Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[Kubek29]

http://melorymki.pl/plyty/


Wiecznie zapominam polecić WAm te płytę. Jest świetna!
T uwielbia. Juz po pierwszych 'nutkach' jest banan na twarzy
(Przypomniało mi sie w zwiazku z wczorajszym wyzwaniem Pani, ze nieumie śpiewać...
Tez nie umiem, te rymowanie ratują sytuacje i sobie z nimi śpiewam. Do "jedzie sobie pan, pan" obowiązkowo tańczymy )

W Empiku mozna ja dostac.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Nie no Artek jak usypia, to go przykrywam bez problemu, gorzej, jak nie śpi, a robi się zimno.
Na dworze zwykle śpi godzinę-dwie.
Ile Michaś ma drzemek?
Art dwie, jedną właśnie uskutecznia (rano śpi ok. 3-4h po przebudzeniu, czas trwania od 1,5 do 3h), druga po ok. 3-4-5h aktywności, właśnie na dworze, trwa od pół do 2 h.

[pani22ka]

Napisane przez Kubek29

Przypomniało mi sie w zwiazku z wczorajszym wyzwaniem Pani, ze nieumie śpiewać...

hehe mam zepsuty odtwarzacz. stary jak świat laptop. nie mam na czym mu puszczać
mam jedynie nagrany filmik z nim jak słucha sobie swojej ukochanej piosenki "Tylko biedronka nie ma ogonka". w ekstremalnych sytuacjach mu puszczam.
szkoda mi tego dziecka
(a mam obiecanego laptopa :/ w nagrodę jak zakupię meble do "salonu" i rolety... aż mi wstyd że tego nie robię... już 3 lata...)

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47240461]
Art dwie, jedną właśnie uskutecznia (rano śpi ok. 3-4h po przebudzeniu, czas trwania od 1,5 do 3h), druga po ok. 3-4-5h aktywności, właśnie na dworze, trwa od pół do 2 h.[/QUOTE]aaaa czyli zdarza się, że spi Ci 5 godzin???? aaaa
to już wiem dlaczego taki grzeczny
T. śpi raz. o 12ej. z długością jest różnie. od 1,5 godziny do 2,5.

[Kubek29]

Berbie,
Bardzo fajnymi kocykami na lato (i nie tylko) sa tzw. cellular blanket.
Wpisz sobie w grafikę Google, zobaczysz jak to wyglada.
Moze trafi na Twoja listę życzeń
Jest to bawełniany kocyk, z takimi "tunelami- dziurkami", przez co jest po pierwsze bardzo bezpieczny, dziecko sie nie udusi po drugie jest 'przewiewny' i sie nie zapoci.
Sa one bardzo popularne w UK.
My swoj mamy wlasnie z Anglii, ale widziałam na allegro i stacjonarnie w sklepie mothercare.

(T teraz nocą pod nim spi, mam większy rozmiar i przykrywam bo dwiema warstwami, w dzien pod bambusem LM).

[kunegunda.bis]

Perse zartujesz!!!!!!!!!!! niezle Ci Artek spi w ciagu dnia ...

Panika ja jak bym miala obiecanego laptopa to bym w mig zakupila meble . U nas tez ostatnio zepsul sie odtwarzacz a laptop sluzbowy chodzi tak jakby chcial a nie mogl, jak tylko wroce do pracy musze z tym zrobic porzadek

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

No śpi, ale ja z tych drzemek wiele nie mam, bo na pierwszej odciągam, a druga zwykle na spacerze :P No to czytam wtedy jedynie Choć dziś chyba nici, wszędzie mokro, nawet nie usiądę z książką :/



Wczoraj jechałam busem. Wsiadła babka z dzieckiem, dziecko prześliczne, ale w zachowaniu od razu zauważyłam coś dziwnego. Chłopiec był tak jakby dziwnie wycofany, spokojny. Później zobaczyłam na rączce (stał przy mnie) bransoletkę. Imię, nazwisko, data urodzenia. Mam autyzm

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

No czasami w sumie śpi 4-4,5h, ale czasami np. 2, 2,5

[kunegunda.bis]

Dziewczyny czy Wam tez z trudem przychodzi wyrzucanie/oddawanie ubran?! jak ostatnio spojrzalam ile ja mam ciuchow a w ilu nie chodze - to sie za glowe zlapalam, ale co bralam do reki - a moze to jeszcze zaloze!?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Kundzia mam to samo, a najlepsze, że w większość się już nie mieszczę, ale trzymam, bo może... sratatata. Jak tylko będę miała trochę czasu, to wywalam 3/4 szafy :/

[Kubek29]

Napisane przez kunegunda.bis

Dziewczyny czy Wam tez z trudem przychodzi wyrzucanie/oddawanie ubran?! jak ostatnio spojrzalam ile ja mam ciuchow a w ilu nie chodze - to sie za glowe zlapalam, ale co bralam do reki - a moze to jeszcze zaloze!?

