Schudnąć 20 - 30 kg

[aamidale]

Napisane przez Malinka_Malinka

Witam
Ja też nie mogłam wejść wczoraj na forum.
aamidale wczoraj na obiad był u mnie schabik według Twojego przepisu, zmieniłam tylko tyle, że wodę z schabu zagęściłam i zrobiłam sosik na ziemniaczki.
Miałaś rację schabik nie był suchy wpałaszowała dwójka moich pociech i żadne nie narzekało.
Załączam zdjęcie potrawy w moim wykonaniu.

Ooo, cieszę się że smakowało ! Bardzo apetycznie wygląda, super

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez Malinka_Malinka

Moje wczorajsze menu
Pasztecik własnej roboty (potem wam pokażę zdjęcie i dam przepis)
1/2 paróweczki (po córci)
pomidorek
wędlina x 1 plasterek
ziemniaczek, schabik, sałatka
bób z dobre 3/4 kg (w ciągu dnia)
koktajl z samych truskawek 2 szklanki
wędlina x 2 plasterki

Rower 15 km.

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Szok, dzisiaj Pani sprzątająca nasze biura zauważyła, że schudłam
Mąż też zauważył i zapytał czy biorę jakieś prochy?

Głupiec, żeby to było takie proste, bierzesz tabletkę i chudniesz - to w ogóle nie byłoby ludzi z nadwagą.
Nie wierze w żadne tabletki na chudnięcie, to jest tylko i wyłącznie żerowanie firm farmakologicznych na zdesperowanych ludziach.

15 km, ładnie!


Też nie wierzę w tabletki, jak już to w zioła a te działające zazwyczaj kosztują grosze. I działają na określony problem, więc nie kazdego odchudzą. Ja sobie ostatnio kupiłam zioła mnicha tak żeby sobie pochłeptać coś z cytryną bo już mi zielona uszami wyłazi. Efekty są - więcej sikam.

[Malinka_Malinka]

Ja pije herbatkę z Rosmana ułatwiającą trawienie.
Oczywiście oprócz zielonej, którą lubię z pigwą bądź pomarańczą.

[aamidale]

Napisane przez ArcymoneQ

Wiesz casami mam wrażenie, że się za mocno nad sobą rozczulam, zamiast wziąć się za siebie, za swoją samoocenę i coś zmienić. A wiem, że jak czegoś pragnę to to osiągnę

Ja dziś po trzech dniach przestoju wsiadłam na wioślarza i co? wymiękłam po 130 powtórzeniach ale spoko może jeszcze do 200 dobiję.
Ja biorę zieloną kawę w tabletach i wspomagam się jagodami acai, ale żeby to coś za mnie spalało kilogramy to nie, na mnie to działa na zasadzie tabletki placebo - jak bym łykała witaminę C też bym chudła

Dziewczyny potrzebuję porady, widzialyście na zdjęciach moją twarz, napiszcie mi jaka fryzura pasowałaby do mnie plissss

Mam wrażenie, że czegoś się boisz, może nawet sama o tym nie wiesz, tak bywa. Musisz sama siebie zapytać, dlaczego jeszcze tego nie realizujesz skoro chcesz - musi być jakaś przeszkoda. I trzeba ją usunąć

Twarz widzę na zdjęciach ale kąt nie ten i za daleko żeby na sto procent coś rzec wstaw może swoją buzie na Metamorfozy na wizażu - ja też się do tego zbieram, bardzo bym chciała znać szczere zdanie innych kobiet na temat tego co tu trzeba zmienić Ale to plany, ciągle plany...

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez Malinka_Malinka

Pasztet domowy Malinki
600 g filetu z piersi indyka
150 g filetu z piersi kurczaka
100 g filetu z piersi kaczki
150 g wątróbki drobiowej
Kurki (grzyby)
½ papryki czerwonej
1 cebula
Marchewka, pietruszka, ½ selera
Sól, pieprz, czerwona papryka, carry, majeranek
100 g jogurtu naturalnego
Masło do przesmażenia kurek
1 jajko
Kurki obsmażamy na masełku dodajemy cebulę i paprykę.
Mięso gotujemy z warzywami. Wątróbkę przesmażamy 3 min.
Mięso, warzywa, wątróbka miksujemy,
Dodajemy kurki, paprykę i cebulę, jogurt, jajko mieszamy.
Doprawiamy do smaku.
Wykładamy do foremki
Pieczemy ok. 2 h w temperaturze 180 stopni


Zdjęcie dołączam.

