Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XX

[ShrinkingViolet]

Napisane przez TheUnlike

Powiedzcie mi czy dawanie odzywki b/s na wlosy suche ma jakis sens?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie nie. Ewentualnie jeśli rozciapciam ją z wodą to włosy jakoś wyglądają ale delikatnie mówiąc bez szału, ale może u Ciebie będzie inaczej.

[magda1706]

Napisane przez TheUnlike

Powiedzcie mi czy dawanie odzywki b/s na wlosy suche ma jakis sens?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nawilża. Lepsze efekty u większości osób daje najpierw zmoczenie włosów, a dopiero później odżywka
Mi jak pracowałam w bardzo suchym miejscu odżywka ratowała mnie w między czasie przed puchem stulecia

[201605161428]

Napisane przez magda1706

nawilża. Lepsze efekty u większości osób daje najpierw zmoczenie włosów, a dopiero później odżywka
Mi jak pracowałam w bardzo suchym miejscu odżywka ratowała mnie w między czasie przed puchem stulecia

Zwykle daje na zmoczone, ale w tym sloncu schna mi w takim tempie, ze wpadlam na pomysl dawania takze na suche wlosy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Maliniarka]

Napisane przez ShrinkingViolet

Dziewczyny, pomogłaby mi któraś z OMO?

Jakiś czas pytałam o wytłumaczenie tej metody bo czytając pigułkę coś źle zrozumiałam i zrobiłam chyba wszystko na odwrót.

Dziś umyłam włosy na długości odżywką Mrs Potters delikatnie masując, nałożyłam na skalp szampon Frustis Grapefruit Tonic (wiem, wiem że za ostry ale chciałam resztki wykończyć) potem spłukałam, nałożyłam znowu Mrs Potters, spłukałam i potem pielęgnacja jak zwykle? Czy znowu coś pokręciłam?

dla mnie omo to zawsze było:
O - zabezpieczenie - odżywka do zabezpieczenia/olej nakładany przed myciem (zwykłe olejowanie)
M - mycie skalpu szamponem, włosów tylko tym co spłynie, nie szorowanie włosów na długości
O - odżywka do spłukiwania

raczej nie myłam długości odżywką, ona w OMO ma przede wszystkim zabezpieczyć włosy na długości przed szamponem
ale chyba tak też można jak Ty robisz, jeśli włosom służy

[martaakow]

Napisane przez TheUnlike

Powiedzcie mi czy dawanie odzywki b/s na wlosy suche ma jakis sens?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja dodaję odżywkę do psikacza i wtedy to ma sens.
Na suche włosy sama odżywka raczej mi się nie sprawdza.

[zagubiona94]

Napisane przez Nieszka__

Właśnie, jak macie ścięte swoje włosy? Wybieram się do fryzjera, co stanowi dla mnie duże przeżycie, gdyż zawsze wychodzę niezadowolona i wręcz zrozpaczona...

Ja swoje fale mam po stopniowane (ścięte warstwowo, jak zwał tak zwał ), a dół włosów na mniej więcej prosto Były ścięte w V, ale powstał ogon i trzeba było wyrównać

Napisane przez TheUnlike

W jaki sposob myjecie odzywka?

Myję włosy z głową w dół, więc najpierw je moczę, potem nakładam odżywkę, w moim przypadku jest to balsam Mrs Potter's i rozczesuje je palcami, gdy trzeba to dokładam balsamu. Następnie wkładam włosy między dwie dłonie i od góry w dół przejeżdżam rękoma delikatnie je o siebie pocierając, powtarzam to kilka razy, gdy stwierdzam, że wystarczy, zostawiam długość w spokoju i myję skalp zwykłym szamponem

[AgusiA753]

Napisane przez ShrinkingViolet

Widziałam fotkę, są super i pięknie błyszczą.

Dziękuję- zdj. z fleszem

Napisane przez myszka2020

Podejrzewam faktycznie spadek porowatości, mam teraz podobne problemy
Przestają mi pasować żele do włosów, muszę bardzo uważać na obciążenie, mycie SLSem nie pomaga. Choć też ścięłam sporo, może z długością się poprawi

A co takiego Ci się dzieje po żelach?

