III trymestr !!! O mój Boże, jeszcze trochę i urodzę. Wrześniówki 2014 cz.5

[anesh_]

Napisane przez Misstic

Brawa dla Majci

Dziękuje

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez małaPaulina

anesh_ mnie np ciagnie w pachwinach od kwietnia a szyjka sie nie skraca i caly czas w normie

Czyli w sumie te ciągnięcia nie muszą być związane z szyjka.
Ale jednak na te informacje sprawdziła szyjkę USG, czyli mogą.
U każdego pewnie inaczej.

[DorissiriD]

Gratuluję wizyt wszystkim dziewczynom, cudownych maluszków i dobrych wieści! Gratulacje

Wzięłam się dzię trochę za porządki w domu i jestem z siebie dumna. Jakoś tak lepiej się poczułam, podbudowałam tym, że działałam, a nie tylko to działanie planowałam

Co do skracającej się szyjki, od razu przypomina mi się moja koleżanka, która po dwóch synkach była w ciąży z upragnioną córeczką i... urodziła w 25 tygodniu, bo szyjka się skróciła, zrobiło się rozwarcie, za późno było na podszywanie, czy cokolwiek innego... Córeczka niestety ma dziecięce porażenie mózgowe Ale jest ukochaną córeczką rodziców i bardzo o nią dbają. Zresztą koleżanka ma doświadczenie, bo wcześniej pracowała z takimi dziećmi (by opiekować się córką musiała zrezygnować z pracy).

[Niestabilna]

Napisane przez Simran86

Hmm trochę mi jeszcze brakuje rzeczy. Spadochrony na me "malutkie" piersi- ale to zostawiam na sam koniec, pampersy, termometr, koszula do karmienia, kilka kosmetyków dla Mili, materac do łożeczka i pościel... I to chyba wszystko;-)

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

No to niewiele

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anesh_]

DorissiriD biedna dziewczynka.

Również gratuluje wszystkim mamusiom udanych wizyt.

[Misstic]

Paulina ja mam dokladnie to samo co ty z wodami i lozyskiem. U mnie tez nie wyjdzie 3D, za malo przestrzeni jest miedzy lozyskiem na przedniej scianie a buzia maluszka wiec musze sie zadowolic zwyklym usg
Bardzo bym chciala juz zobaczyc malutka a tu dopiero 10 lipca gin ustali termin usg 3 trymestru

[Niestabilna]

Co za głupie krowy... cos czuje że dzisiaj nie pospie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[małaPaulina]

Napisane przez Misstic

Paulina ja mam dokladnie to samo co ty z wodami i lozyskiem. U mnie tez nie wyjdzie 3D, za malo przestrzeni jest miedzy lozyskiem na przedniej scianie a buzia maluszka wiec musze sie zadowolic zwyklym usg
Bardzo bym chciala juz zobaczyc malutka a tu dopiero 10 lipca gin ustali termin usg 3 trymestru

ja wiem,pamietam jak kiedys o tym pisalas
ale mi to az sie przykro zrobilo,normalnie łzy mialam w oczach ech

[Misstic]

Napisane przez małaPaulina

ja wiem,pamietam jak kiedys o tym pisalas
ale mi to az sie przykro zrobilo,normalnie łzy mialam w oczach ech

No co ty Paulus
Juz nie dlugo zobaczysz ta piekna buzie na zywo
3D to tylko fajny bajer ale przeciez najwazniejsze jest to ze dzidzia zdrowa i mozna ja troche podejrzec przy normalnym usg

[bezaczek7]

gratuluję wizyt
ja mam siódmego

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Witam się z herbatką i kanapeczkami w 29tc
Mój mąż ma dzisiaj wolne i umówił się z moim tatą na ryby... o 5 rano
Oczywiście zaspał Tata obudził nas dzwonkiem do drzwi o 4:50 i już nie śpię Co za łosie!

