Przyszłe styczniowe mamusie 2015

[dusiolka]

Elvira nieśmiało spytam po co Tobie 2 komplety wózków?;p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Katerina_00]

Napisane przez elvira44

Taki, za całe £50. Z fotelikiem, gondola i pokrowcami przeciwdeszczowymi. Jeszcze okazało sie ze od Polki. Powiekszalam dokładnie fotki i wyglada na czysty i zadbany. Jakby mi sie nie podobał to go sprzedam. Ale on ma byc jako ten drugi, bo przeciez marze o quinny moodd.

O ja to jak za darmo, bedziesz zadowolona a jak nie, to przecież za taka cene odsprzedaz, wozki tego typu sa w cenie.
A te wszystkie elementy mozna zdjąć i wyprac praktycznie do gołej ramy, a jakbys trafiła pompowane przednie kółko to w ogóle super impreza, czasaji trafiaja sie okazje.
Ja kupiłam koło za 20 z przesylka a sprzedalam, samo koło, za 50z przesyłka.

[dusiolka]

W ogole to dostałam od rodzicow rogala do spania i naprawdę jest to super wygodny gadżet)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Katerina_00]

[QUOTE=dusiolka;47201164]W ogole to dostałam od rodzicow rogala do spania i naprawdę jest to super wygodny /QUOTE]

Chyba też kupię tym razem

[Eirene1987]

Napisane przez dusiolka

Elvira nieśmiało spytam po co Tobie 2 komplety wózków?;p

też właśnie miałam pytać

Napisane przez dusiolka

W ogole to dostałam od rodzicow rogala do spania i naprawdę jest to super wygodny gadżet)

polecam również ja muszę ze strychu przytargać swojego

[elvira44]

Napisane przez dusiolka

Elvira nieśmiało spytam po co Tobie 2 komplety wózków?;p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z doświadczenia wiem ze sie przydają dwa. Powiedzmy ze wozek moze byc osikany, mokry od dużego deszczu albo wylanego np soku itp. Czasem trzeba umyc i nie wyschnie. Wiec skoro mam gdzie trzymać to nie widze problemy. Jesli bym miała kupic dwa nowe to byłby to za duzy wydatek ale skoro jeden bardzo tanio to biore.

[Kinqaa]

Hej
Dzisiaj trochę u koleżanki spędziłam czasu. Troche się wkurzylam,bo ja zawsze jej oddawalam fajne,czyste rzeczy, a ona same takie ochlapy mi pozostawila :p
Fakt faktem oddala mi fotelik samochodowy i trochę ciuszkow. Z tym,ze ciuszki typowo rozowe ,sukieneczki itp Musze poprzebierac i powyrzucac co się nie nadaje.

Elvira ja mialam jeden wózek i jakos było ok no,ale jak ci się trafiła okazja to czemu nie

[dusiolka]

Elvira to Ty nie jestes pierworodka?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez Kinqaa

Hej
Dzisiaj trochę u koleżanki spędziłam czasu. Troche się wkurzylam,bo ja zawsze jej oddawalam fajne,czyste rzeczy, a ona same takie ochlapy mi pozostawila :p
Fakt faktem oddala mi fotelik samochodowy i trochę ciuszkow. Z tym,ze ciuszki typowo rozowe ,sukieneczki itp Musze poprzebierac i powyrzucac co się nie nadaje.

Elvira ja mialam jeden wózek i jakos było ok no,ale jak ci się trafiła okazja to czemu nie

Ooo fotelik to gest miała koleżanka moze akurat te sukienusie sie przydadzą hihi mi ma dać cześć ciuszków kuzynka a resztę dokupie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

W sumie mozna do wózka podklad tez włożyć pod kocyk czy cos no a jak nie wyschnie przez dzien i noc to nie bedzie spacerku na drugi dzien :d albo bedzie o innej porze ale kazdy robi jak uważa za najlepsze ja jeszcze po prostu nie słyszałam o pomyśle 2wozkow


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[smerfetka2808]

Napisane przez dusiolka

W ogole to dostałam od rodzicow rogala do spania i naprawdę jest to super wygodny gadżet)

ysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[QUOTE=Katerina_00;4720123 8]

Napisane przez dusiolka

W ogole to dostałam od rodzicow rogala do spania i naprawdę jest to super wygodny /QUOTE]

Chyba też kupię tym razem

kurcze namówiłyście mnie na tego rogala źle mi się już śpi na brzuchu i co chwilę się kręcę i budzę i to znalazłam na allegro za 49zł pewnie nie jakiś rewelacyjny ale przecież to tylko podłużna poduszka

Napisane przez Kinqaa

Hej
Dzisiaj trochę u koleżanki spędziłam czasu. Troche się wkurzylam,bo ja zawsze jej oddawalam fajne,czyste rzeczy, a ona same takie ochlapy mi pozostawila :p
Fakt faktem oddala mi fotelik samochodowy i trochę ciuszkow. Z tym,ze ciuszki typowo rozowe ,sukieneczki itp Musze poprzebierac i powyrzucac co się nie nadaje.

