kompleks piersi.

[exspirans]

Napisane przez Pudel123

Skoro jesteś szczupła i masz duże piersi to na 100% idź do porządnego salonu z panią która Ci doradzi (brafiterka).

Nosiłam identyczny rozmiar jaki Ty podałaś ( a nie jestem szczupła) i jak założyłam jeden (Pani mi poprawiała wszystko w przymierzalni i pokazywała co i jak, a najlepsze mówiła, że nie ma co sie wstydzić i sama podciągnęła bluzkę do góry, żeby dodać mi odwagi ) i kupiłam 3, a po powrocie do domu wywaliłam stare. Wcześniej słyszałam dużo komplementów nt moich piersi, ale po zmianie staników słyszę je non stop - od kobiet, od mężczyzn, od wszystkich.

Myślę, że z wyglądu mogą być bardzo podobne i z osoby, której piersi ruszały się na prawo i na lewo przy każdym kroku ( o schodach już nie wspomnę), który również się wstydziła pokazać ich bez niczego ( prawą pierś mam o rozmiar większą i jak leżę to mi się na boczek przelewa, w dodatku co jakiś czas muszę wyrywać z niej uporczywego włosa, który zawsze po jakims czasie odrośnie ) stałam się osobą, która kocha swoje piersi

Dlatego mówię - idź kupić sobie dobry stanik, nie taki z którego Ci sie będą piersi wylewać, nie taki, który robi Ci 'pionowe zmarszczki' tylko porządny Z pewnością pomoże Ci się to trochę pozbyć problemu no i facet b ędzie zadowolony.

Co do pieprzyka - jak odstający to pewnie będzie usuwany chirurgicznie - musisz z lekarzem pogadać, bo nie wiem jak wtedy będzie wyglądało twoje noszenie stanika ( ja chyba miałam tydzień opatrunek, ale to na szyi)

A mam pytanie, ile kosztuje zakup takiego stanika obranego przy pomocy brafiterki? Z pewnością sobie taki sprawię, ale nie orientuję się w cenach.

[lilith691]

Napisane przez exspirans

A mam pytanie, ile kosztuje zakup takiego stanika obranego przy pomocy brafiterki? Z pewnością sobie taki sprawię, ale nie orientuję się w cenach.

Kupowałam w toruniu, ceny średnio 150 zł, ale... bazarkowe po miesiącu nadawały się do wyrzucenia, poprzecierane, druty wyłażą i w ogóle się rozchodziły w rękach. Teraz właściwie chodzę na zmianę w dwóch i wyglądają jak nowe po 2 miesiącach, także uważam że się będzie opłacać No i plecy nie bolą i jest masa innych zalet.

[chunky_kat]

Napisane przez exspirans

A mam pytanie, ile kosztuje zakup takiego stanika obranego przy pomocy brafiterki? Z pewnością sobie taki sprawię, ale nie orientuję się w cenach.

Ja kupuję po około 100 zł, ale większość mam wyhaczone na promocji, jeden nawet za 30 zł , więc można bardzo korzystnie kupić. Nawet te 100 zł warto uzbierać i wydać na odpowiednio dobrany biustonosz, bo on wytrzyma długo, więc lepiej nie kupować 10 staników z bazaru, a jeden, który straczy na dłużej niż te 10 w sumie.

[exspirans]

O tak zgadzam się, co prawda jak na uczennice to takie 150 zł na zakup stanika może sprawić problem, ale zwróci mi się w wygodzie noszenia

Póki co ćwiczę klatkę piersiową, jest sporo łatwych ćwiczeń, a i czasu mam dużo, także tylko czekać na efekty.

