Ciężarówki już na mecie, rozładunek będzie w lecie - mamy lipiec 2014 cz. VI

[pszczola189]

Dusia,


Sent from my Lumia 610 using Tapatalk

[malwiska]

Napisane przez dusia_tcv

na teście blada druga kreska jutro drugie pobranie krwi....

hmm to nie wiem czy gratulowac??
chyba testy teraz nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistosci bo przecież burza hormonów w naszym organizmie i mogą fałszować wyniki. Lepiej iść na krew na bete

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

roksanka dzisiaj trafiła na porodówkę, dostała już dwie dawki oxy, skurcze są, ale jeszcze biedna się męczy

[Fame]

DUSIA w razie co to gratulacje, bo nie wiem czy później się doczytam jak urodzę

MALWISKA ja już próbowałam namówić ją i prośbą i groźbą.. Takie małe dziecko a już nieposłuszne jakby mogła mówić to już by pewnie odpyskowala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Kciuki za ROKSANKĘ! Niech chociaż jej się dziś uda!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[rybka13]

Napisane przez dusia_tcv

na teście blada druga kreska jutro drugie pobranie krwi....

I ja nie wiem co powiedziec, moze najpierw sie upewnij a potem bedziemy najwyzej gratulowac

Fame to dalej trzymamy kciukasy

[dusia_tcv]

No jutro kolejne pobranie krwi i wizyta u gina ale hormony to wszystko teraz tez myśle że nie musi być ciąża

[bambusiek]

Napisane przez Fame

Rozwarcie dalej na 5 cm i czop mi odszedł przy badaniu teraz
Gin robił mi usg. Mała waży 2900-3100 g więc nie jest duża.. jak na 41 tc
Dajemy jej jeszcze kilkanaście godzin na wyjście a jak nie to najpewniej cesarka

Dzięki wszystkim za kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Powodzenia może urodzisz jeszcze dziś

Napisane przez dusia_tcv

na teście blada druga kreska jutro drugie pobranie krwi....

O kurcze... zrób badania i się nie denerwuj bez wyników.
-------------------
Właśnie zrobiłam w szafce Małej przemeblowanie, bo ciuszków multum, a ona taki drobiazg, że w ciuszki na 56 to nawet nie ma sensu jej ubierać
Teraz cieszę się, że kupiłam po kilka sztuk dla wcześniaków, bo są idealne na mojego wcześniaczka chyba ze 4 pajacyki, kilka bodziaków i półśpiochów przy ciągłym praniu wystarczy.

Któraś się mnie pytała o czapeczkę z fotki - jak prawie wszystko zakupiona w lumpku, tam masę tego bywa.

[i like it]

Napisane przez dusia_tcv

na teście blada druga kreska jutro drugie pobranie krwi....

fiu fiu, ale poczekajmy z gratkami na wyniki badan krwi

Napisane przez irsin

a ja mam grypę, chyba skonam

bidulko,zdrówka

Napisane przez Iris1988

zaraz się ugotuje

ja się juz ugotowałam i skwierczą jak tłuściutki bekon na patelni

Napisane przez Fame

Rozwarcie dalej na 5 cm i czop mi odszedł przy badaniu teraz
Gin robił mi usg. Mała waży 2900-3100 g więc nie jest duża.. jak na 41 tc
Dajemy jej jeszcze kilkanaście godzin na wyjście a jak nie to najpewniej cesarka

Dzięki wszystkim za kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Iza no bez jaj wyłaź

Napisane przez bambusiek

Powodzenia może urodzisz jeszcze dziś


O kurcze... zrób badania i się nie denerwuj bez wyników.
-------------------
Właśnie zrobiłam w szafce Małej przemeblowanie, bo ciuszków multum, a ona taki drobiazg, że w ciuszki na 56 to nawet nie ma sensu jej ubierać
Teraz cieszę się, że kupiłam po kilka sztuk dla wcześniaków, bo są idealne na mojego wcześniaczka chyba ze 4 pajacyki, kilka bodziaków i półśpiochów przy ciągłym praniu wystarczy.

Któraś się mnie pytała o czapeczkę z fotki - jak prawie wszystko zakupiona w lumpku, tam masę tego bywa.

to ja pytałam,kurczę szukam właśnie na all takiej krasnalki i znaleźć nie mogę a przy tych upałach nie wybieram się dalej jak do drugiego pokoju więc lumpek na razie odpada ale dzięki za info

[Celebrinfea]

Dusia to czekamy na info. Bambusiek to trzymam kciuki coby starczyło. Moja ma dziś 5 zmianę ubrań... Ale ja nie wiem taki egzemplarz mi się chyba trafił. Boi się dziewczyna że z ciuchów wyrośnie i nacieszuć się chce..

