III trymestr !!! O mój Boże, jeszcze trochę i urodzę. Wrześniówki 2014 cz.5

[Metamfetaminax]

Napisane przez 88Ekaterina88

Tutaj inne niż białe by zagracily i zmniejszyły by jeszcze bardziej pokój
Chociaż fajne biało różowe widziałam, albo biało zielone
Zasłonki 2w1

Dzięki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No nasz pokoik też jakiś wielki nie jest ale jakby były same ciemne meble do pokoju młodego to by wyglądało jak w pudełku tak wszystko narypane.. Na szczęście tylko wcisnęłam tam komodę i łóżeczko więc miejsca będzie
A Ty w De kupowałaś zasłonki czy gdzieś na allegro zamawiałaś?
Bo widziałam podobny kolor materiału na allegro i się tak zastanawiam Tylko jeszcze nie wiem jaki kolor zasłonek do żółtego pokoju będzie pasować

[Asia19x]

Ekaterina piękny pokoik

Jak dobrze, że dziś obiad mnie ominie, mama dała gołąbki, dorobiłam sosik i zaraz będę wcianać

[Latte88]

Dzanet wybraliście przepiękne imię

Kasiu przepiękny pokoik, moje klimaty

Martynko ale super, że taki zastrzyk wpadł mógłby częściej wpadać do każdej z nas

[Asia19x]

Napisane przez nmartyna

Dziewczyny muszę się pochwalić
Dostałam dzisiaj nieoczekiwany zastrzyk gotówki Wchodzimy z Tż na konto, a tam nie wiadomo skąd 764 zł więcej, patrzymy, a to z mojego przedszkola wypłacili mi za urlop, którego nie wybrałam, bo byłam na L4
No i kochany Małż powiedział, że te pieniądze mogę przeznaczyć na zakupy dla Malutkiej Co prawda, są inne wydatki, ale tych pieniędzy nie spodziewaliśmy się więc może uda się zakupić już resztę rzeczy dla Lenki
Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę! Bo myślałam, że z zakupami trzeba będzie czekać do połowy lipca, a tu taka niespodzianka
Gdyby nie brzuch to już bym skakała do sufitu z radości

Idę się ogarnąć i jadę do przedszkola odebrać moje świadectwo pracy, a po drodze odwiedzę siostrę i Młodego

Do później Dziewczynki

Ale super
Kurcze, mnie też by się przydały teraz takie pieniążki

[88Ekaterina88]

Napisane przez Metamfetaminax

No nasz pokoik też jakiś wielki nie jest ale jakby były same ciemne meble do pokoju młodego to by wyglądało jak w pudełku tak wszystko narypane.. Na szczęście tylko wcisnęłam tam komodę i łóżeczko więc miejsca będzie
A Ty w De kupowałaś zasłonki czy gdzieś na allegro zamawiałaś?
Bo widziałam podobny kolor materiału na allegro i się tak zastanawiam Tylko jeszcze nie wiem jaki kolor zasłonek do żółtego pokoju będzie pasować

Tak w de. Ceny nie podam
Ale pewnie na all spokojnie znajdziesz tylko nie wiem cży takie same bo moje od spodu sa białe a z wierzchu w paski i to w paski spielam a białe jest luźno.

Do żółtego pokoju hm... To zalezy jaki ten żółty
Ale może paski w pomaranczu albo złocie albo całe białe jak meble też kolorowe

Dzięki dziewczyny, już na komórce jestem także nie będę z osobna cytować, ale anesh, asia, latte dzięki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mo_onika_ika]

Hahaha Mały nogi wpycha mi pod żebra Tak delikatnie to łaskocze Ale obawiam się że jak jeszcze 5 cm podrośnie i nabierze siły to już nie będzie łaskotało
No ale po chwili kopania po żebrach zaczął się obracać i co? Teraz mam gulkę nad pępkiem Pcha się chwilami jakby chciał wyjść I domyślam się że wypycha pupcię. Czyli leży śmiesznie jakoś Tak jakby w pozycji L tylko że jakby patrzeć z góry Główka na dole, pupcia nad pępkiem, nóżki z boku pod żebrami

Zjadłam miskę grzybowej, dopchałam kubkiem 0,33 lodów czekoladowych i zastanawiam się co bym zjadła Ale chyba kimnę się godzinkę to się ułóży w żołądku bo to jakieś przegięcie z tym jedzeniem
A Mały chyba lubi czekoladowe lody bo jak tylko skończyłam wylizywać kubeczek to taką serię kopniaków dostałam że aż mi się oczy zaświeciły
I coś czuję że mój z tych bardziej ruchliwych będzie o ile nie z ADHD On całymi dniami i nocami się rusza. W każdej godzinie czuję jak pełza, czymś poruszy... Ale kopniaki mocne o stałych porach lub po czymś dobrym

