Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[lilka_vanilka]

Zaczarowana super!! Wracasz do domu?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zVenus]

Napisane przez asix86

No właśnie.. położna powiedziała mi, że musiałaby streścić mi materiał z wielu lat studiów . Powiedziała, że na początku było OK, a potem chyba zasnął.

hmmm no to Ci nic nie powiedziała...czasem ktg się powtarza jak dziecko za malo aktywne ale to chyba nic dziwnego ani złego....jutro bedzie ok. Zjedz sobie coś słodkiego przed badaniem

Napisane przez h4linka

Nie. Ja jeszcze chyba nie rodzę, ja tylko muszę wiedzieć czy to czop czy nie? Ogólnie zaczął mnie jakoś dziwnie brzuch boleć.. Dziwnie mi.

szykuj się teraz bedzie Cię brzuch bolał coraz częściej

Napisane przez h4linka

Nie. Dopiero jutro planowałam iść do biedry po herbatniki i picie..
Ej no! Ja mam w poniedziałek wizytę u lekarza! Jakto tak do ginekologa bez ciąży iść.. Mój syn ma być lwem! I jeszcze jutro ma mi koleżanka kłaść farbę na włosy! Jakto tak na porodówkę z odrostem!

jak to dobrze że jest wśród nas ktoś kto ma takie dystans
H4linka jeszcze ze wszystkim zdążysz!

ciekawe jak zaczarowana po ktg

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ktg wyszło super a mała spala i mnie tylko ginekolog nastraszyla bo myślała ze w ogóle nie mam rozwarcia ale jak zobaczyła ze jest na 3 cm i ze z łożyskiem jest wszystko dobrze to przeprosila ze narobiła nam strachu.
GBS pobrany na wynik się czeka 24 h.
A mała waży 3 kg
A ja schudłam kolejne pół kg.

znów przegapilam odpowiedź - za długą odpisuje i mi umykaja odpowiedzi albo zaczarowana za szybko pisze
no widzisz, mała sobie spała
ciekawe kiedy się akcja rozwinie u Ciebie
3cm to jeszcze nie tak dużo, zależy jak teraz bedzie postepować rozwarcie...
no to gbsa bedzie mieć jutro no i super. U mnie też się krótko czeka.
to ile Ty juz schudłaś w tej ciąży?? chyba jedyna która liczy kilogramy na minus nie na plus...ja mam 11 na plus a Ty pewnie z 5-6 na minus...masakra jak Cie te wymioty wymęczyły...
to ważysz juz miej niż przed ciążą czy nie??
mała ma 3kg to jest już gotowiutka

[sara 85]

Zaczarowana super, że ktg wyszło dobrze, a rozwarcie nie takie duże jeszcze

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

88natka pokoik super

mam nadzieję, że dzisiaj się wyśpię brzuch mnie już w ogóle nie boli. Jutro idę na usg, niestety będę musiała iść sama, bo tż musi dłużej zostać w pracy

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez lilka_vanilka

Zaczarowana super!! Wracasz do domu?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

juz jestem leze grzecznie w lozeczku
mala sie rozchulala teraz

[kasiuulad]

tak tylko wtrącę sie do tematu gbs...wezcie pod uwagę ze ten antybiotyk dziala nie na nas ale na to dzieciątko co sie rodzi, wiec profilaktyczne podawanie go każdej jak leci tez nie jest dobre, bo jeśli nie jest sie nosicielem to to maleństwo jest faszerowane bez potrzeby...
ja dzis odebralam wynik i jest ujemny, natomiast przy starszych chlopakach nie mialam robionego tego badania no i tez nie mialam podawanego antybiotyku wiec to wogole jakoś niedawno weszlo w standart badan

poszlam dzis do lekarza bo od tego kaszlu juz mnie caly brzuch boli, na szczęście czysto i w oskrzelach i plucach no ale tez nic na niego nie dostalam(poza tymco stosuje do tej pory)
wykończę sie chyba

[zVenus]

Napisane przez sara 85

Zaczarowana super, że ktg wyszło dobrze, a rozwarcie nie takie duże jeszcze

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

88natka pokoik super

mam nadzieję, że dzisiaj się wyśpię brzuch mnie już w ogóle nie boli. Jutro idę na usg, niestety będę musiała iść sama, bo tż musi dłużej zostać w pracy

no to dobrej nocy, ja też mam zamiar dziś się wyspać! choć swędzenie już sie pomału rozkręca..

