Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7 - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-06-27, 12:32   #1081
cathlyn
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 630
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Demeter Pokaż wiadomość

Nie dodałam, że to przez wizyte tesciowej wczoraj. Bo mi posprzatała w kuchni, wstawiła zmywarke, pomyła troche w rękach podczas jej wizyty TŻ odkurzyl a ja wysprzatałam pokój.
Została jeszcze góra prasowania ale migam się od tego jak tylko moge

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Dziewczyny czy Wasze dzieciaki kumają już sortery???
Bo ucze teraz K sortowania do garnuszka klocuszka i ciekawam czy załapie czy za wczesnie jeszcze...
1. zazdroszczę ....
2. moja jeszcze nie łapie, w ogóle sorter lezy gdzieś na dnie jej zabawek, straciła zainteresowanie. Teraz tylko książki. Z zabawek nic. (musze przyjrzeć czym ona się bawi w ciągu dnia, bo nic mi do głowy teraz nie przychodzi)

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość



a my w3 znaczy sie 3siostry beda zaraz graly w OSADNIKOW - siostra dokupila wersje rozszerzona - mora i oceany czy jakos tak haha.
Jak ja lubię tą grę... Nie mam z kim grać...
Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość

alez pustki.. i to juz nawet nie w weekend, ale tez w tygodniu.. przykro mi tak tez jakos, bo kazdy czyta chetnie, ale co z pisaniem - zeby czytac, ktos musi przeciez pisac



I tak zaczelam sie zastanawiac (ciekawa jestem, co panika tez o tym mysli) jakie ja mam granice - i ciezko mi je wskazac, czy oznacza to, ze sa bardzo plynne, czy moze ja wielu granic dla siebie nie ustalilam?
np. mam swoj komputer, jest on moj, nie lubie sie nim dzielic - moje dziecko chetnie chcialoby sobie pouderzac w klawisze, w pierwszym momencie mysle NIE, natomiast w drugim ulegam - uderza w klawisze, dopoki nie wyksoczy jakis komunikat, i tu pojawia sie granica, nie chce by dziecko przez przypadek cos skasowalo, wiec mam wybor zakonczyc zabawe, albo wlaczyc arkusz kalkulacyjny, w ktorym dziecko nadal bedzie moglo klikac.
I tak jest u mnie chyba ze wszystkim, nie znalazlam (a przynajmniej jeszcze nie) trwalych granic, ktore sa nieprzekraczalne - zawsze sie pojawiala jakas alternatywa, i tez w pewien sposob uleglosc (ze przeciez nic takiego sie nie stanie - oprocz np. wiekszego sprzatania).
Zastanawia mnie to, czy taki brak swoich granic moze prowadzic jednak do zlego wychowania dziecka?

edit. a moze do trwalych granic naleza np. zasady moralane - nie bij, nie krzycz, nie kradnij itp. ? bo one sa nieprzekraczalne .. hmm...
cos czuje, ze jest ich na pewno wiecej, tylko akurat teraz ciezko wpasc na to, o jakie chodzi
1. Ostatnio cały czas pustki Dużo osób już nie pisze
Sama też mam mniej czasu teraz, i często mam wybór albo książka albo forum, więc dzielę czas pół na pół

2. Ja mam problem z granicami. Podobnie jak Ty. Wczoraj byłam z L. na spacerze, po deszczu, ona w kaloszach, tuptała w kałuży., Nagle przystanęła kucnęła i rękami w tej kałuży się bawi. Na początku powiedziałam, że nie wolno, ale potem stwierdziłam, że przecież niech sobie ręce pomoczy, nic jej się nie stanie, ja też przeżyję. Ale potem zaczęła podnosić te mokre ręce i "spijać" wodę z wnętrza dłoni No i tego już dla mnie za wiele. I tłumaczę, że woda brudna, a ona nie i nie i płacz.
Potem byłyśmy przy fontannach. I ona chce wchodzić. Pozwoliłam pochodzić pomiędzy, a ona chce dotykać., A wiem, że jak dotknie to zaraz cała wejdzie i będzie mokra, a było zimno. I też nie wiem - może mnie powinnam w ogóle podchodzić do fontanny? Bo to takie podkręcanie jej trochę - podejdziemy do fontanny ale nie dotykaj. A ona nie rozumie jeszcze że może oglądać, a nie dotykać.
Podobnie jak z Twoim komputerem - pobaw się tak, żebyś nie zepsuł niczego, Ale dziecko nie wie, kiedy zepsuje coś, więc nie ma czytelnej granicy - tzn. mama mi pozwala najpierw się bawić, a potem zabiera, co jest?
Dlatego nie wiem, czy może warto od razu na całość dać NIE. Potem, jak dziecko większe, stopniowo pozwalać?
Ogólnie widzę też że mam coraz mniej cierpliwości do rzeczy, które sa brudzące. W domu jak L. je coś - wczoraj truskawka - i chodzila po całym pokoju, dotknęła białej firanki, dywanu - no coś mnie trafiało, a ona nie chciała jeść w miejscu. Moja granica - taka z którą czuję się dobrze - to jedz przy stole/na dywanie - w JEDNYM miejscu. Ale L. chce jeść chodząc. Jak zabieram jej truskawkę i chce ją karmić - wyrywanie się i wściekłość. Jak zabieram na stałe - to samo. I co tutaj zrobić?
(tłumaczenie na razie nic nie daje).



