Sezon bikini, upał i słońce, a my się robimy na laski gorące! Cz. XV

[aguniaaaaa041986]

DZień doberek
Ja juz do pracy jade :/

Ania powodzenia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magda_lena40]

Siemanejro

Anka
Noł stres, wiesz, że to może Ci tylko pomóc



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anulciak85]

Dzień dobry.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tulipan1994]

Napisane przez Pendulka

mega

No to dzisiaj 30 minut ćwiczeń na nogi i 80 minut rowerka.

Trzymajcie kciuki za jutro, bo ja nienawidzę tych wizyt

Ania
Dzień dobry Kończę owsiankę z jagodami i lecę na uczelnię, teoretycznie na egzamin. Jak wrócę to biorę się za jagodzianki

[f _ c k yea]

dzień dobry

a ja siedzę z olejem i maską na włosach, czekam aż mi się woda na kawę zaparzy i spadam się uczyć, bo dzisiaj egzamin, a ja w lesie jak zwykle

poprzednie pozaliczałam dziękuję za kciuki i bezwstydnie proszę o jeszcze

[malenka2504]

Napisane przez katiennn

szczerze to śmieszy mnie trochę to, co piszesz. TŻ kocha Ciebie czy Twoje kilogramy? waga to informacja dla Ciebie. jak on ma z tym jakiś problem to może zastanów się dlaczego z nim jesteś. nigdy nie zrozumiem takich par. a potem się dziwić, że laski mają kompleksy

Nie powiedziałam, że mnie nie kocha tylko że nie raz mi dogryza, że kiedyś potrafiłam ważyć mniej..ple ple ple...
Jak schudnę, to też to zauważa i wtedy są komplementy na ten temat

Zresztą przyjdzie czas, że ja mu z siłownią pocisnę po rajtuzach jeszcze tylko trochę schudnę i wysmuklę ciałko, a wtedy..

Powodzenia dziewczyny

a tak a propo...ogłaszam spadek wagi! dziś już 59,4 czyli ok. 1 kg mniej, a ćwiczę i dietuję od tyg dopiero ale jestem happy! jak wrócę to OBOWIĄZKOWO ĆWICZENIA bo teraz to się muszę do pracy zbierać...

[nonetheless]

Napisane przez Pendulka

u tzw. p.i.z.d.o.grzeba ginekolog znaczy

Ouu, nie lubie odwiedzac mojego lekarza, koles jest jak nawiedzony i mieszka w takim miejscu ze mijam go milion razy dziennie (wychodzi sie z mojej uliczki i dwa domu dalej mieszka). Chodze do niego tylko w ostatecznosci, teraz musze znalezc nowego gina bo wartaloby sie dokladnie przebadac

Trzymam kciuki za Twoja wizyte

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzovana]

FY Tulipan

Majka napiłam się trochę piwa z sokiem, przesadzili z tym sokiem (bo było jakieś takie dziwne) i mnie zmuliło, oddałam koleżance


dzień dobry

[katiennn]

hejka

[f _ c k yea]

Napisane przez nonetheless

Ouu, nie lubie odwiedzac mojego lekarza, koles jest jak nawiedzony i mieszka w takim miejscu ze mijam go milion razy dziennie (wychodzi sie z mojej uliczki i dwa domu dalej mieszka). Chodze do niego tylko w ostatecznosci, teraz musze znalezc nowego gina bo wartaloby sie dokladnie przebadac

Trzymam kciuki za Twoja wizyte

haha mój też ma na bani i jest bardzo hmmm... bezpośredni; myślę że to odpowiednie określenie w jego słowniku królują takie wyrazy jak c.pka, kut.sik, bzykanko itd. ale przynajmniej wizyta jest na luzie i się nie stresuję no i typek ma najlepszy sprzęt w mieście, wszystko na miejscu mam załatwione więc nie szukam innego, jakoś przeżyję jego odstraszający wygląd

swoją drogą - jaki normalny koleś wybiera sobie zawód ginekologa?

[nonetheless]

Napisane przez f _ c k yea

haha mój też ma na bani i jest bardzo hmmm... bezpośredni; myślę że to odpowiednie określenie w jego słowniku królują takie wyrazy jak c.pka, kut.sik, bzykanko itd. ale przynajmniej wizyta jest na luzie i się nie stresuję no i typek ma najlepszy sprzęt w mieście, wszystko na miejscu mam załatwione więc nie szukam innego, jakoś przeżyję jego odstraszający wygląd

swoją drogą - jaki normalny koleś wybiera sobie zawód ginekologa?

padlam jak przeczytalam ze "ma najlepszy sprzet w miescie" jejku skad u mnie takie mysli?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Jem sobie owsianke budyniowa po raz pierwszy ale chyba mi nie wyszla bo jakas taka wodnista

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[f _ c k yea]

Napisane przez nonetheless

padlam jak przeczytalam ze "ma najlepszy sprzet w miescie" jejku skad u mnie takie mysli?