Napisane przez zaczarowanadlaniego

juz jestem leze grzecznie w lozeczku
mala sie rozchulala teraz

no to ją poprzytulaj i wyspijcie się bo byc może już niedlugo niemały wysilek was obie czeka.

[lilka_vanilka]

H4linka do roboty, bo czekamy na chlopaka teraz :-P

Kasiuulad i to faktycznie od kaszlu Cię boli brzuch? Zdrówka!

Sara spij smacznie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[White Cafe]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ktg wyszło super a mała spala i mnie tylko ginekolog nastraszyla bo myślała ze w ogóle nie mam rozwarcia ale jak zobaczyła ze jest na 3 cm i ze z łożyskiem jest wszystko dobrze to przeprosila ze narobiła nam strachu.
GBS pobrany na wynik się czeka 24 h.
A mała waży 3 kg
A ja schudłam kolejne pół kg.

Hmmm, to znow zostalas nastraszona nie potrzebnie. Odpoczywaj

Ja po wizycie. Z małym wszystko dobrze, gorzej ze mną. Cos mi sie we łbie poprzestawialo, i pisze to naprawde serio. Mam nadzieję że jak jutro się obudze to wszystko będzie jak dawniej.
Poza tym moj gin ma mnie gleboko w du*ie. Z tz nie rozmawiam i oczy mam tak spuchniete od placzu ze ledwie widze.
Oby jutro było lepiej.

Sha, Halinka, no jak chcesz to mozesz w zasadzie rodzic

[paulownia]

Napisane przez h4linka

Ej no! Ja mam w poniedziałek wizytę u lekarza! Jakto tak do ginekologa bez ciąży iść.. Mój syn ma być lwem! I jeszcze jutro ma mi koleżanka kłaść farbę na włosy! Jakto tak na porodówkę z odrostem!

Moj tez ma sie wstrzymac do przyszlego tygodnia chcemy lewka.
Ale ja tez jakos sie dziwnie czuje. Nie widzialam sie z zadnym czopem, ale pod wieczor zaczelo mnie z lekka cmic w podbrzuszu, jak na okres, teraz boli mnie spojenie lonowe, i mialam kilka dosc mocnych skurczy przepowiadajacych.... bezbolesne, ale takie ciagnace, zaczynajace sie od dolu brzucha.
A mlody szaleje na calego.
Ide spac, mam nadzieje ze nic sie w nocy nie wydarzy.

[zVenus]

Napisane przez White Cafe

Hmmm, to znow zostalas nastraszona nie potrzebnie. Odpoczywaj

Ja po wizycie. Z małym wszystko dobrze, gorzej ze mną. Cos mi sie we łbie poprzestawialo, i pisze to naprawde serio. Mam nadzieję że jak jutro się obudze to wszystko będzie jak dawniej.
Poza tym moj gin ma mnie gleboko w du*ie. Z tz nie rozmawiam i oczy mam tak spuchniete od placzu ze ledwie widze.
Oby jutro było lepiej.

Sha, Halinka, no jak chcesz to mozesz w zasadzie rodzic

ale coś się stało czy hormony?
ja tez ostatnio miałam takie uczucie...nikt mnie nie rozumiał, wszyscy mnie lekceważyli, wszystkie mnie doprowadzalo do płaczu...ale to mija na drugi dzień
chyba, że masz jakis problem taki realny

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

a jak tam twoja szyja? bo Ty chyba tez miałas skrócona...?

[Mamamarta2010]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47346838]88natka a ten przewijak będzie miała wzdłuż ściany jak na zdjęciu? Bo chyba niewygodnie będzie przewijać dziecko od tej dłuższej strony, ale pokój mega

A propo lekarzy to naprawdę trzeba trafić na ludzkiego, bo niektórzy nie nadają się do leczenia ludzi. Moja siostra w szpitalu miałam zmieniany na głowie opatrunek i tylko zwróciła uwagę lekarce, żeby nie opierała ręki na jej kolanie, bo ma całe poobdzierane. Wiadomo, że miała długie spodnie, to lekarka może o tym nie wiedzieć. A ta na nią nakrzyczała, że ona jej przecież chce pomóc, a nie krzywdę robić [/QUOTE]

Nie no co za baba...chyba wystarczylo powiedziec przepraszam a nie drzec sie..masakra

Napisane przez lilka_vanilka

Tylko jeden kot miał przeboje.. chyba się tym zestresował, bo znowu nam nasikał do łóżka

Po kiwi pójdę jutro Tych suszonych śliwek chyba jednak nie chcę..

