III trymestr !!! O mój Boże, jeszcze trochę i urodzę. Wrześniówki 2014 cz.5

[małaPaulina]

Kurcze to jak was tak czytam to jednak moze tez bede spac na plecach albo w polowie na plecach w polowie na boku? bo na boku to do wrzesnia nie wytrzymam,prędzej zjem tynk ze ściany
88Ekaterina88 Co do prania ja tez jeszcze nie piore,zreszta ja nie mam duzo rzeczy dla mnie to jedno,dwa prania i tyle
chyba ze bede miala jakas kase i jeszcze w sierpniu uda mi sie cos kupic dla maluszka.A prasowac bede tylko ubranka wiec nie ma tego jakos duzo,a zreszta Tz sie zadeklarowal do prasowania
Przyznam sie bez bicia ze dostalam torbe ciuszkow od kolezanki ale praktycznie nic mi sie nie podoba ... a nie chce na sile czegos zakladac synkowi

Co do lunatykowania,ja tak mialam jako dziecko kiedys poszlam zrobic siku do kuchni do kosza na smieci ale przeszlo mi

A co do sprzątania ja lubie sprzątac ale nie robie tego codziennie nie licząc oczywiscie zmywania... jeszcze mam zlew jednokomorowy,masakra:mur :

[Simran86]

Napisane przez 88Ekaterina88

No to fajnie macie
Ja to nic nie dostałam Chociaz jeszcze zyje nadzieja ze jak bedzie dziewczynka to moze kuzynka tż ta da nam ciuszki po swojej malej, ktora we wrzesniu bedzie miała 8 miesiecy - ale nadzieja matką glupich ona pewnie bedzie wolała sprzedać a nie oddać
Pokupuje jeszcze ta reszte po kilka sztuk i już, przynajmniej bedzie czesto nosic wszystko

ja większość od Siostry dostałam - od znajomych też trochę przytargaliśmy do domu dal nas to bardzo duża pomoc, zwłaszcza, że Tż tylko pracuje i kurcze ciężko by było to wszystko od zera kupić. Ostatnio spotkaliśmy koleżankę i Jej córcia ma 5 miesięcy i mają dla nas bujaczek bo Nadia już praktycznie nie korzysta

[Asia19x]

Napisane przez Simran86

:boks ::a tyaty::tasaczek :

no i chyba starczy Asia na pewno będzie wszystko dobrze

Teraz to dopiero dupsko mnie boli, bardziej niż po zastrzykach

[201610121609]

Kurde mi sie wydaje, ze mi moze wyjdzie ze 3 prania (z kocykami, rozkami i reczniczkami) no moze być więcej jeśli sobie wkręcę, ze cos tam wole wyprać całkiem osobno a ciuszków mam naprawdę sporo moim zdaniem... pewnie cos dojdzie jak zaraz zaczną sie nowe kolekcje i sie w czymś zakocham

Brakuje mi dosłownie szczegółów to musze sobie zrobić listę zeby po wypłacie juz zakończyć zakupy... sobie stanik do karmienia, kapcie, szlafrok i koszule do rodzenia bo mam takie do spania specjalne do karmienia no ale w nich nie bede rodzic raczej musze dopytać położnej czy ręcznik swój czy jak? Chyba, ze dziewczynom z De cos o tym wiadomo???



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Simran86]

Napisane przez Asia19x

Teraz to dopiero dupsko mnie boli, bardziej niż po zastrzykach

hihi to teraz na bolącej dupci proszę się skupić, a nie na jakiś czarnych myślach

[Asia19x]

Napisane przez Simran86

ja większość od Siostry dostałam - od znajomych też trochę przytargaliśmy do domu dal nas to bardzo duża pomoc, zwłaszcza, że Tż tylko pracuje i kurcze ciężko by było to wszystko od zera kupić. Ostatnio spotkaliśmy koleżankę i Jej córcia ma 5 miesięcy i mają dla nas bujaczek bo Nadia już praktycznie nie korzysta

Ja niestety nie miałam od kogo dostać/odkupić, sama wszystko kompletuje. Koleżanka dała mi parę ciuszków, ale na potem, bo są duże. Szukam na allegro też używanych, bo można perełki wyhaczyć
Nie martwię się, zawsze babcie coś też kupią i ciotki

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez Simran86

hihi to teraz na bolącej dupci proszę się skupić, a nie na jakiś czarnych myślach

Tak jest, sir

[Niestabilna]

Napisane przez Asia19x

Mecia kochana 3mam mocno kciuki

Dzień dobry Koleżanka dobra urodziła nad ranem, napisała mi i z wrażenia nie mogłam spać Jest duży i piękny, a mnie mimo radości smutek ogarnął czy aby na pewno z moim maleństwem wszystko będzie okej i znowu się zdołowałam moim wiecznie twardym brzuchem.. Przez to leżenie czuję się bezużyteczna, choć robię to dla mojej kruszynki. Głupio myślę, bijcie mnie

