Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-18, 17:40   #271
bigmummy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: warszawa/ grochów
Wiadomości: 10
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Grudki w jedzeniu? i przekonywać o tym dziecko? haha o losie ! popieram Panią powyżej. I sama bym nie zaryzykowała karmić dziecko słabo zmiksowanym jedzeniem bo 1. może się zniechęcic do dalszego jedzenia 2. jeśli mowa tu o pierwszych posiłkach to istnieje ryzyko zakrztuszenia się !
bigmummy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-27, 14:37   #272
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Cytat:
Napisane przez bigmummy Pokaż wiadomość
Grudki w jedzeniu? i przekonywać o tym dziecko? haha o losie ! popieram Panią powyżej. I sama bym nie zaryzykowała karmić dziecko słabo zmiksowanym jedzeniem bo 1. może się zniechęcic do dalszego jedzenia 2. jeśli mowa tu o pierwszych posiłkach to istnieje ryzyko zakrztuszenia się !
A slyszałaś może o BLW ? Wiele mam stosuje taki sposób żywienia z powodzeniem.
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-30, 20:23   #273
justii25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 26
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

BLW a wpychanie łyżeczką grudek "na siłe" to co innego. Do BLW dziecko samo wybiera jedzenie, poznaje sam jego smak, konsystencję, masuje sobie jedzeniem język i nie zadławi się, bo to kontroluje. Ale jeżeli daje się dziecku jedzenie łyżeczką ono je połyka albo i dławi się. Jak mój syn z łyżeczki grudki jak dam, to wypluwa, odruch wymiotny, a sam jak weźmie ziemniaka, jabłko, to kontroluje ile ma w buzi i czy chce w ogóle to jeść.
justii25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 21:01   #274
Ekodamian
Przyczajenie
 
Avatar Ekodamian
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 29
GG do Ekodamian Send a message via Skype™ to Ekodamian
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Przepisy, które stworzone zostały przez nas :



Meska garsc platkow owsianych
2 suszone brzoskwinie
2 daktyle
sok wisniowy domowej roboty
1 czubata lyzka jogurtu naturalnego

Platki i suszone owoce wrzucamy do blendera i miksujemy dotad, dopoki platki nie beda 1/4 swojej wielkosci podstawowej, a owoce dobrze rozdrobnione. Dolewamy do tego sok wisniowy wlasnej produkcji, najlepiej na cukrze trzcinowym nierafinowanym lub na prawdziwym, polskim miodzie. Opcjonalnie mozna dorzucic lyzke, a nawet dwie jogurtu naturalnego w ramach zrodla wapnia dla naszych dzieci, ale bez tego jest rownie pyszne. To bardzo slodki w smaku deser- obserwujcie uszki dziecka, czy sie trzesa od jedzenia









Szpinak wcale nie taki zły, czyli kokardki w zielonym balsamie

Oto przykład, gdy hasło: "Szpinak?- fuuuuj", może okazać się jedynie stereotypem. Mój szanowny małżonek, który od kiedy wróciłam do pracy przejął moje główne funkcje w domu, wykazuje się ostatnio interesującą inwencją twórczą. Dziś podsunął mi na bloga niezwykle prosty, ale bardzo smaczny przepis, który wymyślił dla naszego Jasia, a który w wersji rozszerzonej sami pochłanialiśmy w tempie ekspresowym. Przed wami recepta na zdrową dawkę zielonego żelaza, białka, wapna, błonnika i wspomagacza odporności, dla szkraba po 10 miesiącu. Danie ze szpinakiem jednak może zachwycić małe dziecko.

1 duża garść makaronu żytniego
1/2 szklanki szpinaku
1/2 szkl. jogurtu naturalnego
1/2 czosnku
1/4 cebuli
1 łyżeczka bazylii
sól, pieprz

Makaron żytni gotujemy na miękko w wodzie z niewielka ilością soli.

Cebulkę kroimy w paseczki i gotujemy ja na patelni, na wodzie np. oligoceńskiej. Gdy zacznie mięknąć wrzucamy szpinak i razem trzymamy jeszcze na małym ogniu (program 4) około 10 minut.

Po zdjęciu z ognia, albo po prostu mieszamy z jogurtem, bazylią, solą, pieprzem i wyciśniętym przez praskę czosnkiem, albo wrzucamy wszystko na kilka sekund pod blender.

Na zakończenie, jak łatwo się domyślić, łączymy odcedzony makaron z sosem szpinakowym i gotowe!





Owocowe kombinacje

Około 10 miesiąca możesz przygotować dziecku deser z orkiestrą smaków.

1/2 szklanki wody
1/2 szklanki mleka koziego
3 łyżki (+-) kaszki manny orkiszowej
1/2 banana
1/2 jabłka
1/2 gruszki
1 łyżka rodzynek
2 daktyle
2 figi
1 łyżka sezamu

* Można podmienić jeden z owoców na przykład na brzoskwinię. Zamiast kaszki orkiszowej, można wybrać płatki owsiane na wodzie zmiksowane na mus. Po roczku można je zrobić na mleku kozim i wymieszać mus z łyżką jogurtu naturalnego.


