Już wychodzą ząbki nam, Mamo popatrz siedzę sam! Mamusie XI-XII 2013 r. cz. III

[CorkaCzarownic]

Napisane przez ryba91

stary watek:

Kacprowi nie zmienia sie kolor oczu

Madzik- my daemy lososia, tatnio tylko pieczonego w folii z koperkiem podaje z pieczonymi warzywami

motylek- u mnie pampersy sie nie sprawdzaja, nr to DADA


moze przed pogrzebem ten nadrobie

NEMOSEKKKKKK gdzie jestes ??

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------




wróciłam


żółtko podaje w zupce- np. szpinakowej- uwielbia!, robiłam raz budyń z zółtkiem, czasem robie zółtko plus drobno podzianabany brokuł i tak podaje ,niby taka a'la sałatka

nie płaci sie

zazdroszcze!!!!!!!


suoer słyszeć takie rzeczy!!



pepsi widziałas reklame z mikołajem >

Chyba nie

Wracam powoli na forum, te upały sprawiły, że na nic nie mieliśmy siły, zwłaszcza ja... Mam taki chlewik w pokoju swoim i Ulki... Jeszcze dopracowuje wszystko

Byłyśmy w środę na szczepieniu, Ula waży 7930 i mierzy 74 cm, czyli chude i długie to to :d niestety pani doktor powiedziała, że ma jakieś szmery na serduszku. Musimy to sprawdzić, chociaż ponoć to częste u tak małych dzieci

[motylek1007]

U naa pampersy najlepsze i niezawodne. Bylam u lekarza, zeszlo kilka godzin, jak wrocilam to dziecko dopadlo do cyca tak bylo spragnione picia heh.

Nocki u nas ok, tylko gdzie te zęby mam nadzieje ze gryz mnie nie bedzie

[domii29]

Kyte buziaki dla Natalki


Ania Frania mozemy podac sobie rece moj Jasko tez ostatnio strasznie marudny :/


Corka trzymam kciuki za Ulkowe serduszko, mam nadzieje ze to nic powaznego.


Ryba


Dzien dobry
Moje dziecko wlasnie padlo wiec mam chwile na forum... Mam albo zlamanego palca u nogi albo tylko mocno ubitego ale na noge nie moge za bardzo stawac a jak juz staje to kazdy krok sprawia mi okropny bol. Nie mam pojecia jak ja sobie poradze z Jaskiem ktory domaga sie noszenia. Poza tym za tydzien mamy wesele, mialam isc w balerinkach zeby mi bylo wygodniej z Jasiem na rekach teraz bede musiala pojsc w klapkach bo nic innego na ta spuchnieta, bolaca noge nie wloze albo w ogole nie pojde...

Poza tym zaklepalismy sobie urlop na 8.08 juz sie doczekac nie moge

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Lilith, Domi- witajcie!!

Napisane przez lineczka1989

moja się właśnie obudziła


ile drzemek w ciągu dnia mają Wasze dzieciaczki? i o której mniej więcej chodzą spać na noc?

róznie pierwza ok 1,5h po nocy, 30 minut trwa. kolejna ok 12-13tej i tez do 30 minut, potem ok 14-15 taka 20 minutowa i o 17tej kłade na siłe, a raczej staram się i to na 30 minut. Jak o 15tej ma drzemkę a później nic to o 19tej mam masakre... :/

Napisane przez Madzik 89

Witam

i dla reszty świętujących miesięcznice mój za 10 dni skończy 8

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------


Mi się dziś pierwszy raz udało zrobić skalpel Ewki do samego końca, a robiłam podchody od 4 miesiąca po porodzie Jestem bohaterem w swoim domu

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

U mnie dzisiaj festiwal disco polo przejadę się z małym na karuzeli jakiejś dla maluchów a na całą niedzielę śmigamy nad morze 70 km do Mielna mamy więc rzut beretem

Dziewczyny co myślicie o jajecznicy na parze albo masełku dla malucha?? Mój już kosztował białka i tak się zastanawiam czy nie dać mu spróbować ??

jq bym dała wg nowego schematu zywienia daje sie całe jajo

Napisane przez Kabriela

Bardzo dziękuję. To w sumie muszę spróbować. Bardzo dobry pomysł z tymi przecierami.
A jak tam wekowanie dla dzieci warzywek, jarzynek i innych...ktoś już spróbował?

ja wekuje zupy, dania, owoce
wekuje sie tak samo, tyle ze inne jedzenie

Napisane przez Ania_Frania1

Młoda zasnela więc mam chwilę. Beatka byliśmy w Kazimierzu Dolnym. Spacerowalusmy głównie, była też wycieczka do Naleczowa.