:atya ty::tas aczek:

Pisz jak mało


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Latte88]

Napisane przez małaPaulina

hmm nie wiem czy by mi sie chcialo z tego korzystac mialam kiedys taki w domu

daj znac jak tam,na pewno wszystko okej


ale ten rozek ma super miśka

Witam się ja noc mialam okropną... ze wzgledu na te pachwiny, myslalam ze będę wyć do księzyca całą noc stękałam,biedny Tz...
I wiecie co mi pomoglo?jak zasnelam na plecach,no obudzilam sie rano i zadnego bolu!Tyle ze na plecach spac nie mozna i bądź tu czlowieku mądry
Jeszcze rozważam opcję spania na siedząco

Paula ja cały Czas śpię na plecach, gin powiedziała ze jeśli nie czuje dyskomfortu takiego jakby ktoś mi siedział na brzuchu to wszystko jest ok. Tak naprawdę to uciskanie żyły głównej nie występuje u każdej kobiety. Ja tak śpię i póki będę mogła tak będzie jest to dla mnie najwygodniejsza pozycja

[88Ekaterina88]

No i sie wnerwiłam a raczej mi przykro
Siastra nie przyjedzie jednak, szkoda pisać, ale ja do pl potrafiłam jechać co miesiac nawet teraz w ciazy bylismy kilka razy a oni od dwoch lat u nas wogule

No i teraz musze kogos szukac na przywiezienie rzeczy dla mnie, albo tż pojedzie ( pewnie tez sie wkurzy jak sie dowie ) albo dzownie do ciotki, bo ma do kuzynki tż ta przyjechać w lipcu to moze wezmą rzeczy

No i kolejny problemik, bo miala byc sesyjka a nie bedzie, to znaczy tz zrobi zdjecia brzuszka itd. ale chcialam tez z nim kilka fotek a rodzinka tutaj nie umie robic zdjęć

Także dziewczyny z de mieszkające blisko mnie - ktora chetna na spotkanie i zrobienie kilku zdjec ?

aisa u mnie napisane że recznik albo dwa

[Latte88]

Dzień dobry u nas od rana wiertarki chodzą po prostu :-D maskara. Ale nic to.
Ja generalnie tez mogłabym chodzić w ciąży cały rok, z każdym dniem lepiej poznaje ten stan, oprócz ostatnich dolegliwości kręgosłupowych w sumie żadnych nie mam .
Czekam na pościel nową i wtedy dokoncze pranie wszystkich rzeczy dla małej.

[małaPaulina]

Napisane przez Latte88

Paula ja cały Czas śpię na plecach, gin powiedziała ze jeśli nie czuje dyskomfortu takiego jakby ktoś mi siedział na brzuchu to wszystko jest ok. Tak naprawdę to uciskanie żyły głównej nie występuje u każdej kobiety. Ja tak śpię i póki będę mogła tak będzie jest to dla mnie najwygodniejsza pozycja

to po co ja się głupia tak męczę? ech

[201610121609]

Napisane przez 88Ekaterina88

No i sie wnerwiłam a raczej mi przykro

Siastra nie przyjedzie jednak, szkoda pisać, ale ja do pl potrafiłam jechać co miesiac nawet teraz w ciazy bylismy kilka razy a oni od dwoch lat u nas wogule



No i teraz musze kogos szukac na przywiezienie rzeczy dla mnie, albo tż pojedzie ( pewnie tez sie wkurzy jak sie dowie ) albo dzownie do ciotki, bo ma do kuzynki tż ta przyjechać w lipcu to moze wezmą rzeczy



No i kolejny problemik, bo miala byc sesyjka a nie bedzie, to znaczy tz zrobi zdjecia brzuszka itd. ale chcialam tez z nim kilka fotek a rodzinka tutaj nie umie robic zdjęć



Także dziewczyny z de mieszkające blisko mnie - ktora chetna na spotkanie i zrobienie kilku zdjec ?



aisa u mnie napisane że recznik albo dwa

No to do listy wędrują jeszcze ręczniki
Siostra bez żadnych wyższych powodów stwierdziła, ze jednak nie przyjedzie? Mnie by pewnie trafiło tym bardziej, ze miała Wam przywieźć rzeczy i to było wcześniej ustalone... no ale nie denerwuj sie bo nic tym nie zmienisz...teraz niech wyśle wszystko paczką busem i zapłaci a rodzine tz przeszkol z robienia zdjeć




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Asia19x]

Niestabilna wystarczy

Ja pomimo tego, że ciągle mam jakieś atrakcje i teraz żyję w strachu, cieszę się ciążą Lubię swój brzuszek, kocham kopniaczki małej, to mimo wszystko piękny stan. Mimo tych wymiotów, różnych bóli, piękniejszego nie ma