Wodę z mlekiem kozim doprowadzamy do wrzenia i szybko mieszając małą trzepaczką dosypujemy kaszkę.Odstawiamy do przestudzenia.

Owoce (włącznie z daktylami) albo ścieramy na tarce, albo kroimy w małą kostkę, w zależności od zaawansowania malucha w przeżuwaniu. Wrzucamy na kaszkę.

Nadkrawamy figi jednym pionowym cięciem i drążymy je łyżeczką. Układamy obok owoców na kaszce.

Posypujemy rodzynkami i sezamem. Wszystko mieszamy dopiero przed podaniem dziecku.





Filozofia gotowania zupek dla dzieci, to wbrew pozorom żadna filozofia. Twoje dziecię skosztowało już pierwszej jarzynowej, dobrze ją toleruje i teraz chcesz pójść o krok na przód i dać mu degustować nowe smaki. Nie ma nic banalniejszego. Na początek, nim będziesz mogła bawić się kuchnią dziecka, przez dłuższy czas wzbogacanie jego palety smaków polega głównie na dorzucaniu do bazy jarzynowej po jednym nowym produkcie.
Przykład:

Baza
1 mała marchewka
1/2 pietruszki
mały kawałeczek selera
1 mały ziemniaczek
1 łyżeczka masła lub 1 łyżka oliwy z oliwek

Plus
gruby plaster buraczka / lub 2 różyczki brokuła / lub większa różyczka kalafiora (ostrożnie- wiatropędny)/ gruby plaster kalarepki / kilka kostek cukinii / kilka kostek dyni / 2 łyżki szpinaku, czy jeden szparag.

Unikamy raczej kapusty, kukurydzy, grochu- ogólnie rzeczy, które mogą wywołać sensacje w brzuszku naszego dziecka, nawet jeśli są już teoretycznie dozwolone. Z praktyki i obserwacji losów również innych dzieci niż swoje, wiem że poniżej roczku widać po dzieciach, że coś im w tym brzuszku dokucza i wcale nie cieszą się z tego powodu.





Suszone zdrowie, czyli słodkość na podniebieniu
Suszone owoce to znakomita przekąska dla naszych pociech. Zdrowa, naturalnie słodka przyjemność. Wiem też po sobie, że zjedzenie kilku moreli i fig dziennie z orzechami laskowymi, tak zaspokajało moje potrzeby na słodkość, że ja- słodyczomaniak w ogóle, ale to w ogóle o nich nie myślałam przez ponad 3 miesiące (kiedy to skończyły mi się bakalie od rodziców :P). Nasz Jasio jest absolutnym morelo i figomaniakiem. Nie uczyliśmy go i dalej nie uczymy jedzenia słodyczy rozumianych przez batoniki i biszkopciki (zerknijcie na tył opakowania, a od razu powinien Wam się uruchomić automatyczny odruch ręki, odkładający je z powrotem na półkę). Od początku ustaliliśmy, że spróbujemy przyzwyczaić go, że słodka przyjemność to m.in bakalie, a nie czekoladowe ciasteczka. Pokochał je od pierwszego kęsa i absolutnie nie jest nieszczęśliwy z tego powodu, że w jego diecie słodycze mają taką postać.

Cenię swój czas, mam tyle zajęć, że gdybym chciała pisać to wszystko, co znajduje się poniżej własnymi słowami, chyba nie byłabym już człowiekiem. Wklejam Wam więc bardzo pożyteczną wiedzę na temat korzyści płynących z suszonych owoców, a sięgnęłam po nią na stronę http://www.poradynazdrowie.pl/. Musicie jednak zdawać sobie sprawę z tego, że większość suszonych owoców dostępnych w popularnych sklepach może szkodzić zdrowiu ze względu na konserwanty i pozostałą chemię, jakiej używa się do "ulepszenia" owoców. Suszone owoce najzdrowiej robić samemu, albo kupować w ekologicznych sklepach, czy zamawiać na ecoshopach. Gwarantuję, że smak naturalnie suszonej na słońcu moreli jest o 180 stopni inny i o niebo lepszy od "markowej" moreli, która smakuje perfumami i aż piecze w podniebienie.

Suszone morele
Zawierają dużo błonnika, żelaza i potasu. Są bogate w witaminę A i C. Mają dobroczynne działanie na organizmy osób cierpiących na kamicę nerkową lub ludzi z nadciśnieniem. Warto pamiętać, że suszone morele są bogatym źródłem beta-karotenu inaczej zwanego prowitaminą A. To właśnie beta-karoten odpowiada za kondycję naszej skóry. Często dodawany jest do odżywek i kremów do ciała. W postaci naturalnej potrafi odbudowywać skutecznie nasz zniszczony naskórek i wzmacniać kolagenowe włókna zapobiegając starzeniu się. Dlatego suszone morele powinny spożywać szczególnie osoby stosujące kuracje odmładzające lub po prostu te, które chcą zachować na długo młodzieńczy wygląd. Prowitamina A dodatkowo przeciwdziała powstawaniu trądziku, więc polecana jest także dla nastolatków lub osób z cerą trądzikową.