Napisane przez ShrinkingViolet

To ja naliczyłam 11 odżywek, 2 psikacze, 2 sera, 2 maski, 6 olei. Facepalm.

To ja lepiej nie będę liczyła

Napisane przez TheUnlike

Powiedzcie mi czy dawanie odzywki b/s na wlosy suche ma jakis sens?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dla mnie ma Ja tak reanimowałam. Włosy zmoczone wodą, czy popsikane wodą, na to odżywka, lub popsikane mieszanką-to się u mnie nie sprawdza. Lekka odżywka b/s na suche i ugniatanie- to mi robiło dobrze

Napisane przez ShrinkingViolet

Dziewczyny, pomogłaby mi któraś z OMO?

Jakiś czas pytałam o wytłumaczenie tej metody bo czytając pigułkę coś źle zrozumiałam i zrobiłam chyba wszystko na odwrót.

Dziś umyłam włosy na długości odżywką Mrs Potters delikatnie masując, nałożyłam na skalp szampon Frustis Grapefruit Tonic (wiem, wiem że za ostry ale chciałam resztki wykończyć) potem spłukałam, nałożyłam znowu Mrs Potters, spłukałam i potem pielęgnacja jak zwykle? Czy znowu coś pokręciłam?

Niepotrzebnie drugi raz dałaś Mrs. Potters, bo włosy były już umyte. Dla mnie omo wygląda tak:
O-odżywka myjąca, może też być olej
M- mycie skalpu szamponem. I teraz, albo przerzucisz włosy do przodu(w pozycji stojącej), albo złapiesz ręką tak, żeby szampon po nich nie spływał (myjąc głową w dół) i spłukujesz głowę. Potem włosy. Skóra jest umyta szamponem włosy odżywką. ALBO spłukujesz to razem. Ta opcja na pewno przy oleju, ale dla mnie to w tedy nie OMO, a zwykłe mycie. W sensie, że żaaadko kiedy myje włosy szamponem na długości,bo piana sobie z tym świetnie radzi. Ja raz robię tak, raz tak.
O- tutaj docelowa odżywka lub maska

Też muszę włosy podciąć, cały czas wypadają. Są jakieś takie smętne...
Chyba GP arganowa jako b/s im nie służy. Może zimą się lepiej sprawdzi. Czekam też na dostawę henny żeby pofarbować, bo już nie wiem czy łysina mi się powiększa czy to przez odrost takie wrażenie

[martaakow]

Nie rozumiem tego problemu z OMO.

Pierwsze O to wcale nie musi być odżywka myjąca. Może być jakakolwiek, może być maska napakowana po brzegi wszystkim, co normalnie by obciążyło (jeśli przed myciem się takie coś sprawdza oczywiście). Olej, jak już wspomniano, też może być. Cokolwiek, czym chcesz odżywić porządnie swoje włosy.

M to mycie, chyba nic nadzwyczajnego.

Drugie O to odżywianie po myciu - odżywka d/s i b/s.

[Joanku]

Napisane przez TheUnlike

Powiedzcie mi czy dawanie odzywki b/s na wlosy suche ma jakis sens?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak widać to zależy.

U Mnie na przykład odżywka b/s, joanna naturia z makiem i bawełną, na włosy suche jest genialna reanimacją i jakie miękkie nawilżone włosy są! Testuj jak Ci pasi.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Moje wczorajsze włosy po reanimacji.
Trochę denerwują mnie te bejbiki, ale za jakiś czas przyklapną.
Zastanawiam się czy co drugie mycie nie myć odżywką np kallosem silk.
Kiedyś próbowałam tylko mycia odżywką + babydream co jakiś czas to się nie sprawdziło.

[iwonsia01]

Myszko daj znać jak to mleczko Marion. Pół roku już się na nie czaję i ciągle zapominałam. Ostatnio już byłam w Wispolu po nie to akurat znikło na dłużej z półek...ehh. Może jeszcze gdzieś dorwę Ostatnio mam znów kryzys stylizacyjny ;P Dziś przeglądałam allegro za tym kremem Pantene (niestety zieloną wersją) i jeden sprzedawca oferował go za zawrotną cenę 75(!)zł! Nie mogłam się oprzeć i wyśmiałam go w emailu:P Nawet jeśli od razu sprzedawał 2 kremy to i tak cena zawrotna jak za taki kosmetyk bez szału Chcę mojąaaaaaaaaaaaaaaaaa starą wersję!

