![]() |
#661 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47192051]O mamo, ale tu sie robi bezsensownie... Jakieś personalne jazdy... Treselle, co Ty w ogóle gadasz o urodzeniu vixen, co to za chore porównanie? Rozumiesz różnice między urodzeniem zdrowego dziecka, z wyksztalconymi organami, a takiego, które ma mózg na wierzchu i mleko mu sie z niego wylewa??? Potrafisz to sobie wyobrazić? Jeśli tak, to gratuluję wyobraźni, bo ja nie. Nie wyobrażam sobie takiego cierpienia i w tej sytuacji uważam, ze jedyną pomocą jest GODNE zakończenie takiego życia, w humanitarny sposób, a nie konanie z bólu, głodu, czy pragnienia. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]sprawdz kto zaczął personalne jazdy ![]() jeżeli chcesz dyskutować to zobacz o czym ja piszę. dziecko się urodziło. Koniec. Kropka. To, czy dobrze, czy źle nie ma najmniejszego znaczenia. Ono się urodziło. To, czy Ty uważasz, że tak być powinno, czy nie, nie ma dla Niego znaczenia. A ja nie będę wartościowała żadnego życia, które się urodziło. Nie rozumiem, co w tym ciężko pojąć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#662 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#663 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#664 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Ale ja nie wartościuję życia i nikt tu tego nie robi. Nie uważam, że ja jestem lepsza i godniejsza życia od tego dziecka. To nie ten kaliber rozmowy, do tytułu Fuhrera nie aspiruję.
To jest tylko dylemat, czy pozwolić konać w cierpieniach (bo przykro mi, cudu nie będzie, czaszka nagle nie wyrośnie), czy bezboleśnie te cierpienia zakończyć i to najlepiej na wcześniejszym etapie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#665 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47192788]Ale ja nie wartościuję życia i nikt tu tego nie robi. Nie uważam, że ja jestem lepsza i godniejsza życia od tego dziecka. To nie ten kaliber rozmowy, do tytułu Fuhrera nie aspiruję.
To jest tylko dylemat, czy pozwolić konać w cierpieniach (bo przykro mi, cudu nie będzie, czaszka nagle nie wyrośnie), czy bezboleśnie te cierpienia zakończyć i to najlepiej na wcześniejszym etapie.[/QUOTE]robi, poczytaj dokładnie. Nie można bezboleśnie niczego zakończyć. Aborcja nie daje Ci 100% pewności, że dziecko nie czuje, że umiera, i że nie cierpi. I tu jest problem. Można jedynie się zastanawiać, czy pozwolić, by ktoś zabił/terminował mi dziecko w łonie, czy pozwolić mu umrzeć naturalnie po porodzie pod opieką lekarzy. Cytat:
nie rozumiem. Chcesz rozważać życie wszystkich ludzi, którzy cierpią, czy tylko tego dziecka? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#666 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Nie robi, nikt nie napisał, że któreś chore dziecko nie jest godne życia. Jeśli się mylę, wskaż mi taką wypowiedź i proszę nie pisz, żebym przeczytała wątek, bo czytam go uważnie od początku.
Co do drugiej części - a skąd wiesz, ile to dziecko będzie w cierpieniu umierać? Posłużę się przykładem, który wprawdzie nie jest adekwatny i nie chciałabym zaraz usłyszeć, że porównuję dziecko do zwierzęcia, faktem jednak pozostaje, że cierpienie jest cierpieniem. Byłam kiedyś świadkiem potrącenia przez samochód jadący przed nami kota. Był to straszny widok, ale poprosiłam tatę, żeby zawrócił, żebyśmy się upewnili, że kot na pewno nie żyje. Nie zniosłabym myśli, że umiera w męczarniach, wzięłabym go do weterynarza, by go uśpił. Tak samo nie mogłabym patrzeć, jak umiera w męczarniach dziecko. Skoro nie przyjmuje pokarmów to jak umrze, z głodu, z wycieńczenia? Może z bólu? I co wtedy, modlić się o.. śmierć? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#667 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Cytat:
Dlaczego zmuszać kogoś do rodzenia i kochania na siłę chorego dziecka, które nie będzie żyło? Dajmy w spokoju wybór a nie zmuszać do jedynego słusznego wyjścia - urodzić. Raz jeszcze napiszę - mamy prawo, które pozwala na aborcję i terminację (weźmy pod uwagę, że terminacja to nie aborcja, bo dziecko rodzi się w sposób normalny (siłami natury bądź przez cc, gdy na aborcję jest za późno).
