Jeden "papa", drugi "brawo", każdy bobas rośnie żwawo! Mamy IX-X 2013 cz. XII

[agusiamaskota]

Napisane przez nena_milka

a u mnie w rodzinie się mówi, że jak dziewczynka do taty podobna to będzie mieć szczęście

Dokładnie

[Larysa88]

Tassia, ostatnio pisałaś o tej fryzurze Dd
Wiedziałam że one z 10 lat temu były, ale że teraz jeszcze?? ;pp

[rusałka_1]

Napisane przez papalinka83

Cześć Trochę mam zaległości, ale właśnie się wzięłam za nadrabianie. Przed chrzcinami mieliśmy najazd rodziny, przed chwilą tż pojechał z rodzicami na pks, moja siostra też już dziś poleciała, także zostajemy sami Chrzciny przebiegły spoko, choć od piątku Ola gorączkowała. Były po mszy, a nie na, więc mąż z Olą przyszli na sam koniec mszy. Ola się mega darła, ale jakoś zleciało, za to w knajpie była przeszczęśliwa i do wszystkich się wdzięczyła. W czwartek byliśmy u lekarza, ma czerwone ucho i gardło, dostaje leki, słabo je. W pon idziemy do kontroli z wynikami morfo. Niech już te choróbska się skończą.

Poza tym chwalę się - moje dziecko staje pięknie od jakiegoś tygodnia, Bardzo też poszła do przodu jeśli chodzi o takie umiejętności "społeczne". Chichra się cały czas, zaczepia, jak coś upadnie to mówi bach


A macie już wyniki tych badań?

super ze mimo gorączki Ola tak świetnie zniosłą chrzciny no i brawo za nowe umiejętności

tak, w morfo wyszła lekka anemia i dostalismy zelazo do suplementowania. w moczu najpierw wyszła bakteria więc pediatra kazała nam powtórzyć badanie i na szczęście musialam źle pobrać probkę bo drugie wyniki były czyste

Napisane przez misia332

Ja sie zegnam razem z Kornim.calujemy wszystkie ciotki.

udanej podrózy

[nena_milka]

Napisane przez misia332

Ja sie zegnam razem z Kornim.calujemy wszystkie ciotki.

bawcie sie dobrze

Napisane przez bajka1807

ja prawdopodobnie juz przed ciaza mialam nietolerancje glukozy, bo wyszlo mi to juz w 13 tc.






no o cukrzycy ci cos wysylalam kiedys a wczoraj dostalam maila z jakims linkiem, pewnie jakis wirus

u nas tez sie mowi ze jak dziewczynka do ojca to bedzie miala powodzenie w zyciu.

o dzizas sorry to nie bylam ja

[MsLullaby]

Napisane przez misia332

Ja sie zegnam razem z Kornim.calujemy wszystkie ciotki.

Udanego urlopu i spokojnej podrozy

Napisane przez Larysa88

Tassia, ostatnio pisałaś o tej fryzurze Dd
Wiedziałam że one z 10 lat temu były, ale że teraz jeszcze?? ;pp

masakra

[papuga_69]

Kama zdrówka dla Zuzi !

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez rusałka_1

przepraszam, ale wczoraj juz nie zdążyłam Wam odpisac
uwaga będzie długo!


rehabilitantka, mimo ze prywatna zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, jakoś tak od razu zdobyła moje zaufanie. może dlatego że jako jedyna posłuchała wszystkiego co mówiłam o Jaśku (również o problemach z jedzeniem i spaniem) i postarała sie coś doradzić.


Tzn. potwierdzała diagnozę neurologa o wzmożonym napięciu nóżek i bardzo słabym napięciu centralnym. Jaśko nie tylko nie potrafi utrzymać pionu posadzony, on w ogóle protestuje przed posadzeniem. Ponadto zauważyła (tego neurolog już nie widział), że ma również problem z wyprostem rąk i podparciem. Ogólnie dużo pracy przed nim i rehabilitacja jest pilna. zasugerowała nawet pobyt na turnusie rehabilitacyjnym – 3 tyg w szpitalu (na nfz!) .niestety jest już duży więc ma silnie zakorzenione złe wzorce zachowań i bardzo buntuje się podczas ćwiczeń, które zresztą powodują u niego duży dyskomfort ze względu na przykurczone mięśnie.