[Klaudenc]

Jestem 4 dzień od mycia i nic z nimi nie robię poza czesaniem. Kupiłam wcierkę z tresemma, może da cos na szybki wzrost i nawilży skórę głowy ;D

Tż się zgodził na stosowanie masek i wcierki, zwalczyliśmy łupież i takie plamki na skalpie zniknęły - a po biowaxie jego lichutkie włosy odżyły ;D

kqq - jakie cuda, piękne włosy *,*

[Maliniarka]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;47274197]Moje wczorajsze włosy po reanimacji.
Trochę denerwują mnie te bejbiki, ale za jakiś czas przyklapną.
Zastanawiam się czy co drugie mycie nie myć odżywką np kallosem silk.
Kiedyś próbowałam tylko mycia odżywką + babydream co jakiś czas to się nie sprawdziło.[/QUOTE]
ta Twoja objętość

spróbuj co drugie mycie, może akurat się sprawdzi

Napisane przez Klaudenc

Tż się zgodził na stosowanie masek i wcierki, zwalczyliśmy łupież i takie plamki na skalpie zniknęły - a po biowaxie jego lichutkie włosy odżyły ;D

jaka siła perswazji

[iwonsia01]

Napisane przez Klaudenc

Jestem 4 dzień od mycia i nic z nimi nie robię poza czesaniem. Kupiłam wcierkę z tresemma, może da cos na szybki wzrost i nawilży skórę głowy ;D

Tż się zgodził na stosowanie masek i wcierki, zwalczyliśmy łupież i takie plamki na skalpie zniknęły - a po biowaxie jego lichutkie włosy odżyły ;D

kqq - jakie cuda, piękne włosy *,*

Widziałam Twoje ostatnie fotki w codzienniku. Co za blask!!!! No i pewnie byłby już dłuższe gdyby nie te rulony piękne!

[Klaudenc]

Napisane przez iwonsia01

Widziałam Twoje ostatnie fotki w codzienniku. Co za blask!!!! No i pewnie byłby już dłuższe gdyby nie te rulony piękne!

To taki sztuczny blask niestety mało pigmentu mają i żółtawy odcień, dlatego 'prześwitują' i jest blask.
Jest lepiej z włosami. Bejbiki mi tylko wylatują bo były słabe - w jasnym kolorze, cieniutkie i ku końcowi co raz cieńsze. Poza tym nie lecą
Cieszą mnie te ruloniki. myślę, że po wakacjach będzie już bob. Daję im żyć swoim życiem i widzę że to służy. Jestem niesamowicie zadowolona z poprawy

[ShrinkingViolet]

Napisane przez AgusiA753

Niepotrzebnie drugi raz dałaś Mrs. Potters, bo włosy były już umyte. Dla mnie omo wygląda tak:
O-odżywka myjąca, może też być olej
M- mycie skalpu szamponem. I teraz, albo przerzucisz włosy do przodu(w pozycji stojącej), albo złapiesz ręką tak, żeby szampon po nich nie spływał (myjąc głową w dół) i spłukujesz głowę. Potem włosy. Skóra jest umyta szamponem włosy odżywką. ALBO spłukujesz to razem. Ta opcja na pewno przy oleju, ale dla mnie to w tedy nie OMO, a zwykłe mycie. W sensie, że żaaadko kiedy myje włosy szamponem na długości,bo piana sobie z tym świetnie radzi. Ja raz robię tak, raz tak.
O- tutaj docelowa odżywka lub maska

Czyli ta pierwsza odżywka pełni tylko funkcje ochronną i mam nie ruszać, nie pocierać tylko nałożyć ja na długość, a skalp myć szamponem? Bo to jest jeszcze dla mnie trochę nie jasne, punkt 2 i 3 już jasne jak słońce, dziękuję.

Tak już mam, żer jak raz źle coś zrozumiem i pomieszam to potem nie idzie tego rozplątać. A jestem w trakcie wybierania nowej metody mycia bo w sumie mam wrażenie, że moje włosy lubią SLS no ale zobaczymy jak będzie po OMO albo po samym myciu odżywką..

