiecej nie chce taka byc. czulam sie tragicznie okropnie obrzydliwie. nie potrafie zaakceptowac takiej wersji siebie, nie czuje sie atrakcyjna, szczesliwa... dlatego, wiem ze musze utrzymac obecna wage +/- 2kg max. z tego tez powodu tak bardzo boje sie przytycia...
bellastronza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-14, 23:32   #697
DudiBoy
Zakorzenienie
 
Avatar DudiBoy
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ]
Wiadomości: 5 639
GG do DudiBoy
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Ja też nie potrafię zaakceptować siebie w wersji +size. Byłem szczupaczkiem, a stałem się wielorybem

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

"Jestę wielorybę"
DudiBoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 00:17   #698
bellastronza
Raczkowanie
 
Avatar bellastronza
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 40
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez DudiBoy Pokaż wiadomość
Ja też nie potrafię zaakceptować siebie w wersji +size. Byłem szczupaczkiem, a stałem się wielorybem

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

"Jestę wielorybę"
hahaha rozbawiłeś mnie bardzo fajnie to przedstawiles
bellastronza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 00:32   #699
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 235
GG do MascarpOOne
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Powiedzmy, że mam gorsze powody, których mogę się wstydzić niż mój brzuch Przez które nie powiem o sobie, że jestem seksowna albo pociągająca.

Ale też i większe problemy...

W zasadzie teraz jestem dzieckiem internetu, rozmawiam i nawiązuje przyjaźnie tylko tutaj, za dużo ludzi mnie zawiodło, brzydzę się ludźmi, nie potrzeba mi ich szacunku ani akceptacji.
Uczę się wychodzić z domu dla siebie, by móc iść do parku poczytać książkę, by móc nie wiem iść do urzędu, do pracy ale przyjaciółeczki na ploteczki są mi potrzebne jak zaraza

Edytowane przez MascarpOOne
Czas edycji: 2014-06-15 o 00:35
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 08:23   #700
Little Mia
Raczkowanie
 
Avatar Little Mia
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 345
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Ja jakoś ostatnio się trzymam. Chyba dlatego że od popołudnia staram się gdzieś wychodzić, czymś zająć żeby mieć zajęte ręce i myśli.
Boje się tylko dzisiaj czy mi się uda bo z samego rana pada deszcz, więc spacerek odpada, mąż w pracy to nie mam się do kogo odezwać nawet.
__________________
"jestem duża i silna, sama sobie wiążę sandały i w ogóle"
Little Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 11:13   #701
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 235
GG do MascarpOOne
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez Little Mia Pokaż wiadomość
Ja jakoś ostatnio się trzymam. Chyba dlatego że od popołudnia staram się gdzieś wychodzić, czymś zająć żeby mieć zajęte ręce i myśli.
Boje się tylko dzisiaj czy mi się uda bo z samego rana pada deszcz, więc spacerek odpada, mąż w pracy to nie mam się do kogo odezwać nawet.
To może sobie poćwicz albo coś obejrzyj ?
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 12:12   #702
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez bellastronza Pokaż wiadomość
serio sam syf? coś słodkiego tzn cała czekolada czy paseczek czekolady ?
Nie no cała to raczej nie. Kilka kostek, ewentualnie jakiegoś loda jak teraz jest ciepło, kawałek ciasta czy coś takiego. Też bez przesady bo wyjdzie na to, że cały tydzień się odchudzam i chudnę, a potem w ten jeden dzień tygodnia nadrabiam wszystkie kalorie

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Cytat:
Napisane przez bellastronza Pokaż wiadomość
dzis cala wchlonelam... na raz. to jest wlasnie najgorsze. nie umiem zjesc kawalka tylko od razu CALA. ale od jutro BASTA przysiegam nie chce byc prosiakiem jak kiedys

Masz ten sam problem co większość z nas tutaj. Cholernie ciężko jest nam znaleźć ten złoty śordek pomiezy "jem wszytsko jak leci", a "nie jem nic". Musimy nauczyć się zasycić 4 kostkami czekolady,a nie całą, 2 kulkami lodów, a nie całym litrowym opakowaniem.

