Rikitiki, narkotyki, WizażPORN, wyniki- wizażPORN cz.13

[Shevya]

Napisane przez chocolate_monster

miał jechać do pracy na dłużej ?
Shevya bardzo mi pomagacie

Od tego jesteśmy

Napisane przez pixie088

widzę, że wszystko masz już obmyślone!

No baa Tylko nie wiem co ja zrobię bez mojego blendera

[sarcastic_]

http://www.rekrutacja.umed.wroc.pl/l...rutacyjne.html
OHO! Zaczyna się

[DarkDevil]

Napisane przez chocolate_monster

miał jechać do pracy na dłużej ?
Shevya bardzo mi pomagacie

Niee, miał jechać po auto. Ale ja i tak się bałam, że się gdzieś rozbije

Czekoladko, bardzo Ci współczuję Twojej sytuacji. W momencie w którym się znajdujemy (dużo stresu i zmian) jest nam potrzebne wsparcie i rodziny i znajomych... Mam nadzieję, że chociaż masz oparcie w swoim TŻ
I tak jak mówiła Shev, możesz do nas walić w ciemno z problemami, a jeśli miałabyś ochotę to możesz pisać do mnie nawet na PW

[Zuzaa_21]

dooobra dziewczyny, idę na łowy
tzn. takie ubraniowe, żeby nie było wątpliwości

podobno jakieś koszule fajne miały być dziś, to może znajdę jakieś perełki

[Shevya]

Napisane przez Zuzaa_21

dooobra dziewczyny, idę na łowy
tzn. takie ubraniowe, żeby nie było wątpliwości

podobno jakieś koszule fajne miały być dziś, to może znajdę jakieś perełki

Gdzieee? Udanych łowów

[DarkDevil]

Napisane przez Zuzaa_21

dooobra dziewczyny, idę na łowy
tzn. takie ubraniowe, żeby nie było wątpliwości

podobno jakieś koszule fajne miały być dziś, to może znajdę jakieś perełki

Idź, idź i się obkup

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Tata znalazł w pokoju ogromnego pająka. Zaraz się chyba popłaczę

[Micraell]

Napisane przez chocolate_monster

chwila załamania, jedna z miliona na tydzień.
Dosyć mam wszystkiego, tej bezradności, niepewności. Rodziny i braku zainteresowania tylko ciągłe pretensje. Rzuciłabym to wszystko w cholerę, ale czuje, że muszę się mimo wszystko tym zająć, że oni się mną zajmowali jak byłam dzieckiem to teraz ja mam zobowiązanie wobec nich. Zero poczucia własnej wartości, wiary w swoje możliwości. Emocjonalny inwalida ze mnie. Nic nie umiem załatwić, wszystko się wali. No matko... a propos matki to się odzywa może raz na 2-3 miesiące, ojciec wcale jeśli tam nie pójdę. Czuje, że własna rodzina czuje do mnie okropną niechęć, nie wiem czemu. Zero osiągnięć. Przyjaciółka wyjedzie gdzieś, przykro mi, ze nawet nie próbowała załatwić jakoś żeby być w jednym mieście razem. Przyjaźnie z lo to teraz jakieś wiadomości raz na ileś. Uh

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------


morzeee raz byłam nad polskim morzem i raz we włoszech, pięknie jest
też, mam wrażenie, że robią wszystko, zeby tylko utrudnić i wywalić kupe kasy w błoto

Hej, nie łam się. :<
Wiem, że jest ciężko, ale pamiętaj, że po nocy przychodzi dzień, po burzy spokój. Zawsze są te dołki, ale w końcu bedzie potem lepiej. Ja wiem, że to brzmi bardzo sztampowo i może nie przekonywać, ale uwierz mi, że tak jest. Sama już też sporo przeszłam i powolutku wychodzę na prostą. Jasne, są dni, że wątpię w siebie, w sens tego wszystkiego i mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę i jechać w ciepłe kraje... Ale to nic nie da. To nie sprawi, że poczujesz się lepiej. Nie oglądaj się za siebie, nie zwracaj uwagi. Teraz tworzysz swoją własną przyszłość. Twoje życie i tylko i wyłącznie Ty będziesz nim żyć. Będzie dobrze, kochana. Nie martw się.

[fattyfat]

jprd spomidorzyłam zamek w drzwiach, dziękuję

[Micraell]

Ok, też mykam na zakupy. trzymajcie się dziewczęta.