co do zaburzeń ze snem pyt. czy mieliśmy eeg (nie mieliśmy) i zasugerowała problemy sensoryczne. tzn do niczego nie namawiała i polecała miejsca na nfz. (niestety już podzwoniłam i terminy jak zawsze kosmiczne ok. 6 m). poczytałam o tych zaburzeniach sensorycznych i część pasuje mi do mojego Jasia umówiłam go na konsultacje do terapeuty. Wolę to sprawdzić i wiedzieć czy tu nie lezy problem. co do eeg skonsultuje to jeszcze z neurologiem.
mam zamiar do niej chodzić na reh. póki nie dostaniemy się na państwową. a później zobaczę czy będziemy zadowoleni z tej na nfz.


ogólnie potwierdzała moje obawy i jakoś taki niepokój zasiała… mam nadzieję ze nie mamy głębszego problemu, ale chce to sprawdzić i nie męczyć siebie głupimi domysłami..

przepraszam za tak długi wywód, kto dotrwał do końca – podziwiam!

dobrze że trafiliście na porządną rehabilitantkę i Jaś został zdiagnozowany.
zobaczysz rehabilitacja szybko przyniesie pozytywne efekty
fajnie że zaproponowała ten turnus, ja bym się na Twoim miejscu chyba zdecydowała

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez agusiowata84

Daj później znać jak tam efekty.

narazie nie siada wiec jeszcze długa droga

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez MsLullaby

TŻ właśnie wymyślił żebym poszła na pół roku do pracy a w tym czasie jego matka albo siostra zajmą się naszym dzieckiem. Chyba za dużo ma wolnego czasu w pracy i głupie pomysły przychodzą mu do głowy

no to poleciał
że niby t miałaby przyjechać do Was na pół roku ?

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez guuma

hej kobietki
czytam Was juz od jakiegos czasu. postanowilam sie dolaczyc ak mozna
od razu mowie,ze bledy interpunkcyjne beda, bo nie mam pl klawiatury a z tel yez czasem pisze i wychodzi jak wychodzi :p
mam 28 lat, syncia kacpra 9 mcy, meza i psa
jestem z irlandii, tzn mieszkam w irlandii juz od 8 lat.
troche jestem samotna, nie mam zadnej kolezanki z dzieckiem, a fajnie jest czasem z kims pogadac, zapytac o cos, ponarzekac na meza :p
takze mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie.
kilka dni temu moj synus odmowil cycusia, pewnie dlatego ze jestem w czwartym mcu ciazy, choc do tej pory karmilam bez problemu..poprostu z dnia na dzien doslownie...nie chce i juz...mam przez to troche depreche
plan byl karmic normalnie cala ciaze, a po porodzie miec przy cycusiu dwojke ale chyba nic z tego nie bedzie...
mam nadzieje, ze jakos sie tu wkrece do Was, bo milo sie czyta

hej , gratuluje, znasz już płeć ?

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez agusiamaskota

Lola a kto mówi, że ja się śmieję z pielgrzymek? Bo nie widzę, żebym gdzieś to napisała A "haha" jako czy do Częstochowy, bo przecież gdzie indziej chyba też się pielgrzymuje...

Jestem katoliczką i się tego nie wstydzę

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------



A ile mają do przejścia km? Od nas jest do Częstochowy 60km i idą dwa dni Czyli dziennie około 30km

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------



Nena może trollem jesteś

skoro tak mowisz....
pielgrzymki sa np do trzebnicy


---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez your Angel

Abstrahując ode mnie, to faktem jest, że serio dziewczyny wątkowe są mega ładne. Już pisałam o tym ostatnio, że to aż mało prawdopodobne statystycznie


Na marginesie to wczoraj tż mi przeczytał sms od naszego znajomego, taki pan w wieku naszych rodziców, ale strasznie równy, ugościł nas jakiś czas temu u siebie w domu jakbyśmy byli jego przyjaciółmi od 20 lat Facet zapraszał na swoją rocznicę ślubu.
No ale tż mi nie przeczytał ostatniego zdania, które to potem i tak do mnie dotarło... Pan napisał mu, że takiej ładnej i dobrej żony nigdzie nie znajdzie więc ma to docenić.
Jak wrzuci jakieś wspólne zdjęcie, to też ma potem wysyp wiadomości i pochlebstw
Może jak inni ludzie będą mu to powtarzać, to przejrzy na oczy.