Poza tym cały czas cwiczymy, raz w tygodniu przychodzi rehabilitantka. Misia nadal nie chce sie przewracac ale wg pani zrobiła duże postępy.
Od paru nocy budzi sie po dwa trzy razy z płaczem, podejrzewam zeby bo dziasla są zaczerwienione. Poza tym wszystko wściekłe gryzie a zwłaszcza kocyk i pluszowe zabawki ewentualnie miękkie gryzaki. Smaruje Dentinoxem i po chwili sie uspokaja.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Dziewczyny mam pytanie: kiedy chcecie odsomokowac dzieci? U nas smok jest do zasypiania, jeżeli nie zasnie przy piersi to wtedy kładę ją do lozeczka i musi być smok bo innaczej jest mega ryk. Czasem w nocy jeżeli sama nie może sie uspokoić po przebudzeniu. I tak sie zastanawiam kiedy jej tego smoka zabrać ale widzę że teraz jest jeszcze na to za wcześnie. Z drugiej strony boję sie że im później tym będzie ciężej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

narazie nie ma mozliwosci odsmokować, Kacper jest tak przyzwyczajony ze mógłby miec ciagle smoka..

Napisane przez Ania_Frania1

Hej hej,
My już od 7.15 na nogach za wcześnie jak dla mnie
Ryba jesteś jak brzuszek Kacperka ?
U nas Dady to byla kompletna klapa- kupy wylatywaly góra. Nr 1 dla nas to zielone pampery na drugim miejscu babydream fun & fit.

Kyte kiedy te 8 miesięcy minęły... Ale ten czas leci. Zdrowka dla was. U nas katar trwał ok tygodnia. Z tymże pod koniec był już bardzo mały, taki niezapychajacy noska. Wyciagalam jej ostatniej bo frida nie dawala rady.

Ale mój dziec dziś marudny retyy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hej wydaje mi sie ze lepiej, ale to niesrawione jedzenie mnie zastanawia, juz dziabie jak najmniejze, ale i tak w kupie pełno ziemniaków, szpinak, łosoś.. no a papek nie chce...

[Madzik 89]

Jest Rybka jest Domi, no pięknie
Witam
Dziś zrobię młodemu w końcu tą jajecznicę na masełku z koperkiem, ale ona ma być lekko ścięta czy tak na sztywno żeby nie było żadnych glutów?
Kurczę, mam wiśnie mam agrest i nie wiem co z tym zrobić do słoików żeby mały zimą mógł sobie to szamać. Może po prostu zamrozić?

[ryba91]

Napisane przez Madzik 89

Jest Rybka jest Domi, no pięknie
Witam
Dziś zrobię młodemu w końcu tą jajecznicę na masełku z koperkiem, ale ona ma być lekko ścięta czy tak na sztywno żeby nie było żadnych glutów?
Kurczę, mam wiśnie mam agrest i nie wiem co z tym zrobić do słoików żeby mały zimą mógł sobie to szamać. Może po prostu zamrozić?

scieta
mrozic :P ja bym mrozila

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Córko to kuknij se tą reklame

ależpogoda ;/ leje i zimno.

Dzwoniłam do pracodawcy mojego poprzedniego i nie ma dla mnie miejsca narazie w pracy choć warunki kiepskie zarobki niskie to chciałam pójść, a wczeniej cos negocować, troche u niego wczesniej pracowałam..