[bambusiek]

Napisane przez Celebrinfea

Dusia to czekamy na info. Bambusiek to trzymam kciuki coby starczyło. Moja ma dziś 5 zmianę ubrań... Ale ja nie wiem taki egzemplarz mi się chyba trafił. Boi się dziewczyna że z ciuchów wyrośnie i nacieszuć się chce..

Hehe... u nas na 4 dni tylko 3 ciuszki okupione resztę piorę na krótkim programie i schną w kilkanaście minut przy tej pogodzie.

[kularek]

Napisane przez malwiska

mój brzuch ma 111cm wiec nie wiem czy jest malutki - malutkie to przy nim są moje cycki

ale wygląda na taki i naprawdę tak uważam ani jednego rozstępu i ogólnie jest zgrabny a 111 ja miałam więcej ... ale nawet nie piszę ile i jak to wyglądało przy moich gabarytach


Iris - głowa do góry i szwagierką wcale się nie przejmuj -niestety są tacy ludzie na świecie i nic z tym nie zrobimy - i dziewczyny mają rację do tego czasu będziesz super wyglądać



justynka - łożyska ?! ale w jaki sposób to można wykorzystać na tą bliznę ? bo nic w temacie nie wiem ...


i like it - ja na jedno karmienie daję jedną pierś a na następne drugą i tak na zmianę - pokarmu z jednej starcza na jedno karmienie - karmiłam tak starszego synka i teraz młodszego i na razie jest ok i właśnie starszy dopóki był tylko na piersi to bardzo ładnie przybierał 1kg-1,200kg na miesiąc
ja bym nie karmiła że dwie od razu jak mleka wystarcza z jednej



framboise - jaka obrzydliwość ? normalna sprawa w ciąży i tak zdecydowanie to może być czop



Fame, Roksanka - kciuki z całej siły - wyganiajcie te Wasze uparciuszki bo następne dziewczyny w kolejce czekają



matko i córko jak dziś gorąco na dwór wyszliśmy dopiero po 18 taki skwar ....

[i like it]

kularek dzięki za opinię

wróciłam przed chwilą z obi z moją nowa zdobyczą.... wentylatorkiem obrotowym nie przeżyłabym drugiego takiego dnia bez tego cudu techniki

ciekawe jak roksanka i fame się coś nie odzywa....hmmmm czyżby?

[Fame]

Ja się nie odzywam bo nie chcę Wam smęcić.. Jestem na skraju załamania ta dziewczyna co ze mną leży właśnie poszła rodzić i nie miała nawet oksy.. A ja po baloniku i kroplowce nadal nic
Czuję się na prawde beznadziejnie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[i like it]

Napisane przez Fame

Ja się nie odzywam bo nie chcę Wam smęcić.. Jestem na skraju załamania ta dziewczyna co ze mną leży właśnie poszła rodzić i nie miała nawet oksy.. A ja po baloniku i kroplowce nadal nic
Czuję się na prawde beznadziejnie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana smec po to tu jesteśmy, widocznie mala ma jakiś powód dla którego jeszcze nie chce wyjść. Ale na pewno jest tomjuz kwestia dni/godzin a nie tygodni pomysl o tym z tej perspektywy

[rybka13]

Napisane przez Fame

Ja się nie odzywam bo nie chcę Wam smęcić.. Jestem na skraju załamania ta dziewczyna co ze mną leży właśnie poszła rodzić i nie miała nawet oksy.. A ja po baloniku i kroplowce nadal nic
Czuję się na prawde beznadziejnie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie wiem co pisac nawet
Wiem, ze u ciebie inna sytuacja, bo mialas urodzic duzo wczesniej, ale pomijajac to- jestes dopiero 5 dni po terminie, tez mam taka oporna szyjke, ja druga ciaze juz przenosilam i dalej nic nie zapowiada porodu
Trzymaj sie kochana

[debesciara]

Napisane przez Fame

Ja się nie odzywam bo nie chcę Wam smęcić.. Jestem na skraju załamania ta dziewczyna co ze mną leży właśnie poszła rodzić i nie miała nawet oksy.. A ja po baloniku i kroplowce nadal nic
Czuję się na prawde beznadziejnie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

biedma
A nie było mowy o przebijaniu pęcherza?

Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app

[mamaya]

Napisane przez Fame

Ja się nie odzywam bo nie chcę Wam smęcić.. Jestem na skraju załamania ta dziewczyna co ze mną leży właśnie poszła rodzić i nie miała nawet oksy.. A ja po baloniku i kroplowce nadal nic
Czuję się na prawde beznadziejnie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Slonce, widocznie Iza nie chce jeszcze wychodzić Ona najlepiej wie, kiedy jest najlepszy moment. Oczywiscie nie moze sie to przeciągać w nieskończoność, wiec jeśli tylko ginekolog zdecyduje o cc to na pewno dla Waszego dobra Ja trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki. Wiem jak psychicznie moze wykańczać takie oczekiwanie. Przeżyłam to 13.06, od samiuteńkiego rana aż do 17:00 kiedy podjęli decyzje o cc.

