Rikitiki, narkotyki, WizażPORN, wyniki- wizażPORN cz.13

[Catalina7]

Napisane przez himbeertee

Do mmie do grupy z korkow na chemi chodzil taki chlopak co mi sie mega podobal. Pogadalismy sobie czasem, popilismy na imprezce, w pewnym momemcie myslalam ze cos.miedzy nami zaiskrzylo. Ale sie mylilam... Tzn musialo mi sie wydawac albo mi sie nie wydawalo xd ale on mial dziewczyne z ktora niedawno zerwal.
Ile ja sie do niego nawzdychalam przez ten rok szkolny xd
No ale lipa, z moja twarza nikt mmie nie zechce ;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja przez liceum wzdychałam tylko do jednego chłopaka, którego widziałam raz w tygodniu na przystanku Później zaczął chodzić z moją znajomą z gim, po pół roku z nią zerwał, bo się odkochał

[ludwila]

Napisane przez pixie088

wgl ostatnio czytałam mojej mamie fejsbuka (okropne, wiem..ale ona też mi to robi ) I pisała z jakąś koleżanką z liceum. Opowiadała o swoim życiu = również o mnie. Fragment tej rozmowy wyglądał mniej więcej tak.

"No i moja jagoda już 19 lat, tyle co my wtedy! Czujesz to! Jej przyjaciółka już w ciąży, koleżanka z gimnazjum również. Ale ona to sama i świata poza Leonardo DiKaprio nie widzi."

tak mi się wstyd zrobiło

o kurcze. Ale wiesz..Twoja mama Cię nie zna może do końca
Moja nie wie o mnie wielu rzeczy.. myśli, że nie chciałabym z nikim być teraz, że nie zamierzam się wiązać z nikim przez najbliższy czas Nie wie niczego o mnie

[Hoshi94]

Napisane przez Catalina7

Moja koleżanka od 1 gimnazjum z kimś jest (rok młodsza od nas) i zawsze mówi, że nie wyobraża sobie, że będzie sama, tak jak ja nie wyobrażam sobie, że już nie będę forever alone

No ja nie wiem jak to jest że niektóre dziewczyny ciągle kogoś mają... Miałam w klasie taką koleżankę która w czasie naszego technikum była z trzema chłopakami. Każdym po sobie z jakimś tylko miesiącem przerwy. Z jednym była jeszcze od gim 2 lata, z drugim rok, i z trzecim też już 2 lata jest... A ja taka 4ever alone

[fattyfat]

Napisane przez pixie088

wgl ostatnio czytałam mojej mamie fejsbuka (okropne, wiem..ale ona też mi to robi ) I pisała z jakąś koleżanką z liceum. Opowiadała o swoim życiu = również o mnie. Fragment tej rozmowy wyglądał mniej więcej tak.

"No i moja jagoda już 19 lat, tyle co my wtedy! Czujesz to! Jej przyjaciółka już w ciąży, koleżanka z gimnazjum również. Ale ona to sama i świata poza Leonardo DiKaprio nie widzi."

tak mi się wstyd zrobiło

no mi tak samo koleżanki gadajo - weź Ty zostaw tego Cygana w komputerze i wyjdź na powietrze trochę gdzie Ty z głową w chmurach siedzisz

[DarkDevil]

A ja się bujałam w takim chłopaku z mojej szkoły.... Ale on się na mnie tylko gapił, nic więcej
No i jeszcze jest ten o którym mowiłam w klubie (wątek o studniówkach)...