---------- Dopisano o 06:30 ---------- Poprzedni post napisano o 06:05 ----------

Simran fajne zakupki

MałaPaulina gratuluję wizyty Też mam łożysko na przedniej ścianie i nawet już nie marzę teraz o takim usg jak np miała Ana, bo na zwykłym mała zwykle pokazuje rączkę lub nóżkę... Moja gin stara mi sie pokazać buźkę, ale ja tam nic nie widzę
Jeszcze trochę i zobaczymy nasze maleństwa Najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok, szyjka super, więc prócz brzucha nic Cię nie ogranicza
W szpitalu leżałam z dziewczyna w 31tc i jej synuś ważył 1500 i się cieszyła, że kawał chłopa Chyba na naszym wątku po prostu takie klocusie wychodzą

---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:30 ----------

A widziałyście że już mamusie marcowe 2015 się pojawiły? Szok

[Marcella_]

Dzień Dobry
Wczoraj byłam u fryzjera i od razu lepiej się czuje strasznie sie mecze w nocy ciezko mi sie przewracac ciagle z boku na bok pod koniec ciazy to pewnie juz spac wcale nie bede jem sobie rogalika z nutella a Mała szaleje w brzuszku ja na usg III trymestru musze sie umowic dopiero bo moj gin nie robi i kurcze znowu bedzie duzy wydatek ale zobacze moja dzidzie

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47140883]Witam się z herbatką i kanapeczkami w 29tc
Mój mąż ma dzisiaj wolne i umówił się z moim tatą na ryby... o 5 rano
Oczywiście zaspał Tata obudził nas dzwonkiem do drzwi o 4:50 i już nie śpię Co za łosie!

---------- Dopisano o 06:30 ---------- Poprzedni post napisano o 06:05 ----------

Simran fajne zakupki

MałaPaulina gratuluję wizyty Też mam łożysko na przedniej ścianie i nawet już nie marzę teraz o takim usg jak np miała Ana, bo na zwykłym mała zwykle pokazuje rączkę lub nóżkę... Moja gin stara mi sie pokazać buźkę, ale ja tam nic nie widzę
Jeszcze trochę i zobaczymy nasze maleństwa Najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok, szyjka super, więc prócz brzucha nic Cię nie ogranicza
W szpitalu leżałam z dziewczyna w 31tc i jej synuś ważył 1500 i się cieszyła, że kawał chłopa Chyba na naszym wątku po prostu takie klocusie wychodzą

---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:30 ----------

A widziałyście że już mamusie marcowe 2015 się pojawiły? Szok [/QUOTE]
ja podczytuje mamusie lipcowe jak się rozpakowują

[ircha06]

Witajcie dziewczynki!
Spieszę do Was z wesołą nowiną... Wczoraj po 18tej urodził się mój bratanek Szymon Wszystko OK, oboje z mamą mają się dobrze. Zbytnio szczegółów nie znam, bo w zasadzie brat może ujął wszystko w 2-3 zdaniach tak ogólnie, bo przecież musiał obdzwonić najbliższą rodzinkę a trochę nas jest. Mały wcale nie taki mały, bo 61 cm długi i waga ponad 4100 także klocuś, ale najważniejsze, że wszystko w porządku. Raczej bratowa rodziła sn, bynajmniej taki był plan. Jak dowiem się coś więcej to Wam napiszę. Póki co cieszę się po raz kolejny mianem CIOCI Kolejna dzidziulka do obdarowywania. Wczoraj już Wam nie pisałam, bo walczyłam z tą kartką dla zięcia znajomej na 40 urodziny, a jak brat dzwonił to akurat kończyłam motor z pampersów dla małego Zostało go tylko ozdobić i wydrukować rejestracje, misio już na nim siedzi Ale miałam wyczucie kiedy go zrobić hehe. Tylko mieszkamy od siebie daleko, więc póki co nie wybieram się do nich to najwyżej im go wyślę.
Włoski umyte,idę zrobić jakąś kanapkę i Was po nadrabiać.

[etusiaaa]

witajcie z rana meza wyprawialam do pracy i juz nie zasnelam:P

gratuluje udanych wizyt

dziekuje wszystkim ktorzy wypowiedzieli sie na temat butelek, co do tego to planuje karmic piersia a co z tego wyjdzie to nie mam pojecia.
Co do zakupu butelek to chyba nie bede kupowac calego tego zestawu tylko kupie 2 mniejsze butelki z tym ze dalej nam problem bo nie wiem czy zwykle czy te antykolkowe ??

