Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, część V

[Fame]

Napisane przez Iris1988

nie próbuje nawet wnikać w to co ona myśli bo tego nie da się ogarnąć ona i tak wie lepiej...ostatnio tż i mojego brata instruowała w tym jak robić wylewke samopoziomującą mój brat jako budowlaniec był w ciężkim szoku że nie robi tego prawidłowo

skąd ja to znam... moja teściowa też wszystko najlepiej wie

Napisane przez irsin

dziewczyny, mam pytanie - troche glupie chyba, ale co tam
czy np. jadac na izbe przyjec lub do szpitala w ktorym przyjmuje Wasz lekarz powolywalyscie sie na niego?
chodzi o to, ze ja mam jakas faze strachu, ze nie przyjma mnie do szpitala w ktorym chcialabym rodzic bo np. nie bedzie miejsc, a moja lekarka na nastepnej wizycie mam mi zalozyc karte i co - przekaze ja do szpitala?

ja tutaj nie doradzę, bo w mojej miejscowości jest tylko jeden szpital i kilka porodów na tydzień i chyba nigdy się nie zdarzyło, żeby kogoś nie przyjęli z braku miejsc

ja jestem już spokojna, bo mi wszystko ciotka wytłumaczyła co mam robić jak się zacznie. u mnie odbywa się to tak, że przyjeżdżam na IP, oczywiście jako rodząca mam pierszeństwo, pielęgniarka robi wstępne przyjęcie i zabierają mnie oddzielną windą prowadzącą prosto na porodówkę gdzie położna kończy moje przyjęcie i tam na miejscu badanie, ktg na sali przedporodowej a potem to zalezy jak się wszystko potoczy
ale powiem Wam, że dobrze mi z tym, że wszystko wiem i chociaż los może się różnie potoczyć ale jedno zmartwienie chociaż mam z głowy

[malwiska]

Napisane przez Fame

skąd ja to znam... moja teściowa też wszystko najlepiej wie


ja tutaj nie doradzę, bo w mojej miejscowości jest tylko jeden szpital i kilka porodów na tydzień i chyba nigdy się nie zdarzyło, żeby kogoś nie przyjęli z braku miejsc

ja jestem już spokojna, bo mi wszystko ciotka wytłumaczyła co mam robić jak się zacznie. u mnie odbywa się to tak, że przyjeżdżam na IP, oczywiście jako rodząca mam pierszeństwo, pielęgniarka robi wstępne przyjęcie i zabierają mnie oddzielną windą prowadzącą prosto na porodówkę gdzie położna kończy moje przyjęcie i tam na miejscu badanie, ktg na sali przedporodowej a potem to zalezy jak się wszystko potoczy
ale powiem Wam, że dobrze mi z tym, że wszystko wiem i chociaż los może się różnie potoczyć ale jedno zmartwienie chociaż mam z głowy

u nas jest około 90 porodów miesięcznie, czyli wypada 3 na dzień ale to raczej rzutem jednorazowo więcej - jednego dnia może być 0 a drugiego 10
u nas jest o tyle dobrze że mamy dwie IP, jedna ogólna a jedna położnicza gdzie jest osobne wejście - więc tam tylko przyjeżdżają kobiety w ciąży co oznacza że nie ma kolejek - no chyba że z samych ciężarówek
po przyjęciu zaraz obok idzie się do pokoju gdzie badają i robią ktg i wtedy zapada decyzja, przyjmują albo na oddział gdzie czeka się na poród albo od razu windą na górę na porodówkę,
Ja po wizycie w szpitalu ze szkoły rodzenia też jestem bardziej spokojna, wiem gdzie co jest i jak wygląda cała procedura więc jeden stres mniej

[Xelia]

Iris samo spokojne mycie okien pewnie nie zaszkodzi. Tyle że jest zasada-kategoryczny zakaz w ciąży unoszenia rąk długo w górę. Czyli mycie okien, wieszanie firanek, itd. podnoszenie rąk może spowodować naciągnięcie więzadeł, na których zawieszona jest macica, a to może stanowić zagrożenie ciąży!