Zapisuję, wygląda nieziemsko gdzie dorwałaś kurki ?! a mięsko masz sklepowe czy wiejskie? [z ciekawości pytam ]

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez Malinka_Malinka

Ja pije herbatkę z Rosmana ułatwiającą trawienie.
Oczywiście oprócz zielonej, którą lubię z pigwą bądź pomarańczą.

Ja zieloną piję firmy bastek [przepraszam za chamskie reklamy i za plamy na słońcu też przepraszam, to po prostu dobra firma jest ] ma bardzo duże liście, które faktycznie widać jak się rozwijają. W kauflu widziałam smakowe wersje z pigwa tez, są tanie i czuję, że piję herbatę a nie małe chińskie patyczki[kij happens, ale to w każdej ]. Ja jestem miłośnikiem herbat sypanych, przez co mam lekko przekulane bo są zawsze droższe, ale moim zdaniem warto. Aha, pierwsze parzenie zielonej herbaty to minuta i się wylewa, po tym parzy się ją trzy razy.

[201709081028]

A ja wczoraj z rodzinką zrobiłam dobre 20km swietnie się poczułam
dziś wsiadam póznym popołudniem na rower ale chyba sama
mało sie bedę uczeszczała teraz więcej czytam co piszecie, nie mam nawet głowy by porządnie i logicznie sklecić zdanie ;( moje domowe problemy się nasiliły i nie widac nadziei na ich pozytywne rozwiązanie jak narazie więc mój humor wyglada grobowo a nawet wrednie;(
pozdrawiam was wszystkie
Arcymonkq! głowa do góry wiecej optymizmu i wiary w siebie! [COLOR="Silver"]

[aamidale]

Napisane przez LadyDagaMilon

A ja wczoraj z rodzinką zrobiłam dobre 20km swietnie się poczułam
dziś wsiadam póznym popołudniem na rower ale chyba sama
mało sie bedę uczeszczała teraz więcej czytam co piszecie, nie mam nawet głowy by porządnie i logicznie sklecić zdanie ;( moje domowe problemy się nasiliły i nie widac nadziei na ich pozytywne rozwiązanie jak narazie więc mój humor wyglada grobowo a nawet wrednie;(
pozdrawiam was wszystkie
Arcymonkq! głowa do góry wiecej optymizmu i wiary w siebie! [COLOR="Silver"]

Siadaj siadaj na rower i jedź, sport poprawia humor.

Oby wszystko się jak najszybciej rozwiązało i poprawiło będzie dobrze

[201709081028]

Napisane przez ArcymoneQ Pokaż wiadomość
Wiesz casami mam wrażenie, że się za mocno nad sobą rozczulam, zamiast wziąć się za siebie, za swoją samoocenę i coś zmienić. A wiem, że jak czegoś pragnę to to osiągnę

Ja dziś po trzech dniach przestoju wsiadłam na wioślarza i co? wymiękłam po 130 powtórzeniach ale spoko może jeszcze do 200 dobiję.
Ja biorę zieloną kawę w tabletach i wspomagam się jagodami acai, ale żeby to coś za mnie spalało kilogramy to nie, na mnie to działa na zasadzie tabletki placebo - jak bym łykała witaminę C też bym chudła

Dziewczyny potrzebuję porady, widzialyście na zdjęciach moją twarz, napiszcie mi jaka fryzura pasowałaby do mnie plissss

Arcymonqu! uważam osobiscie ze dobór fryzury nie jest uzalezniony tylko od kształtu twarzy! uważam ze od całosci sylwetki!
masz b.duzy biust przez to górna częśc ciała wydaje sie toporniejsza ,krótkie włosy sktórcą ci nie tylko szyję ale i sywetkę, wwósy ew. lekko scieniowane z efektem kaskady ,ale nie mocno bo bedziesz miała siano zamiast ładnych stopni, kolor zmieniłabym na ciemną czekoladkę jak znajde foto o co mi chodzi to wrzuce do klubu! pokaże tez siębie w krótkich włosach ;( hihih

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez aamidale

Siadaj siadaj na rower i jedź, sport poprawia humor.

