Sezon bikini, upał i słońce, a my się robimy na laski gorące! Cz. XV

[magda_lena40]

Napisane przez blaszok

hej! jak było? pogoda dopisała?
a za tekst:

A dobrze było, dobrze, dziękować wczoraj na rowerkach plywalismy i trochę mnie w końcu słonko złapało, szkoda, że tylko z przodu trzeba wyrównać



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Honami_chan]

Dołączam do wątku i witam wszystkich
Już od dłuższego czasu chcę się za siebie wziąć choć nie jest aż tak źle... ale zawsze może być lepiej
Mam 17 lat, 170 cm i 57,5 kg, udko:54cm, łydeczka:36,5cm, pupa:96cm
Nie byłoby, aż takiego dramatu, gdyby nie to, że od pasa w dół wszystko się kołysze i obwisa, a na domiar złego jest przyprawione szczyptą cellulitu Nie za fajnie to wygląda w bikini i chcę coś z tym zrobić.
Moim największym problemem jest brak motywacji... zazwyczaj poddaję się po tygodniu lub dwóch, a po miesiącu zaczynam znów jakieś inne ćwiczonka... i tak w kółko
Zaczynam moją przygodę z tym forum i mam nadzieję, że to poskutkuje
Mój cel: udko:50 łydeczka:34 pupa:90
Liczę na wasze wsparcie

[katiennn]

anulciak pokaż nam coś ze spaceru

Madzia dobrze prawi polać jej

u mnie dzisiaj był basen

[anulciak85]

Po 4 km od domu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anulciak85]

Razem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Grapefrutka]

Napisane przez magda_lena40

A te, które szukają motywacji do walki - jeśli cel, który sobie ustalić będzie dla Was na prawdę ważny to się uda i żadne wymowki, dni paszteta czy inne słabsze okresy Wam w tym nie przeszkodzą nie chodzi o to żeby wyrzucić z kuchni wszystkie czekolady, lody czy chleb i narzucić sobie rygor codziennych treningów czasami wystarczą na prawdę małe zmiany, a wtedy nawet kubeł lodów czy tabliczka czekolady zjedzona za jednym posiedzeniem nikomu nie zrobią szkody, pod warunkiem, że się to później nie przeciąganie na kilka dni, tygodni czy miesięcy a później jak się wkrecicie i będziecie widzieć efekty to żadna siła Was nie zatrzyma zobaczcie na ciocię Alice, jak się rozkrecila to zalicza spadek za spadkiem, pełno kilometrów nabija i się nie poddaje dlatego, że zjadła lody albo ma zły dzień

fajnie że wypad udany
tekst trafia w sedno - u mnie problem w tym że jakiś tam cel mam ale nie mam tego czegoś co by było na tyle ważne cobym chciała do tego dążyć
ale mówiłam że nie ma marudzenia więc koniec z tym

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez katiennn

u mnie dzisiaj był basen

[StupidAlice]

Napisane przez katiennn

Madzia dobrze prawi polać jej

u mnie dzisiaj był basen

O tak (!) polać

Madzia zawsze wszystko idealnie potrafi ująć

Za basen Katiennka a jak dzisiejszy dzień? Już nie pasztetowy nastrój?

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Anulciak powodzenia tylko pamiętaj o robieniu wszystkiego z głową

anns 500 minut ładnie, ładnie

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez Grapefrutka

fajnie że wypad udany
tekst trafia w sedno - u mnie problem w tym że jakiś tam cel mam ale nie mam tego czegoś co by było na tyle ważne cobym chciała do tego dążyć
ale mówiłam że nie ma marudzenia więc koniec z tym

Zadowolenie z siebie, chęć czucia się dobrze ze swoim ciałem

Chcesz lanie na zachęte?