Ekaterina pokoik ślicznie się zapowiada

[Misstic]

Cześć dziewczyny

Noc miałam ciężką.. chyba sobie cewnik podłacze hehe
Ogólnie przed chwilą przeszło u mnie oberwanie chmury i pogoda jest do Dzisiaj przyłączam się do narzekających
Jem śniadanko, zmywarkę wstawiłam, prania zrobić nie mogę bo mi w łazience zdechnie a ja nie cierpie tego zapachu więc czekam na ładniejszą pogode
Włosy miałam umyć, ale mi się nie chce i w ogóle miałam ruszyć się z domu
A no i czekam na tego kuriera i nie mam pojęcia czy dzisiaj przyjedzie, bo zadnego maila nie dostałam z wiadomością a zamawialam rzeczy we środe
No dobra to się naskarżyłam

Z tych lepszych rzeczy to zaraz zamawiam komode i mam nadzieję, ze jeszcze w tym tygodniu do mnie zajedzie

Ekaterina fajnie pokoik wygląda

Martynka nie ma to jak przypływ gotówki Super, że tak wyszło

[Mo_onika_ika]

Wg mojego kalendarza mam zacząć masaż krocza za 2 tygodnie Ja piernicze jak ten czas leci szybko

[Asia19x]

Napisane przez Misstic

Cześć dziewczyny

Noc miałam ciężką.. chyba sobie cewnik podłacze hehe
Ogólnie przed chwilą przeszło u mnie oberwanie chmury i pogoda jest do Dzisiaj przyłączam się do narzekających
Jem śniadanko, zmywarkę wstawiłam, prania zrobić nie mogę bo mi w łazience zdechnie a ja nie cierpie tego zapachu więc czekam na ładniejszą pogode
Włosy miałam umyć, ale mi się nie chce i w ogóle miałam ruszyć się z domu
A no i czekam na tego kuriera i nie mam pojęcia czy dzisiaj przyjedzie, bo zadnego maila nie dostałam z wiadomością a zamawialam rzeczy we środe
No dobra to się naskarżyłam

Z tych lepszych rzeczy to zaraz zamawiam komode i mam nadzieję, ze jeszcze w tym tygodniu do mnie zajedzie

To we dwie sobie podłączymy, bo ja też chcę

Monia niezłe połączenie Ja wszamałam gołąbka i myślę, co by tu jeszcze wcisnąć, a lody to już po śniadaniu u mnie były

Moje dziecko zwariowało, chyba ćwiczy karate w brzuchu, bo dostaję z każdej strony Ciekawe co będzie jak urośnie o kolejny kilogram
Będzie wielka po tacie, choć ja też jestem dość wysoka

[Mandragorrka]

Dziewczyny nie martwcie się waga, wszystko się zrzuci. Teraz mam 11 na plusie, do końca jeszcze sporo dojdzie. Ale to co. Po porodzie kg szybko lecą.

Na obiad robię naleśniki ze szpinakiem, bo akurat miałam mrożony w domu. Niestety z domu nie wychodzimy bo pada deszcz. Ehhh :/



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Misstic]

A miałam jeszcze pisać odnośnie ruchów naszych bobasków
Bo czasami tak panikujemy, że się nie rusza i że mało czujemy (ja też, nie jestem wyjątkiem ).
Wczoraj po południu się położyłam z mężem i tak sobie leżeliśmy. On trzymał cały czas rękę na moim brzuszku a ja jak to ja odpłynęłam na chwilę hehe A potem mi mąż mówi, że mała szalała jak nie wiem i pukała i pływała sobie w środku. Mówi, ze mocne kopniaczki dawała, a wyobraźcie sobie, że ja nic nie czułam Tak mnie sen chwycił
Dlatego pewnie czasami w nocy nasze bąbelki sobie fikają a my nawet o tym nie wiemy

Jutro mam glukoze.. Proszę trzymać za mnie kciuki hehe
Napewno nie będzie tak źle chyba
I może tak jak Dzanet kupie sobie po wszystkim mleczko w tubce Dam znać jutro jak mi poszło hehe

[Asia19x]

I dostałam pierwszego kopa pod żebro
Aż zawołałam "ała", pewnie dlatego, że wie, że na nią skarżę do Was

[88Ekaterina88]

Meta poszperałam z ciekawości i takie kolory pasują do żoltego pokoiku dla Ciebie











Albo jasne błekitne

Mia lam isc do sklepu ale pada Czekam az przejdzie, bo cala zmokne jak teraz wyjde