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#668 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Nie znam w swoim otoczeniu żadnych normalnych ludzi, którzy opowiadali by się za donoszeniem takiej ciąży wbrew woli kobiety. A niektórzy to praktykujący katolicy. Mam wrażenie, że ci, którzy przyklaskują Chazanowi to po prostu jakiś margines, albo typowi polscy talibowie, albo politycy chcący zbić kapitał na czyimś nieszczęściu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#669 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
no więc co jeszcze można napisać w tym wątku? Dlatego ja poczułam, że doszłam do ściany. Urodziło się i to jest najważniejsze. Nie ma szans znaleźć wspólnego punktu w dyskusji jeśli ktoś ma takie poglądy.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#670 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Wywiad z doktorem Dębskim.
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,1391..._i_na_zle.html |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#671 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
to ja mogę porozważać zycie wszystkich,którzy cierpią i nie ma najmniejszych szans na poprawę ich stanu -jestem za eutanazją w takim przypadku
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#672 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Ja bym nie mogla podjęć takiej decyzji o uśmierceniu dziecka, a już w szczególności na zapas.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#673 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
No i na szczescie nie musisz, ale sa inni co albo musza albo maja wyobraznie i wiedza jak by wybrali. Ciebie nikt nie zmusza. Masz swoje sumienie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#674 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
nie wiem czy ja bym umiała podjąć taką decyzję,ale wiem (i rodzina również),że gdybym była w ciężkim stanie,bez szans na poprawę i cierpiałabym to chciałabym eutanazji
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#675 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Poza tym są też takie przypadki jak np Janusz Świtaj
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#676 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
wiem,ja mowię o sytuacjach tego typu jak u dziecka z bezmozgowiem ,brak narządu,trwałe uszkodzenie ,i mimo to wiem,że 'cuda się zdarzają',ale nie wiem czy chciałabym się męczyć kilka lat ,bo moze istnieć 1%,że częściowo wrócę do zdrowia
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#677 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
jednak są na tym wątku osoby takie jak ty które uważają za głupotę i okrucieństwo nie dokonanie terminacji. A już napisanie ze jest się przeciw budzi wielkie poruszenie. ---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ---------- Cytat:
Ale to kompletnie różna sytuacja od takiej gdzie chodzi o dziecko. Ty sama podjęłaś taka decyzje i poinformowałaś o niej rodzinę.
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#678 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Brak jakiego narządu? Trwałe uszkodzenie jakie? Czy mówiąc o męczeniu się mówisz o cierpieniu czy raczej o tym, że np leżysz sparaliżowana? A np dla swojego dziecka nie chciałabyś zawalczyc o to swoje częściowe wyzdrowienie? Ja tez kiedys tak myslałam, że po co sie męczyć. Teraz już wiem, że ludzie przeważnie męczą się dla męża/żony i dzieci. Inna sytuacja jest gdy chory cierpi i to cierpienie, ból się pogłębia.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2014-07-07 o 20:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#679 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Luba piszemy o skrajnych przypadkach, jak dzieci z mózgiem na wierzchu i wypadającymi galkami ocznymi.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#680 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
O męża i dziecko pewnie walczyłabym do upadłego,tylko nie wiem czy to zawsze ma sens. Napisalam Ci PW z miesiąc temu,nie wiem czy dotarł.
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#681 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47202196]Luba piszemy o skrajnych przypadkach, jak dzieci z mózgiem na wierzchu i wypadającymi galkami ocznymi.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE] nie, stokrotka pisze o czymś całkiem innym i do tego się odniosłam ---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ---------- Cytat:
nic nie dostałam
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#682 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Możliwość wyboru między dokonaniem terminacji czy aborcji a jej niedokonywaniem jest idealnym rozwiązaniem zarówno dla zwolenników aborcji jak i środowisk pro-life. Nigdy nie zrozumiem po co się o to spierać, dawanie możliwości wyboru nie oznacza obowiązku korzystania przecież. Każda kobieta sama może rozważyć czy chce rodzić, czy nie chce, czy podoła opiece nad chorym dzieckiem, czy nie da rady. Skoro ciąża, poród i wychowanie zdrowego dziecka jest prywatną sprawą każdej kobiety to tym bardziej w przypadku możliwych problemów powinna to być prywatna sprawa.
