III trymestr !!! O mój Boże, jeszcze trochę i urodzę. Wrześniówki 2014 cz.5

[201610121609]

Latte-juz jakiś czas temu kupiłam dwie te lampki bo beda wisiały nad lozeczkiem tak jak na tym zdjęciu moze w weekend sie weźmiemy za rozkładanie łóżeczka i robienie kącika

ImageUploadedByWizaz Forum1404217760.875291.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Latte88]

Napisane przez NATALUSIA14

Latte agnes za wizytę
Latte daj proszę linka sprzedawcy od tych literek

dziewczyny robiła któraś badanie na Hiv w ciąży? ile kosztowało i ile czeka się na wynik?

http://allegro.pl/show_item.php?item=4381667664
Proszę bardzo

Napisane przez agnes 20

Z tego co mówił lekarz to chodziło tylko o zwolnienie, bo rozważał czy już po tej wizycie mnie położyć czy po następnej. Pytał ile tyg. temu wyszłam ze szpitala i które to moje zwolnienie po wyjściu. Nie wiem o co kaman, czyżby aż tak bali sie kotrolii
Latte też czaję sie na tą lampkę z Ikei, ale może się jeszcze trochę wstrzymam z zakupem, bo byłyby jaja jak zamiast dziewczynki byłby chłopak
anesh_ materiał na literki mam z jakiś koszul kupionych w używakach, bo chce żeby każda literka była z innego materiału tylko w tej samej tonacji kolorystycznej.
Na zdjęciu literka i dzisiejsze zakupki dla niuni

Agnes super ta literka Ci wyszła podziwiam naprawdę
Moja juz dosadnie pokazuje piposzke, jak na początku była wstydliwa tak teraz nogi za głowę i bez szans na chłopca podobno natomiast twarzy nie chce pokazać, profil lekko ale całej nie
To pewnie na kilka dni Cie zostawi w szpitalu w pobliżu e którym ja rodzic nie chce też tak ordynator robi, kładł na dzień dwa i wtedy zwolnienie wystawiał. Oby szybko to zleciało i nie trwało długo.

Aisa jakoś sobie trzeba radzić następnym razem wyprobuje Twój sposób z wieszakiem

[201610121609]

Napisane przez Latte88

http://allegro.pl/show_item.php?item=4381667664
Proszę bardzo







Agnes super ta literka Ci wyszła podziwiam naprawdę
Moja juz dosadnie pokazuje piposzke, jak na początku była wstydliwa tak teraz nogi za głowę i bez szans na chłopca podobno natomiast twarzy nie chce pokazać, profil lekko ale całej nie
To pewnie na kilka dni Cie zostawi w szpitalu w pobliżu e którym ja rodzic nie chce też tak ordynator robi, kładł na dzień dwa i wtedy zwolnienie wystawiał. Oby szybko to zleciało i nie trwało długo.

Aisa jakoś sobie trzeba radzić następnym razem wyprobuje Twój sposób z wieszakiem

No ja mam 160 wzrostu takze szukam rożnych rozwiązań


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Latte88]

Napisane przez aisa84

Latte-juz jakiś czas temu kupiłam dwie te lampki bo beda wisiały nad lozeczkiem tak jak na tym zdjęciu moze w weekend sie weźmiemy za rozkładanie łóżeczka i robienie kącika

Załącznik 5724008


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Właśnie bardzo mi się podobają we dwie ale mamy tak malutko miejsca w pokoiku, ze zdecydowałam się na jedną juz nie mogę się doczekać kiedy urzadzimy kącik dla małej

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez aisa84

No ja mam 160 wzrostu takze szukam rożnych rozwiązań


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja juz miałam ochotę wziąć ten podnóżek dla dzieci, bo niedaleko był ten mały dział higieniczny ale za każdym razem musiałabym kupić nowy albo brać ze sobą z domu

[anesh_]

O takie spioszki wczoraj kupilam dla syneczka:

[Metamfetaminax]