anika
gratulacje dla męża! klaski:

alliw
za jajka i test

Pytanko:
czy dałyście dzieciom czarne porzeczki, tak w całości do zjedzenia?
__________________
Szkrabencja 15.03.2013
cathlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 12:33   #1082
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Moderna mam podobnie, dobry przykład z wodą w wiaderku. Zmywam podłogę 2-3 razy dziennie bo albo bańkami nachlapane albo Księżna coś rozleje i rozciapta tzn powycieraalbo tak zamaszyście karmi piecha itp. Siłą rzeczy Zosia asystuje mi te 2 razy, macza łapki, swojego mopa-pozwalam bo skoro przedtem na to pozwalałam to teraz zabranianie przyniesie tylko efekt w postaci płaczu. Nie umiem tego tak przekazać ale jeśli wczoraj Jej pozwoliłam to Ona nie rozumie dlaczego dziś już nie może. Jak układam coś w Jej komodzie to nie pozwalam na wyciąganie rzeczy itp bo kolejnego dnia jak już będzie wszystko poukładane taka zabawa nie przejdzie-a Ona będzie sfrustrowana bo przecież wtedy można było. I tu też jest tłumaczenie: Zosiu nie rozwalamy teraz tylko składamy bo ubranka są poprasowane itd. Natomiast pozwalam Jej wyciągać pranie z miski i podawać mi do rozwieszenia albo podaję Jej już suche i Ona wrzuca do miski. Tu też z tłumaczeniem co po na co i dlaczego. Ogólnie łapię się na tym, że tyle gadam do Niej Ale to procentuje. Widzę jak wiele rozumie.
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 13:01   #1083
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

trolla witaj z powrotem zazdroszcze wakacji
a dzieci dlaczego beda chore?

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

cathlyn no wlasnie, dobrze ze o tym piszesz
mam nadzieje, ze dalsza lektura lub Wasze komentarze pozwola mi zrozumiec zasadnosc granic, i czy uleganie jest zdrowe, ewentualnie jak ulegac, by bylo to ok

z fontanna to nie wiem jak zaregowac. U nas na placu zabaw jest jeziorko (tzn. woda sie zbiera z pompy jak dzieci uzytkuja) - i sa dni, ze pizwalam malemu sie taplac, asa takie, ze nie - ale u nas o tyle latwiej, ze on nie reaguje placzem - tylko tlumacze, ze dzisiaj nie, bo nie zabralam kaloszy z domu )

ja dawalam porzeczki czerwone i biale jak tylko dziecko chce to bym dala

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

BYou no wlasnie, jak to jest z tymi zasadami - jak raz pozwolimy, to musimy dalej pozwalac?
Bo ja tak jak pisalam wyzej, taplamy sie w wodzie, jak ja tam naleje i dam do zabawy, w innym wypadku nie ma.

W jeziorku moczy nogi, wtedy jak ma gumiaki lub na boso, inaczej idziemy dalej.

Czyli jak to bedzie w tym przypadku, mieszanie zasad czy zdrowe podejscie zaleznie od sytuacji?
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 13:06   #1084
cathlyn
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 630
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Właśnie mam duże wątpliwości, czy powinnam ustalać granice w zależności od - pogody/zabrania kaloszy itd., TERAZ, gdy Lilka jeszcze nie wszystko rozumie. Np. telefonem w ogóle nie pozwalam jej się bawić - chowam go i mówię nie ma. Lilka wtedy tak słodko rękami pokazuje, że nie ma i na telefon tak reaguje zawsze Więc wolałabym żeby granice byuły maksymalnie czytelne.
No ale: daję L. jeść np. kawałek chleba i może po domu z nim chodzić. Ale z truskawką nie. Z zupą też nie. Z bananem już tak. Bo moja granica to granica brudu - nie chcę się pytać jak sprać plamy z truskawek z dywanu.
I jak dzizecku wytłumaczyć że to jedzonko ok, chodź sobie, a to nie? W ogóle wszystko ma jeść przy stole ? (ona nie lubi przy stole, na chodząco coś tam szamnie) Mam duży dylemat co to zrobić.

A, i jeszcze zapomniałam napisać o musli = dzięki za odpowiedź dziewczyny, myślałam, że dajecie takie musli jak dla dorosłych w wersji dla dzieci i się zastanawiałam co to jest, a to kaszka
__________________
Szkrabencja 15.03.2013
cathlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 13:13   #1085
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

No wlasnie nie jest to takie proste z checia poczytam rozne opinie

U nas jest o tyle latwo,ze M. praktycznie od dluzszego czasu niemalze nie placze/nie protestuje
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 13:17   #1086
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cathlyn, dawałam porzeczkismakują choć nic nie przebije żurawiny i poziomek
Z taplaniem w kałuży to sama mam problem:w kaloszach Zosia biega, robi tuptupale bez w innych butach nie pozwalam tłumacząc, że trzeba iść po kaloszki, że te się zmoczą i może zachorować. Fontannę mamy, jak jest ciepło to pluska sobie, nabiera wodę do wiaderka itp. jak chłodniej to też tłumaczenie, że dotkniemy na chwilę, albo patykiem bo jest zimno. Jakoś nam to idzie. Jedzenie tylko w krzesełku do karmienia albo przy nowym stoliku. Nie jestem zwolennikiem biegania po całym domu z jedzeniem. Podobnie jest z nocnikiem, tylko w łazience.

