|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2
|
problemy finansowe rodziców..
Witam wszystkie Wizażanki.
Założyłam konto żeby opowiedzieć moją sytuację i poprosić o rady. Mam prawie 20 lat, w tym roku skończyłam technikum, obecnie jestem na stażu z urzędu pracy, a od października planuję zacząć studiować zaocznie (staż kończy mi się właśnie w październiku, bez możliwości zatrudnienia po nim- liczę na łut szczęścia i znalezienie jakiejkolwiek pracy, by móc opłacić studia). Jak w tytule- na pomoc materialną rodziców nie mam co liczyć, ale w tym wątku nie o mnie chodzi, chciałam po prostu wprowadzić Was w sytuacje. Ojciec ma wykształcenie średnie, pracuje, jednak jego zarobki są niskie (najniższa krajowa, bądź ciut więcej dokładnie nie wiem). Matka pracuje na czarno a zarabia jeszcze mniej niż tata. Mam troje rodzeństwa. Najstarsza siostra pracuje i finansowo wygląda podobnie jak rodzice. Problemem są długi. Kilka lat temu pożyczki i kredyty osiągnęły ogromną kwotę, nie wiem co by było gdyby nie pomógł nam wuja. Zebrał wszystkie pożyczki w całość i płacił (chyba nadal płaci) miesięcznie jedną dużą ratę. Tata odkładał część wypłaty i przekazywał mu. Jedynym warunkiem tej pomocy była obietnica, że już nigdy się w żaden sposób nie zapożyczymy. Jednak większe wydatki się pojawiały i to chyba było powodem ponownego rozpoczęcia zaciągania pożyczek. Mimo młodego wieku (gdyż druga 'przygoda'z finansami trwa już jakiś dłuższy czas, nie miesiąc, nie pół roku i nie rok), byłam świadoma że dzieje się coś złego. Nie była to sytuacja krytyczna, nie było narad rodziców jak kiedyś więc nie czuło się jeszcze powagi sytuacji. W końcu tata miał 'czyste konto' wszystkie długi ciążyły na wuju. Jednak podejrzane dla mnie było regularne przyjeżdżanie pewnej pani z pewnej znanej firm. Do napisania tego wątku natchnął mnie ostatni przyjazd. Gdy kobieta przyjechała (a musiała na chwile wyjść po dokumenty) po prostu spytałam tatę kim ona jest i po co tu przyjeżdża. Odpowiedział coś w stylu, że to jest jego sprawa. Wyszłam do swojego pokoju i po prostu przysłuchiwałam się rozmowie. Nie myliłam się, kolejna pożyczka. Chciałam po prostu wyjść z tego pokoju i wygonić tą kobietę ale cóż.. powstrzymałam się. Dzień później przejrzałam szafkę rodziców (wiem, że nie powinnam.. ale martwie się. Że znowu będzie to samo co parę lat temu. Tylko, że wtedy już nam nikt nie pomoże...) No i znalazłam. Kilka pożyczek po ok 2,5 tys. i jedna "nowa" na ponad 5. (z tym, że firma nalicza sobie jakoś 1/4 (!) od kwoty.) Boje się, że te pożyczki są brane na zapłacenie poprzednich.. ja wiem że to jest błędne koło. W sumie wychodzi już kilkanaście tysięcy... ![]() Ja nie jestem w stanie jakoś za bardzo pomóc (odkładam na studia), siostra też nie może. Problemem jest też to, że mój tata nałogowo pali.. licząc że wypala paczkę dziennie wychodzi na miesiąc prawie 400zł.. to bardzo dużo. Już były rozmowy o rzuceniu, które nic nie dały. 'Po tylu latach się nie da rzucic' No nie przemówisz. Kiedyś próbowaliśmy nawet chociaż namówić go na własnoręcznie robione papierosy, wyszło by trochę taniej ale 'ja tego nie będę palił, bo mi nie smakuje'. Wraz z rodzeństwem postanowiliśmy, że będziemy oszczędzać jak tylko się da, np. wyłączać z prądu wszystko co niepotrzebne, gasić światła itp. bo chcemy pokazać że coś robimy i żeby mieć jakiś argument żeby tata też coś zrobił od siebie (czyt.przestał/ograniczył palenie). Ale szczerze nie wierze, czy to coś da... Jak przemówić do rozsądku, żeby ojciec też się poświęcił i coś zrobił? Mógłby iść do jakiejś dodatkowej pracy