Jeden "papa", drugi "brawo", każdy bobas rośnie żwawo! Mamy IX-X 2013 cz. XII

[matallewar]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

a z tamtej ostatniej rozmowy odezwali sie? jesli mozna wiedziec
w kazdym razie jak zawsze kciuki

Z tej ostatniej nie Chyba mnie nie chcą
Teraz stanowisko gorsze, ale chcę więcej kasy sobie zażyczyć

Napisane przez kaska87

zazdroszczę ale niedługo Krk

pisz cv

No za 3 tygodnie

CV mam napisane, dziś po prostu miałam zacząć wysyłać

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez gorgulek

Poli to jest info ze strony Tuli:

"Od jakiego wieku można nosić dziecko w nosidełku na plecach?

Niewskazane jest noszenie dziecka z tyłu, jeżeli nie ma ono przynajmniej 12 miesięcy. Do tego czasu, nosząc dziecko rodzic powinien mieć możliwość obserwacji jego główki i buzi, aby dbać o odpowiedni dostęp powietrza."

Hmmm... Mi się wydawało, że na tuli bylo, ze pow. 7 kg?

[bojatoja]

Hej

Napisane przez Madzia000

Mam do Was prosbe poki skoncze czytac.... Bo Jasko jeszcze w nosidelku jezdzi w aucie :/ musze kupic na szybko fotelik, noi pytanie JAKI POLECACIE ???? Tak do 500 zl max bardzo bede wdzieczna za odp

Mój Filip też jeździ jeszcze w nosidełku.

Napisane przez Madziuchna27

Dzieki dziewczynki za dobre slowa odnosnie cwiczen Melduje sie z kom. juz z loza, oby dzis Julio spal ladnie...
Jutro ide do fryzjera, ale jakos sie nie ciesze... Ide do mojego starego pana, on zawsze dobrze scinal wiec licze ze bede wygladac jak czlek Bo teraz czuje sie i wygldam jak kupa Nie cwicze i objadam sie slodkosciami na potege Nie wiem co sie ze mna dzieje.
I tym milym akcentem koncze :P

Ja dzisiaj na spontanie poszłam do fryzjera, w końcuu Zrobiłam dekoloryzacje, z czarnego mam taką ciemną miedź, i na razie takie włosy zostawiam, tylko odrosty zafarbowałam. Podcięłam końcówki, bo ostatnio na ścięciu byłam miesiąc temu

Napisane przez Susanna

Nie mogę się doczekać jutrzejszego Dnia Ojca Zrobiliśmy ze Stasiem taki prezent - wzięłam młodego i pojechałam do fotografa jak mężul był w pracy (on jeździ do firmy tylko we wtorki, tak to pracuje zdalnie z domu) i cyknęliśmy sobie zdjęcie z tabliczką "Kochamy Cię!". Tabliczkę zrobiłam z tekturki, czarny napis na białym tle. Do tego czarna ramka, ładnie to wszystko wygląda. Stasiek miał akurat fajny humor to się zdjęcie udało. Ciekawe co powie Macias jak zobaczy prezent
Dla picu wzięłam mu też czapeczkę krokodyla z Pepco i fotograf zrobiła młodemu takie śmieszne zdjęcie w tej czapie i z klockami - damy teściowej w prezencie na urodziny
Lecę pisać życzenia w imieniu Stasia.

