Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[M_aria]

Napisane przez justa_1978

A czy babci i Tobie nie byloby lepiej i bezpieczniej, gdyby babcie zabrali do szpitala??? Jestes bezsilna wobec choroby, co jak cos sie zaxcznie dziac....???Przeciez to wszystko odbije sie rowniez na Twoim zdrowiu!

Przecież to nie takie proste, babcia jeszcze czuje się dobrze, nie umiera i takie tam.
Myślałam o tym co by było gdybym zaczęła rodzić.
Moja mama musiała by przyjechać i zająć się babcią.

Była pielęgniarka i babcia leży z kroplówką ja muszę ją rozłączyć

[mysia111]

Napisane przez h4linka

W temacie antykoncepcji. Ja niestety jestem skazana na gumy. Jedyne tabletki, które tolerowałam po dwóch latach przyjmowania przestały mi trzymać cykle, próbowałam kilkunastu innych i od wszystkich albo tyłam albo puchłam albo miałam tysiąc innych efektów ubocznych. Ehh.

Przestawiłam wiatrak, moje koty same przychodzą i miauczą, żeby na nie też wiało.

Ja się chyba zdecyduje na spiralę.
Gumki mnie jakoś wkurzają - nie można spontanicznie niczego zrobić bo zawsze trzeba je mieć przy sobie a zdarzało nam sie np. jadąc autem wjechać do lasu, lub w nocy na pustej plaży

[zuken]

Napisane przez Aisog1987

Zuken - śliczna ta Twoja córa. To zdjęcie jest normalne czy jakieś 3 lub 4D, bo się nie znam?????
Mi mój gin od 5 miesiąca żadnych zdjęć nie daje, ale nawet ten obraz podczas badania nie jest tak wyraźny jak Twoje zdjęcie. ;/ Widziałam tylko kontury mojej Leny ale żadnych szczegółów....

To jest chyba 3d Ja mam dużo zdjęć a jak ją podglądamy podczas usg to czasem udaje się podpatrzeć jak mała ssie pępowinę, wyciąga języczek albo łyka wody płodowe, to jest niesamowite


patrycja kołyskę pożyczyłam od koleżanki

[asix86]

Dziewczyny, czy Wy jeszcze wyjeżdżacie? Próbuję TŻ namówić na wypad nad morze - 2.5h drogi. Ale się trochę boję, a TŻ baaaaardzo się boi .

[mysia111]

Napisane przez asix86

Dziewczyny, czy Wy jeszcze wyjeżdżacie? Próbuję TŻ namówić na wypad nad morze - 2.5h drogi. Ale się trochę boję, a TŻ baaaaardzo się boi .

Ja już dawno zrezygnowałam z wyjazdów. Stwierdziłam że odrobimy jak sie dziecko urodzi.
Nie wysiedziałabym tyle czasu w aucie.

[kasia_ruda]

Napisane przez asix86

Dziewczyny, czy Wy jeszcze wyjeżdżacie? Próbuję TŻ namówić na wypad nad morze - 2.5h drogi. Ale się trochę boję, a TŻ baaaaardzo się boi .

Ja najdalej na działkę- 100 km i to bez nocowania, jedziemy ranoni wieczorem wracamy. No ale ja jestem taki przypadek, że muszę w moim szpitalu rodzić, a nie w jakimkolwiek.

[zuken]

Napisane przez asix86

Dziewczyny, czy Wy jeszcze wyjeżdżacie? Próbuję TŻ namówić na wypad nad morze - 2.5h drogi. Ale się trochę boję, a TŻ baaaaardzo się boi .