Nie nadążam Was czytać, a co dopieropisać na tym nieszczęsnym tablecie...
Tyle już na forum akcji się zaczyna i nie kończy, tyle wód odpływa w forme siuśków i tyle skurczy....byków nas chyba wszystkie łapi, bo u mnie to kilkanaśie-dziesiąt dziennie. Jeszcze trochę a przez te skurcze w wariatkowie wyląduję. Nerwowa się zrobiłam, krzyczę na dzieci, na psa a potem mam wyrzuty że maluch się znerwicowany urodzi.

Mamy małe mieszkanie, 48m więc niani nie kupuję. Mam laktator po poprzednim dziecku, avent, ręczny i byłam z niego zadowolona, pomimo, że korzystałam sporadycznie.
Osłonki na łóżeczko też zakładałam, ale bardzo krótko, chyba tylko przez pierwszy miesiąc, bo to straszne zbiorowisko kurzu.

U mnie w piątek zaczyna się 36tc, termin 21.07 i jeeeeszcze trochę do końca a ja jestem już tą ciąża strasznie zmęczona. Chyba też hormony biorą górę, bo coraz częściej płaczę, co mi się nigdy wcześniej nie zdażało. Taka zwykła czynność jak pościelenie łóżka czy obranie ziemniaków to ogromny wyczyn.

[bambusiek]

Napisane przez dusia_tcv

No dla mnie ten czas był koszmarem znów kłucia rurki niepewność po prostu nie chce mówić co przechodziłam ale fakt widocznie ma żyć i ma być szczęśliwym człowiekiem
Teraz tylko muszę znaleźć jeszcze dobrego Gastroenterologa Neurologopede
i do poradni Genetycznej w Krakowie jakoś dostać

Będzie dobrze, Twój synek to silny facecik

Napisane przez Celebrinfea

No zalogowałam się na telefonie. To nie okres. Mam jakieś zastoje w macicy. Jutro dostałam zaproszenie na izbę. Mój lekarz ma dyżur cały dzień to zrobi mi wszystkie badania. Dam znać. A teraz spać.

Oby było wszystko ok

Napisane przez Ines3037200

Pisze na szybko, nadrobie w wolnej chwili. Wrocilismy wlasnie z IP. Pomizialismy sie z mezem, poszlam pod prysznic, wysikalam sie, stanelam przy umywalce i myje zeby i... cieknie po nogach a ja zatrzymac nie moge, na podlodze kaluza. Wydawalo mi sie, ze moglam sie posikac po prostu pod siebie, ale wolalam pojechac sprawdzic i TZ tez byl za tym ze wzgledu na ten gbs pierdzielony. Jednak sie po prostu chyba zsikalam:banghead:
Ale jestem bardzo zadowolonaa, ze pojechalismy. Na izbie i pani polozna i doktor to tacy cudowni i mili ludzie, Lesna Gora z na dobre i na zle sie chowa. Teraz chociaz bede spac spokojnie.
Ale zeby nie bylo tak rozowo to jeszcze oczywiscie znowu mam cholernie bolesne przepowiadacze, walnelam 2 no spy i pomalu odpuszczaja.
Dobrej nocy dziewczyny, jutro rano ponadrabiam.
.

Hehe, też miałam poprzednio taki alarm i byłam pewna, że to wody, ale nie
Ponoć są jakieś testy do domowego uzytku czy to wody czy nie

Napisane przez Iris1988

Witam z rana tż wrócił z nocki i nie mam gdzie sie zbunkrować a jakoś nie uśmiecha mi się z teściowa tv ogladać:-P jak myślicie czy mycie okien na miesiąc przed terminem nic mi nie wywoła? Powolutku może bym chociaż po jednym myła bo przy tym remoncie to wyglądają jakbym miała mleczne szyby

Ja tam nie ryzykuję i nie robię nic z tych rzeczy
Codziennie tylko mopuję całe mieszkanie, ale póki remont się całkiem nie skończy, to nawet jakoś wielce się nie przykładam, bo i tak po godzinie znów siwo

W przyszłym tygodniu będzie można już ładnie posprzątać, ale dla siebi zostawiam niskie półki, żadnych wygibasów i sięgania ponad głowę.
-----------
Cześć