[AgusiA753]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;47274197]Moje wczorajsze włosy po reanimacji.
Trochę denerwują mnie te bejbiki, ale za jakiś czas przyklapną.
Zastanawiam się czy co drugie mycie nie myć odżywką np kallosem silk.
Kiedyś próbowałam tylko mycia odżywką + babydream co jakiś czas to się nie sprawdziło.[/QUOTE]
Świetne są!Spróbuj raz umyć odżywką to zobaczysz, może akurat co drugie, albo chociaż co 3 mycie będzie dobrze

Napisane przez ShrinkingViolet

Czyli ta pierwsza odżywka pełni tylko funkcje ochronną i mam nie ruszać, nie pocierać tylko nałożyć ja na długość, a skalp myć szamponem? Bo to jest jeszcze dla mnie trochę nie jasne, punkt 2 i 3 już jasne jak słońce, dziękuję.

Tak już mam, żer jak raz źle coś zrozumiem i pomieszam to potem nie idzie tego rozplątać. A jestem w trakcie wybierania nowej metody mycia bo w sumie mam wrażenie, że moje włosy lubią SLS no ale zobaczymy jak będzie po OMO albo po samym myciu odżywką..

Jak nakładam pierwsze O na mokre włosy to ją delikatnie rozprowadzam i tyle, ale możesz ją wmasować trochę.
Możesz też robić jak pisze Martaakow, ale dla mnie to maska przed myciem po prostu.

[ShrinkingViolet]

Napisane przez AgusiA753

Jak nakładam pierwsze O na mokre włosy to ją delikatnie rozprowadzam i tyle, ale możesz ją wmasować trochę.
Możesz też robić jak pisze Martaakow, ale dla mnie to maska przed myciem po prostu.

Dziękuję, dziękuję

[booklover]

Napisane przez Ania_Marysia

Może?
Poka zdjęcie :P Albo dawaj rozbudowany opisik
Włosowa siostrowatość to dobra rzecz Ja dzięki temu znalazłam mnóstwo świetnych produktów i sposobów

10405800_623514244414596_620786877_n.jpg

o ile dobrze pamiętam to moje włosy rozczesane na sucho

10543217_623514267747927_1124743931_n.jpg

10526659_623514404414580_1392881892_n.jpg

a to po Super Soakerze,jeszcze mokre,dlatego tak dziwnie wyglądają

No to tak: są chyba średnio porowate,tak mi się przynajmniej wydaje,w sumie nigdy ich zbytnio nie męczyłam farbowaniem,czy prostowaniem nie lubią się z suszarką,baaardzo. Po wysuszeniu włosów suszarką na mojej głowie powstaje coś na kształt wielkiego stogu siana,a następnego dnia jest po prostu koszmar. Plus dodatkowo jeszcze się prostują,czego nie cierpię. Nie jest łatwo je stylizować,póki co szukam cały czas idealnego sposobu. Nie cierpią być dotykane na mokro. Reagują puchem. Wcześniej cały czas się plątały i to była moja największa zmora,ale ostatnio nie mam z tym w ogóle problemu Zawsze były gęste,kiedyś mi to przeszkadzało,nawet chciałam je przerzedzić(nie rozumiem,jak mogłam nawet tak pomyśleć ),chociaż ostatnio sprawiają wrażenie,jakby było ich mniej i mam zamiar wziąć się za zagęszczanie ich Mój obwód kucyka to 10 cm Najlepiej chyba układają się po warkoczu 10519678_631165423657234_152763491_n.jpg
tutaj próbka,świeżo po hennie. Pierwszy raz w życiu farbowałam,tak na wakacje Kolor świetny,tylko chyba wolę siebie w blondzie Mam dosyć wrażliwy skalp,nie lubi się z SLSem,olejowanie też nie jest dla niego. Co do produktów,to jeszcze nie znalazłam idealnych. Moje włosy lubią miód,aloes im nie podpasował niestety Po olejku Babydream fur Mama są niesamowicie miękkie,tak samo po odżywce Goodbye Damage Garniera i serii Alterry Aloes i Granat. Ta seria w sumie całkiem dobrze na nie działała,ale teraz się im już chyba "przejadła" Nigdy nie próbowałam żelu lnianego,jakoś nie mogę się za niego zabrać :/ Za to wiem na pewno,że żel mrożący z Joanny nie jest dla moich włosów. No,to chyba tyle Z daleka wyglądają całkiem nieźle,gorzej,jak popatrzy się na nie z bliska A,zapomniałam powiedzieć o tym,że są cienkie