Wiem, że co ma być to będzie i jesli Bóg zdecyduje, że mała ma się urodzić nieco wcześniej, tak miało być, choć żyję nadzieją, że dotrwam do 37 tygodnia

[Mandragorrka]

TeŻ kompletuje wyprawke sama, nie ma od kogo dostać. Dla corci dostaliśmy ciuszki, całą resztę kupowaliśmy sami. Teraz całą resztę mamy, ale musimy kupić wszystkie ciuszki

Napisane przez 88Ekaterina88

No i sie wnerwiłam a raczej mi przykro
Siastra nie przyjedzie jednak, szkoda pisać, ale ja do pl potrafiłam jechać co miesiac nawet teraz w ciazy bylismy kilka razy a oni od dwoch lat u nas wogule

No i teraz musze kogos szukac na przywiezienie rzeczy dla mnie, albo tż pojedzie ( pewnie tez sie wkurzy jak sie dowie ) albo dzownie do ciotki, bo ma do kuzynki tż ta przyjechać w lipcu to moze wezmą rzeczy

No i kolejny problemik, bo miala byc sesyjka a nie bedzie, to znaczy tz zrobi zdjecia brzuszka itd. ale chcialam tez z nim kilka fotek a rodzinka tutaj nie umie robic zdjęć

Także dziewczyny z de mieszkające blisko mnie - ktora chetna na spotkanie i zrobienie kilku zdjec ?

Spróbujcie z samowyzwalaczem. Wiadomo nie to samo jak robi osoba trzecia, ale z braku laku...



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nmartyna]

Asia ja też nie będę chodziła na szkołę rodzenia... Przegapiłam zapisy

Blondi Banana za przeprowadzkę Mam nadzieje, że to zapalenie szybko minie

Paulinka oby ból szybko przeszedł

Metka daj znać mam nadzieję, że z Tobą i dzidzią wszystko ok i tylko na strachu się skończy

Elffirka podejrzewam, że jak kardiolog sugeruje cesarkę, to lekarze nie będą chcieli ryzykować i zrobią CC...
I kołyska cudna reszta zakupów też

Simran też muszę wymieniać bryle moje, a Twoje nowe są suuuuper

Allckarola Maja na pewno było zmęczona i odpoczywała Na pewno wszystko jest w porządku

Dzanet mmm... świeże grzyby muszę tatusia wysłać
A jagody też wczoraj przywiozłam od rodziców
Fajnych masz teściów

Niestabilna podziwiam za to sprzątanie Ja też chcę się zabrać za porządki dzisiaj, żeby na jutro było mniej

Agnes gratuluję kolejnego tygodnia teraz to tak szybko zleci, że nawet się nie obejrzymy a Maleństwa będą z nami

Aisa Tobie również gratuluję kolejnego tygodnia Już 32! szok! Ja zacznę w poniedziałek 32...

Asia za takie gadanie i myślenie!!! Wszystko będzie dobrze Leż i odpoczywaj Niewiele czasu nam zostało, to nie będzie tak źle

No i witam się z rana
Humor odrobinę lepszy niż wczoraj, ale foch na Tżta dalej jest. Dobrze, że pojechał do pracy, to do jutra mam z nim spokój...
Nie mam już siły do tej pralki! Wstawiłam dzisiaj koce, myślę trudno, nie wywirują się, ale będą czyste przynajmniej, na dworze ciepło to wyschnie, no ale pralka oprócz nie wirowania, postanowiła w ogóle nie kręcić bębnem... Tak więc mam jeden koc przemoczony, a drugi prawie cały suchy no i śmierdzą!!!
No nic, kończę z marudzeniem na dzisiaj
Słonko świeci, na dworze fajnie ciepło, trzeba to wykorzystać!

[88Ekaterina88]

Napisane przez aisa84

No to do listy wędrują jeszcze ręczniki
Siostra bez żadnych wyższych powodów stwierdziła, ze jednak nie przyjedzie? Mnie by pewnie trafiło tym bardziej, ze miała Wam przywieźć rzeczy i to było wcześniej ustalone... no ale nie denerwuj sie bo nic tym nie zmienisz...teraz niech wyśle wszystko paczką busem i zapłaci a rodzine tz przeszkol z robienia zdjeć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Powód podała, ale ja mam swoje toerie do tego i takie tlumaczenia do mnie nie przemawia, bo sie wie sie od kilku miechów ze sie ma jechać to sie jedzie a biadolenie o szopenie to nie dla mnie

co do rodzinki tż to jak ja widze jak oni robia zdjecia to az mnie bierze
Niby maja te lepsze aparaty itd. ale to nie wszystko, bo trzeba umiec z tego korzystać ... a tak to ja robie lepsze zdjecia zwyklą cyfrówką

Napisane przez Mandragorrka

TeŻ kompletuje wyprawke sama, nie ma od kogo dostać. Dla corci dostaliśmy ciuszki, całą resztę kupowaliśmy sami. Teraz całą resztę mamy, ale musimy kupić wszystkie ciuszki



Spróbujcie z samowyzwalaczem. Wiadomo nie to samo jak robi osoba trzecia, ale z braku laku...