Tak
Dlatego przegląd szafy czesto robie, za każdym razem out robi kilka/kilkanaście rzeczy.
Łatwiej tak, niz 'wywalić' pól szafy na raz.

[kunegunda.bis]

ufff nie jestem sama wlasnie czekam mnie taki przeglad w sierpniu, bo przeciez bede musiala sobie cos do pracy kupic, bo w wiekszosc rzeczy nie wchodze

[BERBIE]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47240787]Później zobaczyłam na rączce (stał przy mnie) bransoletkę. Imię, nazwisko, data urodzenia. Mam autyzm [/QUOTE]

Napisane przez kunegunda.bis

Dziewczyny czy Wam tez z trudem przychodzi wyrzucanie/oddawanie ubran?! jak ostatnio spojrzalam ile ja mam ciuchow a w ilu nie chodze - to sie za glowe zlapalam, ale co bralam do reki - a moze to jeszcze zaloze!?

ja też tak mam, zdejmuję z wieszaków i zamiast wyrzucą to pakuje do toreb pod nazwą "może jeszcze kiedyś włożę" i upycham w garderobie

panika dzięki za porównanie, średniak u ciebie to ten z kotwicami? myśle, że będzie najlepszy

[pani22ka]

Napisane przez kunegunda.bis

Dziewczyny czy Wam tez z trudem przychodzi wyrzucanie/oddawanie ubran?!

swoich nie oddaję/ wyrzucam. wahania mojej wagi są tak wielkie, że nie ma to sensu

Napisane przez Kubek29

Moze trafi na Twoja listę życzeń

trafił na moją
(2 przyjaciółki w ciąży )

Napisane przez kunegunda.bis

jak bym miala obiecanego laptopa to bym w mig zakupila meble

no mój chłop też tak myślał

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47240787] Choć dziś chyba nici, wszędzie mokro, nawet nie usiądę z książką :/[/QUOTE]grzeszysz

Napisane przez BERBIE

średniak u ciebie to ten z kotwicami? myśle, że będzie najlepszy

wielkość samolotów jest identyczna - też średniak.

[moni_ka.g]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47239714]Czy witaminę D mogę dawać do kaszki, czy trzeba bezpośrednio do buzi?[/QUOTE]

do buzi

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47240787]No śpi, ale ja z tych drzemek wiele nie mam, bo na pierwszej odciągam, a druga zwykle na spacerze :P No to czytam wtedy jedynie Choć dziś chyba nici, wszędzie mokro, nawet nie usiądę z książką :/[/QUOTE]

to pomyśl ile ja mam z jednej godzinnej drzemki w ciągu dnia... a wstaje 6-6.30 i zasypia po 20.. jak ma dobry dzień śpi 1,5 godz, a czasem jak wczoraj - 2 razy po 15-20 minut i to w samochodzie. wszystko robimy razem...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Monika a nie wiesz, czemu trzeba bezpośrednio? Kurde to u mnie kilka dni zmarnowane, bo pakowałam do kaszki :/
Ja w czasie drzemki też niewiele robię, bo nie chcę go budzić. Ale fakt, to chwila dla mnie...

[iza243]

Ja w czasie drzemki małego robie obiad i sprzątam.

[Kubek29]

Napisane przez pani22ka

swoich nie oddaję/ wyrzucam. wahania mojej wagi są tak wielkie, że nie ma to sensu

trafił na moją
(2 przyjaciółki w ciąży )

iak.

Tez mi sie waga czesto zmienia. Ostatnio 3 kg do przodu beznadzieja...



