A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X

[margot_2012]

Dziewczyny, jak Wy fajnie piszecie o swoich dzieciach... Jak to fajnie patrzec jak robia cos mowego, uczą się i rozwijają.. Zgodnie z hasłem 'nie znam się to się nie wypowiem' nie moge się odnosić do Waszych pytan i problemów, ale tak miło się czyta

Kwicia, trzymam kciuki za serduszko, bedzie na pewno!

Cebulova, byłam na wizycie, ze wzgledu na moją historię poleciałam od razu po teście, od poczatku musze brać zastrzyki z Clexane. Niedawno pisałyscie o zastrzykach (a propos in vitro chyba) - moje nie bolą tak strasznie, ale sa nieprzyjemne, a jak sobie pomyślę, ze mam ich jeszcze ponad 240 do zrobienia... Czego się nie robi dla dziecka....

Nuna, termin z OM mam na 20 lutego, ale zobaczymy jeszcze co wyjdzie z USG, może być trochę późniejszy.

Lady Malgo, senność to bardzo dobry objaw . Co do testowania to teorie są dwie - czekać tyle, zeby nie było żadnych wątpliwości (opcja dla cierpliwych) albo robic jak najwczesniej, tylko wtedy jest szansa ze sie niepotrzebnie bedziesz stresowac... Ja zawsze obiecywałam sobie, ze doczekam conajmniej do 3 dni po terminie, i zawsze robiłam przed terminem . Trzymam kciuki!!

Pszczoua bardzo jestem ciekawa co Ci się śniło i na co polowałaś . Dobrze ze TZ się nie bronił przez sen

[magbes]

hejo
cebulka - brawa dla Antka za stopki w buzce
pszczoua - super ze Julek juz ladnie siedzi sobie,,, niepotrzebne nerwy tylko byly... A sen? .. padlam
skierka - brawa takze dla |Tymusia sie chlopak rozkrecil co do uczulen to sie macie z tym ja zaczelam sobie wprowadzac prudkty mleczne juz jakis czas temu..delikatnie i w sumie ok,,,, ale wczoraj dalam Domisi nie wiem... na oko z kieliszek z kaszki mlecznej ryzowej do wypicia na mm i dzis cholerka ma trzy suche plamki na buzce.... nie wiem czy to zbieg okolicznosc i i poprostu one tylko sobie same z siebie wyskoczyly, czy to po tej kaszce... musze ja poobserwowac.... zjadla tez sloiczek moreli...czy to po moreli... eh... tak bym nie chciala zeby miala uczulenie na mleko
kwitka - bedzie serducho, na bank. Trzymam kciuki za wizyte
Lady - pewnie wiarygodniej i pewniej byloby testowac pozniej...ale ja zapewne nie wytrzymalabym i zatestowalabym szybciej...
isia - slodka ta Twoja Lidzia
margot - a gdzie sobie robisz te zatrzyki? no i ja chyba Ci nie pogratulowalam? wiec serdecznie gratuluje i bede trzymac kciuki za pomyslnosc przez cala Twoja ciaze

a u nas postep mamy Domisia przedwczoraj sama usiadla sobie a juz sie martwilam ze dlugo jej schodzi z tym siadaniem.... z tydzien temu zaczela pelzac...pozno wiem.... jeszcze nie raczkuje ale kiwa sie przod-tyl na kolanach wiec pewnie kwestia czasu.... no i siadla dzisiaj juz kilka razy siadla sobie ciesze sie No i wspina sie zeby stac ale jeszcze nie ustoi
Papa i brawo tez juz robi dlugo ... Kosi kosi tez.... pokaze zyrandol, lampe, okno itp... jak cos chce to pokazuje raczka jak chce na rece to wyciaga lapki jak sie powie stuk-puk to bierze zabawki i uderza jedna o druga robi bam-bam czyli uderza lapkami o stol cudownie patrzy sie jak dziecko nabiera nowych umiejetnosci.. No,,, to sie pochwalilam :P

Nadal chce upalow!!!!

[margot_2012]

Magbes dzieki za gratulacje . A zastrzyki robię w brzuch. Robią się siniaki, wyglądam jak ofiara przemocy w rodzinie, az strach pomyslec jak bede wygladac za miesiąc...

[magbes]

margot - przerazaja mnie troche zastrzyki w brzuch.... jak sobie robilam insuline to na szczescie kazali w noge.... ale byly dziewczyny w ciazy co dawaly w brzuch... pewnie gdybym musiala to i w brzuch by szlo ale na szczescie nie musialam....

[pszczoua]

Napisane przez cebulova

Witam
Wczoraj Antek tak się wyspał po drodze od teściów, że nie chciał zasnąć po kąpieli. Padł dopiero o 22, ale za to spał potem bez przerwy do 6:30.
Teraz właśnie zalicza pierwszą drzemkę.
Od dwóch dni jeździmy już w spacerówce i chyba młodemu się podoba. Tylko mnie wkurza to wpinanie pasów
Idę po kawę bo się dobudzić nie mogę.

Aaaa, co jeszcze miałam napisać.
Nowa umiejętność mego syna - stopy w buzi

O wow Ale fajnie Julcio nie chciał wkładać stópek do buzi :P A zapinanie pasów spacerówki też mnie wkurza, a chyba jeszcze bardziej Julka

Napisane przez Linka1984

Brzuch na @ bolał mnie od 1-5 dpt potem przestało i w dzien przewidywanej @ i testu znowu był jeden dzien aż tabletkę wzielam przeciwbolową


