Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[gosia3103]

Napisane przez daisy dot

spróbuj tej spermy...

Ale to zabrzmiało ;-)

[patrycja19894]

Napisane przez pentuerka

Moj gin tez mówił, ze nie od kotow tylko zaifekowanego niedogotowanego miesa lub niedomytych warzyw lub owoców.

Kasia, to mily dzien mialas ;-)

Byłam z mloda na spacerze i lodach w lodziarni, do jadalam po niej, a cukier ok, moze dlatego ze sorbety.

zaliczylysmy plac zabaw, ledwo ja domylam tak sie wyszalala w piachu.

Uwielbiam widok brudnych dzieci Takich brudnych z zabawy w piachu czy blocie.

Wogole znajoma wrzucila zdjecie na fb swoich dzieci w samochodzie w drodze nad morze. Trojka w wieku od 4 do chyba 13/14lat, kazdy na uszach sluchawki, w rekach gry, telefony, mp3. Jej opis : TRAGEDIA mowi sam za siebie.
Pokazalam to Tz i zaczelismy sie zastanawiac jak beda wygladaly nasze wycieczki, czy da sie uniknac takiego obrazka. Nie wiem czy to jest podejscie rodzicow czy poprostu dzisiejsze dzieciaki o niczym innym nie mysla jak o telefonach, fb, grach etc. Nie chcialabym zabraniac dzieciom czegokolwiek, ale przeraza mnie mysl, ze moje dzieci nie beda interesowaly sie niczym innym jak gry, telefony, komputery.

[Moni 26]

Napisane przez lilka_vanilka

Patrycja to teraz mozesz i bez gatek ;-) 103 pierogi! Brawo! Dobry pomysł z zamrozeniem.

Ide zaraz z mezem do knajpki. Moze to juz nasz ostatni samotny weekend?

A pochwalę się wam, ze udalo mi się wszystko uprasowac w 2h! Uff.. Więc jestem juz gotowa

Moni skoro przygarnęlas kotka z ulicy to zrob jeszcze raz test na toxo. Juz i tak masz dom 'zainfekowany' kotem, wiec nie musisz go oddawac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale to muszę mieć chyba skierowanie od lekarza, czy tak sobie mogę zrobić?

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez kasia_ruda

No potwierdzam. Nawet mój gin mówił, że 1000 razy bardziej trzeba uważać na niedomyte owoce i warzywa niż koty.

mi też tak się wydawało że bardziej w niedomytych owocach i warzywach...zresztą ja już miałam doczynienie z kotami u mamy przed pierwszym testem na tokso...więc pomyślałam, że jestem odporna

[kasia_ruda]

Napisane przez Moni 26

ale to muszę mieć chyba skierowanie od lekarza, czy tak sobie mogę zrobić?

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------




mi też tak się wydawało że bardziej w niedomytych owocach i warzywach...zresztą ja już miałam doczynienie z kotami u mamy przed pierwszym testem na tokso...więc pomyślałam, że jestem odporna

A w pierwszym ci wyszedł brak? Skierowanie musisz mieć, jak nie chcesz płacić, jak zapłacisz, to nie potrzeba, jak ze wszystkim

[zuken]

Ja od dziecka prawie jadłam z kotami z jednej miski a toxo się nigdy nie nabawiłam jak się okazało...
Także też nie wierzę, że to od kotów

patrycja też mnie to przeraża w dzisiejszych czasach... Ja jestem zdania, że pewnych rzeczy nie da się uniknąć i normą są i będą telefony, tablety, laptopy itd w coraz młodszym wieku Naszym zadaniem jako rodziców jest umieć zorganizować czas dzieciom również w inny sposób, pomóc poszukać im jakiś zainteresowań czy pasji i je rozwijać

Myślę, że dzieci które żyją tylko telefonami i komputerami zazwyczaj są dzieciakami rodziców, którym się najzwyczajniej w świecie nie chce z nimi bawić czy jakoś inaczej spędzać czas, cieszą się że dziecko gra w gierkę na komórce a oni mają spokój

[zaczarowanadlaniego]

Zgaga mnie zabija
Idę spać może urodze 👪

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Zgaga mnie zabija
Idę spać może urodze 👪

Ja tez chce...