[Madzik 89]

Ryba a u mnie taka pogoda :P (wieczorem usunę)
a co do pracy to szkoda mieć nawet najniższą a nie mieć to wielka różnica choć mam nadzieję że miejsce się znajdzie

[ryba91]

Napisane przez Madzik 89

Ryba a u mnie taka pogoda :P (wieczorem usunę)
a co do pracy to szkoda mieć nawet najniższą a nie mieć to wielka różnica choć mam nadzieję że miejsce się znajdzie

Widać ze daleko mieszkasz ode mnie
Alex

szkoda ale szukam juz czegosinnego

[Madzik 89]

Napisane przez ryba91

Widać ze daleko mieszkasz ode mnie
Alex

szkoda ale szukam juz czegosinnego

No ja to tak między Piłą a Koszalinem mieszkam ale już się jakieś chmury zbierają

[kyte]

ehhh...zapodajcie mi dziś jakieś siły albo cuuuuś....

córko trzymam mocno kciuki za Ulesiowe serduszko!

Napisane przez Madzik 89

Ryba a u mnie taka pogoda :P (wieczorem usunę)
a co do pracy to szkoda mieć nawet najniższą a nie mieć to wielka różnica choć mam nadzieję że miejsce się znajdzie

Aaale przystojniak!!
Cieszę się że jest tu mama z moich regionów
Rybko nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!! Wierzę że dzięki temu znajdziesz super pracę, z której będziesz bardziej zadowolona!
Jak robisz zupkę szpinakową?

AAle była zielona kupa Mam nadzieję że to na zęby a nie na coś innego

[magda_zp]

Napisane przez CorkaCzarownic

Byłyśmy w środę na szczepieniu, Ula waży 7930 i mierzy 74 cm, czyli chude i długie to to :d niestety pani doktor powiedziała, że ma jakieś szmery na serduszku. Musimy to sprawdzić, chociaż ponoć to częste u tak małych dzieci

Sprawdzic trzeba, ale rzeczywiście te szmery teraz często są, u mnie w rodzinie na 4 urodzonych dzieci, troje miało szmery i z tego "wyrosły" czyli nic poważnego

Ja właśnie wróciłam z szybkich zakupów dla Małego, wyrósł nam ze wszystkich pajaców, body, więc musiałam mu kupic nowe, na szczęście w smyku przeceny (tam wychodzą najkorzystniej z tego co widziałam), 3pak body 25 zł, 3pak pajaców 50 zł - to jakby ktoś też potrzebował.

Ryba jak wekujesz? Wkładasz gorące i odwracasz czy pasteryzujesz jeszcze? Mięsne też wekujesz? No i przepis na zupkę szpinakową mnie też interesuje ze mnie kuchenna niedołęga, więc każdy przepis jest ważny

zaraz śmigam do rzecznika praw konsumenta po pomoc, reklamowałam kiedyś laptop, wymienili mi matryce na nową teraz mi znowu padła (dokładnie to samo się dzieje), a oni nie chcą jej znowu naprawic, bo oni po wymianie gwarantują tylko 3 miesiące, prawdopodobnie nic z nimi nie ugram przez "błędy formalne", bo normalnie powinna byc gwarancja od nowa 2 lata na tą częśc, na wszystkim się trzeba znac...

[CorkaCzarownic]

Napisane przez magda_zp

Sprawdzic trzeba, ale rzeczywiście te szmery teraz często są, u mnie w rodzinie na 4 urodzonych dzieci, troje miało szmery i z tego "wyrosły" czyli nic poważnego

Ja właśnie wróciłam z szybkich zakupów dla Małego, wyrósł nam ze wszystkich pajaców, body, więc musiałam mu kupic nowe, na szczęście w smyku przeceny (tam wychodzą najkorzystniej z tego co widziałam), 3pak body 25 zł, 3pak pajaców 50 zł - to jakby ktoś też potrzebował.

