Nałogowe kosmetykoholiczki - grupa wsparcia NK

[SiSleyS]

Napisane przez olik04

kochana a gdzie ten młotek?
najbliżej do młotka ma tasaczek ale jednak to nie młotek

[olik04]

Napisane przez SiSleyS

kochana a gdzie ten młotek?
najbliżej do młotka ma tasaczek ale jednak to nie młotek

niestety nie znalazlam, ale się starałam

[SiSleyS]

Napisane przez olik04

niestety nie znalazlam, ale się starałam

to wybieram tasaczek- poproszę jeden raz po głowie

[olik04]

Napisane przez SiSleyS

to wybieram tasaczek- poproszę jeden raz po głowie

a planujesz kolejny zakup kosmetyku? :P
jak tak to może Ci przywalę

[befree]

Tez mam ten problem ale tylko z kosmetykami na ciuchy sie tak nie rzucam
kupuje cos czego juz mam tony szczegolnie blyszczykow no ale napewno przybedzie jeden w mojej kolekcji bo dostalam 2 funty znizki na Eau Gloss z Bourjois ahhh te promocje
Nie moge przejsc kolo sklepu z kosmetykami bo mnie juz ciagnie szczegolnie kolo Boots`a Debenhams`a i Body Shop`a

[SiSleyS]

Napisane przez olik04

a planujesz kolejny zakup kosmetyku? :P
jak tak to może Ci przywalę

naprawdę na razie nie mam zamiaru kupować czegokolwiek z kosmetyków

tylko perfum, ale to się nie liczy

[olik04]

Napisane przez SiSleyS

naprawdę na razie nie mam zamiaru kupować czegokolwiek z kosmetyków

tylko perfum, ale to się nie liczy

to kara będzie jak coś kupisz :P

[amber2046]

Napisane przez SiSleyS

naprawdę na razie nie mam zamiaru kupować czegokolwiek z kosmetyków

tylko perfum, ale to się nie liczy

Ostrożnie kolekcjonowanie zapachów wciąga, a to droga pasja. Zaczynam żałować, że porzuciłam zbieranie balsamów na rzecz coraz to innych flakonów.

[SiSleyS]

Napisane przez amber2046

Ostrożnie kolekcjonowanie zapachów wciąga, a to droga pasja. Zaczynam żałować, że porzuciłam zbieranie balsamów na rzecz coraz to innych flakonów.

na szczęście chyba mi to nie grozi bo ostatnio nic nie znalazłam dla siebie z zapachów.... dwa razy byłam w Sephorze, spędziłam w niej 30min. i nic

[Immaginary]

Od kiedy z krótkowłosej szatynki przemieniłam się w długowlosą blondi, mam istną faze na punkcie moich włosięt. Ciągle chciałabym kupować coraz to nowsze odżywki, maseczki i te inne serumy, a portfel chudnie i chudnie....

[Hosenka*]

No kurde!!! Przez mojego tate do kolekcji doszły 2 antypespiranty zamiast 1 Byliśmy za zakupach i wahałam się między sprayem Dove a sztyftem Dove więc tata powiedział: bierz oba bo szkoda czasu Na tych zakupach naciagłam tate jeszcze na żel pod oczy Polleny Evy Komfort Młodej Skóry (skończył mi się, a odkąd innego uzywam to powróciły cienie wokół oczu ) i chusteczki do hig.int Cleanic rumiankowe. Zakupy te jednak są usprawiedliwione bo kulki Vichy coś mnei zawodzą ostatnio, zel jednak muszę mieć Polleny a chusteczek to nigdy za wiele

Nieplanowany i spontaniczny zakup był za to w Naturze - czarny eyeliner ze srebrnymi drobinkami (Essence) I tak jestem z siebie dumna bo miałam jeszcze brązowy ze złotymi drobinkami, ale już czekając w kolejce wróciłam się i odłożyłam (przetestuje najpierw czarny )

[Ł@siczk@]

Aaa...wczoraj znowu poddalam sie Rossmannowskim promocjom:
- 3-pak pasta Colgate x2 plus plyn do plukania ust, tylko 11 zeta!
- krem rozswietlajacy do wlosow Taft
- krem do stop Rossmann
To bylo wczorajsze polowanko

A pare dni temu:
- Multiwitamina Labovital
- maseczka i peeling - saszetki Daxa
- serum do paznokci Wibo (bardzo dobre!)
- szampon Nivea do wlosow brazowych

Wszystko to absolutnie nieplanowane spontany, uhhh...oszczedzac to ja na pewno nie umiem...hihihih...