[Asia19x]

Napisane przez Misstic

A miałam jeszcze pisać odnośnie ruchów naszych bobasków
Bo czasami tak panikujemy, że się nie rusza i że mało czujemy (ja też, nie jestem wyjątkiem ).
Wczoraj po południu się położyłam z mężem i tak sobie leżeliśmy. On trzymał cały czas rękę na moim brzuszku a ja jak to ja odpłynęłam na chwilę hehe A potem mi mąż mówi, że mała szalała jak nie wiem i pukała i pływała sobie w środku. Mówi, ze mocne kopniaczki dawała, a wyobraźcie sobie, że ja nic nie czułam Tak mnie sen chwycił
Dlatego pewnie czasami w nocy nasze bąbelki sobie fikają a my nawet o tym nie wiemy

Jutro mam glukoze.. Proszę trzymać za mnie kciuki hehe
Napewno nie będzie tak źle chyba
I może tak jak Dzanet kupie sobie po wszystkim mleczko w tubce Dam znać jutro jak mi poszło hehe

Będzie dobrze kochaniutka
Kurcze, możliwe heh, ja za każdym razem jak wstaję siku to mała zaczyna fikać, więc pewnie jak śpię też się rusza. Wieczorem do 22 tak kopała, jak nigdy gdy Tż trzymał rękę na brzuszku. Mówi do mnie "O matko, ale Ci sadzi " Mam zakaz głaskania brzuszka, no ale dotykać muszę

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Mecia a żółty ja jest mocny czy taki cytrynowy? Ja bym połączyła z beżem Jak mocny, a jak jaśniutki, błękit też będzie pięknie wyglądał. Kurcze, też bym chciała już szykować kąt dla małej, ale muszę poczekać, aż kupimy mieszkanie większe, czyli ze dwa lata

Podjęłam decyzję odnośnie materaca, rezygnuję z gryki, koleżanka ma malutką córeczkę i poleciła mi ten z tej strony
http://sklep.rampers.pl/materace/mat...8b33d5b4f347bb

[Blondi Banana]

I ja się dołączam do marudzących, bo czuję się momentami fatalnie... Teraz w końcu spadło mi tętno, bo nawet nie byłam w stanie przeczytać, co tam piszecie. Cały weekend jakoś kiepsko się czułam i beznadziejnie śpię. Chyba ta pogoda tak na nas wszystkie działa. Normalnie lubię deszczowe i pochmurne dni, a teraz mam wrażenie, że nie mam czym oddychać. Jeszcze rano musiałam doczłapać się do apteki, bo mieli mieć jakieś kartony puste dla nas do przeprowadzki. I myślałam, że zejdę w tej aptece. Tętno miałam w spoczynku ponad 100, a przed ciążą miałam tylko 60, więc czułam się tak, jakbym nie mogła nadążyć z oddychaniem Chyba nie dożyję do końca ciąży

Jeszcze TŻ mnie wkurza, bo nawet nie potrafi obiadu zorganizować jak ja się źle czuję... Musiałam mu powiedzieć co ma kupić, nie było niektórych rzeczy, więc nic nie kupił zamiast nich, a przez to, że nie powiedziałam, że ma kupić chleb i wędlinę, to nawet tego kupił i nie miał nic do pracy na drugie śniadanie (myślałam, że sam na to wpadnie). I wczoraj na obiad był panierowany kurczak z żabki z keczupem z resztką chleba... Dobrze, że owsianka jeszcze w domu jest, bo nie miałabym nic na śniadanie, a rano nie miałabym siły iść do sklepu bez śniadania. Kupił nektarynki i jak był w kuchni poprosiłam go, żeby mi jedną umył (ale żeby umył, a nie opłukał, tak jak on to robi), to powiedział, że on nie wie jak i mi jej nie przyniósł. Serio to taki trudne? Nie mam już siły na tą ciążę...

[Asia19x]

Blondi Mnie taka pogoda też wykańcza.
Odpoczywaj dużo i uważaj na siebie.

Z facetami tak bywa. Jak za rękę nie zaprowadzisz i palcem nie pokażesz, to czasem ciężko. Mój Tż też lubi mówić "Bo ja nie wiem jak" Ale na szczęście odkąd mieszkamy razem ogarnął się i daje radę z domowymi obowiązkami.

[Metamfetaminax]

Napisane przez 88Ekaterina88

Tak w de. Ceny nie podam
Ale pewnie na all spokojnie znajdziesz tylko nie wiem cży takie same bo moje od spodu sa białe a z wierzchu w paski i to w paski spielam a białe jest luźno.