Ryba jak wekujesz? Wkładasz gorące i odwracasz czy pasteryzujesz jeszcze? Mięsne też wekujesz? No i przepis na zupkę szpinakową mnie też interesuje ze mnie kuchenna niedołęga, więc każdy przepis jest ważny

zaraz śmigam do rzecznika praw konsumenta po pomoc, reklamowałam kiedyś laptop, wymienili mi matryce na nową teraz mi znowu padła (dokładnie to samo się dzieje), a oni nie chcą jej znowu naprawic, bo oni po wymianie gwarantują tylko 3 miesiące, prawdopodobnie nic z nimi nie ugram przez "błędy formalne", bo normalnie powinna byc gwarancja od nowa 2 lata na tą częśc, na wszystkim się trzeba znac...

pocieszyłaś mnie, dzięki

Ja mam tylko ubrań dla małej, że masakra teraz przy tych problemach finansowych wszyscy znoszą ubrania. mam chyba z 5 kurtek

[lineczka1989]

Napisane przez magda_zp

Sprawdzic trzeba, ale rzeczywiście te szmery teraz często są, u mnie w rodzinie na 4 urodzonych dzieci, troje miało szmery i z tego "wyrosły" czyli nic poważnego

Ja właśnie wróciłam z szybkich zakupów dla Małego, wyrósł nam ze wszystkich pajaców, body, więc musiałam mu kupic nowe, na szczęście w smyku przeceny (tam wychodzą najkorzystniej z tego co widziałam), 3pak body 25 zł, 3pak pajaców 50 zł - to jakby ktoś też potrzebował.

Ryba jak wekujesz? Wkładasz gorące i odwracasz czy pasteryzujesz jeszcze? Mięsne też wekujesz? No i przepis na zupkę szpinakową mnie też interesuje ze mnie kuchenna niedołęga, więc każdy przepis jest ważny

zaraz śmigam do rzecznika praw konsumenta po pomoc, reklamowałam kiedyś laptop, wymienili mi matryce na nową teraz mi znowu padła (dokładnie to samo się dzieje), a oni nie chcą jej znowu naprawic, bo oni po wymianie gwarantują tylko 3 miesiące, prawdopodobnie nic z nimi nie ugram przez "błędy formalne", bo normalnie powinna byc gwarancja od nowa 2 lata na tą częśc, na wszystkim się trzeba znac...

ja też ostatnio robiłąm zakupy w Smyku z tym że online
może jakoś uda się wywalczyć z tą gwarancją

Napisane przez CorkaCzarownic

pocieszyłaś mnie, dzięki

Ja mam tylko ubrań dla małej, że masakra teraz przy tych problemach finansowych wszyscy znoszą ubrania. mam chyba z 5 kurtek

fajnie, przynajmniej nie musisz się martwić o ubranka


heja!
już wiem dlaczego Nelka miała problemy ostatnimi czasy z usypianiem przez gorąco usypianie jej to była katorga a dzisiaj chłodniej i usypianie nie trwało dłużej niż 5 minut

[CorkaCzarownic]

Napisane przez lineczka1989

ja też ostatnio robiłąm zakupy w Smyku z tym że online
może jakoś uda się wywalczyć z tą gwarancją

fajnie, przynajmniej nie musisz się martwić o ubranka


heja!
już wiem dlaczego Nelka miała problemy ostatnimi czasy z usypianiem przez gorąco usypianie jej to była katorga a dzisiaj chłodniej i usypianie nie trwało dłużej niż 5 minut

u nas identycznie, dzisiaj zasnęła z butlą. Nawet nie dopiła do końca

[89Beatka]

aaaaaaa nie mam dziś cierpliwosci do Smoczycy. Na nic nie może się zdecydować i spać też nie chce. Do tego nauczyłą się szczypać, raczej nie wie o co chodzi ale szczypie,jestem cała w plamach
Wogóle to okres mam mieć, i wszystko mnie denerwuje

[kyte]

Napisane przez 89Beatka

aaaaaaa nie mam dziś cierpliwosci do Smoczycy. Na nic nie może się zdecydować i spać też nie chce. Do tego nauczyłą się szczypać, raczej nie wie o co chodzi ale szczypie,jestem cała w plamach
Wogóle to okres mam mieć, i wszystko mnie denerwuje

To łączę się w bólu

[ryba91]

Napisane przez kyte

ehhh...zapodajcie mi dziś jakieś siły albo cuuuuś....

córko trzymam mocno kciuki za Ulesiowe serduszko!


Aaale przystojniak!!
Cieszę się że jest tu mama z moich regionów
Rybko nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!! Wierzę że dzięki temu znajdziesz super pracę, z której będziesz bardziej zadowolona!
Jak robisz zupkę szpinakową?

