Psychiatra

[Ines-ka]

Napisane przez bini6

Ja boje sie sama jezdzic pociagiem w sumie nie wiem dlaczego ale boje sie zawsze jak mam jechac biore ze soba kolezanke nie wiem czy kiedykolwiek odwaze sie sama pojechac

Nic dziwnego.

[bess]

dlaczego???bo chyba zadna kobieta nie lubi podrozowac sama

[Ines-ka]

Najbardziej w pociągach przerażały mnie toalety. Kiedyś jadąc z dziadkiem w dzieciństwie (trasa dosyć długa - 500 km) na sam widok kibla przez którego wylot było widać szyny odechciało mi się siusiu.

Zgadzam się Bess.

Edit: Przy każdym miejscu poniekąd z nim związanym przechodzę traumę.. Miasto, szkoła...

[Kawuśka]

ja się zaczełam bać pociągów po tym jak w jednym zamordowano studentkę Pewnie pamiętacie... Poza tym mam traumę jeśli chodzi o napaści na tle seksualnym. I NIE CHCE sie zderzać czołowo z obiektem mojego strachu Mimo, że wtedy tak na prawdę nic się nie stało, chociaż mogło

[Klariska]

No ladnie... moja psycholozka ma urlop do poniedzialku(pomijam ze miala miec pozniej). Takze poczekalam sobie troche, spytalam o nia i poszlam. TŻ oczywiscie byl ze mna. Dzien nam minal bardzo fajnie Naprawialismy samochod a pozniej bilismy sie na gabki Nie jest chyba ze mna tak najgorzej, ale musze do psycholozki isc bo znow w trakcie sesji itp. nie wytrzymam z nerwow.

[kiniaczeq]

a ja dzisiaj wpadłam w ''mały szał'' tylko dlatego że się z kimś pokłóciłam. Zaczęłam wszystko wokół siebie demolować, zrucać ze stołu itp.. nie wiem jak to sie stało jak mi przeszło to przestraszyłam się samej siebie a trwało to troszke..

[bini6]

Ja od paru dni jestem senna i jest mi wszystko obojetne juz nie wiem co lepsze czy ciagly lek z nieznanych mi przyczyn czy zobojetnienie na wszystko i wszystkich
jak wam leci dzien bo ja sie strasznie nudze caly dzien czytam ksiazke tak jak wczoraj i przed wczoraj

[kiniaczeq]

Napisane przez bini6

Ja od paru dni jestem senna i jest mi wszystko obojetne juz nie wiem co lepsze czy ciagly lek z nieznanych mi przyczyn czy zobojetnienie na wszystko i wszystkich
jak wam leci dzien bo ja sie strasznie nudze caly dzien czytam ksiazke tak jak wczoraj i przed wczoraj

ja tez mam zamiar zabrać się za książkę ( Twój szósty zmysł).. a dziwne bo nie lubie ksiażek

[Klariska]

To ja was zaskocze Ja sie ucze niemieckiego wlasnie. Slucham sobie i uzupelniam cwiczenia. Pozniej bede znow czytac Pana Wołodyjowskiego.
kiniaczeq panuj nad soba. Bedziesz pozniej zalowac ze tak sie zachowujesz, zniszczysz w koncu cos na czym Ci bedzie zalezec. Proponuje wtedy wychodzic na basen, czy cos innego, by po prostu sie zmeczyc, bo to tez jest forma odreagowania. Chyba kupie sobie rolki wlasnie po to by odreagowywac.

[Ines-ka]

Ja też odczuwam głód książkowy.. To przez te nudne wakacje.

Wyładowuję się leżąc na łóżku ze słuchawkami. A już koncerty w klimacie rocka...
Rolki podnoszą poziom hormonu szczęścia we krwi, jak i każdy inny rodzaj sportu. Pogoda nader sprzyjająca. Nie trzeba się nawet wysilać zbytnio, wieje porywisty wiatr.

Zapraszam na ciasteczka owsiane. Idę zaraz znowu upiec, tym razem większą porcję. Krasnoludki nie śpią u mnie w kuchni.

Świat materialny dobija mnie na każdym kroku.
I dobrym stwierdzeniem będzie, że jedną stopą jestem już tam, a drugą snuję się po tym świecie.

[bini6]

Świat materialny dobija mnie na każdym kroku.
I dobrym stwierdzeniem będzie, że jedną stopą jestem już tam, a drugą snuję się po tym świecie

Zgadzam sie ja chyba tez

Kiniaczeq

dziekuje

[Klariska]

bini6 powinno Ci minac. Zrob cos co Cie zawsze uszczesliwialo, dawalo choc troche radosci.

[bini6]

Napisane przez Klariska

bini6 powinno Ci minac. Zrob cos co Cie zawsze uszczesliwialo, dawalo choc troche radosci.