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez daisy dot

spróbuj tej spermy...

Buhaha, nie lubię

[88natka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Natka jak tam u Ciebie?
Juz lepiej ?

Dzięki że pytasz, po drzemce czułam się już dobrze, nawet bardzo. Zrobiłam listę zakupów na środę w razie czego( żeby tż wiedział co ma kupić), posprzatałam cały dom, nawet podłogi wypastowałam. Stół wypolerowałam, zupę na jutro zeobiłam i wsadziłam wszystkie rzeczy przygotowane do torby do szpitala. Dawno nie miałam tyle energii, może to jakiś znak.

Napisane przez gosia3103

Mnie uczyli, że w kocich odchodach trzeba by się wytarzać i jeszcze najeść żeby się od kota zarazić.

Ja też tak słyszałam.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Zgaga mnie zabija
Idę spać może urodze 👪

Ty to się Biedna namęczysz, Oliwka Ci to wszystko wynagrodzi

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Buhaha, nie lubię

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez 88natka

Dzięki że pytasz, po drzemce czułam się już dobrze, nawet bardzo. Zrobiłam listę zakupów na środę w razie czego( żeby tż wiedział co ma kupić), posprzatałam cały dom, nawet podłogi wypastowałam. Stół wypolerowałam, zupę na jutro zeobiłam i wsadziłam wszystkie rzeczy przygotowane do torby do szpitala. Dawno nie miałam tyle energii, może to jakiś znak.

To super że juz lepiej
Loo skąd Ty masz jeszcze tyle siły ??
Ja to leżałam cały dzien. Brzuch twardy jak skała klocie w dole ach szkoda gadać

[88natka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

To super se juz lepiej
Loo skąd Ty masz jeszcze tyle siły ??
Ja to leżałam cały dzien. Brzuch twardy jak skała klocie w dole ach szkoda gadać

No właśnie nie wiem, przez ostatni miesiąc nic prawie nie robiłam tylko mąż sprzatał a ja leżałam, bo mnie skurcze męczyły po 2 minutach odkurzania. Dziś wszystko zrobiłam i ani jednego skurczybyka..
Mam nadzieję że szybko urodzisz bo strasznie się męczysz, jak brzuch twardy to nawet ciężko się chodzi a co dopiero coś robi. Kiedy masz następną wizytę?

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez 88natka

No właśnie nie wiem, przez ostatni miesiąc nic prawie nie robiłam tylko mąż sprzatał a ja leżałam, bo mnie skurcze męczyły po 2 minutach odkurzania. Dziś wszystko zrobiłam i ani jednego skurczybyka..
Mam nadzieję że szybko urodzisz bo strasznie się męczysz, jak brzuch twardy to nawet ciężko się chodzi a co dopiero coś robi. Kiedy masz następną wizytę?

W czwartek 😊
ale mam nadzieję że do tej pory coś się zacznie
kurcze tez by mi się przydał taki zastrzyk energii bo u mnie w domu za czysto nie jest a Tz wiadomo nie widzi tego tak jak ja

[88natka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

W czwartek 😊
ale mam nadzieję że do tej pory coś się zacznie
kurcze tez by mi się przydał taki zastrzyk energii bo u mnie w domu za czysto nie jest a Tz wiadomo nie widzi tego tak jak ja

Oby ryszyło a brzuch Cię boli coraz bardziej?
Faceci to mają inne pojęcie czystości, nie mówie że nie sprzątają tylko nie robią tego tak dokładnie jak my. Ja ostatnio poprosiłam tż żeby umył okna, no i umył tylko porobił bardzo dużo smug no i się potem obraził że zamiast podziękować to go opieprzyłam że brudne są dalej ah te hormony Stanęło na tym że umyję je po porodzie

[kro0pka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Zgaga mnie zabija
Idę spać może urodze 👪

też marzę o porodzie !!
właśnie się położyłam i zaczęłam maraton swędzeniowy. już nie daje rady dziewczyny.. żeby chociaż tż był..

