Rozstanie z facetem XXXI - Strona 49 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-06-18, 07:07   #1441
chronopolis
Raczkowanie
 
Avatar chronopolis
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 145
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez blueberry08 Pokaż wiadomość
To właśnie mój eks pokazujący swoje prawdziwe oblicze i arsenał możliwości, który tak naprawdę jest ubogi...taki piesek co to tylko głośno szczeka ale nie gryzie

Powiem wam, że tak z perspektywy czasu jestem wdzięczna że tak się to potoczyło, bo nie cierpię zbytnio. Fakt, jest mi przykro, ale to tylko tyle. Jest mi go żal i mam nadzieję, że dostanie to na co zasłużył
No pewnie, musisz być silna!

O matko, dziewczyny...ale dzisiaj miałam sen.
Śnił mi się mój ex!
I że niby jesteśmy znów razem, że wróciliśmy do siebie...
Ale ja nie bylam w ogóle szczęśliwa. Ba! W tym śnie miałam myśli "ale jak to, co teraz, jezu...ale jestem zła na siebie! Byłam przecież taka dumna, że już nie jesteśmy razem...".

Hahhaa, to jak już nawet we śnie zaczynam myśleć i cieszyć się z tego, że zerwaliśmy, to może to znak, że moje życie wraca na dobre tory

Cytat:
Napisane przez natalcia250 Pokaż wiadomość
Jednak powiedzenie, że najlepszym lekarstwem na starą miłość jest nowa miłość jest prawdziwe, przynajmniej w moim przypadku Uświadomiłam sobie, że jakbym nie poznała D. to pewnie wciąż tęskniłabym za byłym i rozpamiętywała. Usłyszałam ostatnio, że ktoś widział mojego eksa idącego z jakąś dziewczyną, nie zrobiło to na mnie wrażenia, aż sama się zdziwiłam
A no właśnie, bo Ty kogoś poznałaś I jak?

Cytat:
Napisane przez blueberry08 Pokaż wiadomość
W ogóle to chciałam Wam wszystkim mega podziekowac, jak zaczynalam tu pisac to wydawało mi się to mega głupie, ze po co sie rozpisywac na jakichs forach...nawet sobie nie zdajecie jak bycie tu, wasza obecność i wasze historie mi pomogły. Dzięki wielkie i mam nadzieję, że za jakiś czas wszystkie spotkamy się w jakimś mega optymistycznym wątku
A to prawda. Ten wątek bardzo pomaga. Pamiętam jak na początku, w 1 tygodniu zerwania, jak jeszcze myślałam, że to będzie "przerwa".
I niektóre z Was mi odpisały "olej go!", "bardzo dobrze, że z nim zerwałaś!", a ja wtedy myślałam "jezu...takie mocne słowa...ja jeszcze z nim nie zerwalam...i tęsknię... i żałuję" A teraz wiem, że miałyście rację!!!

Cytat:
Napisane przez Jutrzenka_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, właśnie rozstałam się z facetem i jestem totalnie rozwalona na atomy - zdezorientowana i zagubiona. Sama nawet nie wiem czt bardziej czuję złość, żal, czy jednak miłość. Gubię się. Widzę, że Wy sobie tu nieźle radzicie i wspieracie się. Mam nadzieję, że też jakoś sie ogarnę, żeby wiedzieć, co ze sobą zrobić w ogóle
Witaj kochana.
Zechcesz się podzielić z nami swoją historią?

Cytat:
Napisane przez dziubecek16 Pokaż wiadomość
Hej.. A ja z moim nadal tkwimy w "przerwie".. Ehh, niby gadaliśmy w piątek- chwile, a niedzielę dość długo, co mnie wgl zdziwiło, że napisał znowu w niedzielę ale też ucieszyło.
Chociaż jestem zła na siebie, że mu zawsze odpisuję bo chciałabym raz mu nie odpisać ale ja tak nie potrafię po prostu, nie umiem komukolwiek nie odpisać na wiadomość, a co dopiero jemu :/

Ale wiecie co ? Ja zaczynam coraz częściej myśleć o tym, że chyba lepiej będzie jeśli się rozejdziemy.. Kocham go jak nigdy nikogo, jest dla mnie najważniejszą osobą w życiu ale boję się tego, że już zawsze tak będzie, że jemu co chwila coś będzie odbijało a ja będę musiała czekać, aż się sam zdecyduje czego chce.. Już chyba wolę być sama do końca życia, niż co chwila cierpieć..
Spokojnie, na pewno nie będziesz sama Nie myśl tak, bo to Cię na pewno dołuje. Najlepiej myśl ... O SOBIE. Bo teraz Ty jesteś swoją najlepszą przyjaciółką i tylko Ty możesz sobie sama pomóc.

