|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2671 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
|
|
#2672 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
To ja dziękuję za kciuki albo mam nadzieję podziękuję ale jutro
![]() I ściskam kciuki za wizytę Reny oraz wyniki Maksia ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
#2673 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Anita, jak masz FB, to zalajkuj sobie Kwartalnik laktacyjny
Dzisiaj piszą:"Pamiętam swój pierwszy nawał pokarmu, kiedy mama wyjaśniała mi, że opróżnioną pierś poznam po tym, że jest miękka. Nie wierzyłam wtedy, że jeszcze kiedykolwiek będę miała miękkie piersi! Ach, te hormony.... Stabilizacja laktacji objawia się często tym, że piersi są cały czas miękkie, a uczucie ich pełności pojawia się w czasie karmienia. To zupełnie normalne i nie świadczy o tym, że pokarmu jest za mało!" Dziewczynki, kciuki dla potrzebujących ciężarnych i dzieciaczków ![]() Monika, a Twoim zdaniem on naprawdę się tak "wolno" rozwija? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, że wszystko robi źle. |
|
|
|
#2674 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#2675 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
agatko, a Ty długo te leki brałaś?
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1270304 rękodzieło https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=882341 Moda - wspólne zakupy https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=110 Przeczytaj to, zanim coś kupisz przez wizaż https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...56&postcount=1 |
|
|
|
#2676 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
doczytałam was i chciałabym wam tyle napisać ale nie mam jak. krzys absorbuje cały nasz czas. jest cudowny. największy dar od Boga. moje życie zatoczyło krąg. 1 lipca 3 lata temu na tym samym bloku operacyjnym miałam pierwsze łyżeczkowanie. mieliśmy długą drogę do krzysia, ale warto było. teraz gdy leży przy mojej piersi i wącham jego włosy płaczę ze szczęścia że go mam. tego uczucia życzę każdej z was.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#2677 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47150649]Monika, a Twoim zdaniem on naprawdę się tak "wolno" rozwija? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, że wszystko robi źle.[/QUOTE]
patrząc na mój wątek marcowy na pewno wolniej niż rówieśnicy, ale czy AŻ tak wolno to nie wiem, raczej nie.. generalnie jak słucham oczekiwań w stosunku do niego to chyba powinien już być przedszkolakiem Cytat:
|
|
|
|
|
#2678 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
Jak ty się czujesz?Kiedy wychodzicie?Tż zakochany w synku?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#2679 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
#2680 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 087
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
Jak się czujesz po porodzie? |
|
|
|
|
#2681 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
|
|
|
#2682 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Berbie, pięknie to napisałaś. Myślę o Was cały czas
![]() Jeszcze tylko czekam aż Agatka tak napisze. Dla mnie to już 3 lata na AM (no prawie... 5 VII dołączyłam)... pamiętam jak wczoraj. choć tylllleeeee w międzyczasie się wydarzyło. i wszystko z Wami
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#2683 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
No to jak już Panika napisała to napiszę że jest wszystko OK i MAŁY jest zdrowy!!
więcej napiszę jutro! Berbie pięknie napisałaś!! nadrobię Was jutro bo dziś już padam na pysk ;/
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#2684 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
![]() Oczy w mokrym miejscu mam... Kucyk ![]() Monia, heh. Domyślam sie jak ci ciezko. (My jutro mamy cwiczenia po (zamierzonej) miesięcznej przerwie, az sie boje...) Tymon ma dwa ząbki. Mini mini tyci tyci ![]() Dzisiejsze nabytki
Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2014-07-03 o 21:48 |
|
|
|
|
#2685 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 087
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
|
|
|
|
#2686 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Aaaa Tymek
Berbie cudownie ![]() Cytat:
(Izotropia może potwierdzi a tak w ogóle to tęsknię za Dasti!)U nas to samo, jedne dzieci rozwijają się wolniej (np. Artek, no ale on to wiadomo), inne w jego wieku już biegają (choć Artek powoli sam utrzymuje równowagę na chwilę). A z tego, co mi się wydaje, to Jakub się fajnie rozwija. Sama zresztą pisałaś o tym, co robi na spacerach A jak się niby źle bawi? Ja tego w ogóle nie rozumiem, tych klasyfikacji... To co, jak Artek pożera książki (dosłownie ) to też źle, powinien je może czytać od lewej do prawej?...
