Push upy a zniekształcenie piersi

[Śniegowa]

Napisane przez Doris1981

Jak założysz stanik, to wszystko mega dokładnie wygarnij ręką (tak mega mega), pochyl się, potem wyprostuj się, odczekaj moment, znowu się pochyl i wyprostuj, obejrzyj z każdej strony, popraw ramiączka jeśli trzeba. Niech pani Ci wtedy nie robi za uchem ochów i achów, tylko to jest chwila dla Ciebie. Potem możesz ją zapytać o zdanie, czy zadać inne pytania. Przymierz kilka różnych rozmiarów (nawet miseczkę F, dla porównania). Potem wróć do stanika, który wydawał Ci się najbardziej odpowiedni. Znowu wygarnięcie i wyprostowanie. Zwróć uwagę, czy nie jest na styk, dla porównania przymierz większą miseczkę. Z czasem zaczniesz mieć wyczucie, że np. przez chwile miska wydaje się ciut za duża, ale będziesz wiedziała że dzień-dwa noszenia i piersi się do niej ładnie "naleją". Ja nieraz kupiłam miseczkę niby dobrą, a kilka dni noszenia i ups, już za mała. Cycek musi mieć miejsce, swoją przestrzeń życiową, a nie że ktoś mu założy miskę na zasadzie "przesłona na oczy".

Warto jeszcze w przymierzalni podskoczyć kilka razy i podnieść łapki w górę, sprawdzić czy się nie przemieszcza.

[Margot45]

Ale Tobie chodzi o jej samopoczucie czy o własną wygodę (i własny portfel)?

[201803290936]

Napisane przez takasobie93

Trochę się boję tam jechać bo jak zadzwoniłam z tą informacją że mam wątpliwości to była już mniej miła .

Niech se będzie, nie jej cycki.

Acha, i mierz stanik zarówno "na goło", jak i sprawdź jak wygląda przykryty bluzką / koszulką (weź jakąś prostą, najlepiej bez wzorów). Czasami z przodu ładny dekolt się robi, a jak się spojrzy z boku, w bluzce, to piersi przypłaszczone.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez Śniegowa

Warto jeszcze w przymierzalni podskoczyć kilka razy i podnieść łapki w górę, sprawdzić czy się nie przemieszcza.

O tak, dzięki za przypomnienie.

[201605161006]

A z tym obwodem ma być tak, że ma być taki ciasny?

[Śniegowa]

Napisane przez takasobie93

Trochę się boję tam jechać bo jak zadzwoniłam z tą informacją że mam wątpliwości to była już mniej miła .

Trochę zdrowego egoizmu

Napisane przez Doris1981

Niech se będzie, nie jej cycki.

Acha, i mierz stanik zarówno "na goło", jak i sprawdź jak wygląda przykryty bluzką / koszulką (weź jakąś prostą, najlepiej bez wzorów). Czasami z przodu ładny dekolt się robi, a jak się spojrzy z boku, w bluzce, to piersi przypłaszczone.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------



O tak, dzięki za przypomnienie.

o toto!


To też istotne

Nie ma sprawy

Napisane przez takasobie93

A z tym obwodem ma być tak, że ma być taki ciasny?

Dość, ale tak byś mogła oddychać
Na początku może być nieco ciasno, bo nie przywykłaś

[201803290936]

Napisane przez takasobie93

A z tym obwodem ma być tak, że ma być taki ciasny?

Musisz go czuć, ale oczywiście nie chodzi o to, abyś miała krwawe ślady. Obwody też wypróbuj różne. Chodzi o to, aby - gdy podnosisz łapki w górę - obwód nie jechał jak winda na 10 piętro, tylko zostawał w miarę w miejscu. Daj sobie czas. Pani Ci nie musi asystować. Spędzisz z 30-40 minut w węższym obwodzie i jak zmierzysz stary stanik, to na bank pomyślisz "ale luźno, brrr". Na początek zejdź z te 5 cm w dół. Ale przymierz i 10 w dół, dla porównania. Tak, jak mówię: pani nie musi siedzieć przy Tobie.