Oby wszystko się jak najszybciej rozwiązało i poprawiło będzie dobrze

narazie sie nie zapowiada;( i własnie zazeło kropic a z maluchami nie bardzo w deszczu

[aamidale]

Napisane przez LadyDagaMilon

Napisane przez ArcymoneQ Pokaż wiadomość
Wiesz casami mam wrażenie, że się za mocno nad sobą rozczulam, zamiast wziąć się za siebie, za swoją samoocenę i coś zmienić. A wiem, że jak czegoś pragnę to to osiągnę

Ja dziś po trzech dniach przestoju wsiadłam na wioślarza i co? wymiękłam po 130 powtórzeniach ale spoko może jeszcze do 200 dobiję.
Ja biorę zieloną kawę w tabletach i wspomagam się jagodami acai, ale żeby to coś za mnie spalało kilogramy to nie, na mnie to działa na zasadzie tabletki placebo - jak bym łykała witaminę C też bym chudła

Dziewczyny potrzebuję porady, widzialyście na zdjęciach moją twarz, napiszcie mi jaka fryzura pasowałaby do mnie plissss

Arcymonqu! uważam osobiscie ze dobór fryzury nie jest uzalezniony tylko od kształtu twarzy! uważam ze od całosci sylwetki!
masz b.duzy biust przez to górna częśc ciała wydaje sie toporniejsza ,krótkie włosy sktórcą ci nie tylko szyję ale i sywetkę, wwósy ew. lekko scieniowane z efektem kaskady ,ale nie mocno bo bedziesz miała siano zamiast ładnych stopni, kolor zmieniłabym na ciemną czekoladkę jak znajde foto o co mi chodzi to wrzuce do klubu! pokaże tez siębie w krótkich włosach ;( hihih

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------



narazie sie nie zapowiada;( i własnie zazeło kropic a z maluchami nie bardzo w deszczu

Ej kurcze, mi całe życie wmawiano, że powinnam nosić krótkie włosy bo wydłużają szyję i lepiej wyglądam, a też jestem biusciasta i w dodatku niska Myślisz Lady, że lepiej by mi było w długich kłakach? to jest od zawsze mój dylemat

[Malinka_Malinka]

Napisane przez aamidale

Zapisuję, wygląda nieziemsko gdzie dorwałaś kurki ?! a mięsko masz sklepowe czy wiejskie? [z ciekawości pytam ]

U mnie na ryneczku jakiś chłopina sprzedawał.

Mięsko w zwykłym mięsnym Pamso, nie mam możliwości kupienia od gospodarza.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez aamidale

Twarz widzę na zdjęciach ale kąt nie ten i za daleko żeby na sto procent coś rzec wstaw może swoją buzie na Metamorfozy na wizażu - ja też się do tego zbieram, bardzo bym chciała znać szczere zdanie innych kobiet na temat tego co tu trzeba zmienić Ale to plany, ciągle plany...

Możesz mi podać adres tej stronki?

[aamidale]

Napisane przez Malinka_Malinka

U mnie na ryneczku jakiś chłopina sprzedawał.

Mięsko w zwykłym mięsnym Pamso, nie mam możliwości kupienia od gospodarza.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------



Możesz mi podać adres tej stronki?

https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=84 Zakładasz tutaj własny wątek - nie podczepiasz się, tylko musi być wyłącznie nt. CIebie. Proponuję Ci, abyś załączyła 3 zdjęcia twarzy - jedno w związanych włosach cała twarz, jedno w związanych z profilu i jedno w rozpuszczonych [w ten sposób jest łatwiej określić indywidualne cechy twarzy]. Potem jak chcesz zdjęcie sylwetki, ale to zalezy czy chcesz zmienić styl ubierania czy nie. Zdjęcia muszą być. To tyle warto, naprawdę warto

Ja mięsko też od prywaciarza biorę, ale wiem że jest relatywnie dobre. Jak kiedyś kupiłam schab w markecie na P który wg jego speców od marketingu jest "moim ulubionym" to nie chciał jesć nawet kot, musiałam wynieść na działkę gdzie dopiero jak się podpsuło to coś przyszło i wszamało. Szkoda ze moj prywaciarz nie ma wołowiny bo chciałabym spróbować, u mnie w domu nikt nie lubi więc nigdy nie jadłam

[Malinka_Malinka]

Napisane przez aamidale

Ej kurcze, mi całe życie wmawiano, że powinnam nosić krótkie włosy bo wydłużają szyję i lepiej wyglądam, a też jestem biusciasta i w dodatku niska Myślisz Lady, że lepiej by mi było w długich kłakach? to jest od zawsze mój dylemat

