Nosimy dobrze dobrane biustonosze! A TY? cz. VI

[Wampierz]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Dziewczyny, mam pytanie. Rok temu w marcu i w maju kupiłam dwa porządne biustonosze, ale... no właśnie. O ile ten kupiony w marcu czarny jest okay, to z tym kupionym pod koniec maja do teraz mam problemy. Ramiączka cały czas mi lecą i muszę je poprawiać, poza tym mam wrażenie, że jest ciut za duży. Mam takie wrażenie od pierwszego albo drugiego prania, no ale co miałam zrobić, przecież nie mogłam go już oddać. Do tej pory nie stać mnie na kolejny 3 biustonosz, więc chodzę w tych dwóch. I tu moje pytanie, który biustonosz jest gorszy ten ciut za duży czy ciut za mały? Gdzieś kiedyś czytałam, że lepiej mieć ciut za duży niż za mały, który ściska, spłaszcza i w ogóle biust, no ale nie wiem. W ogóle czy to możliwe aby brafiterka mi źle biustonosz dobrała? Poprzedni leży idealnie.

Możliwe, że źle dobrała, brafitterka, nawet dobra, to nie jasnowidz. Czasem jest tak, że przymierzasz stanik i jest ok, a po kilku noszeniach widzisz, że jednak mógłby pasować lepiej.

Nie do końca idealny rozmiar nie musi być problemem, imho:

-jeśli stanik jest troszkę za duży, nie jest to problem, dopóki zapewnia podtrzymanie oraz nie przesuwa się na tyle, żeby ocierać skórę. Sama mam kilka staników, które są trochę przyduże w miseczkach, ale dobre w obwodzie, trzymają dobrze, tylko efekt dekoltowy nie jest tak ładny jak kiedy miałam miseczkę F. Pod ubraniem natomiast nie widać, że są przyduże. Przydużość w miseczkach raczej nie powinna dawać innych efektów niż estetyczne. Za duży obwód natomiast nie da podtrzymania i moze powodować ocieranie i wbijanie się ramiączek.

-jeśli stanik jest troszeczkę przymały, przede wszystkim sprawdzamy, czy fiszbiny nie są za małe. Za małe fiszbiny, nachodzące na pierś z którejkolwiek strony to absolutne nie! To jest niezdrowe i deformuje piersi. Natomiast jeśli fiszbina jest ok, okala całą pierś, ale jest lekkie bułkowanie, to w sumie można nosić - ja bym powiedziała że bułkowanie od strony pachy jest złe, bo tam są gruczoły limfatyczne, w dodatku może ocierać przy ruchu. Ale malutkie wylewanie się biustu w okolicach mostka czy górnej krawędzi raczej nie jest tragedią - w przypadku lejącego się biustu może być nie do uniknięcia w wyciętych fasonach, a przy jędrnym z kolei w ogóle nie powinno wpłynąć na biust. Oczywiście mówię tu o lekkim niedopasowaniu przy lekko za małych miseczkach. Za ciasny obwód jest nie do przyjęcia, może powodować różne dolegliwości.


A w ogóle to wiele kobiet ma sporą różnicę w biuście w czasie cyklu - przed okresem spuchną, po się zmniejszą i to potrafi być jeden albo nawet więcej rozmiarów miski, więc często lepiej mieć w szufladzie troszkę mniejsze i troszkę większe staniki.

[Farisss]

W ogóle zmierzyłam się dzisiaj raz jeszcze i wyszedł mi inny rozmiar niż wcześniej miałam - no cóż... skutki przytycia.

Z 65DD zrobiło mi się 65GG/70FF, chociaż nie wiem czemu, skoro wcześniej miałam pod biustem 72 (i 65 ok to rozumiem), ale teraz mam prawie 80 - to chyba lepiej 70-75? bo ja nie lubię za bardzo ścisłych, mam dość szerokie żebra po prostu i to mocno kościste i przy ścisłych stanikach mnie boli.