Wydaje się łatwe, a w praktyce jest zupełnie odwrotnie. W każdym razie życzę powodzenia, mnie się to udało ale pracowałam nad tym około pół roku i miałam po dordze mnóstwo wpadek.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Cytat:
Napisane przez DudiBoy Pokaż wiadomość
Są strasznie przetworzone, praktycznie pozbawione wartości odżywczych, dostarczają jedynie pustych kalorii, posiadają duży indeks glikemiczny i niestety proces w jakim powstają sprawia że są źródłem akrylamidu
Dokładnie. A przekonanie, że są zdrowe i dietetyczne zostało ludziom wbite do głów przez media.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Cytat:
Napisane przez DudiBoy Pokaż wiadomość
Ja też nie potrafię zaakceptować siebie w wersji +size. Byłem szczupaczkiem, a stałem się wielorybem

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

"Jestę wielorybę"


zawsze można wrócić do bycia szczupaczkiem

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Little Mia Pokaż wiadomość
Ja jakoś ostatnio się trzymam. Chyba dlatego że od popołudnia staram się gdzieś wychodzić, czymś zająć żeby mieć zajęte ręce i myśli.
Boje się tylko dzisiaj czy mi się uda bo z samego rana pada deszcz, więc spacerek odpada, mąż w pracy to nie mam się do kogo odezwać nawet.
Wiesz co robię w takie deszczowe dni? Układam puzzle. To świetnie zabija nudę i czas leci szybciutko. Tylko nie każdy lubi, dla niektórych może być to zbyt monotonne zajęcie.
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 12:47   #703
Little Mia
Raczkowanie
 
Avatar Little Mia
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 345
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez neska002 Pokaż wiadomość
Wiesz co robię w takie deszczowe dni? Układam puzzle. To świetnie zabija nudę i czas leci szybciutko. Tylko nie każdy lubi, dla niektórych może być to zbyt monotonne zajęcie.
Kocham puzzle, im więcej elementów tym lepiej. Ale niestety jak rozkładam puzzle dosiada się dziecko i się zaczyna frustrować że ona nie umie ułożyć moich i kończy się na płaczu, więc puzzle są schowane.
Do południa posiedziałam sobie chwilkę z rodzicami, potem poszłam do siostry na chwilkę. Teraz zajęłam się obiadem. Włączę jakiś film a potem będę się zastanawiać co robić.
A chodzi za mną coś, wielkie COŚ, co chwile latam do kuchni i myszkuję po szafkach, a potem się karce w myśli żebym nie szukała niczego.
__________________
"jestem duża i silna, sama sobie wiążę sandały i w ogóle"
Little Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 12:51   #704
Immoral
Rozeznanie
 