to 'już go nikt nie przyjmie', takie podejście. I boje się, że będzie brał kolejne pożyczki, a dług będzie narastał... ![]() Chciałabym weekendami coś dorobić, lecz nie mogę, bo zawarcie jakiejkolwiek umowy( nawet zlecenie na 2 dni) wiąże się z utratą stażu (mojego jedynego źródła dochodu). Drugą sprawą jest to czym mówić o takim problemie chłopakowi? Czy takie rzeczy powinny zostać tylko w domu? Będzie widział, że coś jest ze mną nie tak, bo się tym przejmuje, ale nie wiem czy to nie będzie za duży szok dla niego (nigdy się jakoś na tego typu problemy nie skarżyłam). Nie chce żeby przez tą sytuację jakoś inaczej zaczął postrzegać moją rodzinę i traktować mnie jak jakąś biedną... Ale też może zrozumiałby czemu od zawsze tak wszystko kalkuluje i trzy razy się zastanawiam zanim wydam pieniądze.. Może zdarzyło mu się mieć kiedyś wrażenie że jestem skąpa, ale tak na prawdę po prostu nie jestem przyzwyczajona do wielkiego wydawania pieniędzy. Mimo wszystko zawsze starałam się jakoś tego nie okazywać i przy nim zachowywać jak 'normalny' człowiek jeżeli chodzi o pieniądze. Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi i rady. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Odetnij się jak najszybciej i nawet nie myśl o pomocy rodzicom, bo skończysz tak jak Twój wujek - sama z ich długami.
Twoi rodzice są niepoważnymi, bezmyślnymi ludźmi.
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 77
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Cytat:
Nie widzę też sensu w mówieniu im, że wiesz coś na temat tych pożyczek, tylko się oburzą. Sytuacja jest trudna i to nie ulega wątpliwości, ale bez ich dobrej woli nic nie zdziałasz choćbyś stanęła na głowie i zaklaskala uszami... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 600
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Jedyne co możesz zrobić w tej sytuacji, to rozmowa z rodzicami, ale domyślam się, że pewnie nie jedna już była i nie przyniosła skutku
![]() Chłopakowi jak najbardziej bym powiedziała, bo to zapewne problem, który Cię bardzo na co dzień stresuje. Chłopak z pewnością zrozumie i będzie Cię wspierał, a jeśli nie..., to sorry, ale wtedy pożegnałabym się z panem. Ale wierzę, że będzie wersja pierwsza ![]() Z rodzicami bym kontaktu nie urywała, ale próbowałabym się zdystansować do sytuacji. Wiem, trudne. Ale to są dorośli ludzie i nie jesteś w stanie im pomóc. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
zorientuj sie czy mozesz ubezwlasnowolnic ojca, idz do prawnika, porozmawiaj z wujkiem.
ubezwłasnowolniony ojciec nie wezmie ani jednej pozyczki. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 600
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Warunkiem ubezwłasnowolnienia może być tylko udowodniona choroba psychiczna, uniemożliwiająca funkcjonowanie lub będąca zagrożeniem dla innych.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
jakbym o teściach czytała xd
prawda jest taka że nie zrobisz z tym nic. możesz ratować tylko siebie i starać się by twoja rodzina tak nie skończyła. rodzicom nie przemówisz do rozsądku. są dorośli. tę sprawę dałoby się załatwić inaczej. nie możesz ich prowadzić za rączkę, gdy oni tego nie chcą. najbardziej jest mi szkoda wujka, wstyd i hańba... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Ante Pante
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Zgadzam się całkowicie z poprzedniczkami. Mój facet ma podobną sytuację. Jedyna rada: odcięcie się od rodziny pod względem finansowym.
A i chłopakowi oczywiście o tym powiedz. Nawet po to, żeby mieć się komu wyżalić.
