Planowanie ciąży cz. 2

[kosta6]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=768514 ktoś nowe forum założył o tej samej tematyce.

[cicci]

Sporo ich tu jest ale ciężko się do nich wbić bo wszystkie się tam znają od dawna... Kiedyś próbowałam ale nie potrafię śledzić wszystkiego co tam dziewczyny piszą, a piszą tyle, że nie nadążałam z czytaniem
Wolę nasze leniwe forum, gdzie któraś od czasu do czasu coś napisze

[malina885]

dziewczyny, mam pytanie.
Staramy się z mężem o dziecko ( to dopiero leniwe początki) Ostatnią miesiączkę miałam 12 czerwca, trwała do 18 czerwca. Miesiączki mam bardzo nieregularne. "Przytulalismy się" 22.06, 25.06 i 3.07 . Od kilku dni strasznie pobolewa mnie prawy jajnik- nie wiem czy to na okres... Zrobiłam w sobotę test- negatywny. Do tego ostatnio mam dużo stresu, mam jadłowstęt, ciągle bym tylko spała.. Wizytę u ginekologa mam we wrzesniu, ostatnio byłam pod koniec marca. Nie wiem co robić, iść do ginekologa, poczekać czy zrobić jeszcze jeden test?

[kosta6]

Napisane przez cicci

Sporo ich tu jest ale ciężko się do nich wbić bo wszystkie się tam znają od dawna... Kiedyś próbowałam ale nie potrafię śledzić wszystkiego co tam dziewczyny piszą, a piszą tyle, że nie nadążałam z czytaniem
Wolę nasze leniwe forum, gdzie któraś od czasu do czasu coś napisze

Cici to nowe forum i narazie jest tylko 1 str z postami, też im to leniwie idzie

[cicci]

Kosta mnie to wygląda na kontynuację zamkniętego wątku Poczekaj chwilę a zaraz będzie ze sto stron

[kosta6]

Napisane przez cicci

Kosta mnie to wygląda na kontynuację zamkniętego wątku Poczekaj chwilę a zaraz będzie ze sto stron

hm możliwe ja obecnie zaglądam tylko tu do Was, ale obiło mi się o oczy tam na dole że nowy wątek

[Lea_ny]

Napisane przez malina885

dziewczyny, mam pytanie.
Staramy się z mężem o dziecko ( to dopiero leniwe początki) Ostatnią miesiączkę miałam 12 czerwca, trwała do 18 czerwca. Miesiączki mam bardzo nieregularne. "Przytulalismy się" 22.06, 25.06 i 3.07 . Od kilku dni strasznie pobolewa mnie prawy jajnik- nie wiem czy to na okres... Zrobiłam w sobotę test- negatywny. Do tego ostatnio mam dużo stresu, mam jadłowstęt, ciągle bym tylko spała.. Wizytę u ginekologa mam we wrzesniu, ostatnio byłam pod koniec marca. Nie wiem co robić, iść do ginekologa, poczekać czy zrobić jeszcze jeden test?

Jak masz nieregularne cykle, to polecam Ci prowadzenie samoobserwacji - mierz temperature, sprawdzaj śluz... bo bez tego, to raczej ciężko Ci będzie sie wstrzelic: nie wiesz czy w ogóle i kiedy masz owulacje, a co za tym idzie, kompletnie nie wiesz kiedy ewentualnie testować.





Zapisalam sie na wizytę do Bialegostoku na najblizsza środę. Ciekawe co mi powiedzą


Wysłane z mojego HTC Desire C przy użyciu Tapatalka

[nanka30]

Lea_ny to trzymam mocno za wizytę , daj znać koniecznie

[figa84]

Napisane przez malina885

dziewczyny, mam pytanie.
Staramy się z mężem o dziecko ( to dopiero leniwe początki) Ostatnią miesiączkę miałam 12 czerwca, trwała do 18 czerwca. Miesiączki mam bardzo nieregularne. "Przytulalismy się" 22.06, 25.06 i 3.07 . Od kilku dni strasznie pobolewa mnie prawy jajnik- nie wiem czy to na okres... Zrobiłam w sobotę test- negatywny. Do tego ostatnio mam dużo stresu, mam jadłowstęt, ciągle bym tylko spała.. Wizytę u ginekologa mam we wrzesniu, ostatnio byłam pod koniec marca. Nie wiem co robić, iść do ginekologa, poczekać czy zrobić jeszcze jeden test?

możesz iść do lab i zrobić test z krwi


Witam wszystkie nowe
nie poczytałam wszystkiego, ale widziałam, że któraś pytała czy ktoś tutaj ma dzieci ja mam 5 letnią córkę - z nią się udało od strzału, a teraz to już nie ma tak łatwo....

