Jeden "papa", drugi "brawo", każdy bobas rośnie żwawo! Mamy IX-X 2013 cz. XII

[kama1987]

Napisane przez angelikada

poważnie?czyli nie musze panikować?bo mama już się zaczela nakrecac i przy okazji mnie...ledwo chodze głównie zgieta w pól bo tak boli :/ ile to u Ciebie trwało?bo jutro jedziemy na urodzinki do córki mojej kuzynki i nie wiem czy dam tam rade z takim bólem :/ a jeszcze nie miałam miesiączki od porodu czyli od jakiś 17 miesięcy...boli jak chol**a

poważnie, TZ był zestresowany co mi jest wtedy. Mnie chyba dopiero ketonal forte pomógł i to nie na jakoś strasznie długo.
Ja głównie leżałam, bo nie byłam w stanie wstać z łóżka

[Natala84]

Napisane przez kaska87

Natala kupowałaś już butki dla Hani? bo Miki już coraz więcej ych kroków stawia i chyba czas
http://aligoo.pl/kategoria/3_Dziecko...217-P-046.html

nieee, Hania jest na etapie kilku kroczków przy meblach, na butki ma jeszcze czas
ale befado mają dobrą opinię, ja lubię też elefanteny z tego co ja wiem ważne żeby but pracował, dawał się zginać, miał dość elastyczną podeszwę.
tyle że ja osobiście początkowo szukałabym czegoś z zakrytymi paluszkami, bo przy jakiś potknięciach mógłby je Miki sobie zedrzeć ale to takie moje spostrzeżenie

[kaska87]

Napisane przez Natala84

nieee, Hania jest na etapie kilku kroczków przy meblach, na butki ma jeszcze czas
ale befado mają dobrą opinię, ja lubię też elefanteny z tego co ja wiem ważne żeby but pracował, dawał się zginać, miał dość elastyczną podeszwę.
tyle że ja osobiście początkowo szukałabym czegoś z zakrytymi paluszkami, bo przy jakiś potknięciach mógłby je Miki sobie zedrzeć ale to takie moje spostrzeżenie

no celna uwaga muszę sobie je na żywo obadać

Kama a te Wasze podobne- miękkie są?

[bajka1807]

Napisane przez kaska87

Bajka działek? już nie hitlerowo?
kiedy kupowałaś bucisze dla B.? i jakie?

wszystko zalezy gdzie tz bedzie pracowal, jesli zostanie w niemczech to wyprowadzka do hitlerowa bardzo prawdopodobna. tyle ze on nie chce, woli do norwegii wiec w takim wypadku ja dupska nie ruszam i zostajemy w polszy, a co za tym idzie trzeba nowego lokum patrzylismy na szeregowki, ale na to samo nam wyjdzie kupno dzialki i postawienie czegos swojego. narazie to kolejne pomysly w chorych glowach, na czym stanie, nie mam pojecia.

co do butow, pierwszymi byly takiego typu http://allegro.pl/niechody-bartek-21...340117900.html i to jak miala 9 miesiecy i zaczynala chodzic. pozniej byly bartki na jesien, a po domu befado. w miedzyczasie cos tam jeszcze kupowalam tzn pomiedzy niechodami, a tymi na jesien, tylko nie pamietam co to bylo.

[MsLullaby]

Napisane przez Natala84

nieee, Hania jest na etapie kilku kroczków przy meblach, na butki ma jeszcze czas
ale befado mają dobrą opinię, ja lubię też elefanteny z tego co ja wiem ważne żeby but pracował, dawał się zginać, miał dość elastyczną podeszwę.
tyle że ja osobiście początkowo szukałabym czegoś z zakrytymi paluszkami, bo przy jakiś potknięciach mógłby je Miki sobie zedrzeć ale to takie moje spostrzeżenie

Ja znalazłam świetne na ebayu jutro podeśle link z kompa jeśli któraś jest zainteresowana. Kupiłam Bartkowi i są super, miękka podeszwa, nie spadają z nóg bo jest gumka, dużo wzorów myślę że do chodzenia będą super, już mam za sobą ten temat bo siostra męczyła bułę ostatnio o to