[magda_lena40]

Napisane przez katiennn

anulciak pokaż nam coś ze spaceru

Madzia dobrze prawi polać jej

u mnie dzisiaj był basen

A za basen

Napisane przez Grapefrutka

fajnie że wypad udany
tekst trafia w sedno - u mnie problem w tym że jakiś tam cel mam ale nie mam tego czegoś co by było na tyle ważne cobym chciała do tego dążyć
ale mówiłam że nie ma marudzenia więc koniec z tym

bo z odchudzaniem to niestety jest tak, a przynajmniej ja tak mam, że jak faktycznie waga jest za duża i już się zacznie odchudzac to łatwiej się zmobilizować do działania i ładnego jedzenia, do tego jeszcze spadki, które wtedy są duże i częściej widoczne dają mega kopa. A teraz jak wagę mam już w normie to mimo że chciałabym, żeby była jeszcze niższa to zwyczajnie nie chce mi się już tak pilnować jak kiedyś - uwielbiam ćwiczyć ale też lubie jeść dlatego się to u mnie wyrównuje

Napisane przez StupidAlice

O tak (!) polać

Madzia zawsze wszystko idealnie potrafi ująć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzovana]

burza aaaaaaaaaa

Katienn za basen odkryty?

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

jakie plany na wieczór?
ja bym wyskoczyła na ploty gdzieś, bo zamulam.. muszę się najpierw przywołać do porządku

[Elsay]

Napisane przez magda_lena40

A te, które szukają motywacji do walki - jeśli cel, który sobie ustalić będzie dla Was na prawdę ważny to się uda i żadne wymowki, dni paszteta czy inne słabsze okresy Wam w tym nie przeszkodzą nie chodzi o to żeby wyrzucić z kuchni wszystkie czekolady, lody czy chleb i narzucić sobie rygor codziennych treningów czasami wystarczą na prawdę małe zmiany, a wtedy nawet kubeł lodów czy tabliczka czekolady zjedzona za jednym posiedzeniem nikomu nie zrobią szkody, pod warunkiem, że się to później nie przeciąganie na kilka dni, tygodni czy miesięcy a później jak się wkrecicie i będziecie widzieć efekty to żadna siła Was nie zatrzyma zobaczcie na ciocię Alice, jak się rozkrecila to zalicza spadek za spadkiem, pełno kilometrów nabija i się nie poddaje dlatego, że zjadła lody albo ma zły dzień

Dobrze mówi dać jej wódki!
Niestety jak widać mój cel chyba aż tak ważny dla mnie nie jest. (Tak apropo melduję lody)

[anulciak85]

Meldujemy z Młodym 11.17 km spaceru w ponad 2 h wg Endomondo bo chyba było więcej bo kilka razy się zawieszala i trening się wylaczal....
Padam...komary i jeszcze też byly

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elsay]

Napisane przez anulciak85

Meldujemy z Młodym 11.17 km spaceru w ponad 2 h wg Endomondo bo chyba było więcej bo kilka razy się zawieszala i trening się wylaczal....
Padam...komary i jeszcze też byly

super

[blaszok]

Napisane przez magda_lena40

A dobrze było, dobrze, dziękować wczoraj na rowerkach plywalismy i trochę mnie w końcu słonko złapało, szkoda, że tylko z przodu trzeba wyrównać

no to super
akurat pogoda dopisuje, to sobie wyrównasz ja też muszę złapać trochę słonka, bo lubię być opalona

Napisane przez Honami_chan

Dołączam do wątku i witam wszystkich
Już od dłuższego czasu chcę się za siebie wziąć choć nie jest aż tak źle... ale zawsze może być lepiej
Mam 17 lat, 170 cm i 57,5 kg, udko:54cm, łydeczka:36,5cm, pupa:96cm
Nie byłoby, aż takiego dramatu, gdyby nie to, że od pasa w dół wszystko się kołysze i obwisa, a na domiar złego jest przyprawione szczyptą cellulitu Nie za fajnie to wygląda w bikini i chcę coś z tym zrobić.
Moim największym problemem jest brak motywacji... zazwyczaj poddaję się po tygodniu lub dwóch, a po miesiącu zaczynam znów jakieś inne ćwiczonka... i tak w kółko
Zaczynam moją przygodę z tym forum i mam nadzieję, że to poskutkuje
Mój cel: udko:50 łydeczka:34 pupa:90
Liczę na wasze wsparcie