Do żółtego pokoju hm... To zalezy jaki ten żółty
Ale może paski w pomaranczu albo złocie albo całe białe jak meble też kolorowe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No mi tam głównie chodzi o wzór tych zasłonek i na all widziałam materiał tylko z którego da się zrobić zasłonki muszę jeszcze dokładnie obadać no i uśmiechnąć się do kogoś kto by mi to przerobił

Napisane przez Misstic

A miałam jeszcze pisać odnośnie ruchów naszych bobasków
Bo czasami tak panikujemy, że się nie rusza i że mało czujemy (ja też, nie jestem wyjątkiem ).
Wczoraj po południu się położyłam z mężem i tak sobie leżeliśmy. On trzymał cały czas rękę na moim brzuszku a ja jak to ja odpłynęłam na chwilę hehe A potem mi mąż mówi, że mała szalała jak nie wiem i pukała i pływała sobie w środku. Mówi, ze mocne kopniaczki dawała, a wyobraźcie sobie, że ja nic nie czułam Tak mnie sen chwycił
Dlatego pewnie czasami w nocy nasze bąbelki sobie fikają a my nawet o tym nie wiemy

O tym samym myślałam a po chwilii "nie,przecież ja bym czuła,że się rusza" ale może faktycznie tak rozrabiają a my takie senne,że nie czujemy

Napisane przez 88Ekaterina88

Meta poszperałam z ciekawości i takie kolory pasują do żoltego pokoiku dla Ciebie

O białe ładnie wyglądają na żółtym I też myślałam o niebieskich zasłonkach: połączenie słonka z kolorem morza... ahhh po tych zdjęciach nabrałam ochoty już na urządzanie pokoiku

Napisane przez Asia19x

[/COLOR]Mecia a żółty ja jest mocny czy taki cytrynowy? Ja bym połączyła z beżem Jak mocny, a jak jaśniutki, błękit też będzie pięknie wyglądał. Kurcze, też bym chciała już szykować kąt dla małej, ale muszę poczekać, aż kupimy mieszkanie większe, czyli ze dwa lata

Żółty mocny chcę,bo póki co malowanie w planach,ale Tż mówi,że w lipcu się za to zabierze Póki co jest pokoik limonkowo-cytrynowy ale ja lubię mocny żółty kolor,np. taki jak Kasia podała na jednym ze zdjęć
Wiesz my też własnego kąta nie mamy,ale planujemy tu wynajmować chociaż 2 lata (jak nie znajdziemy nic lepszego albo sytuacja się nie zmieni to dłużej) i tak pomyślał Tż,że dobrze byłoby chociaż odświeżyć mimo,że źle nie jest. Też bym chciała tak cały pokoik już urządzić,ale póki co muszę pocieszyć się tylko malowaniem,bo to chociaż tyle kasy nie pożre co generalny remont i cały komplet mebli



Blondi,mój Tż to też taka lebioda... Jak nie pokażesz to nic nie zrobi. I wiem,że potrafi ale nie wiem czemu on tak... Na zakupy to strach wysłać,bo kupi ale jak chcę makaron to kupi taki za 6 zł"bo co za różnica?" obiad zrobi ale to musi być na prawdę jakieś święto albo się podlizać chce... masakra z tymi facetami... to są jednak dzieci....


A propo facetów: dziwię się co mój szlafrok taki nieświeży i brzydki.... A ktoś wlał z 4 zakrętki(jak nie lepiej) płynu do płukania i wyprał... oczywiście temperatury nie nastawił,wybrał tzw. "pranie szybkie",bo 30 min. prania to przecież tak długo,po co więcej,nakombinował,nawci skał i robię pranie 2 raz.. Tym razem już piorąc 2 godzinę... W życiu nie widziałam takiego prania,no normalnie jakbym do wody wlała trochę płynu do płukania i tyle.... Najlepsze jest to,że ten człowiek już parę razy robił sobie pranie i nie chcę myśleć jak to wyglądało... kopara mi opadła do samej ziemii...

[carolciuska]

To dzis dzien marudzenia, ta pogoda jest do bani!
Ja wlasnie naskoczylaam na mojego S, bo zaczal wyciagac z pralki pranie, ktore wstawil- kolorowe. Ja patrze a tam moja nowa, kupiona 2 dni temu sukienka bezowa pomiedzy czerwonymi szortami, czerwonym tiszertem, rozowymi gaciami i innymi kolorowhmi rzeczami. No i mala aferka, ze sie nie pierze bialego z kolorowym! A on, ze to nie biala tylko bezowa. I ze o vo mi chodzi, przeciez nie zafarbowala no ale mogla zafarbowac! Faceci....

A nawet nie bezowa tylko kremowa, jak biala!