Wiem to co teraz napisze moze wydac sie dziwne ale ja nie pamietam co sprawia mi choc troche radosci tzn jest taka jedna rzecz rozmowa z bliska memu sercu osoba no ale niestety nie jest to wykonalne musze wytrzymac do 20 lipca a tak po za tym to nie wiem co mi jeszcze sprawia radosc kiedys duzo tych rzeczy bylo ale to bylo tak dawno ze juz nie pamietam

[Nemezja]

Napisane przez kiniaczeq

a ja dzisiaj wpadłam w ''mały szał'' tylko dlatego że się z kimś pokłóciłam. Zaczęłam wszystko wokół siebie demolować, zrucać ze stołu itp.. nie wiem jak to sie stało jak mi przeszło to przestraszyłam się samej siebie a trwało to troszke..

Aha,ja też niedawno takie coś przeżyłam. Kumuluje się w sobie nerwy,kumuluje,aż w końcu się nie wytrzymuje i balon pęka.



Bini,jak sie było młodszym to wszystko cieszyło,beztroska.Nowa zabawka,bajka w TV,wyjście na spacer,że lekcji mało,zakupy...A teraz...?

[bini6]

Bini,jak sie było młodszym to wszystko cieszyło,beztroska.Nowa zabawka,bajka w TV,wyjście na spacer,że lekcji mało,zakupy...A teraz...?

Zgadza sie czasami wydaje mi sie ze czlowiek ma za duzo wszystkiego i dlatego go nic nie cieszy

[kiniaczeq]

Napisane przez Nemezja

Aha,ja też niedawno takie coś przeżyłam. Kumuluje się w sobie nerwy,kumuluje,aż w końcu się nie wytrzymuje i balon pęka.

i furia..

Napisane przez Nemezja

Bini,jak sie było młodszym to wszystko cieszyło,beztroska.Nowa zabawka,bajka w TV,wyjście na spacer,że lekcji mało,zakupy...A teraz...?

dokładnie, wtedy jak się czymś przejmowało to tylko głupotami.. czy będzie pogoda do zabawy na dworze czy siedzieć w domu..

Napisane przez Klariska

kiniaczeq panuj nad soba. Bedziesz pozniej zalowac ze tak sie zachowujesz, zniszczysz w koncu cos na czym Ci bedzie zalezec. Proponuje wtedy wychodzic na basen, czy cos innego, by po prostu sie zmeczyc, bo to tez jest forma odreagowania. Chyba kupie sobie rolki wlasnie po to by odreagowywac.

staram się panować nad wszystkim, mam nadzieję że takie napady furri nie będą częste..

Napisane przez Ines-ka

Zapraszam na ciasteczka owsiane. Idę zaraz znowu upiec, tym razem większą porcję. Krasnoludki nie śpią u mnie w kuchni.

głodna się zrobiłam przez Ciebie

Napisane przez Ines-ka

Świat materialny dobija mnie na każdym kroku.
I dobrym stwierdzeniem będzie, że jedną stopą jestem już tam, a drugą snuję się po tym świecie.

Jesteśmy z tobą

Napisane przez bini6

a tak po za tym to nie wiem co mi jeszcze sprawia radosc kiedys duzo tych rzeczy bylo ale to bylo tak dawno ze juz nie pamietam

może czas poszukać czegoś nowego co sprawia radość ?

[bini6]

Jesteśmy z tobą

Tak

może czas poszukać czegoś nowego co sprawia radość ?

o dobre pytanie

[kiniaczeq]

Napisane przez bini6

o dobre pytanie

no to czekam na odpowiedź

[bini6]

Napisane przez kiniaczeq

no to czekam na odpowiedź

Wiem co daloby mi najwieksza radosc na swiecie dziecko a jeszcze jakbym je miala z mezczyzna ktorego kocham to chyba bym sie wyleczyla z depresji napewno

Wiecie co przez te tabletki co teraz biore caly czas chce mi sie jesc i caly czas jem mama sie cieszy bo moze przytyje

[kiniaczeq]

Napisane przez bini6

Wiecie co przez te tabletki co teraz biore caly czas chce mi sie jesc i caly czas jem mama sie cieszy bo moze przytyje

ja też ostatnio jem i jem ale to jest raczej spowodowane ''nagłym atakiem okresu za nie długo"

[bini6]

Napisane przez kiniaczeq

ja też ostatnio jem i jem ale to jest raczej spowodowane ''nagłym atakiem okresu za nie długo"

Aha

[Kawuśka]

ja po swoich tabletkach, na początku, nie jadłam nic! Później się unormowało
Też się trochę nudzą w te wakacje,ale postanowiłam z całego serca, że chcę je spędzić aktywnie! Bez użalania się! Narazie mi to średnio wychodzi

[bini6]

Napisane przez Kawuśka

ja po swoich tabletkach, na początku, nie jadłam nic! Później się unormowało Za to miałam totalne problemy z libido i innymi takimi sprawami
Też się trochę nudzą w te wakacje,ale postanowiłam z całego serca, że chcę je spędzić aktywnie! Bez użalania się! Narazie mi to średnio wychodzi

Ja przy poprzednich mialam problemy z libido tz mam to samo postanowienie ale tez mi srednio wychodzi postanowilam rowniez ze bede wykonywac cwiczenia z ksiazki ktora pozyczyla mi pani psycholog ale jak narazie nie wykonalam zadnego bo jestem len smierdzacy i mi sie nie chce

[Scio]

Napisane przez kiniaczeq

a ja dzisiaj wpadłam w ''mały szał'' tylko dlatego że się z kimś pokłóciłam. Zaczęłam wszystko wokół siebie demolować, zrucać ze stołu itp.. nie wiem jak to sie stało jak mi przeszło to przestraszyłam się samej siebie a trwało to troszke..