Napisane przez agnes 20

Melduje się i ja po wizycie. Niby wszystko ok, ale oczywiście mogłoby być lepiejSzyjka na razie twarda i zamknięta, ale brzuch dalej twardnieje i mam jak najwięcej leżeć. No i po następnej wizycie będzie mnie musiał lekarz położyć na oddział bo powiedział że nie będzie mógł mi dalej wypisać zwolnienia:conf used:Wagi też mi malutkiej oczywiście nie podałA co do akrobacji to maja mała też mam wrażenie że ustawia się do usg tylko. Dziś miała główkę na dole ale leżała jakoś dziwnie pod skosem.
Po wizycie poszłam do biedronki po jakieś owocki i trafiłam akurat na wyprzedarz art. niemowlęcych i kupiłam swojej niuni zestaw 2 smoczków, plastikowy śliniaczek z kieszonką i zestaw widelczyk i łyżeczka do jedzenia. Wszystko przecenione chyba z 8 zł na 4 jak się nie pomyliłam
I pytałam położną w rejestracji która pobiera materiał na cytologię , biocenozę o te badanie GBS ( boje się bo przed ciążą wyszedł mi gronkowiec w posiewie) czy je wykonują. To mi odpowiedziała że mogą ewentualnie zrobić, ale muszę się sama upomnieć u lekarza na następnej wizycie

.

A jeżeli tylko o zwolnienie chodzi to na pewno na długo Cię nie położy. Ale procedury to oni mają,masakra... Dobrze,że z szyjką ok i dzieciaczkiem
A jak Ci lekarz nie da skierowania to zrób sama to badanie,ono ok. 30 zł chyba kosztuje Mi jak nie da(bo to też nigdu nie wiadomo) to tak zrobię,czasem lepiej wiedzieć czy coś się nie schowało

[Asia19x]

Ja powoli się szykuję do lekarza, Bożena wygolona, więc można lecieć
Oby tylko dużo ludzi nie było.

Do wieczora laseczki

[malgosia1051]

Napisane przez Aliszcze

jak słyszę takie teksty u faceta, że życie mu dziecko zmarnuje, że się zabije to bym mu po prostu powiedziała, no i dobrze, przynajmniej dziecko rentę po ojcu dostanie. Choć niech taki ma pożytek z "tatusia". Wybacz, może ostro to zabrzmiało, ale nie znoszę takich typków, łatwo dzieci sie robi, ale trzeba myśleć o konsekwencjach. A Ty kochana, rozejrzyj się za jakąś pomocą, domem samotnej matki, może też darmowe porady prawne, żeby Ci ktoś kompetentny doradził, co zrobić z takim nieodpowiedzialnym tatusiem, alimenty i te klimaty. Może rzeczywiscie jednak Twoi rodzice pomogą Ci, ale jeśli nie, to żebyś nie została na lodzie. Staniesz na nogi, zobaczysz. Tylko nie badź bierna. No i niech zasądzą alimenty, bo sama tego dziecko sobie nie zrobiłaś.
Jeśli podejmiesz decyzję o oddaniu dziecka, to nie podejmuj takiej decyzji teraz ani tuż po porodzie, kiedy hormony szaleją. Widzę po Twoich słowach, że kochasz swojego maluszka, to tylko sytuacja materialna sprawia, że taką opcję bierzesz pod uwagę. Nie potępiam kobiet, które oddają maluszki do adopcji, takie maluszki szybko znajdują dobry dom, grunt to by rodzice zrzekli się szybko praw do dziecka, by procedury nie przedłużały całego procesu adopcji, bo cierpi na tym dziecko. Natomiast w Twoim przypadku myślę, że wystarczyłoby gdybyś miała wsparcie u jednej chociaż osoby i byś w ogóle tej opcji nie wzięła pod uwagę.
I pamiętaj też, że jak zostaje się matką, to nagle człowiek dostajesz takiego powera, wie, że zrobi wszystko dla maluszka, ma siłę do walki o przetrwanie, o dziecko itp. Dziecko dodaje odwagi i siły

a myśmy wróciły z placu zabaw, czekamy z obiadem na męża teraz.