Przede mną jeszcze kupno stroju kąpielowego, też kłopotliwa sprawa. Miękkie staniczki od bikini odpadają, a znalezienie pasującego i ładnego może być frustrujące

[chunky_kat]

Ja jestem studentką, więc mam ogarniczony budżet, dlatego czyham na pomocje (mam 65G, czasem 65F, a te rozmiary nie schodzą na szczęście tak szybko) albo po prostu odkładam po trochu
Sama teraz próbuję kupić bikini. Widziałam fajne w Cubusie, z tego co wiem są tam też większe miseczki, ale jeszcze nie przymierzałam, bo czasu wtedy nie miałam. Cena góry to ok. 60 zł

[exspirans]

W h&m też są ładne, rozmiary widziałam duże, cena podobna ok.60 zł.
Trzeba szukać cierpliwie, a się znajdzie

[lilith691]

W tesco widziałam w miarę duże rozmiary strojów, trafiłam kilka lat temu bardzo fajny strój z sztywnymi miseczkami, ten typu "prawiedobry". A poza tym stroje kąpielowe (a właściwie tylko górę) kupuje w lumpeksach bo to jedyna szansa w moim mieście na zakup czegoś pasującego, ale rozumiem że ktoś może nie chcieć.

Jak już ustaliłam rozmiar u brafitterki to na allegro dokupiłam sobie dwa staniki dodatkowe i one mnie wyszły w okolicach 20 zł/szt.

[chunky_kat]

Napisane przez lilith691

Jak już ustaliłam rozmiar u brafitterki to na allegro dokupiłam sobie dwa staniki dodatkowe i one mnie wyszły w okolicach 20 zł/szt.

A ja się boję kupować w internecie, bo jak sprawdzam swoje wymiary z tymi podanymi na konkretnej stronie, np. na stronie Esotiq, to mi wychodzi rozmiar miseczki znacznie mniejszy, jeśli dobrze pamiętam, to chyba mi wyszedł 65D, a gdzie to na moje F. Tak samo na stronie Corin.
Też macie taki problem?

[lilith691]

Napisane przez chunky_kat

A ja się boję kupować w internecie, bo jak sprawdzam swoje wymiary z tymi podanymi na konkretnej stronie, np. na stronie Esotiq, to mi wychodzi rozmiar miseczki znacznie mniejszy, jeśli dobrze pamiętam, to chyba mi wyszedł 65D, a gdzie to na moje F. Tak samo na stronie Corin.
Też macie taki problem?

No przyznam że trochę strzelałam, mam wrażenie że każda firma ma własną rozmiarówkę i na dodatek różnice w rozmiarze między konkretnymi wymiarami też są. Ideałem byłoby zawsze kupowanie w sklepie stacjonarnym, no ale właśnie ceny trochę zabijają. Zwłaszcza na początek wydatek jest duży. Za to wiem że do bazarkowych w życiu nie wrócę, ostatnio przymierzyłam stary stanik i byłam w szoku jak bardzo on nie pasował

A z ciuchami nie macie problemów?

[chunky_kat]

Napisane przez lilith691

No przyznam że trochę strzelałam, mam wrażenie że każda firma ma własną rozmiarówkę i na dodatek różnice w rozmiarze między konkretnymi wymiarami też są. Ideałem byłoby zawsze kupowanie w sklepie stacjonarnym, no ale właśnie ceny trochę zabijają. Zwłaszcza na początek wydatek jest duży. Za to wiem że do bazarkowych w życiu nie wrócę, ostatnio przymierzyłam stary stanik i byłam w szoku jak bardzo on nie pasował

A z ciuchami nie macie problemów?

Dlatego kupuję stacjonarnie, bo na przykładzie Esotiq wiem, że ryzykowne byłoby dla mnie kupowanie przez internet z niesprawdzonych firm. A jak na mnie czasem pasuje F, czasem G, to w ogóle w grę wchodzi tylko mierzenie i sprawdzanie, co pasuje idealnie. Jeden biustonosz mam nawet 70E i też pasuje idealnie. Szkoda, że nie wszędzie jest tak samo i nie można kupować w ciemno. Ja już nieodpowiednio dobranych też nie toleruję :p wszystkie stare bazarowe wyrzuciłam bez sentymentu.