Cytat:
Napisane przez k_aterina567 Pokaż wiadomość
To tak jakbym czytała swoja historie... Mój też czuje się świetnie sam... Moze robić co cce i kiedy chce - koledzy, papierosy itd a tego, ze mnie nie kocha powiedzieć nie moze, i nie wie co bedzie za rok dwa Tyle, ze mój eks ma prawie 30 lat... Oni maja wszystcy nas###e w tych głowach!! Nie da sie ich zrozumieć... Musimy mieć nadzieje, ze role sie odwroca i to my będziemy gora a jak narazie nie możemy sie poddać takim bezmozgim ufolutkom i płakać za nimi ja dzisiaj duzo lepiej i mam nadzieje ze tak zostanie także Kamma1 glowa do góry widocznie oni nie są nas wart!!
Dokładnie. Mi mój ex po zerwaniu tez powiedział, że mu jest lepiej, lżej, że nikt go nie kontroluje...
Okej, ja może i faktycznie lubię trochę kontrolować, ale BARDZO nad tym pracowałam i o wiele się poprawiłam. Jak jeszcze byliśmy razem, to sam przyznał, że już nie kontroluję. Ba! Potem to narzekał, że mam go w du*ie
Ale kurczę, chyba nie ma nic dziwnego w tym, że chciałam się z nim spotykać częściej niż tylko 2 dni w tygodniu...
I że np. chciałam spędzać czas tylko z nim, a nie np. chodzić na imprezy do jego znajomych, za którymi jeszcze nie przepadam...
Oczywiście byłam gotowa na kompromisy, typu idziemy na jego imprezę, a potem następnego dnia już razem na spokojnie, jakiś film, czy coś.
Ale chyba nie pasowało

Cytat:
Napisane przez Jutrzenka_ Pokaż wiadomość
Założyłam wątek, bo chciałam porady, więc przekleję fragment:

"Byłam z chłopakiem niewiele ponad 1,5 roku. Najlepsza relacja w moim życiu. Kochaliśmy się, wppieraliśmy, oboje staraliśmy się o związek. Drobne sprzeczki załatwialiśmy od ręki, nigdy dwa razy nie musieliśmy się pochylać nad jedną rzeczą - zawsze dochodziliśmy do kompromisu.

Mój chłopak był czuły, kochający, wspierający i zapatrzony we mnie i dobry. To samo otrzymywał ode mnie i tak sobie sielanka trwała, a ja byłam przekonana, że w końcu trafiłam w dziesiątkę, że nasz związek stoi tak mocno na nogach, że byle co go nie powali.

Myliłam się - dwa tygodnie temu pożarliśmy się o jakąs głupotę, pierwszy raz od dłuższego czasu i nie odzywaliśmy się do siebie dwa dni. Myślałam, że ochłoniemy, przegadamy temat (jakas pierdoła) i będzie po sprawie. Tymczasem on po tych dwóch dniach mi oznajmił, że chyba lepiej jak się przestaniemy widywać. Uderzyło mnie to we wszystko co mogło - rozmawialiśmy długo, oboje płakaliśmy. Po rozmowie stwierdził, że mnie kocha, że nie wyobraża sobie, że mogłoby mnie nie być i że chce ze mną być - poradzimy sobie.

Ale było gorzej i gorzej. Ja czułam się niepewnie i każdą najmniejszą oznakę braku zainteresowania traktowałam śmiertelnie poważnie. Ciągle się kłóciliśmy o głupoty, on się oddalał, stawał się oschły, wciąż się szarpaliśmy...

Wczoraj on stwierdził, że wszystko się w nim wypaliło, że nie czuje do mnie tego, co czuł i chce się rostać. Więc się rozstalismy."

Najlepsze jest to, że chłopak do końca czerwca ma sesję i kupiłam dwa bilety na koncert zespołu, który bardzo lubi - grają 1 lipca. 170zł wydałam, żeby mógł się odstresować po sesji i żebyśmy się razem dobrze bawili i rozerwali.

Od poniedziałku czuję się jak coś co kot przywlukł ze śmietnika. Wczoraj zjadłam jajko na twardo, sztuk jedna i frytek sztuk cztery i nie wmusiłam w siebie nic więcej. Szklankę soku piłam pół godziny, wchodzi we mnie bez oporu tylko woda.

