Jestem w związku z obcokrajowcem-V część pogaduszek Mieszadełek.

[m.arty]

Napisane przez roux666

W tej przyjemniejszej

Przy odpowiednim wygimnastykowaniu obie moga byc przyjemno-intymne hahahaha
Spotykalam sie kiedys z takim jednym. Eksperyment za eksperymentem lecial. Ale nic sobie nie polamalismy :-D

irenkaa - pochwale sie butami jak bexe pisac z kompa. Takie zwykle z paskiem na obcasie. Bezowe. Nic extrawandzkiego.

[201712071518]

jestem, czytam Was, ale jakoś nie mam weny twórczej.
Fundacja, w której się udzielam brała udział w głosowaniu, gdzie nagrodą była karma dla psów o wartości ponad 15 tysięcy zł i całą energię zużyłam na agitację i pilnowanie głosowania

do TŻ lecę 31 lipca - chcę zahaczyć o finał Fete de Geneve i monumentalny pokaz sztucznych ogni nad jeziorem

[paulinika]

Harika sprawdz tarczyce jesli dalej tak bedzie. Ja nie chudne od lutego...okazalo sie ze mam problem z tarczyca...

Enviado desde mi iPhone :-*

[Harika]

No z tarczyca to wiem, niedługo pójdę zrobić badania wszystkie, morfo, mocz, hormony.
Chociaż gdyby to była tarczyca to bym się zdziwiła, bo moja mama chorowała i ma już wyciętą i całe życie była chuda, bo miała nadczynność.

[irenkaaa]

Ja pewnie przez te ****** sterydy tak wolno chudnę

[m.arty]

Napisane przez irenkaaa

Ja pewnie przez te ****** sterydy tak wolno chudnę

Na co bierzesz sterydy?

Robila ktoras z was test na nietolerancje pokarmowa? chce zrobic jak polece do Pl.

[roux666]

Napisane przez irenkaaa

Ja pewnie przez te ****** sterydy tak wolno chudnę

Moja mama brala sterydy, tak jak sie wtedy roztyla to masakra zmienila lekarza i ten nowg mowi ze sterydy to ostatecznosc i ze to najwieksze zlo, bo jest za mloda(50) i ze one robia strasznie duzo szkod ale tylko to pomagalo jej na bol i inne dolegliwosci ze stawami... Niestety poza tym nic dobrego:/

[irenkaaa]

Na zapalenie w kręgosłupie i stawy ale juz po tym opakowaniu co mam to bede kończyć ( tyle ze opakowanie spore wiec pewnie starczy na jakies 3mies )bo zmniejszam dawkę i nie biorę juz 4 szt a tyle co na poczatku najpierw 1 miałam potem 2 to teraz idę w dół . powiedział mi najpierw lekarz ze o jak sie spotkamy po kilku mies fajnie by było powiedzieć koniec z lekami bo pomogły i rehabilitacja tez. Idę do tego łosia ze sie brzydko wyraze a on do mnie o super ze sie dobrze czujesz , bla bla bla i ze za pol roku wizyta . Mówiłam mu z 5 razy ze juz w irl nie bede i niema siły zebym do niego specjalnie leciała ( co sugerował ze przeciez moge przylecieć).
W koncu na odchodne jak go spytałam co z lekami czy po tych co przepisał koniec on sie zasmial ze juz do końca życia je bede brać.
Pomyślałam taaaa jasne. Zdziwisz sie jak bede brać je do końca życia skoro wyniki dobre, rehabilitacja mi duzo dała ( dała mi rehabilitantka ćwiczenia i widze ogromna poprawę ).