[Latte88]

Napisane przez ircha06

Witajcie dziewczynki!
Spieszę do Was z wesołą nowiną... Wczoraj po 18tej urodził się mój bratanek Szymon Wszystko OK, oboje z mamą mają się dobrze. Zbytnio szczegółów nie znam, bo w zasadzie brat może ujął wszystko w 2-3 zdaniach tak ogólnie, bo przecież musiał obdzwonić najbliższą rodzinkę a trochę nas jest. Mały wcale nie taki mały, bo 61 cm długi i waga ponad 4100 także klocuś, ale najważniejsze, że wszystko w porządku. Raczej bratowa rodziła sn, bynajmniej taki był plan. Jak dowiem się coś więcej to Wam napiszę. Póki co cieszę się po raz kolejny mianem CIOCI Kolejna dzidziulka do obdarowywania. Wczoraj już Wam nie pisałam, bo walczyłam z tą kartką dla zięcia znajomej na 40 urodziny, a jak brat dzwonił to akurat kończyłam motor z pampersów dla małego Zostało go tylko ozdobić i wydrukować rejestracje, misio już na nim siedzi Ale miałam wyczucie kiedy go zrobić hehe. Tylko mieszkamy od siebie daleko, więc póki co nie wybieram się do nich to najwyżej im go wyślę.
Włoski umyte,idę zrobić jakąś kanapkę i Was po nadrabiać.

Irenko gratuluję ale fajna nowina od rana

Dzień dobry
Mąż pojechał do pracy, ja niby juz wyspana ale jednak troszkę poleże, co będę się tak zrywać.
Co do spania i bólu to zauważyłam, że jak się naciagam albo duzo chodzę danego dnia to strasznie mnie boli w pachwinach i brzuch.
Ale mam już sposób. Oprócz rogala biorę taka dość wysoką poduszkę i jak leze na boku to nogę, którą mam wyżej kładę zgieta na poduszce. Pozycja bociana hihi mi to pomaga

Miłego dnia Mamusie

[Metamfetaminax]

Napisane przez małaPaulina

Jezeli chodzi o maluszka to jest wszystko ok tylko cos mi sie wydaje ze malo wazy bo w 30t1d 1300g.Lekarz mowi ze jest w normie ta waga ale patrząc na wagi waszych dzidziusiow jest malutki... Co prawda moj Tz tez sie urodzil maly ponizej 3kg a ja to w ogole wazylam 2,6kg wiec malutko.
No i smutno mi bo nie mam fotek U mnie usg 3d nie wyjdzie bo mam lozysko na przedniej scianie i w dnie,a poza tym mial maluszek buzie przy samym lozysku gdzie jest mało plynu owodniowego i nie dalo sie zrobic fotki chociaz lekarz sie staral,tak go męczyl ze powiedzial ze chyba zaraz porod bedziemy odbierac
Takze na usg 3d mam poczekac do drugiej ciazy czyli za 2lata to są słowa mojego lekarza
Szkoda mi tylko ze nie moge popatrzec na buźkę i musze czekac do porodu... ale tak to wszystko jest super

Najważniejsze,że dzidziuś ma się dobrze A wagą się nie sugeruj,bo mi ginek podaje tylko tak o dla mojej wiadomości,bo sam twierdzi,że każdy ginekolog sugeruje się najważniejszymi wymiarami maluszka i dopiero wtedy może określić czy coś jest ok czy nie Szkoda,że nie masz fotek,ale do porodu niedaleko więc zobaczysz swoją buźkę w końcu I to w lepszym wymiarze

Napisane przez anesh_

Niestety ciągnie niesamowicie, a dziś to juz bez przerwy.
Masz racje- najwyżej synkowe po domu...
Mój maz tez był przy porodzie,ale pępowiny obciąć nie chciał.
.

oj współczuję Ale czasem też mam dni,że coś mnie tam ciągnie aż ciężko wytrzymać... Myślałam,że tylko mój odbiega od normy,bo podobno każdy facet chce przecinać pępowinę ale jak widać to normalna reakcja.