Ale z Ciebie perfekcyjna pani domu
Po czyszczeniu zamrażalki wkładałam zmiętą gazetę. Trochę pomogło.

Ja też zgłupiałam z tymi karuzelami i wzięłam taką, jaka mi się podobała i miała dobre opinie. Mam czarno-białe zasłonki, więc powinno wystarczyć

gazete? hmmm ...to moze ja jakies mieso poobwijam w gazete po prostu ? Kurde ale skad ja gazete wezme, musze kupic jakis dziennik

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Mam drugi raz ktg.

Rozwarcie na 3 cm.
Mała się praktycznie nie rusza jak ktg wyjdzie znowu tak jak poprzednie to dostane skierowanie do szpitala.
Ona myśli ze istnieje ryzyko przedwczesnego odklejenia się łożyska i to krwawienie w ogóle jej się nie podobało ale na usg sprawdziła to z łożyskiem jest wszystko dobrze ale twierdzi ze mi potrzebne jest ktg godzinne w szpitalu.
Mam nadzieje ze teraz ktg wyjdzie dobrze.

o kurde, oby wyszlo ok, wez poszturchaj ta Oliwke

Napisane przez kasia_ruda

Dziewczyny z tym daszkiem na ptaszek to nie jest taki głupi pomysł. Wiele razy zostałam obsikana przez chłopców, którymi się opiekowałam, jakoś zawsze tak to się dzieje, że prosto w dekolt trafiają! Powiew świeżego powietrza im chyba pomaga

hahah mam zboczone skojarzenia (oczywiscie dotyczace doroslych zeby nie bylo)

Napisane przez h4linka

No dobra, wracam do naszego ulubionego tematu czopa. Duże to to powinno być? Bo spotkałam w łazience kilka grudek, ale takich malutkich, wielkości trochę kozy z nosa i jedną trochę większą. I przed chwilą miałam przeszywający ból na samym dole brzucha, taki od prawej do lewej bardzo mocny, aż oddechu nie mogłam złapać, potrwał chwilę i odpuścił. yyyy. Ratunku?

hahahahah nie no nie moge, moze czop zaczal pomalu oschodzic, sledz teraz majty i kibelek to na pewo zobaczysz go w calej okazalosci..
No wlasnie- to jakie to duze jest w koncu? Mnie tez pobolewa brzuch, ciagnie tak, raz na czas skurcze przepowiadajce, ale to juz jakis czas ale nic sie nie dzieje z szyja...

Napisane przez asix86

Byliśmy dziś na KTG. Zapis wyszedł nieprawidłowy i położna kazała mi jutro rano przyjść na Oddział Patologii Ciąży powtórzyć KTG na sprzęcie szpitalnym. Kazała mi się nie denerwować.. Zastanawiam się czy brać od razu torbę do szpitala

Na początku KTG Mały był baaardzo ruchliwy, a potem zasnął. Nie mogliśmy Go obudzić. Tak szalał na badaniu, że się zmęczył i do teraz jest niemrawy . Nie wiem czy aż tak mu się to nie podobał czy co .

Spakowałam właśnie torbę do szpitala dla Małego.

Nie denerwuj sie, jakby bylo cos powaznego to od razu by Cie wyslala a nie umawiala na jutro...

Napisane przez h4linka

Nie. Dopiero jutro planowałam iść do biedry po herbatniki i picie..
Ej no! Ja mam w poniedziałek wizytę u lekarza! Jakto tak do ginekologa bez ciąży iść.. Mój syn ma być lwem! I jeszcze jutro ma mi koleżanka kłaść farbę na włosy! Jakto tak na porodówkę z odrostem!

Hahahah no to fakt, herbatniki i picie niezbedne! Kladz farbe szybko, najwyzej urodzisz jak te panie z ciaze z zaskoczenia, w lazience, przy zmywaniu, wytlumaczysz sie odrostami i bedzie

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47349128]A miał ci czop nosem wychodzić i co teraz???
Mi odszedł najpierw mały glut, a po dwóch dniach większy, więc obserwuj co się będzie działo Aaa... I po tym pierwszym razie też zaczął mnie brzuch pobolewać, a wszystko mi przeszło...[/QUOTE]

heheheeh jak H4lince koza wychodzi pochwa to zapewne czop wlasciwy wyjdzie nosem...wszytsko jest mozliwe

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ktg wyszło super a mała spala i mnie tylko ginekolog nastraszyla bo myślała ze w ogóle nie mam rozwarcia ale jak zobaczyła ze jest na 3 cm i ze z łożyskiem jest wszystko dobrze to przeprosila ze narobiła nam strachu.
GBS pobrany na wynik się czeka 24 h.
A mała waży 3 kg
A ja schudłam kolejne pół kg.

no to ufff...kurde Zaczarowana Ty mozesz juz na tym etapie dostac znieczulenie Znow schudlas? o jaaa..

Napisane przez White Cafe

Hmmm, to znow zostalas nastraszona nie potrzebnie. Odpoczywaj

Ja po wizycie. Z małym wszystko dobrze, gorzej ze mną. Cos mi sie we łbie poprzestawialo, i pisze to naprawde serio. Mam nadzieję że jak jutro się obudze to wszystko będzie jak dawniej.
Poza tym moj gin ma mnie gleboko w du*ie. Z tz nie rozmawiam i oczy mam tak spuchniete od placzu ze ledwie widze.
Oby jutro było lepiej.

Sha, Halinka, no jak chcesz to mozesz w zasadzie rodzic

nie przejmuj sie, to tak jest ze nie panujemy nad soba po prostu...

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

White Cafe trzymaj się, a najlepiej idź spać. Może jutro będzie już lepiej.

Na mam dzisiaj mały kryzys. Mam dość tej ciąży, ogromnego brzucha. I wiecznej opuchlizny. Ogólnie czuje się nierozumiana. Nawet męża ostrzeglam, że w moim stanie może zostać zrugany za sama swoją obecność. Tak więc w czarnym humorze idę spać. Nie rodzić mi przez noc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zVenus]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47350145]White Cafe trzymaj się, a najlepiej idź spać. Może jutro będzie już lepiej.

Na mam dzisiaj mały kryzys. Mam dość tej ciąży, ogromnego brzucha. I wiecznej opuchlizny. Ogólnie czuje się nierozumiana. Nawet męża ostrzeglam, że w moim stanie może zostać zrugany za sama swoją obecność. Tak więc w czarnym humorze idę spać. Nie rodzić mi przez noc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Tak jest!!
zadna nie zgłasza chęci porodu!
choc nie wiadomo jak zaczarowana się zacznie rozwierac tej nocy
śpijcie baby! tak aby rano nie było 13 stron do nadrabiania

[karoseria]

a co wy tak wcześnie spać chodzicie? jeszcze jasno na dworze ja czekam na lody

Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2

[h4linka]

Kolejne pytanie z serii głupich. Czy slyszycie co się dzieje u was w brzuchach? Bo ja raz na czas słyszę taki plusk jakby uderzyć otwartą dłonią w powierzchnię wody. Nie rodzę ale mi bardzo niedobrze.

[lilka_vanilka]

Karoseria u nas juz ciemno i wszystkie grzeczne mamy sa juz w łóżku :-P

H4linka to może lepiej jedz na ip. Dziwne rzeczy opisujesz..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia_ruda]

Napisane przez h4linka

Kolejne pytanie z serii głupich. Czy slyszycie co się dzieje u was w brzuchach? Bo ja raz na czas słyszę taki plusk jakby uderzyć otwartą dłonią w powierzchnię wody. Nie rodzę ale mi bardzo niedobrze.

Nigdy nic nie słyszałam poza moimi własnymi flaczkami raz na jakiś czas...

[karoseria]

Napisane przez h4linka

Kolejne pytanie z serii głupich. Czy slyszycie co się dzieje u was w brzuchach? Bo ja raz na czas słyszę taki plusk jakby uderzyć otwartą dłonią w powierzchnię wody. Nie rodzę ale mi bardzo niedobrze.

twój synek się pluska może Ja niestety nic nie słyszę. Ewentualnie burczenie ale to z głodu :banghead:

Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2

[zVenus]

Napisane przez h4linka

Kolejne pytanie z serii głupich. Czy slyszycie co się dzieje u was w brzuchach? Bo ja raz na czas słyszę taki plusk jakby uderzyć otwartą dłonią w powierzchnię wody. Nie rodzę ale mi bardzo niedobrze.

może to Twoje jelita jakies odgłosy wydaja...?
szczególnie, że jest Ci niedobrze...

[kasia_ruda]

Napisane przez Mamamarta2010

Nie no co za baba...chyba wystarczylo powiedziec przepraszam a nie drzec sie..masakra


gazete? hmmm ...to moze ja jakies mieso poobwijam w gazete po prostu ? Kurde ale skad ja gazete wezme, musze kupic jakis dziennik


o kurde, oby wyszlo ok, wez poszturchaj ta Oliwke


hahah mam zboczone skojarzenia (oczywiscie dotyczace doroslych zeby nie bylo)


hahahahah nie no nie moge, moze czop zaczal pomalu oschodzic, sledz teraz majty i kibelek to na pewo zobaczysz go w calej okazalosci..
No wlasnie- to jakie to duze jest w koncu? Mnie tez pobolewa brzuch, ciagnie tak, raz na czas skurcze przepowiadajce, ale to juz jakis czas ale nic sie nie dzieje z szyja...


Nie denerwuj sie, jakby bylo cos powaznego to od razu by Cie wyslala a nie umawiala na jutro...



Hahahah no to fakt, herbatniki i picie niezbedne! Kladz farbe szybko, najwyzej urodzisz jak te panie z ciaze z zaskoczenia, w lazience, przy zmywaniu, wytlumaczysz sie odrostami i bedzie



heheheeh jak H4lince koza wychodzi pochwa to zapewne czop wlasciwy wyjdzie nosem...wszytsko jest mozliwe


no to ufff...kurde Zaczarowana Ty mozesz juz na tym etapie dostac znieczulenie Znow schudlas? o jaaa..


nie przejmuj sie, to tak jest ze nie panujemy nad soba po prostu...

Zboczuch z ciebie ja tu o sikających niemowlakach płci męskiej pisałam. Z resztą sama masz synka już, to pewnie też nie raz ci wycelował

[M_aria]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ktg wyszło super a mała spala i mnie tylko ginekolog nastraszyla bo myślała ze w ogóle nie mam rozwarcia ale jak zobaczyła ze jest na 3 cm i ze z łożyskiem jest wszystko dobrze to przeprosila ze narobiła nam strachu.
GBS pobrany na wynik się czeka 24 h.
A mała waży 3 kg
A ja schudłam kolejne pół kg.

Fajnie że badanie wyszło dobrze.
Za każdym razem gdy wchodzę na forum zastanawiam się czy już urodziłaś.

Ciekawa jestem czy coś u mnie się dzieje.
Jutro mam wizytę

Napisane przez White Cafe

Hmmm, to znow zostalas nastraszona nie potrzebnie. Odpoczywaj

Ja po wizycie. Z małym wszystko dobrze, gorzej ze mną. Cos mi sie we łbie poprzestawialo, i pisze to naprawde serio. Mam nadzieję że jak jutro się obudze to wszystko będzie jak dawniej.
Poza tym moj gin ma mnie gleboko w du*ie. Z tz nie rozmawiam i oczy mam tak spuchniete od placzu ze ledwie widze.
Oby jutro było lepiej.

Sha, Halinka, no jak chcesz to mozesz w zasadzie rodzic

Dobrze że z małym ok.
Hormony ciążowe?

Końcówka może być ciężka mnie też czasem biorą jakieś nerwy nie wiadomo z skąd.


Tż złożył wreszcie łóżeczko
Mam nadzieję że dziś w końcu się wyśpię choć wcale mi się nie chce. Dwie noce prawie nie spałam i nie czuje się wcale zmęczona. Powinnam wypoczywać bo jak urodzi się mała to może nie być okazji.

[kro0pka]

Hej hej właśnie dzisiaj zakończyłam kolejny dzień wicia gniazda dzisiaj łazienka poszła w obroty, teraz wygląda jak hotelowa
siedziałam sobie teraz grzecznie w kuchni i piłam kompot.. patrzę a na podłodze wielki, długi ślimak!!! miał chyba 7 - 8 cm. aż mi się zrobiło niedobrze. jak on tam wszedł!? mam ich dosyć! na polu to rozumiem ale w domu?!?! to już drugi raz!!bleeee.....

[zuken]

A mnie brzuch znowu boli

Chciałam wykorzystać tż-ta ale teraz się boję, że zacznę rodzić

Słyszałyście o tym samolocie?? Prawie 300 osób zginęło... Masakra... Oby żadnej wojny z tego nie było:/

[M_aria]

Napisane przez karoseria

a co wy tak wcześnie spać chodzicie? jeszcze jasno na dworze ja czekam na lody

Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2

Codziennie koło pierwszej w nocy myślę sobie ze wypadałoby iść spać...

[ButterBear]

Napisane przez niki19

bardzo ładny my chyba też złożymy w weekend łóżeczko , tż miał składać jak pójdę rodzić ale stwierdziłam ,że musi się wywietrzyć bo trochę śmierdzi no i szuflada też by mi się przydała

dzięki. Szuflada to dobry patent!

Napisane przez daisy dot

znalazłam lampiszona moich marzeń !!!!!!!!!!


Sara ale znowu te misie aż takie pastelowe na karuzeli nie są... i jak patrzyłam na inne karuzele tu dodawane to wszystkie w takich raczej stonowanych odcieniach... Myślisz, że Dzidzia nie zauważy przesłodkich misiów przebranych za pszczółki?

Wiesz co, to nawet nie chodzi czy zauważy, czy nie, ale o to, że takie kolory wyraziste dziecko lepiej widzi i to stymuluje wzrok i lepiej rozwija

Napisane przez lilka_vanilka

ButterBear fajowa antylopa! Też by mi takie cudo pasowało do pokoju.. hmm..
To razem z psem masz dwa wysokie zwierzaki
.

Do kompletu mam jeszcze żyrafę
A ta antylopa ma dwa dzidziusie Ale stoją na komodzie

Napisane przez lilka_vanilka

Tą zachwalała Sara i już miałam ją kupować, bo TŻ też się najbardziej podobała, ale zobaczyłam Tiny Love Ma żywsze kolory i piekne melodyjki. Szkoda tylko, że nie ma pilota.. ale i tak jestem zakochana!

Mamuśka super wieści!! Ale się cieszę! To się tak szybko zmienia! A po narodzinach będzie już pod stałą opieką i nadzorem, więc musi być dobrze!


Nowy sms od Angeliki:



okropne baby!!! jak tak można?! dziewczyna ledwo zywa po zabiegu, a oni zamiast pomóc i wesprzeć, to jeszcze takie akcje odstawiają!
Zaczynam się cieszyć, że w moim szpitalu nie zabierają dzieci...

Aaaa, i przekazałam całusy od wszystkich (od Butter imienne ) i od Pentuerki

Biedna Angelika! Ja się trochę obawiam właśnie położnych...że wyjdą z nich takie wredne jędze!

Napisane przez Mamamarta2010

sliczny kacik


Odnosnie karuzel to ja tez zglupialam w sumie.. Od kiedy dzieci widza kolory w takim razie? wiem za kontrastowe na poczatek powinno sie miec, ale w sumie dziecko najbardziej patrzy i probuje lapac e karuzele jak jest troche starsze, ale w sumie to nie wiem jak to z tymi kolorami w koncu

Dzięki.

To nie tak, że dzieci nie widzą kolorów. To tak,że obraz mają zamazany i widzą na bardzo małą odległość. Wzrok się stopniowo wyostrza, więc po prostu kolory kontrastujące widzą lepiej...

na początku przecież dziecko nie łapie karuzeli...


Nadrobiłam Was troszkę, ale padam ze zmęczenia. Duchota mnie zabija.

Byłam u tego anestezjologa, wszystko jest ok, nie ma przeciwwskazań do ZZO.

Czy ciśnienie 120/85 jest ok?

[zVenus]

Napisane przez ButterBear

dzięki. Szuflada to dobry patent!



Wiesz co, to nawet nie chodzi czy zauważy, czy nie, ale o to, że takie kolory wyraziste dziecko lepiej widzi i to stymuluje wzrok i lepiej rozwija



Do kompletu mam jeszcze żyrafę
A ta antylopa ma dwa dzidziusie Ale stoją na komodzie




Biedna Angelika! Ja się trochę obawiam właśnie położnych...że wyjdą z nich takie wredne jędze!


Dzięki.

To nie tak, że dzieci nie widzą kolorów. To tak,że obraz mają zamazany i widzą na bardzo małą odległość. Wzrok się stopniowo wyostrza, więc po prostu kolory kontrastujące widzą lepiej...

na początku przecież dziecko nie łapie karuzeli...


Nadrobiłam Was troszkę, ale padam ze zmęczenia. Duchota mnie zabija.

Byłam u tego anestezjologa, wszystko jest ok, nie ma przeciwwskazań do ZZO.

Czy ciśnienie 120/85 jest ok?

z tego co mi wiadomo - książkowe

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:34 ----------

spicie?
no ja na razie nie mogę...stopy mnie swędzą jak cholera...
myślę sobie co mam kupić jeszcze.
pytanie do dziewczyn które noszą okulary/soczewki. do porodu idziecie w okularach co nie? czy któraś zakłada soczewki?? ja bym wolała w soczewkach ale chyba lepiej nie...bo jak będzie długo trwać to mi oczy zaschną...

[nagiAkt]

Przychodzę z szybkimi wieściami. Nadrobie wszystko przez kolejne dni, bo wpisow jest tyle, ze hoho !

No wiec moja nieobdcnosc spowodowana jest pobytem w szpitalu. W czwartek 2tygdnie temu mialam 37,5 stopni.w piatek 39, po xzym zbilam temperature zimnym prysznicem i paracetamolem.wszystko bylo ok, az do nocy... w sobote o 4 obudzilam sje z dziwnymi schizami, ze spie w sukni sljbnej, ze na lozku jest rusztowanie, i bylam tego pewna! Nawet gdy się obudzilam to to widziałam.. w szpitalu bylismy juz po 5. Podawali przez 2 dni penicyline i jakies kroplowki gdy pojawila sie goraczka. Niestety nie pomagalo.zrobili badania na posiew krwi, badania moczu. Okazalo się, ze mam bakterie erscherichia coli w ukladzie moczowym i kna jsst odpowiedzialna za moje zapalenie pecherza i bóle nerek. Zmienilno anybiotyk.na szzczescie pomógł. Na dodatek zlapalo mnie sttaszne przeziebienoe i lezalam sama na patologii ciazy. Codziennie rano i wieczorem ktg. Na jednym zapisje wyszly skurcze, wiec zlecono kroplowki tzw magnezowki. Rowniez pomoglo. Wkkncu dzis wypuscili mnie do domu. Nienawidze szpitali, miml tego, ze pomagaja. Ale przynajmniem troche sie nauczylam z tymi ktg, jak naprawde rozpoznac skurcze od stawiania sie macicy itp.
Dobrze, ze teraz jest juz wszystko ok!

[Optymistka26]

Napisane przez kasia_ruda

Dziewczyny z tym daszkiem na ptaszek to nie jest taki głupi pomysł. Wiele razy zostałam obsikana przez chłopców, którymi się opiekowałam, jakoś zawsze tak to się dzieje, że prosto w dekolt trafiają! Powiew świeżego powietrza im chyba pomaga

czytalam ze trzeba uchylic pieluszke i chwile poczekac bo chlodne powietrze wyzwala siusianie. Jak sie zdejmie pampka przyczucic tetra i po sprawie.

Napisane przez asix86

Byliśmy dziś na KTG. Zapis wyszedł nieprawidłowy i położna kazała mi jutro rano przyjść na Oddział Patologii Ciąży powtórzyć KTG na sprzęcie szpitalnym. Kazała mi się nie denerwować.. Zastanawiam się czy brać od razu torbę do szpitala

Na początku KTG Mały był baaardzo ruchliwy, a potem zasnął. Nie mogliśmy Go obudzić. Tak szalał na badaniu, że się zmęczył i do teraz jest niemrawy . Nie wiem czy aż tak mu się to nie podobał czy co .

Spakowałam właśnie torbę do szpitala dla Małego.

trzymam i wszystko bedzie prawidlowo

Napisane przez White Cafe

Ja po wizycie. Z małym wszystko dobrze, gorzej ze mną. Cos mi sie we łbie poprzestawialo, i pisze to naprawde serio. Mam nadzieję że jak jutro się obudze to wszystko będzie jak dawniej.
Poza tym moj gin ma mnie gleboko w du*ie. Z tz nie rozmawiam i oczy mam tak spuchniete od placzu ze ledwie widze.
Oby jutro było lepiej.

Sha, Halinka, no jak chcesz to mozesz w zasadzie rodzic

Jutro bedzie lepiej Koniec ciazy jest trudny ale wszystkie to przechodzimy i damy rade.
Powiedz gdzie mamy przyjechac i profilaktycznie ofukac Tz Szkoda lez.

Napisane przez zVenus

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:34 ----------

spicie?
no ja na razie nie mogę...stopy mnie swędzą jak cholera...
myślę sobie co mam kupić jeszcze.
pytanie do dziewczyn które noszą okulary/soczewki. do porodu idziecie w okularach co nie? czy któraś zakłada soczewki?? ja bym wolała w soczewkach ale chyba lepiej nie...bo jak będzie długo trwać to mi oczy zaschną...

moje stopy sa niespokojne a ich podeszwy pala mnie zywym ogniem. Nie licze na szybki sen szczegolnie ze znow twardnieje mi brzuch ze lezec sie nie da.

Nie zastanawialam sie nad tym czy okulary czy soczewki ale rozsadniej chyba okulary Wolalabym podczas porodu nie zdejmowac soczewek miedzy skurczami bo mi cos do oka wpadlo albo wyschly i tez pokojnie ew.usnac nie myslac o soczewkach.

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez nagiAkt

Przychodzę z szybkimi wieściami. Nadrobie wszystko przez kolejne dni, bo wpisow jest tyle, ze hoho !

No wiec moja nieobdcnosc spowodowana jest pobytem w szpitalu. W czwartek 2tygdnie temu mialam 37,5 stopni.w piatek 39, po xzym zbilam temperature zimnym prysznicem i paracetamolem.wszystko bylo ok, az do nocy... w sobote o 4 obudzilam sje z dziwnymi schizami, ze spie w sukni sljbnej, ze na lozku jest rusztowanie, i bylam tego pewna! Nawet gdy się obudzilam to to widziałam.. w szpitalu bylismy juz po 5. Podawali przez 2 dni penicyline i jakies kroplowki gdy pojawila sie goraczka. Niestety nie pomagalo.zrobili badania na posiew krwi, badania moczu. Okazalo się, ze mam bakterie erscherichia coli w ukladzie moczowym i kna jsst odpowiedzialna za moje zapalenie pecherza i bóle nerek. Zmienilno anybiotyk.na szzczescie pomógł. Na dodatek zlapalo mnie sttaszne przeziebienoe i lezalam sama na patologii ciazy. Codziennie rano i wieczorem ktg. Na jednym zapisje wyszly skurcze, wiec zlecono kroplowki tzw magnezowki. Rowniez pomoglo. Wkkncu dzis wypuscili mnie do domu. Nienawidze szpitali, miml tego, ze pomagaja. Ale przynajmniem troche sie nauczylam z tymi ktg, jak naprawde rozpoznac skurcze od stawiania sie macicy itp.
Dobrze, ze teraz jest juz wszystko ok!

Ojej, brzmi powaznie! Dobrze ze w pore bylas w szpitalu i leki ci pomogly zwalczyc bakterie. Ufff Lezac sama pewnie sie wynudzilas.

I jak rozrooznic skurcze od reszty??

[justa_1978]

Matko dziewczyny przystopujcie z tym pisaniem, bo nie moge Was dogonic..

[Optymistka26]

I po co glupia narzekalam na bol brzucha i palcace stopy...teraz do kompletu doszla zgaga.Mam za swoje-trzeba bylo sie usmiechac ze nie jest zle

Szukam kosza mojzesza i prawie zaden mi sie nie podoba.Jak juz jest fajny to kosztuje wiecej niz lozeczko

---------- Dopisano o 02:33 ---------- Poprzedni post napisano o 01:43 ----------

Jeszcze wzdecie i biegunka gratis. Oj zachcialo mi sie zsiadlego mleka na kolacje, po tych wszystkich owocach zjedzonych na obiad
Ale jak mnie wymeczy to moze usne