Ja do 21 lat nosiłam długie włosy, w pewnym momencie nawet za tyłek były i moim zdaniem w krótszych wyglądam lepiej, bo jak włosy sięgały do pasa to praktycznie tułowiu nie było - tylko włosy. Teraz widać trochę szyj i twarz okolona włosami wygląda na szczuplejszą.
Potem jak włosy sięgały do połowy pleców to miałam wrażenie, że moje barki są nieproporcjonalnie wielkie.
Ale fakt faktem to zależy od indywidualnej osoby, nie można generalizować. Od sylwetki, buzi, własnych upodobań.
Musisz się gruntownie zastanowić co byś chciała zrobić.
Na początek określ sobie długość, z grzywką czy bez, kolor - a potem dopiero szukaj fryzurę.

[201709081028]

Napisane przez aamidale

Ej kurcze, mi całe życie wmawiano, że powinnam nosić krótkie włosy bo wydłużają szyję i lepiej wyglądam, a też jestem biusciasta i w dodatku niska Myślisz Lady, że lepiej by mi było w długich kłakach? to jest od zawsze mój dylemat

Ja kombinacji z włosami miałam setki! i uwierz mi tylko w długich naturalnych właosach mi najlepiej! nie ma co zmieniac natury wbrew sobie
chciałam miec krótkie ! miałam , rude? miałam, blond ? miałam! chciałam miec boba maszynką ! miałam i cholera żałuje tych kombinajci bo miałabym wlosy za tyłek już

ty jesteś sliczna blondynką o kreconych włosach , masz okrągłą buzke tak jak jak Ja i duze oczęta
i napewno "całośc" lepiej się bedzie prezentowac przy długich blond lczkach niz uzympolonych do szyji włosach w]uwierz mi! długie włosy to kwintesencja kobiecosci ,nie wiem Ja od lat nosiłam długie włosy a jako dziecko za pupe do 18roku zycia! zreszta za moją mamcią ona do dziś ma długie naturalnie marchewkowe włosy" w dodatku lekko krecone a JA? długie cięzkie proste i czarne za tatulkiem ale najlepsze jest to ze jako dziecko do 5 roku zycia miałam platynowe włosy ! do 1 scieciamój młodszy syn to samo jest blondynek starszy czarny Ja i mąż brunet , czasem nas zaczepiają jak nam sie to udało ?
tobie oradzam scinanie!
udaj się sklepu perukarskiego i przymierz sobie rodzaje peruk krókie i długie zobaczysz w czym ci najlepiej!

[aamidale]

Napisane przez Malinka_Malinka

Ja do 21 lat nosiłam długie włosy, w pewnym momencie nawet za tyłek były i moim zdaniem w krótszych wyglądam lepiej, bo jak włosy sięgały do pasa to praktycznie tułowiu nie było - tylko włosy. Teraz widać trochę szyj i twarz okolona włosami wygląda na szczuplejszą.
Potem jak włosy sięgały do połowy pleców to miałam wrażenie, że moje barki są nieproporcjonalnie wielkie.
Ale fakt faktem to zależy od indywidualnej osoby, nie można generalizować. Od sylwetki, buzi, własnych upodobań.
Musisz się gruntownie zastanowić co byś chciała zrobić.
Na początek określ sobie długość, z grzywką czy bez, kolor - a potem dopiero szukaj fryzurę.

Fryzury ani koloru nie szukam, mam z natury popielaty blond i kręcą się ładnie więc jedynie je scinam i cieniuję, żeby były lekkie jedynie jeśli chodzi o długość to nigdy nie byłam pewna, jedni mówili tak drudzy tak sama tego jakoś nie umiem zweryfikować, no ale nie wszystko da radę samemu .

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez LadyDagaMilon

Ja kombinacji z włosami miałam setki! i uwierz mi tylko w długich naturalnych właosach mi najlepiej! nie ma co zmieniac natury wbrew sobie
chciałam miec krótkie ! miałam , rude? miałam, blond ? miałam! chciałam miec boba maszynką ! miałam i cholera żałuje tych kombinajci bo miałabym wlosy za tyłek już