Nabrałam ochoty na kupienie sobie nowego stanika. Ostatnio jadę na kupionych na Allegro, bo mi kasy szkoda, ale chyba se fundnę nowy. Tym bardziej, że w pobliżu mam sklep, gdzie podobno mają pełną rozmiarówkę.

[201605161006]

Czyli mam wypróbować 70 D, 65 E tak? Poskakać w nim, podnieść ręce, schylić się, zobaczyć czy jest ciasny.

A mam testować na zapięciu na maksa, czy na średnim czy najluźniejszym?

[Śniegowa]

Napisane przez takasobie93

Czyli mam wypróbować 70 D, 65 E tak? Poskakać w nim, podnieść ręce, schylić się, zobaczyć czy jest ciasny.

A mam testować na zapięciu na maksa, czy na średnim czy najluźniejszym?

70D, 70E, 65 E 65F, ale pewnie te uznasz za zbyt ścisłe.
Pamiętaj o wygarnięciu (obejrzyj dokładnie ten filmik o zakładaniu który wstawiłam wcześniej)

Zapinasz na najluźniejsze, tak by mieć potem margines

[201803290936]

Napisane przez takasobie93

Czyli mam wypróbować 70 D, 65 E tak? Poskakać w nim, podnieść ręce, schylić się, zobaczyć czy jest ciasny.

A mam testować na zapięciu na maksa, czy na średnim czy najluźniejszym?

Na najluźniejszym masz mieć ciasnawo - dzięki temu z czasem, jak stanik się rozciągnie, będziesz mogła przejść na środkowe i najmniejsze - starczy na dłużej.

[Śniegowa]

I na początku może się okazać, że coś gniecie. Troszkę jak buty- trzeba przywyknąć.
Absolutnie nie powinien ranić. Choć przyznam, ze mnie kiedyś załatwił w upał mój ulubiony. Zawsze był super , a jednego dnia łups i otarcie

[201605161006]

Dzięki . To idę. Potem dam znać.

[201605161428]

Tez to przezywalam Moja pierwsza wizyta u braffciarki i stanik - 60D. Za maly i za waski. Dostalam fobi stanikowej po tym dramacie. Potem glupia kupowalam w sieciowkach 80C o wydawalo mi sie, ze tak super bo moge oddychac i piersi scisniete jak na filmach O-o W koncu potrzebowalam porzadny stanik i mama zabrala mnie do Dali. I dopasowaly mi 70F, uczciwie mowiac, ze spokojnie moge 65G, ale jesli musze sie po 80 przyzwyczaic to nie ma co sie katowac. I to byl strzal w dzisiatke. Powoli sie przekonuje, ze moze i 65 kupie Panie super mile nie byly, ale obie profesjonalne, bardzo grzeczne, po prostu nie nadskakiwaly z tekstami "oh jak pieknie lezy", "a ten taki sliczny mamy" etc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201605161006]

Już wróciłam. Jestem niestety zawiedziona zachowaniem sprzedawczyni. Dzisiaj była jeszcze druga. W każdym razie już na wstępie mi powiedziały, że mi nic nie wymienią ani nie przyjmą zwrotu, chyba, że:
- stanik był źle dobrany
- mam metkę

Jak się dowiedziały że mam metkę (odciętą z tego plastikowego kawałka, ale mam), to powiedziały że bez tego plastikowego nie przyjmą bo kto będzie chciał taki stanik bez przypiętej metki?

Jak mnie zapytała w czym widzę problem to powiedziałam że dowiedziałam się na forum, że fiszbina powinna sięgać do połowy pachy, wtedy ta pierwsza co mi wczoraj sprzedała mówiła że to nieprawda, że ona akurat tak ma bo musi (chyba chodziło jej o to że ma bardzo dużą nadwagę bo faktycznie ma), a ta druga że pewnie mi radziły jakieś dziewczyny co czytają różne głupoty w gazetach, a to jest dopiero pół prawdy.