Wczoraj poleciałam rano na siłownię się wyżywać - dziś chyba zrobię tak samo, chociaż prawie się poryczałam wczoraj na tym orbiteku Podziwiam Was, że się dobrze trzymacie - ja się czuję fatalnie i nie mogę się pogodzić z tym, że już nigdy go nie zobaczę. Wiem, brzmi żałośnie.
Nie brzmi żałośnie. Każda z nas non stop mówi "nie dam razy bed niego", "tęsknię za nim" i to nic żałosnego, bo nie da się kogoś wymazać z życia "od tak".
Jest mi bardzo przykro, że tak się potoczyła Twoja historia. Sprawa jest o tyle bolesna, że wypalenie uczuć nastąpiło chyba tylko z jego strony, tak..? Jakie Ty masz podejście do tego?
chronopolis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 07:38   #1442
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Kamma1 Pokaż wiadomość
Powodem zerwania było to, że się nie dogadujemy i się kłócimy coraz częściej itp. dzisiaj się dowiedziałam, że to było m. in. to że nie pozwoliłam mu fajek palić itp. dowiedziałam się, że teraz mu jest lepiej. lżej. teraz sobie chodzi z kolegami na piwka itp. ale dziewczyny żadnej na boku nie ma. jak rozmawiałam dzisiaj z jego znajomą to mnie tak jakoś rozbiło. powiedziała że nie ma nikogo i nie szuka, teraz to tylko koledzy i piwko. że mu tego brakowało i teraz bez stresu sobie żyje. a ja tu k*&^% płaczę przez niego. jak rozmawiałam z jego znajomą którą zna całe życie, to mówiła że raczej to ostateczne, chociaż on nic nie mówił że powrotów nie przewiduje. Znowu mnie tęsknota dopadła. Ratujcie!
Hehe, to ja się cieszyłam, że przynajmniej tyle dobrego z tego rozstania, że mogę sobie palić, bo eksowi to przeszkadzało. No i biadolenia, że czemu nie robię prawa jazdy, też nie muszę słuchać .
__________________
IT - programuj, dziewczyno!
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 07:44   #1443
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez rockandrollqueen Pokaż wiadomość
Hehe, to ja się cieszyłam, że przynajmniej tyle dobrego z tego rozstania, że mogę sobie palić, bo eksowi to przeszkadzało. No i biadolenia, że czemu nie robię prawa jazdy, też nie muszę słuchać .
He he kazdy wyłapuje jakies plusy, tylko ze u mnie takim plusem jest to ze... :| nie wiem, w sumie zawsze wszystko moglam robic, a jakis glupich rzeczy nawet robic nie chcialam..
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 08:02   #1444
Kamma1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 65
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Dzisiaj znowu dno. Po tej wczorajszej rozmowie uświadomiłam sobie, że dla nas już nie ma szans. Że on teraz jest dopiero szczęśliwy. Jak mnie nie ma. I powrotu nie będzie.
Wieczorem wzięłam tabletki nasenne i uspokajające bo inaczej nie dałabym rady. Inaczej bym nie zasnęła. Do pracy nie poszłam, wezmę na kilka dni L4. Jeszcze te tabletki mnie chyba trzymają więc wracam do łóżka. Nie wiem jak to przetrwam ;(
Kamma1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 08:07   #1445
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Kamma1 Pokaż wiadomość
Dzisiaj znowu dno. Po tej wczorajszej rozmowie uświadomiłam sobie, że dla nas już nie ma szans. Że on teraz jest dopiero szczęśliwy. Jak mnie nie ma. I powrotu nie będzie.
Wieczorem wzięłam tabletki nasenne i uspokajające bo inaczej nie dałabym rady. Inaczej bym nie zasnęła. Do pracy nie poszłam, wezmę na kilka dni L4. Jeszcze te tabletki mnie chyba trzymają więc wracam do łóżka. Nie wiem jak to przetrwam ;(
Idź się połóż, spróbuj może coś poczytać, włączyć serial - ja zawsze robię takie rzeczy żeby na chwile odwrócić myśli.
Duużo siły na dzisiejszy dzień
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 08:36   #1446
dziubecek16
Rozeznanie
 
Avatar dziubecek16
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 760
GG do dziubecek16
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