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez 88natka

Oby ryszyło a brzuch Cię boli coraz bardziej?
Faceci to mają inne pojęcie czystości, nie mówie że nie sprzątają tylko nie robią tego tak dokładnie jak my. Ja ostatnio poprosiłam tż żeby umył okna, no i umył tylko porobił bardzo dużo smug no i się potem obraził że zamiast podziękować to go opieprzyłam że brudne są dalej ah te hormony Stanęło na tym że umyję je po porodzie

brzuch boli.
najbardziej ten ból czuje na samym dole a ginka w szpitalu mówiła ze te właściwe skurcze obejmują cały brzuch a mnie w sumie nigdy cały brzuch nie bolal nawet jak pojechaliśmy na porodowke i mialam skurcze co 3 minuty to ból czułam tylko na dole wiec nie wiem

Ja okna wole sama umyć a jeżeli chodzi o mycie podłóg to Tz mnie załamuje
Dla niego umyta podłoga jest wtedy gdy przejedzie raz mopem tylko w widocznych miejscach ale żeby odsunąć kanapę czy pod łóżkiem to już nie

[88natka]

Napisane przez kro0pka

też marzę o porodzie !!
właśnie się położyłam i zaczęłam maraton swędzeniowy. już nie daje rady dziewczyny.. żeby chociaż tż był..

Współczuję, już nie długo i wszystko wróci do normy.

Idę spać, dobranoc dziewczyny

[justa_1978]

Witam, jestescie niemozliwe z tym pisaniem!!!!
Przylaczam sie do "jeczacych mam" i powiem, ze przy tych upalach bycie w ciazy jest bohaterstwem!!! Poce sie jak swinka pomiedzy piersiami a brzuchem, w pachwinach mokro, pod brzuchem mokro....cialo swedzi, nogi, stopy i dlonie puchna.... Chce juz rodzic... w zwiazku z powyzszym dzisiaj bedac w lesie pomylam podlogi w domku, posprzatalam i nic, wiec wieczorkiem ostre riki tiki z mezem... poki co tez nic... w poniedzialek chyba wezme sie z okna...

zaczarowana, w Twoim przypadku sexik z mezem pewnie by przyspieszyl porod, bo u Ciebie juz cos drgnelo :P

Jutro chyba pojedziemy na basen, bo zapowiadaja 34 st. c....

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez kro0pka

też marzę o porodzie !!
właśnie się położyłam i zaczęłam maraton swędzeniowy. już nie daje rady dziewczyny.. żeby chociaż tż był..

Chyba każda juz bliżej terminu marzy
mam nadzieje ze u mnie już z 3 zrobiło się 4 cm rozwarcia i ze ta brazowa wydzielina zwiastuje poród w najbliższym czasie przydałby się tylko mocne skurcze i mogę rodzić szkoda ze to nie jest na zawołanie bo akurat teraz mam siłę na rodzenie

współczuję swędzenia
mnie pogryzly komary i mam już wszystko rozdrapane

a Tz juz niedługo wróć zaraz będzie sierpień a do września zostanie już niewiele

[88natka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

brzuch boli.
najbardziej ten ból czuje na samym dole a ginka w szpitalu mówiła ze te właściwe skurcze obejmują cały brzuch a mnie w sumie nigdy cały brzuch nie bolal nawet jak pojechaliśmy na porodowke i mialam skurcze co 3 minuty to ból czułam tylko na dole wiec nie wiem

Ja okna wole sama umyć a jeżeli chodzi o mycie podłóg to Tz mnie załamuje
Dla niego umyta podłoga jest wtedy gdy przejedzie raz mopem tylko w widocznych miejscach ale żeby odsunąć kanapę czy pod łóżkiem to już nie

Ja jak mam skurcz to czuję mniej więcej na wysokości pępka.. Mój podobnie myje podłogi, a jak robił to w kuchni to najpierw mył podłogę a potem sprzątał z blatu no ale jak teraz sobie o tym pomyślałam to w końcu zaczął to robić tak jak powinien ( 3lata po ślubie )

[kro0pka]

ehh dzięki za wsparcie.. czasami mam te gorsze chwile kiedy musze ponarzekać wybaczcie