[Shevya]

Laski, gra któraś w jakąś np. grę online, gdzie coś można kupić za smsy? Bo muszę dzisiaj wydać 40pln z karty (i tak by przepadły jutro) a nie mam na co To może bym Wam się przydała...
Albo jakiś charytatywny nr czy coś.

[Zuzaa_21]

Napisane przez Shevya

Gdzieee? Udanych łowów

a tu koło mnie w sh

dzięki

[chocolate_monster]

Zuzaa_21
Dokładnie, każdy ma jakieś swoje tragedie i niestety jest tak, że jeden sobie poradzi z ogromnymi problemami i wyjdzie na ludzi, a drugi się załamie przy najmniejszym potknięciu. Dziwne jest to, że im jestem starsza tym gorzej znoszę to wszystko, jak byłam mała to byłam twardzielka.

Napisane przez DarkDevil

Niee, miał jechać po auto. Ale ja i tak się bałam, że się gdzieś rozbije

Czekoladko, bardzo Ci współczuję Twojej sytuacji. W momencie w którym się znajdujemy (dużo stresu i zmian) jest nam potrzebne wsparcie i rodziny i znajomych... Mam nadzieję, że chociaż masz oparcie w swoim TŻ
I tak jak mówiła Shev, możesz do nas walić w ciemno z problemami, a jeśli miałabyś ochotę to możesz pisać do mnie nawet na PW

dziękuję Zazdroszczę Ci bardzo tej więzi z rodzicami. Widać, że to doceniasz i jesteś dobrą dziewczyną .
a co do TŻ to pisałam o tych różnych sytuacjach z romansami także sama nie wiem...

[Zuzaa_21]

Napisane przez Shevya

Laski, gra któraś w jakąś np. grę online, gdzie coś można kupić za smsy? Bo muszę dzisiaj wydać 40pln z karty (i tak by przepadły jutro) a nie mam na co To może bym Wam się przydała...
Albo jakiś charytatywny nr czy coś.

olaboga! nie kłamałaś mówiąc, że jesteś oszczędna

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez DarkDevil

Idź, idź i się obkup

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Tata znalazł w pokoju ogromnego pająka. Zaraz się chyba popłaczę

...
zabił go już?

[chocolate_monster]

Napisane przez fattyfat

jprd spomidorzyłam zamek w drzwiach, dziękuję

jak :O?



Micraell
podziwiam Cię, że Ty sobie dajesz radę z tą sytuacją w domu

[sarcastic_]

Jezu, legendy o babkach z dziekanatu to nie są jednak wyolbrzymione historie

Właśnie zadzwoniłam zapytać co jeśli dostanę nowe świadectwo ze zmienionym wynikiem, a ona nawet do końca mnie nie wysłuchała tylko zaczęła gadać, że mam czekać na listy, że co ja chcę i w ogóle... -.- Taka niemiła.. To mówię, że ja dobrze wiem kiedy są listy i zapoznałam się dokładnie z kalendarzem, ale nie o to pytam. I chyba jak usłyszała, że głos mi się łamie, to zaczęła normalnie tłumaczyć. Ogólnie to przyjmą to, jakbym dostała świadectwo, chyba, że dostanę się z mniejszą liczbą punktów. I zapytała ile miałam pkt, powiedziałam, że 55, a kandydowałam na dietetykę to powiedziała "Może być różnie, ale śledzić listy". Uhh, aż mi nerwy puściły, ale mam z głowy chociaż -.-...

[Zuzaa_21]

Napisane przez chocolate_monster

Zuzaa_21
Dokładnie, każdy ma jakieś swoje tragedie i niestety jest tak, że jeden sobie poradzi z ogromnymi problemami i wyjdzie na ludzi, a drugi się załamie przy najmniejszym potknięciu. Dziwne jest to, że im jestem starsza tym gorzej znoszę to wszystko, jak byłam mała to byłam twardzielka.

tak... tutaj można teoretycznie nad sobą pracować, ale takie łatwe to... no nie jest. współczuję Ci Kochana, jesteśmy z Tobą i jeśli będziesz potrzebowała się wygadać - pisz. wierzę, że wyjdziesz z tego i jakoś to się wszystko ułoży, będzie musiało. tak jak Micraell napisała, zaczynasz nowe życie, oby ze studiami wszystko wyszło, skoncentrujesz się na tym, czego chcesz, na tym, co Cię pasjonuje, co daje Ci satysfakcję i w jakiś sposób znajdziesz tę siłę, której od rodziny niestety brak. trzymam kciuki

[DarkDevil]

Napisane przez chocolate_monster

dziękuję Zazdroszczę Ci bardzo tej więzi z rodzicami. Widać, że to doceniasz i jesteś dobrą dziewczyną .
a co do TŻ to pisałam o tych różnych sytuacjach z romansami także sama nie wiem...