__________________
chill Edytowane przez cud nie kobieta Czas edycji: 2014-07-17 o 00:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Cytat:
I już teraz poczytaj na temat nie dziedziczenia długów - co robić, jak się zrzekać spadku etc. Abyś była na przyszłość przygotowana. ---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ---------- Musiałby nie wiadomo co wyprawiać i mieć udokumentowane problemy psychiczne. Nie da się człowieka od tak ubezwłasnowolnić, bo jest nierozsądny, czy bierze pożyczki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
A może rozmowa z wujkiem? Może on jakoś przemówi rodzicom do rozsądku?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Cytat:
Rodziece Autorki zapewne się już nie nauczą i tyle. Popełnili błędy, ale nie wyciągneli wniosków. I jeszcze obawiałabym się, że i Autorkę i jej rodzeństwo w to wciągną. A, że tak się zapytam na co Twoi rodzice przeznaczają te kredyty? Bo rozumiem, że jest to spirala długów, ale wcześniej ten pierwszy kredyt był przeznaczony na coś konkretnego. Pytam, bo niestety znam podobne przypadki i kredyty były przeznaczane przeważnie na jakieś duperele. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;47337327]Myślicie, że to coś da? Przecież już raz wujek wyratował rodziców Autorki i była umowa, że więcej pożyczek nie będzie. Rodzice olali sprawę i zaciągnęli nowe kredyty. Więc co da rozmowa z nim? Myślę, że tylko spowoduje jeszcze większe zgrzyty, awantury itp. Co oczywiście nie oznacza, że trzeba przed wujem to przemilczeć (myślę, że nalezy mu się jakieś wyjaśnienie), ale nie sądzę też, że on coś wskóra.
Rodziece Autorki zapewne się już nie nauczą i tyle. Popełnili błędy, ale nie wyciągneli wniosków. I jeszcze obawiałabym się, że i Autorkę i jej rodzeństwo w to wciągną. A, że tak się zapytam na co Twoi rodzice przeznaczają te kredyty? Bo rozumiem, że jest to spirala długów, ale wcześniej ten pierwszy kredyt był przeznaczony na coś konkretnego. Pytam, bo niestety znam podobne przypadki i kredyty były przeznaczane przeważnie na jakieś duperele.[/QUOTE] Trudno powiedzieć czy coś da, że wujek się dowie. Jak zareaguje na tę wiadomość. Może im zapowie, że nigdy już nic za nich nie spłaci choćby mieli stracić np.mieszkanie. Bo nie dotrzymali umowy. I wtedy się zastanowią co robią, nie będą brali kolejnych pożyczek. Może też wujek zaingeruje w tych firmach pożyczkowych, że są zadłużeni gdzie indziej i firma nic im więcej nie pożyczy. Nie wiadomo też wszystkiego w tej sprawie. Czy wujek bezinteresownie dokonuje spłat dawnych pożyczek czy np. o czym może nie wiedzieć autorka zostało przepisane mieszkanie na wujka. To takie moje przypuszczenie bo niedawno z taką sytuacją się zetknęłam w mojej okolicy. Nie zgadniemy co z tym zrobi wujek ale warto mu powiedzieć. Będzie się to zapewne wiązało z konfliktem miedzy rodzicami a autorką jeśli się dowiedzą, że to ona powiedziała wujkowi. Ale powiedzieć trzeba nim zadłużą się jeszcze bardziej. Bo z nimi to szkoda gadać nawet , zachowują się irracjonalnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Jak najszybciej się wymelduj, bo pewnego razu może zaskoczyć Cię komornik siedzący na Twoim koncie. Zbieraj pieniądze (nie dawaj dodatkowych pieniędzy rodzicom!) i wyprowadź się jak najszybciej. Twoi rodzice wpadli w spiralę długów i biorą pieniądze, bo to łatwe. Obarczają innych swoimi zobowiązaniami i nie czują się winni - tego nie zmienisz. To, że Twój ojciec pali to w tym momencie najmniejszy problem, bo w innym wypadku też by wydał te pieniądze - jest leniwy i roszczeniowy. Uciekaj i ratuj siebie.