Suszone śliwki
Rewelacyjnie działają na zaparcia. Wystarczy zaledwie kilka śliwek, by nasz układ trawienny i wydalniczy powrócił do normy. Jeśli nie chcemy mieć żołądkowej rewolucji, wybierajmy produkty zawierające mniejsze ilości śliwek: jogurty, otręby, pumpernikiel ze śliwką. Osoby, które mają problemy z żołądkiem i trawieniem powinny codziennie zjadać 3-5 suszonych śliwek. Już po 1-2 tygodniach będzie można zauważyć zbawienne działanie tych owoców.
To za sprawą błonnika suszone śliwki tak działają na nasz układ trawienny. Przede wszystkim bardzo przyspieszają spalanie tłuszczu. Szczególnie polecane są dla osób, które chcą zrzucić zbędne kilogramy. Zawarty w nich błonnik działa świetnie jako wypełniacz dla naszego żołądka. Dzięki temu mniej zjemy i na dłużej zachowamy smukłą sylwetkę. Dodatkowo zawierają cenne żelazo i fosfor. Mają także unikatowy skład witamin, bo oprócz powszechnie występujących w owocach witaminach A i C posiadają także witaminę E, która działa jak niesamowicie skuteczny przeciwutleniacz. Pamiętajmy, że śliwki przeciwdziałają osteoporozie. W postaci suszonej warto postawić na węgierki i renklody.

Suszone jabłka
Według przeprowadzanych badań zapobiegają chorobom nowotworowym i chorobie Alzheimera. A wszystko to za sprawą sporej zawartości witamin z grupy B oraz polifenoli, które neutralizują wolne rodniki . Witaminy z grupy B szczególnie dobrze wpływają na naszą skórę, kondycję paznokci oraz włosów. Jabłka, jeśli są ususzone razem ze skórką, zawierają także sporo witaminy C, dlatego wspomagają nasz układ odpornościowy.
Zawarty w tych owocach potas dodaje sił sercu, a bor - wspiera system kostny. Suszone jabłka polecane są szczególnie osobom z osteoporozą, ludziom starszym oraz paniom w okresie klimakterium. Na menopauzę świetnie też wpłynie zawarty w jabłkach magnez oraz fosfor. Pierwszy uspokoi, a drugi wspomoże trawienie. Niestety są o wiele kaloryczniejsze niż w postaci niewysuszonej. Mimo to zawierają i tak o wiele mniej cukrów niż czekoladki, więc jeśli już coś przegryzać, to lepiej postawić na... suszone jabłka.

Suszone figi
Działają bardzo dobrze na serce i układ krwionośny. Warto spożywać figi przy osłabieniu organizmu i ogólnej anemii. Nalewka figowa poprawia oddychanie i ma działanie przeciwastmatyczne. Szczególnie polecane są kompoty z fig lub napoje z suszu. Warto pamiętać, że w suszonych figach jest bardzo dużo wapnia. W 100 g tych owoców znajdziemy tyle tego pierwiastka, ile w szklance mleka! Figi szczególnie zalecane są jako składnik uzupełniający dietę zarówno dzieci, jak i osób zagrożonych osteoporozą np. kobiety w okresie menopauzy.
Owoce te mają też bardzo dużo błonnika, więc podobnie jak suszone śliwki, poprawiają naszą perystaltykę jelit. Dlatego tak chętnie stosowane są przez osoby z zaparciami czy problemami z układem trawiennym. Warto pamiętać, że dokuczliwe zaparcia sprzyjają powstawaniu raka jelita grubego. Zarówno figi, jak i śliwki mają dobroczynny wpływ na perystaltykę naszych jelit i działają odblokowując nasz układ trawienny. Biały nalot na figach to nie oznaka pleśni, ale cukier, który się z tych owoców wytrąca w procesie suszenia.

Suszony ananas
Ten owoc idealnie nadaje się dla osób, które chcą zrzucić zbędne kilogramy. Ananas zawiera bardzo dużo wody, za to niewiele cukrów i tłuszczy. Ma dobroczynne działanie na nasz układ moczowy, szczególnie polecane jest jego spożywanie przy infekcjach pęcherza moczowego. Owoc ten zawiera spore ilości witaminy C i błonnika, dzięki temu świetnie działa na układ odpornościowy. Warto jeść suszone ananasy szczególnie w okresie zimowym, kiedy atakuje nas grypa i przeziębienie.