Dzięki za mile slowa czasem dobrze usłyszeć od kogoś nawett nieznajomego mile słowa robi się od razu lepiej
Ja w ciąży to mi tak hormony szaleją i wszystko emocjonalnie podchodzę normalnie by mnie to nie obchodziło bo normalka u mnie a teraz to ja najgorsza bo mam dziecko a jak mój brat rzucił prace pojechał za granicę i nic mu nie wyszło to mu płacą rachunki za telefon i raty. Taki to ma dobrze No ale się zobaczy we wrześniu jak urodzę a do tego czasu muszę jakoś to przeczekać i dać z siebie wszystko chociaz teraz w 28 tyg ciężko jest mi dać siebie wszystko ale dam rade

[Misstic]

Witam popołudniowo

Później was nadrobie i po odpisuje a teraz weszłam się tylko pochwalić, że mam juz wyniki glukozy i jest wszystko super Trawie cukier jak talala hehe Na czczo 88, po godzinie 107, a po druch 97 także jest super
A i nie wiem co wszyscy tak narzekaja na tą glukoze, fakt jest bardzo słodka ale nawet smaczna Z cytrynką jeszcze lepsza
Jedyne co, to w czasie mijania pierwszej godziny najpierw mnie przymuliło, zrobiłam się nie co senna a potem troszkę niedobrze. Ale niedługo minęło, a druga godzina to już w ogóle lajcik.
Pozostałe badania też ok, łącznie z toksoplazmozą.
Także jest giciorek.
Do później dziewczynki

[Simran86]

Witamy się i my po wizycie
ciśnienie lekko wyższe niż w domu, ale na szczęście w normie mamy też wciągać więcej białka i będzie git dzisiaj nie robił nam USG, ale za 2 tygodnie mam kolejną wizytę na której już zrobi nam USG i zobaczy jak tam Milenka sobie rośnie. Lekarz powiedział, że bardzo ładne imię wybraliśmy
Pod koniec lipca musimy podejść na oddział i zapisać się na cc - jako, że termin mamy na 14.09 to cc będzie w okolicach 2-5.09.
Ja jedną partię dzisiaj wyprasowałam - czeka jeszcze ta co wczoraj została wyprana zaraz się za to zabieram bo zaraz kończy się kolejne pranie
Te literki są świetne - też się na nie czaję
Kupiliśmy też farbę do pomalowania łóżeczka będzie w kolorach komody - czyli zieleń
Wciągnęliśmy na obiad gołąbki i Małż już kima bo coś się po nocce nie wyspał i na 18 idziemy do SR. Buziaczki**

[Metamfetaminax]

Napisane przez Misstic

Witam popołudniowo

Później was nadrobie i po odpisuje a teraz weszłam się tylko pochwalić, że mam juz wyniki glukozy i jest wszystko super Trawie cukier jak talala hehe Na czczo 88, po godzinie 107, a po druch 97 także jest super
A i nie wiem co wszyscy tak narzekaja na tą glukoze, fakt jest bardzo słodka ale nawet smaczna Z cytrynką jeszcze lepsza
Jedyne co, to w czasie mijania pierwszej godziny najpierw mnie przymuliło, zrobiłam się nie co senna a potem troszkę niedobrze. Ale niedługo minęło, a druga godzina to już w ogóle lajcik.
Pozostałe badania też ok, łącznie z toksoplazmozą.
Także jest giciorek.
Do później dziewczynki

Super
Mnie też po glukozie zamuliło i to nieźle a myślałam,że po glukozie będę szaleć



Od 7 rano chodzą za mną czereśnie więc zabrałam Tż do warzywniaka i wtrąbiłam prawie kilogram i chyba w końcu zaparcia mi na dzisiaj odpuszczą

[Niestabilna]

Napisane przez Metamfetaminax

Super
Mnie też po glukozie zamuliło i to nieźle a myślałam,że po glukozie będę szaleć



Od 7 rano chodzą za mną czereśnie więc zabrałam Tż do warzywniaka i wtrąbiłam prawie kilogram i chyba w końcu zaparcia mi na dzisiaj odpuszczą

Hihi czereśnie dobre na wszystko hihi

Ja ide gotiwac fasolke i kalafior zjen z maselkiem i bułka tartą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Metamfetaminax]

Napisane przez Niestabilna

Hihi czereśnie dobre na wszystko hihi

Ja ide gotiwac fasolke i kalafior zjen z maselkiem i bułka tartą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przede wszystkim na samopoczucie ; )


dzisiaj w domku w końcu sobie z mamą posiedzę,bo już krew mnie zalewa jak siedzę w tamtym mieszkaniu,bo tam nic mojego jeszcze nie ma a ja tak nie lubię,bo czuję się ograniczona,lepiej się czuje jak mam wszystko co moje pod ręką... Ale w piątek wypłata więc chyba w końcu trzeba będzie się pakować i pozawozić graty...