ty jesteś sliczna blondynką o kreconych włosach , masz okrągłą buzke tak jak jak Ja i duze oczęta
i napewno "całośc" lepiej się bedzie prezentowac przy długich blond lczkach niz uzympolonych do szyji włosach w]uwierz mi! długie włosy to kwintesencja kobiecosci ,nie wiem Ja od lat nosiłam długie włosy a jako dziecko za pupe do 18roku zycia! zreszta za moją mamcią ona do dziś ma długie naturalnie marchewkowe włosy" w dodatku lekko krecone a JA? długie cięzkie proste i czarne za tatulkiem ale najlepsze jest to ze jako dziecko do 5 roku zycia miałam platynowe włosy ! do 1 scieciamój młodszy syn to samo jest blondynek starszy czarny Ja i mąż brunet , czasem nas zaczepiają jak nam sie to udało ?
tobie oradzam scinanie!
udaj się sklepu perukarskiego i przymierz sobie rodzaje peruk krókie i długie zobaczysz w czym ci najlepiej!

OOOO dobry patent z tą peruką! Chyba tak zrobię. Poza tym ja mam cienke dość te włosy, boję się ze będą opadać - no ale od czego są dobrzy fryzjerzy na których mnie teraz będzie stać bo nie pale
Ja jako dziecko też miałam włosy za tyłek, ale ja zawsze byłam jasną blondynką - tylko że zmienia mi się faktura, najpierw proste miałam, potem kręcone to sobie zniszczyłam prostownicą [mądry i owocny w doświadczenia okres gimnazjum] podleczyłam i teraz mam ładny skręt, pielęgnuję ale bez cudów - za cuda muszę się wziąć Ale ogłaszam wszem i wobec, że nigdy nie miałam na włosach nawet szmponetki i jestem z tego tytułu dumna jak paw

Najgłupsze co miałam na głowie to fryzura na chłopaka. Straaaach patrzeć


Co do tego, że w dzieciństwie byłaś blondynką - moja babcia miała podobnie. Urodziła się miesiąc przed II WŚ, jako kilkulatka zapadła na tyfus - była jasną blondynką. Wtedy dzieciom do szpitala golili głowy, żeby nie zarażały się wszawicą. Mojej babci odrosły tak czarne i grube włosy, że jak zaplatała warkocz to jej głowa przeważała do tyłu

[Malinka_Malinka]

Ja swoje włosy zniszczyłam trwałą. Najgorsza głupota mojego życia.
Choć minęło z dobrych 15 lat, już nigdy tak gęste włosy mi nie odrosły.

[aamidale]

Napisane przez Malinka_Malinka

Ja swoje włosy zniszczyłam trwałą. Najgorsza głupota mojego życia.
Choć minęło z dobrych 15 lat, już nigdy tak gęste włosy mi nie odrosły.

U mnie króluje prostownica. Kupiłam taką dobrą, że w roku 2005 kosztowała 40 zł - wyobraźcie sobie tylko. Leczyłam włosy od 2006 do 2010 roku. Gdybym wpadła na pomysł zrobienia trwałej zapewne wybrałyby wolność.

[ArcymoneQ]

Napisane przez Malinka_Malinka

A myślałaś kiedyś o skróceniu włosów tak do ramion i jakieś fajnej grzyweczce (byle nie na Agatkę) tak, żeby włosy miękko opływały twarzyczkę, nie stwarzały poczucia ciężkości, tylko lekkości i puszystości. Mam pytanie a ile kosztuje kawa i jagody?

Strasznie podoba mi się coś takiego http://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&...04221886861967 Zielona kawa kosztowała mnie 60 zł - ale tam mam 90tabletek na 3 msc. A jagody kupuje w postaci ekstraktu w tabletce - 25zł i w postaci proszku/zapychacza - 30zł. Oczywiście nie kupiłam wszystkiego na raz...

Napisane przez aamidale

Mam wrażenie, że czegoś się boisz, może nawet sama o tym nie wiesz, tak bywa. Musisz sama siebie zapytać, dlaczego jeszcze tego nie realizujesz skoro chcesz - musi być jakaś przeszkoda. I trzeba ją usunąć

Tak właśnie zniszczyła mnie w 4 lata teściowa :/ przykład: 8 miesiącu ciąży sprzątałam kible, prałam dywany, odkurzałam, biegałam po jej dwu piętrowym domu żeby jej nitkę przynieść.

Twarz widzę na zdjęciach ale kąt nie ten i za daleko żeby na sto procent coś rzec

wrzucę coś do klubu.