hej wymiary i waga bardzo fajne

Napisane przez katiennn

u mnie dzisiaj był basen

Napisane przez magda_lena40

bo z odchudzaniem to niestety jest tak, a przynajmniej ja tak mam, że jak faktycznie waga jest za duża i już się zacznie odchudzac to łatwiej się zmobilizować do działania i ładnego jedzenia, do tego jeszcze spadki, które wtedy są duże i częściej widoczne dają mega kopa. A teraz jak wagę mam już w normie to mimo że chciałabym, żeby była jeszcze niższa to zwyczajnie nie chce mi się już tak pilnować jak kiedyś - uwielbiam ćwiczyć ale też lubie jeść dlatego się to u mnie wyrównuje

zgadzam się

Napisane przez anulciak85

Meldujemy z Młodym 11.17 km spaceru w ponad 2 h wg Endomondo bo chyba było więcej bo kilka razy się zawieszala i trening się wylaczal....
Padam...komary i jeszcze też byly

porządny spacer!

[magda_lena40]

Napisane przez dzovana

burza aaaaaaaaaa

Katienn za basen odkryty?

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

jakie plany na wieczór?
ja bym wyskoczyła na ploty gdzieś, bo zamulam.. muszę się najpierw przywołać do porządku

Film, łóżko i herbatka albo ciepłe mleczko

Czemu zamulasz?

Napisane przez Elsay

Dobrze mówi dać jej wódki!
Niestety jak widać mój cel chyba aż tak ważny dla mnie nie jest. (Tak apropo melduję lody)

Czy Wy mnie chcecie dzisiaj upić?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elsay]

Napisane przez magda_lena40

Czy Wy mnie chcecie dzisiaj upić?

Czasem trzeba poimprezować/ przejść kurację odchudzeniową alkoholem.

[Grapefrutka]

Napisane przez StupidAlice

Zadowolenie z siebie, chęć czucia się dobrze ze swoim ciałem

Chcesz lanie na zachęte?

generalnie się czuje nie najgorzej ze swoim ciałem bo jest dużo lepiej niż było
ale lej, lej
tylko na dwie strony co by spuchło równo

Napisane przez magda_lena40

bo z odchudzaniem to niestety jest tak, a przynajmniej ja tak mam, że jak faktycznie waga jest za duża i już się zacznie odchudzac to łatwiej się zmobilizować do działania i ładnego jedzenia, do tego jeszcze spadki, które wtedy są duże i częściej widoczne dają mega kopa. A teraz jak wagę mam już w normie to mimo że chciałabym, żeby była jeszcze niższa to zwyczajnie nie chce mi się już tak pilnować jak kiedyś - uwielbiam ćwiczyć ale też lubie jeść dlatego się to u mnie wyrównuje

o to, to, to

Napisane przez dzovana

jakie plany na wieczór?
ja bym wyskoczyła na ploty gdzieś, bo zamulam.. muszę się najpierw przywołać do porządku

TŻ włączył gre więc pewnie chwilę z wami posiedzę a później z książką albo Cosmo spędzę wieczór

Napisane przez Elsay

Dobrze mówi dać jej wódki!
Niestety jak widać mój cel chyba aż tak ważny dla mnie nie jest. (Tak apropo melduję lody)

ale bym zjadła loda dobrze że nie mam a do sklepu mi się jechać nie chce więc mandarynki muszą wystarczyć

Napisane przez anulciak85

Meldujemy z Młodym 11.17 km spaceru w ponad 2 h wg Endomondo bo chyba było więcej bo kilka razy się zawieszala i trening się wylaczal....
Padam...komary i jeszcze też byly

[Elsay]

Napisane przez Grapefrutka

ale bym zjadła loda nie mam a do sklepu mi się jechać nie chce więc mandarynki muszą wystarczyć

Mam jeszcze całe opakowanie w domu. Chętnie wydam.