Suszone daktyle
Zawierają spore ilości salicylanów - substancji składowej w aspirynie. Zapewne dlatego daktyle mają podobne właściwości jak ten lek - zwalczają ból i zapalenia, również zapobiegają tworzeniu się zakrzepów. Podobnie jak inne suszone owoce, świetnie działają na perystaltykę jelit i likwidują zaparcia. Szczególnie polecane dla osób, którym trudno utrzymać szczupłą linię. Są bardzo sycące i słodkie. Idealnie zastępują przekąski każdego łasucha.
Daktyle są także bogate w pierwiastki takie jak żelazo, magnez oraz potas, do tego witaminy A, B1, B2 i PP. Nie należy zapominać, że daktyle od wieków miały bardzo ważne zastosowanie - otóż stanowiły skuteczny afrodyzjak. Występują w ciepłych krajach i to właśnie dzięki nim, mężczyźni z krajów arabskich uchodzili za niezwyciężonych w ars amandi.

Rodzynki
To wysuszone na słońcu winogrona. Owoce te charakteryzują się sporą zawartością fosforu i jodu. Ten pierwszy reguluje gospodarkę w naszym organizmie, drugi zaś jest niezbędny do prawidłowego działania tarczycy. Rodzynki obniżają poziom cholesterolu i przyspieszają spalanie tłuszczów. Dzięki swoim dobroczynnym właściwością obniżają ryzyko zachorowania na osteoporozę. Szczególnie polecane są dla pań w trakcie klimakterium oraz dzieci.

Dietetycy zalecają ich spożywanie szczególnie osobom cierpiącym na cukrzycę. Kiedy choremu człowiekowi spada poziom cukru we krwi, wystarczy sięgnąć po garść tych przysmaków, by znów wrócić do formy. Te smakołyki mają jeszcze jedną ogromną zaletę - posiadają w sobie witaminy z grupy B, które świetnie wpływają na nasz układ nerwowy. Dlatego rodzynki powinny jeść szczególnie osoby pracujące umysłowo, które spędzają sporo czasu przed komputerem i te, które zarabiają na życie pracą twórczą.






Pomidorowa królowa

Chyba wielu rodziców się ze mną zgodzi: pomidorowa rządzi. To również jedna z pierwszy zupek, za jaką się zabieramy na początku kulinarnej drogi naszego mini smakosza. Przed wami propozycja po 9 miesiącu:

1 większa marchewka
1 mała pietruszka
plaster selera lub 1 liść naci
1 średni pomidor
1/4 małej cebulki
Chudy i długi jak palec pasek pora, lub jeden taki liść
2-3 czubate łyżki ryżu białego lub brązowego
1 łyżka oliwy z oliwek lub masła typu osełka Górska, Lurpak classic czy Łaciate czerwone.
bazylia
tymianek
majeranek
estragon
sól, pieprz
* 1/2 żółtka, jeżeli akurat wypada nam dzień żółtka (najlepiej z targu od sędziwej pani, niż ze sklepowego regału na promocji)

Wstawiamy ryż
Wstawiamy jakieś 1,5 szklanki wody w niewielkim garnuszku/rondelku (uwielbiam rondelki), do zagotowania.
Oczekując na wodę, obieramy warzywa i kroimy je w grube paski (na 4). Szykujemy cebulkę.
Gdy woda elegancko bulgocze wrzucamy warzywa korzeniowe.
Po 5 minutach dopiero cebulkę i pora, którego równie dobrze możemy pominąć jeśli akurat nie mamy go na stanie. Sparzamy teraz naszego pomidora i rozbieramy ze skórki. Pozbawiamy go zielonego środka i kroimy na ćwiartki.
Po 10 minutach dorzucamy pomidora i przyprawy. Dobrze by było mieć wszystko świeże prosto z ogródka, lub doniczki. Zachęcam mamy do założenia nawet parapetowego zielnika, jeśli mają miejsce. To inny wymiar przypraw. To jest też moment kiedy dorzucamy pół żółtka, jeśli wypada nam akurat dzień na żółtko oraz dolewamy oliwę z oliwek.
Po 5 minutach sprawdzamy miękkość warzyw, czy pomidor nam się dobrze rozłożył na papkę i sprawdzamy ryż. Warzywa korzeniowe nie mają się rozpadać, mają po prostu podmięknąć. Raz, że im krócej je gotujemy, tym więcej witamin zachowują, a dwa nie martw się, że dziecko nie pogryzie, bo i tak zaraz poddasz je harakiri. Miksujemy zupę z podaną ilością ryżu i odstawiamy do przestudzenia. Ewentualnie sprawdzamy, czy nie trzeba odrobinki soli.
__________________
Tree-house.pl
"Rodzicielstwo to też pasja..." Wysokiej jakości zabawki i akcesoria dla dzieci i rodziców... W ofercie również kosmetyki i akcesoria EKO !! OD TERAZ WYSYŁKA GRATIS !!
Ekodamian jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-02, 21:02   #275
Ekodamian
Przyczajenie
 