Masakra - od kilk dni od rana bierze mnie spanie i mdłości jakaś taka bez życia jestem

[rybka13]

Napisane przez justynka2992

Witam
Dziewczyny jakie polecacie podgrzewacze do butelek i nianie elektroniczne???
Zastanawiamy się nad kupnem niani bez video... czy może lepsze są z ekranem Doradźcie

Dziś taka piękna pogoda, chciałoby się coś zrobić, a mi tak duszno, że ledwo chodzę po schodach

Ja mam ten podgrzewacz, pasuje do wszystkich butelek, sluzy mi juz 2 lata i jest w porzadku teraz zamowilam drugi, zeby miec w pl u rodzicow. Dokladnie u tego sprzedawcy i wszystko ok. Jeszcze 2 lub 3 dziewczyny maja na watku i tez byly zadowolone. Tylko gdybys kupowala go, to zwroc uwage na ten znaczek SisiBaby, bo sa podobne tansze bez tego znaczka i tam chyba nic nie jest napisane o gwarancji.
http://allegro.pl/podgrzewacz-do-but...266897575.html
Niani nie posiadam.

Napisane przez agnes208

ide sie szykowac dzis wizyta ciekawe co tubylcy mi powiedza. Dalej brzuch delikatnie poboliwuje, plamie na brazowo i nie wiem co dalej. Kurcze na nadgarskach wyskoczyly mi takie drobne krostki taka kaszka swedzi to jak opetane.

Moze masz mrowki w domu bo ja mam i nie moge sie ich pozbyc, chodza juz tylko pojedyncze ale jednak

Napisane przez irsin

dziewczyny, mam pytanie - troche glupie chyba, ale co tam
czy np. jadac na izbe przyjec lub do szpitala w ktorym przyjmuje Wasz lekarz powolywalyscie sie na niego?
chodzi o to, ze ja mam jakas faze strachu, ze nie przyjma mnie do szpitala w ktorym chcialabym rodzic bo np. nie bedzie miejsc, a moja lekarka na nastepnej wizycie mam mi zalozyc karte i co - przekaze ja do szpitala?[COLOR="Silver"].

Mojej siostry gin. wyjechala na urlop w jej termin porodu i umowily sie, ze jak zacznie rodzic, to nawet w nocy o polnocy ma wyslac jej sms i wtedy gin.sama dzwoni do szpitala w ktorym pracuje, ze jedzie jej pacjentka chodzila prywatnie, nie wiem jak ty, bo to raczej ma znaczenie.

Kciuki za dzisiejsze wizyty

[malwiska]

Napisane przez Xelia

Iris samo spokojne mycie okien pewnie nie zaszkodzi. Tyle że jest zasada-kategoryczny zakaz w ciąży unoszenia rąk długo w górę. Czyli mycie okien, wieszanie firanek, itd. podnoszenie rąk może spowodować naciągnięcie więzadeł, na których zawieszona jest macica, a to może stanowić zagrożenie ciąży!

Nie nadążam Was czytać, a co dopieropisać na tym nieszczęsnym tablecie...
Tyle już na forum akcji się zaczyna i nie kończy, tyle wód odpływa w forme siuśków i tyle skurczy....byków nas chyba wszystkie łapi, bo u mnie to kilkanaśie-dziesiąt dziennie. Jeszcze trochę a przez te skurcze w wariatkowie wyląduję. Nerwowa się zrobiłam, krzyczę na dzieci, na psa a potem mam wyrzuty że maluch się znerwicowany urodzi.

Mamy małe mieszkanie, 48m więc niani nie kupuję. Mam laktator po poprzednim dziecku, avent, ręczny i byłam z niego zadowolona, pomimo, że korzystałam sporadycznie.
Osłonki na łóżeczko też zakładałam, ale bardzo krótko, chyba tylko przez pierwszy miesiąc, bo to straszne zbiorowisko kurzu.