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tzn. tż zrobi mi w domu takie fotki brzuszka itd. ale z nim chciałam nad jeziorkiem, tak romantic itd. moze kogos znajde, musze popytac jedna znajoma tutaj, ona zna troche ludzi wiec moze ktos jednak umie robic zdjecia

Napisane przez nmartyna

No i witam się z rana
Humor odrobinę lepszy niż wczoraj, ale foch na Tżta dalej jest. Dobrze, że pojechał do pracy, to do jutra mam z nim spokój...
Nie mam już siły do tej pralki! Wstawiłam dzisiaj koce, myślę trudno, nie wywirują się, ale będą czyste przynajmniej, na dworze ciepło to wyschnie, no ale pralka oprócz nie wirowania, postanowiła w ogóle nie kręcić bębnem... Tak więc mam jeden koc przemoczony, a drugi prawie cały suchy no i śmierdzą!!!
No nic, kończę z marudzeniem na dzisiaj
Słonko świeci, na dworze fajnie ciepło, trzeba to wykorzystać!

skąd ja to znam
Trzeba pomysleć o naprawie albo o nowej pralce

[Asia19x]

Dzięki Martynko

[agnes 20]

Napisane przez 88Ekaterina88

No i sie wnerwiłam a raczej mi przykro
Siastra nie przyjedzie jednak, szkoda pisać, ale ja do pl potrafiłam jechać co miesiac nawet teraz w ciazy bylismy kilka razy a oni od dwoch lat u nas wogule

No i teraz musze kogos szukac na przywiezienie rzeczy dla mnie, albo tż pojedzie ( pewnie tez sie wkurzy jak sie dowie ) albo dzownie do ciotki, bo ma do kuzynki tż ta przyjechać w lipcu to moze wezmą rzeczy

No i kolejny problemik, bo miala byc sesyjka a nie bedzie, to znaczy tz zrobi zdjecia brzuszka itd. ale chcialam tez z nim kilka fotek a rodzinka tutaj nie umie robic zdjęć

Także dziewczyny z de mieszkające blisko mnie - ktora chetna na spotkanie i zrobienie kilku zdjec ?

aisa u mnie napisane że recznik albo dwa

No nie dziwię się że Ci przykro, ja bym strzeliła focha na siostrę, no chyba że ma naprawdę dobrą wymówkę.
A co do sesji to ja niby mam wszystkich na miejscu, ale zanim się zbiorę to będzie za późnoMąż nienawidzi zdjęć, siostra miewa swoje humorki to nie wiem kiedy uda mi się to zgrać żeby trafić w humory i pogodę.

Napisane przez Latte88

Dzień dobry u nas od rana wiertarki chodzą po prostu :-D maskara. Ale nic to.
Ja generalnie tez mogłabym chodzić w ciąży cały rok, z każdym dniem lepiej poznaje ten stan, oprócz ostatnich dolegliwości kręgosłupowych w sumie żadnych nie mam .
Czekam na pościel nową i wtedy dokoncze pranie wszystkich rzeczy dla małej.

Ja też czekam na pościel, dziś powinna być

Napisane przez Asia19x

Niestabilna wystarczy

Ja pomimo tego, że ciągle mam jakieś atrakcje i teraz żyję w strachu, cieszę się ciążą Lubię swój brzuszek, kocham kopniaczki małej, to mimo wszystko piękny stan. Mimo tych wymiotów, różnych bóli, piękniejszego nie ma

Wiem, że co ma być to będzie i jesli Bóg zdecyduje, że mała ma się urodzić nieco wcześniej, tak miało być, choć żyję nadzieją, że dotrwam do 37 tygodnia

Aśka weź Ty się uspokój, bo i ja się zaczynam stresować
Na pocieszenie napisze że szwagierka mojej szwagierki pisała do mnie wczoraj na fb. Też leżała w ciąży, od 25 tc i teraz już jest po terminie, a dzidzi się nie spieszyTakże będzie dobrze, tylko musimy grzecznie leżeć.

Napisane przez nmartyna

Asia ja też nie będę chodziła na szkołę rodzenia... Przegapiłam zapisy



Agnes gratuluję kolejnego tygodnia teraz to tak szybko zleci, że nawet się nie obejrzymy a Maleństwa będą z nami



No i witam się z rana
Humor odrobinę lepszy niż wczoraj, ale foch na Tżta dalej jest. Dobrze, że pojechał do pracy, to do jutra mam z nim spokój...
Nie mam już siły do tej pralki! Wstawiłam dzisiaj koce, myślę trudno, nie wywirują się, ale będą czyste przynajmniej, na dworze ciepło to wyschnie, no ale pralka oprócz nie wirowania, postanowiła w ogóle nie kręcić bębnem... Tak więc mam jeden koc przemoczony, a drugi prawie cały suchy no i śmierdzą!!!
No nic, kończę z marudzeniem na dzisiaj
Słonko świeci, na dworze fajnie ciepło, trzeba to wykorzystać!