Poprzeglądałam allegro i te wszystkie staniki, do kilku sprzedawczyń pisałam... i ciągle problemem jest ten rozstaw miseczek. Wszystkie są zwyczajnie za małe, bo mają 12-14cm, a ja potrzebuję 15-16cm. Czy któraś z Was może ma podobny rozmiar do mojego i może podpowiedzieć jakie modele mają ten szerszy rozstaw?

[Azmika88]

Napisane przez Farisss

W ogóle zmierzyłam się dzisiaj raz jeszcze i wyszedł mi inny rozmiar niż wcześniej miałam - no cóż... skutki przytycia.

Z 65DD zrobiło mi się 65GG/70FF, chociaż nie wiem czemu, skoro wcześniej miałam pod biustem 72 (i 65 ok to rozumiem), ale teraz mam prawie 80 - to chyba lepiej 70-75? bo ja nie lubię za bardzo ścisłych, mam dość szerokie żebra po prostu i to mocno kościste i przy ścisłych stanikach mnie boli.

Poprzeglądałam allegro i te wszystkie staniki, do kilku sprzedawczyń pisałam... i ciągle problemem jest ten rozstaw miseczek. Wszystkie są zwyczajnie za małe, bo mają 12-14cm, a ja potrzebuję 15-16cm. Czy któraś z Was może ma podobny rozmiar do mojego i może podpowiedzieć jakie modele mają ten szerszy rozstaw?

Ja ostatnio mierzyłam stroje kąpielowe w triumphie, bo mają tam nawet miski G i H, ale góry od strojów miały przekoszmarnie wąskie miski, jakieś 10 cm za wąskie dla mnie. Noszę avę i nie mam z tym problemu, tu są szerokie miski. Może spróbuj z tej firmy?

[Farisss]

Próbowałam Avy i też wąskie.

[Azmika88]

Napisane przez Farisss

Próbowałam Avy i też wąskie.

A Ewę Michalak?

[Farisss]

Nie podobaja mi sie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elessar]

Farisss, z szerszym rozstawem fiszbin kojarzy mi się Freya i Panache SuperBra, bo te mnie strasznie atakowały pod pachami, przynajmniej ich balkonetki. Może KrisLine/Dalia? A co do obwodu, to 75 powinno być ok, w nowszych modelach nie trzeba zaniżać aż tak bardzo.

[Farisss]

No Freya to tylko niektóre modele a i z tymi ciężko :/
Z tych pozostałych to poszukam, dzięki

[Kirenne]

A ja mam pytanie z innej beczki.

Stała się ostatnio rzecz niespodziewana Schyliłam się, żeby coś podnieść i usłyszałam trzask. Bluzka w całości, materiał w biustonoszu też wydawał się okey.

hmm...

Okazało się, że w mojej Dalii złamała się fiszbina. Dosłownie na pół. Czy wystarczy jak dokupię jakąś w pasmanterii i zamienię ze starą? Nie wiem co tam w środku siedzi

[nelyen]

Napisane przez Kirenne

A ja mam pytanie z innej beczki.

Stała się ostatnio rzecz niespodziewana Schyliłam się, żeby coś podnieść i usłyszałam trzask. Bluzka w całości, materiał w biustonoszu też wydawał się okey.

hmm...

Okazało się, że w mojej Dalii złamała się fiszbina. Dosłownie na pół. Czy wystarczy jak dokupię jakąś w pasmanterii i zamienię ze starą? Nie wiem co tam w środku siedzi

może spróbuj zareklamować towar w sklepie, w którym kupiłaś

[melisska]

Napisane przez Kirenne

A ja mam pytanie z innej beczki.

Stała się ostatnio rzecz niespodziewana Schyliłam się, żeby coś podnieść i usłyszałam trzask. Bluzka w całości, materiał w biustonoszu też wydawał się okey.

hmm...