U mnie od rana tragedia Dobrze, że do pracy na 14 idę to się oderwę od tych myśli..
Tak bardzo pragnę jego dotyku, czułych słów.. :/
dziubecek16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 08:42   #1447
thewerka27
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 260
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Dziewczyny nie poddawajcie się. Mnie samej jest ciężko, ale musimy wziąć się w garść... Kiedy jest mi źle, czytam sobie z początku tego wątku opowieść o kobiecie, umieszczoną przez ivy_chance. Pomaga, daje siłę i wiarę na lepsze!
thewerka27 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-18, 08:50   #1448
Jutrzenka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez chronopolis Pokaż wiadomość
Nie brzmi żałośnie. Każda z nas non stop mówi "nie dam razy bed niego", "tęsknię za nim" i to nic żałosnego, bo nie da się kogoś wymazać z życia "od tak".
Jest mi bardzo przykro, że tak się potoczyła Twoja historia. Sprawa jest o tyle bolesna, że wypalenie uczuć nastąpiło chyba tylko z jego strony, tak..? Jakie Ty masz podejście do tego?
Ale ja dam radę bez niego. 24 lata dawałam to teraz co, nie dam? Oczywiście, że dam. Zmienie plany (mielismy na całe wakacje wyjechać razem), piszę właśnie CV i będę szukać stażu, od października chce iść na studia podyplomowe, zapiszę się na angielski, bo już dawno miałam zrobić certyfikat, w dodatku chodzi za mną kurs masażu, a znajomych mam fajnych, więc zawsze jest z kim do kina/teatru/na piwko wyskoczyć. Nie będę samotna. Za jakiś czas będę nawet szczęśliwa.

Problem jest w tym, że ja chcę być szczęśliwa z nim. Chcę żeby on był szczęśliwy ze mną, chce mieć wspólne plany, wspólne problemy. On, jako człowiek, bardzo dużo dla mnie znaczy.

Z mojej strony nic się nie wypaliło. Kocham go tak samo jak kochałam 2 tygodnie temu. Czuję, jakby ktoś mi zabrał ważną część mojego życia i została dziura, której nawet nie chcę zapełniać.

Żałosne jest to, że mam głupią nadzieję, że jeszcze będziemy razem, że go odzyskam i poradzimy sobie ze wszystkim.

Cytat:
Napisane przez Klaudiad18 Pokaż wiadomość
He he kazdy wyłapuje jakies plusy, tylko ze u mnie takim plusem jest to ze... :| nie wiem, w sumie zawsze wszystko moglam robic, a jakis glupich rzeczy nawet robic nie chcialam..
Też na razie nie widzę plusów. Nigdy nie byłam ograniczana, nigdy nic mi nie zabraniano. Wręcz przeciwnie, zawsze czułam zachęte i wsparcie we wszytskim co chciałam zrobić.

Cytat:
Napisane przez Kamma1 Pokaż wiadomość
Dzisiaj znowu dno. Po tej wczorajszej rozmowie uświadomiłam sobie, że dla nas już nie ma szans. Że on teraz jest dopiero szczęśliwy. Jak mnie nie ma. I powrotu nie będzie.
Wieczorem wzięłam tabletki nasenne i uspokajające bo inaczej nie dałabym rady. Inaczej bym nie zasnęła. Do pracy nie poszłam, wezmę na kilka dni L4. Jeszcze te tabletki mnie chyba trzymają więc wracam do łóżka. Nie wiem jak to przetrwam ;(
Uważa z lekami, łatwo się wbrew pozorą uzależnić.

Cytat:
Napisane przez dziubecek16 Pokaż wiadomość
U mnie od rana tragedia Dobrze, że do pracy na 14 idę to się oderwę od tych myśli..
Tak bardzo pragnę jego dotyku, czułych słów.. :/
A ja rzuciłam pracę, bo mieliśmy wyjechać. I muszę sobie inaczej zapełniać czas. Znów byłam rano na siłowni. Sama się dziwię skąd organizm ma siłę skoro nie chce jeść...
Jutrzenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 08:53   #1449
dziubecek16
Rozeznanie
 
Avatar dziubecek16
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 760
GG do dziubecek16
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Hm też sobie przeczytam jutro.. Ale kurcze ja ciągle sobie przypominam jak mnie przytulał, to uczucie, że jestem bezpieczna, i że już nie chce nigdy żeby mnie ktokolwiek inny tulił, normalnie czuję ten dotyk jego.. Nie potrafię sobie z tym poradzić, cały czas mam to w głowie :/
Chce żeby już była ta cholerna połowa lipca, żeby wrócił do Pl i się wszystko wyjaśniło..

Cytat:
Napisane przez Jutrzenka_ Pokaż wiadomość
A ja rzuciłam pracę, bo mieliśmy wyjechać. I muszę sobie inaczej zapełniać czas. Znów byłam rano na siłowni. Sama się dziwię skąd organizm ma siłę skoro nie chce jeść...
Ja pracę, po roku siedzenia w domu wreszcie znalazłam, i dobrze bo jakbym teraz miała siedzieć w domu cały czas w takim stanie to bym zwariowała :/
Wiesz, że ja na początku jak się zaczęło psuć między nami miałam tak samo ? Nic nie jadłam, chudłam strasznie, a jeszcze miałam siłe iść wieczorem biegać.. Ehh, i przez to wszystko teraz jestem tak chuda że masakra.. Dosłownie wszędzie mnie ubyło, chociaż moim zdaniem wyglądałam dobrze i on też zawsze mówił, że dla niego jest idealnie.. A teraz z 54 kg waże 47 kg :/ i ciagle ubywa..