Witam się w nowym wątku, witam nowe mamusie

Super pomysł na prezent

Napisane przez ewacia85

niech mnie ktoś kopnie w tyłek zebym poszłą sprzatać

Ewcia idź sprzątać

Napisane przez ewacia85

prezent dla tż wisi na lodówce

Super prezent

Napisane przez dodinha

Witam się z autobusu do pracy Hellka mi nawet nie zrobiła papa,tylko patrzyła ze zdziwiona miną,że jak to mama wychodzi.Zamiast mi to machała tztowi,bo to on zawsze idzie hehe Miłego dnia dziewczyny

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[logoasia]

Napisane przez rollercoaster_86

[/COLOR]Aaaaaa, bo jeszcze nie miałam okazji: Misia i Logosia gromne, ogromne, ogromne gratulacje!!!

dzieki

[dodinha]

Napisane przez nephelim89

Larysa ale słodko śpi i te nogi Wikul zaczął zarzucać jedną nogę na barierkę od wózka


no widzisz pierwszy dzień najbardziej zawsze stresujący ale jak widać nie potrzebnie się martwiłaś cieszy mnie że Helenka ma się dobrze i nie marudzi bez mamy

Wiem,oby teraz już było z górki i Helka się tak codziennie zachowywała

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez nena_milka

na naszym pisze, że od 9msc ale ja mam to takie górskie



dzielne dziewczyny

A my byłyśmy dziś na wycieczce autobusem miejskim pierwszy raz fajnie było, Nina zaczepiała małe ciapaciątka

Dziękuję wszystkiego najlepszego dla wwszystkich dzieciaczków za skończone kolejne miesiące

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[Snow_White1]

Napisane przez inwersja

Jak mu podałam to, no zganij... gryzie końcówkę! On w ogóle jest leń i nie chce sobie trzymać nic, butlę muszę mu trzymać, nieraz do chrupka otwiera buzię żeby mu dawać. Także muszę mu w rękę wpychać żeby sam jadł. O BLW nie ma mowy, bo on bawi się tym jedzeniem, a dopiero jak ja dam mu do buzi to zje.

Nie przejmuj sie. Moj podobnie. Do tego ja leń, bo daje mu pic z butli.
A BLW to dla raczej ciekawostka niz metoda jedzenia. A dla dziecka to zabawa.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez Snow_White1

Nie przejmuj sie. Moj podobnie. Do tego ja leń, bo daje mu pic z butli.
A BLW to dla raczej ciekawostka niz metoda jedzenia. A dla dziecka to zabawa.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Encia też nic nie pije, za to BLW super, zjada tak całe obiady


Ale mam jutro dzień...
8:00 - rozmowa o pracę (centrum)
11:45 - kardiolog (bardziej centrum )
13:20 - laryngolog (tarchomin, czyli północ miasta)
16:00 - szczepienie (w przychodni koło nas)
18:30 - okulista (tarchomin)

Normalnie SUPER
Ani do domu wrócić, ani gdzieś pójść, ani od razu jechać
A inne terminy wolne na za miesiąc

[bojatoja]

Napisane przez ja-ika

Dla dzisiejszych solenizantów Amelki i Filipka z okazji skończonych 10 miesięcy sto latek
[/CENTER]

Dziękujemy

Napisane przez Larysa88

Aaa i umeczylam się strasznie bo zeszlam z Ola do auta wyciagnelam wózek i jak już ruszylam do sklepu to zauważyłam flaka w oponie z tyłu ale no poszłam do tego sklepu bo Ola już spać chciała i normalnie masakra się prowadzi. Oby nowy wózek jutro przyjechał
I pytanie co ja mam z tym kołem zrobić? Spróbuję napompowac pompka do roweru a co jeśli jest dziura? Gdzie z tym iść?

Ja kupowałam opony na allegro. Ale rozumiem, że potrzebujesz na już więc nie wiem.

Napisane przez ewacia85

pojechałam do biedry po pieluszki i mleko a wróciłam z kiecką za 10zł
jescze mi tylko majty wyszczuplające trzeba i będę piekna

Ładna kiecka.

Napisane przez Larysa88

Tak sobie śpi

Hehe, słodko

Napisane przez butterfly20

Zuzia, Jasiek, Amelka, Filip-sto lat!!!