ja jutro jadę z tż na badania, jego hormony, morfologia i inne.... i zobaczymy czy wszystko ok...
ale szczerze to trace już nadzieje i siły... tż mi jakoś w tym nie pomaga


edit
a wogóle byłam na wakacjach i się trochę odstresowałam, ale za to @ przylazła :/

[ellyunia]

Lea_ny to smutne że są tacy lekarze, ja też miałam okazję spotkać takiego chama na swojej drodze.
Na endo piłam codziennie lampkę czerwonego wina i orzechy (najczęściej pistacje) i efekty były także polecam

[figa84]

widzę zastój na forum :/

[Deenz]

cześć dziewczyny!
dołączam do Was, też staramy się o maluszka, teraz czwarty miesiąc.
oczywiście standardowo biorę bromergon na obniżenie prolaktyny i euthyroc na niedoczynność tarczycy. wyniki tarczycy mam lekko powyżej normy, kazali mi obniżyć do 1 by zajść w ciąże, chociaż druga lekarka powiedziała, że cały czas mamy się starać.
do tej pory cykle miałam regularne chociaż długie, teraz obecnie @ się spóźnia a w ciąży nie jestem... lekarz nie wie dlaczego, przepisała mi duphaston do brania przez 5 dni by wywołać miesiączkę, podobno ma mi pomóc też zajść w ciażę? ktoś ma jakieś doświadczenia z tym?

w poprzednich cyklach owulacje mialam, w tym nie moglam jej jakoś zaobserwować, mam wątpliwości czy lekarka nie przedobrzyła z euthyroxem, podniosła mi do 125, wcześniej brałam 75...

gin kazała nam się starać co 2,3 dni by plemniki były świeże i zdrowe i oczywiście się nie przejmować, i czekać do roku czasu, jak się w tym czasie nie uda to będziemy działać inaczej. kurde, ale ja już chce teraz ;-(
pozdrawiam!

[cicci]

Witaj Deenz

Ja dziś byłam u gina z wynikami. Pytam go, czy do IUI lepiej jest wyhodować więcej pęcherzyków i czy w związku z tym nie lepiej jest mi zmienić lek bo ten poprzedni to ledwo, ledwo pomagał na co on, że to wina moich jajników, że tak działa coś mi się nie chce wierzyć. Nanka, pamiętam, że Ty też zmieniałaś lek, który działał u Ciebie lepiej?
Nie wiem czy powinnam nalegać na zmianę leku??

[nanka30]

Cicci dokładnie tak jak dostawałam gonal to brałam tyle dawek ze szok przy menopur było o wiele lepiej , to prawda ze tak jajniki działają na leki wiec moim zdaniem warto próbować zmienić , u mnie jakos to szczególnie sie nie skończyło ale przynajmniej nie faszerowalam sie jak nienormalna, mało tego moje koleżanki po zmianie leku u dawek zachodziły w ciąże

[figa84]

Napisane przez Deenz

cześć dziewczyny!
dołączam do Was, też staramy się o maluszka, teraz czwarty miesiąc.
oczywiście standardowo biorę bromergon na obniżenie prolaktyny i euthyroc na niedoczynność tarczycy. wyniki tarczycy mam lekko powyżej normy, kazali mi obniżyć do 1 by zajść w ciąże, chociaż druga lekarka powiedziała, że cały czas mamy się starać.
do tej pory cykle miałam regularne chociaż długie, teraz obecnie @ się spóźnia a w ciąży nie jestem... lekarz nie wie dlaczego, przepisała mi duphaston do brania przez 5 dni by wywołać miesiączkę, podobno ma mi pomóc też zajść w ciażę? ktoś ma jakieś doświadczenia z tym?

w poprzednich cyklach owulacje mialam, w tym nie moglam jej jakoś zaobserwować, mam wątpliwości czy lekarka nie przedobrzyła z euthyroxem, podniosła mi do 125, wcześniej brałam 75...

gin kazała nam się starać co 2,3 dni by plemniki były świeże i zdrowe i oczywiście się nie przejmować, i czekać do roku czasu, jak się w tym czasie nie uda to będziemy działać inaczej. kurde, ale ja już chce teraz ;-(
pozdrawiam!

witaj ja nie pomogę, bo mi znowu wyniki tarczycy skoczyły w kosmos, a już było ładnie i 9 miesięcy było ok.... będe się jutro próbowała dostać do lekarki... Mi się długo nie udaje, ale mam też inne problemy, natomiast mam koleżanki które dowiadywały się o tarczycy w ciąży lub zachodziły w 2-3 cyklu od kiedy zaczeły się leczyć, więc reguły nie ma. Ważne że wiesz o problememie i działasz

edit ładnie to znaczy u mnie nie wyskiwało w kosmos, bo zbicie tego cholesrtwa idzie mi kiepsko....