Nie dziwię się, że się boi, trochę to za późno według mnie na takie wypady
Przecież w każdej chwili możemy rodzić Chyba, że nie będzie Ci przeszkadzać jak urodzisz w innym szpitalu to torbę do bagażnika i możecie śmigać

My byliśmy w kwietniu nad morzem bo wiedziałam, że im bliżej tp tym gorzej będzie się gdzieś wybrać

[asix86]

Ehhh.. no właśnie..
1. Chcę urodzić w swoim szpitalu
2. Będzie ciężko wysiedzieć


Ale ja chcę jechać . TŻ jest dziś ostatni dzień w pracy, a potem.. ma 2.5 miecha wolnego . Rzucił swoją pracę, ale w zeszłym tygodniu przekupili Go , żeby jednak został.. No i TŻ podał warunek, że wraca w październiku, bo teraz czeka na Syna .

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez zuken

My byliśmy w kwietniu nad morzem bo wiedziałam, że im bliżej tp tym gorzej będzie się gdzieś wybrać

A my byliśmy pod koniec maja . Ale chcę znowu .

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez asix86

Dziewczyny, czy Wy jeszcze wyjeżdżacie? Próbuję TŻ namówić na wypad nad morze - 2.5h drogi. Ale się trochę boję, a TŻ baaaaardzo się boi .

Ja sobie nie wyobrażam dalszej podróży na tym etapie. Strasznie mi nogi puchną i najlepiej czuję się w domu

[twin--maid]

Napisane przez Mamamarta2010

O-o ja nawet nie pomyslalam, ale wcinam od samego poczatku Jak sie dowiecie to dajcie znac
Smaka mi zrobilas, lubie takie rolmopsy po kaszubsku z lewiatana, a dzisiaj na sniadanie zrobilam paste z wedzonej makreli z serkiem bialym i cebulka wsz<tsko dla mnie bo chlopaki nie jedza takich smierdzacych rzeczy

Napisane przez kasia_ruda

No właśnie widzisz, jak tu się dowiedzieć... w necie czytam "śledzie są jednymi z najzdrowszych ryb dla kobiet w ciąży", a zdanie dalej "pamiętaj, że nie wolno ci teraz jeść surowych ryb". I tak w każdym tekście. Ja zgłupialam... że nie wolno wędzonych, to wiem i ubolewam, bo takie najbardziej lubię. Ale te śledzie to jakaś paranoja. No bo jakie inne śledzie występują niż te w zalewach różnych???

Na początku ciąży jadłam namiętnie śledzie marynowane. Potem przestałam, bo właśnie wyczytałam, że to surowa ryba.

Napisane przez patrycja19894

Dzis u nas taka duchota. Jechalam do przychodni na szczepienie i mi bylo strasznie slabo, dzwonilam do Tz, ze chyba nie dam rady bo balam sie ze zemdleje, ale podjechal autobus i wsiadlam. Dobrze, ze bez wody nie wychodze z domu, bo pewnie bym padła jak długa.

Najlepsze jest to, ze dojechalam do przychodni, ide do gabinetu a lekarka do mnie, ze ona nie wie czy mnie moze zaszczepic, bo mam wzw c Nie wie czy to jakos negatywnie nie wplynie na mnie, na dziecko i zdecydowała, że musi sie skonsultowac z profesorem, z ktorym mialam wizyte wczoraj.
W sumie dobrze, lepiej dmuchac na zimne, ale jakbym wiedziała to bym nie wsiadła w tego busa.

Szkoda, że jechałaś na darmo.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Tz ciagle pisze jak sie czuje czy mnie boli czy ma wracac do domu, ech a napisalam mu ze jak cos bedzie na rzeczy to dam mu od razu znac

TŻ się stresuje

Napisane przez asix86

KTG w szpitalu wyszło OK . Uff...

za ktg

Napisane przez sara 85

myślałam, że Zosia będzie zazdrosna widząc jak kupujemy ubranka czy inne rzeczy dla małego, a ona wręcz odwrotnie. Sama wykupiłaby pół sklepu dla dzidziusia. Nawet ostatnio babci powiedziała: babcia teraz będziesz musiała kupować też rzeczy dla braciszka

Zobaczymy jak będzie po powrocie ze szpitala.