Ja zieloną piję firmy bastek ma bardzo duże liście, które faktycznie widać jak się rozwijają. W kauflu widziałam smakowe wersje z pigwa tez, są tanie i czuję, że piję herbatę a nie małe chińskie patyczki[kij happens, ale to w każdej . Ja jestem miłośnikiem herbat sypanych, przez co mam lekko przekulane bo są zawsze droższe, ale moim zdaniem warto. Aha, pierwsze parzenie zielonej herbaty to minuta i się wylewa, po tym parzy się ją trzy razy.

Ja zieloną kupuję w zielarskim - na wagę, pycha jest i świetnie się rozpuszcza.

Napisane przez LadyDagaMilon

A ja wczoraj z rodzinką zrobiłam dobre 20km swietnie się poczułam
dziś wsiadam póznym popołudniem na rower ale chyba sama mało sie bedę uczeszczała teraz więcej czytam co piszecie, nie mam nawet głowy by porządnie i logicznie sklecić zdanie ;( moje domowe problemy się nasiliły i nie widac nadziei na ich pozytywne rozwiązanie jak narazie więc mój humor wyglada grobowo a nawet wrednie;( pozdrawiam was wszystkie
Arcymonkq! głowa do góry wiecej optymizmu i wiary w siebie! [COLOR="Silver"]

Ty też się trzymaj i nie daj się Coś mi strasznie wydłuża posty więc na temat fryzury napiszę bez cytowania. Mam brazowe włosy, takie nijakie ale naturalne. Kiedyś miałam ciemne i faktycznie fajnie się w nich czułam a z kręceniem mam problem bo moje włosy wogóle nie dają się modelować. Także zostaje mi coś prostego do zrobienia!

[aamidale]

Napisane przez ArcymoneQ

Strasznie podoba mi się coś takiego http://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&...04221886861967 Zielona kawa kosztowała mnie 60 zł - ale tam mam 90tabletek na 3 msc. A jagody kupuje w postaci ekstraktu w tabletce - 25zł i w postaci proszku/zapychacza - 30zł. Oczywiście nie kupiłam wszystkiego na raz... Tak właśnie zniszczyła mnie w 4 lata teściowa :/ przykład: 8 miesiącu ciąży sprzątałam kible, prałam dywany, odkurzałam, biegałam po jej dwu piętrowym domu żeby jej nitkę przynieść. wrzucę coś do klubu. Ja zieloną kupuję w zielarskim - na wagę, pycha jest i świetnie się rozpuszcza.

Ty też się trzymaj i nie daj się Coś mi strasznie wydłuża posty więc na temat fryzury napiszę bez cytowania. Mam brazowe włosy, takie nijakie ale naturalne. Kiedyś miałam ciemne i faktycznie fajnie się w nich czułam a z kręceniem mam problem bo moje włosy wogóle nie dają się modelować. Także zostaje mi coś prostego do zrobienia!

Tą Twoją teściową to powinnaś wysłać na wakacje. Na dno oceanu. Powinna po ryju dostać jak nic.

[201709081028]

Napisane przez ArcymoneQ

Strasznie podoba mi się coś takiego http://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&...04221886861967 Zielona kawa kosztowała mnie 60 zł - ale tam mam 90tabletek na 3 msc. A jagody kupuje w postaci ekstraktu w tabletce - 25zł i w postaci proszku/zapychacza - 30zł. Oczywiście nie kupiłam wszystkiego na raz... Tak właśnie zniszczyła mnie w 4 lata teściowa :/ przykład: 8 miesiącu ciąży sprzątałam kible, prałam dywany, odkurzałam, biegałam po jej dwu piętrowym domu żeby jej nitkę przynieść. wrzucę coś do klubu. Ja zieloną kupuję w zielarskim - na wagę, pycha jest i świetnie się rozpuszcza.

Ty też się trzymaj i nie daj się Coś mi strasznie wydłuża posty więc na temat fryzury napiszę bez cytowania. Mam brazowe włosy, takie nijakie ale naturalne. Kiedyś miałam ciemne i faktycznie fajnie się w nich czułam a z kręceniem mam problem bo moje włosy wogóle nie dają się modelować. Także zostaje mi coś prostego do zrobienia!

Ja swojej teściowej od początku pokazałam swoje Ja! Niepozwoliłam by wymuszała na mnie bym przytakiwała na kazdym zdaniu ! O NIE CO TO TO NIE! teraz mam spokój fakt przeszlismy sporo! aż szkoda gadac ;(

co do włosków Arcymoneq czekolada tobie bedzie pasowac wrzuc fote to ci obrobie w programie w róznych fryzurkach i kolorach ,i albo podasz maila abo wrzuce do klubu jezeli wyrazisz zgode ?

