Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[malutka100]

Napisane przez TheFall

Kupiłam dzisiaj pierwszy raz tą Warkę 0,0% i miałam mega dylemat czy ją wypić, no nie mogłam tego pojąć, że to piwo ale nie piwo. W końcu wypiłam kilka łyków i oddałam Tż’towi. No stracha mam, że to jednak ma jakiś alkohol.

wiesz co ja przestudiowałam informacje na puszce tej Warki wzdłuż i wszerz i jest wyraźnie napisane- zawartość alkoholu 0, 0% więc ja traktuje ją jako dozwolony trunek...
zauważyłam że na odwrocie innych piw, które też reklamują się jako bezalkoholowe ( typu karmi, lech shandy itp), z tyłu jest informacja o zawartości alkoholu do 0,02%. Więc moim zdaniem tę Warkę możemy śmiało pić, jeśli mamy ochotę

Napisane przez lilka_vanilka

Zadna nie rodzi.. Ale nudy :-P

lilka może nie wywołuj wilka z lasu co?

no chyba że jest jakaś wyjątkowo chętna??

[gosia3103]

Napisane przez lilka_vanilka

Zadna nie rodzi.. Ale nudy :-P

H4linka jak się czujesz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No, ale Zaczarowana się dawno nie odzywała! ;-)

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

No, ale Zaczarowana się dawno nie odzywała! ;-)

No i ButterBear od wczoraj chyba też nie.

[asix86]

Mi najbardziej smakuje Bawaria bezalkoholowa. Ale ciężko ją dostać..
Generalnie średnio lubię piwo, w takie upały to lubię sobie wypić, ale na co dzień to wolę winko .

Napisane przez TheFall

A miałam się pytać jak wyszło. Zapisuje link i zrobię przy okazji.

Tylko, że ja robiłam oczywiście bez kremu. Jest pyszne, mokre w środku, nie zrobił mi się zakalec. Wcześniej robiłam marchewkowe z innych przepisów i zawsze było coś nie tak. I tak w ogóle to polecam ten blog. Jest to piąty przepis, który się udał .

[h4linka]

Napisane przez lilka_vanilka

H4linka jak się czujesz?

A dziękuję, nie rodzę. Migrena mnie nadal ciśnie, ale już da się przeżyć. Naliczyłam dzisiaj dwa skurcze ale takie krótkie i prawie bezbolesne, mam nadzieję, że do poniedziałku nadal będę w dwupaku. Młody się wierzga i aktualnie czkawkuje.

Dostałam od koleżanki bujaczek z funkcją wibratora. I kolejny wór ciuszków.. Nie mam gdzie tego pomieścić.

I znowu mam czerwone włosy i jestem szczęśliwa, jeszcze jutro posprzątam w mieszkaniu i się ogolę i w sumie mogę rodzić. Koleżanka mnie trochę nastraszyła, że ona też miała taki jeden duży kryzys a trzy dni później urodziła. Mam nadzieję, że u mnie to jednak zajmie trochę dłużej.

[asix86]

Napisane przez h4linka

A dziękuję, nie rodzę. Migrena mnie nadal ciśnie, ale już da się przeżyć. Naliczyłam dzisiaj dwa skurcze ale takie krótkie i prawie bezbolesne, mam nadzieję, że do poniedziałku nadal będę w dwupaku. Młody się wierzga i aktualnie czkawkuje.

Dostałam od koleżanki bujaczek z funkcją wibratora. I kolejny wór ciuszków.. Nie mam gdzie tego pomieścić.

I znowu mam czerwone włosy i jestem szczęśliwa, jeszcze jutro posprzątam w mieszkaniu i się ogolę i w sumie mogę rodzić. Koleżanka mnie trochę nastraszyła, że ona też miała taki jeden duży kryzys a trzy dni później urodziła. Mam nadzieję, że u mnie to jednak zajmie trochę dłużej.

Mi na migrenę w ciąży pomaga apap+kawa. Obyś jutro się obudziła w dobrej formie!

[h4linka]

Napisane przez asix86

Mi na migrenę w ciąży pomaga apap+kawa. Obyś jutro się obudziła w dobrej formie!

Tu się nie ma z czego śmiać, mam nogi mechate jak niedźwiedź i picze-kłaki. Ja jestem ogólnie ibuprofenowa, paracetamol jest dla mnie za słaby, dziwię się, że w ogóle cokolwiek pomaga na te migreny. Lekarz twierdzi, że migrena jest normalna i mam pecha.