|
|
|
|
|
#2687 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Kunegunda- udanego wypoczynku, samych miłych rodzinnych chwil bez kłótni
Urodziny Kasi odprawialiśmy z imieninami Tz-eta więc nie było kinder balu tylko rodzinna schadzka ![]() oczywiście był specjalny tort dla Kasi i dmuchanie świeczek ![]() agatko- tak, my z Fiol mamy rzeczy po dzieciach i nawet płeć nam pasuje ![]() (chociaż dzisiaj na ciuchach kupiłam pierwszą rzecz dla Małej, nie mogłam się powstrzymać przed zakupem różowego śliniaczka "daddy's little princess" ale to chyba bardziej dla Tz-eta niż dla córki ![]() ---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- iza- zaraz podeślę namiary na dentystę kucyku- też niestety wyczułam "panikę" personelu przy narodzinach Kasi, ważne że jesteście już oboje szczęśliwie w domu BERBIE- cieszę sie, że doczekałaś tej niezwykłej radości macierzyństwa (ciągle do mnie wraca jak bardzo bałaś się starań...) pani- u mnie też w lipcu 3 lata na forum... monika- nie mogę w to uwierzyć co piszesz, mam wrażenie, że Jakub jest jednym z najbardziej "dopilnowanych" forumowych dzieci więc dołączam się do pytania Perse- Czy ty też masz takie spostrzeżenia co do rozwoju syna o jakich mówią lekarze?
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2014-07-03 o 22:31 |
|
|
|
#2688 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
czasem się zastanawiam, czy to tak po prostu jest, czy ja go zaniedbuję i dlatego rozwija się wolniej..? za ząbki[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47153428]Wiesz pytam, bo ja jestem dość sceptycznie nastawiona do rehabilitacji, itd... Czytam też jeszcze mój stary wątek i widzę, że tam też są duże rozbieżności jeśli chodzi o umiejętności dzieci, ale w końcu wszystkie wszystkiego się uczą. (Izotropia może potwierdzi a tak w ogóle to tęsknię za Dasti!)U nas to samo, jedne dzieci rozwijają się wolniej (np. Artek, no ale on to wiadomo), inne w jego wieku już biegają (choć Artek powoli sam utrzymuje równowagę na chwilę). A z tego, co mi się wydaje, to Jakub się fajnie rozwija. Sama zresztą pisałaś o tym, co robi na spacerach A jak się niby źle bawi? Ja tego w ogóle nie rozumiem, tych klasyfikacji... To co, jak Artek pożera książki (dosłownie ) to też źle, powinien je może czytać od lewej do prawej?...[/QUOTE]ja generalnie też jestem nastawiona sceptycznie, zwłaszcza w takiej formie (raz na długi czas, bardzo skumulowana), ale jednak niepewność po takich diagnozach pozostaje. zabrzmi brutalnie, ale czasem chciałabym, żeby był wcześniakiem, żeby można było w ten sposób coś wytłumaczyć, bo najczęściej pierwsze pytanie jakie pada to czy wcześniak. nie i tu zaczyna się problem, bo donoszony, a nawet przenoszony i też źle. Jakub się rozwija i to widać, choć nie tak szybko jak rówieśnicy. Źle się bawi bo nie naśladuje... bawiąc się samochodzikami nie parkuje ich, nie wprowadza do garażu (tyle, że wg mnie on nie ma o tym pojęcia bo siedząc w samochodzie nie widzi co to parkowanie, do garażu nigdy nie wjeżdżał a kierowcy też nie obserwuje bo siedzi z tyłu i tyłem do kierunku jazdy). Naśladuje inne czynności, takie jak czesanie włosów, czyszczenie uszu, śmiech, tłuczenie kotletów, usypianie czy wożenie dziecka (lalki), itp. Ale specjalista zasugerował, że powinien parkować samochody. |
|
|
|
|
#2689 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
Cytat:
. Ale jak to polipy!? przeciez przy zabiegu lekarze powinny je zauwazyc Paniczka wlasnie myslalam tylko o tym koleczku korektorow, a o Pieknej nie slyszalam, mysle ze w necie taniej cos znajde jak juz sie zdecyduje, teraz musze zamowic Estee L. (podklad) bo normalnie za dzien lub dwa sie wykonczy Cytat:
A my dzis sie wybralismy do Miedzyzdroji - Tosia pierwszy raz jechala pociagim byla zachwycona, wszystkiego dotykala a dodatkowo jakby nie moglo byc inaczej zrobila kupe, wiec bylo przewijanie na stojaka na siedzeniu . Zanim doszlismy do promenady Tosia usnela, wiec zrobilismy sobie spacerek po cichszych okolicach i powiem Wam ze sporo jest tam starych, zaniedbanych domow. Pozniej jedlismy obiad z termosow na lawce w parku,Toska karmila stadko wrobli, a Tz tylko mowil: jeden makaron Tosia pol wrobelek i tym sposobem Tosia niezly obiad zjadla . Potem molo, lody w Grycanie - pycha i na pociag - i tu w☠☠☠☠ na max - wybralismy sie z wozkiem Tosi (Jedo Fyn) nie jest to typ parasolki ale o wiele wiekszy wozek- Tz przed zakupem biletu pytal sie wyraznie pani w kasie czy pociag ma wejscie przystosowane do wozkow - pani tak tak, i co?! pociag nadjechal i tam schody nie powiem jakie - wyzalilam sie konduktorowi na peronie i pomogl nam wniesc wozek Wrocilismy,Tosia mleczko i na plaze - dzis bylo cieplo, leciutki wiatr na plazy a Tosia, co!? no musiala isc do morza calutka mokra dobrze ze woze w wozku tone ubranek na przebranie w razie "W" ![]() Jutro nasz ostatnio caly dzien, a w sobote wyjazd, najpierw zachaczamy o Szczecin a wieczorem do domu...