Avatar Immoral
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 560
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Ja w sumie tych kilogramow duzo za duzo nie mam - jakies 10. Uwazam, ze to normalne, ze chce schudnac, bo wiem, ze wtedy bede sie czuc lepiej w swoim ciele, gorzej jest, gdy mam zapedy myslec, ze jesli schudne to zmienia sie aspekty mojego zycia na ktore jedzenie czy figura nie maja zadnego wplywu lub utrata wagi moze je jeszcze bardziej powiekszyc np. na jakims evencie z jedzeniem, czy w szkole czy gdziekolwiek, w gosciach (wybierzcie sobie miejsce) jest poczestunek, rozdaja jedzenie (znowu: wybierzcie sobie forme czasem jest to bardziej "nachalne" czyt. do kazdej osoby ktos podchodzi z poczestunkiem, czasem jedzenie po prostu gdzies lezy) ja czuje sie tak mega nie swojo uczucie nie do opisania, prawie jakbym z ciala wyszla. Czasem mysle, ze jak bede szczuplejsza i zadowolona ze swojego wygladu to to przejdzie, mimo, ze dokladnie wiem, ze tak nie bedzie (bo bylam juz chudsza i problemy mialam dokladnie takie same jak teraz). Problem w tym, ze to nie o to chodzi, ze dostaje paniki, ze zjem cos niezgodnie z planem czy mysle o matko co ludzie pomysla, ze jem, bo nie uwazam siebie za osobe gruba, po prostu jak zgubie pare kilo bede wygladac lepiej. To jest przyzwyczajenie, wpojone czesciowo przez rodzicielke ( ), ze jak jest jakis poczestunek to on po prostu nie jest dla mnie.
Immoral jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 13:15   #705
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 235
GG do MascarpOOne
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez neska002 Pokaż wiadomość
Wiesz co robię w takie deszczowe dni? Układam puzzle. To świetnie zabija nudę i czas leci szybciutko. Tylko nie każdy lubi, dla niektórych może być to zbyt monotonne zajęcie.
Ja w takie dni uczyłam się do matury
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 13:17   #706
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez Little Mia Pokaż wiadomość
Kocham puzzle, im więcej elementów tym lepiej. Ale niestety jak rozkładam puzzle dosiada się dziecko i się zaczyna frustrować że ona nie umie ułożyć moich i kończy się na płaczu, więc puzzle są schowane.
Do południa posiedziałam sobie chwilkę z rodzicami, potem poszłam do siostry na chwilkę. Teraz zajęłam się obiadem. Włączę jakiś film a potem będę się zastanawiać co robić.
A chodzi za mną coś, wielkie COŚ, co chwile latam do kuchni i myszkuję po szafkach, a potem się karce w myśli żebym nie szukała niczego.
Rozumiem, czyli musisz poczekać aż córcia podrośnie

Najlepiej w takiej sytuacji skupić myśli na czymś innym. Ja gdy napędzał mi się napad to szłam do koleżanki, która mieszka w pokoju obok i zaczynałam rozmowę o czymkolwiek, po 15 minutach zapominałam o jedzeniu, a rozmowa zazwyczaj nie miała końca bo nawijały nam się same fajne tematy Jeżeli masz kogoś takiego z kim możesz porozmawiać o wszystkim i o niczym to polecam ten sposób. Na mnie działa świetnie więc może i Tobie pomoże.

A jeśli nie no to na mnie działa też słuchanie muzyki, słuchawki na uszy i odpływam. No ale w przypadku dziecka to może być ciężkie do realizacji.
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 14:54   #707
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 235
GG do MascarpOOne
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

dzisiaj zjadłam 20 krówek i 3 szklanki coli... tak zdrowo, niskokaloryczne
Nie wiem czy świadome jedzenie "na poprawę nastroju" to też kompuls
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 15:24   #708
DudiBoy
Zakorzenienie
 
Avatar DudiBoy
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ]
Wiadomości: 5 639
GG do DudiBoy
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Chyba nie, ja mam dzisiaj cheat day i do obiadu (schabowy bez panierki, smażony na suchej patelni+mizeria) pozwoliłem sobie na kilka połówek młodych ziemniaczków z masełkiem i koperkiem, a na podwieczorek będzie kawałek sernika (150g), gałka lodów i kilka truskawek (śniadanie i kolacja normalne, białkowo-tłuszczowe z dodatkiem warzyw) Nie mam zamiaru się tym przejmować, ani tymbardziej traktować tego jako kompuls. Tak jak napisałaś jest to świadome, ale nie poprawienie nastroju tylko podkręcenie metabolizmu
DudiBoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 17:21   #709
Little Mia
Raczkowanie
 
Avatar Little Mia
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 345
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez neska002 Pokaż wiadomość
Rozumiem, czyli musisz poczekać aż córcia podrośnie

Najlepiej w takiej sytuacji skupić myśli na czymś innym. Ja gdy napędzał mi się napad to szłam do koleżanki, która mieszka w pokoju obok i zaczynałam rozmowę o czymkolwiek, po 15 minutach zapominałam o jedzeniu, a rozmowa zazwyczaj nie miała końca bo nawijały nam się same fajne tematy Jeżeli masz kogoś takiego z kim możesz porozmawiać o wszystkim i o niczym to polecam ten sposób. Na mnie działa świetnie więc może i Tobie pomoże.