[logoasia]

dobrej nocy

[kaska87]

Napisane przez bajka1807

wszystko zalezy gdzie tz bedzie pracowal, jesli zostanie w niemczech to wyprowadzka do hitlerowa bardzo prawdopodobna. tyle ze on nie chce, woli do norwegii wiec w takim wypadku ja dupska nie ruszam i zostajemy w polszy, a co za tym idzie trzeba nowego lokum patrzylismy na szeregowki, ale na to samo nam wyjdzie kupno dzialki i postawienie czegos swojego. narazie to kolejne pomysly w chorych glowach, na czym stanie, nie mam pojecia.

co do butow, pierwszymi byly takiego typu http://allegro.pl/niechody-bartek-21...340117900.html i to jak miala 9 miesiecy i zaczynala chodzic. pozniej byly bartki na jesien, a po domu befado. w miedzyczasie cos tam jeszcze kupowalam tzn pomiedzy niechodami, a tymi na jesien, tylko nie pamietam co to bylo.

spoko spoko ja też mam milion pomysłów na minutę tylko stary mnie stopuje

dzięki za butki

[angelikada]

Napisane przez kama1987

poważnie, TZ był zestresowany co mi jest wtedy. Mnie chyba dopiero ketonal forte pomógł i to nie na jakoś strasznie długo.
Ja głównie leżałam, bo nie byłam w stanie wstać z łóżka

no wlasnie ja tez teraz leżałam głownie, Lene wykąpała siostra a mała była łaskawa wiec po kąpieli śpi budziła się kilka razy ale poszłam polezałam usnęła dalej zjadła wiec dalej śpiocha zaraz chyba do niej dołącze ale powiem Ci że dopiero teraz odpuściło trochę, a wcześniej wzięłam 2 nospy zwykłe i jedną comfort, mam nadzieje ze jutro będzie lepiej.. a bolało Cie tak jeden dzień czy kilka?

[MsLullaby]

Jak Bartek siedzi ale siada z pozycji klęczącej to to jest normalne i się liczy? robi tak już z 3 tygodnie i zastanawiałam się czy można powiedzieć że już siada, to nie jest upadek tylko celowo przekręca nogi i siada a jak mu się znudzi to kładzie się na brzuch i ja zawsze się boję że on sobie wtedy nogi połamie

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez kaska87

no celna uwaga muszę sobie je na żywo obadać

Kama a te Wasze podobne- miękkie są?

ja ma takie kapcie z befado tylko z innej kolekcji, ale z odkrytymi palcami, mlodemu nie wystaja tak palce by mogl sobie zedrzec, wg mnie nie ma takiej opcji
ta dziura na zdjeciach wyglada na duza ale wcale taka nie jest
moja mama sprezentowala mlodemu te kapcie wlasnie z mysla na lato
sa spoko, podeszwa dosc miekka,

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez MsLullaby

Jak Bartek siedzi ale siada z pozycji klęczącej to to jest normalne i się liczy? robi tak już z 3 tygodnie i zastanawiałam się czy można powiedzieć że już siada, to nie jest upadek tylko celowo przekręca nogi i siada a jak mu się znudzi to kładzie się na brzuch i ja zawsze się boję że on sobie wtedy nogi połamie

a jak inaczej ma siadac ? moj wlansie z takiej siada

klask i:

[kropla_deszczu]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!!!

Nawet Was teraz.nie podczytuje bo Alicja cuda wyczynia.