[daisy dot]

Napisane przez h4linka

Tu się nie ma z czego śmiać, mam nogi mechate jak niedźwiedź i picze-kłaki. Ja jestem ogólnie ibuprofenowa, paracetamol jest dla mnie za słaby, dziwię się, że w ogóle cokolwiek pomaga na te migreny. Lekarz twierdzi, że migrena jest normalna i mam pecha.

Ja też jestem migrenowa - ale uwaga uwaga własnie zdałam sobie sprawę że nie miałam migreny od GRUDNIA!!!!!!!!!!!
ciaża jest wspaniała

[h4linka]

Napisane przez daisy dot

Ja też jestem migrenowa - ale uwaga uwaga własnie zdałam sobie sprawę że nie miałam migreny od GRUDNIA!!!!!!!!!!!
ciaża jest wspaniała

A ja właśnie w ciąży mam zdecydowanie DUŻO częściej niż normalnie.

[asix86]

Napisane przez h4linka

Tu się nie ma z czego śmiać, mam nogi mechate jak niedźwiedź i picze-kłaki. Ja jestem ogólnie ibuprofenowa, paracetamol jest dla mnie za słaby, dziwię się, że w ogóle cokolwiek pomaga na te migreny. Lekarz twierdzi, że migrena jest normalna i mam pecha.

Ja jestem też ibuprofenowo-ketanolowa i się dziwię, że w ciąży to mi pomaga. Jeśli nie próbowałaś tej metody apap+kawa (albo Apap Extra) to polecam .

Ja golę w miarę na bieżąco maszynką, ale bardzo mnie to denerwuje, a poza tym ledwo sięgam :P. Po ciąży wrócę chyba do depilatora elektrycznego lub wosku .

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez daisy dot

Ja też jestem migrenowa - ale uwaga uwaga własnie zdałam sobie sprawę że nie miałam migreny od GRUDNIA!!!!!!!!!!!
ciaża jest wspaniała

Ja w 3-4 miesiącu miałam masakryczne migreny. Teraz jest dużo lepiej.
To wspaniale, że tak ciąża na Ciebie działa .
To co.. mogłabyś chodzić w kółko w ciąży ?

[h4linka]

Napisane przez asix86

Ja jestem też ibuprofenowo-ketalonowa i się dziwię, że w ciąży to mi pomaga. Jeśli nie próbowałaś tej metody apap+kawa (albo Apap Extra) to polecam .

Ja golę w miarę na bieżąco maszynką, ale bardzo mnie to denerwuje, a poza tym ledwo sięgam :P. Po ciąży wrócę chyba do depilatora elektrycznego lub wosku .

Spróbuję!

U mnie "w miarę bieżąco" to jest raz na tydzień. Chociaż teraz bywa rzadziej, bo wizja gimnastyki mnie trochę zniechęca. Raz jeden w życiu potraktowałam bożenę woskiem, nigdy w życiu nie popełnię już tego błędu!

[daisy dot]

Napisane przez asix86

To co.. mogłabyś chodzić w kółko w ciąży ?

jeśli chodzi o okrągłe to lubie pizze

[asix86]

Napisane przez h4linka

Spróbuję!

U mnie "w miarę bieżąco" to jest raz na tydzień. Chociaż teraz bywa rzadziej, bo wizja gimnastyki mnie trochę zniechęca. Raz jeden w życiu potraktowałam bożenę woskiem, nigdy w życiu nie popełnię już tego błędu!

Aha.. nie wiem czemu myślałam o nogach . Nie no ja Krystynę to tylko maszynką i na ślepca jadę .

[patrycja19894]

Napisane przez Optymistka26

Ale fajjjjjjjnie bawcie sie dobrze.troszke zazdroszcze grilla i spotkania


Silikonowe formy do muffinek mam z promocji w Lidlu czy Biedronce-czerwone w ksztalcie kwiatow i serc.Kwiatki sa wieksze i je wole.Spisuja sie swietnie.A jakies tanie szare kupione w sklepiku obok sa za sztywne i do d...

Wow chcialabym miec tak blisko nad jeziorko. Ech marzenia


Czopy omawiaja z Tz-tami


Mi by sie materac do pralki nie zmiescil. Co za kolubryne masz w domu?