W życiu nie bede tego brać do końca skoro i wyniki dobre i ja czuje sie znacznie lepiej. To ze czekałam pol roku do specjalisty a drugie pol na kolejna wizytę zamiast 2 mies jak mi umówił a potem było eksperymentalne ,, zapisuj ile środków przeciwbólowych bierzesz itd
To potem wymyślił sterydy. I zastrzyk miałam ale juz po samym zastrzyku i rehabilitacji było super. To ze on miał super ukladn( pewnie miał) z firma farmaceutyczna to nie znaczy ze ślepo bede to brać. Troche ruchu mi nie zaszkodzi a ten okres w wielkim bólu zbiegł sie z tym jak leżałam 7 - 8 mies w łóżku z chora noga wiec siły niema zeby kogoś przy ciągłym leczeniu kręgosłup nie bolał. Doprawdy rezonans wykazał zapalenie ale drugi lekarz mi mówił ze to stara sprawa


Sent from my iPad using Tapatalk

[regazza]

Napisane przez irenkaaa

Conajmniej 2 kg i latam jeszcze ...
2 w porównaniu do wczoraj

Niestety mój telefon często chce napisać cos innego niż ja

ja po trzech dniach grypy zoladkowej zgubilam 5 kg... super, tyle ze potem wrocilo niestety :/

Napisane przez Harika

Ja wiem dziewczyny, że mięsnie ważą... staram się wyważyć cwiczenia, za każdym razem robię i cardio i siłowe. Pisałam wam już, że teorie mam w małym palcu, ale nie da się ukryć, że kiedyś chudłam szybciej, a teraz im starsza tym gorzej ehhh starość

Moja mama tez zauwazyla, ze im jest starsza tym gorzej jest jej zrzucic kilka kg

Napisane przez irenkaaa

A to to tak oj chciałabym tak chudnąc ja wtedy kiedy miałam lat 20-27.

Jaka tam zaraz starość.
Podobno : Starość zaczyna się wtedy, kiedy nie możesz już umyć pięty w zlewozmywaku.

starosc czy otylosc ? :P bo duzy brzuch niekiedy tez przeszkadza w podstawowych czynnosciach

[irenkaaa]

Zależy jak duży brzuch a nogę to i wicwiczone z dużym brzuchem podniosą.
Jakoś otyła nie jestem zeby to było jakoś widoczne a nie podniose przez kolana :p

[roux666]

Napisane przez irenkaaa

Zależy jak duży brzuch a nogę to i wicwiczone z dużym brzuchem podniosą.
Jakoś otyła nie jestem zeby to było jakoś widoczne a nie podniose przez kolana :p

no to jestes stara....kropka.



u nas nastroje fightowe.

juz mielismy podchodzic do bookowania wakacji...a tu nagle ja (!!) wyjechalam z ochrzanieniem tz za to, ze go gowienko interesuje nasz wyjazd weekendowy do francji ( kumpel ma divorce party), ze nawet nie spytal o nocleg, ze nie sluchal jak mowilam co nam trzeba bedzie itd. wszystko mowilam, a on nagle niedoimformowany. pfffff... on serio niewiele slucha, co sie do niego mowi....:/ pozniej sie zorientowalam, ze mialam 2opakowania leku na przeziebienie, na zatoki konkretnie, prawie 50 tabletek. zniknelo. kurde, ja mam goraczke, zdycham...do pracy musze isc a tu nie ma mojego leku, jest tylko uwagaaaaa puste opakowanie w koszyku z lekarstwami!! pytam: zjadles 48 tabletek !??? odpowiedz: na to wyglada...
w 1.5 mca!!! on to bral na swoja alergie, zeby nie miec kataru!
umarlam, no kurna umarlam. taka zla bylam.
teraz siedzi w swoim office i zamknal dzwwi nawet, czego nigdy nie robi. boi sie mnie pewnie. niech sie boi. mam pms. i jestem chora. wrrr..