[201805170915]

Napisane przez Hoshi94

No ja nie wiem jak to jest że niektóre dziewczyny ciągle kogoś mają... Miałam w klasie taką koleżankę która w czasie naszego technikum była z trzema chłopakami. Każdym po sobie z jakimś tylko miesiącem przerwy. Z jednym była jeszcze od gim 2 lata, z drugim rok, i z trzecim też już 2 lata jest... A ja taka 4ever alone

też mam taką koleżankę, tylko, że ona jest bardzo niewyżyta no i nie wyobraża sobie nie mieć chłopaka

[poziomka_]

Napisane przez DarkDevil

Ja jeszcze mam inny problem... JA W OGÓLE NIE POTRAFIĘ WYCZUĆ TEGO, ŻE SIĘ CHŁOPAKOWI PODOBAM

U mnie jest... Oho, gapi się na mnie. Pewnie mam coś na ryju.

ja nie mam tego problemu, bo ja po prostu nie podobam się chłopakom

Napisane przez Catalina7

Moja koleżanka od 1 gimnazjum z kimś jest (rok młodsza od nas) i zawsze mówi, że nie wyobraża sobie, że będzie sama, tak jak ja nie wyobrażam sobie, że już nie będę forever alone

[ld2GdYYL1cb]

Napisane przez Hoshi94

Ojjj nie :C Jak dziewczyny mają po 260-270 pkt i nie wiedzą czy się dostaną a ja mam 211 To nawet szans nie mam... Poczekam do III tury na jakiś dar od losu, ale ja już wiem że zgniję na turystyce... Będę chyba poprawiać maturę za rok, ale nie wiem jeszcze jak to jest czy nie będę musiała jakiegoś hajsu bulić jak od następnego roku zacznę drugi kierunek Eh bojam się tego wszystkiego :<

ojj Hoshi, nie smutamy:

[Catalina7]

Napisane przez fattyfat

ale to nie jest dobre. mam koleżankę która była w związkach już w podstawówce (!), potem gimnazjum coś tam poprzeżywała jakieś nieudane związki i teraz ma czasami takie doły, bo jest sama... ja ją wspieram jak mogę, ale zawsze zaznaczam (ja albo ona) że jednak ja to nie wiem o co kaman w ogóle... mnie jakoś nie przeraża wizja bycia samemu. niektórzy po prostu nie potrafią być sami... to kwestia charakteru chyba

Moja jakoś w kwietniu zerwała z chłopakiem i powiedziała, że teraz chce odpocząć od facetów, wyszaleć się itp. A kilka dni później dowiaduję się, że z jakimś nowym pisze (już teraz się spotyka ).

[pixie088]

Napisane przez ludwila

o kurcze. Ale wiesz..Twoja mama Cię nie zna może do końca
Moja nie wie o mnie wielu rzeczy.. myśli, że nie chciałabym z nikim być teraz, że nie zamierzam się wiązać z nikim przez najbliższy czas Nie wie niczego o mnie

Ale to jest prawda co napisała

Napisane przez fattyfat

no mi tak samo koleżanki gadajo - weź Ty zostaw tego Cygana w komputerze i wyjdź na powietrze trochę gdzie Ty z głową w chmurach siedzisz

no ciekawe jak jak nie bd pilnować to mi z piwnicy pouciekajo

[201805170915]

Napisane przez DarkDevil

A ja się bujałam w takim chłopaku z mojej szkoły.... Ale on się na mnie tylko gapił, nic więcej
No i jeszcze jest ten o którym mowiłam w klubie (wątek o studniówkach)...

chłopak, który ostatnio (tj z rok temu) mi się podobał, ustawił się z modelką #jatakbardzobezszansy

[fattyfat]

Napisane przez pixie088

Ale to jest prawda co napisała




no ciekawe jak jak nie bd pilnować to mi z piwnicy pouciekajo

no włacha, pilnować trzody trza

moja mader też nic nie wie, w sumie to nie ma czego wiedzieć

[DarkDevil]

A moi rodzice nie wiedzą o Macie i Marlonie. Mama ostatnio zanosiła ogórki i dżemory ALE ICH UKRYŁAM hihi

[pixie088]

Neymar would've been paralysed for rest of his life if Zuniga hit him just 2.3cm higher, according to Brazil's team doctor.

[Catalina7]

Napisane przez pixie088

Neymar would've been paralysed for rest of his life if Zuniga hit him just 2.3cm higher, according to Brazil's team doctor.