A jeśli nie no to na mnie działa też słuchanie muzyki, słuchawki na uszy i odpływam. No ale w przypadku dziecka to może być ciężkie do realizacji.
W sumie to tak żeby od serca pogadać to nie mam nikogo, dopiero właśnie teraz się okazało, że dopóki ja pomagałam innym, wyciągałam do nich rękę, doradzałam, wysłuchiwałam to było ok, a jak u mnie życie się wywróciło o 180 stopni to nikogo nie ma. Ani jedna osoba się nie spytała czy coś mi jest, czy coś się stało. Przykre ale prawdziwe.
Ale nie ukrywam że korzystam z tego pomysłu gdy mąż jest. Jeździmy wtedy do jego znajomych (teraz to i w sumie moich). Czuję się u nich bezpieczna, zrelaksowana. Może przez to że mają swój dom z ogródkiem, finansowo są ustawieni i widać że nie przejmują się wieloma kwestiami.
__________________
"jestem duża i silna, sama sobie wiążę sandały i w ogóle"
Little Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 18:07   #710
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
dzisiaj zjadłam 20 krówek i 3 szklanki coli... tak zdrowo, niskokaloryczne
Nie wiem czy świadome jedzenie "na poprawę nastroju" to też kompuls
20 krówek to sporo. Nie kompuls ale odpowiedz sobie na pytanie czy potrafiłabyś się zatrzymać np na 5 tych krówkach. A te 20 to były wszystkie jakie miałaś czy jakieś jeszcze zostały?

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Cytat:
Napisane przez DudiBoy Pokaż wiadomość
Chyba nie, ja mam dzisiaj cheat day i do obiadu (schabowy bez panierki, smażony na suchej patelni+mizeria) pozwoliłem sobie na kilka połówek młodych ziemniaczków z masełkiem i koperkiem, a na podwieczorek będzie kawałek sernika (150g), gałka lodów i kilka truskawek (śniadanie i kolacja normalne, białkowo-tłuszczowe z dodatkiem warzyw) Nie mam zamiaru się tym przejmować, ani tymbardziej traktować tego jako kompuls. Tak jak napisałaś jest to świadome, ale nie poprawienie nastroju tylko podkręcenie metabolizmu
Mam takie pytanko do Ciebie. Być może głupie ale mnie to interesuje. Skoro cały tydzień trzymasz dietę, a jeden dzień w tygodniu robisz sobie taki dzień rozpusty to i tak chudniesz?

I czy poza dietą jeszcze wspomagasz się ćwiczeniami jakimiś?

W sumie wyszło na dwa pytania

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Little Mia Pokaż wiadomość
W sumie to tak żeby od serca pogadać to nie mam nikogo, dopiero właśnie teraz się okazało, że dopóki ja pomagałam innym, wyciągałam do nich rękę, doradzałam, wysłuchiwałam to było ok, a jak u mnie życie się wywróciło o 180 stopni to nikogo nie ma. Ani jedna osoba się nie spytała czy coś mi jest, czy coś się stało. Przykre ale prawdziwe.
Najgorsze, że to jest teraz takie częste zjawisko. Przyjaciele są wtedy kiedy im się służy radą, pomocą, a kiedy człowiek sam tego potrzebuje to nagle wszyscy znikają i udają, że nie widzą. Nie mają czasu.