Edytowane przez dziubecek16
Czas edycji: 2014-06-18 o 09:02
dziubecek16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 08:58   #1450
eN90
Raczkowanie
 
Avatar eN90
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cześć Dziewczyny.
Pisałam w tym wątku jakoś w październiku, gdy zerwałam z Tż. W zimie wróciliśmy do siebie, a tydzień temu ze mną zerwał.

Płaczę, tęsknię, chcę do niego wrócić, wybaczyć mu wszystkie złośliwości jakie skierował w moją stronę... a powód zerwania był błahy. Chciał się związać z dziewczyną pewną siebie, która akceptuje siebie, jest wesoła i osiągnie sukces.
Ja byłam chora.
eN90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 08:59   #1451
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Dziewczyny poznałam znów kogoś,od wielu tygodni często spotkaliśmy sie na swojej drodze.Widziałam go nad jeziorem,w sklepie bo pracuje w innej biedronce niż ja ale blisko mojego domu,na mieście po prostu wszędzie stawał na mojej drodze.Udało mi się znaleźć go na Facbooku,ale co się okazało miał dziewczynę od dwóch miesięcy i jest młodszy ode mnie aż o 5 lat
Ale go zaczepiłam na Facooku i tak się zaczęło.Po pierwszym spotkaniu strasznie nas do siebie ciągnęło.Po drugim spotkaniu zostawił swoją dziewczynę,a my spotykamy sie już prawie dwa tygodnie.Mam strasznie dużo obaw.Ale widzę,że mu na mnie zależy i w ogole dojrzały facet jak na swój wiek,ale jednak młodszy.
Pewnie osadzicie mnie zaraz,że komuś odbiłam faceta.No niestety nie zrobiłam praktycznie nic.Powiedziałam mu tylko tyle,że jeżeli chce sie ze mną spotykać ma ja zostawić i tak po prostu zrobił.Nie wiem czy warto się w to pakować.
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-18, 09:51   #1452
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny poznałam znów kogoś,od wielu tygodni często spotkaliśmy sie na swojej drodze.Widziałam go nad jeziorem,w sklepie bo pracuje w innej biedronce niż ja ale blisko mojego domu,na mieście po prostu wszędzie stawał na mojej drodze.Udało mi się znaleźć go na Facbooku,ale co się okazało miał dziewczynę od dwóch miesięcy i jest młodszy ode mnie aż o 5 lat
Ale go zaczepiłam na Facooku i tak się zaczęło.Po pierwszym spotkaniu strasznie nas do siebie ciągnęło.Po drugim spotkaniu zostawił swoją dziewczynę,a my spotykamy sie już prawie dwa tygodnie.Mam strasznie dużo obaw.Ale widzę,że mu na mnie zależy i w ogole dojrzały facet jak na swój wiek,ale jednak młodszy.
Pewnie osadzicie mnie zaraz,że komuś odbiłam faceta.No niestety nie zrobiłam praktycznie nic.Powiedziałam mu tylko tyle,że jeżeli chce sie ze mną spotykać ma ja zostawić i tak po prostu zrobił.Nie wiem czy warto się w to pakować.
Ci powiem, że do mnie też piszę młodszy chłopak o 4 lata, tylko przez ostatniego palanta nawet nie mam ochoty się z nim spotykać.. a może szkoda
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 09:58   #1453
kalana23
Raczkowanie
 
Avatar kalana23
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 386
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez dziubecek16 Pokaż wiadomość
U mnie od rana tragedia Dobrze, że do pracy na 14 idę to się oderwę od tych myśli..
Tak bardzo pragnę jego dotyku, czułych słów.. :/
Też tak mam od rana;/znowu płakałam..na szczęście na 14 do pracy i wtedy nie mam czasu o nim myśleć..Rano dzwoniła do mnie ciocia i pytała do kiedy mam tutaj umowę i żebym wracała do domu(przeprowadziłam się dla ex 600 km) bo maja dla mnie pracę- tylko mam się zdecydować czy wracam;/i to jest ten problem;/

Edytowane przez kalana23
Czas edycji: 2014-06-18 o 10:03 Powód: dopisanie
kalana23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 10:00   #1454
Mort91
Raczkowanie
 
Avatar Mort91
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 111
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cześć Wam!