[gorzala]

Mój chłop też nie słucha. A właściwie nie przywiązuje wagi do tego co słyszy i potem pyta o wszystko 100 razy, albo nie załapuje od razu jakbyś mówiła sama do siebie pod nosem, a nie do niego ~.~ Z nimi jak z dziećmi, chociaż czasem lepiej pogadać do ściany :P

[roux666]

Napisane przez gorzala

Mój chłop też nie słucha. A właściwie nie przywiązuje wagi do tego co słyszy i potem pyta o wszystko 100 razy, albo nie załapuje od razu jakbyś mówiła sama do siebie pod nosem, a nie do niego ~.~ Z nimi jak z dziećmi, chociaż czasem lepiej pogadać do ściany :P

ale mnie to taaak irytuje.
Dla mnie ro jak totalna ignoracja.
najgorsze jest to, ze on wczesniej tak nie mial, teraz tak zaczal filtrowac informacje.wrrrr....

[irenkaaa]

Roux w 1,5 to i tak nic ja jak mi wtedy kazali zapisywać ile biorę to 3 czy 4 mies zapisywałam. Często było koło 100. No ale ból jak diabli, do tego po operacji.
Czyli co z wakacjami nie bookowalas.?
Tylko mógł chociaz te opakowania wywalić
A ze stara to wiem

Sent from my iPad using Tapatalk

[roux666]

Napisane przez irenkaaa

Roux w 1,5 to i tak nic ja jak mi wtedy kazali zapisywać ile biorę to 3 czy 4 mies zapisywałam. Często było koło 100. No ale ból jak diabli, do tego po operacji.
Czyli co z wakacjami nie bookowalas.?
Tylko mógł chociaz te opakowania wywalić
A ze stara to wiem

Sent from my iPad using Tapatalk

no nie, bo on zaczal, ze to moze zabookujmh hotele...a mnie sie przypomialo, ze jedziemy w weekend na impreze ...oj od slowa do slowa...i stanelo na gowienku.

yh nienawidze miec pms, bo az sie sama siebie boje.

kiedys ogladalam jakas rklame w tv, daaawno temu w polsce i reklamowali jakies tabsy na pms, ze lagodza objawy. myslicie ze to dziala? ze przestalabym byc jędzą i potworem? bo wiem, ze bywam okrutna.

[irenkaaa]

Jedza zawsze pozostanie jedzą
A Ty nią nie jestes


Sent from my iPad using Tapatalk

[Harika]

Ja też jestem straszna podczas PMS, ale staram się ostatnio pracować nad sobą... TŻ jest dla mnie zawsze taki dobry, że mi jest źle, że go tak traktuję.
Ale o te tabletki gdyby mi wszystkie zjadł to bym się strasznie wkurzyła ;p

[irenkaaa]

Moj na szczescie jak ma jakies leki moje brać to tysiąc razy pyta czy napewno go nie chce otruc bo on niewie na co to jest jesli po polsku pisze. Żartowniś. O krople żołądkowe juz ładnie prosi jak raz wziął i szybko poskutkowały.
Raczej bedzie pytać czy cos mamy niz sam zje wszystkie. Domyślam sie ze ibuprom zatoki albo cos takiego zjadł.


Sent from my iPad using Tapatalk

[m.arty]

Napisane przez gorzala

Mój chłop też nie słucha. A właściwie nie przywiązuje wagi do tego co słyszy i potem pyta o wszystko 100 razy, albo nie załapuje od razu jakbyś mówiła sama do siebie pod nosem, a nie do niego ~.~ Z nimi jak z dziećmi, chociaż czasem lepiej pogadać do ściany :P

jakbym o swoim czytala. Moge mowic 100 razy to samo a on i tak sie pyta.

Napisane przez roux666

ale mnie to taaak irytuje.
Dla mnie ro jak totalna ignoracja.
najgorsze jest to, ze on wczesniej tak nie mial, teraz tak zaczal filtrowac informacje.wrrrr....

Mam wrazenie ze u mojego to samo. a im starszy tym gorszy. zreszta to tez jest w moim liscie do niego.

jak chce cos na katar to sudafed z polskich lekow jest bardzo dobry. Nie musi sie szprycowac lekami na przeziebienie.