Witam się w 18tc

To już? Niedługo połówka będzie za Tobą Gratki za 18tc

Napisane przez magbes

hejo
cebulka - brawa dla Antka za stopki w buzce
pszczoua - super ze Julek juz ladnie siedzi sobie,,, niepotrzebne nerwy tylko byly... A sen? .. padlam
skierka - brawa takze dla |Tymusia sie chlopak rozkrecil co do uczulen to sie macie z tym ja zaczelam sobie wprowadzac prudkty mleczne juz jakis czas temu..delikatnie i w sumie ok,,,, ale wczoraj dalam Domisi nie wiem... na oko z kieliszek z kaszki mlecznej ryzowej do wypicia na mm i dzis cholerka ma trzy suche plamki na buzce.... nie wiem czy to zbieg okolicznosc i i poprostu one tylko sobie same z siebie wyskoczyly, czy to po tej kaszce... musze ja poobserwowac.... zjadla tez sloiczek moreli...czy to po moreli... eh... tak bym nie chciala zeby miala uczulenie na mleko
kwitka - bedzie serducho, na bank. Trzymam kciuki za wizyte
Lady - pewnie wiarygodniej i pewniej byloby testowac pozniej...ale ja zapewne nie wytrzymalabym i zatestowalabym szybciej...
isia - slodka ta Twoja Lidzia
margot - a gdzie sobie robisz te zatrzyki? no i ja chyba Ci nie pogratulowalam? wiec serdecznie gratuluje i bede trzymac kciuki za pomyslnosc przez cala Twoja ciaze

a u nas postep mamy Domisia przedwczoraj sama usiadla sobie a juz sie martwilam ze dlugo jej schodzi z tym siadaniem.... z tydzien temu zaczela pelzac...pozno wiem.... jeszcze nie raczkuje ale kiwa sie przod-tyl na kolanach wiec pewnie kwestia czasu.... no i siadla dzisiaj juz kilka razy siadla sobie ciesze sie No i wspina sie zeby stac ale jeszcze nie ustoi
Papa i brawo tez juz robi dlugo ... Kosi kosi tez.... pokaze zyrandol, lampe, okno itp... jak cos chce to pokazuje raczka jak chce na rece to wyciaga lapki jak sie powie stuk-puk to bierze zabawki i uderza jedna o druga robi bam-bam czyli uderza lapkami o stol cudownie patrzy sie jak dziecko nabiera nowych umiejetnosci.. No,,, to sie pochwalilam :P

Nadal chce upalow!!!!

O super, idzie jak burza Fajne te nasze dzieciaczki, coraz bardziej rozumne się robią Julek póki co paluszkiem nie pokazuje ale jak się zapytam gdzie jest lampa, to patrzy na nią i mówi EEE Tak samo reaguje na gdzie jest tata hehe

Wykrakałam chyba z tym przebijaniem się widocznych pod dziąsełkami ząbków, przed chwilą była godzina płaczu, żel nie pomógł więc Nurofen w czopku poszedł w ruch. Julcio się uspokoił i zasnął z wyczerpania. TŻ się zawsze ze mnie śmieje, że jakby miał dostać czopek w d*** to też by przestał płakać hehe No i powiedział mi dziś rano, że jest ofiarą przemocy domowej i z tym to może na obdukcję iść

[mamaszkrabka]

ISIA i PSZCZOUA tak tak u nas banan powoduje zatwardzenie o alergii odnosiłam się do Izy. Byłam z Igim chyba w 6 miechu u alergologa i powiedziała, że jeśli jest za wcześnie podany to może uczulać. Podobnie jak inne warzywa i owoce. Ale to powinno minąć po czasie. Dałam kiedyś po 9 miechu Igorowi dosłownie troszkę kiwi spróbować i od razu do paru godzin wyszła mu plama na buzi. Teraz ma już ponad 10 miesięcy i znów mu dałam, tym razem bez reakcji

Słodkie te Wasze kruszynki wszystkie

CEBULOVA brawo za stópki w buzi. To ważna umiejętność.
Ja nie zapinam pasów w wózku, ale mam pałąk i Igora odwróconego w moją stronę. Gdyby był tyłem do mnie to bym zapięła.

PSZCZOUA coś czytałam, że jesteś zmartwiona słabymi postępami Julka. A byłaś u jakiegoś fizjoterapeuty?

[iza243]

Napisane przez magbes

hejo
cebulka - brawa dla Antka za stopki w buzce
pszczoua - super ze Julek juz ladnie siedzi sobie,,, niepotrzebne nerwy tylko byly... A sen? .. padlam
skierka - brawa takze dla |Tymusia sie chlopak rozkrecil co do uczulen to sie macie z tym ja zaczelam sobie wprowadzac prudkty mleczne juz jakis czas temu..delikatnie i w sumie ok,,,, ale wczoraj dalam Domisi nie wiem... na oko z kieliszek z kaszki mlecznej ryzowej do wypicia na mm i dzis cholerka ma trzy suche plamki na buzce.... nie wiem czy to zbieg okolicznosc i i poprostu one tylko sobie same z siebie wyskoczyly, czy to po tej kaszce... musze ja poobserwowac.... zjadla tez sloiczek moreli...czy to po moreli... eh... tak bym nie chciala zeby miala uczulenie na mleko
kwitka - bedzie serducho, na bank. Trzymam kciuki za wizyte
Lady - pewnie wiarygodniej i pewniej byloby testowac pozniej...ale ja zapewne nie wytrzymalabym i zatestowalabym szybciej...
isia - slodka ta Twoja Lidzia
margot - a gdzie sobie robisz te zatrzyki? no i ja chyba Ci nie pogratulowalam? wiec serdecznie gratuluje i bede trzymac kciuki za pomyslnosc przez cala Twoja ciaze

a u nas postep mamy Domisia przedwczoraj sama usiadla sobie a juz sie martwilam ze dlugo jej schodzi z tym siadaniem.... z tydzien temu zaczela pelzac...pozno wiem.... jeszcze nie raczkuje ale kiwa sie przod-tyl na kolanach wiec pewnie kwestia czasu.... no i siadla dzisiaj juz kilka razy siadla sobie ciesze sie No i wspina sie zeby stac ale jeszcze nie ustoi
Papa i brawo tez juz robi dlugo ... Kosi kosi tez.... pokaze zyrandol, lampe, okno itp... jak cos chce to pokazuje raczka jak chce na rece to wyciaga lapki jak sie powie stuk-puk to bierze zabawki i uderza jedna o druga robi bam-bam czyli uderza lapkami o stol cudownie patrzy sie jak dziecko nabiera nowych umiejetnosci.. No,,, to sie pochwalilam :P

Nadal chce upalow!!!!

