Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II

[AgleRkowa]

Napisane przez merti

Byłaś Au Pair ? Bo chyba nie. Widziałam ich przeciez na skype a tochhba bardziej wiarygodne niż telefon. A numer sobie wygooglowalam, aczkolwiek po co mam dzwonic jeśli mnie nie chca to mnie nie chca.

Trudno, zdarza sie haha


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie, nie byłam. Ale oprócz skype warto mieć z rodziną tez inny kontakt, choćby w takiej sytuacji w jakiej teraz sie znajdujesz. Tak jak wcześniej wspomnialam to nie moja sprawa. Ja nie mam zamiaru sie z Toba spierać co powinnaś, a czego nie. To Ty powinnas o tym wiedziec.

A co do postow nizej. Nie wypowiem sie, ale licz sie z tym ze piszac cos tutaj na watku wystawiasz swoj post na ocene publiczna. Nie dziw sie, ze ktos odbiera Twoje posty tak, a nie inaczej. Sama sie do nas skierowalas z postem, a odpowiedz byla prosta i rzeczowa.

[merti]

Juz niewazne. Z usage na Moja nines amosite osonowosc (hahahahaahaha) znalazlam woasnje druga host family


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Paulixiaa]

Napisane przez merti

Excuse me? Mogłabys rozwinąć?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Uwielbiam ludzi, którzy szpanują wstawkami z języka obcego Rozumiem, że jakieś słowo może nie mieć odniesienia, ale to jest polskie forum... Od razu mam przed oczami ludzi z mojej pracy, którzy nie są w stanie poprosić o torebkę w sklepie, a naklejają "lejby" na "bogzy"i niedługo idą na "holydeja"


Nie napisałaś, kiedy wysłałaś maila. Jeżeli nie odpisuje kilka dni, to może coś się stało z internetem, wyjechała do rodziny? Dzwoni się dlatego, że wyjazd do innego kraju jest na tyle poważny, że należy wyprostować wszystkie kwestie. Sama przejmujesz się tym wyjazdem, gdybyś się nie stresowała, to nie napisałabyś tutaj posta. Nie prościej będzie wysłać jednego smsa i mieć klarowną sytuację?


Pamiętajcie dziewczyny, aby nigdy nie prosić nikogo o pomoc Ja teraz płacę za tygodniowe mieszkanie u koleżanki... Rozumiem, że mnie przyjęła i że mam obowiązek się odwdzięczyć, ale jednak wyprawa do sąsiedniego miasta i załatwianie za nią spraw co drugi dzień to chyba przesada Nie wspominając już o fakcie, że przez cały tydzień pobytu u niej płaciłam codziennie za zakupy dla całej rodziny...

Ale zapisałam się na jednodniowy wykład we wrześniu za bagatela 150 funtów i zamierzam wybulić kolejne 500 na półroczny kurs korespondencyjny od pierwszego września Moja wizja psiego trenera coraz bliżej

[merti]

Napisanie czegos poprawnie w innym języku to co innego niż pójście na holydeja ahha. No nieważne, uznajmy moj temat za zamknięty

Kolezanka ładnie poleciała, ale najważniejsze ze zbliżasz sie do swojego celu, co nie ? (Chciałam napisac 'right' ale nieeee haha)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Niambie]

Dziewczynki spokoj! Prosze Was nie skaczcie sobie do oczu, nie tak dawno byla o tym mowa. Jestesmy tu, zeby sobie pomoc, pogadac, a nie walczyc!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[merti]

Oj, jak ktoś ma zły dzień to lepiej niech sie wyżyje w internecie, gdzie ja przynajmniej mam gdzieś takie zgryzienia komentarze, niż jakby miał denerwować swoich bliskich, prawda ?