[201610121609]

Napisane przez Metamfetaminax

No mi tam głównie chodzi o wzór tych zasłonek i na all widziałam materiał tylko z którego da się zrobić zasłonki muszę jeszcze dokładnie obadać no i uśmiechnąć się do kogoś kto by mi to przerobił


O tym samym myślałam a po chwilii "nie,przecież ja bym czuła,że się rusza" ale może faktycznie tak rozrabiają a my takie senne,że nie czujemy

O białe ładnie wyglądają na żółtym I też myślałam o niebieskich zasłonkach: połączenie słonka z kolorem morza... ahhh po tych zdjęciach nabrałam ochoty już na urządzanie pokoiku


Żółty mocny chcę,bo póki co malowanie w planach,ale Tż mówi,że w lipcu się za to zabierze Póki co jest pokoik limonkowo-cytrynowy ale ja lubię mocny żółty kolor,np. taki jak Kasia podała na jednym ze zdjęć
Wiesz my też własnego kąta nie mamy,ale planujemy tu wynajmować chociaż 2 lata (jak nie znajdziemy nic lepszego albo sytuacja się nie zmieni to dłużej) i tak pomyślał Tż,że dobrze byłoby chociaż odświeżyć mimo,że źle nie jest. Też bym chciała tak cały pokoik już urządzić,ale póki co muszę pocieszyć się tylko malowaniem,bo to chociaż tyle kasy nie pożre co generalny remont i cały komplet mebli



Blondi,mój Tż to też taka lebioda... Jak nie pokażesz to nic nie zrobi. I wiem,że potrafi ale nie wiem czemu on tak... Na zakupy to strach wysłać,bo kupi ale jak chcę makaron to kupi taki za 6 zł"bo co za różnica?" obiad zrobi ale to musi być na prawdę jakieś święto albo się podlizać chce... masakra z tymi facetami... to są jednak dzieci....


A propo facetów: dziwię się co mój szlafrok taki nieświeży i brzydki.... A ktoś wlał z 4 zakrętki(jak nie lepiej) płynu do płukania i wyprał... oczywiście temperatury nie nastawił,wybrał tzw. "pranie szybkie",bo 30 min. prania to przecież tak długo,po co więcej,nakombinował,nawci skał i robię pranie 2 raz.. Tym razem już piorąc 2 godzinę... W życiu nie widziałam takiego prania,no normalnie jakbym do wody wlała trochę płynu do płukania i tyle.... Najlepsze jest to,że ten człowiek już parę razy robił sobie pranie i nie chcę myśleć jak to wyglądało... kopara mi opadła do samej ziemii...

Dla mnie przepięknie wyglada na tych zdjęciach od Kateriny ten mocny żółty z jedna ściana szara zakochalam sie normalnie

Co do tz-ów to mój w miarę ogarnięty w obiadach i zakupach ale czasem faktycznie idąc na zakupy jak jest nastawiony na zakupy na obiad to nie pomyśli, ze jutro trzeba tez zjeść jakies śniadanie ostatnio zrobił błysk w mieszkaniu ale jak zobaczyłam pranie wlasnie jak zrobił to byłam w szoku wszystko razem...moja cieniutka bluzkę ze skarpetkami i ręcznikami ale jest stara wiec nie krzyczałam i poza tym nic jej sie nie stało

U nas raz leje, raz słońce i mam takie same zmiany humoru jak ta pogoda...dzisiaj bedzie szparagówka w bułce do tego ziemniaczki z koperkiem i masełkiem i jajko sadzone






Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Asia19x]

Napisane przez Metamfetaminax

Wiesz my też własnego kąta nie mamy,ale planujemy tu wynajmować chociaż 2 lata (jak nie znajdziemy nic lepszego albo sytuacja się nie zmieni to dłużej) i tak pomyślał Tż,że dobrze byłoby chociaż odświeżyć mimo,że źle nie jest. Też bym chciała tak cały pokoik już urządzić,ale póki co muszę pocieszyć się tylko malowaniem,bo to chociaż tyle kasy nie pożre co generalny remont i cały komplet mebli

A propo facetów: dziwię się co mój szlafrok taki nieświeży i brzydki.... A ktoś wlał z 4 zakrętki(jak nie lepiej) płynu do płukania i wyprał... oczywiście temperatury nie nastawił,wybrał tzw. "pranie szybkie",bo 30 min. prania to przecież tak długo,po co więcej,nakombinował,nawci skał i robię pranie 2 raz.. Tym razem już piorąc 2 godzinę... W życiu nie widziałam takiego prania,no normalnie jakbym do wody wlała trochę płynu do płukania i tyle.... Najlepsze jest to,że ten człowiek już parę razy robił sobie pranie i nie chcę myśleć jak to wyglądało... kopara mi opadła do samej ziemii...