[Simran86]

Napisane przez Metamfetaminax

Od 7 rano chodzą za mną czereśnie więc zabrałam Tż do warzywniaka i wtrąbiłam prawie kilogram i chyba w końcu zaparcia mi na dzisiaj odpuszczą

ja też miałam fazę na czereśnie teraz prym wiodą malinki i arbuz mogłabym jeść i jeść i jeść :P dzisiaj po ważeniu u gina jak narazie mam na plusie 1 kg :P zobaczymy za 2 tygodnie czy zaczniemy teraz przybierać na maksa czy spokojnie do porodu jakoś dotrwamy ja już wywiesiłam pranie i poprasowałam wczorajsze jestem na bieżąco - ufff
Idę budzić Małża i lecimy na SR

[nmartyna]

Witamy się ponownie

Małgosiu myślę, że dziewczyny już wszystko napisały... Mogę się tylko dołączyć do ich słów, bo całkowicie się z nimi zgadzam. Nie podejmuj decyzji pochopnie i pod naciskiem innych, bo później możesz bardzo tego żałować. Życzę Ci z całego serca,żeby wszystko się u Ciebie ułożyło i obyś podjęła decyzje dobre dla Ciebie i Twojego Maleństwa Pamiętaj, że zawsze masz Nas i możesz się żalić ile tylko chcesz

Latte gratuluję dużej córeczki Ciekawa jestem ile moja waży
Piękne są te literki, które zamówiłaś Chyba skorzystam też z tego sprzedawcy, bo marzy mi się imię córeczki nad łóżeczkiem.

Ana moją dyrektorką była siostra zakonna... Gdybyście widziały jak one traktują dzieci nie chcę tam wracać, bo za dużo nerwów kosztowała mnie ta praca, ale szkoda mi dzieciaczków, bo do nich najbardziej się przywiązałam. Dyrektorka powiedziała, że nie da mi umowy na pół etatu bo nie opłaca jej się to

Paulinka śliczny ten przewijak motyw żyrafki bardzo mi się podoba, Młody od siostry miał pokoik z żyrafkami i ładnie to wyglądało, szczególnie żyrafka namalowana na ścianie (identyczna jak na łóżeczku) i wkoło kontaktu druga mniejsza.

Jenny ja pytałam o CC Mama powiedziała mi to samo co Ty

Ircha jak po wizycie u dentysty-sadysty ? Dałaś radę?

Metka przygodę wczoraj miałaś niezłą... Straszne jest to trzymanie moczu Dobrze, że wytrzymałaś

Asia półśpiochy piękne u mnie w pepco nie było takich wzorów

Niestabilna a jakbyś wycięła szablon z kartonu, a to obwinęła sznurkiem? Właśnie doczytałam, że chyba tak chcesz zrobić

Agnes a szpital Cię nie ominie???
Już sobie wyobrażam całe imię z takich literek Pięknie to będzie wyglądało No i Mamusia sama dla dzieciaczka zrobiła

blondiBanana to pospałaś dzisiaj Ale to dobrze, wypoczywaj dopóki możesz
I mam nadzieję, że nie pójdę po mamie i siostrze i uda mi się naturalnie urodzić

Misstic zazdroszczę samopoczucia po glukozie Ja to umierałam cały dzień po tym dziadostwie
I cieszę się, że wyniki w normie

Simran dobrze, że ciśnienie w normie Jej, jak fajnie, że za dwa tygodnie masz kolejną wizytę
I też miałam dzisiaj gołąbki na obiad


Jeżeli kogoś pominęłam to przepraszam, ale Was nadrobić graniczy z cudem
Gratuluję wszystkich udanych wizyt i zakupów

Ja dzisiaj zamówiłam już pościel jedną dla Małej i czaję się jeszcze na parę rzeczy

[Simran86]

Napisane przez nmartyna

Simran dobrze, że ciśnienie w normie Jej, jak fajnie, że za dwa tygodnie masz kolejną wizytę
I też miałam dzisiaj gołąbki na obiad
Ja dzisiaj zamówiłam już pościel jedną dla Małej i czaję się jeszcze na parę rzeczy

hihi gołąbki górą mi wczoraj Teściowa przyniosła i na 2 dni miałam obiad z głowy

Też rozglądam się za pościelą... jaką zamówiłaś?