[Curly81]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;47274197]Moje wczorajsze włosy po reanimacji.
Trochę denerwują mnie te bejbiki, ale za jakiś czas przyklapną.
Zastanawiam się czy co drugie mycie nie myć odżywką np kallosem silk.
Kiedyś próbowałam tylko mycia odżywką + babydream co jakiś czas to się nie sprawdziło.[/QUOTE]
cudne loki,rasowe kręciołki.

[zagubiona94]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;47274197]Moje wczorajsze włosy po reanimacji.
Trochę denerwują mnie te bejbiki, ale za jakiś czas przyklapną.
Zastanawiam się czy co drugie mycie nie myć odżywką np kallosem silk.
Kiedyś próbowałam tylko mycia odżywką + babydream co jakiś czas to się nie sprawdziło.[/QUOTE]

Jakie cudne loczkiii


Zastanawiam się, czy zamawiać d-pantenol, poradzi ktoś coś w tej sprawie?

[Curly81]

W piątek rano myłam głowę,wlosy po wczorajszym spacerze na deszczu nadal wyglądają świeżo,ładnie.Dzisiaj 3ci dzień i myć nie muszę tylko muszę rozdzielać bo robią się taki rurociągi.Wróciły do siebie.Mój wniosek jest taki,że były przeolejowane.

[Joanku]

No a u mnie bałagan i nie mogę znależć przyczyny ;< Ogółem baaardzo brzydko półwyprost, nie lubię czegoś takiego, bo niby jestem kręconowłosa a ile sie muszę napierdzielić zeby to to było kręcone, a jak z kolei wysusze na prosto to struktura moich włosów jest taka 'szopastyczna' i nie wygląda to ładnie.
Niby ładnie je czuję, sa miekkie i milutkie ale wyglądają po prostu źle...Na razie odstawiłam oleje bo bardzo obciążały a po nawilżaczach w ogóle mleh...
No to dziś umyłam, dałam ukochanych protein i...dalej klapa, plus na długości robią mi się dziwne rzeczy, pozwólcie że zaprezentuje;



A o to dziś ;/

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Dzięki dziewczyny. O dziwo lepiej wyglądały na drugi dzień niż na pierwszy(nie daję teraz dużo stylizatora). Jakoś ostatnio puszą się mi trochę po myciu, a nic nie zmieniałam w pielęgnacji. Pewnie jak bym dała więcej stylizatora, to by były w porządku, tylko nie lubię jak na drugi dzień są trochę sztywne.
Może za mało je nawilżam, myję sls np barwa albo familijny, a potem kallos silk z odrobiną kokosowego, albo rosyjska maska drożdżowa, bądź jakaś inna odżywka.
Planuje glutka lnianego zrobić.

[southern comfort]

Zasadniczo stosuję OMO (olej kokosowy - Baby Dream - Kallos teraz color z olejem lnianym), ale ostatnio eksperymentuję z myciem jedynie odżywką (tenże Kallos). I mam pytanko. Wiem, że to osobnicze, ale tak circa about co które mycie jest szamponem? bo póki co myję odżywką co 2dni, leci mi drugi tydzień bez szamponu i włosięta wyglądają , skalp też się nie buntuje

[Maliniarka]

Napisane przez Curly81

W piątek rano myłam głowę,wlosy po wczorajszym spacerze na deszczu nadal wyglądają świeżo,ładnie.Dzisiaj 3ci dzień i myć nie muszę tylko muszę rozdzielać bo robią się taki rurociągi.Wróciły do siebie.Mój wniosek jest taki,że były przeolejowane.