Przykre jak cholera, masz rację. Znam to bardzo dobrze z własnego doświadczenia i dzięki temu zrobiłam się bardziej obojętna na niektórych ludzi, bo wiem, że świetnie potrafią nadużywać czyjejś dobroci nie dając niczego od siebie.
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 18:46   #711
DudiBoy
Zakorzenienie
 
Avatar DudiBoy
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ]
Wiadomości: 5 639
GG do DudiBoy
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez neska002 Pokaż wiadomość
Mam takie pytanko do Ciebie. Być może głupie ale mnie to interesuje. Skoro cały tydzień trzymasz dietę, a jeden dzień w tygodniu robisz sobie taki dzień rozpusty to i tak chudniesz?

I czy poza dietą jeszcze wspomagasz się ćwiczeniami jakimiś?
Jak widać schudłem i to 2kg, a pamiętam że w ubiegłą niedzielę jeszcze bardziej szalałem
Do tej pory tylko nieregularnie biegałem, ale w piątek zacząłem swoją przygodę z siłownią
DudiBoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 18:54   #712
morelle
Zakorzenienie
 
Avatar morelle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 3 952
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez Linn13 Pokaż wiadomość
Prawda jest też taka, że potrafię 3-4 dni nie chodzić do toalety w "konkretnej" sprawie bo po prostu nie czuję takiej potrzeby... (zwykle gdy jestem poza domem) przez to też czuję się ciężko i dopiero w okolicy weekendu wszystko się uspokaja i brzuch jest w miarę płaski. Nie wiem co mam z tym zrobić
Spróbuj codziennie po 2 łyżeczki mielonego ostropestu, np. rano i wieczorem. Można go zjeść w zupie albo w jogurcie. To idealne rozwiązanie, zobaczysz.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”.
Oscar Wilde

"Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju".
F.-R. Chateaubriand
morelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 19:44   #713
Little Mia
Raczkowanie
 
Avatar Little Mia
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 345
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez morelle Pokaż wiadomość
Spróbuj codziennie po 2 łyżeczki mielonego ostropestu, np. rano i wieczorem. Można go zjeść w zupie albo w jogurcie. To idealne rozwiązanie, zobaczysz.
A czy można to kupić w jakiś hipermarketach czy w sklepach ze zdrową żywnością? Bo ja też mam takie ciężkie problemy, tylko u mnie potrafi to i 10 dni trwać.
__________________
"jestem duża i silna, sama sobie wiążę sandały i w ogóle"
Little Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 19:54   #714
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez DudiBoy Pokaż wiadomość
Jak widać schudłem i to 2kg, a pamiętam że w ubiegłą niedzielę jeszcze bardziej szalałem
Do tej pory tylko nieregularnie biegałem, ale w piątek zacząłem swoją przygodę z siłownią
Rozumiem. No to pozostaje tylko zazdrościć, że chudniesz mimo, że pozwalasz sobie na takie niedzielne szaleństwo. U mnie to niestety nie przejdzie :/
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 19:57   #715
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 235
GG do MascarpOOne
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez neska002 Pokaż wiadomość
20 krówek to sporo. Nie kompuls ale odpowiedz sobie na pytanie czy potrafiłabyś się zatrzymać np na 5 tych krówkach. A te 20 to były wszystkie jakie miałaś czy jakieś jeszcze zostały?[COLOR="Silver"]

Zostało jeszcze ponad pół opakowania i do razu mówię, że nie ja ich tyle kupiłam Chyba dałabym radę przestać ale jakoś tak po prostu mi smutno było i nie chciałam przestać. Trochę pustkę czułam.

Najgorsze, że to jest teraz takie częste zjawisko. Przyjaciele są wtedy kiedy im się służy radą, pomocą, a kiedy człowiek sam tego potrzebuje to nagle wszyscy znikają i udają, że nie widzą. Nie mają czasu.