Po co ja tak wcześnie poszłam wczoraj spać Nie śpię od 6 i zaraz się ubieram i idę coś na pomidorówkę kupić,bo zdechnę z nudów...i z głodu.. a tu śniadania ani widu ani słychu

[88Ekaterina88]

Napisane przez etusiaaa

witajcie z rana meza wyprawialam do pracy i juz nie zasnelam:P

gratuluje udanych wizyt

dziekuje wszystkim ktorzy wypowiedzieli sie na temat butelek, co do tego to planuje karmic piersia a co z tego wyjdzie to nie mam pojecia.
Co do zakupu butelek to chyba nie bede kupowac calego tego zestawu tylko kupie 2 mniejsze butelki z tym ze dalej nam problem bo nie wiem czy zwykle czy te antykolkowe ??

Ja mam antykolkowe, ale zobaczymy jak się sprawdza

Witamy się

Gratuluję wizyt dziewczyny


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mandragorrka]

Dzień dobry
Uwielbiam poranki, pije kawke, jem ciasta a jak się obudzi corcia to będą przytulaski

Ja nie ide na to duże usg III trymestru. Te pierwsze dwa miałam za free, a teraz musiałabym zapłacić co nie bardzo mi się uśmiecha. Chociaż żal, że nie zobaczę maluszka w 3d, ale z drugiej strony jeszcze trochę i zobaczę na żywo

A i pisalyscie o butelkach. Dla małej miałam jedna i to chyba przez to że dostałam na sr - 125 ml z Avent. I butelki kupowałam dopiero jak zaczynalismy wprowadzać mm.

Anesh gratuluję Majci sukcesów. Fantasyczna sprawa jak dziecko zaczyna wołać moja jescze nie do końca odpieluchowana, ale w ciągu dnia nie korzystamy z pampkow i jestem przeszczesliwa z tego powodu.

Ircha gratuluję bratanka

Coś jeszcze miałam pisać i nie pamiętam, wieć ide poszukać ciastek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Simran86]

Ircha gratulacje bycie ciocia jest super

Witamy się
Otworzyłam dzisiaj oczy i taki widok mnie spotkał
Zaraz nastawie pranie i dzisiaj mam plan ogarniecia kuchni bo już patrzeć nie mogę;-)
O 11 jadę do optyka wymienić szkła bo niedługo mam kolejną wizytę u okulisty, a już parę miesięcy temu powinnam je wymienić:banghead:

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

[88Ekaterina88]

Napisane przez Mandragorrka

Dzień dobry
Uwielbiam poranki, pije kawke, jem ciasta a jak się obudzi corcia to będą przytulaski

Ja nie ide na to duże usg III trymestru. Te pierwsze dwa miałam za free, a teraz musiałabym zapłacić co nie bardzo mi się uśmiecha. Chociaż żal, że nie zobaczę maluszka w 3d, ale z drugiej strony jeszcze trochę i zobaczę na żywo

A i pisalyscie o butelkach. Dla małej miałam jedna i to chyba przez to że dostałam na sr - 125 ml z Avent. I butelki kupowałam dopiero jak zaczynalismy wprowadzać mm.

Anesh gratuluję Majci sukcesów. Fantasyczna sprawa jak dziecko zaczyna wołać moja jescze nie do końca odpieluchowana, ale w ciągu dnia nie korzystamy z pampkow i jestem przeszczesliwa z tego powodu.