Dzięki
Ja też nie będę chodzić na sr, w sumie to nawet nie wiem czy u nas organizują. Widziałam niby w szpitalu program ale czy ktoś się na to zgłasza to nie mam pojęciaJakiś taki nieciekawy mi się wydał ten program , same filmy, prezentacje.A poza tym nie czuje się jakoś na siłach.
Przerąbane z tą pralką masz

[Mandragorrka]

Napisane przez 88Ekaterina88

Powód podała, ale ja mam swoje toerie do tego i takie tlumaczenia do mnie nie przemawia, bo sie wie sie od kilku miechów ze sie ma jechać to sie jedzie a biadolenie o szopenie to nie dla mnie

co do rodzinki tż to jak ja widze jak oni robia zdjecia to az mnie bierze
Niby maja te lepsze aparaty itd. ale to nie wszystko, bo trzeba umiec z tego korzystać ... a tak to ja robie lepsze zdjecia zwyklą cyfrówką



Tzn. tż zrobi mi w domu takie fotki brzuszka itd. ale z nim chciałam nad jeziorkiem, tak romantic itd. moze kogos znajde, musze popytac jedna znajoma tutaj, ona zna troche ludzi wiec moze ktos jednak umie robic zdjecia



skąd ja to znam
Trzeba pomysleć o naprawie albo o nowej pralce

No właśnie w poprzedniej ciąży z małżem miałam dużo zdjęć zrobionych w zaciszu domowym nieco rozneglizowanych też i właśnie robione samowyzwalaczem. Wyszło sporo ciekawych ujęć.
Ale fakt fotki nad jeziorem robiła nam siostra.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elffirka]

Martyna dawaj do mnie to Ci wypiorę jak skończy się moja pościel prać...
No ogólnie to częstoskurcz nadkomorowy często jest powodem CC ale to zależy od indywidualnych przypadków... A mój ginek nie jest przekonany do CC u mnie a jeśli już to twierdzi że nie ma potrzeby jechać do Wrocławia, bo On mi sam zrobi a kardiolog nie potrzebny do CC... Ale ja się boję, Oni nawet nie mają takich leków a jak mi się cos stanie to będą mnie wieźli karetką 50km?? A co z dzieckiem wtedy? Małż powiedział że mam jechać do Wrocławia od razu i nie marudzić, bo tak będzie lepiej i już... Ja bym chciała rodzić naturalnie bo boli boli ale się potem zapomina a po cięciu zostaje blizna na całe życie, no i to jest już operacja jednak... Ale co zrobić jak nie da rady...
Niedtabilna daj trochę mocy na sprzątanie bo mi się nie chce a muszę posprzątać bo jutro rano wyjeżdżamy do De i brat Małza przyjdzie Nam wypuścić psy... To moja ostatnia podróż tak daleka... No może jeszcze jak będzie pogoda to do Boszkowa pojedziemy nad jeziorko... Ale to tylko 100km a nie prawie 300...

[201610121609]

Napisane przez 88Ekaterina88

Powód podała, ale ja mam swoje toerie do tego i takie tlumaczenia do mnie nie przemawia, bo sie wie sie od kilku miechów ze sie ma jechać to sie jedzie a biadolenie o szopenie to nie dla mnie



co do rodzinki tż to jak ja widze jak oni robia zdjecia to az mnie bierze

Niby maja te lepsze aparaty itd. ale to nie wszystko, bo trzeba umiec z tego korzystać ... a tak to ja robie lepsze zdjecia zwyklą cyfrówką







Tzn. tż zrobi mi w domu takie fotki brzuszka itd. ale z nim chciałam nad jeziorkiem, tak romantic itd. moze kogos znajde, musze popytac jedna znajoma tutaj, ona zna troche ludzi wiec moze ktos jednak umie robic zdjecia







skąd ja to znam

Trzeba pomysleć o naprawie albo o nowej pralce

No z tymi aparatami to nie ma hop siup...czasy naświetlania, migawki, przesłony i weź to ogarnij mam mała cyfrówkę i tez taki porzadniejszy no i tym większym i tak jak robię zdjęcia to tylko na automacie musze go wygrzebać z szafy i poznać na nowo bo niedługo bede miała najpiękniejsza modelkę do fotografowania siostra tez ma świetny aparat o wiele lepszy juz mój ale nie bede jej tutaj ściągać z pracy i w ogole 700km zreszta ja tak uwielbiam być fotografowana, ze szok
Herbatka bardzo dobra


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nmartyna]

