Kieleckie Panny Młode - XI część pogaduszek

[aso]

Napisane przez fablous

Jagoda ja miałam tylko kokardy z siatki dekoracyjnej na bramie, dwie duże i do tego filar przy wejściu do domu obwiązany tą siatką i dwie kokardy na barierce. Wyszło delikatnie, sama nie lubię przepychu, strojności i łuków w balonów.

bardzo ładna ozdoba, gdzie taką siatkę dekoracyjną się kupuje?

[fablous]

Napisane przez aso

bardzo ładna ozdoba, gdzie taką siatkę dekoracyjną się kupuje?

Tą siatkę zamawiała moja dekoratorka, bo wszystko robiłam w jednym miejscu (kwiaty do kościoła, na salę, bukiet mój i świadkowej, przystrojenie samochodu itp). Ale myślę, że taką siatkę bez problemu można dostać w hurtowniach florystycznych, np tutaj http://www.granddeco.pl/product-pol-...9-m-biala.html U mnie poszły bodajże trzy takie rolki. Łapane były na zwykłe opaski zaciskowe, które można kupić w każdym markecie budowlanym

[mikonada]

fablous, Aga- super wyglądałaś!!

[_Biedronka]

Ja ubierałam drzwi wejściowe do domu organzą fioletową, była upięta, na płocie powiesiłam fioletowe serpentyny a na bramie dwie kokardy z białego materiału. balonów nie znoszę
Jak znajde zdjęcie to postaram sie wrzucić.

Napisane przez Jagoda_90

To mi nie pomogłyście z tym strojeniem domu :P tzn, ja też chcę wyjść prawie niezauważona, żadnych bramek czy coś, ale kurczę, mieszkam w domku do którego prowadzi dość długi podjazd wzdłuż którego rosną tuje i jakaś choinka i myślałam czy tam czegoś nie zrobić, ale to znowu nie Boże Narodzenie... :/ i się zastanawiam czy filar przed wejsciem do domu nie obwinąć tak gęsto balonami... poradzcie coś :P bo nie chce zeby to wyglądało chamsko czy coś :/

co do wina to na 100 osób planujemy około 16 butelek, plus whisky, martini i piwo bo w mojej rodzinie to raczej piwosze są :P

A orientowałyście się w cenach napojów czy soków?

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

To niedługo zobaczymy sie na dekoracji
Pozdrawiam

Napisane przez honeychild

Poproszę PW



Bardzo ładna
U mnie dzisiaj równo 2 tyg do ślubu. Jeszcze mamy trochę do załatwienia. Dużo gości nam odmówiło ze 160 osób zostało około 110

[anka1897]

Napisane przez honeychild

U mnie dzisiaj równo 2 tyg do ślubu. Jeszcze mamy trochę do załatwienia. Dużo gości nam odmówiło ze 160 osób zostało około 110

U nas na 210 zaproszonych osób na weselu będzie 97. Niestety to prawda, że najczęściej odpadają Ci których uznajemy za pewniaków.

Marie bardzo ładnie w niej wyglądasz!

fablous byłaś piękną Panną Młodą

u nas zostało 5 dni

[fablous]

Napisane przez mikonada

fablous, Aga- super wyglądałaś!!

dziękuję

Napisane przez anka1897

fablous byłaś piękną Panną Młodą

u nas zostało 5 dni

dziękuję i życzę powodzenia na ostatniej prostej u mnie te dni były najbardziej stresujące, w sam dzień slubu nie denerwowałam się już w ogóle.

[AisaK231]

Dziewczyny, bo chciałabym zatańczyć pierwszy taniec przy sztucznym dymie. Nie wiecie gdzie można wypożyczyć? bo nie chcę kupić takiego urządzenia na 3 min. tańca.

[anka1897]

Napisane przez AisaK231

Dziewczyny, bo chciałabym zatańczyć pierwszy taniec przy sztucznym dymie. Nie wiecie gdzie można wypożyczyć? bo nie chcę kupić takiego urządzenia na 3 min. tańca.

Zapytaj zespołu/Dj może oni mają swoją lub mają od kogo pożyczyć.

[mogg]

często osoby wynajmujące - dekoracje światłem" mają też dym

http://olx.pl/oferta/dekoracje-swiat...tml#862832eef2

[AisaK231]

Właśnie mam zamiar zadzwonić do mojego zespołu,ale obawiam się, że mogą takiego mechanizmu nie posiadać, poszperam poszukam, bo wypożyczenie w nie których firmach na godz. takiego sprzętu to koszt od 300- 450 zł :/ szokkk. Jeszcze mam pytanie jedno, widziałyście może.... bądź wiecie gdzie można kupić ładne i nie drogie serwetki?