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ----------

Napisane przez 88natka

Ja jak mam skurcz to czuję mniej więcej na wysokości pępka.. Mój podobnie myje podłogi, a jak robił to w kuchni to najpierw mył podłogę a potem sprzątał z blatu no ale jak teraz sobie o tym pomyślałam to w końcu zaczął to robić tak jak powinien ( 3lata po ślubie )

lepiej późno niż wcale

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez justa_1978

Witam, jestescie niemozliwe z tym pisaniem!!!!
Przylaczam sie do "jeczacych mam" i powiem, ze przy tych upalach bycie w ciazy jest bohaterstwem!!! Poce sie jak swinka pomiedzy piersiami a brzuchem, w pachwinach mokro, pod brzuchem mokro....cialo swedzi, nogi, stopy i dlonie puchna.... Chce juz rodzic... w zwiazku z powyzszym dzisiaj bedac w lesie pomylam podlogi w domku, posprzatalam i nic, wiec wieczorkiem ostre riki tiki z mezem... poki co tez nic... w poniedzialek chyba wezme sie z okna...

zaczarowana, w Twoim przypadku sexik z mezem pewnie by przyspieszyl porod, bo u Ciebie juz cos drgnelo :P

Jutro chyba pojedziemy na basen, bo zapowiadaja 34 st. c....

Kurcze kolejna która ma siłę sprzątać i w dodatku działać z mezem zazdroszczę dziewczyny

wiesz mój mąż mnie nie chce
Odkąd dowiedział się ze mała jest strasznie nisko to go zniechecilo zresztą się nie dziwię
w sumie mogłabym coś podziałac ale przez te brazowawa wydzieline nie chce
Zresztą ja sama siebie bym nie chciała cała spocona. Aktualnie wycieram się ciągle chusteczka bo tak ze mnie leci pot wytrzymać nie idzie!!

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

Napisane przez 88natka

Ja jak mam skurcz to czuję mniej więcej na wysokości pępka.. Mój podobnie myje podłogi, a jak robił to w kuchni to najpierw mył podłogę a potem sprzątał z blatu no ale jak teraz sobie o tym pomyślałam to w końcu zaczął to robić tak jak powinien ( 3lata po ślubie )

Uuu uffffffffff to jest jeszcze nadzieja ze mój TŻ będzie to robił tak jak należy
Muszę tylko poczekać 2.5 roku

ach a co do blatu mój jak czymś nakruszy to zamiast ścierka zgarnąć to podchodzi i przejedzie ręką i dla niego już jest czysto

dobra, tez lecę spać dobranoc spokojnej nocy dziewczyny

[kro0pka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Kurcze kolejna która ma siłę sprzątać i w dodatku działać z mezem zazdroszczę dziewczyny

wiesz mój mąż mnie nie chce
Odkąd dowiedział się ze mała jest strasznie nisko to go zniechecilo zresztą się nie dziwię
w sumie mogłabym coś podziałac ale przez te brazowawa wydzieline nie chce
Zresztą ja sama siebie bym nie chciała cała spocona. Aktualnie wycieram się ciągle chusteczka bo tak ze mnie leci pot wytrzymać nie idzie!!

no to pod prysznic tż-ta wziąć i działać

aaa mój mały coś mi tam majstruje.. piecze, boli, strzela

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:45 ----------

Napisane przez zaczarowanadlaniego

dobra, tez lecę spać dobranoc spokojnej nocy dziewczyny

[mamuska11]

Napisane przez pentuerka

i tym razem nie jest mi do smiechu...;-( romantyczny wieczór 3 tyg przed porodem oznacz dla mnie wspólnie spedzony czas. cały dzien czekalam na ten film, nawet piwko 0% chłodziło sie od rana. Oczywiscie przyszedl i chcial zamiast filmu porozmawiac ale to takie wymuszone bylo, ze mi sie odechcialo...a wiem, ze za 2 dni bedzie za mna chodzil i mówił, jaka jestem dla niego wazna i ze nie lubi tych naszych sprzeczek, tylko dlaczego ja tego nie czuje...;-(



Misia podoba mi sie twoje podejscie do problemów, na luzie i z humorem. Moze to jest własnie rozwiazanie. zajac sie soba i poszukac nnej alternatywy na poprawe humoru.