Okazało się, że w mojej Dalii złamała się fiszbina. Dosłownie na pół. Czy wystarczy jak dokupię jakąś w pasmanterii i zamienię ze starą? Nie wiem co tam w środku siedzi

Reklamowałabym na Twoim miejscu. W końcu biustonosze Dalii do najtańszych nie należą i złamana podczas normalnego użytkowania fiszbina to ewidentnie duży mankament.

[Arielka_]

Cześć dziewczynki, pomóżcie mi proszę.
Nie wiem jaki mam rozmiar stanika, ale wiem, że noszę zły.
Jak zerkałam tak wstępnie na modele różne to tak pomyślałam, że mnie nie stać a to, żeby kupić stanik za 60 zł
Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Żeby mieć dobry stanik za nieduże pieniądze?

Moje wymiary to:
90 cm pod biustem ciasno, 95 luźno
110 cm w biuście na wysokości brodawek, 112 cm w pozycji pochylonej

[Kirenne]

Dobry pomysł z ta reklamacją

tylko czy po roku mam jeszcze paragon. Oto jest pytanie

Lubię zachowywać sobie na droższe rzeczy paragony to może się znajdzie.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Wampierz

Możliwe, że źle dobrała, brafitterka, nawet dobra, to nie jasnowidz. Czasem jest tak, że przymierzasz stanik i jest ok, a po kilku noszeniach widzisz, że jednak mógłby pasować lepiej.

Nie do końca idealny rozmiar nie musi być problemem, imho:

-jeśli stanik jest troszkę za duży, nie jest to problem, dopóki zapewnia podtrzymanie oraz nie przesuwa się na tyle, żeby ocierać skórę. Sama mam kilka staników, które są trochę przyduże w miseczkach, ale dobre w obwodzie, trzymają dobrze, tylko efekt dekoltowy nie jest tak ładny jak kiedy miałam miseczkę F. Pod ubraniem natomiast nie widać, że są przyduże. Przydużość w miseczkach raczej nie powinna dawać innych efektów niż estetyczne. Za duży obwód natomiast nie da podtrzymania i moze powodować ocieranie i wbijanie się ramiączek.

-jeśli stanik jest troszeczkę przymały, przede wszystkim sprawdzamy, czy fiszbiny nie są za małe. Za małe fiszbiny, nachodzące na pierś z którejkolwiek strony to absolutne nie! To jest niezdrowe i deformuje piersi. Natomiast jeśli fiszbina jest ok, okala całą pierś, ale jest lekkie bułkowanie, to w sumie można nosić - ja bym powiedziała że bułkowanie od strony pachy jest złe, bo tam są gruczoły limfatyczne, w dodatku może ocierać przy ruchu. Ale malutkie wylewanie się biustu w okolicach mostka czy górnej krawędzi raczej nie jest tragedią - w przypadku lejącego się biustu może być nie do uniknięcia w wyciętych fasonach, a przy jędrnym z kolei w ogóle nie powinno wpłynąć na biust. Oczywiście mówię tu o lekkim niedopasowaniu przy lekko za małych miseczkach. Za ciasny obwód jest nie do przyjęcia, może powodować różne dolegliwości.


A w ogóle to wiele kobiet ma sporą różnicę w biuście w czasie cyklu - przed okresem spuchną, po się zmniejszą i to potrafi być jeden albo nawet więcej rozmiarów miski, więc często lepiej mieć w szufladzie troszkę mniejsze i troszkę większe staniki.

Dziękuję za tak obszerną odpowiedź. W obwodzie wydaje mi się okay, nie przesuwa mi się obwód ani też nic nie obciera, więc no, nie jest źle.

[Kirenne]

W ramach propozycji reklamacji biustonosza z Dalii znalazłam z niego nawet pudełko.
Mam paragon z zakupu biustonosza w tej samej cenie i z tej samej firmy tylko kurcze pamiętam, że wtedy byl kupiony inny niż ten który będę chciała dać do reklamacji. Data z 28 czewca 2013.