__________________
![]() Edytowane przez mpt Czas edycji: 2014-07-17 o 08:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
brzmi to okrutnie, ale jak rodzicom się zemrze, to natychmiast odrzuć spadek w całości. zaoszczędzi ci to mnóstwo problemów.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Współczuję Ci takiej sytuacji, bo Twoi rodzice mając dzieci skazują nie tylko siebie, ale też poniekąd Ciebie i Twoje rodzeństwo na możliwe dramaty związane z taką sytuacją rodziny. Teraz musisz się jak najszybciej usamodzielnić, odciąć się od nich. Nie jesteś winna tej sytuacji więc nie martw się o rodziców, ale o siebie. Oni muszą ponieść konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego postępowania.
Co do wujka nie wiem czy powinnaś mu mówić, zwłaszcza, że wziął "na klatę" już inne zobowiązania Twoich rodziców. Pytanie co z tym teraz zrobi - czy nie będzie spłacał tamtych rat? I tak zrobił dla nich dużo, podziwiam go za to. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Cytat:
i kryj dowód osobisty! bo mając takie długi, tylko idiota nie robiłby wszystkiego aby wyjść z nich, nawet jakby mniej palił, to już byłoby dużo, zawsze jedną ratę by spłacił a on woli ją od tak puścić z dymem i pobiec zaraz po nowy kredyt za który pewnie sobie fajki kupuje. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 853
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Cytat:
Tak naprawdę to Ty swoim rodzicom nie pomożesz, to dorośli ludzie i powinni przewidzieć konsekwencje swoich czynów. I co z tego, że Ty z rodzeństwem będziesz oszczędzać, jak Twój ojciec nie ma ochoty rzucić palenia? Mój ociec też ma długi i kredyty w każdym banku + dług w funduszu alimentacyjnym i myślisz, że się przejmuje? Nie. Rosną mu tylko odstetki, a on sie tym nie przejmuje. Ja i moje rodzeństwo będziemy mieć tylko problem po jego śmierci.
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;47337327]Myślicie, że to coś da? Przecież już raz wujek wyratował rodziców Autorki i była umowa, że więcej pożyczek nie będzie. Rodzice olali sprawę i zaciągnęli nowe kredyty. Więc co da rozmowa z nim? Myślę, że tylko spowoduje jeszcze większe zgrzyty, awantury itp. Co oczywiście nie oznacza, że trzeba przed wujem to przemilczeć (myślę, że nalezy mu się jakieś wyjaśnienie), ale nie sądzę też, że on coś wskóra.
Rodziece Autorki zapewne się już nie nauczą i tyle. Popełnili błędy, ale nie wyciągneli wniosków. I jeszcze obawiałabym się, że i Autorkę i jej rodzeństwo w to wciągną. A, że tak się zapytam na co Twoi rodzice przeznaczają te kredyty? Bo rozumiem, że jest to spirala długów, ale wcześniej ten pierwszy kredyt był przeznaczony na coś konkretnego. Pytam, bo niestety znam podobne przypadki i kredyty były przeznaczane przeważnie na jakieś duperele.[/QUOTE] Pierwsza rozmowa była ileś lat temu, przez chwilę był spokój, najwyraźniej znowu potrzebne jest ostre słowo. Myślę, że interwencja wujka na pewno nie zaszkodzi, a może odniesie jakiś skutek...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | ||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Dziękuje wszystkim za wypowiedzenie się w tej sprawie.