Avatar Ekodamian
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 29
GG do Ekodamian Send a message via Skype™ to Ekodamian
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Kisiel i jego wariacje


Kisiel to smaczna propozycja dla naszych małych łasuchów (pierwszy prosty już po 7 miesiącu), a na dokładkę może wyglądać na prawdę efektownie i pobudzać wyobraźnię. Zamiast jednak iść na łatwiznę i kupować go w sklepie w formie instant, jak to pewnie robiłaś do tej pory (przyznaję bez bicia, że ja również), dla niemowlaka droga mamo musisz opanować "sztukę ważenia" własnego kiślu domowej roboty. Haha, nie zniechęcaj się tylko. To proste jak posmarowanie bułki z masłem, a jakie pyszne i o ile zdrowsze od tego co dotąd znałaś! Co ciekawe zajmuje tylko 2 minuty dłużej niż zrobienie kiślu z torebki. Wychodzi na to, że urodzenie dziecka zdjęło mi z oczu kolejne klapki odnośnie zastępczych, gotowych produktów na sklepowych półkach. Tyle lat jedzenia sztuczności, ciesząc się że zajmuje to tak niewiele czasu i... w zasadzie nie wiedząc, że kisiel można robić samemu, okazało się udanym skomercjalizowaniem i poddaniem mnie obróbce marketingowej. A tu okazuje się, że chemiczny instant wcale nie jest znacząco szybszy w przygotowaniu zdrowego kiślu, który przynajmniej smakuje właściwymi owocami. Od kiedy dowiedziałam się jakie to proste, postanowiłam, że nigdy więcej nie sięgnę po sklepowy kisiel.

Bazą kiślu jest mąka ziemniaczana, która go zagęszcza i sprawia że tężeje oraz kompot z owocami, lub gotowy sok. Osobiście dlaswojego dziecka, co mały Jasio potwierdza, preferuję kompot z owocami. Proporcje dla jednego, małego obywatela, lub na jeden dorosły brzuszek:

1 szklanka wody
1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej (lub 1 kopiasta)
Owoc/e
* opcjonalnie 1-2 daktyle, albo miód ze sprawdzonej pasieki po 1 r.ż.

1/2 szklanki wody wlewamy do małego rondelka i wstawiamy na gaz do wrzenia. W między czasie pozbawiamy skórki wybrany przez nas owoc i albo docieramy go na tarce do wrzątku, albo kroimy w drobne kawałeczki i dosypujemy, oczekując że za kilka minut uzyskamy owocowy wywar zwany kompotem, nadając kiślowi smaku. Dorzucenie daktyla, czy dwóch naturalnie osłodzi nam deser.

Owocami, które nadają się do gotowania są np.:

Jabłka
Gruszki
Śliwki
Czereśnie
Morele
Daktyle

Gorąco polecam połączenie: 1/2 jabłka i 1 duża, okrąglutka śliwka.Oczywiście bez skórek i w wersji rozdrobnionej. Kisiel ten jest na tyle słodki, że nie trzeba go niczym słodzić, ale można wrzucić jeszcze 1 daktyla.

A co jeśli chcecie rozszerzyć paletę smakową tego deseru? Jak użyć banana, czy malin*, poziomek, jagód skoro nie nadają się do gotowania? Jak wiadomo, banan przybiera specyficzny, skoncentrowany smak po gotowaniu. Nie każdy za nim przepada. Maliny natomiast mocno kwaśnieją. Kisiel malinowy możemy osłodzić większą ilością daktyli, czy miodem, jeśli nasz brzdąc ma już skończony roczek, a można także po prostu przybrać inny kisiel kawałkami malin, winogron, kiwi, czy jagodami. Banan może stać się odrębnym musem (zmiksowany sam, lub z jogurtem naturalnym po roczku), który zalejemy kiślem. Ciekawie komponuje się gęsty, słodki mus bananowy zalany przestudzonym, kwaskowym kiślem malinowym na przykład.

^ Jeżeli wasz maluch może już jeść rodzynki, pamiętajcie że przed podaniem należy mu je sparzyć wrzątkiem. Obserwujcie dziecko przez dobę po spożyciu rodzynek. Mogą okazać się męczące dla brzuszka i bolesne/nieprzyjemne przy wyprykiwaniu. Jednak każde dziecko dojrzewa w różnym tempie, pamiętajmy o tym.

* Miejcie świadomość, że maliny działają przeczyszczająco, więc nie wolno z nimi przesadzać u najmłodszych degustatorów, a w razie czego nie panikować przez dzień- dwa, tylko dzielnie przewijać i dawać więcej pić dziecku.

Po 7 miesiącu:
Jabłko; morela; malina; gruszka; czarne jagody; dzika róża

Po 8 miesiącu dodatkowo:
banany; brzoskwinie; czereśnie; daktyle; kiwi; mango; melon; mirabelka; renklody; rodzynki; suszone śliwki; śliwka węgierka; winogrona

* banany w słoiczkach są odpowiednio przygotowane i pasteryzowane i można to uznać za inną formę banana niż surowy owoc. Surowego banana nie poleca się podawać poniżej 8 miesiąca.