Domisia się pięknie rozwija

[pszczoua]

Napisane przez mamaszkrabka

ISIA i PSZCZOUA tak tak u nas banan powoduje zatwardzenie o alergii odnosiłam się do Izy. Byłam z Igim chyba w 6 miechu u alergologa i powiedziała, że jeśli jest za wcześnie podany to może uczulać. Podobnie jak inne warzywa i owoce. Ale to powinno minąć po czasie. Dałam kiedyś po 9 miechu Igorowi dosłownie troszkę kiwi spróbować i od razu do paru godzin wyszła mu plama na buzi. Teraz ma już ponad 10 miesięcy i znów mu dałam, tym razem bez reakcji

Słodkie te Wasze kruszynki wszystkie

CEBULOVA brawo za stópki w buzi. To ważna umiejętność.
Ja nie zapinam pasów w wózku, ale mam pałąk i Igora odwróconego w moją stronę. Gdyby był tyłem do mnie to bym zapięła.

PSZCZOUA coś czytałam, że jesteś zmartwiona słabymi postępami Julka. A byłaś u jakiegoś fizjoterapeuty?

Nie bylam bo druga lekarka mnie uspokoila. Postepy sa tylko z siedzeniem bylo slabo. Julek w 4 miesiacu umial przekrecic sie z brzucha na plecy, w 6 na odwrot i od razu zaczal sie turlac, w wieku 7 miesiecy zaczal pelzac i to niemal od razu z predkoscia swiatla. Jak skonczyl 8 mcy zaczal bujac sie na czworaka takze tutaj jest super. A wczoraj usiadl sam z pozycji czworaczej na boku podpierajac sie raczkami wiec jest progres, posadzony siedzi (o ile chce ) takze juz sie nie przejmuje

[mamaszkrabka]

Napisane przez pszczoua

Nie bylam bo druga lekarka mnie uspokoila. Postepy sa tylko z siedzeniem bylo slabo. Julek w 4 miesiacu umial przekrecic sie z brzucha na plecy, w 6 na odwrot i od razu zaczal sie turlac, w wieku 7 miesiecy zaczal pelzac i to niemal od razu z predkoscia swiatla. Jak skonczyl 8 mcy zaczal bujac sie na czworaka takze tutaj jest super. A wczoraj usiadl sam z pozycji czworaczej na boku podpierajac sie raczkami wiec jest progres, posadzony siedzi (o ile chce ) takze juz sie nie przejmuje

No to super! Zdrowo się chłopak rozwija tylko swoim tempem.
U nas taki wielki krok rozwojowy zaczął się jak Igi miał 8,5 miecha. Zaczął wtedy pełzać, siedzieć stabilnie, teraz już raczkuje normalnie i zaczyna sobie pomalutku kroczki stawiać. Poza tym bardzo mowa mu się rozwinęła w ciągu ostatniego miesiąca. Mówi mama, tata, baba, dziadzia, ała, Ada (na kuzynkę Agnieszkę), woła A na psa rodziców, który wabi się Abi. Wyciąga rączkę jak chce gdzieś iść. A skubany dobrze rozumie "nie wolno" bo robi dokładnie na odwrót

[kwitka13]

Dziękuję, dziękuję dziękuję!!!!!!!!!!!

Jest, jest serducho i pięknie bije! Maluch ma 11 mm i wszystko jest w najlepszym porządeczku. Mam już termin badań prenatalnych 31-07 i KARTĘ CIĄŻY!!! Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie umówiła się na wizytę za tydz w pt - przed samym wylotem na wczasy. Mam mieć już wyniki zleconych badań
Nie mogę w to uwierzyć

[Luna0]

Hej.
Wczoraj oglądałam wszystkie filmiki Kamilka i tak mi zal że nie miałam wtedy porządnego telefonu i nagrywałam tylko 7sekund aparatem, ale dobre i to ... i tak właśnie jak dziś pisze Skierka o wstawaniu i Cebulova o jedzeniu nóżek to to wszystko wczoraj oglądałam no cudowne chwile...
a jak się rozmażyłam jak miał pół roku i to w leżaczku, to w łóżeczku, na spacerach w łóżeczku i czysto i obiad zrobiłam... ahh minęły te czasy bezpowrotnie

Pszczoua no oczywiście że Julek zdolny! Tylko mniej kumaty tak samo jak Kamil i trzeba księciuniom pokazać

Isia lepiej już? U nas po smekcie lepiej ale jeszcze nie całkiem. Katar nadal jest

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Magbes wow Dominisia też zdolniacha to Kamil takich rzeczy nie potrafi

Kwicia : jupi: no i 11mm

[pszczoua]

Kwicia mowilysmy ze nasze kciuki nie zawodza!!! Wywalczylas swoje A pierworodny juz wie ze bedzie mial rodzenstwo?

[mamaszkrabka]

KWITKA gratuluję tak się stresowałaś niepotrzebnie.

[iza243]

Napisane przez kwitka13

Dziękuję, dziękuję dziękuję!!!!!!!!!!!

Jest, jest serducho i pięknie bije! Maluch ma 11 mm i wszystko jest w najlepszym porządeczku. Mam już termin badań prenatalnych 31-07 i KARTĘ CIĄŻY!!! Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie umówiła się na wizytę za tydz w pt - przed samym wylotem na wczasy. Mam mieć już wyniki zleconych badań
Nie mogę w to uwierzyć

Aaaaaa

[czarna_mala]

Napisane przez kwitka13

Dziękuję, dziękuję dziękuję!!!!!!!!!!!