U nas Szymcio ma identycznie jak Twoja Zosia jednak podobnie jak Pentuerka staram się zawsze kupić i dla niego jakiś drobiazg, aby nie czuł, że tylko kupuję rzeczy dla Hani.

Napisane przez asix86

Dziewczyny, czy Wy jeszcze wyjeżdżacie? Próbuję TŻ namówić na wypad nad morze - 2.5h drogi. Ale się trochę boję, a TŻ baaaaardzo się boi .

Napisane przez kasia_ruda

Ja najdalej na działkę- 100 km i to bez nocowania, jedziemy ranoni wieczorem wracamy. No ale ja jestem taki przypadek, że muszę w moim szpitalu rodzić, a nie w jakimkolwiek.

Wyjeżdżam tylko 50km od domu 2,5 godz. drogi bym już nie ryzykowała na tym etapie ale podobnie jak Kasia chcę rodzić w wybranym szpitalu

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez asix86

No i TŻ podał warunek, że wraca w październiku, bo teraz czeka na Syna .

super!


My mamy plan w październiku polecieć całą rodziną na wakacje gdzieś do Europy. Zobaczymy co nam z tych planów wyjdzie

[Mamamarta2010]

Napisane przez kasia_ruda

No właśnie widzisz, jak tu się dowiedzieć... w necie czytam "śledzie są jednymi z najzdrowszych ryb dla kobiet w ciąży", a zdanie dalej "pamiętaj, że nie wolno ci teraz jeść surowych ryb". I tak w każdym tekście. Ja zgłupialam... że nie wolno wędzonych, to wiem i ubolewam, bo takie najbardziej lubię. Ale te śledzie to jakaś paranoja. No bo jakie inne śledzie występują niż te w zalewach różnych???

hmm w sumie nigdy bym nie pomyslala ze te sledzie moga byc surowe, no ale masz racje-przeciez nikt ich nie gotuje...

Nie wolno wedzonych Jezu dobrze wiedziec na samym koncu hahahha
A tych makreli wedzonych ktore wszedzie sprzedaja tez nie? nieznam sie na tym wedzeniu, co jest na cieplo a co na zimno,ehhhh

Napisane przez Optymistka26

Tz
Calego dla siebie to za duzo powiedziane ale bedziemy chociaz kolo siebie usypiac
Tz ma tyle rzeczy do zrobienia ze watpie czy zdazy to ogarnac. Czas dla nas bedzie moze przy jedzeniu obiadu Obowiazkow wiecej niz czasu a musi tez odpoczac bo jest wyczerpany. Tak mi go szkoda, ze wszystko sie nawarstwilo.

Czytalam J. Picoult, zawsze to jakas odmiana ale nie przypadl mi do gustu jej styl. Moj kalafior ciazowy nie ogarnial tego. Teraz dostalam od kolezanki -Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy

Dostalam to od...meza ale strasznie mnie to nudzilo i nawet do polowy nie doszlam

Napisane przez zuken

To jest chyba 3d Ja mam dużo zdjęć a jak ją podglądamy podczas usg to czasem udaje się podpatrzeć jak mała ssie pępowinę, wyciąga języczek albo łyka wody płodowe, to jest niesamowite

ale super, zazdroszcze, niesamowite to musi byc

[pentuerka]

Napisane przez mysia111

Ja się chyba zdecyduje na spiralę.
Gumki mnie jakoś wkurzają - nie można spontanicznie niczego zrobić bo zawsze trzeba je mieć przy sobie a zdarzało nam sie np. jadąc autem wjechać do lasu, lub w nocy na pustej plaży

Mysia- no, no, no Twin - trzymam kciuki za szybka akcje, a co do tych badan pomiarow to pierwsze slysze. Nikt mi nic takiego nie mowil. Jezdzisz do brodnowskiego?