AAle była zielona kupa Mam nadzieję że to na zęby a nie na coś innego

wazne zebym znalazła

Napisane przez magda_zp

Sprawdzic trzeba, ale rzeczywiście te szmery teraz często są, u mnie w rodzinie na 4 urodzonych dzieci, troje miało szmery i z tego "wyrosły" czyli nic poważnego

Ja właśnie wróciłam z szybkich zakupów dla Małego, wyrósł nam ze wszystkich pajaców, body, więc musiałam mu kupic nowe, na szczęście w smyku przeceny (tam wychodzą najkorzystniej z tego co widziałam), 3pak body 25 zł, 3pak pajaców 50 zł - to jakby ktoś też potrzebował.

Ryba jak wekujesz? Wkładasz gorące i odwracasz czy pasteryzujesz jeszcze? Mięsne też wekujesz? No i przepis na zupkę szpinakową mnie też interesuje ze mnie kuchenna niedołęga, więc każdy przepis jest ważny

zaraz śmigam do rzecznika praw konsumenta po pomoc, reklamowałam kiedyś laptop, wymienili mi matryce na nową teraz mi znowu padła (dokładnie to samo się dzieje), a oni nie chcą jej znowu naprawic, bo oni po wymianie gwarantują tylko 3 miesiące, prawdopodobnie nic z nimi nie ugram przez "błędy formalne", bo normalnie powinna byc gwarancja od nowa 2 lata na tą częśc, na wszystkim się trzeba znac...

alezy co wekuje, warzywa- goracy[wyparzony] słoiki gorace wlewam, odwracam i juz. z mieem dodatkowo gotuje słoiki już wypełnione, z miesem robie 2 razy, nie wiem czy ten drugi raz cos daje ale tak obie wmówiłam <hahaha>

Napisane przez CorkaCzarownic

pocieszyłaś mnie, dzięki

Ja mam tylko ubrań dla małej, że masakra teraz przy tych problemach finansowych wszyscy znoszą ubrania. mam chyba z 5 kurtek

hahah podziel sie bo ja mam małooo .;d ale niebawem siostra z Belgii przyjeżdza a u niej są wyprze teraz do -70% i wiem ze na bank obkupi mi do zimy małego, lubie jej wyprzedaże bo np. body które uwielbiam- długie ale zczupłe a nie szerokie jak te co miałam np. ze smyka kwadraciaki normalnie, są za groszę, maks 1 €



Zupkę robię tak

w rondelku wlewam wody- WSZYSTKO ZALEZY NA ILE DNI ROBIE
i jak robie na mięsku to wrzucam- np. kawałek indyczka, gotuje a wmiedzyczasie kroję w drobną kostkę marchewke i pietruche- ja marchewki malutko, bo nie mozemy za duzo i za czesto, ale jak robie dla ebie to daje duzą marchewkę., dodaje czasem seler ale mało, bo on ma taki specyficzny smak. No i jak juz dochodzą te warzywa to dodaje pokrojone ziemniaczki, tez drobna kostka, moze 1x1 cm:P oczywiscie nie odmierzam ;p i jak sie tak z 8 minut pogotują, zalezy jaki płomien, mi na indukcji jakos szybko sie gotuje , no to wrzucam zamrozone kostki szpinaku- srednio 3 kostki ale chyba kostka koscte nie równa. no i jak juz dojdzie to dodaje "3 ziarewnka soli" czyli odrobinke . no i osobno gotuje jajo idaje ino zoltko.

[89Beatka]

Napisane przez kyte

To łączę się w bólu

dobrze że dzień się kończy aaaaaaaaaaaaa i okresowo u mnie jak w zegarku

JAk Lwia wkońcu uśnie to zamierzam sobie pazury wymalować

Rybaaaaaaaaaaa znajdziesz coś ja tez przed tym dylematem stoję

[kyte]