Ale mnie teraz komary pożarły na spacerze, zaraz se plecy zdrapię. A podobno w mieście mieszkam.

niech sobie lepiej to do serca wezmie

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez misia332

Ja sie zegnam razem z Kornim.calujemy wszystkie ciotki.

szerokiej drogi i udanego wypiczynku

[MsLullaby]

Napisane przez papuga_69

Kama zdrówka dla Zuzi !

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------



dobrze że trafiliście na porządną rehabilitantkę i Jaś został zdiagnozowany.
zobaczysz rehabilitacja szybko przyniesie pozytywne efekty
fajnie że zaproponowała ten turnus, ja bym się na Twoim miejscu chyba zdecydowała

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------



narazie nie siada wiec jeszcze długa droga

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------



no to poleciał
że niby t miałaby przyjechać do Was na pół roku ?

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------



hej , gratuluje, znasz już płeć ?

Ze niby ona mialaby miec wplyw na wychowanie Bartka? Ktory jadl by tosty na sniadanie i schabowe na obiad a międzyczasie ze 3 paczki chipsow?
a pamietasz, jak znioslam 10dni jej pobytu?
Ale juz mu odpisalam, ze za zadne pieniadze i nigdy w zyciu :P

[papuga_69]

Napisane przez MsLullaby

Ze niby ona mialaby miec wplyw na wychowanie Bartka? Ktory jadl by tosty na sniadanie i schabowe na obiad a międzyczasie ze 3 paczki chipsow?
a pamietasz, jak znioslam 10dni jej pobytu?
Ale juz mu odpisalam, ze za zadne pieniadze i nigdy w zyciu :P

10 dni to była masakra a co dopiero pół roku! istny koszmar

[MsLullaby]

Napisane przez papuga_69

10 dni to była masakra a co dopiero pół roku! istny koszmar

po miesiacu szukałabym platnego mordercy

[ja-ika]

Napisane przez misia332

Ja sie zegnam razem z Kornim.calujemy wszystkie ciotki.

bezpiecznej podróży, wracajcie, wypoczęci, opaleni i z pięknymi zdjęciami

[Larysa88]

Napisane przez your Angel

Laryska, duże dzięki za szybką reckę butów Już wróciłam z Lidla, kupiłam dla siebie i tż. Chyba od 3 lat mi gada o wspólnym bieganiu, miałam wewnętrzne torsje na myśl o tym a tu proszę - to ja inicjuję temat
Rozważałam kupienie nam identycznych butów, ale doszłam do odkrywczych wniosków, że to lekka przesada


Wracałam z tak obładowanym wózkiem, że kierowcy litościwie przepuszczali mnie na pasach jak tylko się zbliżałam 2 pary butów, dmuchany materac dwuosobowy, mięso, owoce i jeszcze marudzący, senny Julo

Wcinam na śniadanie łososia i sałatkę, jestem burżuj
Zaje.bisty jest łosoś z Lidla - nawet lepszy niż z normalnych sklepów rybnych

O widzisz no to fajnie daj znać po bieganiu jak Tobie one się widzą

Napisane przez MsLullaby

TŻ właśnie wymyślił żebym poszła na pół roku do pracy a w tym czasie jego matka albo siostra zajmą się naszym dzieckiem. Chyba za dużo ma wolnego czasu w pracy i głupie pomysły przychodzą mu do głowy

Trochę Go poniosło

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Misia bawcie się dobrze ale Wam fajnie ))

[logoasia]

misia
spokojnej podróży i bawcie się dobrze

[Aaamelkaa]

hej
jeszcze trochę i będę z Wami na bieżąco, z dwóch powodów
1. maż od środy idzie do pracy
2. od poniedziałku/wtorku będę nadawać z tel

u nas upał, rano byliśmy całą trójką na targu, teraz chłopaczury moje śpią a ja na piję kawkę i zagryzam jagodzianką czytając Was z zapałem

[Asiek84]