Czytałam o tym

[pixie088]

Napisane przez fattyfat

no włacha, pilnować trzody trza

moja mader też nic nie wie, w sumie to nie ma czego wiedzieć

Normalnie w 100% #sotrue
czuje więź XD

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez Catalina7

Czytałam o tym

masakraaaa
mam nadzieje, że koleś zostanie ukarany, chociaż wątpię

[201805170915]

Napisane przez pixie088

Normalnie w 100% #sotrue
czuje więź XD

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------



masakraaaa
mam nadzieje, że koleś zostanie ukarany, chociaż wątpię

a Suarez za drobne przewinienie dostał taką karę, a tamten za złamanie mu kręgu nic

[pixie088]

Napisane przez skeleton_

a Suarez za drobne przewinienie dostał taką karę, a tamten za złamanie mu kręgu nic

chyba same musimy wymierzyć mu karę

[Hoshi94]

Napisane przez pixie088

wgl ostatnio czytałam mojej mamie fejsbuka (okropne, wiem..ale ona też mi to robi ) I pisała z jakąś koleżanką z liceum. Opowiadała o swoim życiu = również o mnie. Fragment tej rozmowy wyglądał mniej więcej tak.

"No i moja jagoda już 19 lat, tyle co my wtedy! Czujesz to! Jej przyjaciółka już w ciąży, koleżanka z gimnazjum również. Ale ona to sama i świata poza Leonardo DiKaprio nie widzi."

tak mi się wstyd zrobiło

No moja madre raz słyszałam jak do ojca mówiła, że ja jakaś dziwna jestem że rzadko z domu wychodzę... że ona w moim wieku to ho ho. Że niby mam koleżanki, ale że kolegi żadnego u nas w domu nigdy nie widziała itp No ale jezu ja nie lubię jakiś znajomych do siebie do domu zapraszać z tego względu że starzy zaraz będą coś gadać -_- Raz właśnie kolega po mnie przyszedł ale na szczęście nie ogarnęli I tak czasem jak spotkam sąsiada i idę z nim od przystanku do domu bo gadamy to mama już przez okno filuje No i generalnie tak to z mamami chyba jest

Napisane przez fattyfat

no właśnie widzę że kochacie mojego vana jak tatę Darka

ale to nie jest dobre. mam koleżankę która była w związkach już w podstawówce (!), potem gimnazjum coś tam poprzeżywała jakieś nieudane związki i teraz ma czasami takie doły, bo jest sama... ja ją wspieram jak mogę, ale zawsze zaznaczam (ja albo ona) że jednak ja to nie wiem o co kaman w ogóle... mnie jakoś nie przeraża wizja bycia samemu. niektórzy po prostu nie potrafią być sami... to kwestia charakteru chyba

No ja sobie właśnie też nie wyobrażam być ciągle sama, ale większość życia z malutkimi przerwami jestem sama soł...

Napisane przez skeleton_

uspokój się, panikarko zdasz, dostaniesz się, będzie dobrze przypominam, że wcześniej byłaś przekonana, że uwalisz polski...a tu ładnie zdałaś

Nie na tyle żeby dostać się na filologię xdd

Napisane przez last minute

ojj Hoshi, nie smutamy:

Ojej

Napisane przez fattyfat

no włacha, pilnować trzody trza

moja mader też nic nie wie, w sumie to nie ma czego wiedzieć

No moja właśnie udaje że wie, ale w sumie nie wie Jak czasami spotkałam się z byłym ale w koleżeńskich już stosunkach i mówię jej że wychodzę z nim to było "Dałabyś sobie już spokój z tym xxx i za innym się obejrzała" AHA xd

[Catalina7]

Napisane przez Hoshi94

No moja madre raz słyszałam jak do ojca mówiła, że ja jakaś dziwna jestem że rzadko z domu wychodzę... że ona w moim wieku to ho ho. Że niby mam koleżanki, ale że kolegi żadnego u nas w domu nigdy nie widziała itp No ale jezu ja nie lubię jakiś znajomych do siebie do domu zapraszać z tego względu że starzy zaraz będą coś gadać -_- Raz właśnie kolega po mnie przyszedł ale na szczęście nie ogarnęli I tak czasem jak spotkam sąsiada i idę z nim od przystanku do domu bo gadamy to mama już przez okno filuje No i generalnie tak to z mamami chyba jest