Napisane przez ryba91

wazne zebym znalazła


alezy co wekuje, warzywa- goracy[wyparzony] słoiki gorace wlewam, odwracam i juz. z mieem dodatkowo gotuje słoiki już wypełnione, z miesem robie 2 razy, nie wiem czy ten drugi raz cos daje ale tak obie wmówiłam <hahaha>



hahah podziel sie bo ja mam małooo .;d ale niebawem siostra z Belgii przyjeżdza a u niej są wyprze teraz do -70% i wiem ze na bank obkupi mi do zimy małego, lubie jej wyprzedaże bo np. body które uwielbiam- długie ale zczupłe a nie szerokie jak te co miałam np. ze smyka kwadraciaki normalnie, są za groszę, maks 1 €



Zupkę robię tak

w rondelku wlewam wody- WSZYSTKO ZALEZY NA ILE DNI ROBIE
i jak robie na mięsku to wrzucam- np. kawałek indyczka, gotuje a wmiedzyczasie kroję w drobną kostkę marchewke i pietruche- ja marchewki malutko, bo nie mozemy za duzo i za czesto, ale jak robie dla ebie to daje duzą marchewkę., dodaje czasem seler ale mało, bo on ma taki specyficzny smak. No i jak juz dochodzą te warzywa to dodaje pokrojone ziemniaczki, tez drobna kostka, moze 1x1 cm:P oczywiscie nie odmierzam ;p i jak sie tak z 8 minut pogotują, zalezy jaki płomien, mi na indukcji jakos szybko sie gotuje , no to wrzucam zamrozone kostki szpinaku- srednio 3 kostki ale chyba kostka koscte nie równa. no i jak juz dojdzie to dodaje "3 ziarewnka soli" czyli odrobinke . no i osobno gotuje jajo idaje ino zoltko.

Sama jestem ciekawa jak to makujeZa szpinakiem kiedyś nie przepadałam,a teraz go wcinam, muszę sie przełamać i spróbować zrobić zupkę Dzięki za przepis

Napisane przez 89Beatka

dobrze że dzień się kończy aaaaaaaaaaaaa i okresowo u mnie jak w zegarku

JAk Lwia wkońcu uśnie to zamierzam sobie pazury wymalować

Rybaaaaaaaaaaa znajdziesz coś ja tez przed tym dylematem stoję

No u mnie też jak w zegarku, równo w urodziny Natalki -co 10 każdego miesiąca jak narazie
Dziewczyny trzymam za Was i za znalezienie pracy.

Dzikuję za gratki

ps. która jutro wpada na ciacho z truskawkami?

[motylek1007]

Czy to normalne, ze jak dziecko polknie kawalek warzywka i go nie pogryzie to wyjdzie w calosci w kupie?

Lenia dzis mam

[kyte]

Napisane przez motylek1007

Czy to normalne, ze jak dziecko polknie kawalek warzywka i go nie pogryzie to wyjdzie w calosci w kupie?

Lenia dzis mam

bo nie zdąży się strawić...czy jakoś tak

[motylek1007]

To ufffff

[ryba91]

Napisane przez motylek1007

Czy to normalne, ze jak dziecko polknie kawalek warzywka i go nie pogryzie to wyjdzie w calosci w kupie?

Lenia dzis mam

taaa...
ja mam zawsze najpierw obiad na miseczce a potem w kupce, Kacper chyba wg nie gryzie.. :/

a powiedzcie mi z tego nestrawienia to mogą byc jakies problemy??

[lineczka1989]

Napisane przez motylek1007

Czy to normalne, ze jak dziecko polknie kawalek warzywka i go nie pogryzie to wyjdzie w calosci w kupie?

Lenia dzis mam

Tak, bo nie trawi wszystkiego

Napisane przez ryba91

taaa...
ja mam zawsze najpierw obiad na miseczce a potem w kupce, Kacper chyba wg nie gryzie.. :/

a powiedzcie mi z tego nestrawienia to mogą byc jakies problemy??

wydaje mi się że nie, to chyba taki etap :P

Dzień dobry wieczór
Ale mnie głowa nachrzania że szok :O
Mam wrażenie że dzisiaj piątek jest a tu dopiero będzie ale za 15 minut :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[motylek1007]