Powiedzcie mi dziewczyny czy high barnet to spoko okolica ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Paulixiaa]

Napisane przez merti

Napisanie czegos poprawnie w innym języku to co innego niż pójście na holydeja ahha. No nieważne, uznajmy moj temat za zamknięty

Kolezanka ładnie poleciała, ale najważniejsze ze zbliżasz sie do swojego celu, co nie ? (Chciałam napisac 'right' ale nieeee haha)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

My grzecznie dyskutujemy

Ja uważam, że takie zachowanie jest nietaktem w stosunku do osób, które przeglądają ten wątek i nie znają angielskiego (a są takie, w końcu to jest forum polskie), ponieważ one mogą ich nie rozumieć i będą czuły się przez to gorsze.

Co do rodzinki, ja wystosowałabym do nich maila, że skoro się nie odzywają to znalazłaś inną rodzinę i do nich nie przylecisz. Wtedy będziesz w porządku w stosunku do nich, nie będą mieli pretensji, że ich nie poinformowałaś i nie mogli znaleźć kogoś na twoje miejsce.

A co do mojego celu, to fakt, że co drugi dzień wydaje 4,40 na bilety do Dunstable i z powrotem wcale mi nie pomaga w jego realizacji Szkoda mi tej kasy, a jeszcze bardziej czasu, bo po czternastej muszę lecieć do niej prosto z pracy... Coś czuję, że jak jej niedługo powiem, że nie daję rady ciągle jej pomagać to przestaniemy się przyjaźnić

Pomagam jeszcze jednej dziewczynie w pracy, która jest w ciąży, ale jej pomagam chętnie, bo mieszka obok i załatwienie z niej jednej sprawy to maksymalnie godzina czasu, a przy okazji ćwiczę język i napiję się kawy Ale zadziwia mnie fakt, że ma trzydzieści lat, jest tu już ponad pięć, była i pracowała w Szkocji, w Walii i tutaj w Luton, a jej zasób słów angielskich to dosłownie "yes" i "no"...

[magda_mjt]

Dziewczyny żegnam się z wątkiem

[MonnieB]

Paulixiaa 4,40 na bilety to nie jest dużo. Wydajesz 66 funtów miesięcznie tak? Wiele z nas chciałoby tyle płacić za bilety Ja kiedyś płaciłam 120 miesięcznie, później 150, a jeszcze później 175 Takie są ceny, Ty i tak masz tanio

[Patrycja Pieguska]

hej dziewczyny

jak Wam dzień minął?
czy już wszystkie śpicie?

Napisane przez Paulixiaa

Ale zadziwia mnie fakt, że ma trzydzieści lat, jest tu już ponad pięć, była i pracowała w Szkocji, w Walii i tutaj w Luton, a jej zasób słów angielskich to dosłownie "yes" i "no"...

ja mieszkam tu 3 lata... chodziłam na kurs - w sumie krótko...
a poziom mojego angielskiego jest mierny...
oczywiście gadam, próbuję przynajmniej, ale kłopoty z rozumieniem ciągłe...

myślę, że to kwestia predyspozycji, nigdy nie miałam zdolności językowych, co innego matma - to teraz wychodzi...

[sylwiakaa]

Magda dlaczego się zegnasz?


Wysłane z aplikacji Wizaż Forum przez iPhone.

[AgleRkowa]

Dziewczyny nie chce mi sie, ale tak ze normalnie nigdy tak nie mialam. Juz od tygodnia mnie ta moja praca meczy, mam tego za dużo a szefowa doklada jeszcze....

[sis87]

Napisane przez AgleRkowa

Dziewczyny nie chce mi sie, ale tak ze normalnie nigdy tak nie mialam. Juz od tygodnia mnie ta moja praca meczy, mam tego za dużo a szefowa doklada jeszcze....

Gdyby moje "niechcenie" dzisiejsze było zwierzęciem, nie zmieściłoby się w pokoju

[Niambie]

Dzis moj drugie dzien w nowej pracy. Trzymajcie kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MonnieB]

Powodzenia ) a co teraz robisz ?

[Patrycja Pieguska]

Napisane przez Niambie

Dzis moj drugie dzien w nowej pracy. Trzymajcie kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

powodzenia

Napisane przez sis87

Gdyby moje "niechcenie" dzisiejsze było zwierzęciem, nie zmieściłoby się w pokoju

haha
też tak czasem mam oczywiście

[AgleRkowa]

Sis, rozwalilas system!