Po 9 miesiącu dodatkowo:
arbuz; aronia; borówka amerykańska; jeżyny; porzeczki białe, czarne, czerwone; wiśnie

Po 10 miesiącu dodatkowo:
ananas; pasiflora; poziomki; papaja; truskawki; żurawina

Po 11 miesiącu dodatkowo:
figi ( suszone figi podawałam już po 10)

Po 12 miesiącu dodatkowo:
grejpfruty; cytryny (kilka kropli w potrawie nieco wcześniej nie szkodzi); limonki; mandarynki; pomarańcze

* Pamiętaj, że to co Tobie nie smakuje może smakować Twojemu dziecku. Nie znoszę cierpkiego i gorzkiego smaku aronii, a mój Janek sie nimi zajada.
__________________
Tree-house.pl
"Rodzicielstwo to też pasja..." Wysokiej jakości zabawki i akcesoria dla dzieci i rodziców... W ofercie również kosmetyki i akcesoria EKO !! OD TERAZ WYSYŁKA GRATIS !!
Ekodamian jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-23, 00:40   #276
aaanitka86
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 560
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Cytat:
Napisane przez 213.25.30.177 Pokaż wiadomość
Moja 10 miesieczna cora nie chce mi jesc,mam z tego powodu same klopoty bo mala jest bardzo zywiolowa, ale traci mi na wadze.Niestety zupek "ze sloiczkow" nie przyjmuje,zreszta sie jej nie dziwie,w smaku sa ochydne.Jedynie jada mi deserki i owoce, ale to za malo.Musi jesc zupki i inne odzywcze rzeczy.Drogie mamy moze macie jakies domowe przepisy dla maluchow.To moja jedyna pociecha wiec nie mam zbytnio doswiadczenia i wiedzy jak odzywiac malutkie dzieci.Jesli macie cos w swoich skarbnicach kulinarnych to podzielcie sie.Moze moja mala zacznie wtedy cos jesc wiecej niz tylko "cyc" i owoce.

czekam niecierpliwie
a malutka ma już ząbki? pamietam jak moja nie chciała nic jeść, łącznie z kaszkami i mlekiem, które odrzuciła w 8 msc i powiem ci, ze nam pomogło krojenie obiadku na kosteczkę 1x1 i sama rączkami jadła. Wtedy była zadowolona i szamała chętnie. myślę, ze jak nawet nie ma ząbków to z mięciutkim brokułkiem , marchewką i zemniaczkami da sobie radę

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

a moze zjadła by takie placuszki?choć nie wiem czy na matczynym mleczku dzidzia może w tym wieku już takie rzeczy jeść

cukinia starta na tarce o grubych oczkach, potarty ser np. królewski i mozarella, "zioła zamiast soli"(z ekologicznych sklepów), odrobina czosnku, na 1 cukinię 1 jajeczko najlepiej wiejskie lub zerówkę, maka do zagęszczenia tak aby masa się nie rozwalała. usmażyc na łyżce osełki małe placuszki. Ja mojej córci polewam jogurtem naturalnym z oregano ale moja ma już 18 m

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

a moze zjadła by takie placuszki?choć nie wiem czy na matczynym mleczku dzidzia może w tym wieku już takie rzeczy jeść

cukinia starta na tarce o grubych oczkach, potarty ser np. królewski i mozarella, "zioła zamiast soli"(z ekologicznych sklepów), odrobina czosnku, na 1 cukinię 1 jajeczko najlepiej wiejskie lub zerówkę, maka do zagęszczenia tak aby masa się nie rozwalała. usmażyc na łyżce osełki małe placuszki. Ja mojej córci polewam jogurtem naturalnym z oregano ale moja ma już 18 m

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

albo obiadek dla całej rodziny też jarski ale smaczy i niunia może też jeść.
na ciasto:
  • 300g mąki
  • ok. 3/4 szklanki ciepłej wody
  • 1 żółtko
  • 50g masła
  • szczypta soli
na farsz:
  • 150g świeżego szpinaku
  • 140g ricotty
  • 4 ząbki czosnku
  • 3 łyżki startego na drobnych oczkach parmezanu
  • łyżka masła
  • sól
  • świeżo mielony pieprz
  • Ciasto: do mąki dodać sól i żółtko, dodawać stopniowo wodę, cały czas wyrabiając. Dodać masło, wyrabiać do uzyskania gładkiego, elastycznego ciasta. Zawinąć w folię, odstawić w temperaturze pokojowej.
  • Farsz: szpinak lekko poszatkować. Masło rozpuścić na patelni, dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, podsmażyć. Dodać szpinak, posolić, dusić do chwili całkowitego 'oklapnięcia' szpinaku. Jeśli szpinak mocno podszedł wodą, odcedzić lekko na sitku. Przestudzić.
    Do szpinaku dodać ricottę, parmezan, doprawić solą i pieprzem. Wymieszać dokładnie.
    Ciasto podzielić na dwie części. Każdą z nich rozwałkować na grubość około 3-4mm. Na jednym placku, w odległości od siebie (około 1,5cm z każdej strony) nakładać po łyżeczce farszu.
  • z tego bloga znalazłam najlepsze, czasochłonne ale niedrogie no i jakież pyszne.Moja Jula wsuwa, "aż jej sie uszy trzesą"
aaanitka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-28, 15:30   #277
miszka24
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 83
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Tutaj jest kilka ciekawych przepisów, [reklama] łatwe i szybkie do zrobienia