Napisane przez 88Ekaterina88

Powód podała, ale ja mam swoje toerie do tego i takie tlumaczenia do mnie nie przemawia, bo sie wie sie od kilku miechów ze sie ma jechać to sie jedzie a biadolenie o szopenie to nie dla mnie

co do rodzinki tż to jak ja widze jak oni robia zdjecia to az mnie bierze
Niby maja te lepsze aparaty itd. ale to nie wszystko, bo trzeba umiec z tego korzystać ... a tak to ja robie lepsze zdjecia zwyklą cyfrówką



Tzn. tż zrobi mi w domu takie fotki brzuszka itd. ale z nim chciałam nad jeziorkiem, tak romantic itd. moze kogos znajde, musze popytac jedna znajoma tutaj, ona zna troche ludzi wiec moze ktos jednak umie robic zdjecia



skąd ja to znam
Trzeba pomysleć o naprawie albo o nowej pralce

Nam się udało z tymi zdjęciami, choć ani ja ani Małż nie lubimy zdjęć

Co do pralki, to ja już dawno kupiłabym nową... Ale pralkę dzielimy z teściami i siostrą Tżta... I tu jest tak, że są dwie takie stare 20 paroletnie pralki i jak jedna się psuje, to wstawia się drugą, a tamtą próbuje się naprawić... No i tak też będzie teraz... Dlatego rzeczy Małej będę prała u mojej Mamy, wolę nie ryzykować...

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez elffirka

Martyna dawaj do mnie to Ci wypiorę jak skończy się moja pościel prać...
No ogólnie to częstoskurcz nadkomorowy często jest powodem CC ale to zależy od indywidualnych przypadków... A mój ginek nie jest przekonany do CC u mnie a jeśli już to twierdzi że nie ma potrzeby jechać do Wrocławia, bo On mi sam zrobi a kardiolog nie potrzebny do CC... Ale ja się boję, Oni nawet nie mają takich leków a jak mi się cos stanie to będą mnie wieźli karetką 50km?? A co z dzieckiem wtedy? Małż powiedział że mam jechać do Wrocławia od razu i nie marudzić, bo tak będzie lepiej i już... Ja bym chciała rodzić naturalnie bo boli boli ale się potem zapomina a po cięciu zostaje blizna na całe życie, no i to jest już operacja jednak... Ale co zrobić jak nie da rady...
Niedtabilna daj trochę mocy na sprzątanie bo mi się nie chce a muszę posprzątać bo jutro rano wyjeżdżamy do De i brat Małza przyjdzie Nam wypuścić psy... To moja ostatnia podróż tak daleka... No może jeszcze jak będzie pogoda to do Boszkowa pojedziemy nad jeziorko... Ale to tylko 100km a nie prawie 300...

To już pędzę do Ciebie z moim praniem

[88Ekaterina88]

Napisane przez agnes 20

No nie dziwię się że Ci przykro, ja bym strzeliła focha na siostrę, no chyba że ma naprawdę dobrą wymówkę.
A co do sesji to ja niby mam wszystkich na miejscu, ale zanim się zbiorę to będzie za późnoMąż nienawidzi zdjęć, siostra miewa swoje humorki to nie wiem kiedy uda mi się to zgrać żeby trafić w humory i pogodę.

No to prawie mamy podobnie
Chociaż ja tżta zmusze nawet siłą żeby mi popstrykał

Napisane przez Mandragorrka

No właśnie w poprzedniej ciąży z małżem miałam dużo zdjęć zrobionych w zaciszu domowym nieco rozneglizowanych też i właśnie robione samowyzwalaczem. Wyszło sporo ciekawych ujęć.
Ale fakt fotki nad jeziorem robiła nam siostra.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No samowyzwalaczem to też pewnie troche w sypialni pstrykne, kape na łozko mamy biała, baldachim wiec tlo jak najbardziej odpowiednie, ale nad jeziorkiem to cięzko bedzie
Pochwal sie swoimi

Napisane przez aisa84

No z tymi aparatami to nie ma hop siup...czasy naświetlania, migawki, przesłony i weź to ogarnij mam mała cyfrówkę i tez taki porzadniejszy no i tym większym i tak jak robię zdjęcia to tylko na automacie musze go wygrzebać z szafy i poznać na nowo bo niedługo bede miała najpiękniejsza modelkę do fotografowania siostra tez ma świetny aparat o wiele lepszy juz mój ale nie bede jej tutaj ściągać z pracy i w ogole 700km zreszta ja tak uwielbiam być fotografowana, ze szok
Herbatka bardzo dobra


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja lubie byc fotografowana, gorzej z oglądaniem
dobrze ze herbatka smakuje

A ja ide do piekarni po chleb i ciastko z kremem musze odreagować

[NATALUSIA14]