Trzymajcie kciuki. Ide sie dzisiaj zapytac do banku czy mam zdolnosc kredytowa. A jesli moj szalony plan sie powiedzie to zaprosze Was wszystkie na parapetowke.

[roux666]

Napisane przez irenkaaa

Moj na szczescie jak ma jakies leki moje brać to tysiąc razy pyta czy napewno go nie chce otruc bo on niewie na co to jest jesli po polsku pisze. Żartowniś. O krople żołądkowe juz ładnie prosi jak raz wziął i szybko poskutkowały.
Raczej bedzie pytać czy cos mamy niz sam zje wszystkie. Domyślam sie ze ibuprom zatoki albo cos takiego zjadł.


Sent from my iPad using Tapatalk

wlasnie, moj kochany ibuprom zatoki(



Marty, pwoodzenia!!!

[gorzala]

hahaha widze, ze nie tylko ja jestem fanką ibupromu lol D chociaż ostatnio już na mnie nie działa :C

[Bling]

Znowu mamy PMS

Moj T jest taki lagodny i slodki ostatnio ze szok.
A jak juz wie ze @ sie zbliza i ja cos tam sobie burcze,to mnie czesto wyprzedza i pyta czy mam jakis problem,czy chce cos wyrzucic z siebie.
Rozbraja mnie czasem jak mowi, ze moge probowac, zaczynac on i tak mnie kocha i nie bedzie sie ze mna klocic


Jedna znajoma Norwezka, dzis zaznaczyla koniec zwiazku.
Kurcze to byl jej trzeci maz,czy facet.
Z pierwszym ma 20 letnia corka, z drugim byli kilka lat razem,slub i po 1,5 roku rozwod,dzieci nie mieli. No i ten obecny pojawil sie po jakims czasie,maja dwoch malych chlopcow i the end......
One to maja zdrowie.....

[Harika]

marty, trzymam mocno kciuki

a ja dzisiaj mam dobry dzionek, właśnie zajrzałam na stronę paszporty.gov i mój paszport jest już do odbioru czyli równo 3 tygodnie im to zajęło. Szkoda, że wcześniej tego nie sprawdziłam, bo akurat bym przed pracą poleciała, bo miałam czas (dzisiaj nie ma ćwiczeń rano - regeneracja), ale trudno, najwyżej jutro polezę

No i dzisiaj ubrałam koszulkę, co jej dawno na sobie nie miałam i spodnie i stwierdziłam, ze schudłam w koncu coś widzę!

[irenkaaa]

Marty trzymam kciuki za plan
Harika widzisz sa jakies zmiany

Ja dzis kupiłam z ciekawości konfiture kasztanowa z wanilia. Wanilię uwielbiam , kasztanów nie próbowałam mysle spróbuje ... Jakie to obrzydliwie słodkie a zarazem mniam
Spróbowałam troche ale. Nawet ciekawe w smaku a ja lubię jakies dziwne rzeczy jeść

Hehe piore pościel zakładam ja a tam jakos tak dziwnie z jednej strony
Wczesniej jak łóżko wcieliła to cos mi nie pasowało ale cóż śmiałam sie pol wieczora bo tz oczywiście ze to normalne bo przeciez ta cześć kładziesz pod materac mowie taaak we francji jedynie odrazu spytałam czy u nich wszystkie pościele tak produkują. Wg mnie to strata materiału bo ja i tak te nogi odkryje on niech sobie zawija jak chce na szczescie mowi ze nie nie wszystkie takie pościele .