Uciekam do później bo się spóźnimy na SR :P

[jenny1234]

gdzie znajde plyn lub proszek dzidzius? w rossmanie nie ma;/

[Simran86]

Napisane przez jenny1234

gdzie znajde plyn lub proszek dzidzius? w rossmanie nie ma;/

Ja widziałam ostatnio w kauflandzie;-)

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

[jenny1234]

Napisane przez Simran86

Ja widziałam ostatnio w kauflandzie;-)

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

ooo to fajnie, jutro po sr planuje zakupy w kauflandzie to musze poszukac.
a Wy na co stawiacie, proszek czy płyn do prania?

[Latte88]

Buszujac na ukochanym przeze mnie ostatnio olx wpadłam na pakę dla chłopca http://olx.pl/i2/oferta/paka-ubranek...8-ID5OMtX.html może któraś z Was skorzysta

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

I dla dziewuszki troszkę droższe ale 70 sztuk http://olx.pl/i2/oferta/paka-ubranek...8-ID5OLMZ.html

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Martynko dziękuję mam nadzieje,ze sprzedawca się sprawdzi opinie mają dobre tez.chciałam drewniane ale prawdopodobnie rok tu pomoeszkamy a później mamy iść na swoje wiec tam.urzadze królestwo Księżniczki
W ogole choruje na beze i brązy, ubranka ma faktycznie w różu bo z tablicy paki zamawialam ale Dodatki pościel kocyki w beżu

http://olx.pl/i2/oferta/ubranka-cius...8-ID5Wi6x.html

[Mo_onika_ika]

Hura moje blaty są do odbioru miało być 2 tygodnie a tu niespodzianka i po tygodniu już są jutro odbieramy a dzisiaj czyscimy przedpokoj z farby kafelki i troszkę meble bo się pomalowaly skubane także dzisiaj przedpokoj chyba będzie skończony
Jutro pewnie coś z kuchnią ruszy więc widać światełko w tunelu
Gratuluję wszystkim dzisiejszych wizyt, dużych bobaskow, i zwartych szyjek

Lecę zrobić coś na obiad chyba mam ochotę na watrobke raz na 2 miesiące można

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jenny1234]

mam pytanie do mam doswiadczonych. Jak to jest z karmieniem piersia, za jednym karmieniem jedna piers, potem przy kolejnym karmieniu druga czy przy jednym karmieniu mozna zmieniac troche jednej troche drugiej?

moze wyda sie glupie to pytanie, ale moja szwagierka stosuje sposob pierwszy a gdzies w ksiazce czytalam o tym drugim...

[małaPaulina]

Misstic ja tez myslalam ze będzie gorzej po tej glukozie, chociaz mnie juz pod koniec picia zemdliło i spac mi sie chcialo baaaaaaaardzo
Simran86 super ze wszystko okej
Mo_onika_ika a to w ciazy nie mozna wątróbki?

a ja czekalam na stół miesiąc i przywieźli uszkodzony prawdopodobnie w transporcie gdzieś komuś upadł i teraz czekania conajmniej miesiąc znowu

Co do czeresni ja kupilam dzis ponad kg i pol kg wiśni
oczywiscie znowu nie moge wstawic emotek bo każą mi sie logowac na fb

[Asia19x]