No takie odświeżenie też dużo daje i dodatki, zupełnie inaczej wszystko wtedy wygląda


Wiem, że to mało śmieszne, ale mój Tż póki co nie musi prać, bo ja robię pranie, ale jakby się za to miał zabrać to nie chcę sobie wyobrażać co by było

Ja nie wymagam od niego, by sprzątał tak jak ja, ale czasem wkurza mnie jak mówi, że nie trzeba odkurzać bo jest czysto Dla niego nigdy nie ma kurzu i jest czysto, ale przynajmniej nauczył się odkurzać tak dokładnie jak ja, w każdy kąt zagląda, a wcześniej przejechał dwa razy po dywanie i to było całe odkurzanie
Ale to faceci, tak to jest, choć swoje auto pucuje jak nie wiem co
Najlepiej myje naczynia - przejedzie gąbką bez płynu i TADAM, umyte

[Misstic]

Napisane przez Asia19x

Będzie dobrze kochaniutka
Kurcze, możliwe heh, ja za każdym razem jak wstaję siku to mała zaczyna fikać, więc pewnie jak śpię też się rusza. Wieczorem do 22 tak kopała, jak nigdy gdy Tż trzymał rękę na brzuszku. Mówi do mnie "O matko, ale Ci sadzi " Mam zakaz głaskania brzuszka, no ale dotykać muszę

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Mecia a żółty ja jest mocny czy taki cytrynowy? Ja bym połączyła z beżem Jak mocny, a jak jaśniutki, błękit też będzie pięknie wyglądał. Kurcze, też bym chciała już szykować kąt dla małej, ale muszę poczekać, aż kupimy mieszkanie większe, czyli ze dwa lata

Podjęłam decyzję odnośnie materaca, rezygnuję z gryki, koleżanka ma malutką córeczkę i poleciła mi ten z tej strony
http://sklep.rampers.pl/materace/mat...8b33d5b4f347bb

Super, że zdecydowałaś się na materacyk napewno będzie dobrze służył

Napisane przez Metamfetaminax

O tym samym myślałam a po chwilii "nie,przecież ja bym czuła,że się rusza" ale może faktycznie tak rozrabiają a my takie senne,że nie czujemy

Ja własnie też sobie pomyslalam, że jak to tak kopała a ja nic nie czułam a przysnęłam tylko na jakieś 30 minut Ale najwyraźniej miałam mocny sen hehe
W nocy czasami jak się przebudzam to też czuje małą, a zaraz zasypiam i już nic, a przecież napewno automatycznie ona nie idzie odrazu spać

Napisane przez carolciuska

To dzis dzien marudzenia, ta pogoda jest do bani!
Ja wlasnie naskoczylaam na mojego S, bo zaczal wyciagac z pralki pranie, ktore wstawil- kolorowe. Ja patrze a tam moja nowa, kupiona 2 dni temu sukienka bezowa pomiedzy czerwonymi szortami, czerwonym tiszertem, rozowymi gaciami i innymi kolorowhmi rzeczami. No i mala aferka, ze sie nie pierze bialego z kolorowym! A on, ze to nie biala tylko bezowa. I ze o vo mi chodzi, przeciez nie zafarbowala no ale mogla zafarbowac! Faceci....

A nawet nie bezowa tylko kremowa, jak biala!

Przepraszam..

Niektórzy mężczyźni tak mają, że z kolorami im ciężko idzie
Pamiętam jak miałam ze 12 lat i mama musiała na pare dni wyjechać i dziadek przyszedł nas pilnować i zrobił pranie.... Wrzucił moja mega czerwona podkoszulkę z cała bielizną i innymi podkoszulkami białymi
Po wyciągnięciu z pralki wszystko miałam w kolorze różu Począwszy od gaci, skarpetek a skończywszy na moich innych białych podkoszulkach Masakra mówie wam



Zamówiłam komode Oby transakcja przebiegła pomyślnie

[Blondi Banana]

Ja bym mojego nawet do pralki nie dopuściła, bo aż tyle zaufania nie mam A z resztą obowiązków, to tak wygląda przez to, że jego matka go we wszystkim wyręczała. Ja dopiero wymogłam na nim żeby chociaż w jedno miejsce brudy rzucał, a nie tam gdzie stoi... Jego matka za nim chodziła i zbierała. Obiadu nie umie nawet ugotować. Jak ja nie mogę zrobić, to on albo kupi gotowy albo byle co jemy. Raz w życiu leczo zrobił i do dzisiaj się chwali Mieszkamy już trochę razem, ale zawsze było tak, że on pracował po paręnaście godzin na dobę i ja przecież nie będę mu kazała sprzątać i gotować wtedy. Teraz tylko odkurza, bo ja nie daję rady. I zmywał, jak się słabo czułam w I trymestrze. No ale żeby tak chociaż trochę zadbał czasami o biedną ciężarną żonkę