Ja wole pokoj 2-3osobowy, zawsze jest do kogo sie odezwac czy poprosic o cos. Tez wybralam szpital wg personelu a nie standardow lokalowych

A powiem ci, ze mam spory bęben - 7kg / family load / Mysle, ze zgienty materac piankowy 120x60cm spokojnie by sie zmiescil.
A to wogole nie ja chciałam prac

Napisane przez asix86

Mi najbardziej smakuje Bawaria bezalkoholowa. Ale ciężko ją dostać..
Generalnie średnio lubię piwo, w takie upały to lubię sobie wypić, ale na co dzień to wolę winko .


Tylko, że ja robiłam oczywiście bez kremu. Jest pyszne, mokre w środku, nie zrobił mi się zakalec. Wcześniej robiłam marchewkowe z innych przepisów i zawsze było coś nie tak. I tak w ogóle to polecam ten blog. Jest to piąty przepis, który się udał .

Przez Was postanowiałam zaszalec i wyslalam Tz po piwko i cheetosy. Wrocil z pustymi rękoma, nie bylo w malych sklepach. Aleee poszedł do Tesco i zaraz sprobuje co to za wynalazki.

A u mnie w sklepie jest za to wino bezalkoholowe , wiec byłabyś w raju. Ja za winem nie przepadam

[h4linka]

Napisane przez asix86

Aha.. nie wiem czemu myślałam o nogach . Nie no ja Krystynę to tylko maszynką i na ślepca jadę .

Ale ja mówię o wszystkim ;D i nogi i kryche robie raz w tygodniu

[zVenus]

Napisane przez anius_7

ja idę w okularach. Pewnie wygodniej byłoby w soczewkach, ale nie chcę się stresować, że mi zaschną oczy i będę czuła dodatkowy dyskomfort.


super wózek!


śledzie występują też jako świeże filety ja czasem przesmażam świeże filety i potem wkładam je na 3 dni do takiej zalewy octowo-pomidorowej i smakują mega! Takich zwykłych marynowanych nie lubię i w ciąży nie jadłam.


wow już w październiku, szybciutko my może gdzieś wyskoczymy jak TŻ będzie miał ferie zimowe (nauczyciel ).


Jeśli ma być ciepło to Europa kontynentalna w styczniu odpada. Z maluszkiem nie polecam północy Afryki - Egipt, Tunezja czy Maroko, bo jednak panuje tam ogólnie pojęty syf myślę, że Wyspy Kanaryjskie byłyby ok, bo gdzieś dalej to znów wiąże się z dłuższym lotem, a dziecko może go różnie znieść.

Mam ostatnio gorsze dni. Ciągle mi duszno, nie mam na nic siły, przejdę 2 razy po schodach w domu i jestem wykończona i cała upocona. Mam wrażenie, że brzuch mi rośnie z każdym dniem a i tak jest już duuuży. Dostałam jakiejś wysypki na rękach, stopach i kilka krostek na brzuchu też mam, strasznie to swędzi, ale mam nadzieję, że to nie jest to schorzenie, cholestaza czy jak to się nazywa. Ostatnio troszkę więcej przebywałam na słońcu i wydaje mi się, że to od tego. Dziś też byłam zrobić morfologię i mocz i jak zobaczyłam wyniki to się załamałam. Mocz jest ok, ale z krwi właściwie niczego nie mam w normie, może ze 2 elementy. Wiem, że część tych składników krwi jest mniej ważna i lekarze tak na to nie patrzą, ale byłam w szoku jak zobaczyłam te wyniki i tam same "nie w normie". We wtorek mam wizytę, zobaczymy co gin powie. Ostatnio wspominała o odstawieniu żelaza, ale jak zobaczy te wyniki to raczej jej ten pomysł minie

a ile masz hemoglobiny? bo głównie na to lekarz bedzie patrzył

Napisane przez daisy dot

Dziewczyny mam prośbę.
Dodaję link do ładnej muzyki

Prośba - co to za piosenka
od 45:00
od 54:00
od 55:20

Kojarzycie? Bo ja zasnąć nie będę mogła
CZYŻBY AMELIA? - WŁAŚNIE MNIE OŚWIECIŁO
a może ten francuski co był pan niepełnosprawny i wziął czarnoskórego do pracy, NIETYKALNI?

przesłuchałam i tylko ostatnia nuta coś mi mówi ale nie wiem co to...ale dzięki za linka, będę sobie słuchać

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

a zaczarowanej nie ma już chyba od 15...ciekawe co tam się dzieje.