U mnie w piątek zaczyna się 36tc, termin 21.07 i jeeeeszcze trochę do końca a ja jestem już tą ciąża strasznie zmęczona. Chyba też hormony biorą górę, bo coraz częściej płaczę, co mi się nigdy wcześniej nie zdażało. Taka zwykła czynność jak pościelenie łóżka czy obranie ziemniaków to ogromny wyczyn.

ja oprócz dwóch skurczy łydek nie miałam ani jednego - nie wiem nawet czy zauważe skurcz :P choć dziewczyny wiele razy pisały że tego nie da się nie poczuć - wiec ja jeszcze nie poczułam

[cinnilla88]

Ja siedzę przed gabinetem. Polozna przy pomiarach zwrocila uwage na wysypke, ktora mam na brzuchu. Myslalam czy nie zrobic badan na cholestaze, ale stwierdzilam, ze pewnie skora swedzi.od rosnacego brzucha. Nie chce zeby polozyli mnie w szpitalu....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justynka2992]

Napisane przez rybka13

Ja mam ten podgrzewacz, pasuje do wszystkich butelek, sluzy mi juz 2 lata i jest w porzadku teraz zamowilam drugi, zeby miec w pl u rodzicow. Dokladnie u tego sprzedawcy i wszystko ok. Jeszcze 2 lub 3 dziewczyny maja na watku i tez byly zadowolone. Tylko gdybys kupowala go, to zwroc uwage na ten znaczek SisiBaby, bo sa podobne tansze bez tego znaczka i tam chyba nic nie jest napisane o gwarancji.
http://allegro.pl/podgrzewacz-do-but...266897575.html
Niani nie posiadam.

Moze masz mrowki w domu bo ja mam i nie moge sie ich pozbyc, chodza juz tylko pojedyncze ale jednak


Mojej siostry gin. wyjechala na urlop w jej termin porodu i umowily sie, ze jak zacznie rodzic, to nawet w nocy o polnocy ma wyslac jej sms i wtedy gin.sama dzwoni do szpitala w ktorym pracuje, ze jedzie jej pacjentka chodzila prywatnie, nie wiem jak ty, bo to raczej ma znaczenie.

Kciuki za dzisiejsze wizyty

Właśnie patrzyłam na ten podgrzewacz i zastanawiam się czy go nie kupić, zastanawia mnie w nim tylko cena, bo to tylko 35 zł czy jest skuteczny ale teraz wiem, że tak to chyba go kupię


Mycie okien sobie odpuściłam (strasznego lenia mam ), ale prasowanie już nie da rady muszę zrobić

[malwiska]

Napisane przez cinnilla88

Ja siedzę przed gabinetem. Polozna przy pomiarach zwrocila uwage na wysypke, ktora mam na brzuchu. Myslalam czy nie zrobic badan na cholestaze, ale stwierdzilam, ze pewnie skora swedzi.od rosnacego brzucha. Nie chce zeby polozyli mnie w szpitalu....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zrób dla świętego spokoju, nie rozumiem czego boicie się że was położą do szpitala - ja wiem że to nie jest fajne leżeć w szpitalu i się nudzić - ale dla świętego spokoju i zdrowia dziecka ja bym się nie zastanawiała - cieszyłabym się nawet bo bym wiedziała że jestem pod dobrą opieką.
NIe wiem może moje nastawienie do szpitali jest pozytywne bo nigdy tam nie leżałam i nie wiem jak to jest ale lepiej leżeć w szpitalu niż wariować w domu

[bambusiek]

Napisane przez Nautiz

no tak, ale jak juz miałaś skurcze i sączyły się wody/wydzieliny, to miałaś majtki + podpaskę czy bez? a potem zaraz po porodzie też sie zakłada majtki? czy podkład i te siateczkowe? i czy od razu zaczyna sie krwawienie?
Takie mam dzisiaj rozkminki

U mnie było tak, że najpierw cichaczem, żeby ominąć IP poszłam na ginekologię do mojego lekarza, zrobili ktg, potem badanie na fotelu i pękł pęcherz - chlusnęło solidnie, więc dostałam wkładkę i znów na IP i osobną windą na porodówkę. A tam już sama wkładka bez majtek.

Po porodzie od razu się krwawi, ale sam podkład pozwalają i zakaz jakichkolwiek majtek. Ja założyłam nastepnego dnia, ale tylko na wyjscia ze sali.