[patrycja19894]

Napisane przez mysia111

Ruskie - uwielbiam, z cebulką i śmietaną

Najlepsze
A jeszcze ze szpinakiem i ze smietaną uwielbiam.. mmm ale mam smaki

Napisane przez h4linka

Na nogach tak średnio co 3 tygodnie maluję, czasem do tego czasu odpryśnie a czasem mi się znudzi. Golden rose jest super bo ma małe buteleczki i zawsze zdążyłam zużyć lakier zanim się zepsuł. Ale już mi zamknęli jedyne stoisko, które znałam.

U mnie w szpitalu też nie ma wifi, ale na szczęście tż przepisał mi abonament na firmowy więc mam nielimitowany transfer i mogę cisnąć z telefonu ile wlezie.

W temacie antykoncepcji. Ja niestety jestem skazana na gumy. Jedyne tabletki, które tolerowałam po dwóch latach przyjmowania przestały mi trzymać cykle, próbowałam kilkunastu innych i od wszystkich albo tyłam albo puchłam albo miałam tysiąc innych efektów ubocznych. Ehh.

Przestawiłam wiatrak, moje koty same przychodzą i miauczą, żeby na nie też wiało.

Ja mialam w PL caly sklep golden rose, a lakierow w domu jak na stoisku w sklepie. Teraz nie mam do nich dostepu i ubolewam

Napisane przez asix86

Dziewczyny, czy Wy jeszcze wyjeżdżacie? Próbuję TŻ namówić na wypad nad morze - 2.5h drogi. Ale się trochę boję, a TŻ baaaaardzo się boi .

Mnie tez kusi jakas wycieczka poza miasto, ale chyba juz sie nie odwaze. Poczekam i wybierzemy sie gdzies z maluszkiem

[Optymistka26]

Napisane przez zuken

To jest chyba 3d Ja mam dużo zdjęć a jak ją podglądamy podczas usg to czasem udaje się podpatrzeć jak mała ssie pępowinę, wyciąga języczek albo łyka wody płodowe, to jest niesamowite


patrycja kołyskę pożyczyłam od koleżanki

Super, zazdroszcze takich widokow i zdjec
Szkoda ze nie mam kolezanki ktora by mi kolyske pozyczyla....

Asix mi od maja nie wolno nigdzie jezdzic.

Planujemy wybrac sie za granice w styczniu bo musimy wykorzystac kupony. Chcemy sie udac w cieple miejsce.
Gdzie polecalybyscie wtedy jechac z dzieckiem?Maluch bedzie mial 5-6mcy.

[twin--maid]

Napisane przez pentuerka

Mysia- no, no, no Twin - trzymam kciuki za szybka akcje, a co do tych badan pomiarow to pierwsze slysze. Nikt mi nic takiego nie mowil. Jezdzisz do brodnowskiego?

Póki co wszystko minęło

Jak leżałam na patologii przed pierwszym porodem, to w karcie wpisali mi takie pomiary i TŻ mi wygooglował. Także teraz jak dostałam na karcie informacyjnej wyliczenia to już wiedziałam co to. Sami mi tego nie tłumaczyli.
Tak, jeżdżę do bródnowskiego. Wczoraj przyszłam na ktg i nie było żadnej kolejki. W porównaniu do 3lat temu, wydłużyli o godzinę wykonywanie zapisów ktg i może dzięki temu był luz.

[sara 85]

Napisane przez twin--maid

U nas Szymcio ma identycznie jak Twoja Zosia jednak podobnie jak Pentuerka staram się zawsze kupić i dla niego jakiś drobiazg, aby nie czuł, że tylko kupuję rzeczy dla Hani.

Zosia prawie codziennie coś dostaje, np jak wracam ze sklepu więc już nie woła oczywiście jak widzi reklamy w tv to wszystko jej się podoba.

[mysia111]

Napisane przez Optymistka26

Super, zazdroszcze takich widokow i zdjec
Szkoda ze nie mam kolezanki ktora by mi kolyske pozyczyla....