Fajna sprawa ten kocyk

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47242619]Monika a nie wiesz, czemu trzeba bezpośrednio? Kurde to u mnie kilka dni zmarnowane, bo pakowałam do kaszki :/
...[/QUOTE]
Tylko dlatego, ze nie wiadomo czy dziecko otrzyma pełna dawke, cześć moze zostać na ścianach butelki badz miseczki i łyżeczce.



My juz po lekarzu, dr wyglada to na potowki raczej.

Za jakis czas zrobię prowokacje i zobaczymy...
Oby potowki

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hmm to ja daję "na wierzch" tej kaszki i zwykle zaraz na początku daję łyżeczkę z tą porcją, a kaszkę zjada w całości.. Więc może nie stracone

Oby to były potówki!

[moni_ka.g]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47242619]Monika a nie wiesz, czemu trzeba bezpośrednio? Kurde to u mnie kilka dni zmarnowane, bo pakowałam do kaszki :/
Ja w czasie drzemki też niewiele robię, bo nie chcę go budzić. Ale fakt, to chwila dla mnie...[/QUOTE]

kiedyś dawałam do butelki, ale potem któryś z lekarzy kazał prosto do buzi. teraz najczęsciej robię kaszkę, mieszam i na tą łyżeczkę daję kroplę wit D, a potem normalnie karmię tą samą łyżeczką, to jedyna opcja. jak dawałam samą kroplę witaminy na innej łyżeczce to nie zlizywał tego i połowa zostawała, musiałam kombinować.

takie chwile dla siebie są jednak baaardzo cenne. mi strasznie brakuje i zawsze mam dylemat: odpoczywać? sprzątać? gotować? najczęściej odpoczywam albo robię coś po cichu, żeby go nie budzić.

Napisane przez Kubek29

Tylko dlatego, ze nie wiadomo czy dziecko otrzyma pełna dawke, cześć moze zostać na ścianach butelki badz miseczki i łyżeczce.

My juz po lekarzu, dr wyglada to na potowki raczej.

Za jakis czas zrobię prowokacje i zobaczymy...
Oby potowki

ja na łyżeczkę, nie dam bezpośrednio bo czasem za dużo mi poleci. tylko z kapsułek wyciskałam prosto do buzi.

i oby to były tylko potówki.

[iza243]

Ja mam kapsułki i daje bezpośrednio do buzi.

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47242619] u mnie kilka dni zmarnowane, bo pakowałam do kaszki :/ [/QUOTE]eee nie przesadzywuj dostał. co nie dojadł, to dostał w dawce słonecznej. akurat ostatnio słonecznego deficytu nie było

miałam raz bioaron (DHA + D3) - dodawałam do zupek, bo mnie (sic) wykręcało od woni tych kapsułek. także T. też miał 30 dni zmarnowane


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47242619]w czasie drzemki też niewiele robię, bo nie chcę go budzić. [/QUOTE]
wszystko robię z nim/przy nim. np. dziś sprzątalismy. dwa mopy suszą się na balkonie (nie wiem czy kupiłabym viledę dla dzieci spadkowa cieszy go okrutnie)
jak biorę tusz do rzęs - budzi się oczywiście konkubent uważa, że przesadzam. dwa razy tak było, trzeci raz nie spróbuję

Napisane przez Kubek29

Tez mi sie waga czesto zmienia. Ostatnio 3 kg do przodu beznadzieja...

mam znaczenie większe wahnięcia kolekcja kiecek w rozmiarze 36 miała motywować, tylko deprymuje... najgorzej, że im większy rozmiar - tym gorsze szmaty. tylko w mniejsze rozmiary "inwestuję"

i jakiś potówkowy komentarz?!

Monika, jaką wit. D dajesz teraz Jakubowi?

[BERBIE]

kubek na pewno potówki, jest przecież gorąco. dzięki za typ kocyka, aktualnie nie ma na allegro, więc Krzyś zamówił u cioci la millou.
ale poszło tez zamówienie na zyrafkę i pozytywkę.
wspominałaś że możesz coś jeszcze polecić?

panika a ty co polecasz?

iza pisałaś macie, wiem, że chcę... tylko jaką

zamówienie z listą książeczek też poszło. (Bardzo głodna gąsienica, Bardzo proste abecadło, Biedronka, Księga dźwięków, Wiosna na ulicy Czereśniowej, Jesień na ulicy Czereśniowej, Robimisie, Piłka, Gdzie idziemy?)
dodać coś jeszcze?

może ktoś jeszcze ma jakieś fajne pomysły?

moja dzidzia drugi dzień non stop przy cycy. pewnie przez gorąc. i skóra mu się łuszczy? smarować ją kremem?