Jak to widzicie? Na paragonie jest tylko adnotacja "bielizna damska" bez wyszczególnienia marki.

[Glodomorek]

Napisane przez Kirenne

W ramach propozycji reklamacji biustonosza z Dalii znalazłam z niego nawet pudełko.
Mam paragon z zakupu biustonosza w tej samej cenie i z tej samej firmy tylko kurcze pamiętam, że wtedy byl kupiony inny niż ten który będę chciała dać do reklamacji. Data z 28 czewca 2013.

Jak to widzicie? Na paragonie jest tylko adnotacja "bielizna damska" bez wyszczególnienia marki.

Płaciłaś kartą? Możesz znaleźć w historii i wydrukować.

[czekoladowoo]

Mi się wczoraj udało znaleźć w Cubusie kilka biustonoszy w końcu w dobrym rozmiarze Tak to zawsze albo 65B miało za wąskie fiszbiny, albo 65C miało zbyt zamknięty profil, albo przy schylaniu się czy coś trochę odstawało.
A tam znalazłam 65B w odpowiednimi fiszbinami i leżą idealnie Wzięłam 2, zwykły, gładki czarny i bez żadnych poduch czy czegoś i jeden cielisty z niewielkim push-upem. Są wygodne, nic nie uwiera, i zapinając się na najluźniejszą haftkę jest ciasno ale nie znowu aż tak zeby mnie cisnęło

Jestem przeszczęśliwa bo już miałam dość zamawiania przez internet i ciągłego odsyłania

[Kirenne]

Napisane przez Glodomorek

Płaciłaś kartą? Możesz znaleźć w historii i wydrukować.

bardzo możliwe, że była to płatność kartą, dzięki wielkie za przypomnienie
Czy na biustonoszach Dali jest gdziekolwiek informacja, żeby prać je ręcznie? Nie ukrywam, że ten, który oddałam do reklamacji kilka razy wrzuciłam do pralki.

[Elessar]

Napisane przez Kirenne

bardzo możliwe, że była to płatność kartą, dzięki wielkie za przypomnienie
Czy na biustonoszach Dali jest gdziekolwiek informacja, żeby prać je ręcznie? Nie ukrywam, że ten, który oddałam do reklamacji kilka razy wrzuciłam do pralki.

Teoretycznie każdy biustonosz powinno się prać ręcznie, nie wiem, czy na metkach Dalii jest to oznaczenie, ale na kilku firmach widziałam.

[nelyen]

Swego czasu byłam na szkoleniu Dalii i bardzo podkreślali żeby prać ręcznie, bo zabezpieczenia końcówek fiszbin źle znoszą wysokie temperatury. Ale spróbować zawsze możesz, w końcu tu rozwaliła się fiszbina po środku...

Powodzenia

[Kirenne]

Napisane przez Elessar

Teoretycznie każdy biustonosz powinno się prać ręcznie, nie wiem, czy na metkach Dalii jest to oznaczenie, ale na kilku firmach widziałam.

No właśnie teoretycznie to wiem, tylko jak nie ma tego oznaczenia na konkretnym modelu to jest szansa, że jak będzie odrzucona reklamacja ze względu na "pralkę" to mogę się odwołać do braku oznaczeń.

Napisane przez nelyen

Swego czasu byłam na szkoleniu Dalii i bardzo podkreślali żeby prać ręcznie, bo zabezpieczenia końcówek fiszbin źle znoszą wysokie temperatury. Ale spróbować zawsze możesz, w końcu tu rozwaliła się fiszbina po środku...