Nie mam dobrych wieści. Cały czas są skurcze, stąd twardy brzuch. Mam cały czas leżeć do nast. wizyty, czyli trzy tygodnie. Szyjka jest okej, ale uświadomił mnie, że cały czas zagraża mi przedwczesny poród. Jestem załamana dziewczyny, ryczę i ryczę. A dziś tak radziłam Małgosi, by była silna. Mam żal do całego świata, bo zawsze coś mnie spotyka od początku ciąży. Kręgosłup, nerka, wszystko jest ze sobą powiązane, przez tą pieprzoną nerkę, choć teraz nie boli pojawiają się skurcze. Patrzę na te ubranka i zastanawiam się po co je piorę, po co je kupuję i tak się cieszę. Chore myślenie, ale jestem bezsilna. Wiem, że muszę wierzyć, ze wszystko będzie dobrze i, że nie urodzę Hani wcześniej, ale strasznie się boję. Jeszcze mi powiedział, ze jak wody odejdą albo rozwarcie się zrobi to kaplica. Ja nigdy w życiu tak się nie bałam. Jestem taka młoda, tak bardzo chcieliśmy dziecka, dlaczego mnie to spotyka, dlaczego nie mogę się cieszyć maleństwem tylko leżeć i wyć ? Nie umiem sobie z tym poradzić. Myślałam, że po tym szpitalu nic złego mnie nie czeka, że wszystko się już skończy... A jak coś się stanie mojemu dziecku? Przecież ja tego nie przeżyję. Wiem, że się nakręcam teraz, ale nie umiem się uśmiechnąć i w tej chwili pomyśleć pozytywnie. Nie umiem

[agnes 20]

Napisane przez nmartyna

Ana moją dyrektorką była siostra zakonna... Gdybyście widziały jak one traktują dzieci nie chcę tam wracać, bo za dużo nerwów kosztowała mnie ta praca, ale szkoda mi dzieciaczków, bo do nich najbardziej się przywiązałam. Dyrektorka powiedziała, że nie da mi umowy na pół etatu bo nie opłaca jej się to


Agnes a szpital Cię nie ominie???
Już sobie wyobrażam całe imię z takich literek Pięknie to będzie wyglądało No i Mamusia sama dla dzieciaczka zrobiła

Dzięki
A co do sióstr zakonnych to jest jakaś masakra. Mojej bardzo dobrej koleżanki siostra która jest pielęgniarką pracuje w domu starców prowadzonym przez siostry zakonne i jednocześnie mieszka tam gdzieś w tym samym budynku. Jak czasem opowiada co tam się dzieje to po prostu szokJak one traktują tych ludzi, nie mówiąc już nic o współpracownikach.

Asia ja jestem właściwie w tej samej sytuacji co Ty. Lekarz starał się być delikatny żeby mnie za bardzo nie wystraszyć, ale wiem że nie jest za wesoło i naprawdę muszę bardzo uważać. Pocieszam się że dopóki z szyjką jest ok, i będę dużo leżeć to nic się nie będzie działo i jakoś wytrwam przynajmniej do 36 tc. Musimy być dobrej myśli

[nmartyna]

Napisane przez Asia19x

Nie mam dobrych wieści. Cały czas są skurcze, stąd twardy brzuch. Mam cały czas leżeć do nast. wizyty, czyli trzy tygodnie. Szyjka jest okej, ale uświadomił mnie, że cały czas zagraża mi przedwczesny poród. Jestem załamana dziewczyny, ryczę i ryczę. A dziś tak radziłam Małgosi, by była silna. Mam żal do całego świata, bo zawsze coś mnie spotyka od początku ciąży. Kręgosłup, nerka, wszystko jest ze sobą powiązane, przez tą pieprzoną nerkę, choć teraz nie boli pojawiają się skurcze. Patrzę na te ubranka i zastanawiam się po co je piorę, po co je kupuję i tak się cieszę. Chore myślenie, ale jestem bezsilna. Wiem, że muszę wierzyć, ze wszystko będzie dobrze i, że nie urodzę Hani wcześniej, ale strasznie się boję. Jeszcze mi powiedział, ze jak wody odejdą albo rozwarcie się zrobi to kaplica. Ja nigdy w życiu tak się nie bałam. Jestem taka młoda, tak bardzo chcieliśmy dziecka, dlaczego mnie to spotyka, dlaczego nie mogę się cieszyć maleństwem tylko leżeć i wyć ? Nie umiem sobie z tym poradzić. Myślałam, że po tym szpitalu nic złego mnie nie czeka, że wszystko się już skończy... A jak coś się stanie mojemu dziecku? Przecież ja tego nie przeżyję. Wiem, że się nakręcam teraz, ale nie umiem się uśmiechnąć i w tej chwili pomyśleć pozytywnie. Nie umiem