O BOBRZE, NIE! Nie ten sprzęt!
podejrzewam, że swojego sprzętu to on sam dawno nie widział, bo jego bebech skutecznie mu to uniemożliwia

blleeeeee

[nonetheless]

Napisane przez f _ c k yea

O BOBRZE, NIE! Nie ten sprzęt!
podejrzewam, że swojego sprzętu to on sam dawno nie widział, bo jego bebech skutecznie mu to uniemożliwia

blleeeeee

Hahahahaha..

Ta moja owsianka jest dziwna. Na poczatku jeszcze byla gesta, terqz im bardsiej stygnie tym bardziej jest wodnista jem wolno wiec juz jest letnia i jest sama woda zamiast budyniu ale ze mnie miszcz kulinarny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[f _ c k yea]

Napisane przez nonetheless

Hahahahaha..

Ta moja owsianka jest dziwna. Na poczatku jeszcze byla gesta, terqz im bardsiej stygnie tym bardziej jest wodnista jem wolno wiec juz jest letnia i jest sama woda zamiast budyniu ale ze mnie miszcz kulinarny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a mieszasz ją? bo ogólnie budyń sam jak się pomiesza po tym jak już nie jest gotowany w garze tylko porozkładany do miseczek też się taki wodnisty robi własnie, może to od tego

[pulp fiction]

siemano
melduję, że wesele udane pod względem ćwiczeniowym i jedzeniowym odpuściłam sobie ale niedługo wracam do formy wstawię za chwilę zdjęcie do albumu jak wyglądałam, po fryzjerze w sobotę kupiłam kieckę

[f _ c k yea]

Napisane przez pulp fiction

siemano
melduję, że wesele udane pod względem ćwiczeniowym i jedzeniowym odpuściłam sobie ale niedługo wracam do formy wstawię za chwilę zdjęcie do albumu jak wyglądałam, po fryzjerze w sobotę kupiłam kieckę

a zdjęcie nowego tatuażu też wstawisz?

[dzovana]

Napisane przez pulp fiction

siemano
melduję, że wesele udane pod względem ćwiczeniowym i jedzeniowym odpuściłam sobie ale niedługo wracam do formy wstawię za chwilę zdjęcie do albumu jak wyglądałam, po fryzjerze w sobotę kupiłam kieckę

super, że wesele udane!
a Ty wyglądałaś o tak: bardzo piękna jesteś

[nonetheless]

Napisane przez f _ c k yea

a mieszasz ją? bo ogólnie budyń sam jak się pomiesza po tym jak już nie jest gotowany w garze tylko porozkładany do miseczek też się taki wodnisty robi własnie, może to od tego

No mieszalam, ale naprawde zrobila sie woda. To wygladalo i smakowalo tak jakbym dolala do niej kubek kakao dla dzieci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katiennn]

najlepszy sprzęt w mieście

[nonetheless]

Napisane przez katiennn

najlepszy sprzęt w mieście

Nie tylko ja mam glupie skojarzenia?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agulaaaa]

hejka
wstałam niedawno, w końcu w miarę się wyspałam, pierwszy poniedziałek wolny muszę się przestawić, że na uczelnie już nie trzeba chodzić
z tą pracą chyba nic nie wyjdzie, poza tym za 3 tygodnie góry, może jakiś sezonowych będę szukać, typu przy owocach, żeby co nieco dorobić..

[f _ c k yea]

Napisane przez katiennn

najlepszy sprzęt w mieście

nie zadowala mnie byle co

[dzovana]

Napisane przez katiennn

najlepszy sprzęt w mieście

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez agulaaaa

hejka
wstałam niedawno, w końcu w miarę się wyspałam, pierwszy poniedziałek wolny muszę się przestawić, że na uczelnie już nie trzeba chodzić
z tą pracą chyba nic nie wyjdzie, poza tym za 3 tygodnie góry, może jakiś sezonowych będę szukać, typu przy owocach, żeby co nieco dorobić..

ciesz się, szybko się przestawisz na siedzenie w domku( choć niekoniecznie) ale już nie masz uczelni )
u mnie z pracą lipa (nie maja zamówień na bombki teraz tak dużo i ludzi do pracy nie potrzebują nowych...)
w lipcu na owoce pewnie pojadę z koleżanką. Każdy grosz ważny.