[Paulixiaa]

Napisane przez MonnieB

Paulixiaa 4,40 na bilety to nie jest dużo. Wydajesz 66 funtów miesięcznie tak? Wiele z nas chciałoby tyle płacić za bilety Ja kiedyś płaciłam 120 miesięcznie, później 150, a jeszcze później 175 Takie są ceny, Ty i tak masz tanio

Monia, ale tu nie chodzi o to, czy dużo czy mało, bo ja sama z autobusów nie korzystam, wszędzie mam blisko, wydaje, bo jestem zmuszana odpłacać się za pomoc. A jednak prawie 70 funtów to nowe kalosze z Huntera, a zamiast nich muszę tłuc się czterdzieści minut autobusem w jedną stronę, żeby pomóc koleżance kupić lampkę w Argosie, bo ona sobie nie poradzi

Napisane przez Patrycja Pieguska

hej dziewczyny

jak Wam dzień minął?
czy już wszystkie śpicie?



ja mieszkam tu 3 lata... chodziłam na kurs - w sumie krótko...
a poziom mojego angielskiego jest mierny...
oczywiście gadam, próbuję przynajmniej, ale kłopoty z rozumieniem ciągłe...

myślę, że to kwestia predyspozycji, nigdy nie miałam zdolności językowych, co innego matma - to teraz wychodzi...

Nie chodzi mi o to, czy ktoś powinien umieć, czy nie powinien - z predyspozycjami bywa różnie. Chodzi mi bardziej o fakt, że sobie radzi, mimo że nie jest w stanie dogadać się po angielsku, a była już w każdym zakątku UK :-P

[magda_mjt]

Napisane przez sylwiakaa

Magda dlaczego się zegnasz?


Wysłane z aplikacji Wizaż Forum przez iPhone.

Hehe trochę głupio mowić, ale nie widzę jednak potrzeby bycia na tym wątku . Plus no mnie tez trochę atmosfera łapania za słówka i docinania meczy . Nawet jak mnie bezpośrednio nie dotyczy :P. Pozdrawiam dziewczyny i życzę miłych rozmów .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[enn_]

Napisane przez Patrycja Pieguska

ja mieszkam tu 3 lata... chodziłam na kurs - w sumie krótko...
a poziom mojego angielskiego jest mierny...
oczywiście gadam, próbuję przynajmniej, ale kłopoty z rozumieniem ciągłe...

myślę, że to kwestia predyspozycji, nigdy nie miałam zdolności językowych, co innego matma - to teraz wychodzi...

O ile nie probowalas (tak na serio) roznych metod nauki, nie zwalalabym braku znajomosci jezyka na predyspozycje, wiekszosc ludzi jest jednak w stanie mowic w obcym jezyku lepiej niz "miernie".
Sposobow nauki jest masa i rozne sie sprawdzaja u roznych ludzi - niektore nie przynosza prawie w ogole efektow. Warto poszukac i probowac i nie poddawac sie.

[sis87]

Napisane przez Patrycja Pieguska

hej dziewczyny

jak Wam dzień minął?
czy już wszystkie śpicie?



ja mieszkam tu 3 lata... chodziłam na kurs - w sumie krótko...
a poziom mojego angielskiego jest mierny...
oczywiście gadam, próbuję przynajmniej, ale kłopoty z rozumieniem ciągłe...

myślę, że to kwestia predyspozycji, nigdy nie miałam zdolności językowych, co innego matma - to teraz wychodzi...

Ponoć za zdolności matematyczne (logicznego myślenia) odpowiedzialny jest ten sam obszar w mózgu, co za naukę języków więc może po prostu mówisz (albo co najmniej znasz) język dużo lepiej, niż Ci się wydaje?