Jest, jest serducho i pięknie bije! Maluch ma 11 mm i wszystko jest w najlepszym porządeczku. Mam już termin badań prenatalnych 31-07 i KARTĘ CIĄŻY!!! Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie umówiła się na wizytę za tydz w pt - przed samym wylotem na wczasy. Mam mieć już wyniki zleconych badań
Nie mogę w to uwierzyć

GRATULACJE!!!!!!!!!

Wysłane z mojego GT-S5280

[lady_malgo]

KWITKA- AAaaaaaa!!!!! super ekstra

Zobaczę ile wytrzymam z tym testem. Ale wariować nie będę (chyba )

No i mam kolejną 5. Jeszcze tylko jeden egzamin w czwartek i fajrant ufff.

Dziewczyny, jak tak piszecie o swoich dzieciach to się rozczulam normalnie. Ząbki, siadanie, raczkowanie, nocne pawie hahaha. Już nie mogę się doczekać mojego własnego skarbka.
Normalnie zazdroszczę wam i cieszę się z waszego szczęścia

[IsiaG]

Witam.
Za tydzień zaczynam urlop, więc poproszę o ładną pogodę.

Napisane przez kwitka13

Hej babeczki,
szukałam Was i szukałam a tu nowy wąteczek! Monini dobra robota - Twoja kolej na ciążę
Widziałam, że próbowałyście mnie zmobilizować do założenia nowego wątku ale przeca ja już w ciąży, przynajmniej tak mi się będzie wydawać dziś do 15.40 - nie odbierajcie mi jeszcze tego
Przy okazji proszę o Wasze magiczne kciuki za serducho mojego brzdąca!!! Oczywiście nic nie czuję...

Lady trzymam kciuki!!!
Margot gratuluję!
W weekend miałam sporo pracy dwa dni urodzin a w międzyczasie sporo roboty w ogrodzie. Staram się oszczędzać zwłaszcza w dźwiganiu ale i tak byłam zmęczona. Jeszcze sporo pracy przede mną.
Zmykam zagrzebywać się w swoim stresie...

Oczywiście nic nie czujesz! Poczujesz jak dostaniesz kopniaka.

Napisane przez pszczoua

Witam się poweekendowo. Już się więcej nie żalę na Julka. Wczoraj już pięknie siedział na podłodze i 3 razy sam usiadł z czworaków, tak na boczku podpierając się rączkami Lunka, miałaś rację, musiałam mu to po prostu pokazac Jestem dumna z mojego synusia

A co do jego ząbków, dwójka już się przebiła, drugą widac zaraz pod dziaselkiem, no i jeszcze przeswituje górna jedynka. Wszystko naraz! To dlatego tak ciężko to przechodził. Humorek ma teraz już dobry, ale boję się co będzie jak zaczną się przebijac bo ostatnio mielismy 2 dni nieustajacego płaczu...

No i teraz zapodam Wam hit. Dziś w nocy musiało mi się coś śnic i użarłam mojego TŻ w plecy... Bardzo mocno, aż się zerwał na równe nogi i mnie obudził Rano zobaczyłam ślad, ma wystającą czerwono-siną gulę na plecach... Najlepsze jest to, że nie wiem co mi się śniło. Śmiałam się tylko z niego rano, że dobrze że nie w ucho, bo z tą siłą jaką włożyłam, chyba bym mu je odgryzła

łoł, to Ty gryzoń jesteś , do tego niebezpieczny.
A Julek robi piękne postępy w nauce. Widzisz, wszystko w swoim czasie.

Napisane przez magbes

a u nas postep mamy Domisia przedwczoraj sama usiadla sobie a juz sie martwilam ze dlugo jej schodzi z tym siadaniem.... z tydzien temu zaczela pelzac...pozno wiem.... jeszcze nie raczkuje ale kiwa sie przod-tyl na kolanach wiec pewnie kwestia czasu.... no i siadla dzisiaj juz kilka razy siadla sobie ciesze sie No i wspina sie zeby stac ale jeszcze nie ustoi
Papa i brawo tez juz robi dlugo ... Kosi kosi tez.... pokaze zyrandol, lampe, okno itp... jak cos chce to pokazuje raczka jak chce na rece to wyciaga lapki jak sie powie stuk-puk to bierze zabawki i uderza jedna o druga robi bam-bam czyli uderza lapkami o stol cudownie patrzy sie jak dziecko nabiera nowych umiejetnosci.. No,,, to sie pochwalilam :P

Nadal chce upalow!!!!

Ależ się Dominisia rozwija. SUPER!!!
Ja też chce upały, bo je uwielbiam.

Napisane przez kwitka13

Dziękuję, dziękuję dziękuję!!!!!!!!!!!

Jest, jest serducho i pięknie bije! Maluch ma 11 mm i wszystko jest w najlepszym porządeczku. Mam już termin badań prenatalnych 31-07 i KARTĘ CIĄŻY!!! Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie umówiła się na wizytę za tydz w pt - przed samym wylotem na wczasy. Mam mieć już wyniki zleconych badań
Nie mogę w to uwierzyć

To teraz trzymamy kciuki, żeby to była Emma. Super wieści Kwiciu. My wiedziałyśmy, bo my czarownice.

Napisane przez Luna0

Hej.
Wczoraj oglądałam wszystkie filmiki Kamilka i tak mi zal że nie miałam wtedy porządnego telefonu i nagrywałam tylko 7sekund aparatem, ale dobre i to ... i tak właśnie jak dziś pisze Skierka o wstawaniu i Cebulova o jedzeniu nóżek to to wszystko wczoraj oglądałam no cudowne chwile...
a jak się rozmażyłam jak miał pół roku i to w leżaczku, to w łóżeczku, na spacerach w łóżeczku i czysto i obiad zrobiłam... ahh minęły te czasy bezpowrotnie

Pszczoua no oczywiście że Julek zdolny! Tylko mniej kumaty tak samo jak Kamil i trzeba księciuniom pokazać

Isia lepiej już? U nas po smekcie lepiej ale jeszcze nie całkiem. Katar nadal jest

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Magbes wow Dominisia też zdolniacha to Kamil takich rzeczy nie potrafi

Kwicia : jupi: no i 11mm

Ja filmów póki co nie oglądam, bo tez się rozczulam. Nie mam czasu na filmy ostatnio, bo dużo się u mnie dzieje.
Lidka ograniczyła się do 3 na dobę. Dziś było 2razy na twardo a potem znowu....tyle dobrze, że kataru nie ma.