[malwiska]

Napisane przez rybka13

Ja mam ten podgrzewacz, pasuje do wszystkich butelek, sluzy mi juz 2 lata i jest w porzadku teraz zamowilam drugi, zeby miec w pl u rodzicow. Dokladnie u tego sprzedawcy i wszystko ok. Jeszcze 2 lub 3 dziewczyny maja na watku i tez byly zadowolone. Tylko gdybys kupowala go, to zwroc uwage na ten znaczek SisiBaby, bo sa podobne tansze bez tego znaczka i tam chyba nic nie jest napisane o gwarancji.
http://allegro.pl/podgrzewacz-do-but...266897575.html
Niani nie posiadam.

Moze masz mrowki w domu bo ja mam i nie moge sie ich pozbyc, chodza juz tylko pojedyncze ale jednak


Mojej siostry gin. wyjechala na urlop w jej termin porodu i umowily sie, ze jak zacznie rodzic, to nawet w nocy o polnocy ma wyslac jej sms i wtedy gin.sama dzwoni do szpitala w ktorym pracuje, ze jedzie jej pacjentka chodzila prywatnie, nie wiem jak ty, bo to raczej ma znaczenie.

Kciuki za dzisiejsze wizyty

zapisałam sobie tą stronke jak będzie trzeba to też taki zamówie a cena rewelacyjna.
Swoją drogą pewnie bym go nie kupiła bo właśnie cena dla mnie trochę podejrzana ale jak polecasz i sprawdza się u Ciebie od dawna to tylko dziękować za taką informacje

[justynka2992]

Napisane przez malwiska

zrób dla świętego spokoju, nie rozumiem czego boicie się że was położą do szpitala - ja wiem że to nie jest fajne leżeć w szpitalu i się nudzić - ale dla świętego spokoju i zdrowia dziecka ja bym się nie zastanawiała - cieszyłabym się nawet bo bym wiedziała że jestem pod dobrą opieką.
NIe wiem może moje nastawienie do szpitali jest pozytywne bo nigdy tam nie leżałam i nie wiem jak to jest ale lepiej leżeć w szpitalu niż wariować w domu

Popieram lepiej być w szpitalu pod kontrolą lekarzy szczególnie, że jest to już końcówka ciąży. Ja też nigdy nie leżałam a jak wylądowałam na patologii w tamtym tygodniu to co chwila jakieś badania, ktg, mierzyli tętno dziecka, wiedziałam że jest wszystko z Małym i ze mną OK, a przy okazji wiem jak wygląda dzień w szpitalu, gdzie i tak będe musiała leżeć po porodzie

[rybka13]

Napisane przez cinnilla88

Ja siedzę przed gabinetem. Polozna przy pomiarach zwrocila uwage na wysypke, ktora mam na brzuchu. Myslalam czy nie zrobic badan na cholestaze, ale stwierdzilam, ze pewnie skora swedzi.od rosnacego brzucha. Nie chce zeby polozyli mnie w szpitalu....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przeciez lepiej byc w szpitalu pod kontrola, gdyby cos sie dzialo, ale to moze wcale nie cholestaza, nie denerwuj sie na zapas.

[malwiska]

Napisane przez bambusiek

U mnie było tak, że najpierw cichaczem, żeby ominąć IP poszłam na ginekologię do mojego lekarza, zrobili ktg, potem badanie na fotelu i pękł pęcherz - chlusnęło solidnie, więc dostałam wkładkę i znów na IP i osobną windą na porodówkę. A tam już sama wkładka bez majtek.