Właśnie rzucił mnie facet, dwa tygodnie przed tym jak mieliśmy zamieszkać razem, po prawie trzech latach bycia razem. I to z takiego durnego powodu, że on jednak woli kumpli i imprezy... Rozwaliło mnie to
Mort91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 10:04   #1455
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez kalana23 Pokaż wiadomość
Też tak mam od rana;/znowu płakałam..na szczęście na 14 do pracy i wtedy nie mam czasu o nim myśleć..Rano dzwoniła do mnie ciocia i pytała do kiedy mam tutaj umowę i żebym wracała do domu(przeprowadziłam się dla ex 600 km) bo maja dla mnie pracę- tylko mam się zdecydować czy wracam;/i to jest ten problem;/
ja bym wrocila, może to szansa na nowe życie
Cytat:
Napisane przez Mort91 Pokaż wiadomość
Cześć Wam!

Właśnie rzucił mnie facet, dwa tygodnie przed tym jak mieliśmy zamieszkać razem, po prawie trzech latach bycia razem. I to z takiego durnego powodu, że on jednak woli kumpli i imprezy... Rozwaliło mnie to
Palant... nic wczesniej się nie psuło ?
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 10:07   #1456
Mort91
Raczkowanie
 
Avatar Mort91
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 111
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Palant... nic wczesniej się nie psuło ?[/QUOTE]

Właśnie nie! Czasem jakieś kłótnie, jak każdy. I nagle stwierdził, że jestem za mało rozrywkowa, nie da się ze mną wychodzić do 5 rano i że to koniec w takim razie.
Mort91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 10:10   #1457
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Mort91 Pokaż wiadomość
Właśnie nie! Czasem jakieś kłótnie, jak każdy. I nagle stwierdził, że jestem za mało rozrywkowa, nie da się ze mną wychodzić do 5 rano i że to koniec w takim razie.
Whaaaaaaaat ??!! Może to tylko takie chwilowe, wybawi się i wróci, tylko czy warto tracić czas..? i czekać z nadzieją ?
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 10:14   #1458
Mort91
Raczkowanie
 
Avatar Mort91
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 111
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Klaudiad18 Pokaż wiadomość
Whaaaaaaaat ??!! Może to tylko takie chwilowe, wybawi się i wróci, tylko czy warto tracić czas..? i czekać z nadzieją ?
narazie mineło 5 dni, przy czym wczoraj rozmawialismy i słyszałam, że mnie kocha, ale potrzebuje właśnie wybawienia. Więc teraz serce mówi mi, że mam poczekać, a rozum, żeby go kopnąć zdrowo w tyłek. Czy faceci używają czasem mózgu?!
Mort91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 10:19   #1459
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Mort91 Pokaż wiadomość
narazie mineło 5 dni, przy czym wczoraj rozmawialismy i słyszałam, że mnie kocha, ale potrzebuje właśnie wybawienia. Więc teraz serce mówi mi, że mam poczekać, a rozum, żeby go kopnąć zdrowo w tyłek. Czy faceci używają czasem mózgu?!
yyy trochę dziwne.. Kocha ale chce się "wyszumiec i pobawic" :|
Wiem co czujesz, ale jesli to bedzie dlugo trwało to tylko się zamęczysz w takiej niewiedzy na czym stoisz...
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 10:34   #1460
Jutrzenka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Mort91 Pokaż wiadomość
narazie mineło 5 dni, przy czym wczoraj rozmawialismy i słyszałam, że mnie kocha, ale potrzebuje właśnie wybawienia. Więc teraz serce mówi mi, że mam poczekać, a rozum, żeby go kopnąć zdrowo w tyłek. Czy faceci używają czasem mózgu?!
Od pewnego czasu uważam, że nie

Wmusiłam w siebie jedzenie i teraz mi niedobrze. Mój organizm to jednak jest masochistyczne bydle.
Jutrzenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 10:46   #1461
Mort91
Raczkowanie
 
Avatar Mort91
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 111
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Jutrzenka_ Pokaż wiadomość
Od pewnego czasu uważam, że nie

Wmusiłam w siebie jedzenie i teraz mi niedobrze. Mój organizm to jednak jest masochistyczne bydle.
Myślę, że mamy właśnie podobne odczucia na temat facetów. Mój organizm 6 dzień nie toleruje jedzenia, ale z rozwagi muszę zaczać jeść.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Kamma1 Pokaż wiadomość
Powodem zerwania było to, że się nie dogadujemy i się kłócimy coraz częściej itp. dzisiaj się dowiedziałam, że to było m. in. to że nie pozwoliłam mu fajek palić itp. dowiedziałam się, że teraz mu jest lepiej. lżej. teraz sobie chodzi z kolegami na piwka itp. ale dziewczyny żadnej na boku nie ma. jak rozmawiałam dzisiaj z jego znajomą to mnie tak jakoś rozbiło. powiedziała że nie ma nikogo i nie szuka, teraz to tylko koledzy i piwko. że mu tego brakowało i teraz bez stresu sobie żyje. a ja tu k*&^% płaczę przez niego. jak rozmawiałam z jego znajomą którą zna całe życie, to mówiła że raczej to ostateczne, chociaż on nic nie mówił że powrotów nie przewiduje. Znowu mnie tęsknota dopadła. Ratujcie!