[iza243]

Napisane przez BERBIE

kubek na pewno potówki, jest przecież gorąco. dzięki za typ kocyka, aktualnie nie ma na allegro, więc Krzyś zamówił u cioci la millou.
ale poszło tez zamówienie na zyrafkę i pozytywkę.
wspominałaś że możesz coś jeszcze polecić?

panika a ty co polecasz?

iza pisałaś macie, wiem, że chcę... tylko jaką

zamówienie z listą książeczek też poszło. (Bardzo głodna gąsienica, Bardzo proste abecadło, Biedronka, Księga dźwięków, Wiosna na ulicy Czereśniowej, Jesień na ulicy Czereśniowej, Robimisie, Piłka, Gdzie idziemy?)
dodać coś jeszcze?

może ktoś jeszcze ma jakieś fajne pomysły?

moja dzidzia drugi dzień non stop przy cycy. pewnie przez gorąc. i skóra mu się łuszczy? smarować ją kremem?

Polecam fisher price Rain Forest.Dominik bardzo lubi


SmarowaćJa jestem zadowolona z mleczka Nivea Baby,super nawilża skóre maluszka.

[Maga83]

Pani ja też się bałam lotu. Popelnilismy błąd na początku bo zaraz po wejściu do samolotu przypielismy go pasami. A on był zmęczony i wkurzony więc zaczął się drzec. Ale jeszcze przed startem zasnął. Spowrotem już byliśmy mądrzejsi i dopiero przed samym startem go zapielismy i jakoś wytrzymal. Była zabawa oknem, książki, jedzenie makaronu i zaczepanie koleżanki tak że myślę że też byście dali radę

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Berbie u nas się jeszcze super sprawdziła mata tiny love gigant. Zwłaszcza na leżenie w ogrodzie. No i puzzle piankowe ale to trochę na później

[krolewna1986]

witajcie
dziewczynki dużo przytyłyście w trakcie ciąży?? jak Wam idzie zrzucanie kilogramów? ja do 30 tyg przytyłam 6 kg i tyle mi spadło praktycznie od razu po cc, ale brzuch mam prawie jak w ciąży wkurza mnie, że teraz póki jestem jeszcze na urlopie mogłabym poćwiczyć, to nie można..kiedy zaczynałyście jakieś aktywności po cc??

[Kucyk_Truskawkowy]

Ja witaminę D daje do mleka. Tak mi poradziła farmaceuta. Niestety trzeba dwóch osób żeby małemu dać coś bezpośrednio do buzi (jedna na sile trzyma głowę a druga celuje) więc wole do mleka dać. Chyba że sap simplex słodki to sam dzioba nastawia.

Berbie zazdroszczę pomocy mamy. Ja nie mówię że mają się dzieckiem zajmować ale chociaż obiad podrzucić... Żywimy się kanapkami, czipsami i arbuzem (kładziemy go na blacie i łyżką wyjadamy).
Kawę która zrobiłam o 5 rano wypiłam teraz.....
Nie wyobrażam sobie diety karmiącej teraz uskuteczniać..
A pomyśl o tym co w szpitalu przechodziłam gdy mały pił moje mleko... Jadłam tylko chleb suchy i jabłka ze sloiczka gerbera.


Tż mi bardzo pomaga ale kurcze nie ma już czasu gotować. Musi ktoś na to wszystko zarobić... Zostawał juz sam z małym (byłam po sukienke na wesele, u kosmetyczki i u ginekologa

Debridat rozrobiłam w wodzie a nie do mleka tak jak dr kazała...

Uwaga uwaga! Pozbylismy się kikuta!!

I pierwsze czytanie książeczek Oczami maluszka za nami tzn wcześniej mu pokazywałam ale miał w nosie a dzisiaj się przyglądał, słuchał co mówię i wodzil wzrokiem


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[krolewna1986]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja witaminę D daje do mleka. Tak mi poradziła farmaceuta. Niestety trzeba dwóch osób żeby małemu dać coś bezpośrednio do buzi (jedna na sile trzyma głowę a druga celuje) więc wole do mleka dać. Chyba że sap simplex słodki to sam dzioba nastawia.