Jeśli o mnie chodzi, to w ogóle nie mogę nosić niczego, co ma dekolt pod szyją, bo wyglądam koszmarnie. I ciężko mi kupić kurtki i rozpinane koszule, bo jak w biuście się dopina, to wszędzie indziej za duże (np. w ramionach), a jak wszędzie dobre, to w biuście bardzo ciasno :p

[lilith691]

Napisane przez chunky_kat

Jeśli o mnie chodzi, to w ogóle nie mogę nosić niczego, co ma dekolt pod szyją, bo wyglądam koszmarnie. I ciężko mi kupić kurtki i rozpinane koszule, bo jak w biuście się dopina, to wszędzie indziej za duże (np. w ramionach), a jak wszędzie dobre, to w biuście bardzo ciasno :p

Z tym dekoltem pod szyją to mam jeszcze wrażenie jak bym się dusiła, no i wizualnie jest +10 kg :/ A każdy przeciętny dekolt robi się wielki, ale nie przeszkadza mi to.
Z kurtką zawsze jest koszmar i bardzo cieszę się że nie muszę chodzić w koszulach.

Co do kupowania stacjonarnie, ja mam niestety 50 km do najbliższego sklepu z normalnymi rozmiarami :/

[Pudel123]

Napisane przez exspirans

Pieprzyk jest odstający więc nie usunę go tylko ze względów estetycznych, boję się, że zaczepię któregoś dnia stanikiem i sobie narobię kłopotów.

Rozmiar stanika mam 80D. Lubię ich rozmiar, ale kształt, brodawki, nie potrafię zaakceptować.

Napisane przez exspirans

A mam pytanie, ile kosztuje zakup takiego stanika obranego przy pomocy brafiterki? Z pewnością sobie taki sprawię, ale nie orientuję się w cenach.

Ja swoje kupuję w sklepach gdzie znajdę firmę Dalia i jest to koszt 100-150 zł (mnają ultra kobiece wzory ) - jak mieszkasz w Warszawie mogę Ci podesłać na pw adres gdzie ja kupuję i gdzie jest świetna babeczka.

Przez internet nie kupię stanika, bo zawsze trzeba sprawdzić jak on leży i przy moich gabarytach mogłabym łatwo wtopę zaliczyć, bo nie jest wazny sam rozmiar ( chyba dwa modele w mojej kolekcji mają zupełnie inne rozmiary) tylko to jak stanik leży. No i jaka firma taka rozmiarówka (np marka Konrad masakrycznie źle na mnie leży)

Co do stroju kąpielowego - niestety sieciówkowych nie polecam Równiez mam taki 'wymierzony' (kiedyś cycem nad morzem zaświeciłam) Mam już chyba 3 rok i wszystko z nim jest w porządku

A ciuchy - koszule polecam kupować w Diverse - nic nie odstaje

[exspirans]

I ja bałabym się kupować przez internet. Rozmiar rozmiarowi nie jest równy.
Z ubraniami nie mam problemu, bluzki, t-shirty noszę bezproblemowo, ubrań kończących się pod samą szyją absolutnie nie, wyglądam wtedy jakbym była napompowana w klatce piersiowej

Aaaj wiele bym dała za ładną i zgrabną miseczkę B

[chunky_kat]

Też mnie czasem nadchodzą myśli, jak to by było fajnie (czy może bardziej praktycznie? ) mieć choć dwa rozmiary mniejszą miseczkę, ale szybko wyrzucam je z głowy, bo rozmiar nie jest ważny, ważne, żeby dbać, by były zdrowe.
Mi to się podobają staniczki w Pepco pewnie jakość kiepska, rozmiarówka kończy się na D, ale jakoś tak mi się podobają niektóre :p

[Pudel123]

ja tak myślałam źle o swoich piersiach dopóki nie zobaczyłam jakie wywołują zainteresowanie u płci przeciwnej

[Dziubka]

Chyba wolałabym wyglądać bez stanika jak "mleczarnia" niż jak piętnastoletni chłopiec

[chunky_kat]

Napisane przez Dziubka

Chyba wolałabym wyglądać bez stanika jak "mleczarnia" niż jak piętnastoletni chłopiec

Haha
Zresztą zawsze tak jest, że chciałoby się coś, czego się nie ma, choćby po to, by zobaczyć jak to jest.
Ja to nie pamiętam nawet, jak kiedyś miałam mniejsze piersi. No bo musiałam, z dnia na dzień nie wyskoczyły :p

[exspirans]

Napisane przez chunky_kat

Haha
Zresztą zawsze tak jest, że chciałoby się coś, czego się nie ma, choćby po to, by zobaczyć jak to jest.
Ja to nie pamiętam nawet, jak kiedyś miałam mniejsze piersi. No bo musiałam, z dnia na dzień nie wyskoczyły :p