[Misstic]

Napisane przez aisa84

Dla mnie przepięknie wyglada na tych zdjęciach od Kateriny ten mocny żółty z jedna ściana szara zakochalam sie normalnie

Co do tz-ów to mój w miarę ogarnięty w obiadach i zakupach ale czasem faktycznie idąc na zakupy jak jest nastawiony na zakupy na obiad to nie pomyśli, ze jutro trzeba tez zjeść jakies śniadanie ostatnio zrobił błysk w mieszkaniu ale jak zobaczyłam pranie wlasnie jak zrobił to byłam w szoku wszystko razem...moja cieniutka bluzkę ze skarpetkami i ręcznikami ale jest stara wiec nie krzyczałam i poza tym nic jej sie nie stało

U nas raz leje, raz słońce i mam takie same zmiany humoru jak ta pogoda...dzisiaj bedzie szparagówka w bułce do tego ziemniaczki z koperkiem i masełkiem i jajko sadzone

mmmmmmmmmmmmm jeden z moich ulubionych obiadków Pychota

Napisane przez Asia19x

No takie odświeżenie też dużo daje i dodatki, zupełnie inaczej wszystko wtedy wygląda


Wiem, że to mało śmieszne, ale mój Tż póki co nie musi prać, bo ja robię pranie, ale jakby się za to miał zabrać to nie chcę sobie wyobrażać co by było

Ja nie wymagam od niego, by sprzątał tak jak ja, ale czasem wkurza mnie jak mówi, że nie trzeba odkurzać bo jest czysto Dla niego nigdy nie ma kurzu i jest czysto, ale przynajmniej nauczył się odkurzać tak dokładnie jak ja, w każdy kąt zagląda, a wcześniej przejechał dwa razy po dywanie i to było całe odkurzanie
Ale to faceci, tak to jest, choć swoje auto pucuje jak nie wiem co

Ja na męża w żadnym wypadku narzekać nie mogę. Naprawdę pięknie sprząta, na tyle ile może i jestem z niego dumna
Za to w moim samochodzie mam totalny syf i pełno kurzy
Jakoś nie mogę się zabrać za sprzątniecie go, zawsze jest później, później i jakoś nie wychodzi, więc tylko od czasu do czasu pozbieram papierki, bilety parkingowe i zetrę jakaś ściereczką kurz tak pi razy drzwi i gicior
Normalnie aż wstyd baba a taki sajgon ma w aucie

[etusiaaa]

Napisane przez 88Ekaterina88

No dobra pokazę pokoik
Tylko uprzedzam, że to jeszcze nie dokończone jest
Brakuje połki nas komodą, imienia nad łożeczkiem, lampki na komodzie, lampy sufitowej, pościel w pl jeszcze, a w komodzie tylko tak powkładałam moje zdobyczne kosmetyczki od gina z butelkami itd.

Wersja ostaeczna bedzie we wrześniu, ale meble i tak nie maja jak zmienic ustawienia Z 5m2 powierzchni użytkowej zrobiło się z 1m

przsliczny pokoik

Napisane przez allckarola

Będziemy wystawiać swoje zdjęcia i motywować siebie nawzajem

Wysłane z mojego HTC Sensation XE with Beats Audio przy użyciu Tapatalka

oj pamietam jak sie odchudzalam z wizazem 3 lata temu i jak wsawialysmy zdjecia to efekty byl super i motywowalo to strasznie


a ja dzis wstalam o 9 az tesciowa przyszla do mnie czy sie dobrze czuje bo jeszcze nie bylam na sniadaniu
wczoraj jak maz leczyl kaca to znudzona mamuska skrecilam lozeczko zrobilam probe generalna musze zrobic fotki to wam wrzuce, teraz posciel tzreba jeszcze przeprac")

bylismy wczoraj na szybkich zakupach i kupilam papmpery premium care 72 szt za 39,99 ostatnia paczuszke wzielam z polki

[carolciuska]

Hahahaha!! Nic sie nie stalo, sama sie juz teraz smieje ale bylam w szoku jak to zobaczylam. A i ja go nauczylam, ze mimo np tego, ze pierze biale koszule to nie wrzuca do tych koszul bialych scierek uwalonych i bialego dywanika z lazienki koszule pierzemy o so bno! No i zglupial z tego wszystkiego widocznie
Ale nie moge narzekac, ostatnio zrobil mi niespodzianke i zamontowal hamak na balkonie

[małaPaulina]

hej dziewczyny kurde nie moglam wejsc wczoraj na forum bo wyskakiwalo ze ups przegladarka nie moze odnaleźć strony wizaz.pl czy tylko ja tak mialam??