Ircha gratuluję bratanka

Coś jeszcze miałam pisać i nie pamiętam, wieć ide poszukać ciastek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jedź ciasteczka, jedź nie tylko mi będzie rosła

Idziemy na sniadanko z camembertem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Marcella_]

Napisane przez Mandragorrka

Dzień dobry
Uwielbiam poranki, pije kawke, jem ciasta a jak się obudzi corcia to będą przytulaski

Ja nie ide na to duże usg III trymestru. Te pierwsze dwa miałam za free, a teraz musiałabym zapłacić co nie bardzo mi się uśmiecha. Chociaż żal, że nie zobaczę maluszka w 3d, ale z drugiej strony jeszcze trochę i zobaczę na żywo

A i pisalyscie o butelkach. Dla małej miałam jedna i to chyba przez to że dostałam na sr - 125 ml z Avent. I butelki kupowałam dopiero jak zaczynalismy wprowadzać mm.

Anesh gratuluję Majci sukcesów. Fantasyczna sprawa jak dziecko zaczyna wołać moja jescze nie do końca odpieluchowana, ale w ciągu dnia nie korzystamy z pampkow i jestem przeszczesliwa z tego powodu.

Ircha gratuluję bratanka

Coś jeszcze miałam pisać i nie pamiętam, wieć ide poszukać ciastek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja wlasnie tez te 2 pierwsze usg miałam za darmo a teraz czeka mnie wiekszy wydatek

[ircha06]

Napisane przez małaPaulina

wytrwasz

Ale mam dzis powera sprzątam jak potłuczona jeszcze zrobię sobie ćwiczenia na wielką pupę i lecę dalej sprzątać... juz sie nie moge doczekac USG

Niestabilna to wyobraź sobie jak ja sadzilam wczoraj po pizzy, chipsach i piwku i jeszcze te czereśnie,masakra

anesh, brawa dla Majci, grzeczna dziewczynka

witam nową mamusię - funykiki

Mecia, smakowicie wyglądają te ciasteczka Odnośnie bóli w lędźwiach to mnie na początku pobolewało i ciągnęło do miednicy, bo czułam się jakby mnie ktoś skopał i to tylko po jednej stronie, trzymało mnie chyba ze 2 tygodnie. Chodziłam jak skrzywiona babuleńka. Wczoraj nie wychodziłam z domu, ale odkurzłam, zmywałam, obiad robiłam, a to te moje ręczne dłubaninki siedząc i jak rano wstawałam trochę mnie nawalał kręgosłup. Już przeszło, niebawem wychodze na zakupy, niech się trochę kości rozprostują.
To widzę, spacerek na zakupy ci się szykuje, no i pomidoróweczka..

Ana*** świetne zakupki

Niestabilna, narobiłaś samku tymi malinkami. Nie mam swojego podwórka i krzaczków, ale chyba sobie dziś mały pojemniczek zafunduję. Niech niunia poczuje co dobre

Moniś, mam nadzieję,że Twoim chłopakom dobrze wyszło skręcanie blatów i wieszanie szafek, no z takim nadzorem No i oszczędzać mi się tam

bezaczek, widzę, że się nie nudzisz, małe przemeblowanie, agrest gotujesz... Pewnie, nie ma co siedzieć bezczynnie, jak można to trzeba nadgonić jeszcze co nieco. Mi nic specjalnie nie dolega, ale czasem dupka przysiada, po całym dniu tego kręcenia się, a niby nic ciężkiego się nie robi...

humant, niezły zapasik robisz, jednocześnie mnie natchnęłaś. Ja ostatnio rozkręciłam się z gołąbkami i też mam pomrożone, ale coś jeszcze też chyba zrobię, zawsze bezie w razie awarii.

ania9106, za wizytę i super, ze torbiele się wchłonęły Teraz ciesz się ostatnimi chwilami wolności Niebawem poczujesz smak TEGO miodu czemu masz mieć lepiej od nas Nie no dobrze będzie...Zrelaksuj się, odpręż, by TEN dzień był niezapomniany.