Wita, poczytuję Was każdego dnia ale weny na pisanie brak

Napisane przez Mandragorrka

Powiem Wam że jak zaczynalam wizazowac to mój malż z tego się podmiewywal i ciężko zastanawial o czym to można tyle pisać.
Potem okazało się ze na forum można dowiedziec się kilku ciekawych rzeczy no i mieliśmy okazję - tz też, spotkać się z kilkoma osobami z wizaza. Już od dawna się nie czepia, teraz to nawet bywa że pyta do tam u dziewczyn

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój mąż cieszy się że mam Was na wizażu, wie że jestem całymi dniami sama w domu i dzięki Wam nie raz szybciej mija czas aż mąż wróci. Też często pyta co u dziewczyn na wizażu

Napisane przez aisa84

Wczoraj tu wrzuciłam tz juz tez widział bo go oswajam z takimi akcjami


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A usunęłaś mogłaś zostawić bo moze niektóre dziewczyny ominęły wczoraj

Napisane przez Simran86

Hej Dziewczynki
Ja już od 6.30 na nogach. Obudził mnie normalnie głód:banghead: już po śniadaniu, zmywarka chodzi i czekam na Małza, aż wróci w pracy. Wczoraj byłam w optyku i miałam wymienić tylko szkła, ale zaszalałam i kupiłam sobie może okulary:-D o takie o
Dzisiaj mam w planach dokończyć allegrowe zakupy i będzie wszystko z głowy;-)
Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

śliczne okularki, kojarzą mi się z pozytywną i optymistyczną osobą tez myślałam o zmianie oprawek ale dużo wydatków jest teraz po drodze dla dzidzi daj linki co udało Ci się wypatrzeć w dobrych cenach

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47156076]Niestabilna zazdroszczę tej chęci do sprzątania Ja sprzątać nie-na-widzę co zresztą widać np dzisiaj. Sprzątamy z mężem w piątki lub soboty tak dokładnie, w tygodniu to tylko na bieżąco co się nabrudzi. Także do nas najlepiej przychodzić w sobotę wieczór, ewentualnie w niedzielę [/QUOTE]

Przed ciążą lubiłam sprzątać teraz też lubię ale strasznie się męczę, kilka razy się schylę z odkurzaczem i już jestem cała mokra, dlatego kabinę prysznicową i podłogę od kilku dobrych miesięcy zostawiam zawsze mężowi, a na weekend zapowiedziałam mu już mycie okien

Aaaa wczoraj kurier przyniósł 14 el.pościel i okrycie kąpielowe z kapturkiem

latte cudnie piszesz o oczekiwaniu na córcię

piękna pogoda nareszcie idę połapać witaminki D.

[Metamfetaminax]

Ehh niby ok. Póki co za 2 tyg. będę wiedzieć czy szyjka się nie skraca,bo na razie twarda i zamknięta a czy się to nie zmieni to nie wiadomo... I jak będzie mocno boleć to do szpitala od razu jechać No i leki znowu. I odpoczywać i więcej leżeć.
Ahaa i znowu krzywa cukrowa bo 138 przy normie 140 zaniepokoiło gina... Nie chcę tego badania :/ Szkoda,że usg nie miałam,bo akurat jak ja weszłam to się popsuło coś i nic na ekranie nie było ale zrobił za to ktg

Normalnie przed wizytą tak spanikowałam w kibelku,że masakra... Patrzę na wkładkę a ona jakaś żółto-pomarańczowa i już od razu dopatrywałam się plamienia... Ale potem robił badanie ręczne to na wzierniku nic nie zobaczył i mówi,że wydzielina prawidłowa. Ale jednak mój lekarz jest lepszy,bo chociaż robi delikatnie badanie i to nic,że gada szybko ale chociaż wszystko mówi a ten to się specjalnie nie rozgadywał. Ale w sumie co więcej miał mówić. Dobrze,że nie odesłał mnie po 5 minutach tylko spojrzał na sprawę.

[jenny1234]

Napisane przez DorissiriD

He, he mój tż też powtarza, że musi kiedyś wejść i poczytać co piszemy. Ale wiem, że tego nie zrobi, tylko tak gada. Czasem go denerwuję, tym, że czytam czy piszę na forum. Szczególnie gdy chce komputer. Ale z kolei jak jestem sama z córką to też nie daję rady usiąść.

Ostatnio zrobiłam dwie ogromne tarty owocowe: z jagodami (u mnie mówi się borówki) i z truskawkami. Oczywiście na bitej śmietanie i cieście kruchym. Także mam dość - przynajmniej bitej śmietany!