[mogg]

Aiska powyzej masz link zadzwon do nich moze oni finansowo w miare beda


Wysłane z mojego Lenovo A850

[AisaK231]

Już nie muszę mój zespół powiedział, że oni zakupią taką maszynę, bo im się i tak przyda, wiec problem z głowy )

[MarysiaB90]

Napisane przez Beti0506
Zamawiałam u dziewczyny, którą mam na facebooku tworzy takie dziełka jeśli chcesz wyślę Ci link na priv.

Czy ja też mogę poprosić ten link??

[dcdfceaff93e0375d94849d7bb8d896cf48ca316_61dcc8e4a1e6f]

Treść usunięta

[laddybird]

O rany opisałam się jak głupia i mnie wyrzuciło ze strony !!!

Dzięki kochana . Miałam już wcześniej napisać, ale ostatnie dni były męczące, jeszcze dobrze nie wypoczęłam po weselu.
Zacznę od tego, że sam piątek był już dniem stresującym i zajętym. Także moja uwaga – jeśli się da to nie zostawiajcie dużo na ten dzień. Ja sama poszłam spać o północy, bo o 23 robiłam jeszcze plan stołów (nie wspomnę, że przez swoja nieuwagę 2 razy jechałam na salę z winietkami i zapomniałam kupić napoje na szczęście brat ruszył w sukurs z pomocą ). Następnego dnia wstałam o 6 a godz później zbierałam już kwiatki z siostrą na łące. Następnie pojechałam na śliwki do fryzjera . Fryzura wyszła lepsza niż na próbnej, choć pod koniec wesela zaczęła mi się już sypać. Wróciłam ze świadkową do domu, gdzie Ciastko malowała już moja mamę. I tutaj pragnę podziękować za piękny makijaż! Niestety nie miałam okazji zrobić tego w dniu ślubu, bo gonił nas czas, ale makijaż wyszedł piękny Tuż po błogosławieństwie ( oczywiście musiałam się wzruszyć, ale to przez świadkową, która miała świeczki w oczach ) udaliśmy się do kościoła. Pogoda była nawet ok, tylko wiatr nam ciągle przeszkadzał - zrywał mi welon z włosów, tak więc sama jako pierwsza go złapałam, nie wiem czy to jakiś znak .. może drugie wesele ? W kościele przy przysiędze trochę trzęsły mi się nogi, ale jak tylko wyszłam z kościoła to opadły mi całkiem już nerwy. Tym bardziej kiedy sypnęli na nas kwiatkami.. oczywiście welon nie był posłuszny i sobie odleciał po raz kolejny . Natomiast kiedy przesiadaliśmy się w bryczkę, wyszło piękne słonko, także jak podjechaliśmy pod salę, gdzie czekali na nas goście efekt był niesamowity, tym bardziej, że przywitali nas brawami i okrzykami. Buzia mi się cieszyła cały czas. Pan Młody tylko zapomniał mnie przenieść przez próg ! No, ale rozumiem stres go zjadł, zresztą ja też o tym zapomniałam A potem to już wiadomo tańce, picie i dobra zabawa do białego rana i to dosłownie, bo poszłam spać o 7.30. Jak teraz o tym piszę, to mi przykro, ze to już koniec. Tyle człowiek, na to czekał, przygotowywał się, załatwiał, rozmawiał na forum a czas jest nieubłagany. I choć by się chciało go zatrzymać to niestety mija ta noc szybko.
Co do samej organizacji:
Sala – Dworek na Wymysłowie. Jestem bardzo zadowolona nie tylko z organizacji, ale końcowego całościowego efektu. W każdej, nawet nieprzewidzianej sytuacji mogłam liczyć na pomoc i szybką reakcję właścicielki. Poza tym jedzenie było pyszne, szczególnie krem z brokułów z grzankami ziołowymi. Dużą atrakcją była trampolina i fontanna czekoladowa. Poza tym otoczenie dworka – ogród różany, altanka, mini zoo.. aż szkoda, że nie dało się ze wszystkiego korzystać
DJ – Piotrek Gładkowski. Co tu dużo mówić – pełen parkiet przez całą imprezę, świetne zabawy ( szczególnie z hulajnogą ), super repertuar i całkowita współpraca przez cały czas. Polecam Piotrka wszystkim!!
Fotograf – Marcin Kowalczyk. W pewnych kręgach człowiek legenda Pełen profesjonalizm, zawsze krok przed nami, jak duch. Poza tym szczery uśmiech na twarzy i pomoc w rozładowaniu atmosfery … nie mogę się doczekać zdjęć!! Póki co musimy czekać na plener.
Video – 3DfotoVideo. Tutaj już mam mieszane uczucia. Po pierwsze w dzień przed ślubem dostałam maila, że firma już nie działa i kto inny będzie nas filmował . Oczywiście z braku czasu nie przeczytałam wiadomości, więc sporym zaskoczeniem był dla mnie widok kogoś innego. Co do samej pracy tego chłopaka mam wiele zastrzeżeń, często była sytuacja, że rozmawiał przez tel, albo się gdzieś szwendał nie kręcąc filmu . Póki co muszę czekać na materiał, żeby wydać opinię.
Makijaż – Ciastko. Prawda jest, że lepszy jest ciemniejszy makijaż, bo na zdjęciach lepiej wychodzi. Widziałam już pierwsze zdjęcia i efekt jest naprawdę super. Także polecam z całego serca. Moją siostrę okrzyknęli miss wesela
Fryzura – Glamour (Ślichowice ). Jak już pisałam z fryzury byłam zadowolona, ale siostra musiała mi podpiąć wsuwkami kosmyk włosów, który się wysunął. I do rana fryzura tez nie wytrzymała.
Tort – Cukiernia Kremówka. Pyszny ! Nadzienie lekkie bez jakiegoś tłustego kremu, jogurtowo-wiśniowe, owoce które robiły za wystrój – borówki i czereśnie, były pięknie przyprószone cukrem pudrem.
Florystka – p. Ula Brzoza z Brzezin. Bukiecik do tej pory mi się trzyma, pomimo piwonii, które jak wiadomo nie są dosyć trwałe. Sala pięknie udekorowana kwiatami i wazonami. Wszystko super współgrało i cieszę się, że zdecydowałam się w ostatniej chwili na zmianę kolorów.


