|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4171 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Tia, Boże Ciało.
Właśnie rozważam czy jechać do domu na weekend czy zostać w wwie...
|
|
|
|
#4172 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 108
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Tak, mam nadzieję, że zrobiłaś zakupy?
---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ---------- Cytat:
Chyba nie umiem się skupić na pracy i na gadaniu na raz.
__________________
„Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe.” Brain Tracy |
||
|
|
|
#4173 |
|
tree hugger
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 443
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Taaa, pięciominutowe tuż przed zamknięciem Żabki.
Ale lepsze to niż nic.
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu. |
|
|
|
#4174 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cześć
no dobra, nic straconego jeszcze |
|
|
|
#4175 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Aper dzień dobry o poranku
Iszka a my nie mamy święta Ja w sumie głównie dlatego zrezygnowałam z weekendu w domu- jakoś ostatnio w ogóle nie chce mi się jeździć... Nie wykluczone że w maju przegiełam![]() Bura Mnie po prawie dwóch latach w de ciągle zaskakuje jacy ludzie potrafią być mili - mam na myśli ogólnie pojęte usługi głównie ... Sprzedawczynie/kasjerki zawsze uśmiechnięte, często zagadują, nawet urzędniczki są miłe i pomocne Może mam złe doświadczenia ale w PL często mam wrażenie że wręcz przeszkadzam paniom w urzędzie ... I nie tylko - ostatnio pani w banku sprawiała wrażenie ciężko obrażonej że chcę wpłacić gotówkę i musi zmienić stanowisko W konsekwencji czasem i mi głupio - jak wchodzę tu do urzędu nastawiona na walkę (głownie językową) a pani na mój widok promienieje Ale cóż - ja generalnie rzadko promienieje ![]() W sumie raz było też dziwnie - poszłam potwierdzić ciąże - a pani w rejestracji radośnie zapytała czy chcę zachować dziecko czy usuwamy...Ale powiedzmy że to już różnica kulturowa ... Wczoraj po raz pierwszy od niepamiętnych czasów odsiedziałam sensowna ilość czasu nad pracą (rekord od ... marca )... liczę na powtórkę dziś - ale na razie kurs
|
|
|
|
#4176 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Torebkę skończyłam, myślałam, że bedę cieszyć się bardziej.
Dziś od rana niepokój, ohyda.
__________________
FILIŻANKA Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
|
|
#4177 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Patri, ale czego ten niepokój dotyczy? Czy to takie ogólne odczucie?
Ja jeszcze w łóżku Powinnam zrobić ze sobą porządek, zrobić porządek w mieszkaniu, przygotować obiad. W głowie gonitwa myśli, staram się je zawracać na właściwy tor, takie małe wchodzenie w uważność.
__________________
kropla drąży skałę |
|
|
|
#4178 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
No właśnie niczego nie dotyczy.
Uczucie jakbyś o czymś ważnym zapomniała. Nie mogę się skupić na czymkolwiek, bo ugrzęzłam w tym czymś dziwnym. Gdzieś tam głęboko podszyte jest to złością pomieszaną ze smutkiem. Napięcie mięśni przeszkadza, najlepiej zwinąć się w kłębek i patrzeć na świat spod kołdry szczeliną. Cholernie dziwne i nieprzyjemne uczucie. Ciekawe co je powoduje.
__________________
FILIŻANKA Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
|
|
#4179 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Cytat:
__________________
kropla drąży skałę |
||
|
|
|
#4180 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Może medytacja jakaś by pomogła.
__________________
FILIŻANKA Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
|
|
|
#4181 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Ale kto wie, może coś da się z tym zrobić ![]() W każdym razie gratuluję ukończenia torebki, pokażesz nam ją?
__________________
|
|
|
|
|
#4182 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 384
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Dziękuję, przydały się!
Szłam na egzamin w wielkim stresie, bo to od niego zależy czy wyjadę na Erasmusa czy nie - mam jeszcze tydzień sesji, ale ten egzamin miał być najcięższy. Z czasem też było krucho, bo w pn stałam ponad godzinę w kolejce, żeby złożyć papiery o stypendium socjalne, nie udało się dostać. We wtorek stałam 3 godziny i w końcu się dopchałam. Tyle czasu zmarnowanego.... Jeszcze miałam milion innych spraw do załatwienia na już. Egzamin był wczoraj, dopiero o 16.30 więc się spięłam i uczyłam ile mogłam. Wydaje mi się, że był prosty, ale to chyba tylko mylne uczucie, bo jak spr w domu odp to jednak nie wiem czy zaliczę... Ściskam mocno i nadrobię Was niedługo |
|
|
|
#4183 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Proszę bardzo:
http://fszpr.blogspot.com/2014/06/torebusia.html
__________________
FILIŻANKA Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
|
|
#4184 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Trzymam kciuki, żeby jednak okazało się, że zdałaś ten egzamin ![]() Cytat:
Z podszewką i w ogóle, wow...masz bestio talent do szycia, weź się za to bardziej (szczególnie, że wstępuje w Ciebie wtedy energia )
__________________
|
||
|
|
|
#4185 |
|
tree hugger
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 443
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Zgadzam się z burą. Świetna ta torebka.