Napisane przez kaska87

jak miło zacząć dzień o 5:30 przebudziłam się o 5:20 ale leżałam, a o 5:30 dołączył do mnie Miki zaczął skakać po mnie, śmiać się itd. no i już nie zasnęliśmy

w ogóle myślałam, że P. poszedł spać do drugiego pokoju, wchodzę a on prasuje rodzinka adamsów

a najlepsze jest to, że przez to wstanie wcześniejsze zapomniałam o badaniach i nie mam siku więc w poniedziałek pójdę na badania

ja tez ostatnjio o 5:30 wstaję...

weź t zta pożycz do tego prasowania... u mnie znowu jest mega sterta

Napisane przez ja-ika

Nasi dzisiejszy solenizant to:

Jasio zwany Żukiem który kończy 9 miesięcy

U nas nocka nie za ciekawa Emilka budziła się co godzinę, a rano pan i władca się na mnie wydarł, że on nie może spać (od 2 miesięcy śpi w salonie) że czemu Emilka taka jest, przecież inne dzieci śpią w nocy i nie płaczą taaa skąd on może to wiedzieć? Pewnie płacze od tego, że daję jej ten Nurofen Powiedziałam mu, że jak nie pasuje, to niech sobie kupi stopery do uszu, albo niech się wyprowadzi

pan i władca

Napisane przez MsLullaby

Dzień dobry
Śniło mi się że urodziłam szóstkę dzieci. Tzn w ciąży byłam z ósemką ale dwoje zmarło. I poród odbierał seryjny morderca. Urodziłam dwójkę w maju, dwójkę w czerwcu i dwójkę w lipcu tak na raty a potem karmiłam je piersią a mleko odciągałam do zwykłej butelki leciało ze mnie jakbym krowę doiła. Chyba tż coś mi dosypuje do picia przed snem

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------

Aha i jeszcze byłam na zlocie i kama się mnie pyta czy już urodziłam a ja na to że narazie dwoje jeszcze czwórka została

Napisane przez bajka1807

hehe Lula, widze ze dzis obie mialysmy posrane sny

mi sie snilo ze bylam u mamy, i chcialam jechac do domu taxa, gosc na gps'ie podjezdza na moja ulice ale widze ze to nie tu okazalo sie ze przyjechalismy do niego do domu, chate mial mega zadbana, dawal mi jakies prezenty, gadka szmatka, dzwoni tz i mowi ze u niego przyjaciolka agnieszka jest i gdzies razem ida na to ja mu to w takim razie ja sobie ide z kolega i dalam taxowkarzowi telefon zeby sie przywital tz gul strzelil a ja sie rozryczalam ze nie moge trafic do domu reszty nie pamietam

ale ty Lula mialas lepszy

Napisane przez kaska87

Miki opanował do perfekcji wchodzenie na łóżko koniec świata! szkoda, że jak chce schodzi to jakby się rzucał w przepaść

dobra idziemy na spacer bo później upał będzie

to teraz będziesz miała jeszcze ciekawiej... Hubi zaczyna nogę do pierwszego schodka zadzierać

Napisane przez papalinka83

Cześć Trochę mam zaległości, ale właśnie się wzięłam za nadrabianie. Przed chrzcinami mieliśmy najazd rodziny, przed chwilą tż pojechał z rodzicami na pks, moja siostra też już dziś poleciała, także zostajemy sami Chrzciny przebiegły spoko, choć od piątku Ola gorączkowała. Były po mszy, a nie na, więc mąż z Olą przyszli na sam koniec mszy. Ola się mega darła, ale jakoś zleciało, za to w knajpie była przeszczęśliwa i do wszystkich się wdzięczyła. W czwartek byliśmy u lekarza, ma czerwone ucho i gardło, dostaje leki, słabo je. W pon idziemy do kontroli z wynikami morfo. Niech już te choróbska się skończą.

Poza tym chwalę się - moje dziecko staje pięknie od jakiegoś tygodnia, Bardzo też poszła do przodu jeśli chodzi o takie umiejętności "społeczne". Chichra się cały czas, zaczepia, jak coś upadnie to mówi bach


Coś nie mogę do Ciebie priva wysłąć. Może byś mi wysłała maila priv to tam ci napiszę

A macie już wyniki tych badań?

zdrówka dla Oli
super ze chrzciny udane

Napisane przez misia332

znacie jakieś sposoby na ukojenie nerwów w ciązy ??