[patrycja19894]

Napisane przez asix86

Ja jestem też ibuprofenowo-ketanolowa i się dziwię, że w ciąży to mi pomaga. Jeśli nie próbowałaś tej metody apap+kawa (albo Apap Extra) to polecam .

Ja golę w miarę na bieżąco maszynką, ale bardzo mnie to denerwuje, a poza tym ledwo sięgam :P. Po ciąży wrócę chyba do depilatora elektrycznego lub wosku .

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------


Ja w 3-4 miesiącu miałam masakryczne migreny. Teraz jest dużo lepiej.
To wspaniale, że tak ciąża na Ciebie działa .
To co.. mogłabyś chodzić w kółko w ciąży ?

Ledwo siegasz? Noga na kibel i jazda

Napisane przez asix86

Aha.. nie wiem czemu myślałam o nogach . Nie no ja Krystynę to tylko maszynką i na ślepca jadę .

O zgrozo! Biedna ta twoja krycha Nie boisz sie, ze zrobisz jej krzywdę ?

Ja mam patent na Kryche, mam lusterko takie ruchome. Stawiam na półce w lazience , ustawiam odpowiedni kąt nachylenia i widze Krystyne w całej okazałości

[h4linka]

Napisane przez zVenus

a zaczarowanej nie ma już chyba od 15...ciekawe co tam się dzieje.

W szpitalu raczej nie jest bo by napisała.

[zVenus]

Napisane przez h4linka

W szpitalu raczej nie jest bo by napisała.

no to może śpi...albo spędza z Tż ostatnie chwile w samotności

[Aisog1987]

Napisane przez zuken

To jest chyba 3d Ja mam dużo zdjęć a jak ją podglądamy podczas usg to czasem udaje się podpatrzeć jak mała ssie pępowinę, wyciąga języczek albo łyka wody płodowe, to jest niesamowite

Zazdroszcze

Napisane przez kasia_ruda

Ja najdalej na działkę- 100 km i to bez nocowania, jedziemy ranoni wieczorem wracamy. No ale ja jestem taki przypadek, że muszę w moim szpitalu rodzić, a nie w jakimkolwiek.

Napisane przez kasia_ruda

Ej, ej nie straszcie mnie. Ja mam na działkę 100km, w razie czego w półtorej godziny będę w szpitalu. Ja mam 42 dni do terminu i żadnego skurczu nawet nie miałam, to chyba mogę jechać, nie?

Myślałam, ze się pomyliłaś i miało być 10km, ale 100 to jednak duuużo.....

U mnie duchota, nogi spuchniete i ide spać aaa i GBS ujemny

[zVenus]

dziewczyny czy Wam też "strzela/chrupie w kroczu" przy zmianie pozycji??
ja ostatnio siedząc na kibelku przekręciłam się po papier (bo mam z tyłu prawie...) i normalnie aż usłyszałam jakby mi się kości przestawiły. Bleeee nieprzyjemne to było a ostatnio przy wstawaniu z łóżka też mi chrupnęlo

[gosia3103]

Napisane przez zVenus

no to może śpi...albo spędza z Tż ostatnie chwile w samotności

Teraz jak któras się nie będzie chwile dłużej odzywać to zaraz będziemy obstawiać co robi, czy to juz ;-)

[zVenus]

Napisane przez Aisog1987

Zazdroszcze






Myślałam, ze się pomyliłaś i miało być 10km, ale 100 to jednak duuużo.....

U mnie duchota, nogi spuchniete i ide spać aaa i GBS ujemny

[Optymistka26]

Zjadlam kawalek ciasta od tesciowej i po 30min poszlam wymiotowac Nie mialam juz dluuugo takich akcji.
Patrze na opakowanie-ciasto kupne, jogurtowe, w skladzie brak jogurtu ale jest ŻEL NATURALNY - co to??
Nie dziwie sie organizm je odrzucil, niezly syf a cena 13zl/kg Teraz mam zgage jak stad do Toronto

Napisane przez h4linka

Dostałam od koleżanki bujaczek z funkcją wibratora. I kolejny wór ciuszków.. Nie mam gdzie tego pomieścić.