Elvira ja mialam jeden wózek i jakos było ok no,ale jak ci się trafiła okazja to czemu nie

ale super, fotelik droga sprawa a jak dostałaś to świetnie
my niestety albo stety wszystko sami będziemy kupować z pomocą rodziców...

[Martusia1499]

Napisane przez Princes 18

Ja uwielbiam sie malowac..Jak mam czas to probuje nowych makijarzy itd ale na codzien raczej tylko rzesy i podklad ale za to na impreze robie mocniejszy makijarz i maluje moja rodzinke wyjscia itd..
Jutro mam wizyte, ale sie boje..

Ja chyba też mam jutro, trzymam kciuki za twoje maleństwo i swoje

Napisane przez elvira44

Nie wiecie co odwalilam, wczoraj licytowalam sobie wózki na ebay, tylko tak bo lubię sobie policytowac. Dawałam śmieszne ceny. Dzis patrzę i wygrałam quinny buzz. Wiem ze to niemądre tak wczesnie ale nie spodziewałam sie. W tej cenie to nie ma co żałować.

Napisane przez elvira44

To poród ma zapach????

Kochana, skąd ty się urwałaś ? masz takie teksty i pomysły, że leżę i nie wierzę pewnie twój ukochany ma z tobą niezły ubaw

Napisane przez allgoodthings

a wiecie co? wczoraj przed spaniem chyba czułam pierwsze ruchy dzidziuni takie jakby lekkie pukanie. Nie wiem czy nie za wcześnie, dopiero zaczęłam 15 tydzień. Zobaczę czy będą takie same jak te w połowie ciąży no chyba, że to była moja kupka hamująca na zakręcie (sorki nie mogłam się powstrzymać przed napisaniem tego)

O proszę, kolejna dowcipnisia

Napisane przez smerfetka2808

wczoraj byliśmy u tego kuzyna i biduleczka malutka (jego coreczka) miała chyba kolkę bo tak płakała że nie do wiary poszłam do niej bo mi isę żal zrobiło i zaczęłam brzusio masować a ta skubanica się do mnie uśmiechnęła teściowa się smiała że ja jak matka polka wszystko wiem hehe

Ręce, które leczą

Napisane przez Katerina_00

Kinga mnie nacieli, bo dziecko 3020 a ja go wypchnac nie umiałam, wydaje mi się, ze po 14h regularnych skurczy zwyczajnie braklo mi siły na te ostatnią faze
Musieli mnie naciąć ale cesarki dalej nie chcę

Wrrrr obawiam się właśnie tego nacinania i pękania

Napisane przez Brawurka_29

Ze mną idzie mężu i przyjaciółka . Gdyby jedno padło z wrażenia to zostaje drugie

Dobry pomysł ! Rozważę go

Napisane przez lwuska55592

Witam dziewczyny jestem w 12 tygodniu i jestem tu nowa mM nadzieje że mogę sie przyłączyc. Mam do was takie pytanie czy któraś z Was ma bóle żołądka? Ja od czwartku się bardzo męcze byłam nawet u internisty dyżurującego w nocy.. niestety powiedział ze jedyne co mi może dać to nospa forte, niestety nic nie pomaga, pije do tego siemie lniane ale nic nie daje ciagle czuje jak mnie boli co wiecej promieniuje az pod żebra. Wizyte u ginekologa mam jutro czy ktoraś z Was mz cos podobnego? Powiem jeszcze że ani razu nie wymiotowałam, wzdeć też nie mam tylko ten żołądek.. pozdrawiam

Witaj

Napisane przez Eirene1987

ja urodziłam na początku kwietnia i to najlepszy czas dla mnie od stycznia do czerwca super

Dla mnie końcówka ciąży przypadająca na lato jest straszna ! (chociaż nie mam w tej kwestii doświadczenia, ale wynika to z moich obserwacji )

Ja nie wyobrażam sobie rodzić bez partnera wolałabym żeby nie zaglądał tam gdzie nie trzeba, ale żeby był przy mnie to oczywiście ! Po pierwsze wsparcie (chociaż nie wiem kogo pierwszego będą musieli cucić ) po drugie niech wie dobrze co kobieta musi przejść no i po trzecie chcemy razem być przy pierwszym oddechu maleństwa

smerfetka2808,askaa02 nie do końca chodzi o to czy ktoś ma dużą wadę, czy świetny wzrok, chodzi o stan siatkówki, nawet przy dużej wadzie, a świetnym stanem oka nie zawsze są wskazania do CC no i w drugą stronę, można mieć dobry wzrok ale siatkówkę w kiepskim stanie i to już skutkuje CC

Widzę, że ostatnio narobiłam wam smaka na fast foody Dzisiaj już na zdrowo, zobaczcie co między innymi trzyma mnie na mojej ukochanej wsi a to wszystko z własnego ogródeczka

[akrolowa]

Napisane przez dusiolka

Nawet jak przy porodzie "śmierdzi" to nie mam zamiaru "ochraniac" męża. Bez przesady przeciez jest sie na dobre i złe, w zdrowiu i chorobie ,jak sie wyglada dobrze i zle ps znam takie przypadki ze kobiety idą spac w makijażu lub szybciutko wstają zeby sie umalować aby przypadkiem maz czy chłopak nie zobaczył bez..dla mnie to żałosne:p

i tu Dusiolka w stu procentach się z Tobą zgadzam! Moja koleżanka z pracy rodziła sama bo bała się, że jej partner nie będzie po patrzył na nią jak na kobietę. To przepraszam jak miał patrzeć? Co w tym takiego strasznego? halo! urodziła mu dziecko, była dzielna i silna, po stopach całować... No ale cóż, związki i relacje w nich bywają różnie i pozostaje się tylko cieszyć, że ja nie mam tego problemu, co pomyśli sobie o mnie mój mąż jak w trakcie porodu np. zrobię kupkę, albo jak go poniesie w tamte strony gdzie może nie powinien chcieć zaglądać i zrobi wielkie oczy z wrażenia.

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez askaa02

Ja także no make-up w domu, to bez sensu. Dziś nawet rano pomarudziłam trochę, że dwie diody mi wyskoczyły, a małżon: daj spokój, to hormony przecież Chyba się trochę naczytał

Ja maluję się teraz średnio raz w tygodniu ewentualnie na jakieś wyjścia do znajomych jak mam ochotę lepiej wyglądać. W domu nie malowałam się nigdy, a teraz zrobiła mi się tak wrażliwa skóra na twarzy, że kosmetyki, które wcześniej uwielbiała strasznie mnie podrażniają i nie widzę sensu żeby się męczyć.

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

a mój mąż też nie widzi w tym najmniejszego problemu, wręcz przeciwnie, mówi że bez wyglądam uroczo i dziewczęco

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez Martusia1499

Widzę, że ostatnio narobiłam wam smaka na fast foody Dzisiaj już na zdrowo, zobaczcie co między innymi trzyma mnie na mojej ukochanej wsi a to wszystko z własnego ogródeczka

ojeeeeej

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez Kinqaa

Fakt faktem oddala mi fotelik samochodowy i trochę ciuszkow. Z tym,ze ciuszki typowo rozowe ,sukieneczki itp Musze poprzebierac i powyrzucac co się nie nadaje.

Ja też dostałam od siostry już w sumie jakieś 1,5 roku temu mnóstwo maleńkich ubranek, ale dla dziewczynki. Nadal nie opuściło mnie przeczucie, że na nic się nie zdadzą bo zakodowałam sobie w głowie, że w brzuchu rośnie mi mały mężczyzna, ale kto wie... może moja intuicja za daleko mnie nie poprowadzi

[Kinqaa]

Akrolowa mi też się zakodowalo chyba przez Tzta bo on jest pewien
No,ale... zobaczymy co to będzie chcialabym chlopczyka...ale jak będzie dziewczynka nie będę zła :P

[akrolowa]

Napisane przez Kinqaa

Akrolowa mi też się zakodowalo chyba przez Tzta bo on jest pewien
No,ale... zobaczymy co to będzie chcialabym chlopczyka...ale jak będzie dziewczynka nie będę zła :P

O widzisz! a mój TŻ jest przekonany, że będzie miał córę

[lilijka3]

Dobry wieczór
Wczorajszy spacer zakończył się ulewnym deszczem i tym sposobem zostaliśmy zmoczeni całkowicie

Napisane przez fashionaddicted

Hej.
No nie mogę pojąc jak można się wtrącać w tak intymne kwestie jak ciąża lub jej brak.
Poczułam dzisiaj, że po tej rozmowie powinnam byla według nich czuć wstyd bo "ona wygrała- będzie miała chwile szybciej to dziecko".

Taka ludzka natura, czasami trzeba przeżuć i wypluć... albo wpuścić jednym uchem, a drugim wypuścić.

Napisane przez ma.ko

Byliśmy na usg. Faktycznie sprzęt w szpitalu kiepskiej jakości ale wszystko było widać. Mija dzidzia waży 100g, a serduszko bije 160 razy na minutę

najważniejsze, że znasz szczegóły

Napisane przez allgoodthings

a wiecie co? wczoraj przed spaniem chyba czułam pierwsze ruchy dzidziuni takie jakby lekkie pukanie. Nie wiem czy nie za wcześnie, dopiero zaczęłam 15 tydzień. Zobaczę czy będą takie same jak te w połowie ciąży no chyba, że to była moja kupka hamująca na zakręcie (sorki nie mogłam się powstrzymać przed napisaniem tego)

e to nie te same, teraz to przyjemność, potem wwiercanie się pod żebra nie jest już takie przyjemne

Napisane przez Brawurka_29

Eirene nie nie boli.tak dziwnie mi w tym brzuchu.czasem czuje jak bym jakas pileczke miala czy coś

Simonee boju przez te moje zwaly tluszczu to poczuje pewnie w 20 :/

przesadzasz, ja z moim tłuszczem w pierwszej ciąży czułam już od 16t ruchy

Napisane przez simonee

eee to bedziemy razem czekac na pierwsze ruchy


Dziewczyny zobaczcie jak to z nami jest najpierw czekalysmy na serduszko, pozniej dokladniejsze usg a teraz czekamy na ruchy naszych maluszkow

hehe kolejna ze zwałami tłuszczu?

Napisane przez madzikuu

Hejo, mam do was pytanie odnośnie naszych cudownych i jeszcze jędrnych piersiątek. Od 2-3 dni zwłaszcza w lewej piersi czuję takie jakby ciągnięcie w kierunku sutka. To pewnie wiedzą dziewczyny co już karmiły. Czy to może oznaczać że niedługo będzie siara??? Dzisiaj zaczęło mnie ciągnąć w prawej. Masakra - nic przyjemnego...

To już 14 tydz. a w pt pewnie będzie w USG wyskakiwał 15 jupi jupi jaj
już nie mogę się doczekać aż dostanę kopniaka - byle nie w żebra.... :P

pewnie piersi się przygotowują, to całkiem normalne, może się zdarzyć tak, że siara sama zacznie wypływać, jeszcze przed porodem

Napisane przez smerfetka2808

Kurde tak mi się nie chce uczyć że masakra muszę chociaż poczytać coś tą moją pracę żeby cokolwiek wydukać

spytam się tak: pisałaś samodzielnie pracę? Jeśli tak, to znasz ją na pamięć Dasz radę

Napisane przez ma.ko

Hej, ja na szybko.

chciałam tylko powiedzieć, że rozmawiałam z szefem i uświaodmiłam go, ze prawdopodobnie od 1 sierpnia mnie nie bedzie. Powiedział, ze zdrowie najwazniejsze i mam sie nie martwic, bo bede miała gdzie wrócic
kamień z serca aż mi lżej poważnie.

no i na takie wieści się czeka

Napisane przez elvira44

Nie wiecie co odwalilam, wczoraj licytowalam sobie wózki na ebay, tylko tak bo lubię sobie policytowac. Dawałam śmieszne ceny. Dzis patrzę i wygrałam quinny buzz. Wiem ze to niemądre tak wczesnie ale nie spodziewałam sie. W tej cenie to nie ma co żałować.

hehe dobra jesteś

Napisane przez Martusia1499

Widzę, że ostatnio narobiłam wam smaka na fast foody Dzisiaj już na zdrowo, zobaczcie co między innymi trzyma mnie na mojej ukochanej wsi a to wszystko z własnego ogródeczka

też dzisiaj zrobiłam sobie super śniadanko i przez gardło mi nie przeszło szkoda

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

co do porodu z mężem. Na pewno nie, mąż nie chciał, szanuję jego zdanie i wolę.

Lewatywę miałam robioną i nie odczułam tego jako upokorzenie.

Dzisiaj byłam w pracy i po zrezygnowałam z MC tylko poszłam do kuchni orientalnej. Pychaaa
Dotarłam też do endokrynologa i przeraził mnie wynik, za mocno spadło, moja niedoczynność poszła w kierunku nadczynności. Mam obniżoną dawkę leku, za 3 tyg. mam skontrolować tsh i dzwonić do jego żony (on ma wyłączoną komórkę) i skonsultować się co dalej zrobić. Sam był zszokowany takim obrotem sprawy.

[uoyretfatsul]

Napisane przez suszarka

cześć dziewczyny, ja dziś mam dzikiego stresa.
w środe ma usg genetyczne i jestem już przerażona. staram się przepisać na dziś, żeby nie czekać ale nie wiem czy mi się uda.

eh.

Nic sie nie martw, zobaczysz, ze bedzie sama radosc!

Napisane przez dusiolka

Nawet jak przy porodzie "śmierdzi" to nie mam zamiaru "ochraniac" męża. Bez przesady przeciez jest sie na dobre i złe, w zdrowiu i chorobie ,jak sie wyglada dobrze i zle ps znam takie przypadki ze kobiety idą spac w makijażu lub szybciutko wstają zeby sie umalować aby przypadkiem maz czy chłopak nie zobaczył bez..dla mnie to żałosne:p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tez znam takie przypadki) Moj maz to w ogole nie lubi, kiedy w domu chodze w makijazu (bo np jeszcze nie zdazylam zmyc po pracy), nie rozumie, dlaczego nie pozwalam skorze odychac.
Przy porodzie na pewno chronic go nie bede, choc wczoraj jak uslyszal, ze cos tam moze popekac i moze byc szycie, to byl w ciezkim szoku i bliski omdlenia

Napisane przez ma.ko

Hej, ja na szybko.

chciałam tylko powiedzieć, że rozmawiałam z szefem i uświaodmiłam go, ze prawdopodobnie od 1 sierpnia mnie nie bedzie. Powiedział, ze zdrowie najwazniejsze i mam sie nie martwic, bo bede miała gdzie wrócic
kamień z serca aż mi lżej poważnie.

Masz szczescie, ze trafilas na ludzkiego szefa!

Napisane przez dusiolka

W ogole to dostałam od rodzicow rogala do spania i naprawdę jest to super wygodny gadżet)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziewczyny prosze wytlumaczcie mi jak sie spi z tym rogalem? Ja nie rozumiem, poza tym, przeciez nie mamy jeszcze brzuchow!

Mam tez pytanie odnosnie kremu na rozstepy, czy uzywacie tych, na ktorych jest napisane od 4 miesiaca ciazy? Jesli tak, czy odkad jestescie w trakcie 4 miesiaca, czy po ukonczeniu 4 miesiaca..? Nie znam sie zbyt na skladach, ale przeciez cos tam musi byc, co mogloby byc szkodliwe..

[dusiolka]

Lilijka a jakie tsh wyszło? I jakie brałas dawki?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[allgoodthings]

Też już zakupiłam rogala. Jest całkiem spory 170 cm i gruby. Odkupilam używany za 35 zl.
Uoyretfatsul wedlug naszej rozpiski w 4 msc jestes od 13 tygodnia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elvira44]

Napisane przez dusiolka

Elvira to Ty nie jestes pierworodka?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------




Ooo fotelik to gest miała koleżanka moze akurat te sukienusie sie przydadzą hihi mi ma dać cześć ciuszków kuzynka a resztę dokupie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

W sumie mozna do wózka podklad tez włożyć pod kocyk czy cos no a jak nie wyschnie przez dzien i noc to nie bedzie spacerku na drugi dzien :d albo bedzie o innej porze ale kazdy robi jak uważa za najlepsze ja jeszcze po prostu nie słyszałam o pomyśle 2wozkow


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiadomo ze sa jakieś opcje rozne. Ale wychodze z założenia ze skoro mam gdzie trzymać no i stracić na nim nie stracę bo kupiłam go tak tanio ze nawet jak sie zniszczy to za tyle samo sprzedam.
A doświadczenie z pracy. Pracuje jako niania od kilku lat. Co prawda noworodków nie miałam ale miałam najmłodsze 6 miesięcy. Wiec wiem na czym to polega. Z tad tez doświadczenie z kilkoma firmami wózków. Miałam sytuacje kiedy była sloneczna pogoda, zapomnialam pokrowca, zaczęło lac, mały pod daszkiem plus śpiwór wiec był ok ale wozek cały mokry, była zima wiec szybko nie wysechł. Inne sytuacje jak pampers przemókł, wozek trzebabylo umyc co sie wiąże z dodatkowa woda.

[Eirene1987]

hej ho

Napisane przez elvira44

Z doświadczenia wiem ze sie przydają dwa. Powiedzmy ze wozek moze byc osikany, mokry od dużego deszczu albo wylanego np soku itp. Czasem trzeba umyc i nie wyschnie. Wiec skoro mam gdzie trzymać to nie widze problemy. Jesli bym miała kupic dwa nowe to byłby to za duzy wydatek ale skoro jeden bardzo tanio to biore.

i to ma sens ja tak teraz sobie przypominam też mieliśmy 2 wózki - jeden nasz drugi dostaliśmy od cioci, miał być używany na górze u rodziców aby synek tam spał. ale strasznie skrzypiał i go wywiozłam na śmietnik. w ciągu 3 minut ktoś go zabrał

Napisane przez dusiolka

Ooo fotelik to gest miała koleżanka moze akurat te sukienusie sie przydadzą hihi mi ma dać cześć ciuszków kuzynka a resztę dokupie

mi zostały wielkie wory po synku. jak będzie syne to mam wszystko praktycznie a jak córa to większość też bo racej uniwersalne ciuchy mialam

Napisane przez Martusia1499

Dla mnie końcówka ciąży przypadająca na lato jest straszna ! (chociaż nie mam w tej kwestii doświadczenia, ale wynika to z moich obserwacji )

Ja nie wyobrażam sobie rodzić bez partnera wolałabym żeby nie zaglądał tam gdzie nie trzeba, ale żeby był przy mnie to oczywiście ! Po pierwsze wsparcie (chociaż nie wiem kogo pierwszego będą musieli cucić ) po drugie niech wie dobrze co kobieta musi przejść no i po trzecie chcemy razem być przy pierwszym oddechu maleństwa


Widzę, że ostatnio narobiłam wam smaka na fast foody Dzisiaj już na zdrowo, zobaczcie co między innymi trzyma mnie na mojej ukochanej wsi a to wszystko z własnego ogródeczka

dla mnie też. jak ja teraz się męczę to co dopiero byłoby w 9 miesiacu. a weź poród teraz w taki upał - masakra.

ja też mam nadzieję że mój tż będzie ze mną do momentu parcia a potem korytarzyk

ja też z takich powodów m.in uwielbiam mieszkać na wsi

Napisane przez akrolowa

O widzisz! a mój TŻ jest przekonany, że będzie miał córę

mój też

Napisane przez uoyretfatsul

Dziewczyny prosze wytlumaczcie mi jak sie spi z tym rogalem? Ja nie rozumiem, poza tym, przeciez nie mamy jeszcze brzuchow!

Mam tez pytanie odnosnie kremu na rozstepy, czy uzywacie tych, na ktorych jest napisane od 4 miesiaca ciazy? Jesli tak, czy odkad jestescie w trakcie 4 miesiaca, czy po ukonczeniu 4 miesiaca..? Nie znam sie zbyt na skladach, ale przeciez cos tam musi byc, co mogloby byc szkodliwe..

ja np śpie z poduchą między nogami, wygodniej mi się śpi. brzuch wieczorem mam większy i mi przeszkadza.

kremów nie używam tylko oliwki

[ma.ko]

Dzień dobry

Witam się dziś na szybko bez nadrabiania, bo nie mam czasu

[bajlaga]