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;47337327]Myślicie, że to coś da? Przecież już raz wujek wyratował rodziców Autorki i była umowa, że więcej pożyczek nie będzie. Rodzice olali sprawę i zaciągnęli nowe kredyty. Więc co da rozmowa z nim? Myślę, że tylko spowoduje jeszcze większe zgrzyty, awantury itp. Co oczywiście nie oznacza, że trzeba przed wujem to przemilczeć (myślę, że nalezy mu się jakieś wyjaśnienie), ale nie sądzę też, że on coś wskóra. Rodziece Autorki zapewne się już nie nauczą i tyle. Popełnili błędy, ale nie wyciągneli wniosków. I jeszcze obawiałabym się, że i Autorkę i jej rodzeństwo w to wciągną. A, że tak się zapytam na co Twoi rodzice przeznaczają te kredyty? Bo rozumiem, że jest to spirala długów, ale wcześniej ten pierwszy kredyt był przeznaczony na coś konkretnego. Pytam, bo niestety znam podobne przypadki i kredyty były przeznaczane przeważnie na jakieś duperele.[/QUOTE] Też się boje, że to nic nie da o ile nie pogorszy sprawy... Prawdę mówiąc nawet nie wiem czy wuj nadal spłaca te raty czy już nie.. Była to bardzo duża kwota, więc możliwe że jeszcze to trwa. Np. była taka sytuacja, że popsuł się samochód, był wymieniany silnik (koszt kilkuset złotych, lecz wcześniej jeszcze przed wymianą były robione inne rzeczy, które miały pomóc- kolejne kilka stów) jednak po krótkim czasie i on nawalił i był kupiony kolejny samochód, co prawda niezbyt drogi ot byle by było czym dojechać. A to pralka się popsuła, a to opał trzeba kupić, jakieś badania trzeba było szybko zrobić, niby drobne rzeczy ale kasa się zbiera.. Takie ogólne przykłady które pamiętam, trudno mi dokładnie powiedzieć, rodzice nigdy się nie tłumaczyli z wydatków... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Powiadomienie wuja byłoby chyba ostatecznością.. Jeszcze dzisiaj się dowiedziałam że wymieniona w pierwszym poście suma jest tylko jedną trzecią całości... Czuje się bezradna, już się to na mnie odbija, płacz po kryjomu po tym 'odkryciu', nie mogłam też zasnąć... i wstyd. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Najniższa krajowa ~~ 1250 zł. Do tego niższa pensja mamy, więc razem jest 2000 w porywach do 2200 zł. Trzeba być skończonym idiotą, żeby w takiej sytuacji wydawać 15-20% na papierosy, gdzie każda złotówka jest na wagę złota. Koszty tych pożyczek są ogromne, przykładowo pierwszy z brzegu vivus: 5000 zł na 30 dni, oddajesz z prowizją 490 zł, czyli RRSO na poziomie uwaga: 392%
![]() Najbardziej w całej sytuacji jest mi szkoda wujka oraz Twojej młodej siostry. Wujek okazał wręcz złote serce, powinni go po rękach całować za ten hojny gest, a oni odpier*&^% coś takiego...Ja bym go o tym poinformował, ale dobrze to zaplanuj w czasie, w międzyczasie wynosząc się z domu. Jak już ktoś poradził - sprawdź podstawy prawne odnośnie obciążania rodziny długiem, żebyś Ty czasem nie dostała po nich tego "prezentu". I w razie czego dbaj o młodą siostrę, bo mała też sama tego nie ogarnie. Eh dopiero po przeczytaniu takich tematów uświadamiam sobie, że moje problemy to błahostki. Życzę Ci powodzenia, spróbuj ogarnąć to życie ze swoim facetem, bądź z nim szczera, we dwoje będzie łatwiej. Edytowane przez topdong Czas edycji: 2014-07-18 o 00:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Nie kombinuj ,,jak by tu pomóc",bo takim ludziom nie pomożesz,a tylko dasz zielone światło na dalsze bycie nieodpowiedzialnymi, bo przecież ,,zawsze ktoś pomoże":/
To nie Ty narobiłaś długów i nie Ty robisz nowe,więc nie powinny Cię one interesować.To brutalne,ale zrób jak dziewczyny radziły, w razie śmierci rodziców zrzeknij się spadku-jest na to pół roku. Wujek to złoty człowiek-ja i niektórzy z mojej rodziny też kiedyś tacy byliśmy,a teraz żałujemy wszyscy tej ,,pomocy":/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
Autorko wątku, a co z wyprowadzenie się, a przede wszystkim WYMELDOWANIEM, żeby kiedyś nie podzielić losu opisywanych tu osób?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
|
Dot.: problemy finansowe rodziców..
ale co da jej to wymeldowanie się? zostanie bez żadnego meldunku. na wynajmie kazdy wlasciciel krzywo patrzy na prośby o meldunek...
druga sprawa: autorka ma 19 lat, to ile moze zarabiac? z 1200 zl max w tym kraju. socjalne stypendium to 200-400 zl w zaleznosci od uczelni. powodzenia jezeli z takimi pieniędzmi chce żyć samodzielnie bez pomocy rodziców. jedyny ratunek to sponsor albo chłopak kilka lat po studiach. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:31.