Aktualnie właśnie jej gorączka zeszła po podaniu Ibumu no i moje dziecko teraz byszuje...spać nie chce

Ja.nie wiem.znowu skąd ta gorączka. Raczej to "tylko" zeby bo dopiero co była przeziębiona, w czwartek byłam z nią u lekarza żeby skontrolować czy już wszystko ok. Osluchala ją i powiedziała, że czysto jest, nic nie słychać. A ona dzisiaj już znowu katar (od 2dni już nie.miała), luźne kupki, i ta temperatura 39,3

A jak zaglądała.do buzi jej to powiedziała z takim bólem aż : "o Boże, jakie Ty masz.te dziąsła rozpulchnione...lada moment powinno coś wyjść. Ale nic tu jeszcze nawet nie widać."

Ku#wa niech te zęby już wyjdą !

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Larysa88]

czy któraś z Was biega? kurde no tak mnie kolka męczy że masakra, siły na bieg mam ale no nie da się, co chwilę przystanek bo ta kolka
ale jest lepiej niż wczoraj bo dzisiaj 1,2km przebiegłam bez zatrzymania pierwszego a później już co 200 czy 300 metrów zatrzymanie bo taki ból okropny że szok...

aaa na urodzinach ok, Ola była grzeczna, pogodna także fajnie, goście tylko ją chwalili jaka grzeczna i w ogóle ;p a solenizantka zakatarzona bardzo kurcze mam nadzieję że Ola się nie zarazi, ale w razie w dałam jej do mleka na noc Cebion

Napisane przez Aaamelkaa

Larysa album w biedronce kupowałaś ? jestem na kupinie ,w zesżłym roku fajny tam kupiłam
jak tak to ile zapłaciłaś ?

nie, w biedronce tylko książkę 200 bajek o zwierzątkach bardzo fajna, Oli też wzięłam
album w tesco, taki mały na 100zdjęć nic szczególnego

Napisane przez kropla_deszczu

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!!!

Nawet Was teraz.nie podczytuje bo Alicja cuda wyczynia.

Aktualnie właśnie jej gorączka zeszła po podaniu Ibumu no i moje dziecko teraz byszuje...spać nie chce

Ja.nie wiem.znowu skąd ta gorączka. Raczej to "tylko" zeby bo dopiero co była przeziębiona, w czwartek byłam z nią u lekarza żeby skontrolować czy już wszystko ok. Osluchala ją i powiedziała, że czysto jest, nic nie słychać. A ona dzisiaj już znowu katar (od 2dni już nie.miała), luźne kupki, i ta temperatura 39,3

A jak zaglądała.do buzi jej to powiedziała z takim bólem aż : "o Boże, jakie Ty masz.te dziąsła rozpulchnione...lada moment powinno coś wyjść. Ale nic tu jeszcze nawet nie widać."

Ku#wa niech te zęby już wyjdą !

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oj biedne jesteście z tymi zębami

[kama1987]

Napisane przez kaska87

no celna uwaga muszę sobie je na żywo obadać

Kama a te Wasze podobne- miękkie są?

podeszwa jest elastyczna, zgina się tak jak powinna i mam nadzieje że Zuzia nie będzie w nich koślawić stópek, bo jej dość dobrze trzymają. Miałam wziąć takie na 3 rzepy, ale nigdzie nie było.
jedyny minus to taki, że 18 nigdzie u mnie w mieście nie było, od 20 się zaczynają dopiero, pojechałam z mamą do miasta obok i aż w 1 sklepie były a że były tylko takie sandałki to je wzięłam. Babeczka mi powiedziała że ciężko z takim rozmiarem, i jak się pojawiają to 1-2 dni i są wykupione.

Napisane przez angelikada

no wlasnie ja tez teraz leżałam głownie, Lene wykąpała siostra a mała była łaskawa wiec po kąpieli śpi budziła się kilka razy ale poszłam polezałam usnęła dalej zjadła wiec dalej śpiocha zaraz chyba do niej dołącze ale powiem Ci że dopiero teraz odpuściło trochę, a wcześniej wzięłam 2 nospy zwykłe i jedną comfort, mam nadzieje ze jutro będzie lepiej.. a bolało Cie tak jeden dzień czy kilka?

kilka dni, chyba z 4 jak dobrze pamiętam, ale w kolejnych było trochę lepiej, najgorzej w 1.