Jeszcze mi dały przymierzyć to 70D (przynajmniej tak mówiły, że to jest 70D) i było lekko ciasnawe chociaż pewnie po ponoszeniu i praniu byłoby w sam raz, ale obie stwierdziły że jest mi złe i że nie mogę tego brać. Jeszcze jak przymierzałam to 70D i chciałam poprawić sobie w obwodzie to ta pierwsza, ta co wczoraj mi sprzedała niemal krzyczącym głosem wydała z siebie (parafrazuję nie pamiętam jak dokładnie powiedziała): gdzie Ty z tym PAZUREM (właśnie - powiedziała pazurem)! A paznokcie mam takie: http://4.bp.blogspot.com/-x0S0tB0xK4...00/likobon.jpg (sorki, to jest fotka z mojego bloga, chodzi o to że po prostu mam krótkie schludne paznokcie a nie jakieś zapuszczone czy tipsy).

Ogólnie ta co wczoraj mi sprzedała była bardzo niemiła a ta druga tylko starała się poprawić wizerunek sklepu po tamtej i była miła. Tak czy siak wróciłam z tym stanikiem co wczoraj kupiłam i tyle.

[Śniegowa]

Napisane przez takasobie93

Już wróciłam. Jestem niestety zawiedziona zachowaniem sprzedawczyni. Dzisiaj była jeszcze druga. W każdym razie już na wstępie mi powiedziały, że mi nic nie wymienią ani nie przyjmą zwrotu, chyba, że:
- stanik był źle dobrany
- mam metkę

Jak się dowiedziały że mam metkę (odciętą z tego plastikowego kawałka, ale mam), to powiedziały że bez tego plastikowego nie przyjmą bo kto będzie chciał taki stanik bez przypiętej metki?

Jak mnie zapytała w czym widzę problem to powiedziałam że dowiedziałam się na forum, że fiszbina powinna sięgać do połowy pachy, wtedy ta pierwsza co mi wczoraj sprzedała mówiła że to nieprawda, że ona akurat tak ma bo musi (chyba chodziło jej o to że ma bardzo dużą nadwagę bo faktycznie ma), a ta druga że pewnie mi radziły jakieś dziewczyny co czytają różne głupoty w gazetach, a to jest dopiero pół prawdy.

Jeszcze mi dały przymierzyć to 70D (przynajmniej tak mówiły, że to jest 70D) i było lekko ciasnawe chociaż pewnie po ponoszeniu i praniu byłoby w sam raz, ale obie stwierdziły że jest mi złe i że nie mogę tego brać. Jeszcze jak przymierzałam to 70D i chciałam poprawić sobie w obwodzie to ta pierwsza, ta co wczoraj mi sprzedała niemal krzyczącym głosem wydała z siebie (parafrazuję nie pamiętam jak dokładnie powiedziała): gdzie Ty z tym PAZUREM (właśnie - powiedziała pazurem)! A paznokcie mam takie: http://4.bp.blogspot.com/-x0S0tB0xK4...00/likobon.jpg (sorki, to jest fotka z mojego bloga, chodzi o to że po prostu mam krótkie schludne paznokcie a nie jakieś zapuszczone czy tipsy).

Ogólnie ta co wczoraj mi sprzedała była bardzo niemiła a ta druga tylko starała się poprawić wizerunek sklepu po tamtej i była miła. Tak czy siak wróciłam z tym stanikiem co wczoraj kupiłam i tyle.

Włos się jeży na głowie...
Pisz do właścicielki.

[tyene]

Push upów nie polecam, ale padded (usztywniane staniki, bez żadnych wgłębień w środku miseczki) już tak, chociaż najbardziej lubię miękkie z fiszbinami. Ale często staniki mają gąbeczki pushupowe, które można wyjąć, aby stanik był po prostu padded (usztywniany).