Napisane przez lady_malgo

KWITKA- AAaaaaaa!!!!! super ekstra

Zobaczę ile wytrzymam z tym testem. Ale wariować nie będę (chyba )

No i mam kolejną 5. Jeszcze tylko jeden egzamin w czwartek i fajrant ufff.

Dziewczyny, jak tak piszecie o swoich dzieciach to się rozczulam normalnie. Ząbki, siadanie, raczkowanie, nocne pawie hahaha. Już nie mogę się doczekać mojego własnego skarbka.
Normalnie zazdroszczę wam i cieszę się z waszego szczęścia

Zdolniacha nasza, no!
Doczekasz się, doczekasz. Toż Ty już w ciąży. Tyle, że jeszcze nie wiesz. A my już wiemy.



Ulubiona zabawa Lidki, wyrzucanie swoich skarpetek z pudełka a potem ich zbieranie. I nadal uwielbia kable, Maru, pójdzie w Twoje ślady?


Poproszę każdą z Was na chwilę o zaciśnięcie kciuków, abyśmy sprzedali mieszkanie. Może taka ilość kciuków zadziała?

[czarna_mala]

Iś moje kciuki masz

Wysłane z mojego GT-S5280

[iza243]

Napisane przez lady_malgo

KWITKA- AAaaaaaa!!!!! super ekstra

Zobaczę ile wytrzymam z tym testem. Ale wariować nie będę (chyba )

No i mam kolejną 5. Jeszcze tylko jeden egzamin w czwartek i fajrant ufff.

Dziewczyny, jak tak piszecie o swoich dzieciach to się rozczulam normalnie. Ząbki, siadanie, raczkowanie, nocne pawie hahaha. Już nie mogę się doczekać mojego własnego skarbka.
Normalnie zazdroszczę wam i cieszę się z waszego szczęścia

Gratuluje 5
Rzuciłaś fajki?

Napisane przez IsiaG

Witam.
Za tydzień zaczynam urlop, więc poproszę o ładną pogodę.





Oczywiście nic nie czujesz! Poczujesz jak dostaniesz kopniaka.




łoł, to Ty gryzoń jesteś , do tego niebezpieczny.
A Julek robi piękne postępy w nauce. Widzisz, wszystko w swoim czasie.





Ależ się Dominisia rozwija. SUPER!!!
Ja też chce upały, bo je uwielbiam.





To teraz trzymamy kciuki, żeby to była Emma. Super wieści Kwiciu. My wiedziałyśmy, bo my czarownice.





Ja filmów póki co nie oglądam, bo tez się rozczulam. Nie mam czasu na filmy ostatnio, bo dużo się u mnie dzieje.
Lidka ograniczyła się do 3 na dobę. Dziś było 2razy na twardo a potem znowu....tyle dobrze, że kataru nie ma.





Zdolniacha nasza, no!
Doczekasz się, doczekasz. Toż Ty już w ciąży. Tyle, że jeszcze nie wiesz. A my już wiemy.



Ulubiona zabawa Lidki, wyrzucanie swoich skarpetek z pudełka a potem ich zbieranie. I nadal uwielbia kable, Maru, pójdzie w Twoje ślady?


Poproszę każdą z Was na chwilę o zaciśnięcie kciuków, abyśmy sprzedali mieszkanie. Może taka ilość kciuków zadziała?

Mocne kciuki

[Kejthx]

Kwicia już pisałam na fb lowam ciebie i te Twoje serducho małe

Czarna mi doniosła, że mnie wywołała jedna, hehe Isiu u mnie kiepsko, bez zmian, depresja i pracoholizm Do tego dziś mam temperaturę jakiś wirus mnie dopadł.... czyli generalnie do doopy.

Buzaiki i pozdrawiam!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sophia_1]

Napisane przez bajka1807

Bazile podziwiam decyzje o trzecim bejbiku ja przy dwojce mam serdecznie dosyc

Ja mam jedno i się MOCNO zastanawiam, jak dać radę z dwójką

Napisane przez mamaszkrabka

SOPHIA Igi jest zbój. Popitala po domu jak torpeda, raczkuje już od jakiegoś czasu. Ładnie sobie radzi z siadanie, już wstaje i potrafi zrobić parę kroczków przy łóżku. Nieporadnie i pomału ale do przodu. Ogólnie tylko z zębami jesteśmy do tyłu bo mamy całe dwa
Twoja Agatka bardzo ładne postępy robi, a jest miesiąc młodsza od Igora prawie tylko dziewczynki szybciej łapią

Aktualnie jestem na kupnie butów dla Igora tylko nigdy nie ma jego rozmiaru.

My mamy całe 0 zębów tzn dwie górne jedynki już tak wystają jakby były, ale się jeszcze nei przebiły...nie wiem czy jasno napisałam
Szukajbutów dla synka, ja szukam dla Agaty też. ale okazuje się, że ma małą nóżkę, jak na swoje gabaryty...

Napisane przez ...Skierka...