Moderna myślę, że jak Zosiek będzie starsza i bardziej będzie rozumiała zasady to łatwiej będzie mi tłumaczyć czemu dziś wolno,a wczoraj nie. Na razie ustawiam tak granicę z tymi ubrankami żeby nie mieszać Jej w głowie.
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 13:29   #1087
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez BYou Pokaż wiadomość
Z taplaniem w kałuży to sama mam problem:w kaloszach Zosia biega, robi tuptupale bez w innych butach nie pozwalam tłumacząc, że trzeba iść po kaloszki, że te się zmoczą i może zachorować. Fontannę mamy, jak jest ciepło to pluska sobie, nabiera wodę do wiaderka itp. jak chłodniej to też tłumaczenie, że dotkniemy na chwilę, albo patykiem bo jest zimno.
Widze, ze robimy w tym przypadku podobnie
(Takie to instynktowne mi sie wydaje)

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

M. zjadl dobre 10 truskawek - do tej pory jedna byla sukcesem
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 14:23   #1088
jolanT
Zadomowienie
 
Avatar jolanT
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 135
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

dziewczyny' a co myślicie o tym żeby rozwiązać grupę na fb?
może to jest jakiś sposób na to aby mamy tu wróciły?

szkoda że nie ma Nayya, Oldzinx, katka19 (nie pamiętam dokładnie nick'u ale mama z Makowa) trooskava, Mokka, Misiulka, Maluda, kmagg
i można by tak jeszcze wymieniać..

moim skromnym zdaniem- jeszcze jeden czat, jeszcze jeden klub i forum padnie.. już nie wspomnę o tym że wiele informacji, przydatnych rad po prostu przepadło ;/ wydaje mi się, że od momentu w którym zaczęłyśmy rozliczać z obecności na forum wiele mam odpuściło.. bo słowne utarczki, nieporozumienia czy nie raz zwykłe chamstwo to normalne na forum, nie zawsze wszyscy muszą się z czymś zgadzać..
i też np. po co dwa fotokluby? tu i na fb? pomijając że na fb to już rzadko w grupie ktoś wrzuca



może nie mam racji.. napiszcie co o tym myślicie..
może akurat taki okres- wakacje, ciepło, każdy ma jakieś ciekawsze zajęcia
__________________
21.04.2013
EWA !


29.04.2015
OLAF !



http://fajnamama.pl/suwaczki/yvpga7q.png
jolanT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 14:44   #1089
Demeter
Wtajemniczenie
 
Avatar Demeter
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 713
GG do Demeter
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

JolanT sama nie wiem czy rozwiązywać FB
Ale ale powiem Wam, że podczytuje mamy maj - czerwiec i u nich też straaaaszny zastój....Także na pewno pogoda, urlopy, praca mają na to wpływ. No i nie ma Nestelle co wiele postów nabijała
Dużo dzieje się za to na poczekalni (czytam grudniówki) ale to normalne.
Demeter jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 15:32   #1090
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Nie, ja nie jestem za rozwiazaniem grupy na FB - te mamy, ktore jeszcze tam sie udzielaja, nie wroca tutaj - w sumie tam naprawde jest malo wypowiedzi, jak ktoras ma ochote poplotkowac to to zrobi, nawet zakladajac prywatne czaty.
Wedlug mnie aktywnosc na FB nie ma nic wspolnego z aktywnoscia/nieaktywnoscia tutaj na forum - przynajmniej nie zauwazylam zadnej zaleznosci .

Szkoda, ze tak wiele mam sie wylaczylo z aktywnosci tutaj, ale koniami ich nie sciagniemy
a szkoda
mnie czasami tez juz nie chce sie pisac, bo nie mam o czym, prowokuje juz czasami takie wymuszane tematy, zeby w ogole o czyms bylo podyskutowac.
Ale to chyba tez normalne, najwazniejszy etap niemowlecy juz za nami, to wtedy bylo duzo niewiadomych.
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 15:52   #1091
Tasia34
Wtajemniczenie
 
Avatar Tasia34
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszaffka
Wiadomości: 2 165
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Hejka
Jako, że dziecię mi właśnie usnęło (bo rano wstał o 10 i tylko dlatego, że zaczęłam Go delikatnie budzić ), to wpadłam napisać kilka słów pamiętniczkowych

My dziś po piaskownicy, załączam najnowszą fotencję
W najbliższym czasie zamierzam pojechać z Krzysiem do Parku Ujazdowskiego, bo tam jest dużo fajniejszy plac zabaw, niż w Łazienkach. Chyba dam radę, daleko nie mam.

Ostatnio stwierdziłam, że K. za rzadko je - mleczko po obudzeniu, potem ok. 11 śniadanie. Spacer, po spacerze od razu drzemka i potem obiad (16? 17?). Czyli jest 5-6 godzin przerwy - na spacerze pije tylko wodę. Za rzadko, prawda? Dziś Mu wzięłam jabłuszko i kawałek chlebka, zjadł przy piaskownicy.

Plamki dalej ma, ale chyba bledsze. Truskawek nie daję na razie. Dziś spróbujemy malin, bo jeszcze nie jadł. One chyba nie uczulają jakoś często

A w poniedziałek wizyta u gina Wczoraj odebrałam wyniki badań i niepokoi mnie tsh - mam jeszcze niższe niż na samym początku, kiedy kazali mi brać Euthyrox... Ale jakieś szczegółowe p.ciała wyszły mi w normie, więc chyba nie powinnam panikować. Endo za 2 tyg., ale może gin mi coś wyjaśni.