Asix mi od maja nie wolno nigdzie jezdzic.

Planujemy wybrac sie za granice w styczniu bo musimy wykorzystac kupony. Chcemy sie udac w cieple miejsce.
Gdzie polecalybyscie wtedy jechac z dzieckiem?Maluch bedzie mial 5-6mcy.

Ciężki temat - bo w Europie w styczniu wszędzie zimno.
Co mi przychodzi do głowy to Egipt - pogoda zawsze gwarantowana. Ale troche ryzykownie z takim maluchem tam jechać bo syf itp. Musielibyscie brac swoją wode (ja tak robiłam jak jechałam z ponad roczną córa do Tunezji).

Chyba że możecie sobie pozwolic na jakies bardziej odległe kraje - tu juz wybór jest większy.

[sara 85]

Ja też myślę nad spiralą, tabletek nie bardzo mogę brać, zobaczę co gin mi powie.

Ale się wkurzyłam, pojechaliśmy na usg, a dzisiaj wyjątkowo nie przyjmuje. jutro rano muszę jechać

[Optymistka26]

Napisane przez mysia111

Ciężki temat - bo w Europie w styczniu wszędzie zimno.
Co mi przychodzi do głowy to Egipt - pogoda zawsze gwarantowana. Ale troche ryzykownie z takim maluchem tam jechać bo syf itp. Musielibyscie brac swoją wode (ja tak robiłam jak jechałam z ponad roczną córa do Tunezji).

Chyba że możecie sobie pozwolic na jakies bardziej odległe kraje - tu juz wybór jest większy.

Do Egiptu z takim maluchem nie pojade Balabym sie.
A gdzies dalej co mozecie polecic?

[mysia111]

Napisane przez pentuerka

Mysia- no, no, no

No co Po tylu latach razem trzeba sobie urozmaicać te sprawy. Ileż mozna w sypialni.
W dodatku dziecko coraz wieksze i siedzi do 22 wieczorami i spać nie chce.

Jak była malutka (tak 3-4 latka) to TŻ w ciagu dnia czesto do niej "chodź tata włączy ci jakąś bajkę na DVD i oglądaj sobie" a my na szybca do łazienki Teraz już to nie przejdzie.

[mamuska11]

U mnie w szpitalu nie ma na telefonie zasięgu nigdzie wiec ani nie bede mogła dzwonić ani korzystać z internetu przez sieć komórkowa nawet sie nie łudzę ze wifi bedzie...

Patrycja podziwiam cie ze dałaś rade w ten upał sie wogole ruszyć i naprawde to est niepoważne z ich strony ze cie tak odesłali powinni wcześniej to ustalić czy mozesz dosyc ta szczepionkę

Co do antykoncepcji to mój Tż nienawidzi gumek a ja po tabletkach mam libido zerowe myślałam nad spirala ale podobno one wydzielają hormony takie jak w tabletkach to bez sensu bo ja nie chce zadnych hormonów brać....cieżko bedzie w tym temacie cos zdecydować, oooo przypomniało mi sie ze jeszczez suczka muszę isc na zastrzyk przed porodem bo nie chciałabym zeby dostała teraz cieczki bo mamy w domu psa i suczkę takze wole bez niespodzianek :p

Tez bym chętnie gdzie pojacha la nad morze na weekend (mam godzinę drogi autem wiec nie jest zle) ale jednak sie boje....

Jeszcze Tż mi teraz mowi ze teść z żona przyjeżdża na weekend dzis wieczorem, poprostu super :/ teścia lubię ale nie mam sił nad nikim obskakiwac gotować sprzątać itp szczególnie ze jest taki upał ze wyczynem dla mnie jest dojście do toalety po schodach co godzinę a tak to leżę jak wieloryb i sapie w cieniu a Zuza pluska sie w basenie...ha ha dobrze ze mam jeszcze obiady ugotowane ze środy nie wiem czemu ale mimo iż jest upał to mam wilczy apety cały czas cos pochłaniam

[sara 85]

Napisane przez mysia111

No co Po tylu latach razem trzeba sobie urozmaicać te sprawy. Ileż mozna w sypialni.
W dodatku dziecko coraz wieksze i siedzi do 22 wieczorami i spać nie chce.