A u nas... Spore zmiany, tzn postepy
Tymek juz z 2 tyg raczkuje. Teraz juz wogole mu to ladnie i sprawnie idzie, smiga po calym domu az sie za nim kurzy...
Podnosi sie o wszystko, a w kojcu jak sie podniesie i trzyma brzegow to sobie tak krazy na okolo, przechodzi sobie i co chwila z innej strony jest
Strasznie szybko u niego to wszystko, duzo osob nadziwic sie nie moze... ale kawal chlopa z niego i pewnie dlatego. Silny jest poprostu.
No i zalapal juz na calego "papa" i zegna sie ze wszystkimi a w domu wystarczy ze ktos pojdzie do przedpokoju to tak juz macha ta raczka az ktos nie wyjdzie

No i zalapal tetaz tez "brawo" i bil je sobie wczoraj przez caly dzien

No i zaczelismy 7 miesiac.......

Uwielbiam czytać o postępach maluchów.

Napisane przez pszczoua

Witam się poweekendowo. Już się więcej nie żalę na Julka. Wczoraj już pięknie siedział na podłodze i 3 razy sam usiadł z czworaków, tak na boczku podpierając się rączkami Lunka, miałaś rację, musiałam mu to po prostu pokazac Jestem dumna z mojego synusia

A co do jego ząbków, dwójka już się przebiła, drugą widac zaraz pod dziaselkiem, no i jeszcze przeswituje górna jedynka. Wszystko naraz! To dlatego tak ciężko to przechodził. Humorek ma teraz już dobry, ale boję się co będzie jak zaczną się przebijac bo ostatnio mielismy 2 dni nieustajacego płaczu...

No i teraz zapodam Wam hit. Dziś w nocy musiało mi się coś śnic i użarłam mojego TŻ w plecy... Bardzo mocno, aż się zerwał na równe nogi i mnie obudził Rano zobaczyłam ślad, ma wystającą czerwono-siną gulę na plecach... Najlepsze jest to, że nie wiem co mi się śniło. Śmiałam się tylko z niego rano, że dobrze że nie w ucho, bo z tą siłą jaką włożyłam, chyba bym mu je odgryzła

O matko Ty jesteś niebezpieczna kobieta!
No i Julek załapał i teraz to już pójdzie jak po maśle, zobaczysz.

Napisane przez Linka1984

Witam się w 18tc

JUŻ???? Ale leci.

Napisane przez iza243

My dziś pospaliśmy do 10:00.

Dla mnie spanie do tej godziny, to jak opowieści dziwnej treści...baśnie jakie czy coś.... zazdroszczę

Napisane przez magbes

a u nas postep mamy Domisia przedwczoraj sama usiadla sobie a juz sie martwilam ze dlugo jej schodzi z tym siadaniem.... z tydzien temu zaczela pelzac...pozno wiem.... jeszcze nie raczkuje ale kiwa sie przod-tyl na kolanach wiec pewnie kwestia czasu.... no i siadla dzisiaj juz kilka razy siadla sobie ciesze sie No i wspina sie zeby stac ale jeszcze nie ustoi
Papa i brawo tez juz robi dlugo ... Kosi kosi tez.... pokaze zyrandol, lampe, okno itp... jak cos chce to pokazuje raczka jak chce na rece to wyciaga lapki jak sie powie stuk-puk to bierze zabawki i uderza jedna o druga robi bam-bam czyli uderza lapkami o stol cudownie patrzy sie jak dziecko nabiera nowych umiejetnosci.. No,,, to sie pochwalilam :P

Nadal chce upalow!!!!

dla Dominisi
I weź Ty z tymi upałami ja nie móię, że ma być 18 stopni i deszcz, ale tak 24 i styka

Napisane przez kwitka13

Dziękuję, dziękuję dziękuję!!!!!!!!!!!

Jest, jest serducho i pięknie bije! Maluch ma 11 mm i wszystko jest w najlepszym porządeczku. Mam już termin badań prenatalnych 31-07 i KARTĘ CIĄŻY!!! Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie umówiła się na wizytę za tydz w pt - przed samym wylotem na wczasy. Mam mieć już wyniki zleconych badań
Nie mogę w to uwierzyć

GRATULUJĘ!!!

Część.
To i ja sie pochwalę, a co. Agata staje już dosłownie przy wszystkim, pufy, szafki, łapie się naszyć spodni, kanapa, kojec, łóżeczko, no wszędzie. Potrafi też przy czymś przejść kilka kroków
Poza tym kuma co to znaczy nie wolno (jak gdzieś idzie i mówię jej "nie wolno", to siada sobie, kiwa głową i mówi "nie,nie,nie" i idzie w inną stronę), łapie też tak (ale z tym gorzej), wie, że miś to miś i gdzie ma nos (teraz pracujemy na okiem), że piłka to piłka, jak każda mała kobietka bije sobie brawo (jak zje, obejrzy książeczkę, a czasem nawet bez powodu ), bawimy się w kosi - kosi, umie zrobić papa, dać buzi i zrobić pierdziocha (pierdzi ustami przytkniętymi np. do ręki ). Sama też wkłąda już sobie do dzioba kawałki jedzenia, np bułki. To z grubsza tyle, bo pewnie zapomniałam o czymś...dzieci tak szybko się rozwijąją

Isia kciuki za sprzedanie mieszkania. I UWIELBIAM jak piszesz o Lidce

[iza243]

Napisane przez Kejthx

Kwicia już pisałam na fb lowam ciebie i te Twoje serducho małe

Czarna mi doniosła, że mnie wywołała jedna, hehe Isiu u mnie kiepsko, bez zmian, depresja i pracoholizm Do tego dziś mam temperaturę jakiś wirus mnie dopadł.... czyli generalnie do doopy.

Buzaiki i pozdrawiam!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Sophia_1

Ja mam jedno i się MOCNO zastanawiam, jak dać radę z dwójką


My mamy całe 0 zębów tzn dwie górne jedynki już tak wystają jakby były, ale się jeszcze nei przebiły...nie wiem czy jasno napisałam
Szukajbutów dla synka, ja szukam dla Agaty też. ale okazuje się, że ma małą nóżkę, jak na swoje gabaryty...


Uwielbiam czytać o postępach maluchów.


O matko Ty jesteś niebezpieczna kobieta!
No i Julek załapał i teraz to już pójdzie jak po maśle, zobaczysz.