Edytowane przez shonyen
Czas edycji: 2014-04-16 o 11:02
miszka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-29, 15:46   #278
zolciutka11
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 9
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Ja ostatnio dostałam książkę "zdrowa kuchnia dla maluchów" przyznaję, że zawiera fajne, proste przepisy.
Moze nie wszystkie w 100% dla mojej córki ale myslę, że większość do wykorzystania

w sumie czasami z prostych skladników można coś maluszkom dobrego wyczarować potrzebna jest tylko mała podpowiedź.

U nas z zup - króluje krupnik, zupa pomidorowa, rosołek oraz barszcz ukraiński (wersja z fasolka szparagową) i ogórkowa a także wszelkiego rodzaju warzywne zupy-kremy. Wszystko z dużą ilością ziół, przypraw tylko bez pieprzu i soli. Gotuję dla wszystkich i przed dodaniem do zupy soli, pieprzu i ewentualnie śmietany odlewam do mniejszego garnuszka porcję dla córki.
__________________
Nie zawsze trzeba być ideałem
zolciutka11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-18, 10:58   #279
persefona89898
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 55
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

moja znajoma na u siebie na polce. i tylko na polce, bo w ogole z niej nie korzysta...
persefona89898 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-23, 18:36   #280
martynasic
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 21
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

też ją mam ale nie korzystam
martynasic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-24, 21:58   #281
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

witam wszystkie mamusie
zapraszam Was wszystkie na nowego bloga o żywieniu maluszków, mam w ciąży i po ciąży z każdym dniem blog będzie się rozkręcał, zachęcam do zadawania pytań
http://przezbrzuszekdoserca.blog spot.com/
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 23:55   #282
LEONABC93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 5
Wink Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Moja córcia kochała jabłuszko tarte z biszkoptami.

____________________
Masz ze sobą duże torby http://www.sobczak88.blog.interia.pl wchodź na naszą stronę!

Edytowane przez LEONABC93
Czas edycji: 2014-11-03 o 12:13
LEONABC93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-15, 12:40   #283
Dorot_k_a
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 10
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

możesz robić bardzo delikatne zupki na wywarze warzywnym,może być delkiatny rosołek,pomidorówka,możes z robić zupkę z marchewki ziemiaczków ,zupkę z dyni-słodka, warzywka rozgotować troszkę i zmiksować,tylko nie dawaj kostki rosołowej bo to największa chemia gorsza niż przyprawy w torebce
Dorot_k_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-09, 21:39   #284
martus283328
Raczkowanie
 
Avatar martus283328
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 58
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Dziękuję bardzo za wszystkie przepisy. Córka niedawno skończyła pól roku i właśnie zaczynam rozszerzać jej dietę. Nie chcę podawać gotowych dan w słoiczkach.
martus283328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-28, 13:54   #285
Gdzie jest Wally
Raczkowanie
 
Avatar Gdzie jest Wally
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 64
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Cytat:
Napisane przez martus283328 Pokaż wiadomość
Dziękuję bardzo za wszystkie przepisy. Córka niedawno skończyła pól roku i właśnie zaczynam rozszerzać jej dietę. Nie chcę podawać gotowych dan w słoiczkach.
A czemu nie? Z umiarem można podawać słoiczki Moi synowie już odchowani (też częściowo na gotowym jedzeniu), ale przyjaciółka ma półrocznego synka i bardzo sobie chwali słoiczki jako uzupełnienie własnego gotowania i cycusia Dostała niedawno jakiś darmowy poradnik Bobovity z gotowymi jadłospisami i poradami i dzieciaczek nie protestuje przy rozszerzaniu diety.
Słoiczki są bardzo wygodne np. w podróży. Poza tym większość warzyw i tak jest pryskanych, więc nigdy nie wiadomo tak do końca, co podajemy dziecku. Słoiczki mają różne atesty, więc chyba nie ma co ich przekreślać w diecie dziecka
__________________
"Niedługo kupię dużo książek i będę je czytać. Wieczorami pójdę sobie do kina, a nocami będę słuchał deszczu spadającego na miasto. I tak będzie aż do wiosny. I aż do wiosny nie będę do nikogo mówił o miłości."
Marek Hłasko
Gdzie jest Wally jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-04, 20:55   #286
zielonaherbata1983
Raczkowanie
 