Kochana wszystko będzie dobrze leż, odpoczywaj i postaraj się nie myśleć o tym wszystkim... Wiem, że łatwo mi się mówi, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze i Twoja córeczka poczeka przynajmniej do 36 tyg. Nie wiem, co mam Ci jeszcze napisać, żebyś choć troszkę poczuła się lepiej...

[etusiaaa]

Napisane przez Asia19x

Półśpiochy, które kupiłam ostatnio w Pepco i czapusie

Latte niedużo Ci wyszło, moje literki materiałowe z przesyłką 100zł

te w srodku co masz to ja zakupialam takie same

Napisane przez NATALUSIA14

Latte agnes za wizytę
Latte daj proszę linka sprzedawcy od tych literek

dziewczyny robiła któraś badanie na Hiv w ciąży? ile kosztowało i ile czeka się na wynik?

ja bede robic przed 16 lipca a koszt u mnie to ajkies 45zł

gratuluje udanych wizyt, Asia trzymaj sie, lez i odpoczywaj.

Ja juz po wizycie u rodziców, malutka Paulinka szalala w brzuchu jak nie wiem coto chyba z radosci ze jest u babci.

Teraz porobilam kilka fotek dla szagierki musze jej wysylac jak zgram zdjecia to wstawie wam moj nowy balkon i łóżeczko.

A za chwilke lece ugotowac mezowi ziemniaczki na kolacje bo schab w winie bialym juz gotowy, cos temu chlopu od zycia sie nalezy

[Asia19x]

Dzięki dziewczyny Może jutro jak się z tym prześpię, będzie mi lepiej, ale ten strach jest okropny. Jak tylko wstaję na sekundę brzuch jest twardy, w zasadzie cały czas jest twardy. Muszę być dobrej myśli, muszę, ale tak ciężko mi to przychodzi.

Fajnie, że jesteście, na pewo łatwiej mi będzie znieść to leżenie.
Mi za to lekarz dosadnie powiedział jak wyglądają realia. Nie po to, by mnie zdołować, ale dlatego, że tak wygląda sytuacja i, że robi wszystko bym dotrwała do porodu.
W życiu bym nie pomyślała, że tak będę przechodziła ciążę...

[elffirka]

Asia ostatnio coś złe wieści do Ciebie wędrują... Dasz radę kochana... Ja musiałam leżeć do 12 tygodnia bo miałam krwiaka i w akurat w 12 przyplątało się ostre zapalenie nerek i znowu szpital a tyle co w 7 tygodniu się wypisałam na własne żądanie... Dzisiaj kochana są takie metody że nawet jeśli by się zaczął poród to podają dziecku jakieś sterydy, żeby mogło samodzielnie oddychać... Moja teściowa urodziła syna jednego w 7 miesiącu właśnie i zdrów jak ryba a ma teraz 23 lata... Także głowa do góry będzie dobrze... Na pewno... Ja w to wierzę... I Ty też na pewno wierzysz że będzie dobrze... Może lekarz chciał Ci tak powiedzieć dosadnie żebyś właśnie nie wstawała ani nic nie robiła... Moja kuzynka w grudniu urodziła w 35 tygodniu i maluszek już nie taki maluszek... Wiem że to nie jest pocieszenie bo to kilka tygodni dłużej ale Ona też była wystraszona bo odeszły wody i w ogóle skurcze a tu rozwarcia brak i nawet po kroplówkach ani rusz... W końcu zrobili Jej cesarkę... Wypisali po 3 dniach do domu a po tygodniu wróciła bo okazało sie że Mały ma żółtaczkę... A teraz kawał chłopaka już... Trzymam kciuki za Ciebie...

[małaPaulina]

Asia będzie dobrze przemęczysz się a potem bedziesz sie z tego śmiać bo tyle radosci ci da malenstwo
etusiaaa malutka Paulinka o jak slodko