idę spać, dobranoc

[ewacia85]

dzien dobry
sebek wstał o 5 i usilnie kąłdł sie na mnie i na tz na wszystkie sposoby zeby zasnąć ale nie dało rady ...po łóżeczku sie tłukł i tez nic wziełam go na rece pochodziłam po kuchni ale też foch....ewidentnie zmęczony...wrzuciłam do łóżeczka i znowu próbował się ułożyć...zrobiłam butle z paracetamolem / na ząbki bo ewidentnie dziąsła swędza/ i śpi a ja siedzę z kawką

---------- Dopisano o 06:16 ---------- Poprzedni post napisano o 06:15 ----------

ps miałam pocytowane z wczoraj i nie wiem czemu nic nie ma

[ja-ika]

Wszystkiego najlepszego dla:

Amelki z okazji skończonych 10 miesięcy
oraz dla:
Gosi i Michasia za skończone 9 miesięcy

Zasypiam na stojąco, więc chyba nie muszę pisać, jak minęła nocka
Wczorajsze 1 urodzinki Natalki były bardzo miłe. Prezenty jej się podobały, a największym hitem był jeździk szczeniaczek Siedzieliśmy przed domem, był grill. Emilka nauczyła się pić z butli a może po prostu to co jej podałam posmakowało?

Rozcieńczam dodatkowo wodą

[misia332]

Pozdrawiamy wszystkie ciocie z Lizbony !!

[MsLullaby]

Napisane przez misia332

Pozdrawiamy wszystkie ciocie z Lizbony !!

Bawcie się dobrze

[dodinha]

Napisane przez ja-ika

Wszystkiego najlepszego dla:

Amelki z okazji skończonych 10 miesięcy
oraz dla:
Gosi i Michasia za skończone 9 miesięcy

Zasypiam na stojąco, więc chyba nie muszę pisać, jak minęła nocka
Wczorajsze 1 urodzinki Natalki były bardzo miłe. Prezenty jej się podobały, a największym hitem był jeździk szczeniaczek Siedzieliśmy przed domem, był grill. Emilka nauczyła się pić z butli a może po prostu to co jej podałam posmakowało?

Rozcieńczam dodatkowo wodą

Wszystkiego naj dla solenizantów.Jaika łączę się w bólu,już mi się nawet nie chce codziennie pisać o beznadziejnej nocy.Straciłam już nadzieję,że to się kiedyś zmieni.Nie wiem co z tym moim dzieckiem,teraz panna śpi,a chciałam iść do kościoła i d**a,nie wyrobię się,nawet jak za chwilę się obudzi

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez misia332

Pozdrawiamy wszystkie ciocie z Lizbony !!

Pozdrowionka,mam nadzieję,że dobrze się bawicie.Musia Wy jechaliscie autem tak?Ile godzin trwała podróż?Pytam,bo później chciałabym poprosić o kilka rad,bo my za dwa tygodnie ruszamy do Pl i muszę pomyśleć nad kilkoma logistycznymi rozwiązaniami

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[misia332]

Napisane przez dodinha

Wszystkiego naj dla solenizantów.Jaika łączę się w bólu,już mi się nawet nie chce codziennie pisać o beznadziejnej nocy.Straciłam już nadzieję,że to się kiedyś zmieni.Nie wiem co z tym moim dzieckiem,teraz panna śpi,a chciałam iść do kościoła i d**a,nie wyrobię się,nawet jak za chwilę się obudzi

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------



Pozdrowionka,mam nadzieję,że dobrze się bawicie.Musia Wy jechaliscie autem tak?Ile godzin trwała podróż?Pytam,bo później chciałabym poprosić o kilka rad,bo my za dwa tygodnie ruszamy do Pl i muszę pomyśleć nad kilkoma logistycznymi rozwiązaniami

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

tak samochodem, około 14 godzin z przystankami

[dodinha]

Napisane przez misia332

tak samochodem, około 14 godzin z przystankami

No to podobnie jak u nas Europa.