[cicci]

Napisane przez nanka30

Cicci dokładnie tak jak dostawałam gonal to brałam tyle dawek ze szok przy menopur było o wiele lepiej , to prawda ze tak jajniki działają na leki wiec moim zdaniem warto próbować zmienić , u mnie jakos to szczególnie sie nie skończyło ale przynajmniej nie faszerowalam sie jak nienormalna, mało tego moje koleżanki po zmianie leku u dawek zachodziły w ciąże

No widzisz, a mój ginekolog zwala to na moje jajniki. W ogóle to mnie dziś strasznie olał a w końcu nie chodzę tam za darmo, więc chyba mam prawo być pewna, że zrobi dla mnie wszystko abym miała większe szanse na zajście w ciążę

[nanka30]

Cicci moj tez zwalił na jajniki i wiecznie mówił ze zmiana leku nic nie da śle sie uparłam i dostałam inny nic nie zaszkodzi spróbować

[aliile]

Hej dziewczyny, jestem nowa na forum. Jestem tu dlatego, że postanowiliśmy się starać o maluszka i dlatego piszę. Przez 3lata brałam tabletki antykoncepcyjne Daylette i właśnie teraz postanowiłam je odstawić, od wczoraj nie biorę. Dlatego mam takie pytanie jak jest z tym czasem po którym można się starać?

[figa84]

Zalezy chyba od lekarza.... ja roznie slyszalam. Lykaj kwas foliowy.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[malinowa_nowa3]

CDziewczeta, mam jeszcze jedno pytanie, czy ktoras z Was miala taka sytuacje, ze wiedziala ze ma przebyta toxo przed zajsciem w ciaze? Jak wygladaly Wasze wyniki odnosnie poziomu przeciwcial? Musialyscie przyjmowac jakies dodatkowe antybiotyki czy inne leki?
Zbieram wszelkie info i bylabym bardzo wdzieczna za pomoc, staram sie nie zeswirowac na punkcie tych wszystkich wynikow i marwienia sie czy aby na pewno bedzie ok...

[kosta6]

Napisane przez malinowa_nowa3

CDziewczeta, mam jeszcze jedno pytanie, czy ktoras z Was miala taka sytuacje, ze wiedziala ze ma przebyta toxo przed zajsciem w ciaze? Jak wygladaly Wasze wyniki odnosnie poziomu przeciwcial? Musialyscie przyjmowac jakies dodatkowe antybiotyki czy inne leki?
Zbieram wszelkie info i bylabym bardzo wdzieczna za pomoc, staram sie nie zeswirowac na punkcie tych wszystkich wynikow i marwienia sie czy aby na pewno bedzie ok...

Ja nie robiłam tych badań przed ciążą tylko podczas badania 1trymestru, jednej dziewczynie wyszła toxo dostała leki i wszystko ok. Jeśli chcesz je zrobić to najlepiej jakby IgG wyszedł pozytywny wtedy IgM jest mało ważny

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Deenz

cześć dziewczyny!
dołączam do Was, też staramy się o maluszka, teraz czwarty miesiąc.
oczywiście standardowo biorę bromergon na obniżenie prolaktyny i euthyroc na niedoczynność tarczycy. wyniki tarczycy mam lekko powyżej normy, kazali mi obniżyć do 1 by zajść w ciąże, chociaż druga lekarka powiedziała, że cały czas mamy się starać.
do tej pory cykle miałam regularne chociaż długie, teraz obecnie @ się spóźnia a w ciąży nie jestem... lekarz nie wie dlaczego, przepisała mi duphaston do brania przez 5 dni by wywołać miesiączkę, podobno ma mi pomóc też zajść w ciażę? ktoś ma jakieś doświadczenia z tym?

Tak ja mam spore doświadczenie z duphastonem, brałam go:
-na plamienia przed @(niedomoga lutealna)
-na wywołanie @ przy PCO
-na wzmocnienie II fazy cyklu przy stwierdzonej owulacji
-na pomoc małej torbielce, by się wchłonęła (po stymulacji z CLO zapomnieli mi przepisać pregnyl i zamiast owulacji dorobiłam się torbielki)
-w ciąży pomocniczo do 16/17 tc
Jeśli prowadzisz obserwacje cyklu (temp, śluz itp->NPR) to duphaston w porównaniu z luteiną nie podwyższa temp i nie jest wykrywalne przy oznaczaniu progesteronu we krwi. Z luteiną jest odwrotnie.

