Pisanie w środku zdania Dużą Literą. Czy kogoś to jeszcze irytuje ?

[Antissa]

Napisane przez Mileva_

Zaimków w stylu On, Jego, och jej - razi, bardzo. Od razu mam przed oczami egzaltowaną pensjonarkę przeżywającą miłość swojego życia.

Natomiast jeśli jest to składowa lekko prześmiewczej, ironicznej stylizacji - wręcz przeciwnie. Polecam poczytać listy Lema do Mrożka - tam się od takich kwiatków wprost roi, podobnie jak u Gombrowicza. W taki sposób ja też czasem używam

Nie chcę nikogo obrazić, ale czy naprawdę wierzysz, że przeciętny internauta/internautka wie, co pisał Lem do Mrożka?

[siarka40]

Napisane przez elvji

Śmieję się tylko, że takie z nas purystki . Natomiast ja nie zwróciłam uwagi na tytuł wątku, za to na przecinek tak (ale nie w takim sensie to mówię, że sama dobrze się znam na interpunkcji, przeciwnie, często zastanawiam się, gdzie go postawić, dlaczego przecinki zwracają moją uwagę). Mam na myśli to, że każdego razi co innego.

Nie jestem purystką, przynajmniej nie w stosunku do ogółu, ale zwyczajnie razi mnie gdy ktoś zakłada specjalnie wątek celem wytknięcia cudzych błędów, a już w tytule sam dokłada do pieca^^.

[Lexie]

Mnie to drażni, ale co poradzić

Nie podoba mi się też pisanie "Poszłam z Mamą..." itp. Okej, wyrażanie szacunku kiedy się z kimś rozmawia, wtedy do tej osoby bezpośrednio piszesz wielką literą. Ale pisząc o mamie gdzieś na forum, nie widzę zupełnie powodu, by stosować wielkie litery.

[invisible_01]

Napisane przez elvji

A w tym miejscu nie powinno być przecinka?

Powinien być, dziękuję

Żeby nie było - nie uważam się za mistrzynię języka polskiego i wiem, że sama robię błędy. Ale jednak uważam, że tego typu błąd w tytule i głównym pytaniu jednak razi. Głównie dlatego, że błąd interpunkcyjny czy ortograficzny pojawi się tylko w mowie pisanej, a błędy typu "bynajmniej" mylone z "przynajmniej" czy "z dużej litery" można i przeczytać, i usłyszeć. A ja jednak uważam, że na tępieniu takich błędów skorzystamy wszyscy Ja osobiście jestem otwarta na sugestie i cieszę się, kiedy uda mi się jakiś błąd ze swojego języka wyeliminować.

[jesienny_lisc]

Napisane przez Antissa

Nie chcę nikogo obrazić, ale czy naprawdę wierzysz, że przeciętny internauta/internautka wie, co pisał Lem do Mrożka?

Przecież Mileva napisała dokładnie - polecam przeczytać, czyli zachęca do zapoznania się, a nie zakłada, że wszyscy znają. Poza tym, listy te, zostały opublikowane w formie książki i wydawało mi się, że są popularną pozycją.

[margitta]

Mnie bardzo irytuje. Że też nie mamy lepszego sposobu wyrażania szacunku niż pisanie niepoprawnie dużą literą "Mama" i "Tata" na jakimś forum

Zaimki osobowe piszemy wielką literą, owszem, ale w listach! Ewentualnie można za list uznać maila, SMSa (sic!) albo prywatną wiadomość Ale wciskanie tego wszędzie to już jest niewiedza, a nie żaden szacunek. Znam ludzi, którzy piszą nawet zawsze "Dom", bo to przecież ich dom rodzinny

I pisze to osoba mówiąca po niemiecku, w języku, w którym każdy rzeczownik pisze się wielką literą

[Asji]

Napisane przez lexie

Mnie to drażni, ale co poradzić

Nie podoba mi się też pisanie "Poszłam z Mamą..." itp. Okej, wyrażanie szacunku kiedy się z kimś rozmawia, wtedy do tej osoby bezpośrednio piszesz wielką literą. Ale pisząc o mamie gdzieś na forum, nie widzę zupełnie powodu, by stosować wielkie litery.

Jak wyżej. Kiedyś osoby nadużywające wielkich liter pojawiały się od czasu do czasu, ostatnio to jakaś plaga, zwłaszcza na Intymnym.

[madana]

Napisane przez Asji

Jak wyżej. Kiedyś osoby nadużywające wielkich liter pojawiały się od czasu do czasu, ostatnio to jakaś plaga, zwłaszcza na Intymnym.

- zgadzam się, a na dodatek to było/jest straszne i śmieszne, ktoś opisuje koszmarnego chłopaka, ale obowiązkowo pisze o nim : On, Jego, z Nim. W sumie to złe używanie zaimków jest irytujące, tak jakby ta osoba nigdy nie chodziła do szkoły podstawowej, gdzie to się chyba wprowadza.

[siarka40]

Napisane przez madana

- zgadzam się, a na dodatek, by było straszne i śmieszni, ktoś opisuje koszmarnego chłopaka, ale obowiązkowo pisze o nim : On, Jego, z Nim.

Mnie po tym jak przeczytałam na Wizażu "On" o portfelu, nic nie zdziwi.

Nie przepadam też za pisaniem wielką literą nicków rozpoczynających się małą literą, a już zupełnie śmieszy mnie jak ktoś komuś wypomina pisanie małą literą na zasadzie braku szacunku do interlokutora czy coś w ten deseń. Skoro ktoś świadomie sobie nadaje nick rozpoczynający się małą literą, to nie widzę podstaw aby pisać go wielką.

[Mileva_]

Napisane przez Antissa

Nie chcę nikogo obrazić, ale czy naprawdę wierzysz, że przeciętny internauta/internautka wie, co pisał Lem do Mrożka?

To był przykład zastosowania takiego zabiegu. A lektura godna polecenia C:

Napisane przez jesienny_lisc

Przecież Mileva napisała dokładnie - polecam przeczytać, czyli zachęca do zapoznania się, a nie zakłada, że wszyscy znają. Poza tym, listy te, zostały opublikowane w formie książki i wydawało mi się, że są popularną pozycją.

Dokładnie o to chodziło

Napisane przez siarka40

Mnie po tym jak przeczytałam na Wizażu "On" o portfelu, nic nie zdziwi.

Napisane przez siarka40

Nie przepadam też za pisaniem wielką literą nicków rozpoczynających się małą literą, a już zupełnie śmieszy mnie jak ktoś komuś wypomina pisanie małą literą na zasadzie braku szacunku do interlokutora czy coś w ten deseń. Skoro ktoś świadomie sobie nadaje nick rozpoczynający się małą literą, to nie widzę podstaw aby pisać go wielką.

U mnie jest na odwrót - nawet jeśli ktoś ma nicka rozpoczynającego się z małej, bo np. czasem to lepiej wygląda (np. u Ciebie czy Madany), to jednak jest ukłonem w stronę rozmówcy zwracanie się do niego tak, jak to jest przyjęte w języku polskim. Nick pełni funkcję imienia, a zapisywanie czyichś personaliów z małej jest jednak jakoś uwłaczające.

[invisible_01]

Napisane przez siarka40

Nie przepadam też za pisaniem wielką literą nicków rozpoczynających się małą literą, a już zupełnie śmieszy mnie jak ktoś komuś wypomina pisanie małą literą na zasadzie braku szacunku do interlokutora czy coś w ten deseń. Skoro ktoś świadomie sobie nadaje nick rozpoczynający się małą literą, to nie widzę podstaw aby pisać go wielką.

Poważnie?

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez Mileva_

Nick pełni funkcję imienia, a zapisywanie czyichś personaliów z małej jest jednak jakoś uwłaczające.

Dla mnie osobiście nick to żadne imię, tylko swego rodzaju nazwa i w sumie nie ma dla mnie różnicy, czy ktoś pisałby mój nick małą literą (choćby nawet i zaczynał się dużą).

[Mileva_]

Napisane przez invisible_01

Dla mnie osobiście nick to żadne imię, tylko swego rodzaju nazwa i w sumie nie ma dla mnie różnicy, czy ktoś pisałby mój nick małą literą (choćby nawet i zaczynał się dużą).

Wyraźnie napisałam, że to nie imię, tylko pełni jego funkcję.

Ano widzisz, dla Ciebie bez różnicy, a niektórzy ludzie wychwytują takie subtelności.

[siarka40]

Napisane przez Mileva_

U mnie jest na odwrót - nawet jeśli ktoś ma nicka rozpoczynającego się z małej, bo np. czasem to lepiej wygląda (np. u Ciebie czy Madany), to jednak jest ukłonem w stronę rozmówcy zwracanie się do niego tak, jak to jest przyjęte w języku polskim. Nick pełni funkcję imienia, a zapisywanie czyichś personaliów z małej jest jednak jakoś uwłaczające.

Jeżeli ja sama, rejestrując się na Wizażu, rozpoczęłam swój nick małą literą, to w zasadzie pisanie go następnie wielką literą jest brakiem respektowania mojego wyboru, jeśli mamy się już tak wgłębiać w temat. Każde imię rozpoczyna się wielką literą, więc oczywiste jest, że tak też będziemy je powielać - ale jeśli ktoś sobie sam wybiera nick z małą literą na początku, to nie kumam dopisywania do tego takiej ideologii jak wskazana powyżej w cytacie. Owszem, nie obrażę się, że ktoś napisze Siarka, ale nie przyszłoby mi do głowy, że pisanie do mnie per siarka powinno mi uwłaczać.
Zresztą, Milevo, jak sama zauważyłaś, niektóre nicki wyglądają lepiej gdy zaczynają się małą literą - zatem jaki jest sens w tym wypadku pisanie ich inaczej?