__________________
Tosielka ![]() ok. 120cm ok. 20,5kg ![]() ...cel osiągnięty 64,5kg
|
|||
|
|
|
#2690 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
tak, widzę różnicę pomiędzy J. a rówieśnikami, czasem na plus, częściej na minus, ale widzę, że cały czas się rozwija, ciągle łapie coś nowego. nie chodzi, pije z butelki i uwielbia papki, ale też korzysta z nocnika i kupska w pampersie nie widziałam od miesiąca, a wcześniej też był miesiąc przerwy. |
|
|
|
|
#2691 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
monia- to ja chyba też powinnam z Kasią gdzieś do specjalisty iść,
moja dwulatka raczej nie wpadłaby na to jak zaparkować auto-zabawkę... muszę to sprawdzić (aczkolwiek jedyny samochód jaki ma został u Dziadków) z mową u nas też problem....Kasia nie chce powtarzać lub przekręca po swojemu a po naszemu wypowiada pojedyncze wyrazy....na bilansie dwulatka (i od kuzynki logopedy) usłyszałam, ze mam jej dać jeszcze trochę czasu.... na widok nocnika z reguły jest płacz, woła "siiiiiiiiiiiii" ale po fakcie....
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2014-07-03 o 22:59 |
|
|
|
#2692 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Kucyk, Krolewna u mnie byla tak skomplikowana sytuacja w trakcie akcji porodowej ze przed cc podali mi ogolna narkoze (nawet nic nie podpisywala tylko zapytali o zgode - bylam w takiej pozycji ze nie mialabym nawet jak chwycic dlugopis- po obudzniu z niej tylko jedno pytanie padlo z moich ust: czy zyje moje dziecko!? (nawet teraz mam lzy w oczach jak to pisze
)
__________________
Tosielka ![]() ok. 120cm ok. 20,5kg ![]() ...cel osiągnięty 64,5kg
|
|
|
|
#2693 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
monia- nic sobie nie zarzucaj, dziecko nie jest do "tresowania", oprócz zajmowania się nim masz jeszcze mnóstwo innych obowiązków,
martwiłabym się jedynie tym, że nie chce chodzić ale myślę, że Alfa Cię uspokoi przypominając, że Wiktor też późno zaczął chodzić wątek z parkowaniem aut to dla mnie nieporozumienie...czemu ten specjalista akurat tego się tak uczepił? może aby siebie uspokoić pobaw się z nim autami w "parkowanie" pod stołem np i obserwuj czy będzie powtarzał....
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#2694 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Zeberka u mnie Tosia tez jeszcze z nocnika nie korzysta, postanowilam ze po poworcie bedziemy cwiczyc, choc panie w zlobku powiedzialy ze beda uczyc, tak samo z mowa, niby jest wszedzie napisane ze do ukonczenia 18 miesiaca dziecko powinno mowic pojedyncze slowa, u mnie Tosia nic nie mowi, juz nawet mysle o wybraniu sie do logopedy
__________________
Tosielka ![]() ok. 120cm ok. 20,5kg ![]() ...cel osiągnięty 64,5kg
|
|
|
|
#2695 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
idę spać bo padam
Kasia wstała dzisiaj o 5.30 po 7.00 byłyśmy już u moich Rodziców bo Tz-et w pracy więc stwierdziłam, że jedziemy do Dziadków na cały dzień, wróciłyśmy po 19.00 a Kasia usnęła z trudem o 21.15 po 1,5 godziny wiercenia się, zmieniania łóżka itp... oczywiście drzemki w ciągu dnia nie było....