Dzień dobry mamusie
ojj, wczoraj miałam USG genetyczne... trochę się wyspowiadam, można?
Na szczęście skierowanie zostało przyjęte i zaoszczędziłam 240 zł pielęgniarka pobierała mi krew, a jak już niektóre wiedzą NIENAWIDZĘ TEGO...pobierała z lewej, wierciła i wierciła, żyły opadły i dupa, to w prawą się wbija, myślałam, że jej walnę... Taka młoda, niemiła, zero uśmiechu, lewa ręka opuchnięta do dziś, nie umiałam posługiwać się kierownicą, ani tej ręki zgiąć ani wyprostować. Przyszedł doktor, dość młody (nie wiem czemu, ale wolę starszych ). Położyłam się wygodnie i od razu już powód do śmiechu, bo dzidzia stała na głowie nie chciała współpracować, leżała na brzuchu. Potem się jakoś udało, pokazywał gdzie rączki, nóżki, żołądek, pęcherz, motyli mózg popłakałam się. Później usłyszałam bicie serduszka, znowu się popłakałam. Żałowałam, że Tżta nie ma obok. Okazało się, że serce bije za szybko... ja optymistycznie stwierdziłam, że to przez to pobieranie krwi, bo stresuje mnie to zawsze, a tym bardziej teraz jak ta ***** pielęgniarka nie umiała mi tej krwi pobrać On stwierdził, że dobrze jest myśleć optymistycznie, ale jako lekarz bierze pod uwagę też gorsze opcje, inne choroby, wady serca a mi w sumie też serce bije 90/100 ud/min, a to chyba raczej za dużo, no nie? Jestem dobrej myśli, że to tylko stres...
Na końcu zapytał czy mam imiona wybrana, mówię, że dla chłopca tak, ale dla dziewczynki nie...a on:"to już nie musi Pani szukać, na 80 % chłopiec" ojjj, wzruszyłam się, bo nie spodziewałam się, że coś tam ujrzał w ogóle opowiadałam to Tżtowi i też się wzruszył, szkoda, że nie było go wtedy ze mną...Później kupiliśmy pierwsze ciuszki dla dziecka, 2 pajacyki ze Smyka, przepiękne i przemiłe w dotyku i w dodatku z promocji


fashionaddicted ludzie są okropni...Wiem, że łatwo powiedzieć:"miej to w dupie", bo jednak człowiek się tym niepotrzebnie przejmuje, ale...MIEJ TO W DUPIE

suszarka wszystko będzie dobrze, ja też byłam spanikowana...

ma.ko no to super, że rozmowa z szefem tak dobrze przebiegła!

smerfetka2808 ja się nie maluję (nie chce mi sie :P ) jedynie rzęsy jak gdzieś wychodzę, bo prawie nie mam rzęs... no i też mi wyskakują jakieś syfki ;[

dusiolka też sie zastanawiam nad tym rogalem do spania

Martusia serdecznie dzięki za narobienia smaków z rana...

[Eirene1987]

Napisane przez bajlaga

Położyłam się wygodnie i od razu już powód do śmiechu, bo dzidzia stała na głowie nie chciała współpracować, leżała na brzuchu. Potem się jakoś udało, pokazywał gdzie rączki, nóżki, żołądek, pęcherz, motyli mózg popłakałam się. Później usłyszałam bicie serduszka, znowu się popłakałam. Żałowałam, że Tżta nie ma obok. Okazało się, że serce bije za szybko... ja optymistycznie stwierdziłam, że to przez to pobieranie krwi, bo stresuje mnie to zawsze, a tym bardziej teraz jak ta ***** pielęgniarka nie umiała mi tej krwi pobrać On stwierdził, że dobrze jest myśleć optymistycznie, ale jako lekarz bierze pod uwagę też gorsze opcje, inne choroby, wady serca a mi w sumie też serce bije 90/100 ud/min, a to chyba raczej za dużo, no nie? Jestem dobrej myśli, że to tylko stres...
Na końcu zapytał czy mam imiona wybrana, mówię, że dla chłopca tak, ale dla dziewczynki nie...a on:"to już nie musi Pani szukać, na 80 % chłopiec" ojjj, wzruszyłam się, bo nie spodziewałam się, że coś tam ujrzał w ogóle opowiadałam to Tżtowi i też się wzruszył, szkoda, że nie było go wtedy ze mną...Później kupiliśmy pierwsze ciuszki dla dziecka, 2 pajacyki ze Smyka, przepiękne i przemiłe w dotyku i w dodatku z promocji

hahaha uśmiałam się z tego stania na głowie
super że na 80% chłopczyk to macie z głowy imię
serduszkiem się nie przejmuj, na pewno to przez twój stres a ile bije jak mogę spytać?
fajnie że wszystko w porządku
a babę która ci krew pobierała to

[bajlaga]

Napisane przez Eirene1987

hahaha uśmiałam się z tego stania na głowie
super że na 80% chłopczyk to macie z głowy imię
serduszkiem się nie przejmuj, na pewno to przez twój stres a ile bije jak mogę spytać?
fajnie że wszystko w porządku
a babę która ci krew pobierała to

Nie wiem po kim to dziecko takie szalone
Kilka pomiarów robił, średnia była 177 ud/min ...
A ta baba, ach, Tż również chciał:
I jeszcze taka mała uwaga: nie wierzcie tabelom wzrostu, wagi w internecie, one są bardzo zawyżone...(ogólnie internet kłamie tak jak telewizja ) Na wykresach, które dr dał na kartce są to nieco inne wartości, a te wartości w internecie niepotrzebnie mogą stresować kobiety. Wiem, bo jak 2 tyg wróciłam od doktora to oglądałam, czy wzrost nie za mały itp.