Strasznie tu pusto ostatnio... Co z postulatem Moderny, żeby każda napisała jeden post dziennie?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg WP_001117.jpg (93,5 KB, 24 załadowań)
__________________
Krzyś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64752.png
I love You more than yesterday, but not as much as tomorrow
Ania
http://suwaczki.maluchy.pl/li-73227.png

Edytowane przez Tasia34
Czas edycji: 2014-06-27 o 15:54
Tasia34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 16:07   #1092
trolla2405
Rozeznanie
 
Avatar trolla2405
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 697
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
trolla witaj z powrotem zazdroszcze wakacji
a dzieci dlaczego beda chore?

statystycznie za dużo spi(młoda)
za bardzo marudzi (mały)
ale widzę poprawe młoda juz nie lezy chociaz prawie nic nie zjadła, mały zeżarł michę miesa z kaszą czyli nie jest źle

cathlyn wg mnie teraz granice, później będzie za późno, teraz przyjmują ze tak jest i koniec

miałam isc na zakupy z dzieciakami ale się nie dało i dalej mam swiatło w lodówce, dosłownie (oprócz musztardy i ketchupu
__________________
Postępuj tak, abyś długo żył i dobrze ci się powodziło.J.M. Bocheński
trolla2405 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 16:08   #1093
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Tasia sliszny Krzysiu

troszke dziwi mnie ten euthyrox - bo biorac coraz wieksza dawke, wlasnie powoduje sie spadek TSH - dlaczego lekarz ja zwiekszyl, a nie zmniejszyl?
dziwne to

Ja postami nadrabiam za Was wszystkie buahahha

a M. od dobrych 20 minut bawi sie swoja ciezarowka - laduje puzzle do srodka i je wyrzuca i tak w kolko (no dobra pochwalilam sie i juz sie nie bawi )
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 18:58   #1094
achna79
Rozeznanie
 
Avatar achna79
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 771
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość

Moja kolezanka urodzila wczoraj coreczke, Melanie (chyba, bo wciaz sie jeszcze waha nad imieniem )
Brawa do koleżanki Melania, ładne imię i niespotykane w moim otoczeniu.

Ja się zastanawiam czy chcę drugie dziecko. I tak i nie. Dla Mikołaja to byłoby super. Ciągnie do dzieci strasznie, ja w sumie chciałabym mieć dwójkę ale te finanse kurcze. Mam niezłą zagwozdkę


Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość



achna ale to nie jest udane foto, typowe do dokumentu, ja tam sie lubie chwalic ladnymi zdjeciami [COLOR="Silver"]

To pochwal się ładnymi



Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość





Strasznie tu pusto ostatnio... Co z postulatem Moderny, żeby każda napisała jeden post dziennie?

Jak widać chyba upadł
__________________
23.04.2013 - Mikołaj
achna79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 19:09   #1095
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
Ostatnio stwierdziłam, że K. za rzadko je - mleczko po obudzeniu, potem ok. 11 śniadanie. Spacer, po spacerze od razu drzemka i potem obiad (16? 17?). Czyli jest 5-6 godzin przerwy - na spacerze pije tylko wodę. Za rzadko, prawda? Dziś Mu wzięłam jabłuszko i kawałek chlebka, zjadł przy piaskownicy.
boski
o kurcze spora przerwa, Florek za to je jak to teściowa trafnie określiła raz dziennie od rana do wieczora
Cytat:
Napisane przez achna79 Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiam czy chcę drugie dziecko. I tak i nie. Dla Mikołaja to byłoby super. Ciągnie do dzieci strasznie, ja w sumie chciałabym mieć dwójkę ale te finanse kurcze. Mam niezłą zagwozdkę
nie wiem ale drugie dziecko chyba już taniej wychodzi bo wszystko jest, no chyba że by się dziewczynka trafiła to sukieneczki trzeba dokupić.
ja też bym już chciała ale wiem że nie dałabym rady więc czekam do nowego roku
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 19:29   #1096
Demeter
Wtajemniczenie
 
Avatar Demeter
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 713
GG do Demeter
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez BYou Pokaż wiadomość
Jedzenie tylko w krzesełku do karmienia albo przy nowym stoliku. Nie jestem zwolennikiem biegania po całym domu z jedzeniem. Podobnie jest z nocnikiem, tylko w łazience.
To super, bo u nas to niestety latanie z łyżeczka po całym pokoju No ale czego sie nie robi, żeby jadł...

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
Ostatnio stwierdziłam, że K. za rzadko je - mleczko po obudzeniu, potem ok. 11 śniadanie. Spacer, po spacerze od razu drzemka i potem obiad (16? 17?). Czyli jest 5-6 godzin przerwy - na spacerze pije tylko wodę. Za rzadko, prawda? Dziś Mu wzięłam jabłuszko i kawałek chlebka, zjadł przy piaskownicy.
Hmmm u nas przerwy max. 3h.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
mnie czasami tez juz nie chce sie pisac, bo nie mam o czym, prowokuje juz czasami takie wymuszane tematy, zeby w ogole o czyms bylo podyskutowac.
Ale to chyba tez normalne, najwazniejszy etap niemowlecy juz za nami, to wtedy bylo duzo niewiadomych.
Ja się w tych tematach o wychowaniu nie wypowiadam, bo mój kalafior ciazowy nie jest w formie

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
nie wiem ale drugie dziecko chyba już taniej wychodzi bo wszystko jest, no chyba że by się dziewczynka trafiła to sukieneczki trzeba dokupić.
ja też bym już chciała ale wiem że nie dałabym rady więc czekam do nowego roku
To prawda, na pewno taniej bo jednak wiele rzeczy już mamy. Nawet ostatnio zrobiłam sobie liste co musze dokupić i wyszło mi ok. 400-500 zł wydatków.
Niestety najgorsze będą wydatki comiesieczne - pieluchy dla obu dzieci, mleko dla obu. Już teraz na takie podstawy dla K to 100 zł zostawiam w Rossmanie co jakis czas
No ale damy rade, musimy dać....

Dzieki za info w sprawie sortera.
Demeter jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 19:35   #1097
kwiatuszekkk21
Zadomowienie
 
Avatar kwiatuszekkk21
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 807
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Hej!

gotowałam jajka i gaz mi się skończył. Lolek śpi więc nie zamówię już butli. 13 jajek poszło w piz...