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[gorgulek]

Pospalismy dzis do 8
Na 15 mamy Zuzi urodziny. Jest cieplo ale bez slonca. Jak cos to przeniesiemy sie do domu. I nie wiem jak mi tort wyszedl i jestem troche zla. No trudno juz. Zdecydowani elepiej idzie mi sprzatanie niz pieczenie


Milej niedzieli

[kaska87]

Napisane przez misia332

Pozdrawiamy wszystkie ciocie z Lizbony !!

pozdro 600

mój TZ męczy bułe o wózek, żeby już na Krk kupić, a ja chcę na żywo porównać z m&p bo mi żal kapuchy

[angelikada]

Napisane przez kama1987

podeszwa jest elastyczna, zgina się tak jak powinna i mam nadzieje że Zuzia nie będzie w nich koślawić stópek, bo jej dość dobrze trzymają. Miałam wziąć takie na 3 rzepy, ale nigdzie nie było.
jedyny minus to taki, że 18 nigdzie u mnie w mieście nie było, od 20 się zaczynają dopiero, pojechałam z mamą do miasta obok i aż w 1 sklepie były a że były tylko takie sandałki to je wzięłam. Babeczka mi powiedziała że ciężko z takim rozmiarem, i jak się pojawiają to 1-2 dni i są wykupione.



kilka dni, chyba z 4 jak dobrze pamiętam, ale w kolejnych było trochę lepiej, najgorzej w 1.



idę spać, dobranoc

wiesz mi nawet dzisiaj przeszło wczoraj była tragedia a dzisiaj już jest ok

[papalinka83]

Hej witam się w okropnym humorze Mam jakiś nasilony pms normalnie i to jakoś szybko, bo już prawie tydzień, a ja mam długie cykle. Brzuch mam jak balon i boli jak na okres i ryczeć mi się chce Tż chory od 3 dni, też ledwo żyje.

A poza tym to po wyjeździe wszystkich gości Ola chyba odsypia, przedwczoraj miała w dzień 1 drzemkę 3,5 h, a potem w nocy spałą od 19:15 do 7:30, z 1 karmieniem w nocy. Wczoraj spała 2 h w dzień, a w nocy od 19 do 7:30 Jeszcze nigdy nie było takiego przypadku Teraz przed chwilą zasnęła, więc pewnie wstanie za pół h, żeby zasygnalizować, że wszystko wróciło do normy

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ale tu nudy

Lula gratki

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

mam problem z usypianiem Alka
od jakis 2 tyg jest masakra
tzn on wstaje wierci sie placze i nie chce zasnac w lozeczku
chcialam wprowadzic ta metode 357 i chyba na tym sie skonczy bo nie widze innej metody
logoasiu moglabys mi tez napisac jak to dziala? bo widzialm ze dziewczynom chcesz wyslac pw ?

Ciekawe, czemu tak się to zmienia ciągle ze spaniem u naszych dzieciaczków. Jakby metoda zadziałała, to czemu nie spróbować.

Napisane przez Natala84

jasne, rozumiem ja tylko uważam, że jeśli ktoś jest w trakcie decydowania w tematach uważanych za kontrowersyjne, to powinien znać jak najwięcej za i przeciw, i wtedy świadomie decydować
no ale niestety, niektórzy nie są w stanie zrozumieć i zaakceptować, że obrana przez nich taktyka może mieć jakieś wady i może mieć przeciwników
co do trudnego płaczliwego dziecka...
wiesz, płaczu dziecka nie da się uniknąć, moim zdaniem ważne jest po prostu, by być wtedy przy dziecku, jeśli tylko się da. bo sama sobie nie wyobrażam, że np mąż mnie zamyka w pokoju jak płacze, żebym się sama uspokoiła bo moje powody do płaczu wydają mu się bezpodstawne. no zdecydowanie wolę jak jest wtedy przy mnie, nawet jeśli nie potrafi/nie może mi pomóc
a slyszłaś kiedyś o pojęciu high need baby? tak mi się nasunęło, jak napisałaś o trudnym dziecku...