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu. |
|
|
|
#4186 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Sent from my GT-I9070 using Wizaz Forum mobile app ---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ---------- Cytat:
![]() Jest cudna, taka jak chciałaś, plan zrealizowany
__________________
kropla drąży skałę |
||
|
|
|
#4187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
PatriFaktycznie torebka wygląda profesjonalnie
Myślałaś o próbie szycia na sprzedaż tego typu rzeczy ? Handmade się teraz sprzedaje - moja koleżanka wyciąga sporo kasy z szydełkowanych drobiazgów (typu zasłonki, serwetki, kocyki, kominy) .. Więc czemu nie torebki Zwłaszcza że Twoja nie odbiega od tego co jest np na pakamerze (a jeśli to na plus
|
|
|
|
#4188 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 384
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Dziękuję Cytat:
|
|||||
|
|
|
#4189 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Dziękuję Wam za miłe słowo.
Trzy dni ręcznego dziergania ale cieszę się, że już jest.Myślałam nad hendmejdami, ale zawsze włącza się myśl, że tyyyle już osób to robi, ja? z czym do ludzi? Ta torebka nie jest idealna i nie nadaje się na sprzedaż. Pomysł na kształt tez nie jest mój. Szyję dla siebie póki co, za cienka się czuję, żeby rwać się na zarabianie na tym.
__________________
FILIŻANKA Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
|
|
#4190 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Hej Kobiety.
Poszła sobie ode mnie energia. Jestem jak flak, przygnębiona, rozbita, nicnierobiąca. Zabieram się za sprzątanie. Ono pomaga na takie rozlazłe stany. Miłego dnia.
__________________
FILIŻANKA Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
|
|
#4191 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 106
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Ja dziś bardzo nie mam mocy. Leżę i dogorywam sobie, a TŻ poszedł śniadanie zrobić. Psiak mi do łóżka przyszedł i mi towarzyszy. Mam dużo do zrobienia, mało czasu, bo po 15 mamy pociąg, a Leżę i się obijam. Zgroza
__________________
Wszystko w porządku.
Przyłóż mi spluwę do głowy i rozchlap mój mózg na ścianie. Naprawdę, mówię. Nie ma sprawy. |
|
|
|
#4192 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Ja musiałam dzisiaj wstać z mocą, przez to, że przembimbałam ostatnie dwa dni i nic nie zrobiłam. Zaliczyłam już zakupy w spożywczym, zrobienie ciasta kruchego, pojechałam do ikei po blaszkę i prezent dla koleżanki córki, skrobnęłam mail do przedszkola. Teraz czekam na 1. dziecko, dziś koniec roku szkolnego, kończą wcześniej.
Czeka mnie jeszcze sprzątanie, ciasto, obiad i pranie pościeli. Po południu mamy gości. Myślałam trochę o perfekcjonizmie. Kurczę, faktycznie coś w tym jest. Po co mam robić coś, co nie będzie doskonałe. Lepiej nic nie zrobić. Miłego dnia
__________________
kropla drąży skałę |
|
|
|
#4193 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 978
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Tez mi sie ostatnio nic nie chce nie tyle lenistwo co znuzenie... Mama poprosila o ogarniecie pokoi... Zmotywowalo mnie jedynie podejscie do tego jak do formy pomocy komus, gdy pojawia sie misja nigdy energii mi nie brakuje... dzieki temu "oszukanstwu" ogarnelam pokoj siostry i taty ktore byly niezle zagracone + korytarz i z grubsza swój...
|
|
|
|
#4194 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 384
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Dziewczyny zdałam ten egzamin i to na 4!!!!! Bardzo dziękuję za trzymanie kciuków i wsparcie, na pewno też miałyście w tym powodzeniu swój udział
|
|
|
|
#4195 |
|
tree hugger
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 443
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu. |
|
|
|
#4196 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 978
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
brawo żywiec!!
|
|
|
|
#4197 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Żywiec, gratulacje, pięknie!
![]() Sny miałam przedziwaczne, ale wyspałam się. Kręgosłup mnie boli jak jasna cholera (nie wiem jak boli jasna cholera, ale kręgosłup wiem jak boli). W książce o uważności doszłam do chronicznych bólów kręgosłupa. Ja po prostu albo siedzę albo leżę, ruchu zero za wyjątkiem wyjścia z dzieckiem do szkoły czy do sklepu po mleko. Bardzo zdrowo Patrycjo. Dziś w planach sklecenie opalacza dwuczęściowego - wyzwanie - nigdy tego nie robiłam. Tydzień Próbowania Czegoś Nowego
__________________
FILIŻANKA Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
|
|
#4198 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Żywiec
Patri powodzenia w polowaniu na kostium ![]() Ja zaraz jadę do Ikei, podobały mi się wczoraj poduszki, ale nie mogłam się zdecydować, które kupić. Są bardzo tanie, ok. 15 zł. Doszłam do wniosku, że to przez mój perefekcjonizm. Nie wiedziałam, które będę najlepiej pasować, chciałam żeby pasowały idealnie, decyzja była cholernie trudna, w rezultacie wiedząc, że nawet bardzo długie zastanawianie się nie przyniesie konkretnej odpowiedzi, zrezygnowałam z zakupu ![]() A ogólnie od wczoraj odczuwam spokój, jest mi z nim bardzo dobrze.