Ja popatrzyłam na te zdjęcia, które tutaj któraś podlinkowała - nie wiem co bym zrobiła, pierwsze co mi do głowy przyszło po zobaczeniu ich to "biedne maleństwa", to nie wstręt, to współczucie dla jakiejś ludzkiej przecież istoty. Mimo wszystko jestem za prawem do przerywania ciąży dla tych kobiet, którym taka decyzja wydaje się jedną słuszną. Odkąd jestem matką nie odważyłabym się dyktować komukolwiek czy ma rodzić czy nie i jak ma postąpić, i bardzo mnie dziwi, że są kobiety, które mają taką odwagę - zastanawiam się z czego to wynika i jedyne co mi do głowy przychodzi to raczej mało szlachetne pobudki.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#683 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
A to przepraszam, ja sie odnioslam do pytania jak ocenić, czy nie ma szans na poprawę.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#684 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
nie lubię wizazowej poczty,jutro naskrobię drugiego PW
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#685 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Od poczatku wiekszosc z nas pisze o wyborze i tym any nie oceniac kobiety w takiej sytuacji, ktora podejmuje sie terminacji ciazy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#686 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Klarissa, ja jako kobieta i matka mogę pokazać możliwe rozwiązania. Na pewno nie powiedziałabym - musisz usunąc/musisz urodzić. Mozesz to, tamto. To jest takie a to takie. To musi byc twoja/wasza decyzja. Jakąkolwiek podejmiesz, będziesz miała żal, bo żadna nie jest w 100% dobra.
Mam znajomą, która urodziła zdeformowane dziecko (wady genetyczne). Wiem, że córka zmarła po dobie czy dwóch. Nigdy nie miałam odwagi zapytać czy wiedziała, że dziecko urodzi się chore, czy rodziła o czasie... Nawet teraz, gdy ma dwójkę prawie dorosłych i zdrowych dzieci.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#687 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Nie rozumiem natomiast ocenienia niepodjęcia się terminacji jako okrucieństwo. Dla mnie totalna abstrakcja. Z osobami o takich poglądy jak twoje nigdy bym się nie dogadała. Dla mnie wypowiedzi prolife na tym wątku, o morderczyniach są dokładnie na takim samym poziomie jak twoje o egoistkach, które rodzą.
__________________
Edytowane przez iizabelaa Czas edycji: 2014-07-07 o 21:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
W przypadku ciężko chorego płodu właśnie największym dramatem jest to, ze każde wyjście jest zle, zarówno terminacja, jak i urodzenie i donoszenie, mówił też o tym dr Debski. Dlatego wlasnie kazda kobieta powinna mieć możliwość dokonania wyboru.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#689 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 480
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Dla mnie pan Chazan powinien stracić prawo do wykonywania zawodu. Skoro się nie zgadza z aborcją/terminacją to na pierwszej rozmowie z rodzicami tego dziecka powinien powiedzieć "Nie zgadzam się na aborcję. W tym szpitalu tego zabiegu nie wykonamy". Na pytanie o inny szpital powiedzieć "Nie znam. Muszą państwo szukać sami". I już. I klauzula sumienia jest zachowana i prawa pacjentki. Niestety tak się nie stało.
Dla mnie wady genetyczne tego dziecka są straszne. Ja osobiście nie jestem w stanie obejrzeć tych zdjęć. Mogę sobie to tylko wyobrazić. Osobiście gdybym była w takiej sytuacji byłaby to dla mnie ciężka decyzja, ale gdybym wiedziała, że dziecko nie przeżyje po urodzeniu, że będzie cierpieć. Zdecydowałabym się na aborcje. Rozmawiałam z TŻetem oboje wiemy, że to trudny temat ale chyba wolelibyśmy skrócić cierpienie i nam i dziecku. Ja najprawdopodobniej nie byłabym w stanie przytulić takiego dziecka. Ale to tylko gdybanie. Hm podniosły się tu głosy, że in vitro, że nie powinna być w ciąży skoro natura nie chce itd. Kuzynka mojego TŻ z mężem starała się dobre 10lat o dziecko. I on i ona zdrowi. Lekarze już im powiedzieli że nie ma szans. A tu bach w sierpniu będzie rodzić. Nie ma co gdybać. Druga kuzynka pierwszą ciąże poroniła. Rok temu urodziła synka. I według was obie nie powinny się starać?
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() <3 33/40 <3 jestem zołzą i dobrze mi z tym |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#690 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Jesli chodzi o porownywanie mnie do kogos kto nie bedac samemu w takiej sytuacji nazywa innych mordercami to wybacz, porownanie jak kula w plot. Ale widzialam tu juz wielokrotnie ten zabieg, ze przy braku argumentow nalezy przeciwnika w dyskusji ocenic jako posiadajacego niski poziom. ---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ---------- oto czemu kosciol mnie w Polsce tak irytuje http://radom.gazeta.pl/radom/1,48201...o_aborcji.html |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:25.