Aamidale! mam twoje foty po obróbce fryzur chcesz luknąc? mam zmaiescic w klubie czy podasz maila?

[ArcymoneQ]

Napisane przez aamidale

Tą Twoją teściową to powinnaś wysłać na wakacje. Na dno oceanu. Powinna po ryju dostać jak nic.

Co Ty, ona uważa, że zachowuje się należycie, że to ja jestem ta zła.

Napisane przez LadyDagaMilon

Ja swojej teściowej od początku pokazałam swoje Ja! Niepozwoliłam by wymuszała na mnie bym przytakiwała na kazdym zdaniu ! O NIE CO TO TO NIE! teraz mam spokój fakt przeszlismy sporo! aż szkoda gadac ;(

co do włosków Arcymoneq czekolada tobie bedzie pasowac wrzuc fote to ci obrobie w programie w róznych fryzurkach i kolorach ,i albo podasz maila abo wrzuce do klubu jezeli wyrazisz zgode ?

Aamidale! mam twoje foty po obróbce fryzur chcesz luknąc? mam zmaiescic w klubie czy podasz maila?

Ja nie miałam takiej możliwości bo zastawiła na mnie "sidła", dała mi pracę i uzależniła na tyle, że się z tego miasta ruszyć nie mogę! Już szukam jakieś fotki, chętnie zobaczę co tam dla mnie przygotujesz, oczywiście daj do klubu, niech inni tez się wypowiedzą, w której będzie mi najlepiej.

[aamidale]

Napisane przez LadyDagaMilon

Ja swojej teściowej od początku pokazałam swoje Ja! Niepozwoliłam by wymuszała na mnie bym przytakiwała na kazdym zdaniu ! O NIE CO TO TO NIE! teraz mam spokój fakt przeszlismy sporo! aż szkoda gadac ;(

co do włosków Arcymoneq czekolada tobie bedzie pasowac wrzuc fote to ci obrobie w programie w róznych fryzurkach i kolorach ,i albo podasz maila abo wrzuce do klubu jezeli wyrazisz zgode ?

Aamidale! mam twoje foty po obróbce fryzur chcesz luknąc? mam zmaiescic w klubie czy podasz maila?

Mozesz zamiescic w klubie, jak Ci wygodnie, maila masz aamidale@gmail.com

Co do teściowej to świetne podejście Silna z CIebie babka. Ty to nie zginiesz nawet w Afryce

[ArcymoneQ]

aamidale - zamieść z dwa zdjęcia chcę zobaczyć efekty pracy Lady

[201709081028]

zdjecia załadowane w klubie ale nie bijcie

jakbym miała wyrazne zdjecia twarzy z przodu "portetowe " byłoby extra Arcymoneq jesteś fotografem nie robisz sobie fotek?

Ja uwielbiam fotografować,niestety brakuje mi sprzetu ;( ale gdybym go miała......

[ArcymoneQ]

Napisane przez LadyDagaMilon

zdjecia załadowane w klubie ale nie bijcie

jakbym miała wyrazne zdjecia twarzy z przodu "portetowe " byłoby extra Arcymoneq jesteś fotografem nie robisz sobie fotek?

Ja uwielbiam fotografować,niestety brakuje mi sprzetu ;( ale gdybym go miała......

Kochana ja się śmieję, że zostałam fotografem żeby nikt mi zdjęć nie robił przynajmniej obiektywy nie pękają.

[201709081028]

Napisane przez ArcymoneQ

Kochana ja się śmieję, że zostałam fotografem żeby nikt mi zdjęć nie robił przynajmniej obiektywy nie pękają.

eeee... cóż za samokrytyka Ja skolei kiedys trzaskałam sobie sama sesje zdjeciowe mam mnóstwo zdjec "samoróbek" wydaje mi się ze jestm fotogeniczna , obiecałam sobie że jak osiągnę cel , pojadę do studia foto na extra sesję to bedzie prezent od samej siebie

[ArcymoneQ]

Napisane przez LadyDagaMilon

eeee... cóż za samokrytyka Ja skolei kiedys trzaskałam sobie sama sesje zdjeciowe mam mnóstwo zdjec "samoróbek" wydaje mi się ze jestm fotogeniczna , obiecałam sobie że jak osiągnę cel , pojadę do studia foto na extra sesję to bedzie prezent od samej siebie