JUŻ???? Ale leci.


Dla mnie spanie do tej godziny, to jak opowieści dziwnej treści...baśnie jakie czy coś.... zazdroszczę


dla Dominisi
I weź Ty z tymi upałami ja nie móię, że ma być 18 stopni i deszcz, ale tak 24 i styka


GRATULUJĘ!!!

Część.
To i ja sie pochwalę, a co. Agata staje już dosłownie przy wszystkim, pufy, szafki, łapie się naszyć spodni, kanapa, kojec, łóżeczko, no wszędzie. Potrafi też przy czymś przejść kilka kroków
Poza tym kuma co to znaczy nie wolno (jak gdzieś idzie i mówię jej "nie wolno", to siada sobie, kiwa głową i mówi "nie,nie,nie" i idzie w inną stronę), łapie też tak (ale z tym gorzej), wie, że miś to miś i gdzie ma nos (teraz pracujemy na okiem), że piłka to piłka, jak każda mała kobietka bije sobie brawo (jak zje, obejrzy książeczkę, a czasem nawet bez powodu ), bawimy się w kosi - kosi, umie zrobić papa, dać buzi i zrobić pierdziocha (pierdzi ustami przytkniętymi np. do ręki ). Sama też wkłąda już sobie do dzioba kawałki jedzenia, np bułki. To z grubsza tyle, bo pewnie zapomniałam o czymś...dzieci tak szybko się rozwijąją

Isia kciuki za sprzedanie mieszkania. I UWIELBIAM jak piszesz o Lidce

[_Kluska_]

hej

Kwitka super!!!!!!

Napisane przez cebulova

Oj hormony... Ja miałam dopiero jedną @ więc nie pomogę. Odwiedź koniecznie gina, bo 8 tyg to już bardzo długo. A myślałaś o teście może?
P.S. Widziałam pełzającą Hanię u Ciebie - boska jest

nie myślałam
dziękuję, zaraz też będziesz w domu miała takiego pełzaka

Napisane przez cebulova

Dziś w nocy mieliśmy akcję z Antkiem. O 1 obudził się na jedzenie, zjadł i przy odbiciu wszystko zwymiotował na mnie i na moją poduszkę, i jeszcze kałuża na podłodze za łóżkiem. No więc przebieranie sprzątanie... Położyłam go do kołyski, myślałąm, że może zaśnie, ale on znów chciał jeść, więc zrobiliśmy butlę znów. Zjadł i znów przy odbiciu paw, ale już nie taki wielki... Znowu przebieranie itp... Potem zasnął i obudził się o 6. Zmartwiłam się tą całą sytuacją, mam nadzieję, że to przypadek i że po prostu może jakoś mu się brzuszek przycisnął, a nie , że to objaw chorobowy jakiś.

jednorazowo może coś Antkowi siadło na brzusiu

Napisane przez nuna2

Isia, Luna u nas też rzadkie kupki, Jula na mnie wisi i wszystko targa zebami Szkoda mi jje

i u nas to samo... na szczęście raz dziennie ale rzadkie przez zęby chyba

Napisane przez bazile

Na szczescie mozemy sobie na to pozwolic.Moj TZ to sie nawet rozpedzil i wspomnial o 4tym ale to juz raczej nie realne z mojej strony
aczkolwiek jak sobie pomysle o moim ekspresowym porodzie,to czemu by nie

ale super
mój tż mówi, że na jednej Hani koniec. mam nadzieję, że za jakieś 4 lata zmieni zdanie.

Napisane przez IsiaG

Brawo jest najlepsze. Lidka do tej pory sama sobie bije brawo. Wypije mleczko, jest brawo, poukłada klocki - brawo, umyje rączki - brawo. Wie dziewczyna jak się docenić.
I też robi pa pa szczególnie jak ktoś jedzie autem. Mi zawsze macha jak jadę do pracy, więc jej chyba weszło to w krew i macha wszystkim. A że koło nas droga to ma co robić. Macha takie maleństwo do samochodów, ciekawe czy w ogóle ktoś to zauważył?

jakie to słodkie

Napisane przez IsiaG

KEJT???? hu ar ju??? odezwij się, że żyjesz, bo poślę sms szpiega.

a nie łer?
budyń?

[_Kluska_]

Napisane przez pszczoua

Witam się poweekendowo. Już się więcej nie żalę na Julka. Wczoraj już pięknie siedział na podłodze i 3 razy sam usiadł z czworaków, tak na boczku podpierając się rączkami Lunka, miałaś rację, musiałam mu to po prostu pokazac Jestem dumna z mojego synusia

A co do jego ząbków, dwójka już się przebiła, drugą widac zaraz pod dziaselkiem, no i jeszcze przeswituje górna jedynka. Wszystko naraz! To dlatego tak ciężko to przechodził. Humorek ma teraz już dobry, ale boję się co będzie jak zaczną się przebijac bo ostatnio mielismy 2 dni nieustajacego płaczu...

No i teraz zapodam Wam hit. Dziś w nocy musiało mi się coś śnic i użarłam mojego TŻ w plecy... Bardzo mocno, aż się zerwał na równe nogi i mnie obudził Rano zobaczyłam ślad, ma wystającą czerwono-siną gulę na plecach... Najlepsze jest to, że nie wiem co mi się śniło. Śmiałam się tylko z niego rano, że dobrze że nie w ucho, bo z tą siłą jaką włożyłam, chyba bym mu je odgryzła

gratuluję postępów, pięknie
hahahahah to się uśmiałam, wampirzyca jesteś normalnie, może pełnia była?

Napisane przez cebulova

Witam
Wczoraj Antek tak się wyspał po drodze od teściów, że nie chciał zasnąć po kąpieli. Padł dopiero o 22, ale za to spał potem bez przerwy do 6:30.
Teraz właśnie zalicza pierwszą drzemkę.
Od dwóch dni jeździmy już w spacerówce i chyba młodemu się podoba. Tylko mnie wkurza to wpinanie pasów
Idę po kawę bo się dobudzić nie mogę.