Trzymajcie kciuki mieszadelkowe. Jak wyjdzie cos to sie pochwale bo juz dola zaczynam łapać .
Nie rozumiem wiele co jest oczywiste bo kto po miesiącu rozumie i juz wogole jak szybko gadają a coniektorzy chyba myślą ze o powinna rozumieć a jak nie rozumie to bedziemy mowić wolno to zrozumie. Jaaaasne



Sent from my iPad using Tapatalk

[201712071518]

Napisane przez roux666

no nie, bo on zaczal, ze to moze zabookujmh hotele...a mnie sie przypomialo, ze jedziemy w weekend na impreze ...oj od slowa do slowa...i stanelo na gowienku.

yh nienawidze miec pms, bo az sie sama siebie boje.

kiedys ogladalam jakas rklame w tv, daaawno temu w polsce i reklamowali jakies tabsy na pms, ze lagodza objawy. myslicie ze to dziala? ze przestalabym byc jędzą i potworem? bo wiem, ze bywam okrutna.

u mnie żadne ''domowe'' sposoby się nie sprawdziły.
Jedyne co pomaga to wyeliminowanie pms-u przez branie tabletek antykoncepcyjnych.
ale jak sobie robię przerwę to nie dosyć, że jestem jak tykająca bomba, to jeszcze cała obolała.
Kobiety mają przewalone - już wolałabym się golić.
Zresztą kobiety też się golą - tylko w innych miejscach

[gorzala]

I powiem ci, że to golenie też mnie irytuje!!! :P

[roux666]

yhh no to u mnie tabsy anty dzialaja zupelnie odwrotnie... jak bralam to mialam mega doly....nic przyjemnego. Musialam przestac. Wec teraz jestem stosunkowo lagodna.
a tz nadal sie nie odzywa. ja zreszta tez nie.

[gorzala]

Właśnie zczaiłam, że 11 sierpnia będziemy mieć półtorej roku z G ~,~ Musiałam to policzyć na kalendarzu, taka ułomna jestem xD Jakoś nie przywiązuję wagi do dat za bardzo, a chciałabym, żeby inni pamiętali ehh taki ze mnie typol.

Roux ja miewałam takie huśtawki nastrojów, że jak rano wstawałam to rodzice na mój widok stwierdzali tylko 'ja ☠☠☠☠☠☠☠e, burza przyszła' :P
Teraz biorę plastry i jest zauważalnie lepiej, miałam tylko straszną ckliwość piersi, teraz trwała tylko 2 dni przed okresem, ale żadnej huśtawki, żadnej depresji, żadnej czekolady... No i bóle głowy z 3ech razy w tygodniu zeszły do może 5ciu razy w miesiącu, co dla mnie jest niesamowitym ukojeniem dla nerwów i portfela jeśli chodzi o tabletki.
Tylko plastry drogie. Przynajmniej tu, ale w Irlandii też cena wysoka z tego co widziałam. Właśnie na 16 idę odebrać dwa opakowania do apteki. 90zł nie moje :P
Ale ma to swoje plusy i minusy. Kazdy reaguje inaczej, to fakt. I podobno przy plastrach ciężej schudnąć, bo zatrzymują wodę w organizmie, ale nie wiem, bo ja na razie chudnę

[irenkaaa]

Gorzała a ile dni sie widzieliście przez te 1,5 roku? Przerabiane tak na odległość. My wytrzymaliśmy z 3 mies a nawet niecalę bo w sierpniu sie widzieliśmy 1 raz na żywca ( nie liczymy od maja bo jakos uznaliśmy ze od sierpnia liczymy czyli odkąd sie na żywo widzieliśmy itd) a w listopadzie zamieszkalismy razem wiec w sumie po 2,5 miesiąca
Ja tez plastrów używam
W Irlandii fakt drogie ale co zrobić ja wolałam plastry niz tablety po których sie czułam bardzo złe a w Irlandii jest jeszcze cos takiego ze jak kilka opakowań na raz kupujesz to jest taniej bo jest tylko jedna opłata za receptę wtedy. Lepiej niz jakbyś miała je osobno kupować.
Chociaz tak porównując ceny to w PL wiele razy drożej płaciłam niz ty bo około 60 nawet 45 to było najtaniej ale wiem ze dziewczyny kupują i po około 30 płn


Yyy a tabletki to nie zatrzymują wody? U mnie jeszcze bardziej zatrzymywały

Kurcze jutro urodziny teściowej cos trzeba wymyślić bo moj mądry tz kupił jej jakies DVD ( tzn nawet nie on a mi powiedział jakie i kupowałam ... Musialybyscie to zobaczyć . Pan w sklepie pewnie lał ze mnie bo mowie panie nie mowie po fr ale masz ta płytę? I miałam zdjecie zrobione a jakże w tel powiedział mi gdzie ( tyle to zrozumiem ) i jest.