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#2696 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Kundzia to już za Wami
Teraz masz Tosię całą i zdrową i mokrą od morza :PCytat:
Cytat:
A tak poważnie, to wiesz co, Jakub jest 3 miesiące starszy od Artka, a ja w ogóle nie widzę, żeby Artek miał WKRÓTCE robić to, co Jakub czy Torress. To jest jeszcze taki niemowlak, co się cieszy, jak uda mu się klapnąć rękami głośno A z rehabilitacją - na podstawie jednej rzeczy tak Wam nagadali? To tak jak nam - nie interesuje się nóżkami -> reh. Za tydzień bez niczego Artek wziął nogę do buzi... Co do gadania do dziecka, ja wprawdzie do A. mówię dużo, bo ja generalnie dużo mówię i teraz nareszcie mam do kogo, ale niestety praktycznie wciąż te same rzeczy. Bo co mogę mówić, jak ciągle chodzimy jedną drogą i widzimy ciągle drzewa, bloki i auta, które robią brum brum... No i pieski jeszcze, psami się Artek bardzo interesuje. W domu niestety też muszę czasami, a nawet często coś porobić, więc Artek patrzy, jak robię. Tak się zastanawiam.. i to chyba jednak jest norma. Nie chce mi się wierzyć, że ktoś na 3 lata rzuca wszystko, całą robotę, dom i gotowanie i siedzi i non-stop czyta dziecku lub bawi się w zabawy edukacyjny... Poza tym ja po jakimś czasie takiej intensywnej zabawy jestem sama zmęczona. Już nie mówiąc o tym, że Artek się interesuje jedną rzeczą 5 minut
|
||
|
|
|
#2697 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47154460]Już nie mówiąc o tym, że Artek się interesuje jedną rzeczą 5 minut
[/QUOTE]to i tak długo ![]() u nas jedyne co może Kasię zainteresować na dłużej niż minutę to "czereśniowa seria" (Tz-et zaczął dziecko "czereśniakiem" nazywać) kunegunda- Kasia mówi bardzo dużo ale po swojemu, w lawinie słów wypowiadanych w jej języku można wyłapać zrozumiały wyraz - często dźwiękonaśladowczy- np "hał" i wiadomo, że o psa jej chodzi- ale o co dokładnie to już trzeba dopytać - to będzie odpowiadać "tak" lub "nie" po dzisiejszym dniu u dziadków jesteśmy bogatsi o słowo "bałwan" wypowiadane "bałan"
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2014-07-03 o 23:29 |
|
|
|
#2698 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Zeberko Nam logopeda mówiła, że z czasem powinno się coraz więcej nowych słów pojawiać. A pediatra mówił, że problem jest wtedy gdy dziecko ma 2 lata i nic nie mówi.
Już postanowiłam, że po poniedziałkowej wizycie u gina ostro zabieram się za wyprawkę. Bo mnie czas goni. Ty masz jeszcze troche więcej czasu Nie mam siły na nic, przepraszam jutro ponadrabiam |
|
|
|
#2699 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Fiol- działaj, działaj
![]() przyglądałam się dzisiaj w rossmanie podkładom poporodowym i wielkim podpaskom , w dziecięcym chciałam Kasi kupić nową butelką TT ale stwierdziłam, że zamówię na all razem z małą butelką TT więc już jakiś postęp jest, jakieś myśli o wyprawkowych zakupach mnie nachodzą
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#2700 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
J. mówi: mama, baba, am, tata (dziś zaczął), reszta po swojemu: dada, lala, bam, bwwwww na suszarkę i odkurzacz, awa na siostrę, iiiiiiiii na myszkę, ha na psa, zaczął powtarzać po mnie ała, naśladuje śmiech, ha ha ha, e eeeeee na nocnik, toaletę, nie wiem co jeszcze ![]() nie woła, że chce na nocnik, ale sadzam go regularnie po każdym posiłku, mówię rób i robi (chyba, że akurat nie chce, ale zazwyczaj chociaż nasika). Cytat:
nie wiem czy uczepił, jedynie o tym mówił w kwestii zabaw związanych z naśladowaniem, ale to wszystko tak szybko było mówione.. pobawimy się, jeśli da mi jakiekolwiek auto do ręki. jeszcze napisze tylko, że na początku maja oglądałam jakiś zestaw dla chłopca: samochód i garaż, ale stwierdziłam, że za wcześnie. uniemożliwiam mu rozwój jak nic. Cytat:
|
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:19.


















) to też źle, powinien je może czytać od lewej do prawej?...
po tej ostatniej narkozie połowę włosów straciłam, teraz pewnie wyjdzie reszta 