Asia19x, super, (tfu, tfu,tfu) oby nie zachwalić mężusia

Lecia, dobrego humorku na dziś, bo wczoraj coś mi przysiadłaś Niech ci z powrotem powstanie to, co pisałaś, że ci wczoraj opadło U mnie dzidzia też tajemnicza. Widziałam albo profil, a to twarz zasłoniła rączką to takie śliczne 5 paluszków prawej dłoni widać, piąteczka Potem doktorek złapał takie ujęcie, że jakby stopę na plaży odznaczyła, dosłownie stópka na ekranie była z pięcioma paluszkami, hihi. Teraz była twarzyczka wreszcie, ale nie jakoś szalenie wyraźnie. Sam lekarz jednak patrzył, że np. rozszczepu wargi nie ma itp, także OK. Fajna metoda, by wyzbyć się bólu. Jak to mój pradziadek ponoć mawiał, że wszystko trzeba robić sposobem, na wszystko jest jakaś rada

Simran86, piękne zakupy i niezły widoczek z samego rana, słodki kociamberek

Misstic, widzę, że całkiem fajnie, na tej SR masz. No i brawa dla męża, jedynego rodzynka w grupie

elffirka, musi być fajna ta kołyska czekamy na fotki. Po mnie też jakieś rzeczy są, ale typu kocyk, wanienka nawet hehe, ale to już trochę czasu minęło i to takie jako awaryjne może być. Swoją drogą ja też jestem urodzona 5 dni po terminie. Ja mam termin na 27-29 września, ale kto wie czy moja niunia nie zrobi mi niespodzianki na moje urodziny - 18 września . Byłby piękny prezent

małaPaulina, brawa za wizytę Może wasz dzidziuś będzie drobniejszy, łatwiej Ci będzie urodzić hehe. Ważne, że wszystko w porząsiu, a utulisz dzidziulka już niebawem. U mnie doktorek mówił, że to USG 4D nie wyjdzie z filmikiem, ale już nie pamiętam czemu . Łożysko na pewno mam z tyłu, bo ostatnio mi wpisywał w kwity. A ja też gaciami do samego września będę trzęsła, także nie stresuj się , nie jesteś sama choć wiadomo, ze jak się tu popatrzy na fotki niektórych dziewczyn, to aż się ślepka świeca jak żaróweczki do tych ich bobasków cudnych. Wkrótce będziesz miała bąbelka w realu i wtedy możesz się przyglądać, dzień i noc . Teraz pozostaje cierpliwie czekać i modlić się, by jakoś w miarę gładko poszło.
Ja też przedwczoraj szalałam z chipsami, oczywiście wszystkich nie zjadłam i mnie akurat nie sadziło, jednak czułam ciężar na żołądku, bo jeszcze zupka chińska była w międzyczasie. Nieciekawie się czułam po tych wybrykach, to był grzeszny dzień i starczymi na jakiś czas tych wybryków, to n ie na moje zdrowie

aa2, nieźle mąż Twój się wbił na poród, że zdążył i to na sam finał praktycznie

Dorissi, porządkuj tam sobie, tylko delikatnie, oszczędzaj się A koleżanki szkoda. Jednak też znam małżeństwo, co mieszkali ze mna w jednym budynku. Ona coś po 30stce rodziła (obecnie mają może koło 50tki). Mieli też chorego synka, ale jego ojciec pamiętam zawsze mówił, do niego Pawełek, wszystko przy nim robił, bo ten był na nich skazany. Nie pamiętam co to za choroba była, ale on tylko leżał. Ta matka czasem widziałam, że krzyknęła, może i już siły nie miała czy cierpliwość jej siadała, ale ten mój sąsiad to nad podziw. Bardzo ich lubię, jak jestem u rodziców i widzimy się to się zawsze witamy jak rodzina. Także chore dziecko niekoniecznie znaczy udrękę i drogę przez męki. Oby takie dzieci trafiały zawsze w dobre ręce i do ludzi pełnych ciepła i miłości.

dzanet, no to ładnie cię chłopaki zrobili, pobudka jak w wojsku

Marcella, o tak, niby mała zmiana u fryzjera, a od razu się człowiek inaczej czuje, wiem coś o tym, też byłam jakiś czas temu. Poszłam zrobić sobie grzywkę, bo już odrosła, a wróciłam to połowy długości włosów nie miałam. Mąż krzywo patrzył na początku ,ale ochłonął, a ja z nową, fryzurką czułam się lepiej. Świeże cięcie, włosy inaczej się układały, teraz patrzę, że już odrosły.

etusiaa, przyznaję się bez bicia, ja nie pisałam ci nic o butelkach, bo jeszcze nie kupowałam. Póki co podczytuję i się uczę,a zakupy już niebawem.