Jak była malutka (tak 3-4 latka) to TŻ w ciagu dnia czesto do niej "chodź tata włączy ci jakąś bajkę na DVD i oglądaj sobie" a my na szybca do łazienki Teraz już to nie przejdzie.

hehe my robiliśmy tak samo

Mysia a wyspy kanaryjskie? znajomi byli w grudniu, to pogoda była super

[88natka]

Napisane przez Optymistka26

Do Egiptu z takim maluchem nie pojade Balabym sie.
A gdzies dalej co mozecie polecic?

a Wyspy Kanaryjskie?
my się wybieramy na Teneryfę w okolicach stycznia ale to zobaczymy jak będzie bo planujemy otworzyć hurtownie i nie wiem jak się to wszystko ułoży.

twin to już nie długo, jak czop podbarwiony krwią masz.

zuken śliczna ta Twoja córeczka i kołyska też piękna



Witam się w 39 tygodniu

[mysia111]

Napisane przez sara 85

hehe my robiliśmy tak samo

Mysia a wyspy kanaryjskie? znajomi byli w grudniu, to pogoda była super

Spr z ciekawości - średnia temp w styczniu to 21 stopni.
To pewnie woda zimna przy takiej temp.

[patrycja19894]

Moj brzdąc cos dzis leniwy, moze mu za cieplo , ale bardzo mało go dziś czuje..tzn wogole nie kopie, a czuje go tylko jak mocniej przycisne ręką. Wtedy tak jakby odpychuje się. Nie wiem czy panikować i jechać to skonsultować z lekarzem.
Napiłam sie juz zimnej wody, zjadlam cukierka a on dalej nic.

[ewelajna25]

Napisane przez asix86

Dziewczyny, czy Wy jeszcze wyjeżdżacie? Próbuję TŻ namówić na wypad nad morze - 2.5h drogi. Ale się trochę boję, a TŻ baaaaardzo się boi .

Mnie męczą nawet krótsze dystanse, a ostani wypad nad ocean gdzie było 1,5 h drogi przypłaciłam bólem brzucha i krocza, tak mną wytrzęsło w tym aucie Lepiej się wstrzymajcie, odbijecie sobie niedługo!

Napisane przez mysia111

No co Po tylu latach razem trzeba sobie urozmaicać te sprawy. Ileż mozna w sypialni.
W dodatku dziecko coraz wieksze i siedzi do 22 wieczorami i spać nie chce.

Jak była malutka (tak 3-4 latka) to TŻ w ciagu dnia czesto do niej "chodź tata włączy ci jakąś bajkę na DVD i oglądaj sobie" a my na szybca do łazienki Teraz już to nie przejdzie.

No mój Tż to samo mówi, ale nasza 2,5 latka lubi być tam gdzie my idziemy, więc pozostają godziny wieczorne

W kwestii antykoncepcji, jeszcze nie wiem na co się zdecyduję, ale nie lubię tabletek więc chyba pozostają nam gumki...

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez patrycja19894

Moj brzdąc cos dzis leniwy, moze mu za cieplo , ale bardzo mało go dziś czuje..tzn wogole nie kopie, a czuje go tylko jak mocniej przycisne ręką. Wtedy tak jakby odpychuje się. Nie wiem czy panikować i jechać to skonsultować z lekarzem.
Napiłam sie juz zimnej wody, zjadlam cukierka a on dalej nic.