ale cudowne

Napisane przez Joanku

No a u mnie bałagan i nie mogę znależć przyczyny ;< Ogółem baaardzo brzydko półwyprost, nie lubię czegoś takiego, bo niby jestem kręconowłosa a ile sie muszę napierdzielić zeby to to było kręcone, a jak z kolei wysusze na prosto to struktura moich włosów jest taka 'szopastyczna' i nie wygląda to ładnie.
Niby ładnie je czuję, sa miekkie i milutkie ale wyglądają po prostu źle...Na razie odstawiłam oleje bo bardzo obciążały a po nawilżaczach w ogóle mleh...
No to dziś umyłam, dałam ukochanych protein i...dalej klapa, plus na długości robią mi się dziwne rzeczy, pozwólcie że zaprezentuje;

masz rację, że bywało lepiej

Napisane przez southern comfort

Zasadniczo stosuję OMO (olej kokosowy - Baby Dream - Kallos teraz color z olejem lnianym), ale ostatnio eksperymentuję z myciem jedynie odżywką (tenże Kallos). I mam pytanko. Wiem, że to osobnicze, ale tak circa about co które mycie jest szamponem? bo póki co myję odżywką co 2dni, leci mi drugi tydzień bez szamponu i włosięta wyglądają , skalp też się nie buntuje

mycie szamponem jak czujesz, że trzeba zmyć to, co się nabudowało: nie tylko silikony mogą się nabudować, tak samo np. ze składnikami żeli do włosów czy proteinami

u mnie chyba mycie odżywką odpada, co prawda włosy ładne, ale strasznie zaczęły mi lecieć właśnie po myciu, na razie trudno powiedzieć czy to tylko od odżywki, ale nic innego nie zmieniałam ostatnio (Joanna mięta i lawenda)
spróbuję zmienić odżywkę na balsam Pottersa, kiedyś mi służył
ale jak się nie poprawi to widać skalp nie lubi

Agusia, KikoX ale cudnie w codzienniku

[AgusiA753]

Napisane przez zagubiona94

Jakie cudne loczkiii


Zastanawiam się, czy zamawiać d-pantenol, poradzi ktoś coś w tej sprawie?

Jeśli robisz zamówienie to dorzuć. Ja jeszcze nie miałam, ale przy nast. zamówieniu kupię... ekhm... za rok, może dwa...

Napisane przez ShrinkingViolet

Dziękuję, dziękuję

Napisane przez Curly81

W piątek rano myłam głowę,wlosy po wczorajszym spacerze na deszczu nadal wyglądają świeżo,ładnie.Dzisiaj 3ci dzień i myć nie muszę tylko muszę rozdzielać bo robią się taki rurociągi.Wróciły do siebie.Mój wniosek jest taki,że były przeolejowane.

Jakie "zwarte"
Joanku- możliwe, że obciążone? Kremujesz cały czas?
Z kolorem już chyba lepiej?

southern comfort- puki włosy zadowolone nie masz się o co martwić, sama wyczujesz kiedy odmówią posłuszeństwa, skalp będzie niedomyty, kosmyki obciążone itd...

Maliniarka- dziękuję


Podcięłam sobie wczoraj końcówki. Jakieś 4 cm. Już tak smętnie nie zwisają te najdłuższe które jeszcze nie wypadły
I tak się zastanawiam cały czas czy najkrótszą warstwę poprawić, cy zostawić żeby się zrównały... Raz jestem za lepszym skrętem, raz za hmm... jednolitością? Wkurzają mnie te odstawacze naokoło głowy Okropne to niezdecydowanie Ale te odstawacze nie odznaczają się tylko jakiś czas po myciu, potem szaleją. Też tak macie? Przecież bejbiki (już nie takie małe, na wysokości uszu) powinny być mocne itd, a nie stylizować fryzurę na a la spalone siano

[meneq]