PANI!! sprawdzałaś w innych biedronkach rowerki bunzi? już w trzech widziałam po 53 zł i w jednej za 99zł. nie wiem co za polityka że nie we wszystkich przecenione

tak samo z sudocremem. w najbliższej biedrze był po 18zł a w tej gdzie rowerki nieprzecenione, przecenili na 12zł

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość
Hej
Jaja perlicze zaliczone pozytywnie


A i wiecie co, szukałam dziś jakichś porad odnośnie mycia zębów, bo u nas wciąż z tym problem i w kilku miejscach znalazłam wpisy osób które używają szczoteczek elektrycznych dla dzieci kilkunastomiesięcznych. Że niby to ograniczenie od 2 czy nawet 3 lat jest związane z tym ze jest urządzenie elektryczne(czy tam elektroniczne) i powinno być używane pod nadzorem osoby dorosłej, ale niby samo w sobie zębom naszych dzieciaczków nie szkodzi.
cieszę się, że jaja zaliczone. nie mogło być inaczej jak z takim trudem zdobyte

kiedyś pisałam, ze moja dentystka kazała jeszcze zaczekać chyba ze 2-3 miesiące (już nie pamiętam ile. nie dlatego, że nasze dzieci są za małe, że szkodzi czy że jest na niej napisane że od 2 lat, tylko dlatego, żeby nie wystraszyć K. myślę, że mógłby się trochę wystrachać dlatego jeszcze poczekam, ale jak szczoteczka, którą teraz mamy "zedrze się" to kupuję elektryczną

Cytat:
Napisane przez jolanT Pokaż wiadomość
kwiatuszkekk- a o co dokładnie chodzi, może mogłabym pomóc?
chodzi mi o usunięcie ze zdjęcia tła albo chociaż porządne rozmazanie go/ujednolicenie tak, żeby widoczny był głównie Karol na pierwszym planie a nie drzewka itd

chce chłopu zrobić taki breloczek do kluczy z Karolem: http://allegro.pl/brelok-ze-zdjeciem...tml#tabsAnchor nie mam żadnego ładnego zdjęcia na białym albo jednolitym tle. a takie by najlepiej wyglądało

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość

Moja kolezanka urodzila wczoraj coreczke, Melanie (chyba, bo wciaz sie jeszcze waha nad imieniem )


Cytat:
Napisane przez BYou Pokaż wiadomość
Moderna ja nim przeczytałam Juula to łapałam sięna tym, że tłumacząc coś Zosi nie mówię tylko: nie wolno, zostaw nie ruszaj tylko dołączam całą otoczkę/formułkę w stylu: córeńko nie chcę żebyś wchodziła na krzesło bo możesz się poślizgnąć upaść i nabić guza. Z wchodzeniem w butach to zawsze dodaję, że buty trzeba ściągnąć i włożyć do szafki bo posprzątałyśmy i szkoda czasu żeby robić to kolejny raznie wiem na ile Ona z tego rozumie ale działa
Do laptopów Ją ciągnie ale staramy się odwracać uwagę. Jedynym wyjątkiem są pogawędki z Dziadkami na skajpie ale interweniujemy kiedy chce tłuc w klawisze itp. i znów z otoczką. Jednak w takich kwestiach--prócz bezieczeństwa oczywiście--- płynne granicach nie zrobią wg mnie krzywdy.


Kwiatuszku mam nadzieję, że to nie był zapach na chorobę
Podobno maluchy do ok 6msc mają zdolność pływania/nurkowania a może i krócej:/

Zosia jest bardzo kumata mojemu można tłumaczyć i tłumaczyć a i tak swoje robi. tzn on też jest kumaty, jedynie zakazów nie rozumie

zapach raczej nie na chorobę, bo już przeszło uff
może się chłopak gdzieś w ukryciu czosnku najadł a ja go podejrzewam o choroby

Cytat:
Napisane przez jolanT Pokaż wiadomość
dziewczyny' a co myślicie o tym żeby rozwiązać grupę na fb?
może to jest jakiś sposób na to aby mamy tu wróciły?

szkoda że nie ma Nayya, Oldzinx, katka19 (nie pamiętam dokładnie nick'u ale mama z Makowa) trooskava, Mokka, Misiulka, Maluda, kmagg
i można by tak jeszcze wymieniać..
myślę, że to nic nie da, bo tam też niedużo się dzieje.
wymienione mamusie na fb też się nie odzywają
ale przyznam rację, że jednak dużo ważnych informacji i rad przez to uciekło a nie szło być na bieżąco i tu, i tu, dlatego na początku nie podobał mi się pomysł z grupą na fb

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
Hejka
Jako, że dziecię mi właśnie usnęło

My dziś po piaskownicy, załączam najnowszą fotencję
Ania też śpi?