[Mileva_]

Napisane przez siarka40

Zresztą, Milevo, jak sama zauważyłaś, niektóre nicki wyglądają lepiej gdy zaczynają się małą literą - zatem jaki jest sens w tym wypadku pisanie ich inaczej?

Tak jak napisałam - gdy widzę, jak ktoś pisze do innej wizażanki per "Madano" - to widzę to jako miły ukłon w stronę tej osoby Takie tam niuanse.

[siarka40]

Napisane przez Mileva_

Tak jak napisałam - gdy widzę, jak ktoś pisze do innej wizażanki per "Madano" - to widzę to jako miły ukłon w stronę tej osoby Takie tam niuanse.

Kwestia podejścia - dla mnie miłym ukłonem jest respektowanie oryginalnej pisowni mojego nicka - wszak nie zakładam, że ktoś pisząc mój nick małą literą, mną "pogardza", a po prostu doczytał pisownię i się do niej stosuje. Takie tam niuanse .

[linaya]

Napisane przez margitta

Zaimki osobowe piszemy wielką literą, owszem, ale w listach! Ewentualnie można za list uznać maila, SMSa (sic!) albo prywatną wiadomość Ale wciskanie tego wszędzie to już jest niewiedza, a nie żaden szacunek.

W czasach, gdy nie było jeszcze mailów i sms-ów tylko tradycyjne listy, uczono mnie, że w korespondencji zaimki osobowe Ty, Ciebie Tobie, Wam, Wasz, Twoje pisze się z wielkiej litery ale nie: ja, mnie, moje.

[Karinio]

Mnie rozbraja głównie pisanie TŻ,z dużej litery.Niech będzie chwała i cześć i uwielbienie.Chwała i cześć TŻ-TOWI.Chwała,niech będzie chwała...chwała i cześć TŻ-TOWI.

[margitta]

Napisane przez linaya

W czasach, gdy nie było jeszcze mailów i sms-ów tylko tradycyjne listy, uczono mnie, że w korespondencji zaimki osobowe Ty, Ciebie Tobie, Wam, Wasz, Twoje pisze się z wielkiej litery ale nie: ja, mnie, moje.

oczywiście.


Chociaż zawsze mówili, że trzeba się szanować

[Mileva_]

Napisane przez siarka40

Kwestia podejścia - dla mnie miłym ukłonem jest respektowanie oryginalnej pisowni mojego nicka - wszak nie zakładam, że ktoś pisząc mój nick małą literą, mną "pogardza", a po prostu doczytał pisownię i się do niej stosuje. Takie tam niuanse .

Czyli pisownię "Siarka40" odbierasz jako brak szacunku? (;

[kasialot]

Mnie szczególnie "ja", że ja widziałam, ja byłam, ja jadłam...

[siarka40]

Napisane przez Mileva_

Czyli pisownię "Siarka40" odbierasz jako brak szacunku? (;

Oczywiście, że nie, bo jak pisałam wyżej - nie czepiam się takich rzeczy w stosunku do mojej osoby, a rozwinęłam temat celem pokazania, że medal ma dwie strony.
Natomiast chodzi mi przede wszystkim o to, że dziwi mnie uważanie za brak szacunku pisanie czyjegoś nicka małą literą wtedy gdy z takowej się oryginalnie on rozpoczyna - ale o tym już ten pisałam:

a już zupełnie śmieszy mnie jak ktoś komuś wypomina pisanie małą literą na zasadzie braku szacunku do interlokutora

[EdizA]

Nasze
My
Mąż
Ja
Pan
Pani
Ona
On
Kobieta
Mężczyzna

Wszystkie słowa poza Pan i Pani również piszemy małą literą.
Nie lubię, gdy błędów czepia się ktoś, kto również je popełnia

[Pantegram]

Napisane przez EdizA

Nie lubię, gdy błędów czepia się ktoś, kto również je popełnia

A ja nie lubię, jak się robi z igły widły I to nie jest uwaga personalnie do Ciebie, Ediz, tylko do wszystkich dziewczyn udzielających się w wątku łącznie z autorką.