Ja tez tak czasem mam, a potem potrafie legnac gdziekolwiek i sie nie ruszac tylko plakac i plakac...

Postanowilam odstawic pigulki anty, podejrzewam, ze to przez nie jest mi tak zle.
Najbardziej zal jest mi mojego TZ. Kurcze jaki on jest silny, ja go tak krzywdze (kilka dni temu powiedzialam mu, ze go nie kocham i to wszystko nie ma sensu), a on i tak jest przy mnie. Mam nadzieje, ze wszystko sie jakos ulozy i znow bede mogla sie cieszyc zyciem caly czas (a nie tylko zrywami) i nigdy juz nie pomysle, ze nie kocham Mariuszka. A kocham go.

Ostatnio odnioslam wrazenie, ze czuje jakbym miala jakas inna osobe w glowie. Ktora podpowiada mi jakies fazy, wkreca mi to. Meczace to jest.

Dzieki dziewczynki, ze jestescie.

[kiniaczeq]

ja jestem wkurzona.. ale bardziej chyba dobita, otuż mamie chyba nie spieszy się ze mną do tego psychiatry, ciągle ją prosze i kończy się tylko na tym że ''podzwonie'' . Dzisiaj mama powiedziała że nie dzowniła bo przez ten tydzień źle się czuła.. ta jasne widziałam to jak się źle czuła a godzinami to potrafi gadać o pierdołach przez telefon komuś kto się nawinie, ehh a co za problem zadzwonic ? nie każe jej przecież nigdzie jechać tylko zainetresować się wkoncu mna. wkurzona jestem całą sytuacją - postanowiłam nie jeśc przez jakieś 3 dni.. to mojemu organizmowi wystarczy na to żeby zemdleć, moze wkońcu coś do niej dotrze bo już nie wiem co robić

[Klariska]

kiniaczeq troche glupie rozwiazanie Nie mozesz wpierw inna metode wyprobowac? Nie odzywac sie do niej, nie zwracac uwagi na nia? A jesli to nie pomoze to powiedziec prosto z mostu ze sie Toba nie przejmuje i ze jak nie chciala miec dziecka to trzeba bylo oddac. Wiem ze to przykre, ale czasem niestety mocne slowa do kogos trafiaja.

[bess]

albo idz do przychodni i sama mozesz zapytac co i jak.

[bini6]

Napisane przez bess

albo idz do przychodni i sama mozesz zapytac co i jak.

Zgadzam sie z bess idz i po prostu powiedz jaka masz sytuacje a potrzebujesz pomocy nie glodz sie bo zaszkodzisz tylko sobie szkoda twojego zdrowia ja mialam podobna sytuacje tylko ze ja juz jestem pelnoletnia wiec sama zdecydowalam chociaz tez sie sprzeciwiali niestety psychiatra w Polsce to jest temat tabu jak idziesz do psychiatry to jestes nienormalny jak ja tego kraju nie nienawidze mysle ze twoja mama po prostu sie tego wstydzi ze jej corka chce isc do psychiatry mialam podobna sytuacje tylko ja pierwsze sie zarejestrowalam nie mowiac nikomu i powiedzialam po czasie byla mala awantura no ale niestety musieli sie z tym pogodzic bedzie dobrze wierze w to

[Klariska]

Moi na szczescie zrozumieli , choc maja juz swoje lata. Dla nich to po prostu normalny lekarz.

[Nemezja]

Kiniaczq,najlepiej będzie jak zrobisz tak jak radzą dziewczyny.To głodzenie nic nie da,bo nie zrobisz tym krzywdy mamie,tylko sobie.A mama być może wstydzi się tego psychiatry albo uważa,że poczeka jeszcze trochę i samo Ci przejdzieBo inaczej tego chyba wytłumaczyć się nie da.
Ostatni raz możesz spróbować,dając mamie telefon do ręki i spis numerów i poprosić,żeby w końcu zadzwoniła,bo tyle już ją prosisz i samo na pewno Ci nie przejdzie,a jak znowu będzie odwlekać,to będziesz musiała iść albo zadzwonić i sama się dowiedzieć.

Kawuśko,ja już nawet nic nie postanawiam i nie planujęBo i tak nic z tego.

Bini,dla niektórych wizyta u psychologa,nie mówiąc juz o psychiatrze świadczy o czyjejś nienormalności i chorobie.A,i jeszcze to wielki wstyd