Dziękujemy

Napisane przez teacherka

Byłam w przychodni na ważeniu iiiii 8kg!! Ładnie przybrała, pół kilo w miesiąc. Ufff, kamień z serca. Pielęgniarka śmiała się, że błyskawica z Zuzy. Dała jej do potrzymania ulotkę (bo nie chciała leżeć przy mierzeniu) a Zuza potem hyc i do buzi i odgryzła kawałek. Normalka, nie było już co wyciągać z buzi. Książeczki też mamy w większości z ogryzionymi rogami.

Brawa za wagę

[gorgulek]

Napisane przez matallewar

Hmmm... Mi się wydawało, że na tuli bylo, ze pow. 7 kg?

Ten cytat jest przecież ze strony babytula.
Od 7kg można nosić z przodu. Ja nosiłam wcześniej bo miałam wkładkę niemowlęcą.

[Madziuchna27]

Boże, mój syn wariuje też w dzień Drze się wniebogłosy Uspokoił się dopiero, jak zobaczył, że ja zaczęłam wyć Dał się przytulić i już jest ok. Leży na macie i drapie pazurkami
Ps. Znów sam się przewrócił na brzuszek

Napisane przez ja-ika

poka poka

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Madziuchna pokaz sie w fryzurce
jak ja bym taka chciala....

a tam!

Napisane przez bojatoja

Ja dzisiaj na spontanie poszłam do fryzjera, w końcuu Zrobiłam dekoloryzacje, z czarnego mam taką ciemną miedź, i na razie takie włosy zostawiam, tylko odrosty zafarbowałam. Podcięłam końcówki, bo ostatnio na ścięciu byłam miesiąc temu

wow!, że Ci się udało z czarnych na miedź u mnie po czarnych były dwie dekoloryzacje, bo chciałam rude, ale to kolor bardzo wymagający i przefarbowałam się na brąz

Napisane przez matallewar

Encia też nic nie pije, za to BLW super, zjada tak całe obiady


Ale mam jutro dzień...
8:00 - rozmowa o pracę (centrum)
11:45 - kardiolog (bardziej centrum )
13:20 - laryngolog (tarchomin, czyli północ miasta)
16:00 - szczepienie (w przychodni koło nas)
18:30 - okulista (tarchomin)

Normalnie SUPER
Ani do domu wrócić, ani gdzieś pójść, ani od razu jechać
A inne terminy wolne na za miesiąc

ufff!

[Asiek84]

hej nadrabiam

Napisane przez papalinka83

Kurcze przeziębiona jestem, nie wiem, jak to możliwe, dopiero tydzień temu skończyłam brać antybiotyk A tak się cieszyłam, że od urodzenia Oli nic mnie nie brało

zdrówka

Napisane przez Madziuchna27

Ok, to napiszę szybko o rehabilitacji
W piątek - jak wiecie - pojechaliśmy do tej super rehabilitantki, która miała nam pokazać jak w domu ćwiczyć z Julkiem, bo stwierdziła, że nie może nas wziąć normalnie na ćwiczenia, bo przekroczyła wszystkie możliwe limity pacjentów. Pani Gosia rzeczywiście pokazywała ćwiczenia, pytając co chwilę, czy Julek robi to, a tamto i na większość jej pytań nasza odpowiedź była przecząca. Pani się zmartwiła i powiedziała, że myślała, że łatwiej jej będzie nas odesłać, bo przyrzekła sobie, że do października nowego dziecka pod swoje skrzydła nie weźmie, ale nie może tego zrobić, tzn. zostawić nas samym sobie, a w zasadzie nasze dziecko. No i będzie nas wciskać gdzie się da we wszystkie terminy, jak np. jakiś pacjent zachoruje itp. I tak idziemy w czwartek i piątek, a w między czasie będziemy ćwiczyć w domu. Ogólnie przez te 30 minut Julek ćwiczył chętnie i nawet dobrze mu szło, w domu jest zdecydowanie gorzej

jak dobrze że trafiliście na panią z powołaniem
trzymam kciuki aby rehabilitacja przyniosła szybkie efekty...