Powodzenia

Dzięki wielkie A czy wspominali coś o kwestiach reklamacji na szkoleniach? Bo Pani w sklepie powiedziała, że reklamacja może zostać odrzucona np. ze względu na częste użytkowanie. Mam drugi jeszcze starszy bisutonosz Dalii i tam fiszbiny są w porządku. Metka się już starła, więc nie mogę odczytać adnotacji o sposobach prania
Wg mnie, jeżeli mam biustonosz od roku to raczej powinien wytrzymać , bo to nie jest chiński materiał i zapłaciłam za niego niemało, dlatego jakość też się tu liczy.

[haru_haru]

Biustonosz - chiński czy nie- to delikatna rzecz i trzeba go prać tylko ręcznie . Pralka może i ma program do rzeczy delikatnych, ale wirowanie robi swoje...
Ja piorę w rękach w delikatnym płynie do płukania a suszę rozłożone. Miseczki się nie odkształcają, fiszbiny są na miejscu ( jak prałam w pralce to nie raz robiły się dziury przez które wylatywały fiszbiny i stanik był do wyrzucenia), biustonosz się nie rozciąga.
Tu nie chodzi o cenę biustonosza, a o to, z czego jest zrobiony. To są głównie delikatne materiały, dobrej jakości bawełna, satyna czy koronki, które nie lubią się z mocnymi chemicznymi proszkami i podskakiwaniem w pralce .

[lisbeth_wasp]

Ja wszystkie staniki piorę w pralce, najstarsze mają ze 2-3 lata i nadal wszystko z nimi w porządku, mimo kontaktu z pralką. Skoro takie pranie im nie szkodzi to po co mam się męczyć

[Glodomorek]

Napisane przez haru_haru

Biustonosz - chiński czy nie- to delikatna rzecz i trzeba go prać tylko ręcznie . Pralka może i ma program do rzeczy delikatnych, ale wirowanie robi swoje...
Ja piorę w rękach w delikatnym płynie do płukania a suszę rozłożone. Miseczki się nie odkształcają, fiszbiny są na miejscu ( jak prałam w pralce to nie raz robiły się dziury przez które wylatywały fiszbiny i stanik był do wyrzucenia), biustonosz się nie rozciąga.
Tu nie chodzi o cenę biustonosza, a o to, z czego jest zrobiony. To są głównie delikatne materiały, dobrej jakości bawełna, satyna czy koronki, które nie lubią się z mocnymi chemicznymi proszkami i podskakiwaniem w pralce .

Ja nowy biustonosz piorę ręcznie, ale np na beżowym zostają brzydkie plamy od np antyprespitanrtu, potu, czy balsamu do ciała-co ręcznie nie schodzi po pralce wygląda jak nowy także po 2latach intensywnego używania inlyhera bez skrupułów wrzucam do pralki na 30st.

[tekila901]

Napisane przez Kirenne

No właśnie teoretycznie to wiem, tylko jak nie ma tego oznaczenia na konkretnym modelu to jest szansa, że jak będzie odrzucona reklamacja ze względu na "pralkę" to mogę się odwołać do braku oznaczeń.



Dzięki wielkie A czy wspominali coś o kwestiach reklamacji na szkoleniach? Bo Pani w sklepie powiedziała, że reklamacja może zostać odrzucona np. ze względu na częste użytkowanie. Mam drugi jeszcze starszy bisutonosz Dalii i tam fiszbiny są w porządku. Metka się już starła, więc nie mogę odczytać adnotacji o sposobach prania
Wg mnie, jeżeli mam biustonosz od roku to raczej powinien wytrzymać , bo to nie jest chiński materiał i zapłaciłam za niego niemało, dlatego jakość też się tu liczy.

a to nie jest tak, że skoro mam gwarancję np. na 3 miesiące, to choćbym sobie w nim chodziła codziennie, to i tak muszą przyjąć na gwarancję? przecież kupuję coś, w czym będę chodzić, a nie trzymać w szafie, więc to normalne, że się zużywa.