Berbie zazdroszczę pomocy mamy. Ja nie mówię że mają się dzieckiem zajmować ale chociaż obiad podrzucić... Żywimy się kanapkami, czipsami i arbuzem (kładziemy go na blacie i łyżką wyjadamy).
Kawę która zrobiłam o 5 rano wypiłam teraz.....
Nie wyobrażam sobie diety karmiącej teraz uskuteczniać..
A pomyśl o tym co w szpitalu przechodziłam gdy mały pił moje mleko... Jadłam tylko chleb suchy i jabłka ze sloiczka gerbera.


Tż mi bardzo pomaga ale kurcze nie ma już czasu gotować. Musi ktoś na to wszystko zarobić... Zostawał juz sam z małym (byłam po sukienke na wesele, u kosmetyczki i u ginekologa

Debridat rozrobiłam w wodzie a nie do mleka tak jak dr kazała...

Uwaga uwaga! Pozbylismy się kikuta!!

I pierwsze czytanie książeczek Oczami maluszka za nami tzn wcześniej mu pokazywałam ale miał w nosie a dzisiaj się przyglądał, słuchał co mówię i wodzil wzrokiem


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

mądry maluszek!

[BERBIE]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Tż mi bardzo pomaga ale kurcze nie ma już czasu gotować. Musi ktoś na to wszystko zarobić...

z może zamówcie obiady na jakiejś stołówce. tak robiłyśmy w pracy. nie jest to duży koszt.
mojej mamie kończy się urlop. ale od następnego tygodnia teściowa ma przywozić obiady kwestia tego co ja będę mogła jeść z tego co zrobi

Napisane przez Maga83

Berbie u nas się jeszcze super sprawdziła mata tiny love gigant. Zwłaszcza na leżenie w ogrodzie. No i puzzle piankowe ale to trochę na później

dzięki za typ. myślałam o niej
dla Olka

Napisane przez krolewna1986

witajcie
dziewczynki dużo przytyłyście w trakcie ciąży?? jak Wam idzie zrzucanie kilogramów? ja do 30 tyg przytyłam 6 kg i tyle mi spadło praktycznie od razu po cc, ale brzuch mam prawie jak w ciąży wkurza mnie, że teraz póki jestem jeszcze na urlopie mogłabym poćwiczyć, to nie można..kiedy zaczynałyście jakieś aktywności po cc??

ja 17 kg, 10 spadło, zostało 7 i nadwyżka sprzed ciąży. żeby dobrze wyglądać muszę schudnąć conajmniej 10-13 kg ale nie oszukujmy się, folgowałam sobie w ciąży.
ćwiczyć przez najbliższe tygodnie nie mam zamiaru, za bardzo się boję. tylko spacery.

[Kucyk_Truskawkowy]

Tylko mąż ma celiakie wiec z tymi obiadami na wynos to ciężko...

Mi zostało 4kg do wagi sprzed ciąży. Brzucha nie mam. Tzn taki jak zawsze na wesele ubrałam gacie modelujące i wszyscy mówili że mi widać że rodzilam 4 tygodnie wcześniej




Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[krolewna1986]

Napisane przez BERBIE

ja 17 kg, 10 spadło, zostało 7 i nadwyżka sprzed ciąży. żeby dobrze wyglądać muszę schudnąć conajmniej 10-13 kg ale nie oszukujmy się, folgowałam sobie w ciąży.
ćwiczyć przez najbliższe tygodnie nie mam zamiaru, za bardzo się boję. tylko spacery.

ja o swojej nadwyżce sprzed ciąży nie wspominam..chciałabym właśnie jakieś 10 kg zrzucić jeszcze, póki co staram się jeść 5 posiłków dziennie i spacerować, bo z ćwiczeniami też się boję i wiem, że nie można..tylko ciekawe kiedy będzie można tak ze spokojnym sumieniem coś porobić

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Mi zostało 4kg do wagi sprzed ciąży. Brzucha nie mam. Tzn taki jak zawsze na wesele ubrałam gacie modelujące i wszyscy mówili że mi widać że rodzilam 4 tygodnie wcześniej

szczęściara

[Kucyk_Truskawkowy]

Pamiętacie jak mówiłam że w życiu i nigdy pomocy nie będę chciała?
Nie wiedziałam że taki krzykacz mi się ciężki trafi..

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka