Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

[Marcin_619]

jesli masz problemy z ,,zapychaniem" to nie polecam , poczytaj sklad ( parafina , trojglicerydy ...)

[Sucharek21]

Hm .. więc muszę poszukać jakiegoś innego kremu , w sumie sam nie wiem czy mam problemy z zapychaniem skóry ;/ a są takie kremy które intensywnie nawilżają ale są delikatne dla skóry trądzikowej ?

[201705121341]

Napisane przez Sucharek21

Hm .. więc muszę poszukać jakiegoś innego kremu , w sumie sam nie wiem czy mam problemy z zapychaniem skóry ;/ a są takie kremy które intensywnie nawilżają ale są delikatne dla skóry trądzikowej ?

Lekkie kremy Sylveco Była mowa o tym, że brzozowy zostawia taką jakby powłoczkę, ale np. nagietkowy nie. Albo mi się tak wydaje

[dark01]

Napisane przez whiteglove

Lekkie kremy Sylveco Była mowa o tym, że brzozowy zostawia taką jakby powłoczkę, ale np. nagietkowy nie. Albo mi się tak wydaje

....
brzozowy zostawia,rokitnikowy nie zostawia,nagietkowy tez nie-ale za to nagietek często uczula

[Power107010]

nie, opalać się nie opalałem, a może taki wysyp ponieważ ostatnio sporo jem ?
zastosować Epiduo wieczorem ?

[szkop]

Jeśli szamiesz śmieciowe jedzenie to być może taka reakcja właśnie nastąpiła i Cię wysypało. Ja na wszelkie stany zapalne od razu stosuję epiduo a gdy dotknę tego pryszcza i czuję, że mnie już nie boli to epiduo odstawiam i walę punktowo acnemycin, żeby nie zrobił mi się później czerwony placek w tamtym miejscu.

[Marcin_619]

ja moge polecic ci krem ktory rowniez lekko natluszcza to fitomed tradycyjny bardzo tani ale mnie nie zapchal , a cos co genialnie nawilza to serum dermedic ale na dzien sie nie nadaje , wiecej kremow nie pamietam....:-D

[Sucharek21]

Widzę kolego że w tym temacie jesteś obeznany ! Dzięki za pomoc

[Bella2212]

Napisane przez Marcin_619

ja moge polecic ci krem ktory rowniez lekko natluszcza to fitomed tradycyjny bardzo tani ale mnie nie zapchal , a cos co genialnie nawilza to serum dermedic ale na dzien sie nie nadaje , wiecej kremow nie pamietam....:-D

Mnie ten krem z fitomedu zapchał okrutnie :-( i jestem pewna, że to on bo jak mi się wyleczył wysyp to się nim znowu posmarowałam żeby sprawdzić :-D
I w ten oto sposób na własne życzenie zafundowałam sobie masakrę na twarzy po raz drugi :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[npm_]

Sylveco lekki brzozowy bardzo lubie i polecam, ale dla mnie i tak za malo lekki na lato :P obecnie w razie potrzeby uzywam LRP bodajze Hydreane legere. Nie zostawia powloczki, momentalnie sie wchlania, ale jednoczesnie pieknie nawilza cere, przynajmniej w moim przypadku. Mnie nie zapchal absolutnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Marcin_619]

no i widzicie kazdego zapycha co innego ... ja fitomed uzywalem mieszajac z nim zel hialuronowy z BU i mnie nie zapychal

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

dobrze ze to tani krem i nie szkoda 12 zl ja kupuje w aptece go

[Sucharek21]

Dobra , mniej więcej sobie wybrałem kosmetyki dla mojej twarzy :

Żel hialuronowy na dzień i na wieczór przed snem http://www.biochemiaurody.com/sklep/...onicgelB5.html

Krem nawilżający : Krem nagietkowy http://sylveco.pl/sklep/kremy/lekki-krem-nagietkowy

Do tego tonik : nie wiem czy wybrać '' hydrolat z liści oczaru '' czy '' sok z aloesu '' . Tonik zakupię na BU

Posiadam w domu mikrodermabrazję diamentową więc z bliznami sb poradzę , można łączyć to z kwasem migdałowym ? chce zrobić sb taką odnowę naskórka . I co myślicie o połaczeniu tych kosmetyków ?

Żelu do mycia twarzy którego używam to Iwostin purritin czy jakoś tak..

[Marcin_619]

zel hialuronowy jest pomocny przy skonnosci do zapychania mieszajac go z jakims kremem czy innym kosmetykiem aby obnizyc jego zdolnosc do zapchania porow ale nie nadaje sie do stosowania solo bo okropnie napina skore , mam ten krem nie wiem ze nie da sie go stosowac samemu ale mieszajac z kremem fajnie nawilzaja , co do kremu to ja osobiscie balbym sie nagietka

[201604301943]

Szukam pomocy, ale nie dla siebie - moje pytanie będzie dotyczyło męskiej cery. Problem wykracza poza moje ogólne wiadomości o postępowaniu przy trądziku, więc obiecałam poszukać rady.

Są 2 problemy:

- ZASKÓRNIKI które są zaskórnikami otwartymi. Są one bardzo duże, czasem mają średnicę 2-3mm, zarówno czarne jak i białe. Dodatkowo odnoszę wrażenie, że w głębi skóry są szersze niż na powierzchni, ponieważ dookoła ujścia prześwieca przez skórę czarne coś. Oczywiście pory są rozszerzone i to bardzo. Są one trochę podobne do tych: http://img.webme.com/pic/l/laaant/6trb.jpg , bywają większe.

- ZMIANY ROPNE które nie pojawiają się nie wiadomo jak gęsto, ale za to potrafią być ogromne, szczególnie na klatce piersiowe. Są bolesne, czasem same pękają. Wg mnie przypominają bardziej już czyraki. Gdy pękną lub są wyciśnięte opróżnia się masa ropy, która wycieka często też po uciśnięciu z boku od głównej komory - tak jakby był wielokomorowy, połączony kanalikami.

Były już próby leczenia trądziku (ok 8 lat temu), teraz stan jest milion razy lepszy. Pozostały blizny. Leczenie było głównie antybiotykami, bo ponoć zmiany były efektem zakażenia gronkowcem przy porodzie (już w okresie niemowlęctwa pojawiały się ropnie, czyraki).

Proszę o porady, a przynajmniej ogólny trop w jakim kierunku iść z pielęgnacją (że lekarza trzeba odwiedzić to wiadomo), bo zupełnie się gubię w mnogości porad.

[npm_]

Napisane przez Marcin_619

zel hialuronowy jest pomocny przy skonnosci do zapychania mieszajac go z jakims kremem czy innym kosmetykiem aby obnizyc jego zdolnosc do zapchania porow ale nie nadaje sie do stosowania solo bo okropnie napina skore , mam ten krem nie wiem ze nie da sie go stosowac samemu ale mieszajac z kremem fajnie nawilzaja , co do kremu to ja osobiscie balbym sie nagietka

Żel hialuronowy rzeczywiście dobrze z czymś mieszać, czy to z kremem czy olejem. Bagietka też sie boję. Stosowalam w zimę wersję nie lekką i było spoko na początku ale później mnie uczulil.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Marcin_619]

z zaskornikami walcze sam i zauwazylem ze im mniej uzywam kosmetykow i ,,lekow" od dermatologa to mniej niedoskonalosci na dzien nie uzywam kremu wgl. od jakis 2 tyg i jest duzo lepiej na noc mocno nawilzam twarz moze sie ktos nie zgodzi ze mna ale ja uwazam ze zaskornikow nie da sie pozbyc na zawsze , nie mam az tak duzych zaskornikow ale za to mam ich duzo wiecej i gesciej , na takie pojedyncze zaskorniki to pomoglyby raczej retinoidy zew. np. atrederm , izotrexin chociaz ja na pojedyncze pryszcze stosuje atrederm i dziala genialnie ale jezeli mam pryszcza to raz na miesiac albo wiecej wiec na to nie pomoge , ja podskorne wulkany ktore sa raz na rok usuwam tak , smaruje mascia ichtiolowa zeby zawartosc pokazawala glowke :-D nakluwam czysta sterylna igla ( nie do szycia!) i wyciskam lekko zawartosc a nastepnie smaruje atredermem i po kliencie w razie gdy klient jest uparty i za pierwszym razem nie rezygnuje to powtarzam ta czynnosc ( nie daj sie namowic na brevoxyl ktory wysuszy skore a efekt bedzie na chwile tylko , retinoidow teraz nie dostaniesz od derm. )

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

ja zaluje ze dalem namowic sie na tysiace masci kremow zeli plynow od dermatologa ktore nic nie daly a kosztowaly gore kasy , zamiast pomoc przesuszyly skore tak ze do dzis nie doszla do normy, a problemy sie powiekszyly , zeby nawilzyc ta przesuszona skore stosowalem kremy ktore mnie zapychaly i kolko sie same na krecalo od poczatku , dobry lekarz to cud ale przewaznie to chodzi o interes z firmami farmaceutycznymi , leki maja bardziej zaszkodzic niz pomoc ( oczywiscie nie wszystkie ) nie wazne czy to lekarz dermatolog czy farmaceuta to HAJS MUSI SIE ZGADZAC :-D

[Sucharek21]

A co powiecie na temat toniku ? co lepiej kupić aloes czy ten liść oczaru ? a co do kremu to ten będzie dobry ? http://tolpa.pl/matujacy-krem-nawilz...!opis-produktu

Jak coś to kupie ten rokitnikowy

[Marcin_619]

a masz podrazniona skore? jesli tak to aloes bardziej , co do kremu to nie ma podanego skladu tylko bajeczki producenta , wiesz jak to jest z kremami matujacymi ? uzywasz kremu bo swieci sie skora ( lojotok albo ogromne przesuszenie gdzie skora potrzebuje nawilzenia) z czasem krem wysusza ci okropnie skore czego efekty poznasz sam... skora zacznie wylewac loj bo bedzie chciala sie nawilzysc i natluscic i jeszcze bardziej sie bedzie blyszczala , teraz zastanow sie czy tego chcesz ? to tylko moje gadanie wiec sie nie sugeruj jednym komentarzem bo kazdy ma inne zdanie , ja radze odwracac glowe jak zobaczysz napis ,,matujacy " ,, do cery tradzikowej " ,, na pryszcze i zaskorniki " itp. na na kosmetykach

[jagodzianunia]

Liz , wiem jaki to ból męczyć się z tym ustrojstwem :/ mimo tego ze moja twarz już jest całkiem ogarnięta to ostatnio znów mi troche tego wyskoczyło , ale myślę że po dniach kobiecych zniknie swego czasu używalam przeróżnych kosmetyków niekiedy przeraźliwie drogich i tak na prawdę efekt był albo krótko trwały albo minimalny :/
Niestety...
Mój stan cery kolosalnie się poprawił gdy odrzuciłam fast foody , gazowane picie (pije tylko wode mineralną , herbaty i czasem kawy ponieważ jestem fanką <3) i innego rodzaju żywieniowe śmietki słodycze nadal jem niestety nie umiem się oduczyć :3
Piłam sobie również nać selera około 2 miesiace wtedy nastapił wysyp lecz zauważyłam ogolna poprawe włosów , paznokci i wkońcu nadszedł dzień kiedy zaczęłam stosować suplement diety : olej z wisiołka to mój wybawca po 2 miesiącach stosowania blizny się rozjaśniły krostek zostało może 3 na całej buźce twarz zmywałam płynem miceralnym i przemywałam solą fizjologiczną 2 razy dziennie oraz w zime nakładałam kremik oprócz teg miałam darsonwalizacje u kosmetyczki kilka razy aż do czasu przed maturalnego efekt był super. teraz jest troszke gorzej bo były stresy (matura) a to tez bardzo wpywa na cere oraz zaniedbalam diete i nie zażywam juz wiesiołka. w każdym razie warto spróbować !

[dark01]

Napisane przez Sucharek21

Dobra , mniej więcej sobie wybrałem kosmetyki dla mojej twarzy :

Żel hialuronowy na dzień i na wieczór przed snem http://www.biochemiaurody.com/sklep/...onicgelB5.html

Krem nawilżający : Krem nagietkowy http://sylveco.pl/sklep/kremy/lekki-krem-nagietkowy

Do tego tonik : nie wiem czy wybrać '' hydrolat z liści oczaru '' czy '' sok z aloesu '' . Tonik zakupię na BU

Posiadam w domu mikrodermabrazję diamentową więc z bliznami sb poradzę , można łączyć to z kwasem migdałowym ? chce zrobić sb taką odnowę naskórka . I co myślicie o połaczeniu tych kosmetyków ?

Żelu do mycia twarzy którego używam to Iwostin purritin czy jakoś tak..

...
żel hialuronowy tylko i wyłącznie do mieszania z kremem lub olejem w niewielkiej ilosci...... raczej rokitnik niż nagietek

[Marcin_619]

Napisane przez dark01

...
żel hialuronowy tylko i wyłącznie do mieszania z kremem lub olejem w niewielkiej ilosci...... raczej rokitnik niż nagietek

dokladnie

[201705121341]

Teraz ja przyszłam po pomoc

Z 3-4 tygodnie temu na policzku pojawił mi się wielki pryszcz, głęboko pod skórą. Jak go dotknęłam to czułam że tam jest taka duża kulka, ale nie męczyłam go tylko czekałam aż sobie wyjdzie. Nie wychodził, za to w jego miejscu zrobiło się ciemne coś o średnicy prawie centymetra! Wyglądało mi to na krew nagromadzoną pod skórą. 2 tygodnie temu zaczęłam to smarować tormentiolem żeby w końcu wylazło. Dalej nie wychodziło, za to pryszcz zrobił się mniej ciemny i miałam wrażenie że ta krew się wchłonęła albo coś. Za to zrobiła mi się spora, czarna kropka w jego miejscu i dalej dookoła niej skóra była ciemniejsza, taka sina.

Teraz uwaga, będzie drastyczny opis, osoby wrażliwe proszę o nie kontynuowanie lektury

Dzisiaj znowu to posmarowałam, kropka zrobiła się dużo jaśniejsza, ale znowu zaczęłam czuć tą kulkę pod skórą :/ Stwierdziłam - co mi szkodzi, spróbuję go już wycisnąć. I słuchajcie, czegoś tak obrzydliwego jeszcze nie widziałam Trysnęło coś co wyglądało jak woda, ropa i krew w jednym, potem popłynęła ciemnoczerwona krew, przetarłam ją, nacisnęłam to jeszcze raz i krew dosłownie trysnęła na lustro :/ No to uznałam że tam jest pełno syfu który trzeba wypchnąć, potem poszło trochę ropy, ale to tyle że aż poczułam jak ona wyłazi I później krew, krew i krew, a że ta kropka dalej była sina no to cisnęłam żeby pozbyć się tej krwi. Nacisnęłam mocniej i znowu poszła skądś ropa, to siedzi tak głęboko że nie chcę myśleć ile syfu tam jeszcze jest Już nie czuję takiej wielkiej kulki pod skórą, ale jak tego dotknę to dalej czuję że coś tam jest , ta pryszczowa kropa jest wciąż sina i nie wiem co mam z tym zrobić i przede wszystkim CO TO JEST?! Bo to mi nie wygląda na standardowego wielkiego pryszcza, takie coś wychodzi po kilku dniach a nie tygodniach! Czy to może być oznaka jakiejś choroby, wahania hormonów, coś? :conf used:

[201607111040]

Używał ktoś może z was Zineryt?

[Bella2212]

Jejku, faktycznie drastycznie. Powiem Ci, że nie wiem. Bo mi też się zdarzają takie gule które czekam aż trochę wyjdą i cisne. Są takie duże, siedzą głęboko, są nabrzmiale i dużo ropy wychodzi....
Dawno temu to wyciskalas? Może jeszcze wyjdzie albo się zagoi. Smaruj to czymś przeciwzapalnym i antybakteryjnym

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201705121341]

Napisane przez Bella2212

Jejku, faktycznie drastycznie. Powiem Ci, że nie wiem. Bo mi też się zdarzają takie gule które czekam aż trochę wyjdą i cisne. Są takie duże, siedzą głęboko, są nabrzmiale i dużo ropy wychodzi....
Dawno temu to wyciskalas? Może jeszcze wyjdzie albo się zagoi. Smaruj to czymś przeciwzapalnym i antybakteryjnym

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wczoraj to wydusiłam, bo skoro ten gul siedzi w twarzy od tygodni to już chyba sam nie wyjdzie więc postanowiłam mu pomóc to nie był "standardowy" gul, bo takie mi wychodzą od uczulenia na niektóre składniki kosmetyków, w ogóle dawno ich nie miałam ale wiem o co chodzi. I te cholerstwa przy wsparciu maści ichtiolowej wychodzą same po kilku dniach. A ten mutant to nie wiem co to było wydaje mi się, że to był zwykły gul który urósł pod skórą i zrobił się taki wielki że uszkodził naczynka krwionośne dookoła i stąd ta krew, nie wiem. Ale jeszcze tego nie widziałam żeby krew z pryszcza trysnęła na prawie 10cm :/ i to czysta ciemna krew bez osocza Cisnęłam i cisnęłam żeby się jej pozbyć, teraz to miejsce jest już "płaskie", ale dalej mam kropkę i siną skórę dookoła, więc jeszcze trochę krwi tam jest. Posmarowałam tormentiolem, może się zagoi.

[Marcin_619]

Napisane przez LusiaPlotkara

Używał ktoś może z was Zineryt?

alkohol w nim okropnie wysusza skóre , fakt usuwa małe pryszcze ale jak tylko przestałem go używac to problem wrócił

[Bella2212]

Mi się wydaje, że sina skóra może się utrzymywać od tego mocnego wyciskania a ślad... No wiesz, to takim gigancie może zostać ślad w formie przebarwienia /blizny. Ważne, że jest już płaskie... Smaruj tormentiolem często, bardzo dobry wybór

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[weruuuuuuuuuuu]

Napisane przez LusiaPlotkara

Używał ktoś może z was Zineryt?

Ja używam od miesiąca Zineryt, na dekolt i plecy. Dermatolog kazała twarz smarować czym innym, ale mam całkowicie gładki dekolt właśnie dzięki Zinerytowi i zamierzam poużywać go trochę na czoło, żeby było takie jak dekolt, bo mam jeszcze kilkanaście malutkich krostek. Wysusza, ale jeśli będziesz używać dobrego kremu nawilżającego wszystko będzie w porządku. Ja mimo wszystko polecam, szczególnie na dekolt i plecy, a jak działa na twarz zobaczymy.

[withi_as]

Napisane przez LusiaPlotkara

Używał ktoś może z was Zineryt?

Jedyne wspomnienia: okropnie śmierdział. Czy pomógł? Pewnie na chwilę, jak wszystkie te apteczne cuda. Jednak to tylko chwilowa sprawa, trzeba sięnajpierw wyleczyć od środka

[karmazynka99]

Napisane przez LusiaPlotkara

Używał ktoś może z was Zineryt?

ja uzywałam, ale jakos za bardzo mi nie pomógł