Patrycja, wiesz mi się zdaje że Twój Mały po prostu sobie spi albo odpoczywa...Im bliżej porodu, tym to częste...A Ty go mama zaczepiasz i spaćnie pozwalasz A na serio, jakby tak spał cały dzień to wtedy skonsultuj, ale nie wydaje mi się to coś złego żeby było. Mój wcale nie reaguje na cukierki czy słodycze, ma swoje pory ostanio jak jest upalnie, buszuje głównie po zmroku, wtedy z kolei jak ja chcę sobie pospać

[mysia111]

Optymistka - na Maderze jest jeszcze podobno w miarę ciepło zimą.

Ja zimą to byłam na Bali (bardzo ciepło) a chcę jechać kiedys w przyszłosci w rejon Morza Karaibskiego np. Kuba, Dominikana, Meksyk itp. Tam najlepiej w tym czasie jechać. Znajomi byli w styczniu na Mauritiusie
Ale to sa juz bardzo odległe kierunki i np. na Dominikane leci sie 9 godzin z Berlina i 5-miesięcznego malucha tez bym w taka podróż nie brała.

[88natka]

M_aria dużo zdrówka dla babci i wytrwałości dla Ciebie

[pentuerka]

Napisane przez sara 85

hehe my robiliśmy tak samo

Mysia a wyspy kanaryjskie? znajomi byli w grudniu, to pogoda była super

Dziewczyny postanowilam wziac z was przyklad juz ogladam sexi bielizne trzeba troche urozmaicic zycie malzenskie hehe ale to po pologu bo teraz jak spojrE w lustro to mi sie odechciewa. Optymistka - Kanary w grudniu sa idealne, ja praktycznie co roku tam bywalam. Woda zimna ale dla nmnie zawsze ocean zimny to nie karaiby. Teperatura super, piekna zielen, tylko wez hotel z podgrzewanym basenem. Pierwsza polowa grudnia zawsze super lasty. Jak styczen to po sylwkuoby nie ferie drogo i brak miejsc

[mysia111]

Napisane przez pentuerka

Dziewczyny postanowilam wziac z was przyklad juz ogladam sexi bielizne trzeba troche urozmaicic zycie malzenskie hehe ale to po pologu bo teraz jak spojrE w lustro to mi sie odechciewa. Optymistka - Kanary w grudniu sa idealne, ja praktycznie co roku tam bywalam. Woda zimna ale dla nmnie zawsze ocean zimny to nie karaiby. Teperatura super, piekna zielen, tylko wez hotel z podgrzewanym basenem. Pierwsza polowa grudnia zawsze super lasty. Jak styczen to po sylwkuoby nie ferie drogo i brak miejsc

Dobrze wiedzieć. A co jeszcze polecasz tak w lutym (jak są ferie zimowe) żeby było w miare ciepło (min te 23-25 stopni) gdzies w Europie lub niedaleko. To może wybije TŻ daleką podróz jak mała bedzie miała 1,5 roku bo sie uparł zeby w ferie zimowe wyjechać do ciepłych krajów.

My najwczesniej wyjeżdzalismy zawsze w kwietniu bo wczesniej zawsze jak spr temperatury wydawało nam się ze za zimno jest w europie- ale my lubimy gorąc.

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez pentuerka

Dziewczyny postanowilam wziac z was przyklad juz ogladam sexi bielizne trzeba troche urozmaicic zycie malzenskie hehe ale to po pologu bo teraz jak spojrE w lustro to mi sie odechciewa.

hehe

Ja mam cały karton "dziwnej" bielizny schowany w szafie, ale mi głównie TŻ kupuje.

Ostatnio dostałam od niego w listopadzie paczkę a w środku 3 komplety. Co jeden to lepszy- mówię wam. Jedno body to same sznurki ze nie wiadomo było jak to w ogóle ubrać Drugi strój to strój pani Mikołajowej Ale 3 był porządny - ładny zestaw z Intimissimii - taki do noszenia tez na co dzień.