Krzyś śliczności



dziś K. pierwszy raz siedział trochę z teściową
__________________
09.03.13
kwiatuszekkk21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 19:55   #1098
Demeter
Wtajemniczenie
 
Avatar Demeter
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 713
GG do Demeter
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Tasia, zapomniałam napisac, że z Krzysia to model wyrośnie
Demeter jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 20:09   #1099
anika_s
Wtajemniczenie
 
Avatar anika_s
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

hejka
jak ja się cieszę że już piątek i przeżyłam 8 godz w pracy, który zaczął się masaktycznie! przybyłam do pracy , powiedziałam ładnie "Dzień Dobry" kochanemu szefowi i poszłam zrobić sobie kawe - wlewam mleko- zważyło się ! (oczywiście nie kupiłam mleka - to kto ma pomyśleć żeby świeże kupić) , więc wylewam i robię drugą kawę - wlewam śmietankę - zważyła się! (patrze na spód a tam po terminie). Biorę głęboki oddech i robię kawę bez mleka itp. siadam za biurkiem - uff łyk kawy - jak dobrze ! i za chwilę słyszę z biura obok Annooooo (szef mnie woła) wstaję i niefortunnie potrącam szklankę z kawą która pięknie ląduje z całą zawartością na bluzkę i spodnie na szczęście nie był to wrzątek i nie poparzyłam się !
musiałam czystą wodą szybko zmyć kawe z ciuchów i suszyć się OPALARKĄ którą pracownicy podgrzewają np kamień. Na szczęście dałam sobie radę i z małymi plamkami na bluzce dotrwałam do 15.00
ale jestem zmęczona chyba się położę
__________________
15-07-2006 jestem żona
od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html

Edytowane przez anika_s
Czas edycji: 2014-06-27 o 20:11
anika_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 20:30   #1100
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Dlatego nie wiem, czy może warto od razu na całość dać NIE. Potem, jak dziecko większe, stopniowo pozwalać?
Ogólnie widzę też że mam coraz mniej cierpliwości do rzeczy, które sa brudzące. W domu jak L. je coś - wczoraj truskawka - i chodzila po całym pokoju, dotknęła białej firanki, dywanu - no coś mnie trafiało, a ona nie chciała jeść w miejscu. Moja granica - taka z którą czuję się dobrze - to jedz przy stole/na dywanie - w JEDNYM miejscu. Ale L. chce jeść chodząc. Jak zabieram jej truskawkę i chce ją karmić - wyrywanie się i wściekłość. Jak zabieram na stałe - to samo. I co tutaj zrobić?
(tłumaczenie na razie nic nie daje).
ja czasem właśnie tak robię, że ogólnie nie, bo jak zacznę pozwalać a potem zabiorę to będzie ryk, histeria i długo go nie uspokoję. tłumaczenie swoją drogą, ale teraz bardzo słabo to działa, bo J. coś chce i już. za jakiś czas niby pozwalam i już czasem sama nie wiem, ale z drugiej strony.. inne zabawki daję mu jak akurat nie ząbkuje i nie bierze wszystkiego do buzi, a inne jak wszystko gryzie, bo wtedy część stanowi zagrożenie, itp. takich sytuacji jest wiele. dlatego czasem wolę zabrać coś jak tylko złapie niż jak zacznie już się bawić..
jedzenie... karmię go w krzesełku, jeśli my jemy w pokoju to coś mu dajemy ale prosto do buzi, jak je sam to też w krzesełku. baaaaardzo rzadko dostaje coś do ręki w pokoju. o ile jedzenie rozrzucone w kuchni wokół krzesełka i powgniatane tam nie robi na mnie wrażenia o tyle na/w dywanie mija się z moją cierpliwością. ale to wraz nie jest zasada na 100%.
nie ma dotykania komputera, wciskania czegokolwiek, bawić może się tylko odłączoną myszką, nie ma dotykania telewizora (niestety jest zdecydowanie za nisko), ale w wielu kwestiach raz pozwalam, raz nie.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Nie, ja nie jestem za rozwiazaniem grupy na FB - te mamy, ktore jeszcze tam sie udzielaja, nie wroca tutaj - w sumie tam naprawde jest malo wypowiedzi, jak ktoras ma ochote poplotkowac to to zrobi, nawet zakladajac prywatne czaty.
Wedlug mnie aktywnosc na FB nie ma nic wspolnego z aktywnoscia/nieaktywnoscia tutaj na forum - przynajmniej nie zauwazylam zadnej zaleznosci
ja też nie jestem za rozwiązaniem, to jedyny kontakt z dziewczynami, które tu nie piszą i pewnie pisać nie będą, niezależnie od tego czy grupa będzie istnieć czy nie.
sama udzielam się tu i tu i żadne z tych miejsc nie jest kosztem drugiego. jak nie mam czasu to ani na fb ani na forum, a jak mam jestem tu i tu.

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
hejka
jak ja się cieszę że już piątek i przeżyłam 8 godz w pracy, który zaczął się masaktycznie! przybyłam do pracy , powiedziałam ładnie "Dzień Dobry" kochanemu szefowi i poszłam zrobić sobie kawe - wlewam mleko- zważyło się ! (oczywiście nie kupiłam mleka - to kto ma pomyśleć żeby świeże kupić) , więc wylewam i robię drugą kawę - wlewam śmietankę - zważyła się! (patrze na spód a tam po terminie). Biorę głęboki oddech i robię kawę bez mleka itp. siadam za biurkiem - uff łyk kawy - jak dobrze ! i za chwilę słyszę z biura obok Annooooo (szef mnie woła) wstaję i niefortunnie potrącam szklankę z kawą która pięknie ląduje z całą zawartością na bluzkę i spodnie na szczęście nie był to wrzątek i nie poparzyłam się !
musiałam czystą wodą szybko zmyć kawe z ciuchów i suszyć się OPALARKĄ którą pracownicy podgrzewają np kamień. Na szczęście dałam sobie radę i z małymi plamkami na bluzce dotrwałam do 15.00
ale jestem zmęczona chyba się położę
ale miałaś dzień...
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 21:01   #1101
jolanT
Zadomowienie
 
Avatar jolanT
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 135
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Kwiatuszek wyslalam maila na priv
podeslij zdj poststam sie pomoc

Tasia- Krzys niesamowity te oczy!!!
__________________
21.04.2013
EWA !