Chyba tyle. Z 100 butelek Stumbrasa na 115 osób poszło nam 48. Z wina na 23 butelki zostało 10. Tak więc kochane przyszłe PM cieszcie się każdą chwilą, niczym nie przejmujcie i nie stresujcie, bo nie warto. Warto za to mieć uśmiech na twarzy w każdym momencie. I tego wam życzę oraz pięknej pogody
PS. Woda w aucie faktycznie się przydaje – mieliśmy z wrażenia sucho jak na Saharze! I weźcie buty na zmianę, przy moim małym 5 cm obcasie wytrzymałam do oczepin, potem zmieniłam buty na bardziej płaskie.

[AisaK231]

Gratuluję laddybird!!! I cieszę się, że wszystko się udało! Czekamy w takim razie na zdjęcia z Tego tak ważnego dnia!! ))

[antonina_bielska]

gratuluję i dzięki za wskazówki

[mogg]

gratulacje )

[Jagoda_90]

Z uśmiechem na twarzy czytałam Twoją relację! Super, gratuluje

ja już musze zapisywać wszystko co mam robić bo normalnie zapominam :P umówiłam się na próbną fryzurę, na paznokcie, kupiliśmy wina w Makro (w sumie tylko 10), aaa no i sporo ludzi zaczęło odmawiać, a bo jeden na wakacje, drugi coś tam trzeci coś tam....

wkurza mnie to :P

i kupiłam bieliznę na ślub!

[dcdfceaff93e0375d94849d7bb8d896cf48ca316_61dcc8e4a1e6f]

Treść usunięta

[Millsy]

Laddybird- gratulacje, z Twojego opisu wyglada ze impreza super!

Marie Antoniette- Excytujace! Kiedy jest twoj dzien?

Ja mam jeszcze caaaaly rok przygotowan, ale z tego co widze na forum to czas leci szybciutko

Dziewczyny, mialyscie jakies doswiadczenia z salonem Klara lub Celia ?? Chodzi mi o przerobki sukni i takie salony w necie sie znalazly... no chyba ze macie jakies inne sugestie?

[acidka]

Brawo ladybird

[mogg]

Napisane przez Millsy

Laddybird- gratulacje, z Twojego opisu wyglada ze impreza super!

Marie Antoniette- Excytujace! Kiedy jest twoj dzien?

Ja mam jeszcze caaaaly rok przygotowan, ale z tego co widze na forum to czas leci szybciutko

Dziewczyny, mialyscie jakies doswiadczenia z salonem Klara lub Celia ?? Chodzi mi o przerobki sukni i takie salony w necie sie znalazly... no chyba ze macie jakies inne sugestie?