[suszarka]

bajlaga a będziesz miała jakąś dalszą diagnostykę w sprawie serca? czy powtarzasz raz jeszcze usg bez pobierania krwii już? tak czy siak życze aby wszystko było ok.

co do pobrania krwi ja dziś byłam na toxo i cukrze i myślałam, że mi babka żyłę wyrwie, jak nie mam nic do pobrań to dziś było zło.

jutro mam usg genetyczne (wczoraj stwierdziłam, że olewam, bo lekarz u którego chce zrobić nie przyjmował) i stresuje się mega.

dziewczyny, co już mają albo chcą mieć rogala powidzcie mi proszę o co z tym chodzi, szczególnie teraz kiedy nie ma jeszcze wielkich brzuchów? Sama łapie się na tym że spię z poduszką albo kołdrą między nogami albo przy brzuchu, co mi się wcześniej nie zdarzało i nie za bardzo rozumiem o co kaman?

[bajlaga]

Napisane przez suszarka

bajlaga a będziesz miała jakąś dalszą diagnostykę w sprawie serca? czy powtarzasz raz jeszcze usg bez pobierania krwii już? tak czy siak życze aby wszystko było ok.

co do pobrania krwi ja dziś byłam na toxo i cukrze i myślałam, że mi babka żyłę wyrwie, jak nie mam nic do pobrań to dziś było zło.

jutro mam usg genetyczne (wczoraj stwierdziłam, że olewam, bo lekarz u którego chce zrobić nie przyjmował) i stresuje się mega.

dziewczyny, co już mają albo chcą mieć rogala powidzcie mi proszę o co z tym chodzi, szczególnie teraz kiedy nie ma jeszcze wielkich brzuchów? Sama łapie się na tym że spię z poduszką albo kołdrą między nogami albo przy brzuchu, co mi się wcześniej nie zdarzało i nie za bardzo rozumiem o co kaman?

Na razie mam czekać na wyniki badań krwi, jeśli nie wyjdą zbyt dobrze to zlecą więcej badań...ale myślę optymistycznie, wystarczy mi już zmartwień i stresów

Czeka mnie kolejne pobieranie krwi za tydzień ale jestem odważna, kto by pomyślał, że to przeżyję, kiedyś uciekałam z przychodni byle zastrzyku nie dostać
Co do jutrzejszego USG, trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze!

Ja czytałam różne fora i dziewczyny bardzo chwalą spanie z takim rogalem, idzie się fajnie wtulić i jest to bardzo wygodna opcja, gdy brzuch zaczyna rosnąć oraz gdy jest już pokaźny któraś z dziewczyn dodała aukcje na allegro, za 70 zł taki rogal, koleżanka również mi to polecała, tym bardziej, że często boli mnie kręgosłup

[suszarka]

Napisane przez bajlaga

Na razie mam czekać na wyniki badań krwi, jeśli nie wyjdą zbyt dobrze to zlecą więcej badań...ale myślę optymistycznie, wystarczy mi już zmartwień i stresów

sure, musi być OK. ale zazdroszczę optymistycznego podejścia ja strasznie się stresuje i boję cały czas, choć wiem, że to bez sensu.

[bajlaga]

Napisane przez suszarka

sure, musi być OK. ale zazdroszczę optymistycznego podejścia ja strasznie się stresuje i boję cały czas, choć wiem, że to bez sensu.

Ja się ciągle stresuję sytuacją w domu, rzadko myślę optymistycznie, ale teraz muszę tak myśleć, bo nie chcę się dołować, to w niczym nie pomoże...

[dusiolka]

Bajlaga co sie dzieje? Kochana teraz musisz byc spokojna,dbaj o siebie i Maluszka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[suszarka]

Napisane przez bajlaga

Ja się ciągle stresuję sytuacją w domu, rzadko myślę optymistycznie, ale teraz muszę tak myśleć, bo nie chcę się dołować, to w niczym nie pomoże...

o kurczę, a co jest?

[dusiolka]

A sjero juz wróciła z wczasów?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.