__________________
kropla drąży skałę |
|
|
|
#4199 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Brawo Żywiec
![]() Patri nieśmiało zaproponuje - może w ramach próbowania czegoś nowego spróbuj jakiś ćwiczeń na kręgosłup (lub ogólnie wzmacniających mięśnie grzebietu-bo to jest najczęściej przyczyna bóli kręgosłupa-słabe/nadmiernie spięte mięśnie grzbietu) .... Piszę z własnego doświadczenia - jakieś dwa lata temu kręgosłup bolał mnie praktycznie codziennie rano po wstaniu (plus popołudniu/wieczorem) - podejrzewałam oczywiście łóżko, materac itd ... No i bylam przerażona - bo bóle kręgosłupa przed trzydziestką Jakoś w tym czasie zaczęłam ćwiczyć ( co prawda chodziło o schudnięcie - ale szczęśliwie trafiłam na zestaw wzmacniający równolegle brzuch i grzbiet) i przeszło jak ręką odjął Choć u mnie przyczyną były pewnie - siedzący tryb życia+zero ruchu+ nadwaga - to i tak uważam że warto spróbowaćJa od trzech dni codziennie siadałam do pracy (jak na mnie rekord - choć wczoraj i przed wczoraj było za krótko- ledwo 1,5 godziny) ... Ciężko jak cholera się zmusić Czy ktoś może mi przypomnieć po ilu dniach wykształca się nawyk? po 30 ? Bo pomijając dyskomfort psychiczny który temu towarzyszy (uciekające myśli, brak skupienia, zwątpienie że to cokolwiek da, że dam radę, przemożną chęć ucieczki itd) to czuję wręcz fizyczne dolegliwość (robi mi się niedobrze jak otwieram ten plik ) ... O tym ile energi pakuję każdorazowo żeby usiąść nie wspomnę ![]() No właśnie -zbieram się do tego ... |
|
|
|
#4200 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Super Żywiec gratuluję
![]() Joanno, nie wyrzucaj sobie, że wczoraj zrobiłaś "tylko" 1,5 h, ważne że poszłaś do przodu Nie czekaj na dobry moment, po prostu rozłóż książki, usiądź przy komputerze. Spróbuj być uważna przez pierwsze pół godziny, myślę że po tym czasie wdrożysz się i inne sprawy nie będą Cię już tak rozpraszać. U mnie długi weekend. Jestem całkiem zadowolona Niestety moje weekendy nie wyglądały od dawna zbyt fajnie, spanie w dzień, jakieś dołowanie siebie. A teraz 2 dni za mną, ani razu nie było depresyjnej drzemki w ciągu dnia. Wczoraj też udało mi się co nieco zrobić. I sprzątanie było, jakieś zabiegi pielęgnacyjne, porządny obiad dla dwójki, naleśniki na deser, w ciągu dnia poćwiczyłam godzinę z Mel B, a po 22:00 poszłam jeszcze na rower, a do tego starczyło czasu na spędzanie chwil z TŻ i lekturę Uważności. Zdaje sobie sprawę, że dla "normalnych" to zwykłe minimum, ale dla mnie to i tak malutkie osiągniecie zrobić cokolwiek w weekend ![]() Mam nadzieję, że dzisiaj też uda mi się wypełnić dzień czymś pożytecznym ![]() Miłej soboty |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:46.






Np. w pracy, niby nie robimy niczego super męczącego, jednak po kilku godzinach jestem wypompowana...ludzie coś gadają, ja nie mogę się przyłączyć, bo albo nie jestem w temacie albo nie do końca rozumiem, albo zanim coś sklecę to już będzie po temacie. Mogę rozmawiać z jedną osobą, a już kilka powoduje u mnie stres
Poza tym czuje to co Elle, taką nieadekwatność, nie mam nic do powiedzenia... I w wyniku tego mam ochotę w ogole trzymać się od ludzi z daleka 
)
)... liczę na powtórkę dziś - ale na razie kurs 







Myślałaś o próbie szycia na sprzedaż tego typu rzeczy ? Handmade się teraz sprzedaje - moja koleżanka wyciąga sporo kasy z szydełkowanych drobiazgów (typu zasłonki, serwetki, kocyki, kominy) .. Więc czemu nie torebki
Jeśli oczywiście da się zrozumieć co mam na myśli ...
ale cieszę się, że już jest.