29.04.2015
OLAF !



http://fajnamama.pl/suwaczki/yvpga7q.png
jolanT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 21:03   #1102
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Dragusiu może wyprawkowo w przypadku jeśli drugie dzieciątko tej samej płci wychodzi na plus. Ale comiesięczne wydatki wzrosną...

Tasiu dobrze, że euthyrox zadziałałmi tsh co miesiąc rosło i coraz wyższe dawki miałam:/
Śliczny Krzyś

Anika dobrze, że ten dzień już za Tobą

Kwiatuszku Ty chowaj czosnek w zamkniętej szafce
Uświadomiłaś Męża co do tv?

Moderna początkowo jednak czat na fb wpłynął na ilość postów tutaj
Ja fb nie mam i chciałabym mieć tu kontakt z Wami

Demeter pewnie, że dacie radę
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 21:04   #1103
Lukrecjas
Raczkowanie
 
Avatar Lukrecjas
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 248
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
Ostatnio stwierdziłam, że K. za rzadko je - mleczko po obudzeniu, potem ok. 11 śniadanie. Spacer, po spacerze od razu drzemka i potem obiad (16? 17?). Czyli jest 5-6 godzin przerwy - na spacerze pije tylko wodę. Za rzadko, prawda? Dziś Mu wzięłam jabłuszko i kawałek chlebka, zjadł przy piaskownicy.
Krzyś śliczny chłopczyk

T pije mleczko o 5 - 6 120 ml. O 9 - 10 śniadanko. O 12 do drzemki mleczko ale tylko dla zasady i wypija 60 do 90 ml. O 15 - 16 zupka, 17 drugie danie 19 mała kolacyjka i o 20 - 21 mleczko przed snem 120 ml. Też czasem ma dłuższą niż 2-3 godziny przerwę w jedzeniu bo nie chce np zupki lub kolacji, a czasem krótsze. Sam się dopomina jak ma potrzebę.
Lukrecjas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 21:08   #1104
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Lukrecja to w porównaniu z Z. T pije mniej mleczka-Zosiek rano 180ml, na noc 210-240. Odpada nam porcja w dzień. Ale wiadomo co dziecko to inaczej

Jola bo Ty pytałaś o KatkęKasia wróciła do pracy i ma mniej czasu.
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 21:16   #1105
Lukrecjas
Raczkowanie
 
Avatar Lukrecjas
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 248
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
boski
o kurcze spora przerwa, Florek za to je jak to teściowa trafnie określiła raz dziennie od rana do wieczora

nie wiem ale drugie dziecko chyba już taniej wychodzi bo wszystko jest, no chyba że by się dziewczynka trafiła to sukieneczki trzeba dokupić.
ja też bym już chciała ale wiem że nie dałabym rady więc czekam do nowego roku


z tym że trzeba podwoić koszt pieluch, ew mleka, ew lekarstw, kosmetyków, szczepień i o ile sytuacja finansowa nie jest przeszkodą, to koszty są niczym w porównaniu z radością i sensem jaki nadają w życiu dzieciaki

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Cytat:
Napisane przez kwiatuszekkk21 Pokaż wiadomość

PANI!! sprawdzałaś w innych biedronkach rowerki bunzi? już w trzech widziałam po 53 zł i w jednej za 99zł. nie wiem co za polityka że nie we wszystkich przecenione
u nas w biedronce były przecenione z 99 na 53 ale chyba przez dwa dni. Potem cena 99 wróciła
Lukrecjas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 21:19   #1106
jolanT
Zadomowienie
 
Avatar jolanT
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 135
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Lukrecjas- u nas rano 210-250ml I przed snem 150-180ml
W ciagu dnia nie ma czasu na jedzenie, biegam za nia jak Demeter za K.

BYou- mam nadzieje ze sie odezwie jeszcze bo we wrzesniu jade do Makowa a obiecala ze zjemy razem kremowke
__________________
21.04.2013
EWA !


29.04.2015
OLAF !



http://fajnamama.pl/suwaczki/yvpga7q.png
jolanT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 21:33   #1107
Lukrecjas
Raczkowanie
 
Avatar Lukrecjas
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 248
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
hejka
jak ja się cieszę że już piątek i przeżyłam 8 godz w pracy, który zaczął się masaktycznie! przybyłam do pracy , powiedziałam ładnie "Dzień Dobry" kochanemu szefowi i poszłam zrobić sobie kawe - wlewam mleko- zważyło się ! (oczywiście nie kupiłam mleka - to kto ma pomyśleć żeby świeże kupić) , więc wylewam i robię drugą kawę - wlewam śmietankę - zważyła się! (patrze na spód a tam po terminie). Biorę głęboki oddech i robię kawę bez mleka itp. siadam za biurkiem - uff łyk kawy - jak dobrze ! i za chwilę słyszę z biura obok Annooooo (szef mnie woła) wstaję i niefortunnie potrącam szklankę z kawą która pięknie ląduje z całą zawartością na bluzkę i spodnie na szczęście nie był to wrzątek i nie poparzyłam się !
musiałam czystą wodą szybko zmyć kawe z ciuchów i suszyć się OPALARKĄ którą pracownicy podgrzewają np kamień. Na szczęście dałam sobie radę i z małymi plamkami na bluzce dotrwałam do 15.00
ale jestem zmęczona chyba się położę
ale pechowy poranek dobrze że to piątek a nie poniedziałek