Ja juz po fitnessie,zmokłam dzis okrutnie kupilam sobie czeresnie i porzeczki czerwone

[Asia19x]

Napisane przez Misstic

Ja na męża w żadnym wypadku narzekać nie mogę. Naprawdę pięknie sprząta, na tyle ile może i jestem z niego dumna
Za to w moim samochodzie mam totalny syf i pełno kurzy
Jakoś nie mogę się zabrać za sprzątniecie go, zawsze jest później, później i jakoś nie wychodzi, więc tylko od czasu do czasu pozbieram papierki, bilety parkingowe i zetrę jakaś ściereczką kurz tak pi razy drzwi i gicior
Normalnie aż wstyd baba a taki sajgon ma w aucie

Mam nadzieję, że materacyk będzie okej

Sprzątający mężczyzna to skarb
jest jaki jest, ale nie mogę narzekać aż tak. Za to jest najlepszy... w sortowaniu śmieci Pilnuje, w jakie dni wywożą, wyciąga przed garaż, segreguje wszystko i opieprza mnie jak mu wrzucę karton do plastiku przez przypadek I jak nikt pilnuje rachunków, od razu płaci, także powinnam być dumna.
Udani są Ci faceci, tacy nieporadni czasem, ale bez nich świat nie byłby taki piękny, ani tym bardziej bez nich dzieciaczków byśmy teraz nie nosiły

Paulinka ja miałam to samo wczoraj, też nie mogłam wejść.

[Blondi Banana]

Asia To ja muszę mojego na naukę odkurzania do Ciebie wysłać Choć mój i tak musi się namęczyć, bo zawsze jest tona kocich kłaków i ciężko to odkurzyć. Ale jak czasami spojrzę w rogi, albo w miejsca gdzie leżą kable lub stoi butelka po czymś to mdleję Bo po co podnosić te kable, czy butelkę, żeby pod nimi odkurzyć? I tak jak przez pół roku ten brud się gromadzi... Ja sama nie jestem czyścioszką, ale jak już sprzątam, to staram się porządnie

carolciuska Ja mojego uczyłam ostatnio wieszać pranie. Był bardzo zdziwiony, że tego się nie wiesza byle jak pogniecionego, jak psu z gardła wyciągnięte, ale się "strzepuje" i stara tak powiesić, żeby się rozprostowało trochę i równo było Ale jak się ze mną kłócił, że on umie i zrobi po swojemu. A potem zerknęłam, że robi jednak tak, jak mu kazałam

[201610121609]

Napisane przez małaPaulina

hej dziewczyny kurde nie moglam wejsc wczoraj na forum bo wyskakiwalo ze ups przegladarka nie moze odnaleźć strony wizaz.pl czy tylko ja tak mialam??



Ja juz po fitnessie,zmokłam dzis okrutnie kupilam sobie czeresnie i porzeczki czerwone

Tez to miałam wczoraj z wizazem...rano ok a pózniej na jakiś czas padł...

Porzeczki czerwone uwielbiam wrzucam do kubeczka i sypie sobie cukrem, mieszam i wcinam łyżeczka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Misstic]

Napisane przez małaPaulina

hej dziewczyny kurde nie moglam wejsc wczoraj na forum bo wyskakiwalo ze ups przegladarka nie moze odnaleźć strony wizaz.pl czy tylko ja tak mialam??

Ja juz po fitnessie,zmokłam dzis okrutnie kupilam sobie czeresnie i porzeczki czerwone

Wczoraj cały wizaz miał jakis problem, dopiero bardzo późno mozna było wejść na stronkę a tak to Dobrze, że dzisiaj działa

Napisane przez carolciuska

Hahahaha!! Nic sie nie stalo, sama sie juz teraz smieje ale bylam w szoku jak to zobaczylam. A i ja go nauczylam, ze mimo np tego, ze pierze biale koszule to nie wrzuca do tych koszul bialych scierek uwalonych i bialego dywanika z lazienki koszule pierzemy o so bno! No i zglupial z tego wszystkiego widocznie
Ale nie moge narzekac, ostatnio zrobil mi niespodzianke i zamontowal hamak na balkonie

Hamak mmm rozmarzyłam się hehe Zazdroszczę
A tak z drugiej strony to przecież nasi mężczyźni nie wszystko muszą potrafić tak jak i my nie wszystko umiemy
Także najważniejsze, to dogadanie się między sobą