Ja też tak miałam, w 1 gimnazjum nie miałam nic cycków za przeproszeniem, a w drugiej klasie już dość pokaźne, dlatego mam niewidoczne rozstępy, ale tym akurat w ogóle się nie przejmuje, są to są

[chunky_kat]

Napisane przez exspirans

Ja też tak miałam, w 1 gimnazjum nie miałam nic cycków za przeproszeniem, a w drugiej klasie już dość pokaźne, dlatego mam niewidoczne rozstępy, ale tym akurat w ogóle się nie przejmuje, są to są

Ja niestety też mam rozstępy widoczne pod światło. A zauważyłam je dość niedawno i były dla mnie zaskoczeniem :p
Na razie od dwóch miesięcy używam serum z Eveline, niby ma być push up, jak dotąd nie zaobserwowałam.
Wspominałaś, że robić ćwiczenia. Jakie?

[euphora721]

Napisane przez exspirans

Ostatnio strasznie się przyczepiłam swoich cycków. Kompleks to mój jest od jakiegoś czasu, ale od kilku tygodni bardziej zaczęłam zwracać na to uwagę.
Jestem młoda, piersi mam dość duże, dodatkowo jestem szczupłą osobą, co dla niektórych może być czymś niesamowitym, a dla innych nieproporcjonalnym.
Moje zdanie na ten temat ciągle się waha. Całość, w staniku prezentuję się dobrze. Ale mam problemy z zaakceptowaniem moich piersi kiedy są 'na wolności'. Nie są obwisłe, to jeszcze nie ten wiek, ale nie mogę zdzierżyć swoich brodawek, są hmm... duże, ale nie przesadnie, jasne.
Dodatkowo idealnie między piersiami mam pieprzyk, którego nienawidzę i mam zamiar zrobić z tym porządek usuwając go.
Dodam, że ćwiczę mięsnie klatki piersiowej, czasem masuje, chcę zadbać o jędrość, ale przecież to ich nie zmieni diametralnie. Nie wiem już co mam sobie myśleć, wstydzę się pokazywać je chłopakowi, za co się wścieka bo osobiście uważa że są genialne. Ale tak sobie umaniłam w główce, chcę to jakoś zaakceptować, ale ciężko. Czy któraś z was ma podobny kompleks? Czy jest jakiś sposób żeby się go pozbyć?

ahh, skąd ja znam problem dużego biustu... mogłabym spytać jaki masz rozmiar?

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Ja ostatnio zamawiałam z Torunia ze sklepu MeLady. Są dobre. Bazarkowych nie kupię bo mam rozmiar 70G. i takiego nigdy nie mogę dostać, a z jednej strony szkoda bo mają czasem takie wspaniałe wzory...

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Też chciałam mieć mniejszy biust, ale teraz jestem do niego przyzwyczajona, faceci się oglądają

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Serum miałam ja takie różowe z Eveline, nawet dobre było. teraz mam z bielendy sexi look bo przeczytałam na kwc, że ma dobre oceny

[exspirans]

Jeśli chodzi o rozmiar stanika to przepiszę z mojego najbardziej dopasowanego, bo sama nie wiem, którym się sugerować:
UK/IRL 32DD
ES/PT/FR 85DD
D/NL/B/A 80 DD.

A w kwestii ćwiczeń wykonuję pompki damskie (bo na normalne nie mam siły w rękach) lub w pozycji pionowej opierając się o ścianę czy szafę. Dodatkowo biorę dwa taborety i stawiam je jeden przy drugim imitując ławeczkę do ćwiczeń, kładę się na nich i podnoszę ręce góra/dół ewentualnie na boki, za ciężarki służą mi 1.5l butelki wody
No i najłatwiejsze ćwiczenie: ręce składamy jak do modlitwy, dłonie do siebie całe przylegają i dociskamy je do siebie mocno, ręce od łokci muszą tworzyć linię prostą. Działają ćwiczonka bo czuję zakwasy w dolnej części piersi i ramionach

[robcia]

Mój tż powiedział kiedyś cytując klasyka komedii polskiej że mam suty jak wenfle od jelcza.A biustu dorobiłam się wraz z kg miseczki B w porywach do C. Zaśmiewam się z tego bo wiem ,że on je uwielbia.Powiedział mi kiedyś ,że jak bym jeszcze miała wielkie cycki to bym była taka zarozumiała ,że już nie do wytrzymania.Prawda jest taka ,że jak się baba uprze to zawsze jakiś feler w sobie znajdzie.Coś co przeszkadza tobie jest marzeniem dla kogoś innego. Przyszło lato i nastąpił wysyp cyckowych tematów, to znak jak jesteśmy niepewne siebie.