Tej funkcji bym chyba dziecku nie wlaczyla

Fajnie...ja nic nie dostalam z rzeczy poza ubrankami ktore kupila moja mama i lozeczkiem. A tak zeby ktos cos przyniosl...

Napisane przez daisy dot

Ja też jestem migrenowa - ale uwaga uwaga własnie zdałam sobie sprawę że nie miałam migreny od GRUDNIA!!!!!!!!!!!
ciaża jest wspaniała

Napisane przez patrycja19894

A powiem ci, ze mam spory bęben - 7kg / family load / Mysle, ze zgienty materac piankowy 120x60cm spokojnie by sie zmiescil.
A to wogole nie ja chciałam prac

Przez Was postanowiałam zaszalec i wyslalam Tz po piwko i cheetosy. Wrocil z pustymi rękoma, nie bylo w malych sklepach. Aleee poszedł do Tesco i zaraz sprobuje co to za wynalazki.

A u mnie w sklepie jest za to wino bezalkoholowe , wiec byłabyś w raju. Ja za winem nie przepadam

W moim by sie nie zmiescil -mam mini pralke. Moj materacyk za sztywny chyba zeby go zginac na pol i nie uszkodzic

Wino bez alko?Nigdy nie pilam, ciekawe jakie jest Ale Bavarii tez nie probowalam, jakos nie bylo okazji

[zVenus]

Napisane przez gosia3103

Teraz jak któras się nie będzie chwile dłużej odzywać to zaraz będziemy obstawiać co robi, czy to juz ;-)

może nie aż tak...to dotyczy tych największych gaduł
mnie z reguły nie ma przez cały dzień na forum i dopiero wieczorem sie odzywam albo i nie. Ale zaczarowana?? ona co 10 min pisze posta, więc jak jej nie ma już 7h to ja sobie myslę co sie u niej dzieje

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez Optymistka26

Zjadlam kawalek ciasta od tesciowej i po 30min poszlam wymiotowac Nie mialam juz dluuugo takich akcji.
Patrze na opakowanie-ciasto kupne, jogurtowe, w skladzie brak jogurtu ale jest ŻEL NATURALNY - co to??
Nie dziwie sie organizm je odrzucil, niezly syf a cena 13zl/kg Teraz mam zgage jak stad do Toronto

Tej funkcji bym chyba dziecku nie wlaczyla

Fajnie...ja nic nie dostalam z rzeczy poza ubrankami ktore kupila moja mama i lozeczkiem. A tak zeby ktos cos przyniosl...




W moim by sie nie zmiescil -mam mini pralke. Moj materacyk za sztywny chyba zeby go zginac na pol i nie uszkodzic

Wino bez alko?Nigdy nie pilam, ciekawe jakie jest Ale Bavarii tez nie probowalam, jakos nie bylo okazji

to Cię teściowa ugościla
biedulko, coś Ci nie spasowalo....ojjj teraz to już trzeba uważać na niektóre produkty

[gosia3103]

Napisane przez zVenus

może nie aż tak...to dotyczy tych największych gaduł
mnie z reguły nie ma przez cały dzień na forum i dopiero wieczorem sie odzywam albo i nie. Ale zaczarowana?? ona co 10 min pisze posta, więc jak jej nie ma już 7h to ja sobie myslę co sie u niej dzieje

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------


to Cię teściowa ugościla
biedulko, coś Ci nie spasowalo....ojjj teraz to już trzeba uważać na niektóre produkty

Ale jak szła rodzić to tez pisała! ;-)

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Swoją drogą ja wchodzę zwykle parę razy dziennie, ale nie zawsze mam coś do powiedzenia. Ale chyba zacznę się meldować - jestem, nie urodziłam ;-)

[zVenus]

Napisane przez gosia3103

Ale jak szła rodzić to tez pisała! ;-)

wiem, dlatego myslę sobie, że spędza ten czas z tż-em.
w końcu juz niedługo im pozostało byc tylko we dwoje

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

tak, możesz się meldować, bo teraz to nigdy nie wiadomo kogo złapie także powinnysmy zaczynac dzień od meldunku na wizażu