Bo za chwilę pojadę sama z Kornem na te wakacje. A TŻ zabije. Serio. Nie ma go w domu, a mnie wkurza. Proszę o dwie rzeczy, a ten ma czelność zadzwonić i pytać co chciałam bo on nie rozumie mojego smsa.
Faktycznie "przynieś łyżeczki z Holle i parę woreczków" takie trudne do ogarnięcia.
A na koniec pyta co robie, więc mu powiedziałam, że codziennie to samo "leże i pachnę".

boszzzzzz ach te chłopy...

Napisane przez MsLullaby

TŻ właśnie wymyślił żebym poszła na pół roku do pracy a w tym czasie jego matka albo siostra zajmą się naszym dzieckiem. Chyba za dużo ma wolnego czasu w pracy i głupie pomysły przychodzą mu do głowy

żart dnia...

[bajka1807]

Asiek, ja to sie tylko ciesze ze nie mam schodow w domu, bo u mojej mamy Amela pokonuje wszelkie bariery i po schodach wchodzi swobodnie

[angelikada]

Napisane przez agusiamaskota

Lola a kto mówi, że ja się śmieję z pielgrzymek? Bo nie widzę, żebym gdzieś to napisała A "haha" jako czy do Częstochowy, bo przecież gdzie indziej chyba też się pielgrzymuje...

Jestem katoliczką i się tego nie wstydzę

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------



A ile mają do przejścia km? Od nas jest do Częstochowy 60km i idą dwa dni Czyli dziennie około 30km

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------



Nena może trollem jesteś

ojej nie wiem a nie chce mi się wskoczyć na mape gogle serio nie wiem;p ale ida chyba 7 do 10 dni tego tez w 100% nie powiem bo żem nie poinformowana w temcie kiedyś byłam i nawet chodziłam na apele i po takim apelu był telefon zawsze od pielgrzymów z relacją jak im idzie i ja się czują ojjj kiedyś to ja dużoooo czasu spędzałam w kościele głównie śpiewając

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez czaszka_

jak sie dowiesz to mi powiedz to podam swojemu

jak ja nie znosze jesieni....


wyszedl Julce dzis 5 ząbek ale nie wiem dlaczego dalej placze od rana

to może jeszcze jakiś idzie

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez misia332

Ja sie zegnam razem z Kornim.calujemy wszystkie ciotki.

szczęśliwej podróży i wspaniałych wakacji

[kaska87]

Napisane przez angelikada

moja tgo samo jak do 6 miesiaca nie chciala smoka tak teraz ciągnie jak smok! a w nocy przez sen jak szuka smoka i próbuje trafić do buzi to mamy tyle smiechu ze nie wiem! przekłada z rączki do rączki walnie się w czoła policzek i dopiero trafia do buzi kiedys musze to nagrac bo to takie słodkie

Napisane przez angelikada

no weź już bym to przełkneła byle by robił tyle co Twój

im więcej się ma tym więcej się chce

Napisane przez your Angel

Dla zainteresowanych - kolega z Białorusi mi napisał, że u nich jest powiedzenie, że jak synek jest podobny do mamusi, to będzie miał szczęście w życiu

Mysz do P. podobny

Napisane przez czaszka_

jak sie dowiesz to mi powiedz to podam swojemu

Napisane przez misia332

Ja sie zegnam razem z Kornim.calujemy wszystkie ciotki.

suuuuuuuuper zabawy

Napisane przez Larysa88

Tassia, ostatnio pisałaś o tej fryzurze Dd
Wiedziałam że one z 10 lat temu były, ale że teraz jeszcze?? ;pp

czeski kierowca tira

Napisane przez Asiek84

weź t zta pożycz do tego prasowania... u mnie znowu jest mega sterta

nie-e

Napisane przez Asiek84

to teraz będziesz miała jeszcze ciekawiej... Hubi zaczyna nogę do pierwszego schodka zadzierać

daj spokój, Miki też w 15 sekund pokonuje 8 schodów bo raz go asekurowałam i chciałam zobaczyć czy serio wejdzie

[angelikada]

chyba za bardzo się pospieszyłam :/ i włożyłam Lene do basenu z wodą ale się jej nie spodobało :/ myslalam ze będzie ok ale się myliłam..wrzuciłam jej zabawki takie do kąpieli i chyba to był błąd:/ bo się patrzyła i patrzyła na nie aż w końcu się rozbeczała.. a później tak na ten basenik patrzyła że masakra :/ ... toś się popisałam.