Ja Ci zrobię sesję

Ps. wysłałam jeszcze jedno zdjęcie, może będzie lepsze

[aamidale]

Ja kiedyś robiłam sobie maaaasę zdjęć, teraz już mi się nie chce... Najlepiej to samej twarzy, wiadomo, tam zatrzymały się wszystkie moje dobre geny... Na resztę ciała nie starczyło i dostałam geny z Biedronki

Lady, dam Ci ładniejsze zdjęcie swojej buzi na klubie

[ArcymoneQ]

Napisane przez aamidale

Ja kiedyś robiłam sobie maaaasę zdjęć, teraz już mi się nie chce... Najlepiej to samej twarzy, wiadomo, tam zatrzymały się wszystkie moje dobre geny... Na resztę ciała nie starczyło i dostałam geny z Biedronki

Lady, dam Ci ładniejsze zdjęcie swojej buzi na klubie

hahaha dobre Tylko w takim razie skąd są moje geny skoro twarz ni jaka

PS. Zamieszczam dzisiejsze menu. Kcl jeszcze troszkę było bo pół jajka dojadłam za moją małą i do śledzia piętkę chleba także jeszcze z 200 doszło!

[aamidale]

Napisane przez ArcymoneQ

hahaha dobre Tylko w takim razie skąd są moje geny skoro twarz ni jaka

PS. Zamieszczam dzisiejsze menu. Kcl jeszcze troszkę było bo pół jajka dojadłam za moją małą i do śledzia piętkę chleba także jeszcze z 200 doszło!

Daj spokój, ja policzę swoje kalorie jutro bo wtrząchnęłam miskę popcornu, ze łzami szczęścia w oczach.

Słona przekąska po półtorej miesiąca diety jest doświadczeniem religijno - erotycznym.

[pannaatopowa]

ja jestem u przyjaciółki. fajną ma ścieżkę rowerową w lesie. oczywiście rowery jeżdżą po ulicy a kijkowcy po ścieżce. kręgosłup mnie nie boli. może nawet wrócę do ćwiczeń?

nie mam motywacji do chudnięcia. niby nie jem słodyczy, jem dietetycznie, ale do ćwiczeń, planowania posiłków i tak dalej nie mam głowy i ochoty.

[ArcymoneQ]

Napisane przez aamidale

Daj spokój, ja policzę swoje kalorie jutro bo wtrząchnęłam miskę popcornu, ze łzami szczęścia w oczach.

Słona przekąska po półtorej miesiąca diety jest doświadczeniem religijno - erotycznym.

Ja sobie pofolguję w weekend jesli obronię się bez większych problemów. i też będę tak pisać!

Napisane przez pannaatopowa

ja jestem u przyjaciółki. fajną ma ścieżkę rowerową w lesie. oczywiście rowery jeżdżą po ulicy a kijkowcy po ścieżce. kręgosłup mnie nie boli. może nawet wrócę do ćwiczeń?

nie mam motywacji do chudnięcia. niby nie jem słodyczy, jem dietetycznie, ale do ćwiczeń, planowania posiłków i tak dalej nie mam głowy i ochoty.

Ej kochana nie poddawaj się, przecież dobrze Ci idzie... jesteś na świetnej drodze do sukcesu! Dasz radę!

Dziś rozmawiałam z koleżanką z pracy, która może nie waży tyle co ja, ale szczupła tez nie jest. Miesiąc temu zrezygnowała z pieczywa, masła, wszelkich słodyczy i mięs schudła 2 kg w tydzień i co... dziś mi mówi, że sobie odpuściła bo uwielbia chleb i inne kaloryczne potrawy.
Po co ludzie rezygnują z czegoś co lubią, nie lepiej zmniejszyć ilość i stopniowo robić sobie coraz dłuższe przerwy między takimi "zachciankami"?

[201709081028]

Napisane przez aamidale

Ja kiedyś robiłam sobie maaaasę zdjęć, teraz już mi się nie chce... Najlepiej to samej twarzy, wiadomo, tam zatrzymały się wszystkie moje dobre geny... Na resztę ciała nie starczyło i dostałam geny z Biedronki

Lady, dam Ci ładniejsze zdjęcie swojej buzi na klubie

dobra ale dziś juz nic nie zrobie z fotami;( net mi przerywa coś