Ja też sobie niespecjal;nie wyobrażam zostawić płączącą Olę samą, mimo że on a naprawdę dużo płacze, a odkąd zaczęła stawać to o wiele więcej, bo chce wszędzie wejść, a nie umie i jest ryk. Ale jakbym nie przespała ani kilku godzin ciągiem od jej urodzenia, to pewnie byms ię chwytała każdej metody Przeczytałam o high-need baby, bo moje dziecko jest naprawdę wymagające, ale aż tak źle jednak nie jest

[kaska87]

byłam w deichmanie (nie wiem jak to się pisze) młody z elefanten ma rozm. 19- mierzył dziewczęce bo tylko takie były w tym rozm. pani rzekła, że te najmniejsze szybko idą

Kama pytałam, ale chyba nie widziałaś? te befado mają miękką podeszwę?

[bajka1807]

Napisane przez misia332

Pozdrawiamy wszystkie ciocie z Lizbony !!

Pozdrawiamy bawcie sie dobrze!

Napisane przez gorgulek

Pospalismy dzis do 8
Na 15 mamy Zuzi urodziny. Jest cieplo ale bez slonca. Jak cos to przeniesiemy sie do domu. I nie wiem jak mi tort wyszedl i jestem troche zla. No trudno juz. Zdecydowani elepiej idzie mi sprzatanie niz pieczenie


Milej niedzieli

Udanych urodzin

My sie witamy z drogi nad jezioro jedziemy do ińska, mam nadzieje ze pogoda sie utrzyma


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

Pozdrawiamy wszystkie ciocie z Lizbony !!

[butterfly20]

Cześć.

2,5 dni mnie tu nie było, to jak całe wieki. ale teraz miałam 30 minut przy sniadanku to nawet nadrobiłam.

Wszystkim dzieciaczkom sto lat za nowe miesiące!
I gratulacje za nowe umiejętności


Misia zazdroszczę byczenia

Ja zasuwam z nauką jak głupia, bo jest tego tak dużo,że nawet sobie nie wyobrażałam. Najgorsze jest to,że właściwie tylko w weekendy mogę się uczyć na spokojnie, bo wtedy mąż przejmuje Tusię...
ale na serio, nie wiem jak ja ogarnę wiedzę z niemal wszystkich dziedzin prawa w ciągu 2,5 miesiąca...

Napisane przez Natala84

nieee, Hania jest na etapie kilku kroczków przy meblach, na butki ma jeszcze czas
ale befado mają dobrą opinię, ja lubię też elefanteny z tego co ja wiem ważne żeby but pracował, dawał się zginać, miał dość elastyczną podeszwę.
tyle że ja osobiście początkowo szukałabym czegoś z zakrytymi paluszkami, bo przy jakiś potknięciach mógłby je Miki sobie zedrzeć ale to takie moje spostrzeżenie

ja pod wpływem Twoich rad kupiłam właśnie takie butki z Elefantena, ale mają też dziurki i u góry są trochę bardziej odkryte.


Widzę tu dyskusję odnośnie zasypiania. Ja nie wnikałam w tę metodę 357, ani nie czytałam tej książki, o której pisze Logoasia. Ale po prostu nie potrzebuję, bo mam poglądy takie jak Natala. Moje dziecko zasypia głównie przy piersi, natomiast czasem jak tak nie zaśnie to przytulamy się aż będzie już mocno senna i wtedy odkładam ją do łóżeczka i zasypia. Fakt,że kilka razy zdarzyło się,że jednak się rozbudziła, ale nigdy nie było płaczu, po prostu wstawała i stała przy barierce, coś tam opowiadała. Może po prostu łóżeczko nie kojarzy jej się traumatycznie?

Mimo wszystko ja jestem z tych,że chociaż najmniejszy płacz Tusi jest dla mnie okropny i muszę ją wziąć na ręce i przytulić. Nie umiałabym inaczej.