Ja też mam jeszcze no nie cały rok przeróbki robi pani obok polibudy koleżanka szyła ui tej Pani suknię i była naprawdę bardzo ładna

[izasalamon]

Napisane przez laddybird

O rany opisałam się jak głupia i mnie wyrzuciło ze strony !!!

Dzięki kochana . Miałam już wcześniej napisać, ale ostatnie dni były męczące, jeszcze dobrze nie wypoczęłam po weselu.
Zacznę od tego, że sam piątek był już dniem stresującym i zajętym. Także moja uwaga – jeśli się da to nie zostawiajcie dużo na ten dzień. Ja sama poszłam spać o północy, bo o 23 robiłam jeszcze plan stołów (nie wspomnę, że przez swoja nieuwagę 2 razy jechałam na salę z winietkami i zapomniałam kupić napoje na szczęście brat ruszył w sukurs z pomocą ). Następnego dnia wstałam o 6 a godz później zbierałam już kwiatki z siostrą na łące. Następnie pojechałam na śliwki do fryzjera . Fryzura wyszła lepsza niż na próbnej, choć pod koniec wesela zaczęła mi się już sypać. Wróciłam ze świadkową do domu, gdzie Ciastko malowała już moja mamę. I tutaj pragnę podziękować za piękny makijaż! Niestety nie miałam okazji zrobić tego w dniu ślubu, bo gonił nas czas, ale makijaż wyszedł piękny Tuż po błogosławieństwie ( oczywiście musiałam się wzruszyć, ale to przez świadkową, która miała świeczki w oczach ) udaliśmy się do kościoła. Pogoda była nawet ok, tylko wiatr nam ciągle przeszkadzał - zrywał mi welon z włosów, tak więc sama jako pierwsza go złapałam, nie wiem czy to jakiś znak .. może drugie wesele ? W kościele przy przysiędze trochę trzęsły mi się nogi, ale jak tylko wyszłam z kościoła to opadły mi całkiem już nerwy. Tym bardziej kiedy sypnęli na nas kwiatkami.. oczywiście welon nie był posłuszny i sobie odleciał po raz kolejny . Natomiast kiedy przesiadaliśmy się w bryczkę, wyszło piękne słonko, także jak podjechaliśmy pod salę, gdzie czekali na nas goście efekt był niesamowity, tym bardziej, że przywitali nas brawami i okrzykami. Buzia mi się cieszyła cały czas. Pan Młody tylko zapomniał mnie przenieść przez próg ! No, ale rozumiem stres go zjadł, zresztą ja też o tym zapomniałam A potem to już wiadomo tańce, picie i dobra zabawa do białego rana i to dosłownie, bo poszłam spać o 7.30. Jak teraz o tym piszę, to mi przykro, ze to już koniec. Tyle człowiek, na to czekał, przygotowywał się, załatwiał, rozmawiał na forum a czas jest nieubłagany. I choć by się chciało go zatrzymać to niestety mija ta noc szybko.
Co do samej organizacji:
Sala – Dworek na Wymysłowie. Jestem bardzo zadowolona nie tylko z organizacji, ale końcowego całościowego efektu. W każdej, nawet nieprzewidzianej sytuacji mogłam liczyć na pomoc i szybką reakcję właścicielki. Poza tym jedzenie było pyszne, szczególnie krem z brokułów z grzankami ziołowymi. Dużą atrakcją była trampolina i fontanna czekoladowa. Poza tym otoczenie dworka – ogród różany, altanka, mini zoo.. aż szkoda, że nie dało się ze wszystkiego korzystać
DJ – Piotrek Gładkowski. Co tu dużo mówić – pełen parkiet przez całą imprezę, świetne zabawy ( szczególnie z hulajnogą ), super repertuar i całkowita współpraca przez cały czas. Polecam Piotrka wszystkim!!
Fotograf – Marcin Kowalczyk. W pewnych kręgach człowiek legenda Pełen profesjonalizm, zawsze krok przed nami, jak duch. Poza tym szczery uśmiech na twarzy i pomoc w rozładowaniu atmosfery … nie mogę się doczekać zdjęć!! Póki co musimy czekać na plener.
Video – 3DfotoVideo. Tutaj już mam mieszane uczucia. Po pierwsze w dzień przed ślubem dostałam maila, że firma już nie działa i kto inny będzie nas filmował . Oczywiście z braku czasu nie przeczytałam wiadomości, więc sporym zaskoczeniem był dla mnie widok kogoś innego. Co do samej pracy tego chłopaka mam wiele zastrzeżeń, często była sytuacja, że rozmawiał przez tel, albo się gdzieś szwendał nie kręcąc filmu . Póki co muszę czekać na materiał, żeby wydać opinię.
Makijaż – Ciastko. Prawda jest, że lepszy jest ciemniejszy makijaż, bo na zdjęciach lepiej wychodzi. Widziałam już pierwsze zdjęcia i efekt jest naprawdę super. Także polecam z całego serca. Moją siostrę okrzyknęli miss wesela
Fryzura – Glamour (Ślichowice ). Jak już pisałam z fryzury byłam zadowolona, ale siostra musiała mi podpiąć wsuwkami kosmyk włosów, który się wysunął. I do rana fryzura tez nie wytrzymała.
Tort – Cukiernia Kremówka. Pyszny ! Nadzienie lekkie bez jakiegoś tłustego kremu, jogurtowo-wiśniowe, owoce które robiły za wystrój – borówki i czereśnie, były pięknie przyprószone cukrem pudrem.
Florystka – p. Ula Brzoza z Brzezin. Bukiecik do tej pory mi się trzyma, pomimo piwonii, które jak wiadomo nie są dosyć trwałe. Sala pięknie udekorowana kwiatami i wazonami. Wszystko super współgrało i cieszę się, że zdecydowałam się w ostatniej chwili na zmianę kolorów.