No moja mama też by już najchętniej zięcia poznała Ale jej zdaniem mój przyszły mąż to Hiszpan (taaa, bo chcę studiować iberystykę )

[himbeertee]

Napisane przez Catalina7

No moja mama też by już najchętniej zięcia poznała Ale jej zdaniem mój przyszły mąż to Hiszpan (taaa, bo chcę studiować iberystykę )

mój tato ma jedno wymaganie - ma mieć kasę żebym ja nie musiała pracować xD

[Hoshi94]

Napisane przez Catalina7

No moja mama też by już najchętniej zięcia poznała Ale jej zdaniem mój przyszły mąż to Hiszpan (taaa, bo chcę studiować iberystykę )

Jak ja nawet jak miałam tżtów to z nimi nigdy do domu nie przychodziłam Tzn no bo krótko ich miałam w sumie, więc po co mieli moich starych poznawać... Później bym tylko od madre słyszała albo "czemu już razem nie jesteście taki dobry chłopak bla bla" albo "i dobrze że już razem nie jesteście, beznadziejny był, gdzie Ty miałaś oczy bla bla" Więc jak miałam jakiegoś tż to codziennie od madre słyszałam "przyprowadź go tu" I że inne dziewczyny sie jak ja nie zachowują bla bla. Pewnie teraz myśli, że byli ekstremalnie brzydcy dlatego ich nie przyprowadzałam

[201805170915]

Napisane przez Catalina7

No moja mama też by już najchętniej zięcia poznała Ale jej zdaniem mój przyszły mąż to Hiszpan (taaa, bo chcę studiować iberystykę )

moja chce dla mnie kucharza, bo mówi, że inaczej zdechnę z głodu

[Hoshi94]

Napisane przez skeleton_

moja chce dla mnie kucharza, bo mówi, że inaczej zdechnę z głodu

[Catalina7]

Napisane przez Hoshi94

Jak ja nawet jak miałam tżtów to z nimi nigdy do domu nie przychodziłam Tzn no bo krótko ich miałam w sumie, więc po co mieli moich starych poznawać... Później bym tylko od madre słyszała albo "czemu już razem nie jesteście taki dobry chłopak bla bla" albo "i dobrze że już razem nie jesteście, beznadziejny był, gdzie Ty miałaś oczy bla bla" Więc jak miałam jakiegoś tż to codziennie od madre słyszałam "przyprowadź go tu" I że inne dziewczyny sie jak ja nie zachowują bla bla. Pewnie teraz myśli, że byli ekstremalnie brzydcy dlatego ich nie przyprowadzałam

No ja też bym pewnie nie przyprowadzała Jak dobrze, że wkrótce studia

[DarkDevil]

Mój tata jedzie z wujem do Francji i się boję

[ludwila]

Ja mam zamiar przywieźć będzie śmiesznie...
Mój ojciec powiedział dzisiaj w rozmowie, że mam pytać o zgodę na ślub powiedziałam, że co najwyżej depesze wyślę, że takowy jest planowany i że zapraszam hehe

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez DarkDevil

Mój tata jedzie z wujem do Francji i się boję

A na długo jedzie?

[Shevya]

A ja w sumie zawsze przyprowadzałam chłopaków do domu (co z tego, że było ich aż 2 ), ale nie zapomnę, jak po roku czasu mój ex się bał mojego ojca i w ogóle wchodzenia w jakiekolwiek interakcje z moją rodziną. Lol

[DarkDevil]

Napisane przez ludwila

A na długo jedzie?

Od czwartku do soboty.

[ld2GdYYL1cb]

Napisane przez skeleton_

moja chce dla mnie kucharza, bo mówi, że inaczej zdechnę z głodu

hahaha but true
u mnie non stop:
Ty na tych studiach to umrzesz z głodu! Tam to Cie nikt nie przypilnuje! Będziesz jadła gotowce bo gotować nie umiesz. Ja Ci musze słoiczki porobić.Kupi się taką torbe to będziesz wozić domowe obiadki...
no już na pewno,lece!