Po porodzie od razu się krwawi, ale sam podkład pozwalają i zakaz jakichkolwiek majtek. Ja założyłam nastepnego dnia, ale tylko na wyjscia ze sali.

jak podkład lub wkładka bez majtek?? ale teraz mam zonka bo myslalam ze te podkłady poporodowe to tak jak podpaski - nawet ich nie otwierałam

[irsin]

Napisane przez Nautiz

no tak, ale jak juz miałaś skurcze i sączyły się wody/wydzieliny, to miałaś majtki + podpaskę czy bez? a potem zaraz po porodzie też sie zakłada majtki? czy podkład i te siateczkowe? i czy od razu zaczyna sie krwawienie?
Takie mam dzisiaj rozkminki

justynka ja pamiętam, że tu mamy wcześniaków pisały o niani z angelcare jako polecanej przez lekarzy.

agnes208;46930798 za symulacje z tżtem, to musiało brzmieć i wyglądać bosko

jak sie zaczeło to mialam i zalozylam podpaske - nie dala nic niestety
w szpitalu mialam podpaske, pozniej juz na sali bez, ale nikt nie zwracal na to uwagi, ja rowniez

[i like it]

Napisane przez cinnilla88

Ja siedzę przed gabinetem. Polozna przy pomiarach zwrocila uwage na wysypke, ktora mam na brzuchu. Myslalam czy nie zrobic badan na cholestaze, ale stwierdzilam, ze pewnie skora swedzi.od rosnacego brzucha. Nie chce zeby polozyli mnie w szpitalu....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kochana lepiej sprawdzić niz ryzykowac zdrowie maluszka

malwiska wybacz jeśli pomyliłam,ale to Ty wrzucałaś taki fajny patent na zapakowania do rozka wszystkich ważnych rzeczy prawda?jeśli byłabys tak dobra i wrzucila to jeszcze raz, bo zapisałam sobie to gdzieś na komputerze i teraz znaleźć nie mogę...

[irsin]

Napisane przez Nautiz

Myślę (a nawet znam taki przypadek gdzie chodzenie prywatnie do lekarza nic nie dało gdy miejsc w szpitalu nie było) że lekarz nic tu nie pomoże, jak nie będą mieli miejsc to ci łózka nie dostawią, tylko odeślą do innego szpitala.
A jaką kartę ma ci założyć?

szpitalną , historię choroby ?

[rybka13]

Dziewczyny podam wam stronke z licznikiem skurczy, moze sie ktorejs przyda, mozna sciagnac na telefon. Jak dla mnie fajna, bo samo liczy odstepy, a ja z matmy noga, a w bolach... to wiadomo
http://contractionmaster.com

[bambusiek]

Napisane przez malwiska

jak podkład lub wkładka bez majtek?? ale teraz mam zonka bo myslalam ze te podkłady poporodowe to tak jak podpaski - nawet ich nie otwierałam

No te wielkie podpaski i brak majtek czyli chodzisz przytrzymujac udami pierwszego dnia praktycznie nie wychodziłam ze sali to luzik.

[rybka13]

Napisane przez malwiska

jak podkład lub wkładka bez majtek?? ale teraz mam zonka bo myslalam ze te podkłady poporodowe to tak jak podpaski - nawet ich nie otwierałam

Bo takie sa zaciskasz mocno nozki i heja

[irsin]

Napisane przez malwiska

ja oprócz dwóch skurczy łydek nie miałam ani jednego - nie wiem nawet czy zauważe skurcz :P choć dziewczyny wiele razy pisały że tego nie da się nie poczuć - wiec ja jeszcze nie poczułam

ja mam takie w lydkach, ze mam ochote piszczec.

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez rybka13

Ja mam ten podgrzewacz, pasuje do wszystkich butelek, sluzy mi juz 2 lata i jest w porzadku teraz zamowilam drugi, zeby miec w pl u rodzicow. Dokladnie u tego sprzedawcy i wszystko ok. Jeszcze 2 lub 3 dziewczyny maja na watku i tez byly zadowolone. Tylko gdybys kupowala go, to zwroc uwage na ten znaczek SisiBaby, bo sa podobne tansze bez tego znaczka i tam chyba nic nie jest napisane o gwarancji.
http://allegro.pl/podgrzewacz-do-but...266897575.html
Niani nie posiadam.

Moze masz mrowki w domu bo ja mam i nie moge sie ich pozbyc, chodza juz tylko pojedyncze ale jednak


Mojej siostry gin. wyjechala na urlop w jej termin porodu i umowily sie, ze jak zacznie rodzic, to nawet w nocy o polnocy ma wyslac jej sms i wtedy gin.sama dzwoni do szpitala w ktorym pracuje, ze jedzie jej pacjentka chodzila prywatnie, nie wiem jak ty, bo to raczej ma znaczenie.