[201605161006]

A jaki jest do niej kontakt? Jeśli ma konto na Wizażu to może po prostu powinna przeczytać ten wątek...

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez tyene

Push upów nie polecam, ale padded (usztywniane staniki, bez żadnych wgłębień w środku miseczki) już tak, chociaż najbardziej lubię miękkie z fiszbinami. Ale często staniki mają gąbeczki pushupowe, które można wyjąć, aby stanik był po prostu padded (usztywniany).

Mi się właśnie te usztywniane miski strasznie nie podobają, mam jeden taki (oczywiście źle dobrany i tak) i na pewno bym nie chciała nosić takiego. W każdym razie nie wiem czy czytałaś dalej bo wątek się trochę rozwinął .

[Śniegowa]

Na stronie sklepu jest do niej mail.
Jestem szczerze zdegustowana tym co opowiadasz. Musisz się czuć fatalnie

[Margot45]

Zachowanie sprzedawczyni skandaliczne! A na stronie tej firmy nie ma kontaktu do właścicielki?

[Śniegowa]

Napisane przez Margot45

Zachowanie sprzedawczyni skandaliczne! A na stronie tej firmy nie ma kontaktu do właścicielki?

Jest

[201605161006]

Tylko mówiłyście, że to jest ''Agabu'', chodziło Wam że właścicielka taki ma nick na Wizażu?

[Śniegowa]

Napisane przez takasobie93

Tylko mówiłyście, że to jest ''Agabu'', chodziło Wam że właścicielka taki ma nick na Wizażu?

Ja nie wiem

[201605161006]

Napisane przez Śniegowa

Na stronie sklepu jest do niej mail.
Jestem szczerze zdegustowana tym co opowiadasz. Musisz się czuć fatalnie

Sam stanik mi się podoba, chociaż wolałabym bez push upa, to jest mały, miękki więc ujdzie, ale skoro po pierwsze kilka osób już mi powiedziało, że stanik jest źle dobrany to wolałabym mieć dobrze dobrany no a dwa zachowanie sprzedawczyni która wczoraj mi ten stanik dobrała było bardzo nieprzyjemne.

[Margot45]

Napisane przez takasobie93

Sam stanik mi się podoba, chociaż wolałabym bez push upa, to jest mały, miękki więc ujdzie, ale skoro po pierwsze kilka osób już mi powiedziało, że stanik jest źle dobrany to wolałabym mieć dobrze dobrany no a dwa zachowanie sprzedawczyni która wczoraj mi ten stanik dobrała było bardzo nieprzyjemne.

Ale słuchaj, Ty się jej nie musisz tłumaczyć - zwracasz nowy, nienoszony, nieuszkodzony, z metką, z paragonem - ma obowiązek zwrot przyjąć!

Do właścicielki napisz koniecznie, aż sama jestem ciekawa jej reakcji.

[Śniegowa]

Napisane przez Margot45

Ale słuchaj, Ty się jej nie musisz tłumaczyć - zwracasz nowy, nienoszony, nieuszkodzony, z metką, z paragonem - ma obowiązek zwrot przyjąć!

Do właścicielki napisz koniecznie, aż sama jestem ciekawa jej reakcji.

Jeszcze przecież same mówiły, ze powodem może być "niewłaściwe dopasowanie" a to jest ewidentne

[Hibiku]

Napisane przez takasobie93

Tylko mówiłyście, że to jest ''Agabu'', chodziło Wam że właścicielka taki ma nick na Wizażu?

Na balkonetce funkcjonuje pod tym nickiem, na Lobby Biuściastych też, nie wiem czy na wizażu również jest (można spytać w wątku stanikowym w dziale Moda, może będzie ktoś wiedzieć), ale kontaktując się przez stronę (mail sklepu internetowego) powinnaś również trafić bezpośrednio do niej.