Przykre jak cholera, masz rację. Znam to bardzo dobrze z własnego doświadczenia i dzięki temu zrobiłam się bardziej obojętna na niektórych ludzi, bo wiem, że świetnie potrafią nadużywać czyjejś dobroci nie dając niczego od siebie.
Dziś to ja nie mam czasu dla tych, którzy go nie mięli kiedy ja byłam samotna, którzy mówili "poczekaj coś sprawdzę i oddzwonię " i nie oddzwaniali
Albo nie "słyszę" telefonu i nie odbieram
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 21:16   #716
Linn13
Rozeznanie
 
Avatar Linn13
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 845
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Hej Ostatnio nie było mnie tu dosyć długo... Miałam kilka nieźle zwariowanych dni... :/

W czwartek wyciągnęłam tego chłopaka, o którym wiecie, że się spotykamy na przejazd na rolkach... Niestety on nie ma wprawy w jeździe i po niecałym kilometrze przewrócił się i... złamał rękę z przemieszczeniem :| do 1 w nocy spędziłam na SORze, w piątek byłam zalatana przed weselem, wczoraj wesele... I dopiero dzisiaj miałam chwilę, żeby tu wejść...

Niestety od około tygodnia ciągle mam kompulsy... Choć od środy to praktycznie nie napady tylko wciskam w siebie jedzenie z przyzwyczajenia. Nie czuję potrzeby, ale jem... Osiągnęłam już ten stan, że wiem, że od jutra nie będę miała napadów, ale nie mam pojęcia co robić, żeby one się nie pojawiły... Jak zajmować umysł czymś innym, jak nie dopuszczać do siebie negatywnych emocji...

Wybaczcie, że tak mało tu ostatnio piszę, ale mam mało czasu i niektóre posty czytam tylko pobieżnie
__________________

Linn13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 21:20   #717
dezett
Zadomowienie
 
Avatar dezett
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 405
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Kompusy boje sie .... Juz 2x mi sie zdarzyly na wieczor...
Pochlaniam najpierw ohromna ilosc warzyw, pozniej wielka porcje: 150g twarogu z 2 lyzkami oleju lnanego, pol awokado, piers z kurczakag 120g, 10 truskawek szpinak i 2 kromy chlebs ..... a caly dzien jadlam normalnie jeszcze dojdzie alkohol pewnie i cudownie


dopadam do warzyw zapycham sie pozniej twarog bialko, mieso, olej lniany standard i jem to tak szybko, lapczywie... masakra
__________________
Cytat:
Napisane przez Poa alpina Pokaż wiadomość
Kolejny dzień jest nowym rozdziałem
poza schemat.
dezett jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 21:24   #718
DudiBoy
Zakorzenienie
 
Avatar DudiBoy
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ]
Wiadomości: 5 639
GG do DudiBoy
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez dezett Pokaż wiadomość
Kompusy boje sie .... Juz 2x mi sie zdarzyly na wieczor...
Pochlaniam najpierw ohromna ilosc warzyw, pozniej wielka porcje: 150g twarogu z 2 lyzkami oleju lnanego, pol awokado, piers z kurczakag 120g, 10 truskawek szpinak i 2 kromy chlebs ..... a caly dzien jadlam normalnie
Dla mnie to normalna kolacja
DudiBoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 21:25   #719
neska002
Zakorzenienie
 
Avatar neska002
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 159
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez Little Mia Pokaż wiadomość
A czy można to kupić w jakiś hipermarketach czy w sklepach ze zdrową żywnością? Bo ja też mam takie ciężkie problemy, tylko u mnie potrafi to i 10 dni trwać.
Na pewno jest w sklepach ze zdrową żywnością i w zielarskich, a czy w aptece to nie wiem.
__________________
Znaczenie życia mierzy się nie czasem lecz głębią.

Cel--> 60 kg - 15.12.2015



neska002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 21:26   #720
DudiBoy
Zakorzenienie
 
Avatar DudiBoy
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ]
Wiadomości: 5 639
GG do DudiBoy
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Dla mnie to normalna kolacja

Np dziś cały brokuł z olejem lnianym, rzodkiewki, pomidor, jajko, ser żółty i 150g udźca z indyka :p
DudiBoy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-19 21:17:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.