[malwiska]

Fame ja nie chce Cię pocieszać bo sama wiem ze mi to by nic nie dało i pewnie czułabym się tak jak Ty... łatwo się pisze jak się nie jestem w tej samej sytuacji... trzymaj się, ja na prawdę wierzę ze Iza przyjdzie lada moment.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Roksanka miała cc, mały jest juz na świecie. Nic więcej niewiem, pewnie jest zmęczona, jak odpocznie to na pewno da znać.

[wisienka1000]

No to za Roksankę, gratulacje!!

Fame masz przerąbane szlag by mnie trafił po takich przygodach już, chyba bym im tam wyła do księżyca z bezsilności... Uparła się Iza ostro...

Dusia...hmmm.... trzymam kciuki żeby wyszło po Twojej myśli...
-----------------
Ja się roztapiam i mam dość... A tu pogoda ma taka zostać... ehhh... błyska się dookoła i ani kropelki deszczu Ja dziś po ktg - nic nowego, skurcz chyba jeden maluśki, gubię dalszy ciąg czopa i wizyta w środę.

[ecencia]

Wisienka, u mnie tez nic sie nie rusza. Chyba jeszcze nie nasz czas. Z niecierpliwoscia czekam na ta burze i odrobine chlodnego powietrza. Gdzie planujesz rodzic?

[rybka13]

Od 2.nie spie, mam dosc tej bezsennosci w koncowce ciazy

[mamaya]

Super, ze Roksanka urodziła Mam nadzieje, ze niebawem sie do nas odezwie

Idę dziś na kontrolę do ginekologa, także trzymać kciuki!

[joanna2228]

Witam się znad piersi. Laura konsumuje mleczko i pierdzi hi hi. Dziwne uczucie po cc jak karmię i macica się kurczy. Ogólnie to w szpitalu nie lubią jak ktoś się piesci że sobą. Moja koleżanka z pokoju miała cc tak samo tylko o 17 a wogóle nie chodzi i zabierają jej dziecko. Strasznie ją traktują położne, warczą i są niemiłe. Trochę to chore dla mnie ale cóż zrobić. Buziaki dla Was. Chyba wyjdę dzisiaj.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kularek]

Fame - a przysiadów Ci nie kazali robić ? takich z rozszerzonymi nogami - bo wtedy główka naciska jak się wstawia do kanału i szybciej idzie - u mnie podziałało
wcale nie smęcisz i naprawdę jesteś dzielna


Roksanka - gratulacje !!!

Mamaya - kciuki zaciśnięte

[pszczola189]

dla Roksanki

za Fame

No i mamaya, za wizytę!


Sent from my Lumia 610 using Tapatalk

[Caramel 85]

Dziewczyny nie wiem co robić o 4:28 obudził mnie ból brzucha, potem co 20-30 minut dość silne skurcze, wzięłam no spę i dłuugi prysznic po którym zaraz znów skurcz :/ i znów nieregularnie. Ostatnie co 11, 12, 4 minuty czy to mogą być nadal przepowiadające? Różne mają nasilenie, ale tyle to już trwa, w dodatku mnie przeczysciło, że nie wiem Zupełnie nie miałam takich w pierwszej ciąży. W dodatku wczoraj kiepsko się czułam, zupełnie nie miałam na nic sił i spuchły mi stopy.

Roksanka gratuluję
Fame żeby się dziś udało

[TaTekla]

Roksanka Gratulacje Kochana jak tylko będziesz mogła daj znać co u Ciebie

Fame o bidulko, ja bym miała dość, dzielna babeczka z Ciebie, podziwiam , że potrafisz jeszcze wszystko na bieżąco tutaj opisać. za szybką ostateczną akcję.

Napisane przez mamaya

TaTekla, w 38 tc? Wszyscy ginekolodzy, których znam zgodnie twierdzą, ze ciąże przez planowaną cc należy rozwiązywać po skończonym 39 tc a mnogą po skończonym 38 tc W moim przypadku tez taPk miało być
No ale dla Ciebie to i lepiej, ze tydzien wcześniej Juz nie bedzie trzeba sie męczyć z brzucholkiem i bedziesz miała juz przy sobie swoje Maleństwo

I powiedz, jakie leki dostałaś? Dopegyt?

Tak, Dopegyt

Mój gin tak stwierdził chyba ze względu na liczne skurcze, wizytę mam za tydzień we wtorek i wtedy pewnie zapadnie wyrok być może ustalimy właśnie 39 tc, wszystko zależy od ciśnienia. Poza tym widać, że maluch jest duży, pielęgniarki były zdziwione , że to początek 9 miesiąca. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać do wizyty.