[201605161006]

Po prostu sądzę że sytuację najlepiej odzwierciedli właścicielce sieci przeczytanie tego wątku.

Co do zwrotów jeszcze sprzedawczyni mi pokazała kartkę, że zwrotów nie przyjmują - wczoraj jej nie zauważyłam, ale wczoraj też byłam w innej przymierzalni gdzie tej kartki mogło po prostu nie być, albo nie zwróciłam uwagi. Tak czy siak metkę miałam i jak mówicie, stanik jest źle dobrany więc chyba zwrot lub zamiana się należały... To tłumaczenie, że bez metki albo z odpiętą metką to już nie przyjmą dla mnie było śmieszne bo to stanik jest produktem a nie metka, a poza tym metkę miałam, a dopiąć ją na nowo to żaden problem. Stanik miała na sobie w przymierzalni jak kupowałam, po powrocie w domu jeszcze przymierzyłam by pokazać mamie, potem do tych zdjęć co Wam pokazałam, no i 4 raz jak go założyłam to jak dziś tam byłam, a tak żeby go nosić normalnie to nie nosiłam.

[tyene]

Skandaliczna obsługa klienta. Nie ma się co krępować wymogiem obsługi. Teraz siedzę w Stanach i chcesz wiedzieć, jak wygląda obsługa klienta? Składasz skargę, że zrobiono Ci niesmaczną kanapkę w Subwayu, po kilku h masz telefon z przeprosinami od managera i zniżkę. I tak też to wygląda w świecie z dobrą obsługą. Te panie nie robią Ci łaski obsługując Cię, naprawdę.

Co do stanika to według mnie kiepsko leży nie tyle przez rozmiar, co w ogóle przez kształt i formę. Ja bym Ci dobrała któryś z miękkich effuniaków halfcupowych etc, a przynajmniej chciałabym Cię w takim zobaczyć. Powinnaś poprzymierzać różne kształty staników, żeby zobaczyć, co na Ciebie dobrze leży. Stanik to nie skorupki na biust, stanik ma biust podtrzymywać, układać i wykonywać całą masę roboty.

[201605161006]

Tak czy siak następny stanik będę kupowała za półtora-dwa miesiące, więc teraz już nic z tym nie zrobię, będę nosiła ten nowy. Może nie będzie taki zły.

[Jeannee]

Noszę push-up przez 13 lat życia, nigdy w tym czasie nie kupiłam innego stanika. Nie zauważyłam zdeformowanych piersi. Nie wyobrażam sobie chodzić w innym staniku. Nie chodzi o rozmiar moich piersi tylko wygodę

[201605161006]

Napisane przez tyene

Skandaliczna obsługa klienta. Nie ma się co krępować wymogiem obsługi. Teraz siedzę w Stanach i chcesz wiedzieć, jak wygląda obsługa klienta? Składasz skargę, że zrobiono Ci niesmaczną kanapkę w Subwayu, po kilku h masz telefon z przeprosinami od managera i zniżkę. I tak też to wygląda w świecie z dobrą obsługą. Te panie nie robią Ci łaski obsługując Cię, naprawdę.

Co do stanika to według mnie kiepsko leży nie tyle przez rozmiar, co w ogóle przez kształt i formę. Ja bym Ci dobrała któryś z miękkich effuniaków halfcupowych etc, a przynajmniej chciałabym Cię w takim zobaczyć. Powinnaś poprzymierzać różne kształty staników, żeby zobaczyć, co na Ciebie dobrze leży. Stanik to nie skorupki na biust, stanik ma biust podtrzymywać, układać i wykonywać całą masę roboty.

Słyszałam, że na ogólnie pojętym zachodzie właśnie tak działa reklamacja, tutaj zwykle patrzą na Ciebie jak na złodziejkę w wielu sklepach. I tak teraz nie mam kasy na nowy stanik ale za jakiś czas na pewno zasięgnę po opinię na Wizażu .