[rzyrafka]

no no, od ostatnich 3 żeli nic nie kupiłam- całe 6 dni (prócz zmywacza do paznokci ale i tak sie kończy więc sie nie liczy)

[fuksjaa]

a ja się trzymam gdzieś od .. 2 tygodni?
ale to długo nie potrwa..

[Hosenka*]

hmmm

mi jednak pare rzeczy przybyło w czerwcu, ale placiłam i tak tylko za 3 z nich (eyeliner czrany ze srenrnymi drobinkami, dezodorant do stop NO36 balsam do stóp No36)a za reszyte rodzive (mleczko do demakijażu, żel pod oczy Pollena-eva, chusteczki do hig.int., dezo w sprayu dove, dezo w sztyfcie dove, woda w sprayu aqua vital).

Planuje kupić jeszcze tylko dużą wodę aqua vital (od soboty w promocji w rossmannie 150ml - 9,99 ) i finito

acha! a ostatnie zakupy były w piątek a dzis juz sroda

[Hosenka*]

a co tak cicho?? czyżby na odwyku dziewczeta

tyle dzisiaj pokus na mnie czy(c)hało ale sie oparłąm (z wyjątkiem chłodzącego błyszczyku Bourjois )

O mały figiel a wróciałabym do domu jeszcze z:
- kremem do ciała głeboko nawilżającym Soraya (kusiła promocyjna cena: 6,99)
- balsamem do ciała J&J (powód j.w. + świetne działanie które już sprawdzałąm )
- kremem Hydraphase XL Legere
- żelem do mycia twarzy Toleriane
- sprayem do stosowania z lokówką ShockWaves
- zestawem AA AquaIce (krem + płyn do demakijażu)

i tyle sobie przypominam. Każdy z tych zakupów wytłumaczyłam sobie w mniej lub bardziej przekonywujacy sposób, ale podejrzewam ze po balsam J&J z miodem obróce do SuperPharm (nie mam balsamu w poręcznej małej butelce a szykuje sie tygodniowy wyjazd: 400ml NutriSoftu nei bede tahac ani masel TBS czy Ziaji )

[fuksjaa]

mnie przybyły:
- 2x błyszczyk Inglot
- paletka do makijażu Hello Kity H&M
- żel do mycia twarzy z termopeelingiem Pollena-Ewa
- krem nawilżający z melisą Pollena-Ewa

[droga A]

A u mnie:
- jedna saszetka maseczki Daxa z ziemią wulkaniczną,
- dwufazowy płyn do demakijażu Oriflame
- saszetkowe maseczki do włosów Oriflame
- i tej samej firmy antybakteryjny żel do rąk.

A w poniedziałek nowy katalog.... Ech....

[MagJa]

A ja nawet nie będę wyliczać, bo się już pogubiłam
I wcale nie chodzi mi o listę pokus, którym się oparłam raczej przeciwnie...

[rzyrafka]

a ja na razie tylko 2 kredeczki do oczu z allegro i zapasowy kremik do stóp- co prawda jeszcze mam połowę innego ale podobno jets dobry no i promocja sie kończyła
Aha, wczoraj jeszcze mały ' nie wymuszony prezencik' od cioci w postaci cienia RR

[Kobieta_słonecznik]

A co to ?? Wszystkie się wyleczyly ??

[MagJa]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

A co to ?? Wszystkie się wyleczyly ??

Wierzysz w cuda

Choć muszę przyznać, że i tak mniej mnie kusi niż kiedyś i teraz raczej jest to pielęgnacja, a pielęgnację jednak szybciej sie zużywa niż kolorówkę. Z kolorówki, o dziwo, przejadły mi się cienie, poszukiwania idealnego podkładu porzuciłam (bo i tak mam ich już z 5 ), na pudry jestem jakoś oporna, zostały tylko błyszczyki i kredki, ale też nie kupuję ich 10 na tydzień, więc jest spoko Szminki kupuję bardzo rzadko, w tuszach doszłam do 3 - jeden turkus + 2 czarne, z których jeden mnie uczula i dam go siostrze, a sobie kupię brąz
Także jak widać, grzeczna jestem
A pielęgnacji używam na bieżąco i nawet jak mi sie duble trafiają to i tak prędzej czy później się je zużyje. Tylko z kremami do rąk to będzie bardziej później niż wcześniej, bo mam ich już 4 + miniaturka

[Kobieta_słonecznik]

Ja też ostatnio przystopowałam Staram się najpierw pozużywać to co mam Ciągnie mnie ostatni strasznie do perfumów, chodzę i wącham Ide spac bo Wizaż to zło Dobranoc

[Hexxana]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

A co to ?? Wszystkie się wyleczyly ??

Nie ma chyba takiej opcji,by podzialala dlugo i skutecznie Zlamalam swoje postanowienie i upolowalam meteoryty WR(ale to sie chyba nie liczy bo dawno na nie chorowalam a w miedzyczasie sadzilam,ze sypkie pryzmy beda lepsze) kompakt Chanel,nie wiem czy to strzal w 10-tke czy nie bo chce dac mu druga szanse-za pierwszym razem sie nie sprawdzil tak,jak oczekiwalam

Robie tez zapas filtrow ale to sie nie liczy bo pozniej znajac zycie bedzie problem z pelna oferta.
Troche poszalalam na All i w rezultacie mam nowy puder brazujacy Nivea blyszczyk Nivea Volume Rose ,blyszczyki HR i JT ktore byly niesamowita okazja i chociaz ryzykowalam z zakupem to w rezultacie zostalam pozytywnie zaskoczona.
Slabosc do perfum to moje przeklenstwo ale....poki co moje zmysly wariuja i ciezko dobrac mi cos nowego a to,co mam i tak spokojnie starczy na lata

Jakos trudno jest mi robic liste tego,co kupilam bo sa na niej rzeczy wazne/mniej wazne/malo istotne/codzienne/uzytkowe itp. i czasami nowy lakier do pazurkow to zakup z serii malo istotnych

Jedno musze dodac,z reguly nie mam problemu z odmawianiem ale jest tutaj pewna kusicielka ktora sugestywnie potrafi przedstawiac nie tylko nowosci kosmetyczne,a mnie jakos brakuje natchnienia by sledzic wszelkie zwiastuny
Nie jest to zle,bo najczesciej to udane zakupy a teraz razem mamy faze na nowa wode kolonska YR Werbene wiec niebawem na pewno dopisze cos do listy istotnych zakupow

Milego dnia!

[rzyrafka]

Napisane przez Hexxana

jest tutaj pewna kusicielka

Czy to ta, która i mnie kusi czasami skutecznie

Ja się niestety wyleczyłam przymusowo- brak perspektyw na $ robi swoje, bo niestety staruszków na kolorówkowe zachcianki nie naciagnę no i trzeba pracy szukać zacząć

Pielegnację nauczyłam się uzupełniać w razie braków i ostatnim wybrykiem była Joanna pod prysznic (3 olejki, 3 pilingi, 3 zele ) jak do tej pory.
Z szamponami już się prawie uporałam- 2 resztki, jeden nowootwarty i jeden w zapasie

[MagJa]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Ide spac bo Wizaż to zło

Napisane przez Hexxana

Nie ma chyba takiej opcji,by podzialala dlugo i skutecznie Zlamalam swoje postanowienie i upolowalam meteoryty WR(ale to sie chyba nie liczy bo dawno na nie chorowalam a w miedzyczasie sadzilam,ze sypkie pryzmy beda lepsze) kompakt Chanel,nie wiem czy to strzal w 10-tke czy nie bo chce dac mu druga szanse-za pierwszym razem sie nie sprawdzil tak,jak oczekiwalam

Robie tez zapas filtrow ale to sie nie liczy bo pozniej znajac zycie bedzie problem z pelna oferta.

Troche poszalalam na All i w rezultacie mam nowy puder brazujacy Nivea blyszczyk Nivea Volume Rose ,blyszczyki HR i JT ktore byly niesamowita okazja i chociaz ryzykowalam z zakupem to w rezultacie zostalam pozytywnie zaskoczona.

Oj, należało Ci się, nie marudź Zresztą odrobina Allegrowych zakupów jeszcze nikomu krzywdy nie wyrządziła

Napisane przez Hexxana

Slabosc do perfum to moje przeklenstwo ale....poki co moje zmysly wariuja i ciezko dobrac mi cos nowego a to,co mam i tak spokojnie starczy na lata

No widzisz, oszczędność w jednej dziedzinie sprzyja szaleństwom w innej
Ja co prawda nie wpadłam w manię perfum i póki mój portfel będzie miał się tak, a nie inaczej, póty nie wpadnę, ale fakt faktem, że też mi ostatnio nic się nie podoba. Co powącham, nie robi na mnie wrażenia Chciałam sobie kupić jakiś zapach wiosenno-letni, ale póki co mam pecha, bo Embrace mnie uczuliła, a Aromabliss Awakenig jest aż za lekka (w sumie Embrace też do trwałych nie należy, ale już lepiej). Teraz mnie naszło (ciekawe przez kogo ) na Werbenę z YR i coś czuje, że to będzie TO! Tylko jeszcze nie wiem, kiedy dostanę tą ofertę...

Napisane przez Hexxana

Jakos trudno jest mi robic liste tego,co kupilam bo sa na niej rzeczy wazne/mniej wazne/malo istotne/codzienne/uzytkowe itp. i czasami nowy lakier do pazurkow to zakup z serii malo istotnych

Mało istotnych, taaak To ja z mało istotnych zakupów mogę wymieniać błyszczyki, cienie, lakiery...

Napisane przez Hexxana

Jedno musze dodac,z reguly nie mam problemu z odmawianiem ale jest tutaj pewna kusicielka ktora sugestywnie potrafi przedstawiac nie tylko nowosci kosmetyczne,a mnie jakos brakuje natchnienia by sledzic wszelkie zwiastuny
Nie jest to zle,bo najczesciej to udane zakupy a teraz razem mamy faze na nowa wode kolonska YR Werbene wiec niebawem na pewno dopisze cos do listy istotnych zakupow

Milego dnia!

Człowiek się dwoi i troi, podsuwa info o nowinkach, co by tej Zołzie nic wartego uwagi nie umknęło i jeszcze jej źle, no

Napisane przez rzyrafka

Czy to ta, która i mnie kusi czasami skutecznie

I kto to mówi

[droga A]

Zostawiłam ostatnio trochę kasy w SP. Po raz drugi nie udało mi się przejść obojętnie obok Amor Amor Sunshine, poza tym znalazłam wreszcie kredkę do oczu w kolorze oberżyny z Bourjois, skusiłam się też na Watershine Elixir. Kilka dni wcześniej kupiłam kredkę do oczu L"oreal licząc, że kolor mi przypasuje, ale sie nie udało
Aha i tydzień temu udałam się do YR i tez wyszłam z torbą kosmetyków - balsam Spa ujędrniający, olejek i żel pod prysznic z serii letniej.
I w markecie namówili mnie na szampon i odżywke Schauma pachnącą kokosem.
Chyba jestem nieuleczalna , bo jeszcze latam od sephory do Sephory w poszukiwaniu takiego rozświetlającego olejku, widziałam go w czyichś zbiorach kosmetycznych i zachorowałam.
No i odłożyłam trochę euro na wyjazdy wakacyjne do Francji i Portugalii - na pewno wrócę z jakimiś nowymi nabytkami w kolorówce oraz perfumach Nie mogę się doczekać wyjazdu...

[snowqueen]

Witajcie dziewczyny

Ja leczę się z nałogu z sukcesami. W czerwcu kupiłam tylko szampon, odżywkę, tonik, dezodorant (tylko dlatego, że mi się wszystko pokończyło, a to jednak niezbędniki poza tym zużywam zapasy), dostałam Gloss Menthol i... to wszystko! Jestem z siebie dumna, bo wielokrotnie walczyłam w pokusą, zwłaszcza w Sephorze, ale udało się Planuję mocno okroić kosmetyczne zakupy także w lipcu, bo taką przyjemność mi teraz sprawia, jak wszystko znika, na półkach mniejszy tłok, i robi się powoli miejsce na nowe opakowania

Przyznam szczerze, że nie do końca wierzyłam, że mi się uda, zresztą chyba nikt w to nie wierzył

[Hosenka*]

Kurcze...

miałam w czerwcu nie wydawać ale niestety się nie udało pocieszam sie że w porównaniu z majem (kiedy to wydałam ponad 500zł) wydałam ponad 400zł mniej na kosmetyki

W nowym miesiacu kupiłam narazie 2 smackersy w Smyku i nie zaluję bo sa pyszniaste

[Hexxana]

Napisane przez rzyrafka

Czy to ta, która i mnie kusi czasami skutecznie

Ja się niestety wyleczyłam przymusowo- brak perspektyw na $ robi swoje, bo niestety staruszków na kolorówkowe zachcianki nie naciagnę no i trzeba pracy szukać zacząć

Pielegnację nauczyłam się uzupełniać w razie braków i ostatnim wybrykiem była Joanna pod prysznic (3 olejki, 3 pilingi, 3 zele ) jak do tej pory.
Z szamponami już się prawie uporałam- 2 resztki, jeden nowootwarty i jeden w zapasie

Tak,tak ...to sama

No coz,przyznam ze gdybym nie pracowala to na pewno nie naciagalabym na wymyslne zakupy rodzicow,chociaz czasami lubie bywac na zakupach z tata(w koncu lubi rozpieszczac corke-ale nie wykorzystuje tego bo wiem,ze kiedy potrzebuje wsparcia to moge na takie liczyc i to wystarcza)