[lilith691]

Napisane przez euphora721

[/COLOR]Serum miałam ja takie różowe z Eveline, nawet dobre było. teraz mam z bielendy sexi look bo przeczytałam na kwc, że ma dobre oceny

Właśnie to różowe z Eveline u mnie cuda działa. Ewentualnie fioletowe, to do pośladków ma prawie taki sam skład i nadaje się również na piersi Próbowałam innych i jak na razie tylko to jedno daję rade.

[euphora721]

o do pośladków to nie probowałam

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

to różowe jest świetne tylko trzeba regularnie stosować

[chunky_kat]

Napisane przez lilith691

Właśnie to różowe z Eveline u mnie cuda działa. Ewentualnie fioletowe, to do pośladków ma prawie taki sam skład i nadaje się również na piersi Próbowałam innych i jak na razie tylko to jedno daję rade.

A jak długo go używasz i kiedy zauważyłaś efekty?

[lilith691]

Napisane przez chunky_kat

A jak długo go używasz i kiedy zauważyłaś efekty?

Używam go od 3 lat z przerwami na wypróbowanie innych, ale zawsze do niego wracałam. Efekt zaczęłam zauważać w pod koniec pierwszego opakowania. Ale na początku piersi są lekko podpuchnięte i swędzą

[chunky_kat]

Napisane przez lilith691

Używam go od 3 lat z przerwami na wypróbowanie innych, ale zawsze do niego wracałam. Efekt zaczęłam zauważać w pod koniec pierwszego opakowania. Ale na początku piersi są lekko podpuchnięte i swędzą

Mi nic takiego się nie stało, a kończę pierwsze opakowanie i szczerze mówiąc nie wiem, czy nie wypróbować czegoś innego, czy dać Eveline jeszcze czas...

[lilith691]

Napisane przez chunky_kat

Mi nic takiego się nie stało, a kończę pierwsze opakowanie i szczerze mówiąc nie wiem, czy nie wypróbować czegoś innego, czy dać Eveline jeszcze czas...

Ja bym na Twoim miejscu dała jeszcze czas, paru dziewczynom już poleciłam i wszystkie prędzej czy później widziały efekty. No ale oczywiście zrobisz jak chcesz, może akurat u Ciebie nie zadziała

[chunky_kat]

Napisane przez lilith691

Ja bym na Twoim miejscu dała jeszcze czas, paru dziewczynom już poleciłam i wszystkie prędzej czy później widziały efekty. No ale oczywiście zrobisz jak chcesz, może akurat u Ciebie nie zadziała

Chciałabym, żeby zadziałało, bo przyjemnie się go używa i tak pięknie pachnie

Teraz w Esotiq jest wyprzedaż 50%, warto zajrzeć

[Hibiku]

Napisane przez exspirans

Jeśli chodzi o rozmiar stanika to przepiszę z mojego najbardziej dopasowanego, bo sama nie wiem, którym się sugerować:
UK/IRL 32DD
ES/PT/FR 85DD
D/NL/B/A 80 DD.

to pierwsze jest najbardziej rozpoznawalne. 32 oznacza 70 cm, miseczka dd w tym kontekście oznacza mniej więcej 21,5 cm różnicy między podbiuściem a biustem... serio nie masz dużego biustu, jest to rozmiar średni (według tabelek wręcz małośredni), a osób o podobnych wymiarach jest bardzo dużo. Biust w takim rozmiarze zwykle łatwo utrzymać w dobrej kondycji. Z resztą sama sobie zerknij jak to wyglda w innych przypadkach: http://balkonetka.pl/katalog/size