Natomiast zdaję sobie sprawę,że każda z nas jest inna jak i każde dziecko jest inne, stąd rozumiem,że ktoś inny może z powodzeniem uczyć swoje dziecko samodzielnego zasypiania.Ja takiej konieczności nie widzę, a nawet gdybym widziała, to nie umiałabym pewnie tego zrobić.

dobra, to się wypowiedziałam, czasem trzeba napisać coś od siebie

[bajka1807]

Napisane przez Larysa88

czy któraś z Was biega? kurde no tak mnie kolka męczy że masakra, siły na bieg mam ale no nie da się, co chwilę przystanek bo ta kolka
ale jest lepiej niż wczoraj bo dzisiaj 1,2km przebiegłam bez zatrzymania pierwszego a później już co 200 czy 300 metrów zatrzymanie bo taki ból okropny że szok...

aaa na urodzinach ok, Ola była grzeczna, pogodna także fajnie, goście tylko ją chwalili jaka grzeczna i w ogóle ;p a solenizantka zakatarzona bardzo kurcze mam nadzieję że Ola się nie zarazi, ale w razie w dałam jej do mleka na noc Cebion




nie, w biedronce tylko książkę 200 bajek o zwierzątkach bardzo fajna, Oli też wzięłam
album w tesco, taki mały na 100zdjęć nic szczególnego




oj biedne jesteście z tymi zębami

Co do kolek to moze zle oddychasz? Powinno sie oddychac nosem podczas biegania chociaz moj maz buzia oddycha przez krzywa przegrode.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez butterfly20

Cześć.

2,5 dni mnie tu nie było, to jak całe wieki. ale teraz miałam 30 minut przy sniadanku to nawet nadrobiłam.

Wszystkim dzieciaczkom sto lat za nowe miesiące!
I gratulacje za nowe umiejętności


Misia zazdroszczę byczenia

Ja zasuwam z nauką jak głupia, bo jest tego tak dużo,że nawet sobie nie wyobrażałam. Najgorsze jest to,że właściwie tylko w weekendy mogę się uczyć na spokojnie, bo wtedy mąż przejmuje Tusię...
ale na serio, nie wiem jak ja ogarnę wiedzę z niemal wszystkich dziedzin prawa w ciągu 2,5 miesiąca...




ja pod wpływem Twoich rad kupiłam właśnie takie butki z Elefantena, ale mają też dziurki i u góry są trochę bardziej odkryte.


Widzę tu dyskusję odnośnie zasypiania. Ja nie wnikałam w tę metodę 357, ani nie czytałam tej książki, o której pisze Logoasia. Ale po prostu nie potrzebuję, bo mam poglądy takie jak Natala. Moje dziecko zasypia głównie przy piersi, natomiast czasem jak tak nie zaśnie to przytulamy się aż będzie już mocno senna i wtedy odkładam ją do łóżeczka i zasypia. Fakt,że kilka razy zdarzyło się,że jednak się rozbudziła, ale nigdy nie było płaczu, po prostu wstawała i stała przy barierce, coś tam opowiadała. Może po prostu łóżeczko nie kojarzy jej się traumatycznie?

Mimo wszystko ja jestem z tych,że chociaż najmniejszy płacz Tusi jest dla mnie okropny i muszę ją wziąć na ręce i przytulić. Nie umiałabym inaczej.

Natomiast zdaję sobie sprawę,że każda z nas jest inna jak i każde dziecko jest inne, stąd rozumiem,że ktoś inny może z powodzeniem uczyć swoje dziecko samodzielnego zasypiania.Ja takiej konieczności nie widzę, a nawet gdybym widziała, to nie umiałabym pewnie tego zrobić.

dobra, to się wypowiedziałam, czasem trzeba napisać coś od siebie

mojemu tez ni kojarzy sie traumatycznie bo niby od czego?
co by musialo dziecko przezywac w lozeczku by miec traume?
a problem z zasypianiem jest