[kaska87]

Napisane przez angelikada

chyba za bardzo się pospieszyłam :/ i włożyłam Lene do basenu z wodą ale się jej nie spodobało :/ myslalam ze będzie ok ale się myliłam..wrzuciłam jej zabawki takie do kąpieli i chyba to był błąd:/ bo się patrzyła i patrzyła na nie aż w końcu się rozbeczała.. a później tak na ten basenik patrzyła że masakra :/ ... toś się popisałam.

ojej

a moje dziecko się jakieś strachliwe zrobiło- P. kichnął- płacz, smarkał- płacz kaszlałam to samo

[angelikada]

Napisane przez kaska87

ojej

a moje dziecko się jakieś strachliwe zrobiło- P. kichnął- płacz, smarkał- płacz kaszlałam to samo

serio myslalam ze się jej spodoba...no cóz będziemy probowac najpierw w domu ja w nim posadzic a dopiero później będziemy brac na dwór do wody...a może tylko tych zabawek się przestraszyła sama nie wiem...

no to Twój też biedny oby szybko mu mineło

[kaska87]

Napisane przez angelikada

serio myslalam ze się jej spodoba...no cóz będziemy probowac najpierw w domu ja w nim posadzic a dopiero później będziemy brac na dwór do wody...a może tylko tych zabawek się przestraszyła sama nie wiem...

no to Twój też biedny oby szybko mu mineło

a może woda była za zimna/ciepła my naszemu grzejemy garnek na gazie i dolewamy zimnej i jest taka letnia

[doughnut_agg]

Napisane przez angelikada

chyba za bardzo się pospieszyłam :/ i włożyłam Lene do basenu z wodą ale się jej nie spodobało :/ myslalam ze będzie ok ale się myliłam..wrzuciłam jej zabawki takie do kąpieli i chyba to był błąd:/ bo się patrzyła i patrzyła na nie aż w końcu się rozbeczała.. a później tak na ten baseniku. patrzyła że masakra :/ ... toś się popisałam.

moja Julka tez sie boi basenu. zawsze jak chce ja wlozyc to na poczatku sadzam obok, ona go dotyka, wsadza lapki do srodka i sie oswaja, daje zabawki, polewam woda i dopiero wsadzam bo inaczej jest ryk.

edit. dzisiejszy relaks w basenie

[guuma]

łooo matko, idzie ten watek jak burza dwa dni nie zagladalam i tyyyle czytania.
ktos mnie pytal czy znam plec dzidziusia. no niestety jeszcze nie znam.
tu u mnie w irlandii za darmo sa dwa usg jedno miedzy 12-14 tc a drugie jakos 6/7 mc. mozna isc prywatnie wiadomo, ale to 200 euro .poki co, nie stac mnie
u moj pan szanowny syn wisi na mnie (doslownie) juz ktorys dzien z kolei. odkad odmowil cycusia nie potrafimy z tztem wymyslic nic madrego i szybkiego na drzemki w dzien.masakra jest :/
nie dziala wyjscie na dwor, lezenie w ciszy z nim (zarowno ja jak i maz)
lezenie nie w ciszy :p
spiewanie, kolysanie, noszenie, przytulanie....poprostu NIC
maly sie meczy, a my jeszcze bardziej...jak sie usypia dziecko " nie cyckiem"? kurde niech mi ktoras powie, bo zwariuje
w dodatku tz walnal focha, bo maly nie chcial dzis do niego na rece, wyrywal sie i "tatus sie obrazil"
eh, na dziecko 9 miesieczne...
ale te chlopy wrazliwe :p
a moze tylko ten moj?