Kciuki za dzisiejsze wizyty

prywatnie chodzę

[rybka13]

Przenosimy sie?

[bambusiek]

A co do szpitala, to ja na porodzie byłam pierwsz raz jako pacjent, więc zero wiedzy co i jak
Koleżanki co wcześniej leżały na ginekologii (nie ma osobnej patologii ciąży) chwaliły sobie taki pobyt na zwiady.

[malwiska]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post46929260

[Ines3037200]

Napisane przez i like it

Ines jeszcze ciebie cytowałam ale wessalo... w kazdym razie współczuję fałszywych alarmów,ale jeszcze bardziej zszokowałaś mnie z tym łóżeczkiem.... dzieć jedną nogą na świecie a łóżeczko w garażu i jak Ty mi powiesz,że Ty nie masz nerwów ze stali to nie wiem co zrobię

ja dziś ledwie żyje... głowa boli, niedobrze i do tego z tz dalej na wojennej ścieżce ehhh....

Ale po co nam w pokoju to łóżeczko teraz, przecież ja z małym po porodzie spędzę na pewno 2 dni w szpitalu to mąż w tym czasie je skręci, całe 15 minut mu to zajmie
A co z TŻ? Nie zarejestrowałam czegoś chyba
Mnie też dziś głowa boli jeśli to Cię jakoś pocieszy

Napisane przez Marianna 54

Ines jak czytam o Twoich przebojach to nie mogę uwierzyć że mamy taki sam termin porodu, ja jakoś nie czuję że to już pewnie mnie złapie w najmniej oczekiwanym momęcie.

Marianna jesteś z nami od niedawna, więc nie wiesz, ale mój mały pchał się na świat w 33 tc, była walka o ukończenie 34tc, później aby do 36tc, a tu już za chwilę mnie ukończone 38 tygodni złapie Ciągle słyszę, że szyjka skrócona, miękka, rozwarcie, dziecko nisko w kanale, cudawianki a co do czego to jak widać
(Wcale się nie zdziwię jak mnie 42tc złapie)

Napisane przez rybka13

Ja mam ten podgrzewacz, pasuje do wszystkich butelek, sluzy mi juz 2 lata i jest w porzadku teraz zamowilam drugi, zeby miec w pl u rodzicow. Dokladnie u tego sprzedawcy i wszystko ok. Jeszcze 2 lub 3 dziewczyny maja na watku i tez byly zadowolone. Tylko gdybys kupowala go, to zwroc uwage na ten znaczek SisiBaby, bo sa podobne tansze bez tego znaczka i tam chyba nic nie jest napisane o gwarancji.
http://allegro.pl/podgrzewacz-do-but...266897575.html
Niani nie posiadam.

Zapisałam link, bardzo dobra cena Jak będę butelek potrzebować to kupię

Napisane przez cinnilla88

Ja siedzę przed gabinetem. Polozna przy pomiarach zwrocila uwage na wysypke, ktora mam na brzuchu. Myslalam czy nie zrobic badan na cholestaze, ale stwierdzilam, ze pewnie skora swedzi.od rosnacego brzucha. Nie chce zeby polozyli mnie w szpitalu....

Nic się nie martw, na cholestazę by Cię stopy i dłonie męczyły.
Moja bratowa (omg ciągle coś o niej piszę) pod koniec ciąży miała cały brzuch w takich krostkach, wysypce, w plamy, z popękanymi naczynkami, no masakrycznie to wyglądało. Ale to nic niebezpiecznego nie było.


Wiecie, że jeszcze z łóżka nie wylazłam
Po tym jak do Was napisałam, zadzwoniłam do mojej przyjaciółki i do tej pory gadałyśmy przez telefon
Idę na

[Xelia]

Malwiska, po porodzie cały pobyt w szpitalu leżałam bez majtek i po powrocie do domu też. Co prawda był też lipiec i temperatury nieziemskie, ale wietrzenie krocza daje niesamowite efekty. I oczywiście co siusiu to podmywanie, bo inaczej....rybka