[Haggat]

Napisane przez Kirenne

No właśnie teoretycznie to wiem, tylko jak nie ma tego oznaczenia na konkretnym modelu to jest szansa, że jak będzie odrzucona reklamacja ze względu na "pralkę" to mogę się odwołać do braku oznaczeń.
Dzięki wielkie A czy wspominali coś o kwestiach reklamacji na szkoleniach? Bo Pani w sklepie powiedziała, że reklamacja może zostać odrzucona np. ze względu na częste użytkowanie. Mam drugi jeszcze starszy bisutonosz Dalii i tam fiszbiny są w porządku. Metka się już starła, więc nie mogę odczytać adnotacji o sposobach prania
Wg mnie, jeżeli mam biustonosz od roku to raczej powinien wytrzymać , bo to nie jest chiński materiał i zapłaciłam za niego niemało, dlatego jakość też się tu liczy.

Napisane przez tekila901

a to nie jest tak, że skoro mam gwarancję np. na 3 miesiące, to choćbym sobie w nim chodziła codziennie, to i tak muszą przyjąć na gwarancję? przecież kupuję coś, w czym będę chodzić, a nie trzymać w szafie, więc to normalne, że się zużywa.

Ekspedientki często tak mówią w sklepie żeby nie przyjąć bądź odrzucić reklamacje. Wtedy najlepiej oddać sprawę do Miejskiego Rzecznika Konsumentów.

[nelyen]

Swego czasu widziałam taką książkę reklamacji w pewnym sklepie i odrzucane byly raczej tylko typowe wyłudzenia, więc nie sądzę, żeby producent robil problemy. Prędzej leniwa pani w sklepie, ale przyjąć powinna.


Sent from my RM-875_eu_poland_956 using Tapatalk

[Kirenne]

Napisane przez Glodomorek

Ja nowy biustonosz piorę ręcznie, ale np na beżowym zostają brzydkie plamy od np antyprespitanrtu, potu, czy balsamu do ciała-co ręcznie nie schodzi po pralce wygląda jak nowy także po 2latach intensywnego używania inlyhera bez skrupułów wrzucam do pralki na 30st.

No właśnie w tym rzecz. Ekspedientka poradziła mi, żeby prać ręcznie i to najlepiej w nie za gorącej wodzie. Stosowałam się do tego przez jakiś czas, ale cóż z tego skoro wyszły plamy, które tylko w pralce ładnie zeszły.

No i jak sobie z tym fantem poradzić? Chodzić w czystym staniku "narażając" go na pralkę, czy prać ręcznie i patrzeć jak biel robi się beżowa, mimo stosowania dużej ilości vanishu.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Dziewczyny mam pomysł

Tak w ramach dygresji do tematu reklamacji

Co powiecie na stworzenie wątku z aktualnymi promocjami dotyczącymi bielizny. Czasem ta ulubiona kosztuje niemało, a warto czasem trafić jakąś fajną promocję, o której czasem nie mamy pojęcia.

Mogłybyśmy wrzucać to co znajdziemy w swoich sklepach, Internecie etc.

Co Wy na to moje Panie?

[tekila901]

Napisane przez Kirenne

Dziewczyny mam pomysł

Tak w ramach dygresji do tematu reklamacji

Co powiecie na stworzenie wątku z aktualnymi promocjami dotyczącymi bielizny. Czasem ta ulubiona kosztuje niemało, a warto czasem trafić jakąś fajną promocję, o której czasem nie mamy pojęcia.

Mogłybyśmy wrzucać to co znajdziemy w swoich sklepach, Internecie etc.

Co Wy na to moje Panie?

jestem jak najbardziej za

[Kirenne]

Super

to trzeba jakoś go ładnie nazwać tak po naszemu, biustonoszowo

"Biustonosze i to co bliskie ciału-promocje, wyprzedaże i to co się w temacie nadarzy"

"Biustonosze-promocje, wyprzedaże i to co się w temacie nadarzy"

Jak są inne pomysły to piszcie, zróbmy burze mózgów na rzecz kolejnych pokoleń