jakbym czytała o moim zerwaniu! może to jakiś tajemny pakt facetów, że chcą się zabawić bez nas?
Mort91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 10:55   #1462
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Mort91 Pokaż wiadomość
jakbym czytała o moim zerwaniu! może to jakiś tajemny pakt facetów, że chcą się zabawić bez nas?
Bez nas i naszym kosztem
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 10:57   #1463
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Klaudiad18 Pokaż wiadomość
Ci powiem, że do mnie też piszę młodszy chłopak o 4 lata, tylko przez ostatniego palanta nawet nie mam ochoty się z nim spotykać.. a może szkoda
Daj sobie czas
Ja w ogole zawsze twierdziłam,że nie spotkam sie z młodszym aż o tyle lat a tu niespodzianka.
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 11:13   #1464
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Daj sobie czas
Ja w ogole zawsze twierdziłam,że nie spotkam sie z młodszym aż o tyle lat a tu niespodzianka.
Pożyjemy.. zobaczymy
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 11:32   #1465
arrachne
Zadomowienie
 
Avatar arrachne
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 363
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Moja historia chyba nie do końca tu pasuje - bo w związku jako takim z nim teoretycznie nie byłam. Ale to pierwszy facet, do którego coś poczułam (mam 20 lat) i nie mam wątpliwości, że on czuł przez pewien czas coś do mnie ("nie traktuję Cię tylko jak przyjaciółkę", "co byś zrobiła, gdybym Cię pocałował?" etc).
Jest inteligentny, towarzyski, otwarty, zabawny, odpowiedzialny i czuły. Gdybym potrafiła się z nim przyjaźnić, bez wahania chciałabym mieć go koło siebie.
Ale wrócił do eks, do eks, która go rzuciła rok temu z przyczyn dosyć błahych. Byli razem 2 lata. Wczoraj napisałam mu, że muszę odejść, że zaczęło mi na nim za bardzo zależeć. Stwierdził, że nie miał pojęcia i że życzy mi powodzenia Wiem, to nie jest wielka, rozrywająca historia, ale przez ostatnie pół roku był najbliższym mi człowiekiem - i nawzajem. Wysłuchiwaliśmy się, wspieraliśmy. Nie umiem sobie znaleźć teraz miejsca, całą noc nie spałam. Teraz starałam się zrobić "coś dla siebie" - żeby nie myśleć, skończyło się na tym, że zamiast biegać w lesie, to w nim ryczałam xD Wiem, że minie, ot, pierwszy młodzieńczy poryw serca, ale czuję się gównianie.

Może jest w tym trochę mojej winy - nie reagowałam aż tak entuzjastycznie na jego zaloty, chociaż bardzo mi na nim zależało. Ale chciałam go lepiej poznać, żeby potem się nie zawieść (ani nie zawieść jego) i nie cierpieć. Ech, żałuję trochę wczorajszej szczerości, bo na własne życzenie przekreśliłam całą znajomość.
__________________
Trust me I' ll be a doctor
WUM - lekarski - rok 2.