[Sikorka0204]

Cześć Chudzinki
Ufff,,,nadrobiłam z całego weekendu
Dołączam się do trzymających kciukasy
Nie ćwiczyłam w weekend, menu mogłoby być lepsze no ale cóż ważne by waga stała
Za mną 40 pompek a teraz śmigam na rowerku ale rekreacyjnym tempem bo dziś spadłam ze schodów Dzięki Bogu nie skręciłam kostki chociaż przyznam szczerze, że aż się dziwie jakim cudem wyszłam cało bo spadając wykręciłam kostkę w takiej pozycji, że nie wiedziałam, że tak się da
Teraz odrobinkę boli ale tylko jak naciągnę stopę.
Oj kaleka za mnie, takie kwiatki tydzień przed wylotem mam nadzieje, że dożyję cała do następnego wtorku bo z moim talentem ostatnio

[dzovana]

Napisane przez Sikorka0204

Cześć Chudzinki
Ufff,,,nadrobiłam z całego weekendu
Dołączam się do trzymających kciukasy
Nie ćwiczyłam w weekend, menu mogłoby być lepsze no ale cóż ważne by waga stała
Za mną 40 pompek a teraz śmigam na rowerku ale rekreacyjnym tempem bo dziś spadłam ze schodów Dzięki Bogu nie skręciłam kostki chociaż przyznam szczerze, że aż się dziwie jakim cudem wyszłam cało bo spadając wykręciłam kostkę w takiej pozycji, że nie wiedziałam, że tak się da
Teraz odrobinkę boli ale tylko jak naciągnę stopę.
Oj kaleka za mnie, takie kwiatki tydzień przed wylotem mam nadzieje, że dożyję cała do następnego wtorku bo z moim talentem ostatnio

a boli Cię ta kostka? pamiętaj, że czasami na adrenalinie nie czuć, a dopiero po jakimś czasie wychodzi bulwa i spuchnięta się może okazać. czego Ci nie życzę? wzięłaś jakiś zimny okład? lód?
za pompki!

[Elsay]

Napisane przez malenka2504

Uwierz kochana ze staram sie jak moge najbardziej to sie trenuje ze słodkim...już 4 Dzień zero słodyczy kompletne dzisiaj u mamy jak byłam to pyszna, biała czekolada na mnie patrzyła mówiąc "zjeedz mnie! " ale nie dałam za wygraną
Tak samo w sklepie koło 18, tak mnie kinder bueno albo cokolwiek kusiło że mi ślinka ciekła, to sobie w głowie powtarzałam "O NIE, BĘDE TWARDA. JAK SIĘ NAWP.IERDALASZ SŁODKIEGO TO ANI PIĘKNIEJSZA NIE BĘDZIESZ ANI CI SIĘ HUMOR NIE POPRAWI. I zadziałało


A TŻ-towi powtarzam to cały czas, ale jak grochem o ścianę a sam na siłownie ku.rwa nie chodzi cwaniak...

Aż se to chyba zapiszę.
To nie mów mu ile ważysz niech tylko wyniki widzi.

Napisane przez katiennn

RATLERKA? chyba za dużo o psach było dzisiaj

a co nie można?

Napisane przez Pendulka

No to dzisiaj 30 minut ćwiczeń na nogi i 80 minut rowerka.

Napisane przez malenka2504

a tak a propo...ogłaszam spadek wagi! dziś już 59,4 czyli ok. 1 kg mniej, a ćwiczę i dietuję od tyg dopiero ale jestem happy! jak wrócę to OBOWIĄZKOWO ĆWICZENIA bo teraz to się muszę do pracy zbierać...

Napisane przez Sikorka0204

Ufff,,,nadrobiłam z całego weekendu
Dołączam się do trzymających kciukasy
Nie ćwiczyłam w weekend, menu mogłoby być lepsze no ale cóż ważne by waga stała
Za mną 40 pompek a teraz śmigam na rowerku ale rekreacyjnym tempem bo dziś spadłam ze schodów Dzięki Bogu nie skręciłam kostki chociaż przyznam szczerze, że aż się dziwie jakim cudem wyszłam cało bo spadając wykręciłam kostkę w takiej pozycji, że nie wiedziałam, że tak się da
Teraz odrobinkę boli ale tylko jak naciągnę stopę.
Oj kaleka za mnie, takie kwiatki tydzień przed wylotem mam nadzieje, że dożyję cała do następnego wtorku bo z moim talentem ostatnio

Podziwiam
za pompki i rowerek. O to dobrze, że nic ci się nie stało

[agulaaaa]

Sikorko uważaj i bądź ostrożna, bo kontuzję łatwo pogłębić

[Grapefrutka]

Napisane przez Pendulka

No to dzisiaj 30 minut ćwiczeń na nogi i 80 minut rowerka.

Napisane przez dzovana

ale chłopaki dali wczoraj

Napisane przez Pendulka

u tzw. p.i.z.d.o.grzeba ginekolog znaczy

że przegląd podwozi idziesz zrobić no to trzymam

Napisane przez f _ c k yea

Pendulka haha powodzenia u lekarza, ja do swojego chodzę tylko jak sytuacja zmusza i to nigdy nie mogę się zebrać w sobie żeby się na wizytę umówić. Typek wygląda jak pedober z bębnem piwnym i łysiną ale jak mus to mus

mój za to wygląda tak też jest ponoć najdokładniejszy w mieści

Napisane przez f _ c k yea

O BOBRZE, NIE! Nie ten sprzęt!
podejrzewam, że swojego sprzętu to on sam dawno nie widział, bo jego bebech skutecznie mu to uniemożliwia

blleeeeee

Napisane przez nonetheless

Ta moja owsianka jest dziwna. Na poczatku jeszcze byla gesta, terqz im bardsiej stygnie tym bardziej jest wodnista jem wolno wiec juz jest letnia i jest sama woda zamiast budyniu ale ze mnie miszcz kulinarny

ta o sprzętach ta o owsiance - dziewczyny jesteście obrzydliwe tak z samego rana

Napisane przez Sikorka0204

Za mną 40 pompek a teraz śmigam na rowerku ale rekreacyjnym tempem bo dziś spadłam ze schodów Dzięki Bogu nie skręciłam kostki chociaż przyznam szczerze, że aż się dziwie jakim cudem wyszłam cało bo spadając wykręciłam kostkę w takiej pozycji, że nie wiedziałam, że tak się da
Teraz odrobinkę boli ale tylko jak naciągnę stopę.
Oj kaleka za mnie, takie kwiatki tydzień przed wylotem mam nadzieje, że dożyję cała do następnego wtorku bo z moim talentem ostatnio

za pompki
a za kostkę to powinnaś jeszcze dostać kto to widział tak nie uważać tuż przed wylotem dobrze że nic groźnego sobie nie zrobiłaś

na mnie % nie działają - zanotowałam 1 kg na plusie
ale skóra już prawie doszła do siebie więc mogę wrócić do ćwiczeń

[Sikorka0204]

Napisane przez dzovana

a boli Cię ta kostka? pamiętaj, że czasami na adrenalinie nie czuć, a dopiero po jakimś czasie wychodzi bulwa i spuchnięta się może okazać. czego Ci nie życzę? wzięłaś jakiś zimny okład? lód?
za pompki!

Jak chodzę to nie tylko jak rozciągam to odrobinę ale nie bardzo
Właśnie chrześniak tak miał, skręcił kostkę, przez 8 godzin w piłkę nożną grał(na obozie piłkarskim akurat był) i dopiero jak skończył to go dopadło.
Od tego jak spadłam minęło 6 godzin więc chyba by już wyszło (mam nadzieje). Lód w pracy byłam więc nie było jak. Zresztą nie czułam potrzeby (szczerze mówiąc nie wiedziałam wtedy, że czasem wychodzi to po czasie, pomyślałam, że wstać mogę to nie umieram) Zresztą ja jak się oparzę czy coś to zwykle przechodzę do porządku dziennego. Raz tylko jak niosłam garnek z wrzątkiem i mi się ucho urwało (chińszczyzna ), spadając na ziemie wylało mi się na nogi to wtedy zaliczyłam sprint pod prysznic...
a tak to przyzwyczaiłam się, że zawsze muszę sobie krzywdę zrobić
Teraz mam szramę na prawej ręce 2-3cm bo się dotknęłam patelni jak coś smażyłam...TZ się śmieje, że jak mnie w pl zobaczą to pomyślą, że mnie bije

Napisane przez agulaaaa

Sikorko uważaj i bądź ostrożna, bo kontuzję łatwo pogłębić

Racja Byłoby nieciekawie jak bym faktycznie miała skręconą

[dzovana]

Napisane przez Grapefrutka

ale chłopaki dali wczoraj

widziałam 1.5 seta i wyszłam z domu dziś oglądnęłam do końca.. No trudno

Sikorka oby było wszystko dobrze z kostką!
ja swego czasu (na kacu jeszcze ) pojechałam grać i zaczęłam biec po 4 schodach, tzn zbiegałam się przywitać do koleżanki i spadłam z tych schodów i w sumie zabolało, ale nic. Grałam prawie 2 godziny na tej adrenalinie, dopiero wsiadłam do busa, buty założyłam (zima była, więc chyba trepy) i na następny mecz jechałam po południu, w busie ściągnęłam buty, a chcąc założyć ponownie już nie mogłam. Miałam taką bulę, że i tydzień odpoczynku przez własną głupotę. Dlatego lód koniecznie trzeba od razu stosować