Odnośnie obecności męża przy porodzie to póki co sobie czasem żartujemy, a nie mam pojęcia jak to ostatecznie wyjdzie. Jego brat ostatnio był, przecinał pępowinę, opowiadał mężowi, że nawet jakieś fotki robił, ale nie wiem jakie czy w trakcie czy już po . W każdym bądź razie jego żona mówi, że dzięki temu, że przy niej był, pomagał jej jak tam na tej piłce była i w ogóle bardzo ją wspierał to że podbudował się w jej oczach. Termin mam na 27/29 wrzesień, więc torba pewnie zostanie spakowana na początku września, by była w zasięgu ręki.

Dziękuję za gratulacje dziewuszki
Bardzo się cieszę, jednocześnie dociera do mnie, że męża bratowa już PO, moja bratowa też i teraz nadchodzi moja kolej. Jak ten czas zapiernicza! Niedawno jeszcze bratowa modliła się, by tylko do któregoś tam tygodnia dotrwała, by maluszek był "donoszny", że jak w razie coś urodzi i będzie wszytko OK,a tu dzień nawet po terminie się wykluł

No to chyba na razie tyle chciałam powiedzieć Oczywiście tekst kopiowany co chwilę, co by mi nie uciekł. Spadam się zbierać na miasto. Słonecznego dzionka
Oho, wystąpił problem, za dużo minek wstawiłam hahaha, no dobra już poszło.

[Metamfetaminax]

Napisane przez ircha06

Mecia, smakowicie wyglądają te ciasteczka Odnośnie bóli w lędźwiach to mnie na początku pobolewało i ciągnęło do miednicy, bo czułam się jakby mnie ktoś skopał i to tylko po jednej stronie, trzymało mnie chyba ze 2 tygodnie. Chodziłam jak skrzywiona babuleńka. Wczoraj nie wychodziłam z domu, ale odkurzłam, zmywałam, obiad robiłam, a to te moje ręczne dłubaninki siedząc i jak rano wstawałam trochę mnie nawalał kręgosłup. Już przeszło, niebawem wychodze na zakupy, niech się trochę kości rozprostują.
To widzę, spacerek na zakupy ci się szykuje, no i pomidoróweczka..

No i mnie dzisiaj dalej trzyma,na szczęście sklepy mam blisko to wszystko od razu kupiłam ale chodziłam jak stara baba normalnie masakra...



Ale dziś pojemy na śniadanko cappuccino,banan,nektaryn ka, 4 ciasteczka francuskie i Danio ehh i tak się nie najem znając życie :P

[88Ekaterina88]

Napisane przez Metamfetaminax

No i mnie dzisiaj dalej trzyma,na szczęście sklepy mam blisko to wszystko od razu kupiłam ale chodziłam jak stara baba normalnie masakra...



Ale dziś pojemy na śniadanko cappuccino,banan,nektaryn ka, 4 ciasteczka francuskie i Danio ehh i tak się nie najem znając życie :P

Ja bym się nie najadla u mnie muszą być kanapeczki

Ale mi ktoś skacze po pęcherzu a takie spokojne było z rana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Metamfetaminax]

Napisane przez 88Ekaterina88

Ja bym się nie najadla u mnie muszą być kanapeczki

Ale mi ktoś skacze po pęcherzu a takie spokojne było z rana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gdybym to ja jeszcze chleb jadła a to zdarza mi się raz na miesiąc to pewnie też bym się najadła ale nie chce mi się stać w kuchni więc tyle dobrego,że można zjeść wszystko bez robienia
Mi też dzisiaj chyba ktoś walnął w pęcherz,bo nagle zerwałam się z wyra i pobiegłam do wc czując niesamowity ucisk w tamtym miejscu

[88Ekaterina88]