Czesc!
2-3 lata temu dzien w dzien czytalam Wasz watek i stosowalam do wskazowek. Dzieki temu wlosy wygladaly wspaniale (3a z dodatkiem rulonikow). Nastepnie zmienilam miejsce zamieszkania (zupelnie inny klimat i kosmetyki w ogole nie pasujace kreconym) i zostawilam watek. Tydzien temu bylam u fryzjera, po ktorym za wiele sobie nie obiecywalam, ale dokonal cudu. Moje wlosy, mimo ze bardzo krotkie, znow sie kreca (wczesniej potrzebna byla im dlugosc co najmniej do ramion). Pielegnacja ogranicza sie do mycia lagodnym szamponem, odzywki d/s na bazie gliceryny i stylizacji zelem, niestety z alkoholem. Punkt rosy obecnie waha sie w granicach 20- 27st a wilgotnosc miedzy 60-100%. Na glowie zadnego puchu i sie zastanawiam, bo teoretycznie humektanty nie spisuja sie przy bardzo duzej wilgotnosci a u mnie wydaja sie dzialac. Szukam teraz sposobu jak zadbac o to, zeby wlosy nadal sie krecily bez puchu, kiedy wilgotnosc wroci do normy a pozniej bedzie problem z suchym powietrzem. Macie jakies rady? FAQ czy pigulka niestety nie rozwialy moich watpliwosci. Pomozecie?

[Curly81]

Napisane przez Maliniarka

ale cudowne

Dziękuję

Napisane przez AgusiA753

Jeśli robisz zamówienie to dorzuć. Ja jeszcze nie miałam, ale przy nast. zamówieniu kupię... ekhm... za rok, może dwa...



Jakie "zwarte"
Joanku- możliwe, że obciążone? Kremujesz cały czas?
Z kolorem już chyba lepiej?

southern comfort- puki włosy zadowolone nie masz się o co martwić, sama wyczujesz kiedy odmówią posłuszeństwa, skalp będzie niedomyty, kosmyki obciążone itd...

Maliniarka- dziękuję


Podcięłam sobie wczoraj końcówki. Jakieś 4 cm. Już tak smętnie nie zwisają te najdłuższe które jeszcze nie wypadły
I tak się zastanawiam cały czas czy najkrótszą warstwę poprawić, cy zostawić żeby się zrównały... Raz jestem za lepszym skrętem, raz za hmm... jednolitością? Wkurzają mnie te odstawacze naokoło głowy Okropne to niezdecydowanie Ale te odstawacze nie odznaczają się tylko jakiś czas po myciu, potem szaleją. Też tak macie? Przecież bejbiki (już nie takie małe, na wysokości uszu) powinny być mocne itd, a nie stylizować fryzurę na a la spalone siano

zrób fotki,zobaczymy jak teraz jest
bejbiki i mnie odstają i ujarzmiam je serum z biowaxa albo olejem.Pomimo,że są mocniejsze juz to nadal odstają i straszą dlatego za kazdym razem je ujarzmiam,pogłaszcze olejkiem i leżą spokojnie.

[zagubiona94]

Napisane przez AgusiA753

Jeśli robisz zamówienie to dorzuć. Ja jeszcze nie miałam, ale przy nast. zamówieniu kupię... ekhm... za rok, może dwa...

No to chyba w takim razie zamówię Ojj, no to długo zanim złożysz zamówienie ^^ Ja muszę się streszczać, mam ostatni olej na wykończeniu

Napisane przez AgusiA753

Podcięłam sobie wczoraj końcówki. Jakieś 4 cm. Już tak smętnie nie zwisają te najdłuższe które jeszcze nie wypadły
I tak się zastanawiam cały czas czy najkrótszą warstwę poprawić, cy zostawić żeby się zrównały... Raz jestem za lepszym skrętem, raz za hmm... jednolitością? Wkurzają mnie te odstawacze naokoło głowy Okropne to niezdecydowanie Ale te odstawacze nie odznaczają się tylko jakiś czas po myciu, potem szaleją. Też tak macie? Przecież bejbiki (już nie takie małe, na wysokości uszu) powinny być mocne itd, a nie stylizować fryzurę na a la spalone siano

Co do warstw to raczej dużo nie pomogę, ja je lubię mieć, ale właśnie, to kwestia tego, co kto woli, co kto chce, w czym się lepiej czuje
A bejbiki to u mnie tak samo się zachowują, co z tego, że mają ok 15cm jak nie lepiej, jak wyglądam jakby mnie piorun trzepną, albo jakbym bawiła się prądem Najśmieszniej to wygląda jak zepnę włosy, no ale cóż... Nic na nie nie działa, przygładzanie żelem, lakierem i inne cuda, one lubią żyć własnym życiem i koniec kropka, nie przegada im