Napisane przez ryba91

taaa...
ja mam zawsze najpierw obiad na miseczce a potem w kupce, Kacper chyba wg nie gryzie.. :/

mojemu też gryzienie nie idzie za bardzo, może jak w koncu pojawi sie jakiś ząbek to będzie łatwiej
odruch gryzienia ma, ale jak siedzi w spacerówce, przy obiedzie tak nie bardzo mu wychodzi

u nas dziś chłodniej ale mam full roboty, bo jutro impreza rodzinna

w nocy jadł tylko 1x, szokująco mało

myślicie ze mogę mu już robić sama kisiel? ma 7 m-cy

[kOmorowska]

Witam się piątkowo
Byłyśmy wczoraj na szczepieniu, Natalka tylko raz zapłakała. Kolejne 30 grudnia. Natalia wazy 7600 i ma 69 cm. Wg pani doktor waga idealna jak dziecko urodzone w terminie Dostaliśmy żelazo na receptę w syropku mam nadzieje, że będzie się lepiej wchłaniało niż poprzednie (po actiferolu fe start zaczęła ulewać-a normalnie to bardzo rzadko zdarzyło się, że ulało jej się po jedzeniu a przy actiferolu start to za każdym razem). A i mamy się zgłosić na wizytę profilaktyczną jak mała skończy 9 miesięcy.
Zrobię sobie chyba kawkę bom dziś nie do życia

[89Beatka]

Napisane przez kOmorowska

Witam się piątkowo
Byłyśmy wczoraj na szczepieniu, Natalka tylko raz zapłakała. Kolejne 30 grudnia. Natalia wazy 7600 i ma 69 cm. Wg pani doktor waga idealna jak dziecko urodzone w terminie Dostaliśmy żelazo na receptę w syropku mam nadzieje, że będzie się lepiej wchłaniało niż poprzednie (po actiferolu fe start zaczęła ulewać-a normalnie to bardzo rzadko zdarzyło się, że ulało jej się po jedzeniu a przy actiferolu start to za każdym razem). A i mamy się zgłosić na wizytę profilaktyczną jak mała skończy 9 miesięcy.
Zrobię sobie chyba kawkę bom dziś nie do życia

a tak się martwiłaś Natalką a ona nadgoniła Liwia też tak miała piękna waga i długość


Ja teraz sprztam, później musze obaid gotowac, chiałam pojechac na miasto rowerem bo do apteki musze skoczyć ale mojego brata poszczykło i nie może Liwencji podnosić a miał z nią zostać. Najwyzej pojadę później z Liwią.

[ryba91]

Napisane przez motylek1007

mojemu też gryzienie nie idzie za bardzo, może jak w koncu pojawi sie jakiś ząbek to będzie łatwiej
odruch gryzienia ma, ale jak siedzi w spacerówce, przy obiedzie tak nie bardzo mu wychodzi

u nas dziś chłodniej ale mam full roboty, bo jutro impreza rodzinna

w nocy jadł tylko 1x, szokująco mało

myślicie ze mogę mu już robić sama kisiel? ma 7 m-cy

a moj zeby ma ...
mozez;d

Napisane przez kOmorowska

Witam się piątkowo
Byłyśmy wczoraj na szczepieniu, Natalka tylko raz zapłakała. Kolejne 30 grudnia. Natalia wazy 7600 i ma 69 cm. Wg pani doktor waga idealna jak dziecko urodzone w terminie Dostaliśmy żelazo na receptę w syropku mam nadzieje, że będzie się lepiej wchłaniało niż poprzednie (po actiferolu fe start zaczęła ulewać-a normalnie to bardzo rzadko zdarzyło się, że ulało jej się po jedzeniu a przy actiferolu start to za każdym razem). A i mamy się zgłosić na wizytę profilaktyczną jak mała skończy 9 miesięcy.
Zrobię sobie chyba kawkę bom dziś nie do życia

sliczna waga !! oby syrop okazal sielepszy

[motylek1007]

nie ma zębów, sprawdziłam palcem też łudziłam sie ze ma, skoro tak umie w powietrzu "gryź" ale gdzie tam, nic, zero

[domii29]

Czesc
Tak sie zastanawiam bo ktoras z Was pisala ze ma po skonczonych 9 miesiacach z dzieciaczkiem isc na wizyte profilaktyczna... czy wszystkie na takiej wizycie z dziecmi bylyscie ? Bo ja nie bylam bo mi nic takiego pani doktor nie mowila i teraz zglupialam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.