szkoda że B-stok tak daleko od mojej mieściny, bo odstąpiłabym Wam naszą kolejkę w poradni rehabilitacyjnej lub podesłałabym swoją sis

Napisane przez tassia

nadrabualam nadrabialam i mi ucielo zasieg
nie pytajcie co u nas
od 14wracamy i jestesmy za warszawa
korki, wypadki. korki, objazdy
maciek wyje i wlasnie zatrzymalismy sie na stacji i tz probuje go uspic w tuli bo jak wsadzamy go w fotelik to dostaje spazmowm

madziuchna pytalas czemu tak pozno bede szczepic
bo poki co mamy jakies 40%szcepien ktore maciej powinien miec i mamy wszystko opoznione
generalnie jak dziecko nie idzie do zlobka to nie ma sensu sie spieszyc ze szczepieniami
czym pozniej tym lepoej bo jest bardziej dojrzaly uklad nerwowy i mniej niepozadanych odczynow poszczepiennych

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

mam nadzieję że dość szybko wróciliscie do domku

Napisane przez bajka1807

nie wiem czy dzis sie witalam, wiec sie witam
net masakra, never ever mobilnego neta a do domu wracamy dopiero we wtorek bo w koncu musze chrzciny zalatwic

u nas jeczenie non stop, idzie druga jedynka, wiec i stan podgoraczkowy i ciagle slysze "nie nie nie" az mi w bani swidruje od wrzaskow i piskow Amelki, oj szybko musze tego diabla przy chrzcie przegonic

oby zębal szybko się przebił... i powodzenia w formalnościach chrzcinowych

Napisane przez matallewar

Ja mam Ramatti Venus

tez mamy ten fotelik, jeszcze po starszaku, tapicerkę uprałam i dokupiłam nowy styropian pod główkę... stary się połamał przy zdejmowaniu tapicerki, ale zamówiłam a kolega nam odebrał w sklepie na miejscu, bo to takie delikatne, że kurierem nie wysyłają

Napisane przez Susanna

Nie mogę się doczekać jutrzejszego Dnia Ojca Zrobiliśmy ze Stasiem taki prezent - wzięłam młodego i pojechałam do fotografa jak mężul był w pracy (on jeździ do firmy tylko we wtorki, tak to pracuje zdalnie z domu) i cyknęliśmy sobie zdjęcie z tabliczką "Kochamy Cię!". Tabliczkę zrobiłam z tekturki, czarny napis na białym tle. Do tego czarna ramka, ładnie to wszystko wygląda. Stasiek miał akurat fajny humor to się zdjęcie udało. Ciekawe co powie Macias jak zobaczy prezent
Dla picu wzięłam mu też czapeczkę krokodyla z Pepco i fotograf zrobiła młodemu takie śmieszne zdjęcie w tej czapie i z klockami - damy teściowej w prezencie na urodziny
Lecę pisać życzenia w imieniu Stasia.

Witam się w nowym wątku, witam nowe mamusie

cudowny prezent

Napisane przez Larysa88

ehhh o kasę chodzi... nie chcę się rozpisywać, ale czy to moja albo Oli wina że on ma teraz długi? cóż, mógł posłuchać jak mówiłam ze porywa się z motyką na słońce.
i to remont mamusi, nie "naszej góry"
niech sobie mamusia spłaca bez kitu. całe życie miała aby jakoś sobie ten dół fajnie ogarnąć zagospodarować, ale nie, jak my zrobiliśmy górę jako tako to tej się dół zachciało robić mogła w jednym roku zrobić swój pokój, w drugim salon, w trzecim łazienkę itd. a nie wszystko na raz i za pieniądze tż.
oczywiście gdyby była lepsza sytuacja, i sami skonczylibyśmy sobie górę CAŁĄ to i za dół byśmy się wzięli i sama bym dała na to kasę, a tak to niech się sami martwią a kasa na Ole tak czy tak ma być...

Laryska, ja tu widzę jedno rozwiązanie: alimenty...

Napisane przez pszczoua

Witam się poweekendowo. Już się więcej nie żalę na Julka. Wczoraj już pięknie siedział na podłodze i 3 razy sam usiadł z czworaków, tak na boczku podpierając się rączkami Miałyście rację, musiałam mu to po prostu pokazac i troszkę pocwiczyc Jestem dumna z mojego synusia

A co do jego ząbków, dwójka już się przebiła, drugą widac zaraz pod dziaselkiem, no i jeszcze przeswituje górna jedynka. Wszystko naraz! To dlatego tak ciężko to przechodził. Humorek ma teraz już dobry, ale boję się co będzie jak zaczną się przebijac bo ostatnio mielismy 2 dni nieustajacego płaczu...

No i teraz zapodam Wam hit. Dziś w nocy musiało mi się coś śnic i użarłam mojego TŻ w plecy... Bardzo mocno, aż się zerwał na równe nogi i mnie obudził Rano zobaczyłam ślad, ma wystającą czerwono-siną gulę na plecach... Najlepsze jest to, że nie wiem co mi się śniło. Śmiałam się tylko z niego rano, że dobrze że nie w ucho, bo z tą siłą jaką włożyłam, chyba bym mu je odgryzła

za nowe postępy
gratulujemy ząbków...
hehe wampirzyco

Napisane przez dodinha

Witam się z autobusu do pracy Hellka mi nawet nie zrobiła papa,tylko patrzyła ze zdziwiona miną,że jak to mama wychodzi.Zamiast mi to machała tztowi,bo to on zawsze idzie hehe Miłego dnia dziewczyny

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

będzie dobrze, powodzenia

[kahunia]

Napisane przez matallewar

Encia też nic nie pije, za to BLW super, zjada tak całe obiady


Ale mam jutro dzień...
8:00 - rozmowa o pracę (centrum)
11:45 - kardiolog (bardziej centrum )
13:20 - laryngolog (tarchomin, czyli północ miasta)
16:00 - szczepienie (w przychodni koło nas)
18:30 - okulista (tarchomin)

Normalnie SUPER
Ani do domu wrócić, ani gdzieś pójść, ani od razu jechać
A inne terminy wolne na za miesiąc

O masakra a szczepienia nie da się przesunąć? Chyba najłatwiej a nie będziesz musiała dwa razy na tarchomin jechać

[rollercoaster_86]

Napisane przez misia332

dziękuję.
Znów będziecie przeżywać męczenie buły.

Męczenie buły jest wpisane na stałe w ten wątek :-D

Napisane przez matallewar

Encia też nic nie pije, za to BLW super, zjada tak całe obiady


Ale mam jutro dzień...
8:00 - rozmowa o pracę (centrum)
11:45 - kardiolog (bardziej centrum )
13:20 - laryngolog (tarchomin, czyli północ miasta)
16:00 - szczepienie (w przychodni koło nas)
18:30 - okulista (tarchomin)

Normalnie SUPER
Ani do domu wrócić, ani gdzieś pójść, ani od razu jechać
A inne terminy wolne na za miesiąc

Matall, jak to wszystko ogarniesz, to byłaś, jesteś i będziesz dla mnie hardcorem

[matallewar]

Napisane przez rollercoaster_86

Męczenie buły jest wpisane na stałe w ten wątek :-D



Matall, jak to wszystko ogarniesz, to byłaś, jesteś i będziesz dla mnie hardcorem

Byłam pociągiem z dwójką dzieci w Bytomiu i potem we Wrocławiu, teraz autem znów mocno na południu, wszystko to bez tz, to chyba i lekarzy ogarne...
Myślę tylko, co robić omiedzy

[tassia]

z okazji dnia ojca maciej powiedzial:
mama

i to calkiem sqiadomie wyciaga do mnie rece i krzyczy mamamama
a jak mnie nie ma to nie mowi mama

i jak raz zobaczyl ze zareagowalam to pl dnia jak najety gada mama

[misia332]

Napisane przez tassia

z okazji dnia ojca maciej powiedzial:
mama

i to calkiem sqiadomie wyciaga do mnie rece i krzyczy mamamama
a jak mnie nie ma to nie mowi mama

i jak raz zobaczyl ze zareagowalam to pl dnia jak najety gada mama

Dlaczego ja mam mdłości zawsze przed kolacją ? Przecież oszaleć można

[nephelim89]

Napisane przez teacherka

Matko, nie odważyłabym się chyba jechać z Zuzką tak daleko, ale ona po prostu kiepsko znosi podróże, denerwuje się, płacze...





Ja dokupowałam do butelki NUK.



Moja 8-miesięczna a mogę pomarzyć o tylu drzemkach i takim śnie... W nocy ostatnio 21-6, ale pobudki co dwie godziny, drzemki w dzień róznie, ale nie więcej niż 2 i tylko sporadycznie dłuższe niż godzina, zazwyczaj pół godziny to maks.

Hihi, nasza wampirka straszy nadal, wyszła jej jedna jedynka górna... wczorja udało się to uchwycić na zdjęciu, jak Tż je wywoła to pokażę.




Zdrówka dla Amelki!
To może chociaż Poznań na zlot?



Wow, brawooo!










Kciuki!




Byłam w przychodni na ważeniu iiiii 8kg!! Ładnie przybrała, pół kilo w miesiąc. Ufff, kamień z serca. Pielęgniarka śmiała się, że błyskawica z Zuzy. Dała jej do potrzymania ulotkę (bo nie chciała leżeć przy mierzeniu) a Zuza potem hyc i do buzi i odgryzła kawałek. Normalka, nie było już co wyciągać z buzi. Książeczki też mamy w większości z ogryzionymi rogami.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Dodinha, brawo za pierwszy dzien pracy!

brawo za wagę i czekam ma fotkę Zuzi wampirka Wiktor tez ogryza ksiazki i zjada papier jak koza

Napisane przez tassia

z okazji dnia ojca maciej powiedzial:
mama

i to calkiem sqiadomie wyciaga do mnie rece i krzyczy mamamama
a jak mnie nie ma to nie mowi mama

i jak raz zobaczyl ze zareagowalam to pl dnia jak najety gada mama

Gratulacje ja nadal czekam na słowo mama dziś woła pół dnia psa lata za nim o woła Lunia a pies w oryginale jest Luna.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Poziomkowa89]

Ale sie narobiłam! Dzis produkuje dzemy i od 2 stoje przy garach. Rano pojęchałam z leo do miasta i oczywiście starym zwyczajem poza domem trzeba bylo zrobić kupę. Osłabia mnie on tym bardziej ze robi 2 razy w tyg i to akurat w samochodzie ma sprzyjajace warunki. O nie przepraszam wczoraj postawil klocka do wanny haha
Nie wiem czy mi wyszły te dżemy. Pisali zeby mieszać 3minuty do zaniku piany a mieszałam pol h i piana została 1/3 zrobiłam z czekolada, bo lubie takie do naleśnikow.

[czaszka_]

mialam cos tam pocytowane i mi sie zamknelo

ale nudy....Julka juz spi, tż jak zwykle mecz oglada

aaa wlasnie....podalam dzis Julii kolo 14 znowu ta rybke z gerbera gdzie w skladzie są pomidory zeby sprawdzic czy ją brzuszek znowu bedzie bolal i nic jej nie bylo, ale potem jadla mleko o 16:30 i tak strasznie wymiotowała az chlustało myslicie ze to po tych pomidorach?

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

macierzynski dalej nie wpłynął...nie bedziemy jeść!

[agusiamaskota]

Tassia gratki za mama

[butterfly20]

Napisane przez gorgulek

Motyl, a nie dasz rady załadować teraz Tusi do wózka?

obudziła się szybko i poszłyśmy.ale nie zasnęła...
ogólnie to ona przy takim przenoszeniu się budzi

Napisane przez matallewar

Motyl, znalazłam tego niezniszczalnego samsunga na all i nawet nie taki drogi, bo 640 zł kosztuje, tylko jak ja teraz namówię tż, żeby mi znów telefon kupić? Ale obiecałam, że tego to nie zniszczę

Ewacia fajna kiecka też chcę

Ja z nimi nie dam rady. Eda znów od rana dokucza Enci, a ta płacze i płacze

no nie zniszczysz skoro jest wstrząsoodporny i ślinoodporny

Napisane przez dodinha

Dzięki dziewczyny za otuchę.Jakoś przeżyłam ranek,teraz mam przerwę,jedna lekcja i do domu.Mała ma się dobrze,więcej chyba damy jakoś radę

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

super,że zleciało

Napisane przez tassia

z okazji dnia ojca maciej powiedzial:
mama

i to calkiem sqiadomie wyciaga do mnie rece i krzyczy mamamama
a jak mnie nie ma to nie mowi mama

i jak raz zobaczyl ze zareagowalam to pl dnia jak najety gada mama

brawo!






mi dziewczyny powiedziały,że Tusia to mama i tata mówi świadomie. no chyba faktycznie skoro mówi to jak tylko nas widzi. Ale bez kitu-nie wiemy co było pierwsze i kiedy

i od dzieciaków załapała nowe słowa, bo ciągle gada nowe sylaby, no rozkosznie to brzmi i mówi "edzi" albo "eda"

aaa i na kota mówi "tote"

[bojatoja]

Napisane przez Madziuchna27

wow!, że Ci się udało z czarnych na miedź u mnie po czarnych były dwie dekoloryzacje, bo chciałam rude, ale to kolor bardzo wymagający i przefarbowałam się na brąz

Fryzjerka dwa razy założyła mi ten dekoloryzator (czy jak tam to się zwie) dzisiaj. Myślała, że nie wyjdzie tak fajnie, bo nie chciała mi ta czerń schodzić. Ale jest ok. Zadowolona jestem

Napisane przez tassia

z okazji dnia ojca maciej powiedzial:
mama

i to calkiem sqiadomie wyciaga do mnie rece i krzyczy mamamama
a jak mnie nie ma to nie mowi mama

i jak raz zobaczyl ze zareagowalam to pl dnia jak najety gada mama

Napisane przez czaszka_

macierzynski dalej nie wpłynął...nie bedziemy jeść!

Ja też czekam

[butterfly20]

dziewczyny a jak mam macierzyński do 13 września to ostatni dostanę końcem sierpnia?nie ma żadnego za połowę miesiąca?

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez czaszka_

mialam cos tam pocytowane i mi sie zamknelo

ale nudy....Julka juz spi, tż jak zwykle mecz oglada

aaa wlasnie....podalam dzis Julii kolo 14 znowu ta rybke z gerbera gdzie w skladzie są pomidory zeby sprawdzic czy ją brzuszek znowu bedzie bolal i nic jej nie bylo, ale potem jadla mleko o 16:30 i tak strasznie wymiotowała az chlustało myslicie ze to po tych pomidorach?

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

macierzynski dalej nie wpłynął...nie bedziemy jeść!

ojeju to ta sama rybka była?i nie jadła nigdzie indziej pomidorów?

ja mam zawsze w ostatni czwartek miesiąca wypłatę

[Poziomkowa89]

Napisane przez bojatoja

Fryzjerka dwa razy założyła mi ten dekoloryzator (czy jak tam to się zwie) dzisiaj. Myślała, że nie wyjdzie tak fajnie, bo nie chciała mi ta czerń schodzić. Ale jest ok. Zadowolona jestem



Ja też czekam

Ile płacilas za to? Nie chce juz czarnych wlosow ale sie boję.

Napisane przez butterfly20

dziewczyny a jak mam macierzyński do 13 września to ostatni dostanę końcem sierpnia?nie ma żadnego za połowę miesiąca?

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------



ojeju to ta sama rybka była?i nie jadła nigdzie indziej pomidorów?

ja mam zawsze w ostatni czwartek miesiąca wypłatę

Ja dostane za pol października na koniec miesiąca.

[Asiek84]

Napisane przez logoasia

kasiunia jest dobrze mdłości mijają. było ogromne bum na początku, ze nie mogłam nic jesc i moglabym ciągle leżeć ale teraz wracam do zywych

super, że lepiej się miewasz

Napisane przez Madziuchna27

Cze!

Nadrobię potem, bo wybywam do fryzjera Powiem tylko, że spaliśmy do 9, bo oczywiście noc z koszmarną przerwą Julek zbudził się po północy i przez godzinę darł się, aż zrobiłam mu butlę i zasnął Oczywiście, położyłam go obok siebie, bo w łóżeczku byłyby co chwila pobudki

współczuję nocki
poka fryz

Napisane przez czaszka_

a tak wogole to dzien dobry

bylismy rano u lekarza i Julia jeszcze tylko ma troche kataru i do jutra ma brac antybiotyk i koniec, osłuchała ją i nie ma zadnych juz szmerów i dostalismy pozwolenie isc na spacer

ze mna tez jest juz lepiej ale antybiotyk i tak do piatku musze brac

Edit: Julia wazy 9 kg

fajnie, że czujecie się już lepiej i brawa za piękną wagę

Napisane przez Larysa88

Tak sobie śpi

ale słodzinka

Napisane przez Madziuchna27

Boże, mój syn wariuje też w dzień Drze się wniebogłosy Uspokoił się dopiero, jak zobaczył, że ja zaczęłam wyć Dał się przytulić i już jest ok. Leży na macie i drapie pazurkami
Ps. Znów sam się przewrócił na brzuszek

[ja-ika]

Napisane przez Poziomkowa89

Ja dostane za pol października na koniec miesiąca.

ja mam do 2 października, dostanę za 2 dni ? No nie popuszczę zusowi

[Poziomkowa89]

Napisane przez ja-ika

ja mam do 2 października, dostanę za 2 dni ? No nie popuszczę zusowi

Mi raz przeslali za jeden dzień!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ja-ika]

Madzia no poka fryzurkę

Gratulacje dla Juleczka, w końcu się rozkręci tak,że nie będziesz mogła go zatrzymać

[kaska87]

Motyl powinni Ci za połowę września wypłacić szukasz już czegoś? ja powoli już zaglądam na oferty

ale kupa w tv, małż ma nockę i chyba spać pójdę

[misia332]

Napisane przez kaska87

Motyl powinni Ci za połowę września wypłacić szukasz już czegoś? ja powoli już zaglądam na oferty

ale kupa w tv, małż ma nockę i chyba spać pójdę

żebyś wiedziała, że kuupa.. my oglądamy jakiś surowych rodziców.

[Madziuchna27]

nie ma co pokazywać, bo już oklapła za cały dzień

Mam pytania do dziewczyn, które zagęszczają bobasom mleko na noc:
1. czym i ile łyżeczek/łyżek?
2. z jakim smoczkiem butelka?

My dziś wypiliśmy Bebilon z 3,5 łyżeczkami kleiku kuku przez smoczek 3 i Julek pił to przez 25 minut , a i tak całej butli nie wypił, zostało 80 ml (było gdzieś tak 280 ml). Do wczoraj dostawał Bebiko Smaczny sen (wychodziło ok. 240 ml), wypijał ok. 200 ml w kilka minutek


Coś jeszcze chciałam, ale zapomniałam... A! Do oglądających PLL W końcu kto leżał w tym worku na końcu 2 odcinka? Boże, taki dziwny sezon, że ja połowy nie rozumiem tak, jakbym nie oglądała wszystkich odcinków poprzednich