Malwiska śliczny brzuszek, taki w sam raz

Napisane przez Iris1988

w pazdzierniku biore slub i to chyba blad:-( wszyscy beda komentowac:-( do tego szwagierka rodzi we wrzesniu i jest ciagle porownywanie mam tego dosc:-( ona zawsze ladna zawsze super ubrana...ehh ja wczoraj w namiocie i klapkach a ona w obcislej marynarskiej kiecce cycki podkreslone i buty na obcasie

Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

[QUOTE=justynka2992;471917 26]

Napisane przez Iris1988

Mam taką samą sytuację z siostrą mojego tż. Już parę razy od niej słyszałam: "Ale przytyłaś", a nie popatrzyła na siebie jaka w ciąży była, no ale to się zapomina, jak wiem,że ma przyjechać to aż coś się we mnie gotuje, bo ona teraz szczupła, wystrojona, a ja w sumie w jednym i tym samym ubraniu bo tak jest mi gorąco dziś już prawie 30 stopni, a dopiero 10
Ehh i jeszcze ona chce żebym jej kawałek łożyska dała na bliznę u syna...

Iris, Justynka Wy się wcale nie przejmujcie takimi komentarzami, każdy ma inaczej w ciąży i już. Też nie lubię porównań, mam w rodzinie dwie dziewczyny, żony kuzynów, które są w ciąży, obie wysokie takie babki przy kości a ja drobny maluszek, co prawda są dopiero w 5-6 miesiącu ale porównywanie do mojego stanu sprzed 3-4 miesięcy jest, bo przecież miałam ogromny brzuch. A ja mam to gdzieś i mówię, że zobaczymy co będzie po. I tak połowa rodziny mówi do mnie grubasku, a ja nawet jak już mam dość śmieję się i odwracam głowę, jakoś musimy to przecierpieć ehhhh nie ma co robić z siebie wariata i się denerwować, jak ktoś nie rozumie, że nie jest to od nas zależne to jego problem, po prostu jest głupi.

Napisane przez Iris1988

ostatnie pranie sie suszy myślałam że sie roztopie jak to wieszałam
torbe spakowałam do połowy nie mam weny przy tej temperaturze na to
dziewczyny pomóżcie szykuje rzeczy dla małego na wyjście i nie wiem kompletnie co na taka pogodę dla niego naszykować a muszę Tż naszykować bo on to już kompletnie zgłupieje

Iris ja naszykowałam dwa warianty, na cieplejszy i na zimniejszy dzień - wrzuciłam do torby i schowałam do szafki, do której wrzucam wszystko co może być dodatkowo potrzebne w szpitalu

[malwiska]

dziewczyny coś na poprawę humoru cierpliwy ten tata

http://demotywatory.pl/4360947/Nie-mam-sily-sprzatac

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

zauważyłam że od lipca ładnie nam się dzieci zsynchronizowały i raz się rodzi chłopczyk a raz dziewczynka - teraz kolej na dziewczynkę

[Nautiz]

Czyli Roksanka zgarnęła tę piękną datę 07.07 - gratuluję!!
Wczoraj odszedł mi czop a dziś na 10.30 idę do lekarza na ostatnią wizytę - myślałam, że do tej już nie dojdzie, bo urodzę przed terminem (o ja naiwna!) - ostatnio byłam u niego 2 tygodnie temu. Cóż, przynajmniej dowiem się czy mam tam już jakieś rozwarcie. Wczoraj przez ten czop to czułam takie podekscytowanie, że całą noc śniło mi się, że rodzę i położna podaje mi na ręce naszego synka, a mąż stoi obok i do niego tak czule mówi. Ech :roll eyes:

Rybka, a jak tam u Ciebie? coś się dzieje czy czekasz spokojnie na indukcję?

Iris W szpitalu, w którym chce rodzić bierze się tylko ubranka dla dziecka na wyjście. Spakowałam więc do torby (a te umieściłam w nosidełku, żeby tż nie zapomniał) coś w rozmiarze 56 i 62 - tak żeby dało się z tego zrobić komplet na długi i krótki rękaw. W razie czego będzie jeszcze przecież kocyk/rożek - przy tych temperaturach obecnie myślę jednak że dziecko nam nie zmarznie zwłaszcza, że będzie do pokonania jedynie droga ze szpitala do auta

[Fame]

Napisane przez malwiska

zauważyłam że od lipca ładnie nam się dzieci zsynchronizowały i raz się rodzi chłopczyk a raz dziewczynka - teraz kolej na dziewczynkę

To ja! To ja!
Od rana mam skurcze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malwiska]

Napisane przez Fame

To ja! To ja!
Od rana mam skurcze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to Tobie to już należy się pierwszeństwo i chyba żadna na beszczela się nie wepchnie