Edytowane przez arrachne
Czas edycji: 2014-06-18 o 11:38
arrachne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 11:36   #1466
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 297
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez chronopolis Pokaż wiadomość
A no właśnie, bo Ty kogoś poznałaś I jak?
absolutnie cudownie nawet eksa spotkaliśmy parę razy jak szłam z D. :P
widzę, że D. się stara, jest słodki i kochany, ja na razie jestem do tego trochę zdystansowana, ale z biegiem czasu mam nadzieję, że to się zmieni
__________________
You may think he's a sleepy-type guy
Always takes his time
Soon I know you'll be changing your mind
When you've seen him use a gun, boy
When you've seen him use a gun
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 11:43   #1467
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez arrachne Pokaż wiadomość
Moja historia chyba nie do końca tu pasuje - bo w związku jako takim z nim teoretycznie nie byłam. Ale to pierwszy facet, do którego coś poczułam (mam 20 lat) i nie mam wątpliwości, że on czuł przez pewien czas coś do mnie ("nie traktuję Cię tylko jak przyjaciółkę", "co byś zrobiła, gdybym Cię pocałował?" etc).
Jest inteligentny, towarzyski, otwarty, zabawny, odpowiedzialny i czuły. Gdybym potrafiła się z nim przyjaźnić, bez wahania chciałabym mieć go koło siebie.
Ale wrócił do eks, do eks, która go rzuciła rok temu z przyczyn dosyć błahych. Byli razem 2 lata. Wczoraj napisałam mu, że muszę odejść, że zaczęło mi na nim za bardzo zależeć. Stwierdził, że nie miał pojęcia i że życzy mi powodzenia Wiem, to nie jest wielka, rozrywająca historia, ale przez ostatnie pół roku był najbliższym mi człowiekiem - i nawzajem. Wysłuchiwaliśmy się, wspieraliśmy. Nie umiem sobie znaleźć teraz miejsca, całą noc nie spałam. Teraz starałam się zrobić "coś dla siebie" - żeby nie myśleć, skończyło się na tym, że zamiast biegać w lesie, to w nim ryczałam xD Wiem, że minie, ot, pierwszy młodzieńczy poryw serca, ale czuję się gównianie.

Może jest w tym trochę mojej winy - nie reagowałam aż tak entuzjastycznie na jego zaloty, chociaż bardzo mi na nim zależało. Ale chciałam go lepiej poznać, żeby potem się nie zawieść (ani nie zawieść jego) i nie cierpieć. Ech, żałuję trochę wczorajszej szczerości, bo na własne życzenie przekreśliłam całą znajomość.
Miałam tak z moim przyjacielem, jak był sam byłam dla niego najbliższą osobą, której może wszystko powiedzieć. Gdy znalazł dziewczynę.. cisza nie mógł nawet ze mną gadać, gdy zerwali znów byłam tą kochana a teraz ? znowu ma dziewczyne, która twierdzi ze jestem w nim zakochana lol i znow zero kontaktu.. faceci są dziwni, że az tak się zmieniaja
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 11:48   #1468
arrachne
Zadomowienie
 
Avatar arrachne
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 363
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Klaudiad18 Pokaż wiadomość
Miałam tak z moim przyjacielem, jak był sam byłam dla niego najbliższą osobą, której może wszystko powiedzieć. Gdy znalazł dziewczynę.. cisza nie mógł nawet ze mną gadać, gdy zerwali znów byłam tą kochana a teraz ? znowu ma dziewczyne, która twierdzi ze jestem w nim zakochana lol i znow zero kontaktu.. faceci są dziwni, że az tak się zmieniaja
Ale to ja zerwałam (chociaż nosi mnie, żeby odkręcić, wrócić do friend zone i żyć nadzieją, bo gorzej niż jest teraz czuć się nie będę) kontakt On rozmawiał ze mną normalnie, miał czas, chciał się spotkać, byłam ważna.
Tak bardzo nie wiem co ze sobą zrobić

Jestem tylko ciekawa kiedy mu przeszło - bo jakiś czas temu rozmawiałam z jego przyjaciółką - ot, luźna rozmowa - a ta wypaliła: to jak, już jesteście razem? Wtedy byłam na etapie zaprzeczania, że coś czuję, więc zaczęłam tłumaczyć, że tylko się przyjaźnimy etc. Ona: uwierz, nawet jeśli tego ne okazuje, to znaczysz dla niego więcej.

No, ale wróciła eks.

Edytowane przez arrachne
Czas edycji: 2014-06-18 o 11:51
arrachne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 11:50   #1469
Jutrzenka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 118
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Klaudiad18 Pokaż wiadomość
Miałam tak z moim przyjacielem, jak był sam byłam dla niego najbliższą osobą, której może wszystko powiedzieć. Gdy znalazł dziewczynę.. cisza nie mógł nawet ze mną gadać, gdy zerwali znów byłam tą kochana a teraz ? znowu ma dziewczyne, która twierdzi ze jestem w nim zakochana lol i znow zero kontaktu.. faceci są dziwni, że az tak się zmieniaja
Przykra prawda jest taka że byłaś dla niego miłym zapychaczem czasu. Been there, done that.
Jutrzenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-18, 11:51   #1470
Klaudiad18
Wtajemniczenie
 
Avatar Klaudiad18
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 852
Dot.: Rozstanie z facetem XXXI

Cytat:
Napisane przez Jutrzenka_ Pokaż wiadomość
Przykra prawda jest taka że byłaś dla niego miłym zapychaczem czasu. Been there, done that.
ja się tym zbytnio nie przejmuje, nigdy nie potrzebowałam go tak jak on mnie, kiedy nikogo nie miał także jego wybór
Klaudiad18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-20 17:38:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.