Wszyscy popełniamy błędy. Nie zapominajmy jednak, że jesteśmy w Internecie - tutaj wiele osób odpuszcza sobie całkowicie interpunkcję, więc czepianie się tego, że ktoś w bliżej nieokreślonym celu stawia więcej wielkich liter niż powinien, to również nadgorliwość gorsza od faszyzmu

Rozumiem, przyczepić się do tego, że ktoś robi jakieś oczywiste lub mniej oczywiste błędy ortograficzne (bo to jednak oznaka kiepskiego wykształcenia). Rozumiem wymagać respektowania interpunkcji dla większej czytelności tekstu pisanego. Rozumiem nawet przyczepić się do ekstremalnego przypadku, kiedy ktoś pisze o swoim portfelu per On Ale nie rozumiem czepiania się w ogólności do mitycznej tendencji u bliżej nieokreślonych osób. Jeśli widzicie, że ktoś tak robi, zwróćcie mu uwagę (np. że to bez sensu pisac o byłym chłopaku-złamasie per On) i będzie w tym jakiś cel. Wyżalanie się na taki temat na forum moim zdaniem sensu nie ma... kojarzy mi się to z takim typowo polskim wyszukiwaniem na siłę tematów do narzekania IMO szkoda nerwów i życia na przejmowanie się takimi pierdołami...

[Nimfa20]

Pewnie to zabrzmi teraz śmiesznie, ale w szkole nigdy nie miałam problemu z językiem polskim.

Mimo to, zawsze pisałam/ mówiłam np. to powinno być napisane z dużej litery - i jakoś nie pamiętam, aby mnie ktoś poprawiał.



Z odmienianiem , czasem z ortografią czy interpunkcją można mieć problem, ale pisać Wujek/ Ciocia/ Chłopak/ Narzeczony dużą literą to chyba przesada


Co do ortografii to też dziwię się, jak można pisać m.in. 'mój' przez 'u' otwarte : 'muj' .

Znalazłam kolejną perłę:

Pytanie pierwsze Drogie wizazanki brzmi, co kieruje tymi ludzmi?

[nadijka]

Jak pewnie wiele osób, nie lubię pisania On, Ona itp., a do tego ostatnio dołącza pisanie nazw członków rodziny np. Syn, Dziadek, a nawet Rodzina. Spytałam kiedyś koleżankę, która tak pisze, czy wie, że to błąd - odpowiedziała, że owszem, ale ona pisze tak żeby wyrazić szacunek do danej osoby, więc robi to specjalnie i wisi jej, że powinno się pisać inaczej. O ile jeszcze rozumiem pisanie niepoprawnie, bo nie zna się danej reguły (pewnie sama wiele razy piszę niepoprawnie z tego powodu), to takie celowe robienie błędów mnie irytuje. Co więcej, często takie osoby piszą np. o Córce sąsiadki lub innej niemal obcej osobie, do której chyba ciężko, żeby żywiły jakiś ogromny respekt...

[siarka40]

Napisane przez Nimfa20

Mimo to, zawsze pisałam/ mówiłam np. to powinno być napisane z dużej litery - i jakoś nie pamiętam, aby mnie ktoś poprawiał.

Bo ten rusycyzm jest bardzo popularny, tak samo zresztą jak germanizm "usiąść się". Do tego słyszałam o wielu polonistkach używających formy "z dużej litery", więc rzeczywiście mógł Cię nigdy nikt nie poprawić. Ale na szczęście masz Wizaż .

[EdizA]

Napisane przez siarka40

Bo ten rusycyzm jest bardzo popularny, tak samo zresztą jak germanizm "usiąść się". Do tego słyszałam o wielu polonistkach używających formy "z dużej litery", więc rzeczywiście mógł Cię nigdy nikt nie poprawić. Ale na szczęście masz Wizaż .

Zapytać się mnie irytuje, ale o usiąść się pierwsze słyszę

[siarka40]

Napisane przez EdizA

Zapytać się mnie irytuje, ale o usiąść się pierwsze słyszę

Może to kwestia lokalizacji, jam spod zaboru pruskiego^^.

[Nimfa20]

Napisane przez siarka40

Bo ten rusycyzm jest bardzo popularny, tak samo zresztą jak germanizm "usiąść się". Do tego słyszałam o wielu polonistkach używających formy "z dużej litery", więc rzeczywiście mógł Cię nigdy nikt nie poprawić. Ale na szczęście masz Wizaż .

O, 'usiąść się' nie słyszałam

Tak Szkoda, że za czasów mojej podstawówki / gimnazjum go nie było, skończyłabym z czerwonym paskiem

[invisible_01]

Napisane przez Nimfa20

Mimo to, zawsze pisałam/ mówiłam np. to powinno być napisane z dużej litery - i jakoś nie pamiętam, aby mnie ktoś poprawiał.

Nie dziwi mnie to, bo to bardzo częsty błąd, a ludzie też często nie chcą nikogo poprawiać Ja całe życie mówiłam "w każdym bądź razie" i ani jedna osoba mnie nie poprawiła, dopiero na Wizażu się dowiedziałam, że to błąd i od razu starałam się tego oduczyć. Wizaż uczy