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
ja czasem właśnie tak robię, że ogólnie nie, bo jak zacznę pozwalać a potem zabiorę to będzie ryk, histeria i długo go nie uspokoję. tłumaczenie swoją drogą, ale teraz bardzo słabo to działa, bo J. coś chce i już. za jakiś czas niby pozwalam i już czasem sama nie wiem, ale z drugiej strony.. inne zabawki daję mu jak akurat nie ząbkuje i nie bierze wszystkiego do buzi, a inne jak wszystko gryzie, bo wtedy część stanowi zagrożenie, itp. takich sytuacji jest wiele. dlatego czasem wolę zabrać coś jak tylko złapie niż jak zacznie już się bawić..
jedzenie... karmię go w krzesełku, jeśli my jemy w pokoju to coś mu dajemy ale prosto do buzi, jak je sam to też w krzesełku. baaaaardzo rzadko dostaje coś do ręki w pokoju. o ile jedzenie rozrzucone w kuchni wokół krzesełka i powgniatane tam nie robi na mnie wrażenia o tyle na/w dywanie mija się z moją cierpliwością. ale to wraz nie jest zasada na 100%.
nie ma dotykania komputera, wciskania czegokolwiek, bawić może się tylko odłączoną myszką, nie ma dotykania telewizora (niestety jest zdecydowanie za nisko), ale w wielu kwestiach raz pozwalam, raz nie.


też tak mam czasem że jestem na "Nie" lecz po chwili zastanowienia myślę - dlaczego to Nie cierpliwie pozwalam T poznawać otoczenie ( choć bardziej cierpliwy jest Tż - tata z wielką troską i uwagą, prawie nigdy niczego nie zabrania ) ale czasem jednak mówię "nie" zawsze argumentując. Jeśli T ma inne zdanie niż ja, staram się nie doprowadzać do sytuacji stresującej - zmieniamy temat na jakiś inny - interesujący T T dużo pamięta i jak już przerobimy jakiś niewygodny temat dokładnie to raczej więcej do niego nie wraca


jolant , BYou

T nigdy nie był ogromnym zwolennikiem mleka od kiedy wprowadziliśmy pokarmy stałe już w ogóle. Był taki okres, że wogóle nie chciał. Przemycałam podczas snu po 30 ml co godzinę Próbowałam też zmienić mleko na inne niż Bebilon i Potem był czas, że pił wieczorem 240. Ten czas po miesiacu minął Teraz wypija rytualnie przed snem niewielkie ilości. Uwielbia ryby! mięsko, jajo, warzywa,owoce itp. Ogólnie smakuje mu wszystko Wyniki krwi ma dobre więc nie naciskam na mm

Edytowane przez Lukrecjas
Czas edycji: 2014-06-27 o 21:47
Lukrecjas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 21:56   #1108
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
hejka
jak ja się cieszę że już piątek i przeżyłam 8 godz w pracy, który zaczął się masaktycznie! przybyłam do pracy , powiedziałam ładnie "Dzień Dobry" kochanemu szefowi i poszłam zrobić sobie kawe - wlewam mleko- zważyło się ! (oczywiście nie kupiłam mleka - to kto ma pomyśleć żeby świeże kupić) , więc wylewam i robię drugą kawę - wlewam śmietankę - zważyła się! (patrze na spód a tam po terminie). Biorę głęboki oddech i robię kawę bez mleka itp. siadam za biurkiem - uff łyk kawy - jak dobrze ! i za chwilę słyszę z biura obok Annooooo (szef mnie woła) wstaję i niefortunnie potrącam szklankę z kawą która pięknie ląduje z całą zawartością na bluzkę i spodnie na szczęście nie był to wrzątek i nie poparzyłam się !
musiałam czystą wodą szybko zmyć kawe z ciuchów i suszyć się OPALARKĄ którą pracownicy podgrzewają np kamień. Na szczęście dałam sobie radę i z małymi plamkami na bluzce dotrwałam do 15.00
ale jestem zmęczona chyba się położę
o matko ale dzień
Cytat:
Napisane przez Lukrecjas Pokaż wiadomość


z tym że trzeba podwoić koszt pieluch, ew mleka, ew lekarstw, kosmetyków, szczepień i o ile sytuacja finansowa nie jest przeszkodą, to koszty są niczym w porównaniu z radością i sensem jaki nadają w życiu dzieciaki
no tak macie rację nie pomyślałam o tym. szczepienia najgorsze chyba. nie wiem jak z mlekiem bo nie kupuje. ale pampersy chyba az tak dużo nie wychodza

dobra dobranoc do niedzieli, ciekawe czy chociaz jedna pełną stronę zapiszecie
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-27, 22:31   #1109
kasia86bgo
Zakorzenienie
 
Avatar kasia86bgo
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: NO / PL
Wiadomości: 4 205
GG do kasia86bgo Send a message via Skype™ to kasia86bgo
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Hej witam Nocnie
/ uzywajac swojego telefonika i wiFi


W skrocie bo wlasnie wrocilam z Kina bylam z siostrami na " riwiera dla dwojga "


Tasia
- boooooshe jakie Krzysio ma oczyska sliczne ....! Oj bedzie mial "branie" hihi.


Trolla
- witaj po wakacjach.


Cath
- to zapraszam kiedys na partyjke do nas ( nawet w NO mamy wersje Europa i Kontynenty - czy jakos tak )
Od wielu wielu lat to jest nasza jedna z NajUlubienszych gier .



No i dla was kochane bo nie kazdy na FB
Nowy Fryz Milusia

ImageUploadedByWizaz Forum1403904650.491055.jpg


Kocham Cie Emilianku <3.
__________________
Miluś

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65599.png
kasia86bgo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-28, 06:39   #1110
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
No i dla was kochane bo nie kazdy na FB
Nowy Fryz Milusia
ohoho jak poważnie
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-18 22:33:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.