Avatar zielonaherbata1983
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: miejsce piękne i pachnące
Wiadomości: 193
Dot.: dieta dla 4,5 miesiecznego dziecka

Cytat:
Napisane przez jutib Pokaż wiadomość
Kochane mamusie.Prosze pomózcie.
Moja córeczka pierwszego kwietnia skończy 4miesiące. karmie ja piersią ale mam mało pokarmu a z niej jest straszny głodomorek i cały czas by jadła.
byłam wczoraj u pediatry i sie pytałam czy juz moge cos jej podac. ale ona ni odradziła. no a moja dzidzia ciagle płacze. kupiłam jej HUMANE 2 ale nie chce mi pic.

MOZE WY MACIE JAKIES SPRAWDZONE DANIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja na Twoim miejscu kupiłabym kaszkę bez mleka i dodawała ją do swojego z piersi. a w 5 msc zaczęła dawać jabłuszko i zupkę jarzynową

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

ja mojej córeczce tak od 6 msc dawałam to na co miała ochotę. Czyli jeśli widziała coś na naszych talerzach i bardzo chciała, to rozdrabniałam jej i dawałam aby próbowała jeść co my.Jemy zdrowo więc nie było problemu. Od początku pozwalałam jej "paprać rączkami" dzięki temu wszystko jej smakowało bo miała jeszcze zabawę. w 8 msc wypięła się na kaszki i mleko. Mleko zastąpiłam jogurtem naturalnym do którego blendowałam owoce.
Teraz ma 2,5 r i PAnie w przedszkolu nie mogą sie nadziwić, że wcina wszystkie warzywa, a szczególnie znienawidzone buraki tyle, ze moje dziecko uważa buraki z ryżem za słodki deser tak jej wmówiłam, ze to taki pyszny deserek i je ochoczo
zielonaherbata1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-10, 21:33   #287
bogdanrozewie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Dziewczyny! super rozwijajacy konkurs dla naszych dzieciakow. kupa swietnej zabawy a wszystko na stronie ekodzieciaki . mos .gov . pl ! a przy okazji głosujcie na mojego Karolka! Pozdrawiam.
bogdanrozewie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-12, 11:44   #288
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Jutib, w przypadku gdy dziecko okazuje głód, słabo przybiera na wadze i mama ma za mało pokarmu wprowadza się pierwsze posiłki dodatkowe w 5 miesiãcu, czyli jabłko, marchew, ziemniaka, kaszki bezglutenowe. Jeżeli dziecko nie skończyło 4 miesiąca to oprõcz kp podajemy dziecku mleko modyfikowane.

Z tym podawaniem niemowlęciu tego co aktualnie mamy na talerzu i co dziecka ciekawi to bym uważała. Nasze dania są przyprawiane, solone itp. Jedno dziecko dobrze zareaguje inne będzie miało biegunkę czy wzdęcia. Po 1 roku ok, bo wtedy dieta dziecka prxypomina zdrową dietę dorosłych, czyli jeżeli my jemy zdrowo to dzielimy się z maluszkiem
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-17, 00:23   #289
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Jutib, w przypadku gdy dziecko okazuje głód, słabo przybiera na wadze i mama ma za mało pokarmu wprowadza się pierwsze posiłki dodatkowe w 5 miesiãcu, czyli jabłko, marchew, ziemniaka, kaszki bezglutenowe. Jeżeli dziecko nie skończyło 4 miesiąca to oprõcz kp podajemy dziecku mleko modyfikowane.

Z tym podawaniem niemowlęciu tego co aktualnie mamy na talerzu i co dziecka ciekawi to bym uważała. Nasze dania są przyprawiane, solone itp. Jedno dziecko dobrze zareaguje inne będzie miało biegunkę czy wzdęcia. Po 1 roku ok, bo wtedy dieta dziecka prxypomina zdrową dietę dorosłych, czyli jeżeli my jemy zdrowo to dzielimy się z maluszkiem
Gold,bez urazy,ale radzisz ludziom a w obu kwestiach pudłujesz.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 17:09   #290
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Gold,bez urazy,ale radzisz ludziom a w obu kwestiach pudłujesz.

Bez urazy Stokrotko, ale piszesz tak lakonicznie że chciałabyś coś przekazać ale Ci nie wychodzi. Jak uważasz że źle radzę to dawaj konkrety
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-23, 21:50   #291
Magdilenka88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1
Dot.: Przepisy dla dziecka, kuchnia /dania/ niemowlaka- zbiorczy

Podsyłam prosty przepis na rosół i pulpeciki. Nic się nie zmarnuje, a moja córcia zajadała aż się uszy trzęsły



https://hellohela.pl/przepis-rosol-p...-sie-zmarnuje/
Magdilenka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-03-23 21:50:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.