Z pielegnacja to bywa roznie ale z reguly lubie miec zapas bo wiem,ze czasami bywaly takie okresy,ze brakowalo mi czasu/checi/dobrej woli na zakupy wiec...chomikiem bywam

Napisane przez MagJa

Oj, należało Ci się, nie marudź Zresztą odrobina Allegrowych zakupów jeszcze nikomu krzywdy nie wyrządziła

No wiem,ze mi sie nalezalo ale zdaje sobie sprawe,ze poszlam na calosc i obiecuje sobie,ze teraz to juz STOP na dluzszy czas.
Zreszta tak naprawde mam juz prawie wszystko to,czego chcialam.Podkreslam prawie bo zostawiam sobie margines bledu

Napisane przez MagJa

No widzisz, oszczędność w jednej dziedzinie sprzyja szaleństwom w innej
Ja co prawda nie wpadłam w manię perfum i póki mój portfel będzie miał się tak, a nie inaczej, póty nie wpadnę, ale fakt faktem, że też mi ostatnio nic się nie podoba. Co powącham, nie robi na mnie wrażenia Chciałam sobie kupić jakiś zapach wiosenno-letni, ale póki co mam pecha, bo Embrace mnie uczuliła, a Aromabliss Awakenig jest aż za lekka (w sumie Embrace też do trwałych nie należy, ale już lepiej). Teraz mnie naszło (ciekawe przez kogo ) na Werbenę z YR i coś czuje, że to będzie TO! Tylko jeszcze nie wiem, kiedy dostanę tą ofertę...

Hihihih,wlasnie zlozylam zamowienie na Werbene,wzielam caly zestaw wode,zel i kulke-mam nadzieje,ze sie nie zawiode i bedzie to dobry wybor na lato.
W razie czego sluze spostrzezeniami i oferta bo wiem,ze w razie czego mozesz zlozyc zamowienie na bazie nr oferty,ktory moge udostepnic

Napisane przez MagJa

Mało istotnych, taaak To ja z mało istotnych zakupów mogę wymieniać błyszczyki, cienie, lakiery...

Wlasnie wczoraj wpadla nowa konturowka Gosha-ta sama,ktora Ty masz,nie moglam sie powstrzymac no i marzy mi sie jeszcze ta turskusowa maskara,mam nadzieje,ze bedzie jeszcze.... spraw zeby byla

Napisane przez MagJa

Człowiek się dwoi i troi, podsuwa info o nowinkach, co by tej Zołzie nic wartego uwagi nie umknęło i jeszcze jej źle, no

I kto to mówi

No wiem,doceniam to tylko czasami musze sie z Toba podraznic :kwiatek:

Napisane przez droga A

Zostawiłam ostatnio trochę kasy w SP. Po raz drugi nie udało mi się przejść obojętnie obok Amor Amor Sunshine, poza tym znalazłam wreszcie kredkę do oczu w kolorze oberżyny z Bourjois, skusiłam się też na Watershine Elixir. Kilka dni wcześniej kupiłam kredkę do oczu L"oreal licząc, że kolor mi przypasuje, ale sie nie udało
Aha i tydzień temu udałam się do YR i tez wyszłam z torbą kosmetyków - balsam Spa ujędrniający, olejek i żel pod prysznic z serii letniej.
I w markecie namówili mnie na szampon i odżywke Schauma pachnącą kokosem.
Chyba jestem nieuleczalna , bo jeszcze latam od sephory do Sephory w poszukiwaniu takiego rozświetlającego olejku, widziałam go w czyichś zbiorach kosmetycznych i zachorowałam.
No i odłożyłam trochę euro na wyjazdy wakacyjne do Francji i Portugalii - na pewno wrócę z jakimiś nowymi nabytkami w kolorówce oraz perfumach Nie mogę się doczekać wyjazdu...

Moglabys mi podac serie i numer tej kredki Bourjois?bo wydaje mi sie,ze kolorek moze byc ciekawy
Zdaj relacje po uzywaniu balsamu ujedrniajacego YR bo bardzo jestem ciekawa.

Napisane przez snowqueen

Przyznam szczerze, że nie do końca wierzyłam, że mi się uda, zresztą chyba nikt w to nie wierzył

U mnie podobnie bylo jednak....tak naprawde lubie kosmetyki i zwaracam uwage na to czego uzywam i potrzebuje tez troche przyjemnosci wiec wiem,ze taki zakupowy szal pojawia sie u mnie co jakis czas,potem jestem odporna i znow...

A swoja droga to na smackersy jakos odporna sie zrobilam,owszem kusza opisami i wogole,wogole ale juz nie ciagnie mnie do nich tak jak kiedys,wchodze chyba w okres smackersowej nirwany