Napisane przez Metamfetaminax

Gdybym to ja jeszcze chleb jadła a to zdarza mi się raz na miesiąc to pewnie też bym się najadła ale nie chce mi się stać w kuchni więc tyle dobrego,że można zjeść wszystko bez robienia
Mi też dzisiaj chyba ktoś walnął w pęcherz,bo nagle zerwałam się z wyra i pobiegłam do wc czując niesamowity ucisk w tamtym miejscu

A mi się znowu nie chce co chwila latać do kuchni po jabłko, po jogurt itd. Narobie kanapek i już

Wczoraj tż zrobił mi kanapkę bo nie dojadlam ukroił chleb na szerokość 2 cm a camemberta na 1 cm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Misstic]

Dzien dobry z rana

Chyba sie zarazilam od was porannym wstawaniem, godzina 8 i oczy jak 5 zloty nie wiem czy sie cieszyc czy nie, bo wszyscy spia i straszna nuda
Ale widze na wateczku juz od rana mamusiowe rozmowy

Etusia szczerze to nie wierze za bardzo w te antykolkowe i uspokajajace smoczki, czy w butelkach czy te do ssania dla dzidzi.
Wydaje mi sie to troche chwytem marketingowych tych firm, bo wiedza ze mamy chca jal najlepiej dla swoich dzieci to sie przebijaja w nazwach.
Ale to tylko moje zdanie

Ircha gratuluje nowego bobaska w rodzinie juz niedlugo bedziesz miala swojego

Mandragorrka widze chec na slodkie cie nie opuszcza ale ty szczupla jestes to takie ciastka nic nie zaszkodza hehe
Smacznego

Meta jakie dobre sniadanko probowalas tych serkow waniliowych z biedronki? Sa pyszne, danio bija na glowe hehe

[agness2011]

Witam się z rana

Wczoraj jakoś gorzej się czułam - bez sił totalnie byłam i w dodatku jakiegoś dołka podłapałam, ale już dzisiaj troszkę lepiej i muszę "tylko" teraz Was nadrobić...

[Metamfetaminax]

Napisane przez 88Ekaterina88

A mi się znowu nie chce co chwila latać do kuchni po jabłko, po jogurt itd. Narobie kanapek i już

Wczoraj tż zrobił mi kanapkę bo nie dojadlam ukroił chleb na szerokość 2 cm a camemberta na 1 cm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no co,chociaż Ci nie żałuje

Napisane przez Misstic

Meta jakie dobre sniadanko probowalas tych serkow waniliowych z biedronki? Sa pyszne, danio bija na glowe hehe

Mówisz o serkach Tutti ? no fakt są dobre i czasem mam wrażenie też,że lepsze niż Danio Bo w sumie Danio to mi co raz mniej smakuje ostatnio :P

[Misstic]

Napisane przez agness2011

Witam się z rana

Wczoraj jakoś gorzej się czułam - bez sił totalnie byłam i w dodatku jakiegoś dołka podłapałam, ale już dzisiaj troszkę lepiej i muszę "tylko" teraz Was nadrobić...

To witaj w klubie z tym wczorajszym dolkiem..
Oby dzisiaj bylo lepiej

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez Metamfetaminax

no co,chociaż Ci nie żałuje


Mówisz o serkach Tutti ? no fakt są dobre i czasem mam wrażenie też,że lepsze niż Danio Bo w sumie Danio to mi co raz mniej smakuje ostatnio :P

Dokladnie o tych Danio kiedys naprawde bylo dobre ale niestety cos sie zepsulo

[88Ekaterina88]

Napisane przez Metamfetaminax

no co,chociaż Ci nie żałuje


Mówisz o serkach Tutti ? no fakt są dobre i czasem mam wrażenie też,że lepsze niż Danio Bo w sumie Danio to mi co raz mniej smakuje ostatnio :P

A czytacie skład ? Bo czasami mnie one przerażają. OstAtnio czytałam skład jogurtu jednej z lepszych marek i już miałam w koszyku kilka tych jogurtów s po przeczytaniu odłożyłam wszystko ja się nie dziwię że w zupkach chińskich jest cała tablica mendelejewa ale żeby w jogurtach masakra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.