Sent from my iPad using Tapatalk

[gorzala]

Hmmm pomyślmy. Pół wakacji 2012 kręcił się wokół mnie i zagadywał i bajerował i świecił oczkami i trzepotał rzęsami Pod koniec wakacji stwierdził, że jest zakochany i na mnie poczeka aż wrócę do Irlandii na kolejne wakacje. Oczywiście nie wzięłam sobie tego do serca i trochę olałam sprawę, ale pisał codziennie, gadaliśmy na skype itp. A już wtedy miałam kupiony bilet na luty 2013, bo bilety były za 130zł w dwie strony do Cork (piękne czasy, jak COŚ jeszcze latało do Cork oprócz ryanaira z wrocławia :/ bo latał jeszcze wizzair.) No i w lutym już była burza miłości i wszystko, ale jeszcze to nie było to, co nazwałabym związkiem, mimo, że 11 lutego oficjalnie mnie zapytał czy zostanę jego dziewczyną :P No, ale tak się kręciło jakoś, cały czas w kontakcie, codziennie rozmowy i w ogóle, później w czerwcu przyleciałam na całe wakacje do Cork, byłam tam 4 miesiące, bo pojechałam jakoś 7 października do Polski kończyć te studia dla-papierka no i zaczął pracę w restauracji a'la KFC tylko irlandzkiej więc zarobił dosyć sporo przez szał przed-świąteczny więc kupił mi bilet zaraz na dzień po świętach do Irlandii, żeby być razem w nowy rok. Wtedy też jego rodzice zaprosili mnie do siebie do domu na te 10 dni co jest niby i tak wbrew kenijskiej kulturze, więc wszyscy - w tym G - byli zaskoczeni, ale też mógł odetchnąć z ulgą, że nie musi mi szukać lub opłacać lokum :P W styczniu 2014 wróciłam do Polski. Teraz przez cały kwiecień załatwiliśmy wszystkie dokumenty, jeździł chyba z 6 razy do Dublina w sprawach wizowych i właściwie na ostatnią chwilę udało się wszystko załatwić i przyleciał do Polski na 2 tygodnie. Oczywiście nie byłoby to normalne, gdyby na lotnisku się coś nie stało. Okazało się, że na zaproszeniu z Wojewódzkiego wpisali mu złą datę urodzenia :P W życiu bym nie pomyślała, żeby to sprawdzić, sprawdzałam tylko jego nazwisko, bo jest ciężkie do przeliterowania, ale nie pomyślałam za nic o dacie urodzenia. 2,5h czekania na lotnisku, podpisywania papierów, straż graniczna dzwoniła po urzędach i w ogóle, a G siedział sobie w biurze sam i słuchał Boba Marleya. ~,~ No i właściwie pod koniec maja G wrócił do Irlandii, a ja siedzę tutaj. Jako, że byłam nastawiona na ten wyjazd do Holandii na wakacje to mieliśmy się spotkać w październiku, a że Holandia jakoś niespecjalnie mnie interesuję, to chcę jednak spróbować w Cork.
Zobaczymy jak będzie

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Za 30zł już nie znajdziesz. W małych, lokalnych aptekach za 32.99 jest najtansza dystrybucja, a potem 37, 42, 47, 48, 49, 57 zł.
Ja załapałam się na pulę 48, miałam na koncie 95 i złotówki mi brakło do drugiego opakowania :/ Mama mnie chyba gołymi rękoma zabije jak powiem 'jeszcze złotówkę..' XD