[ewelajna25]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47362426]karoseria jak ja ciebie rozumie Ja znowu mam wrażenie, że życie mi przez palce ucieka, jakbym nigdy nie miała wrócić do siebie. W poprzednim roku zaczęłam bardziej dbać o siebie i swoje zdrowie, schudłam 10kg, zaczęłam biegać i w ogóle jakaś aktywniejsza byłam. I teraz - mimo że ta ciąża była bardzo wyczekana - czuję, że coś tracę

I chyba nikt tego nie potrafi zrozumieć. Tak więc dzisiaj rozpoczęłam wykurzanie Frania i zrobiłam sobie długi spacer :brzyda l:[/QUOTE]

MrsDorota rozumię doskonale, co masz na myśli! Moje pierwsze dziecko też wyczekane było, długo bardzo się staralismy, a po porodzie jakieś dziwne stany mnie dopadły, bo już bez dziecka nigdzie ruszyć się nie mogłam, skończyły się wyjścia do znajomych i wieczorne spacerki, od których byłam uzależniona. Czułam się jak uwięziona w klatce, szczególnie że nikogo nie miałąm do pomocy przy dziecku a Tż całe dnie w pracy. Ale teraz jestem już przyzwyczajona, coś się traci, coś się zyskuje...A jak juz ktoś z rodzinki do nas przyjezdza, wtedy sobie odbijamy
Także spokojnie, takie uczucia są normalne

Też się zastanawiam, co u Zaczarowanej, i zdziwiona jestem, ze Twin -maid jeszcze nie na porodówce

Do muffinek mam formę metalową, ale do keksa silikonową i jakoś nie lubię jej uzywać, niby nie trzeba uzywać tłuszczu, nic ma nie przywierać, a jednak przywiera i cięzko doczyścic pozniej...Zapisuje przepis na muffinki z borówka, bo wygladaja palce lizać! Ostanio z tej strony robiłam placuszki jogurtowe z borówkami, wyszły super puszyste i delikatne!

Któraś z dziewczyn pisała o jajkach niespodziankach, moja córeczka bardzo się dopomina o "jajo" jak tylko widzi w sklepie. Zjada częściowo, a częściowo albo nas częstuje albo....robi maseczkę z czekolady na ręce. Najważniejsza jest niespodzianka, niestety te niespodzianki są na ogół beznadziejne

[patrycja19894]

Napisane przez Optymistka26

Zjadlam kawalek ciasta od tesciowej i po 30min poszlam wymiotowac Nie mialam juz dluuugo takich akcji.
Patrze na opakowanie-ciasto kupne, jogurtowe, w skladzie brak jogurtu ale jest ŻEL NATURALNY - co to??
Nie dziwie sie organizm je odrzucil, niezly syf a cena 13zl/kg Teraz mam zgage jak stad do Toronto

Tej funkcji bym chyba dziecku nie wlaczyla

Fajnie...ja nic nie dostalam z rzeczy poza ubrankami ktore kupila moja mama i lozeczkiem. A tak zeby ktos cos przyniosl...




W moim by sie nie zmiescil -mam mini pralke. Moj materacyk za sztywny chyba zeby go zginac na pol i nie uszkodzic

Wino bez alko?Nigdy nie pilam, ciekawe jakie jest Ale Bavarii tez nie probowalam, jakos nie bylo okazji

Ciasto jogurtowe bez jogurtu i kisiel truskawkowy a w składzie sok z limonkiani słowa o truskawkach:-D

Właśnie też nie wiedziałam że jest takie winko,tz się dziś dowiedział jak zapytał o piwko 0%.

[zuken]

Napisane przez TheFall

Troszeczkę tego nie rozumiem, przecież urodzisz niedługo i wrócisz do formy. Co to jest te kilka-kilkanaście miesięcy. Też byłam w niezłej formie a teraz się wszystko rozwaliło, ale skoro raz się tą formę złapało to bez problemu się uda to powtórzyć.

A ja właśnie doskonale to rozumiem... Mam okropny cellulit a rozstępy jeszcze chwila i będę miała nawet na czole

Chociażbym na rzęsach stanęła to już nigdy nie będę wyglądać tak jak przed ciążą Nie wiem czy kiedykolwiek pojadę jeszcze na plażę bo wstyd, żeby 22 letnia dziewczyna miała takie ciało...

Także dla mnie to nie jest kilka miesięcy zmian a całe życie

i może to głupie ale zastanawiam się czy jeszcze będę chciała mieć dzieci:/