[kosta6]

Napisane przez m.a.r.t.a

Tak ja mam spore doświadczenie z duphastonem, brałam go:
-na plamienia przed @(niedomoga lutealna)
-na wywołanie @ przy PCO
-na wzmocnienie II fazy cyklu przy stwierdzonej owulacji
-na pomoc małej torbielce, by się wchłonęła (po stymulacji z CLO zapomnieli mi przepisać pregnyl i zamiast owulacji dorobiłam się torbielki)
-w ciąży pomocniczo do 16/17 tc
Jeśli prowadzisz obserwacje cyklu (temp, śluz itp->NPR) to duphaston w porównaniu z luteiną nie podwyższa temp i nie jest wykrywalne przy oznaczaniu progesteronu we krwi. Z luteiną jest odwrotnie.

Duphaston nie ma nic do zajścia w ciąże jeśli dziewczyna ma "wysoką" tarczyce ...(wiem po sobie) jak ureguluje tarczyce i będzie brała dupka/luteine to wtedy będzie miała szansę zajść w ciążę. Jeśli już bierze coś na zbijanie a organizm szybko zareaguje na leki i będzie się starać to może zaciążyć nawet bez dupka jeszcze w tym samym cyklu co zaczęła.

[malinowa_nowa3]

Napisane przez kosta6

Ja nie robiłam tych badań przed ciążą tylko podczas badania 1trymestru, jednej dziewczynie wyszła toxo dostała leki i wszystko ok. Jeśli chcesz je zrobić to najlepiej jakby IgG wyszedł pozytywny wtedy IgM jest mało ważny

dzieki za odpowiedz
jeżeli chodzi o toxo wyniki mam takie
P/c przeciw Toxo. gondii w kl. IgM 0,06 Tv ( ujemny)
p,c przeciw Toxo. gondii w kl. IgG 36,0 lU/l (dodatni)

i teraz nie wiem czy potrzebne bedzie jakies leczenie czy nie...

[kosta6]

Napisane przez malinowa_nowa3

dzieki za odpowiedz
jeżeli chodzi o toxo wyniki mam takie
P/c przeciw Toxo. gondii w kl. IgM 0,06 Tv ( ujemny)
p,c przeciw Toxo. gondii w kl. IgG 36,0 lU/l (dodatni)

i teraz nie wiem czy potrzebne bedzie jakies leczenie czy nie...

Twój wynik oznacza że już przeszłaś toxo czyli organizm ma przeciwciała. Toxo przechodzi się raz w życiu więc już się nia nie zarazisz Nie potrzebujesz leczenia.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez kosta6

Duphaston nie ma nic do zajścia w ciąże jeśli dziewczyna ma "wysoką" tarczyce ...(wiem po sobie) jak ureguluje tarczyce i będzie brała dupka/luteine to wtedy będzie miała szansę zajść w ciążę. Jeśli już bierze coś na zbijanie a organizm szybko zareaguje na leki i będzie się starać to może zaciążyć nawet bez dupka jeszcze w tym samym cyklu co zaczęła.

Wypowiedziałam się odnośnie tego czy miałam do czynienia z duphastonem a Twoje powyższe uwagi to nie do mnie tylko do pytającej jak już coś.

[dziadzia237]

Cześć,

wczoraj zaczęłam 21 cykl starań. Duphaston brałam przez ostatnie 2 cykle i cudownie plamienia przed okresem zniknęły Mimo, że wyniki progesteronu były zawsze dobre. Poza tym bez zmian wciąż walczymy z wiatrkami:/

A jak tam u Was? Nanka co u Ciebie?, cicci zmienił Ci lekarz leki?
pozdrawiam

[nanka30]

Dziadzia237 u mnie bez zmian ciagle czekam po operacji i narazie zawieszone wszystko w czasie
Jadę na konsultacje do 2 lekarzy pod koniec lipca

[kosta6]

Co z Lea_ny? miała w środe mieć konsultacje w białymstoku.. Czekam na wieści

[Dulcebeso]

Witam, jestem nowa na forum jestesmy z mezem miesiac po slubie i planujemy dziecko to dopiero pierwszy cykl staran, za 3 dni powinnam dostac @ i mam nadzieje, ze sie nie pojawi test juz zakupilam i poczekam te 3 dni, zobaczymy. Lykam kwas foliowy, @ mam regularne, nie bralam tabletek anty. Jedyna rzecz jaka mnie troche niepokoi to moja odwieczna niska waga 48 kg i to ze mamy z mezem niezgodnosc grup krwi ( ja mam - on ma + )