Ale dziś mnie córa zrobiła... Wczoraj pierwszy raz w życiu nie miała drzemki w dzień choć probowałam ją położyć. Dziś obudziła się o 8. Czekałam czy będzie spiąca, ale nic na to nie wskazywało szczególnie, że TŻ wrócił wczesnie z pracy. Poszedł z nią na plac zabaw, potem na rower ją w fotelik zapakował i jak już nadrobiłam forum i miałam do Was pisać to odebrałam telefon, że Marta usnęła w foteliku (ok.18:00) i mam po nią podjechać samochodem Jak zaparkowałam pod blokiem to się obudziła. Spała jakieś pół godz a teraz przewala sie w łóżeczku i co chwilę woła tatę...

proszę podeślij przepis na ta tarte

[elffirka]

Widzisz Metka a tak się denerwowałaś... Wszystko będzie ok i nie skróci Ci się nic... Nie denerwuj się już... A ja się wzięłam za porządki w sypialni bo musze gdzieś pomieścić jeszcze rzeczy Kondzika w sensie pościel, ręczniki itd. Bo w komodzie się już nie zmieści... Hehe... Ale po raz kolejny stwierdzam, że to komoda jest za mała a nie rzeczy za dużo...

[agnes 20]

Napisane przez Metamfetaminax

Ehh niby ok. Póki co za 2 tyg. będę wiedzieć czy szyjka się nie skraca,bo na razie twarda i zamknięta a czy się to nie zmieni to nie wiadomo... I jak będzie mocno boleć to do szpitala od razu jechać No i leki znowu. I odpoczywać i więcej leżeć.
Ahaa i znowu krzywa cukrowa bo 138 przy normie 140 zaniepokoiło gina... Nie chcę tego badania :/ Szkoda,że usg nie miałam,bo akurat jak ja weszłam to się popsuło coś i nic na ekranie nie było ale zrobił za to ktg

Normalnie przed wizytą tak spanikowałam w kibelku,że masakra... Patrzę na wkładkę a ona jakaś żółto-pomarańczowa i już od razu dopatrywałam się plamienia... Ale potem robił badanie ręczne to na wzierniku nic nie zobaczył i mówi,że wydzielina prawidłowa. Ale jednak mój lekarz jest lepszy,bo chociaż robi delikatnie badanie i to nic,że gada szybko ale chociaż wszystko mówi a ten to się specjalnie nie rozgadywał. Ale w sumie co więcej miał mówić. Dobrze,że nie odesłał mnie po 5 minutach tylko spojrzał na sprawę.

Dobrze że wszystko ok
I ciesz się że Twój lekarz delikatny, mój ostatnio niby nie chciał mnie badać wziernikiem ale tak mnie przebadał tymi paluchami że myślałam że z bólu mu tam zejdę z tego fotela. Potem jeszcze z pół godziny mnie wszystko bolało łącznie z brzuchem

[Asia19x]

Napisane przez Metamfetaminax

Ehh niby ok. Póki co za 2 tyg. będę wiedzieć czy szyjka się nie skraca,bo na razie twarda i zamknięta a czy się to nie zmieni to nie wiadomo... I jak będzie mocno boleć to do szpitala od razu jechać No i leki znowu. I odpoczywać i więcej leżeć.
Ahaa i znowu krzywa cukrowa bo 138 przy normie 140 zaniepokoiło gina... Nie chcę tego badania :/ Szkoda,że usg nie miałam,bo akurat jak ja weszłam to się popsuło coś i nic na ekranie nie było ale zrobił za to ktg

Normalnie przed wizytą tak spanikowałam w kibelku,że masakra... Patrzę na wkładkę a ona jakaś żółto-pomarańczowa i już od razu dopatrywałam się plamienia... Ale potem robił badanie ręczne to na wzierniku nic nie zobaczył i mówi,że wydzielina prawidłowa. Ale jednak mój lekarz jest lepszy,bo chociaż robi delikatnie badanie i to nic,że gada szybko ale chociaż wszystko mówi a ten to się specjalnie nie rozgadywał. Ale w sumie co więcej miał mówić. Dobrze,że nie odesłał mnie po 5 minutach tylko spojrzał na sprawę.

To będziemy we dwie leżakować Brzuszek też Ci twardnieje?
Lekarz wie co robi, grunt, że wszystko póki co jest okej A mówił skąd te bóle?

Zamówiłam ubranka dla małej, nowe
-2xśpioszki
-pajacyk
-3xkaftanik
-czapeczka i zapłaciłam 68zł, więc tanio, bo same śpiochy były po 9zł, a w sklepie przynajmniej 16zł

i dla siebie dwie bluzki

Mam wrażenie, że bolą mnie wszystkie mięśnie brzucha Mam nadzieję, że to normalne...

[Latte88]

Napisane przez NATALUSIA14

latte cudnie piszesz o oczekiwaniu na córcię

Dziękuję Natalko

Napisane przez agnes 20

Ja też czekam na pościel, dziś powinna być

A ja jestem ciekawa kiedy moja przyjdzie może w poniedziałek dopiero Ale cieszę się, że Twoja dziś powinna być, pochwal się Kochana jak przyjdzie

Napisane przez małaPaulina

to po co ja się głupia tak męczę? ech

Już się nie będziesz męczyć w myśl zasady co dobre dla mamy to dobre dla dziecka, śpij jak czujesz hihihi