Z tą więzią to różnie bywa.... Przytaczam wam tylko śmieszne sytuacje, ale niefajne też się zdarzają. Z tą moją dobrocią też bywa różnie, ale nieważne
Mam nadzieję Kochanie, że wszystko się ułoży po Twojej myśli

A ja nic nie wiem o tych sytuacjach... Widocznie mnie wtedy nie było

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez Zuzaa_21

...
zabił go już?

Na szczęście tak

[Shevya]

Napisane przez Zuzaa_21

olaboga! nie kłamałaś mówiąc, że jesteś oszczędna

Nie mam do kogo dzwonić, to co się dziwić Cholera, jakby można było wysłać eska z pomocą dla tego zwycięzcy MBTM, Tomasza Kowalskiego... bo się wczoraj prawie poryczałam jak dowiedziałam się, że jest sparaliżowany po wypadku i coś mnie ściska jak słyszę jego muzykę :c No ale akceptują tylko przelewy

[fattyfat]

Napisane przez chocolate_monster

jak :O?

no jest tak, że każdy w domu ma swoje klucze (oprócz mnie) i jest dyżurny pęk zapasowców. no i przyszła koleżanka po coś, otworzyłam jej normalnie, zamknęłam - bez problemu, chociaż muszę dodać ze nie wiem który klucz jest do czego i próbuję zawsze każdy (bo tak samo wyglądają mniej więcej). 10 minut później brat chciał wyjść, no i oczywka ja mu muszę otworzyć, za nim zamknąć i nie wiem jak i dlaczego - klucz utkwił na pół gwizdka w dziurce. daliśmy radę go wyjąć (dobrze że mamy drugie drzwi w domu) od drugiej strony, ale coś się tam spomidorzyło i nie dało się zamknąć "na klamkę" drzwi, bo klucz zamykał drzwi w pionowym położeniu zamka.
i oczywiście moja wina, a ja do teraz nie wiem, dlaczego akurat teraz się tak spieprzyło, skoro CZĘSTO zdarza mi się zrobić 2 rundy w zamku każdym kluczem, a teraz nagle się zepsuło

i oczywka jeśli trzeba będzie wymienić zamek, to pójdzie to pod moje konto, no po prostu zapomidorzyście...

[Zuzaa_21]

Napisane przez Shevya

Nie mam do kogo dzwonić, to co się dziwić Cholera, jakby można było wysłać eska z pomocą dla tego zwycięzcy MBTM, Tomasza Kowalskiego... bo się wczoraj prawie poryczałam jak dowiedziałam się, że jest sparaliżowany po wypadku i coś mnie ściska jak słyszę jego muzykę :c No ale akceptują tylko przelewy

no tak, w sumie teraz jak szkoły nie ma, to już w ogóle słabo.zdziwiłam się dlatego, bo mi zawsze 25 zł to na góra 3 tygodnie starczało, jednak od matur jakoś nawet nie doładowuję konta, szkoda kasy i tak kontakt internetowy, także

yhm, coś mi się obiło o uszy... smutno

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Shev, co to za sieć, że kasa nie przechodzi?

[Shevya]

Napisane przez Zuzaa_21

no tak, w sumie teraz jak szkoły nie ma, to już w ogóle słabo. duży abonament pewnie masz? zdziwiłam się dlatego, bo mi zawsze 25 zł to na góra 3 tygodnie starczało, jednak od matur jakoś nawet nie doładowuję konta, szkoda kasy i tak kontakt internetowy, także

yhm, coś mi się obiło o uszy... smutno

Co miesiąc 30pln no i jak nie wygadam to mi zostaje na następny miesiąc (+ dochodzi nowe 30), ale potem jak znowu nie wygadam to przepada te najstarsze "doładowanie". Lipa totalna, a pewnie nie da się z abo na kartę przenieść

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez Zuzaa_21

Shev, co to za sieć, że kasa nie przechodzi?