Aaaa, co jeszcze miałam napisać.
Nowa umiejętność mego syna - stopy w buzi

fajnie, że już spacerówka też Ci się taki dorosły teraz wydaje?
my ze spacerówką od marca chodzimy ale od miesiąca mam pozwolenie, żeby czasem podnosić oparcie do 45stopni i jak Hania tak siedzi to aż nie mogę uwierzyć, że takie duże dziecko mam!

Napisane przez Linka1984

Witam się w 18tc

Napisane przez iza243

My dziś pospaliśmy do 10:00.

cudnie

Margot gratulacje

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Magbes, Sophia, gratuluję postępów

u nas codziennie coś innego. pełzanie już na całego, nawet koty mi Pyza gania po domu. jak się nie spieszy to przyjmuje pozycję do raczkowania albo z jogi "psa z głową w dół" i się tak śmiesznie giba dziś zaczęła ogarniać stukanie - w podłogę piąstką wali i się cieszy. szybko teraz ten rozwój fizyczny Hance idzie, nie za szybko? oby nie. kurka, mamy to mają przechlapane - za wolno stres, za szybko stres.
jedzenie jakoś idzie, chociaż od tż lepiej wsuwa niż ode mnie.
czy gluten czyli kaszkę manną to mogę dodawać do warzywka np marchewki czy lepiej jako osobny posiłek?

[kooocur]

Witam i melduję się w nowym wątku

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

gratuluję postępów, pięknie
hahahahah to się uśmiałam, wampirzyca jesteś normalnie, może pełnia była?

fajnie, że już spacerówka też Ci się taki dorosły teraz wydaje?
my ze spacerówką od marca chodzimy ale od miesiąca mam pozwolenie, żeby czasem podnosić oparcie do 45stopni i jak Hania tak siedzi to aż nie mogę uwierzyć, że takie duże dziecko mam!



cudnie

Margot gratulacje

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Magbes, Sophia, gratuluję postępów

u nas codziennie coś innego. pełzanie już na całego, nawet koty mi Pyza gania po domu. jak się nie spieszy to przyjmuje pozycję do raczkowania albo z jogi "psa z głową w dół" i się tak śmiesznie giba dziś zaczęła ogarniać stukanie - w podłogę piąstką wali i się cieszy. szybko teraz ten rozwój fizyczny Hance idzie, nie za szybko? oby nie. kurka, mamy to mają przechlapane - za wolno stres, za szybko stres.
jedzenie jakoś idzie, chociaż od tż lepiej wsuwa niż ode mnie.
czy gluten czyli kaszkę manną to mogę dodawać do warzywka np marchewki czy lepiej jako osobny posiłek?

Mi pediatra mówiła żeby dawać do warzywek.Ale mówiła żeby zacząć dopiero jak dziecko będzie jadło cały słoiczek.Także je dopiero na dniach bede wprowadzać gluten.Wogóle mam wrażenie że jesteśmy z Domisiem jacyś opòźnieni w tym rozszerzaniu diety.Za pare dni skończy pòł roku a je tylko warzywka i zupki.Jeszcze nie je kaszek,ani owoców nie wspominając o miesie.

[_Kluska_]

Napisane przez iza243

Mi pediatra mówiła żeby dawać do warzywek.Ale mówiła żeby zacząć dopiero jak dziecko będzie jadło cały słoiczek.Także je dopiero na dniach bede wprowadzać gluten.Wogóle mam wrażenie że jesteśmy z Domisiem jacyś opòźnieni w tym rozszerzaniu diety.Za pare dni skończy pòł roku a je tylko warzywka i zupki.Jeszcze nie je kaszek,ani owoców nie wspominając o miesie.

o patrz, to co pediatra to inne zalecenia mój dr mówił, że gluten obowiązkowo przed skończeniem 6mca, niezależnie od tego jak się rozszerza (ile czasu, jakie ilości etc).
dzięki, to jutro też dodam do warzywka, dziś była kaszka ale tak średnio wchodziła. hmm, a może pozostać przy formie kaszkowej dla urozmaicenia i jako drugi posiłek
a od jakiej ilości będziesz zaczynać? ja dziś dałam 1,5 łyżki ale nie wiem, czy to nie za dużo w sumie.
co do opóźnienia to no co Ty, WHO zaleca przy kp rozszerzać dietę PO 6mcu, my i tak wcześnie

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

a w ogóle to się nie pochwaliłam, że Hania dziś skończyła pół roczku najcudowniejsze 6 miesięcy w moim życiu

[czarna_mala]

Dobranoc!!!!!!!

SPAM for all

Wysłane z mojego GT-S5280

[monini2507]

Hej ja wpadam tylko na chwilkę bo mnie ciekawość zżerała odnośnie naszej Kwitki GRATULACJE KOCHANA
Kochana sprawiasz mi wielką radość i dajesz siłę i nadzieję
Odezwę się ok środy bo znowu wybywam do mamusi a tam neta brak. Ogolnie będę miała bardzo ciężkie te 2 tyg ale napiszę coś więcej jak będę miała chwilkę czasu
Dobranoc

[pennee]

Napisane przez kwitka13

Dziękuję, dziękuję dziękuję!!!!!!!!!!!

Jest, jest serducho i pięknie bije! Maluch ma 11 mm i wszystko jest w najlepszym porządeczku. Mam już termin badań prenatalnych 31-07 i KARTĘ CIĄŻY!!! Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie umówiła się na wizytę za tydz w pt - przed samym wylotem na wczasy. Mam mieć już wyniki zleconych badań
Nie mogę w to uwierzyć

SUPEEEER!! GRATULACJE !!!!

Isia moje kciuki też masz jak coś

A ja się rozchorowałam i nie mogę spać
Ale Wam za to życzę dobrej nocy