Chyba tyle. Z 100 butelek Stumbrasa na 115 osób poszło nam 48. Z wina na 23 butelki zostało 10. Tak więc kochane przyszłe PM cieszcie się każdą chwilą, niczym nie przejmujcie i nie stresujcie, bo nie warto. Warto za to mieć uśmiech na twarzy w każdym momencie. I tego wam życzę oraz pięknej pogody
PS. Woda w aucie faktycznie się przydaje – mieliśmy z wrażenia sucho jak na Saharze! I weźcie buty na zmianę, przy moim małym 5 cm obcasie wytrzymałam do oczepin, potem zmieniłam buty na bardziej płaskie.

Przede wszystkim gratulacje

I zgadzam się - woda jest niezbędna. My o tym zupełnie zapomnieliśmy, ale pan kierowca nie. Miał wodę i spadł nam z nieba, bo się z nami podzielił. Więc pamiętajcie o wodzie

[mikonada]

laddybird gratulacje relacja super i dzięki za wskazówki..

u mnie już 2,5 miesiąca.. ale leci ten czas..

dziś w planach mamy z tż-em pojechać do USC po zaświadczenia (to jest po 84zł/osobę czy za parę?)

Odwiedzę też swoją parafię po papiery- jutro prawdopodobnie jedziemy spisać protokół.. i nie ma odwrotu :P

[Jagoda_90]

84 zł za parę już to mam za sobą :P

[mikonada]

a no to dobrze zdziwiłam się, że do Miłosierdzia potrzeba jest pobrać ze swojej parafii tylko akt chrztu

[honeychild]

laddybird gratulacje

Ja za 8 dni!!! Już bym chciała mieć to za sobą

[mogg]

My w koncu musimy pojsc do kosciola i " zabukowac" nasz termin. Chociaz z racji tego ze ja nie jestem jakos specjalnie religijna proponowalam Tz zrobienie cywilnego w ogrodzie w domu weselnym jest piekna altanka ale Tz chce chyba w Kosciele a mi obojetnie slub to slub. Zostawiam jemu decyzje czy cywilny czy koscielny .

Przymierzalam suknie i niestety w gre wchodza glownie ksiezniczki (( bo w takim fasonie mi najkorzystniej eh ;(

[mikonada]

Napisane przez honeychild

laddybird gratulacje

Ja za 8 dni!!! Już bym chciała mieć to za sobą

a później chętka na powtórkę

Napisane przez mogg

My w koncu musimy pojsc do kosciola i " zabukowac" nasz termin. Chociaz z racji tego ze ja nie jestem jakos specjalnie religijna proponowalam Tz zrobienie cywilnego w ogrodzie w domu weselnym jest piekna altanka ale Tz chce chyba w Kosciele a mi obojetnie slub to slub. Zostawiam jemu decyzje czy cywilny czy koscielny .

Przymierzalam suknie i niestety w gre wchodza glownie ksiezniczki (( bo w takim fasonie mi najkorzystniej eh ;(

My dziś sporo załatwiliśmy papiery z mojej parafii, USC i spisaliśmy protokół

a co do sukienek to miałam największy problem- za dużo (i przez wiele lat) się namierzyłam, często mam wrażenie, że ta co mam jest po prostu brzydka... z drugiej strony jak na nią patrze jest super i tak w kółko...