Orange

[Zuzaa_21]

Napisane przez Shevya

Co miesiąc 30pln no i jak nie wygadam to mi zostaje na następny miesiąc (+ dochodzi nowe 30), ale potem jak znowu nie wygadam to przepada te najstarsze "doładowanie". Lipa totalna, a pewnie nie da się z abo na kartę przenieść

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------


Orange

aaaaaaa takie buty

[sarcastic_]

DZIEWCZYNY, DZWONILI Z OKE.
Przyznali mi 1pkt, czyli wynik zwiększyli do 57%, zawsze to coś.

[DarkDevil]

A nie myślałaś Shev, żeby zmienić na abonament albo zupełnie inną sieć, bo faktycznie, porypane jest to o czyn mówisz...

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez sarcastic_

DZIEWCZYNY, DZWONILI Z OKE.
Przyznali mi 1pkt, czyli wynik zwiększyli do 57%, zawsze to coś.

No to dobrze

A to już jest koniec sprawdzania, czy są szanse na więcej?

[Zuzaa_21]

Napisane przez sarcastic_

DZIEWCZYNY, DZWONILI Z OKE.
Przyznali mi 1pkt, czyli wynik zwiększyli do 57%, zawsze to coś.

ale to ten, który się i tak Tobie jakby należał?

[Shevya]

Napisane przez DarkDevil

A nie myślałaś Shev, żeby zmienić na abonament albo zupełnie inną sieć, bo faktycznie, porypane jest to o czyn mówisz...

Mam abonament... a na inną sieć nie chcę zmieniać, bo wszyscy mają w Orange i eski mam darmowe (chociaż tu się koło zamyka, bo kasa i tak przepada). Sama nie wiem

Sarka, dobry i ten 1 punkt

[sarcastic_]

Napisane przez DarkDevil

No to dobrze

A to już jest koniec sprawdzania, czy są szanse na więcej?

Koniec... Przypuszczałam, że tak będzie, bo przyznali ten 1 pkt, który mi ucięli z ICH winy... A zadania, które wyznaczyłam do sprawdzenia... pewnie nawet nie zajrzeli, ale ok.
Zawsze to teraz 3 pkt pod progiem, a nie 5.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez Zuzaa_21

ale to ten, który się i tak Tobie jakby należał?

Dokładnie.

Jestem cała w nerwach, niedawno dzwoniłam do dziekanatu, baba była niemiła, potem OKE zadzwoniło i muszę znowu do dziekanatu, jak mam tam dzwonić to chce mi się rzygać. : (

[DarkDevil]

Napisane przez Shevya

Mam abonament... a na inną sieć nie chcę zmieniać, bo wszyscy mają w Orange i eski mam darmowe (chociaż tu się koło zamyka, bo kasa i tak przepada). Sama nie wiem

Sarka, dobry i ten 1 punkt

Ja mam abonament z 1.5 GB neta i 700 smsami do wszystkich za darmo. Wykorzystuję może z 50 i teraz mam uwaga : 6318 darmowych SMSów

[scarletfields]

Heej
Sukces, wstałam o 11, a nie o 14/16
Chyba przetransportuję się na balkon z książką, ale najpierw skoczę do Biedry po lody!
Czy już mówiłam, że nienawidzę lata? Opaliłam się na Open'erze i rozpaczam, bo opalenizna jest dla mnie okropna. Wolę być biała

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zuzaa_21]

Napisane przez scarletfields

Heej
Sukces, wstałam o 11, a nie o 14/16
Chyba przetransportuję się na balkon z książką, ale najpierw skoczę do Biedry po lody!
Czy już mówiłam, że nienawidzę lata? Opaliłam się na Open'erze i rozpaczam, bo opalenizna jest dla mnie okropna. Wolę być biała

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

też nie lubię lata ale opalić choć trochę bym się chciała... teraz wychodzę, jak wrócę to taki sam plan - balkon i książka

sarcastic, no dobrze, że i to się zwiększyło, szanse masz, oby było ok!

a że dzwonić się odechciewa... no nie dziwię się

ok, ogarnęłam się, idę.
mam nieuprane ciuchy i wychodzę w czarnej bluzce - ....