[dzovana]

Napisane przez magda_lena40

Czemu zamulasz?

nie mam meczów do oglądania nawet na fb już nie mam z kim pisać

[Grapefrutka]

Napisane przez magda_lena40

Czy Wy mnie chcecie dzisiaj upić?

oj tam upić od razu
mnie by się reset przydał ale nie ma jak, gdzie ani z kim

Napisane przez Elsay

Mam jeszcze całe opakowanie w domu. Chętnie wydam.

dlaczego mam tak daleko - zanim dolecą to się rozpuszczą

[Elsay]

Napisane przez Grapefrutka

dlaczego mam tak daleko - zanim dolecą to się rozpuszczą

Nie płacz Wiem, że masz ochotę ale to, że ich nie zjesz ma też swoje dobre strony.

[nonetheless]

Moje plany na wieczor? Lozeczko jutro pobudka o 6, przed stazem chce skoczyc na bazarek po jakies przewiewne dlugie spodnie bo z dlugich to same dzinsy mam a w takich sie ugotuje jak wyjde w pole na pomiary. Obym znalazla jakies gacie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzovana]

zjeść śledzia, czy się wstrzymać?! dylemat mam

[Grapefrutka]

Napisane przez Elsay

Nie płacz Wiem, że masz ochotę ale to, że ich nie zjesz ma też swoje dobre strony.

po pierniku ma dobre strony bo się najem sałaty nie no będę twarda i się nie dam

Napisane przez dzovana

zjeść śledzia, czy się wstrzymać?! dylemat mam

zjeść bo czemu by nie zjeść

[Elsay]

Napisane przez nonetheless

Moje plany na wieczor? Lozeczko jutro pobudka o 6, przed stazem chce skoczyc na bazarek po jakies przewiewne dlugie spodnie bo z dlugich to same dzinsy mam a w takich sie ugotuje jak wyjde w pole na pomiary. Obym znalazla jakies gacie

Przeczytałam sobie, że na barek. I już se myślę pić z rana będzie. Chyba mój mózg jest odwodniony za bardzo
Udanych łowów

Napisane przez dzovana

zjeść śledzia, czy się wstrzymać?! dylemat mam

Ja bym nie jadła, bo nie lubię.

[nonetheless]

Napisane przez Elsay

Przeczytałam sobie, że na barek. I już se myślę pić z rana będzie. Chyba mój mózg jest odwodniony za bardzo
Udanych łowów

Hahahaha, na barek to zrobie nalot po pracy :p dwa piwka jablkowe mam w lodowce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elsay]

Napisane przez Grapefrutka

po pierniku ma dobre strony bo się najem sałaty nie no będę twarda i się nie dam

I to jest dobra myśl. Trzeba twardym być nie miękkim.

Napisane przez nonetheless

Hahahaha, na barek to zrobie nalot po pracy :p dwa piwka jablkowe mam w lodowce

A u mnie susza. No ale nie idę jeździć to trza być trzeźwym.

[dzovana]

bo mam wychodne jednak dziś. Dobrze, że poczekałam.

[anulciak85]

Ale mnie nogi bolą...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Grapefrutka]

Napisane przez dzovana

bo mam wychodne jednak dziś. Dobrze, że poczekałam.

ale przecież śledzik nie daję tak jak makrela

[nonetheless]

Napisane przez dzovana

bo mam wychodne jednak dziś. Dobrze, że poczekałam.

A ja jem nawet z rana, jak komus przeszkadza ze zapaszki sie wokol mnie unosza to juz jego sprawa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.