[doughnut_agg]

w wiadomosciach znowu dziecko zamkniete w aucie... ale zyje.


ide z mloda pod prysznic takie czarne ma syrki od latania boso po dzialce

[papuga_69]

mogę dać Antkowi serek homogenizowany np waniliowy albo serek wiejski ? serek wiejski już jadł i mu smakował

znalazłam bardzo fajnego bloga - http:// naszezyciebezchemii.blogs pot.com/

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez MsLullaby

po miesiacu szukałabym platnego mordercy

[Asiek84]

Napisane przez kaska87

i

nie-e


daj spokój, Miki też w 15 sekund pokonuje 8 schodów bo raz go asekurowałam i chciałam zobaczyć czy serio wejdzie

o niedobra Ty....

niezły jest aż 8 schodów...

Napisane przez kaska87

ojej

a moje dziecko się jakieś strachliwe zrobiło- P. kichnął- płacz, smarkał- płacz kaszlałam to samo

u nas też Hubi strachliwy...


jutro Jakub do teściów wyjeżdża... oczywiście nie skaczę pod sam sufit, bo nienawidzę jak tam jeździ... znowu będą słodycze codziennie i zaspokajanie każdej zachcianki i wróci rozwydrzony

[papuga_69]

Napisane przez guuma

łooo matko, idzie ten watek jak burza dwa dni nie zagladalam i tyyyle czytania.
ktos mnie pytal czy znam plec dzidziusia. no niestety jeszcze nie znam.
tu u mnie w irlandii za darmo sa dwa usg jedno miedzy 12-14 tc a drugie jakos 6/7 mc. mozna isc prywatnie wiadomo, ale to 200 euro .poki co, nie stac mnie
u moj pan szanowny syn wisi na mnie (doslownie) juz ktorys dzien z kolei. odkad odmowil cycusia nie potrafimy z tztem wymyslic nic madrego i szybkiego na drzemki w dzien.masakra jest :/
nie dziala wyjscie na dwor, lezenie w ciszy z nim (zarowno ja jak i maz)
lezenie nie w ciszy :p
spiewanie, kolysanie, noszenie, przytulanie....poprostu NIC
maly sie meczy, a my jeszcze bardziej...jak sie usypia dziecko " nie cyckiem"? kurde niech mi ktoras powie, bo zwariuje
w dodatku tz walnal focha, bo maly nie chcial dzis do niego na rece, wyrywal sie i "tatus sie obrazil"
eh, na dziecko 9 miesieczne...
ale te chlopy wrazliwe :p
a moze tylko ten moj?

wow zszokowało mnie to co napisałaś o usg :/
co do usypiania to metoda "3 5 7" jest sprawdzona, ja uczyłam małego trochę inaczej ale gdybym wcześniej wiedziała o tej metodzie to na pewno bym ją wykorzystała

[Larysa88]

Natala, kahunia od 10 lipca promocja na Nan w Tesco 35.99

będą też sloiczki Bobovity weź 6 a zapłać za 4.pisze ze wychodzi 3.33zl za jeden wiec nieźle i można mieszać czyli obiadki zupki i deserki 190g w to wchodzą. Na deserki się może skuszę bo obiadki kupowałam ostatnio po 6.15 za 2szt

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Których ola i tak nie chce jeść zapomniałam dopisać

[papalinka83]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

własnie vea byla w kawiarni u mnei na ulicy, bardzo chwali jako kawiarnie dla mam z dziecmi, ja jeszcze nie odwiedzilam wiec myslalysmy by zrobic mini zlot kaska tez bedzie jak Ola wyzdrowieje to sie umowimy ? pozniej mozna isc na wyspe slodowa na kocyk co Ty na to

Bardzo dobry pomysł, jestem za

Napisane przez rusałka_1

super ze mimo gorączki Ola tak świetnie zniosłą chrzciny no i brawo za nowe umiejętności

tak, w morfo wyszła lekka anemia i dostalismy zelazo do suplementowania. w moczu najpierw wyszła bakteria więc pediatra kazała nam powtórzyć badanie i na szczęście musialam źle pobrać probkę bo drugie wyniki były czyste


udanej podrózy

No to najważniejsze, że nic wielkiego nie wyszło w tych badaniach. Co do rehabilitacji, to ja bym się na turnus chyba nie zdecydowała. Najpierw bym spróbowała regularnych ćwiczeń w domu. Przecież Jaś wiele rzeczy robi