[sylwiakaa]

a ja i do matmy i do języków taka sama... matmy nie kumam nic a nic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vogue1987]

Napisane przez Patrycja Pieguska

powodzenia



haha
też tak czasem mam oczywiście

Jakich sposobow probowalas?
Ja nie potrafie czegos "wkuc na pamiec" bo za 3 dni i tak tego nie pamietam
Na studiach opracowalam sobie wlasna metode skojarzen

Kiedy bylam jeszcze w PL w szkole i wiedzialam, ze Londyn jest moim celem, a wkuwanie slowek nie szlo ani troche, drukowalam teksty ulubionych piosenek, tlumaczylam (albo drukowalam tlumaczenie jezeli bylo ok) automatycznie spiewajac ja od czasu do czasu lapalam o co chodzi i zapamietywalam znaczenie- moze u Ciebie tez sie sprawdzi

[enn_]

Akurat wkuwanie zasad i slowek jest jedna z najmniej skutecznych metod natomiast ogolnie sposobow jest masa, zarowno jesli chodzi o nauke samodzielna jak i korzystajac z pomocy nauczyciela (i tez nie kazdy jest w stanie skutecznie uczyc sie sam).
Warto poszukac, poprobowac, bo naprawde wiekszosc ludzi moze sie nauczyc - nie kazdemu przyjdzie latwo, nie kazdy nauczy sie perfekcyjnie, ale jednak. Wielu ludzi uczy sie latami przy pomocy metody, ktora sie nie sprawdza i pozniej mowia, ze nie maja zdolnosci/talentu itp. no i takie powtarzanie "ja sie nie moge nauczyc i juz" tez nie jest pomocne i nie zwieksza szans na sukces.

[MonnieB]

Angielskie filmy z angielskimi napisami, rozmowy z obcokrajowcami choćby na durnych czatach. .. pozbycie sie polskiej telewizji.. uczenie sie słówek i gramatyki mało daje bynajmniej w moim przypadku nic nie pomoglo :p

[merti]

Jesli chodzi o nauke jezyka to Ja polecam ogladanie filmikow na YouTube I seriali online z Ang napisami Albo bez. Mnie to praktycznie nauczyło angielskiego wiec bardzo polecam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Niambie]

Hmm... Co teraz robie... Ucze sie na kucharza ; D
Jestem wciaz pomoca kuchenna, czyli pomywanie i sprzatanie no i probuje ogarnac system. W sensie co i jak sie gotuje i serwuje, bo szef ma w planach zrobic ze mnie zastepce kucharza i breakfast chefa. Zobaczymy jak to bedzie. Na razie to nie wiem co ja tam robie, jak sie przejdzie z kuchni, w ktorej jest taki ruch, ze nie ma kiedy sie po pupie podrapac, do kuchni w pubie to czlowiek nie wie gdzie sie podziac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MonnieB]

Napisane przez merti

Jesli chodzi o nauke jezyka to Ja polecam ogladanie filmikow na YouTube I seriali online z Ang napisami Albo bez. Mnie to praktycznie nauczyło angielskiego wiec bardzo polecam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Potwierdzam mnie także.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez Niambie

Hmm... Co teraz robie... Ucze sie na kucharza ; D
Jestem wciaz pomoca kuchenna, czyli pomywanie i sprzatanie no i probuje ogarnac system. W sensie co i jak sie gotuje i serwuje, bo szef ma w planach zrobic ze mnie zastepce kucharza i breakfast chefa. Zobaczymy jak to bedzie. Na razie to nie wiem co ja tam robie, jak sie przejdzie z kuchni, w ktorej jest taki ruch, ze nie ma kiedy sie po pupie podrapac, do kuchni w pubie to czlowiek nie wie gdzie sie podziac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gosia super gratuluję!! Obyś była zadowolona

[banana84]

Mam do was pytanko.

W soboote wybieram sie na 1 dzien do londynu. I chce sie dostarczyc z Viktorii na oxford. najchetniej pieszo o ile sie da ( bo patrzac po mapie ciezko stwierdzic ile to zajmie - moze ktora z was wie i ma sprawdzony "szlak" ) albo autobusem. Tylko ktorym ?? Znajomosc londynu zadna, tel bez gps, znajomych tam do poratowania wiedza brak

[sylwiakaa]

c2 autobus poza tym mapki sa na kazdym przystanku nic trudnego...


Wysłane z aplikacji Wizaż Forum przez iPhone.