Niki, moja pierwsza i ostatnia wizyta u diabetologa tez tak wygladala. Dzięki za info







Niki zgadam się ze wszystkim co napisałaś w tym temacie. MAmuśka strasznie to dziwne, że pojawiła CI się cukrzyca dopiero 2 tygodnie temu.?



Nie robią Wam w UK testu na obciążenie glukozą?

Poczytaj koniecznie o tej diecie, ale i tak trzeba robić modyfikacje bo to indywidualna sprawa.



Zaczełabym od jedzenia produktów o niskim indeksie glikemicznym w mniejszych ilościach i sprawdzała jaki mam cukier, jak wysoki to eliminacja, jak trochę podwyższony to zmniejszyć ilość.



Ja np. mogę jeść bułki z dynią i cukry mam piekne, ale na śniadanie tylko jedną, a na kolacje nawet 2. Innym po tym cukry skaczą mi nie, natomiast masło odpada zupelnie, bo zawsze cukry wysokie. Schabowego nawet w panierce mogę zjeśc i luz, a po garści winogron cukier 240.



Zostało CI tak mało czasu do cc, więc myślę, że krzywdy nie wyrządzisz już dziecku.

W uk robią test obciążenia glukoza ale tylko jeśli rutynowe testy krwi wykarza podwyższona glukozę....

Tez mnie to zdziwiło ze tak na końcówce ciazy mnie to złapali ale wydaje mi sie ze to nie jest typowa cukrzyca ciazowa tylko raczej skutek złego odżywiania bo jadłam naprawde duzo słodyczy i pewnie organizm na końcówce jest juz na maxa obciążony i nie daje rady przerabiać takiej ilości cukru...tak mi sie wydaje

W każdym razie starałam sie nie jesc produktów z duza ilością cukru i piłam duzo niegazowanej wody i jest ok 120-140 takze nie jest zle

Mama mi obiecała upiec chleb razowy na zakwasie takze bede miała co jesc do czwartku

[gosia3103]

Napisane przez patrycja19894

Uwielbiam widok brudnych dzieci Takich brudnych z zabawy w piachu czy blocie.

Wogole znajoma wrzucila zdjecie na fb swoich dzieci w samochodzie w drodze nad morze. Trojka w wieku od 4 do chyba 13/14lat, kazdy na uszach sluchawki, w rekach gry, telefony, mp3. Jej opis : TRAGEDIA mowi sam za siebie.
Pokazalam to Tz i zaczelismy sie zastanawiac jak beda wygladaly nasze wycieczki, czy da sie uniknac takiego obrazka. Nie wiem czy to jest podejscie rodzicow czy poprostu dzisiejsze dzieciaki o niczym innym nie mysla jak o telefonach, fb, grach etc. Nie chcialabym zabraniac dzieciom czegokolwiek, ale przeraza mnie mysl, ze moje dzieci nie beda interesowaly sie niczym innym jak gry, telefony, komputery.

Masz rację, to jest tragedia. Ja wiem, że taki jest teraz świat i jak się dziecku wcale nie da to będzie odstawać od rówieśników. Ale naprawdę mnie ogarniało przerażenie, jak np do salonu przychodzili na strzyżenie rodzice z rocznym, półtorarocznym dzieckiem, które nie umiało mówić, ale umiało w telefonie czy na tablecie samo odblokować klawiaturę, wejść na youtube i samo włączyć ulubioną bajkę...

[patrycja19894]

Napisane przez zuken

Ja od dziecka prawie jadłam z kotami z jednej miski a toxo się nigdy nie nabawiłam jak się okazało...
Także też nie wierzę, że to od kotów

patrycja też mnie to przeraża w dzisiejszych czasach... Ja jestem zdania, że pewnych rzeczy nie da się uniknąć i normą są i będą telefony, tablety, laptopy itd w coraz młodszym wieku Naszym zadaniem jako rodziców jest umieć zorganizować czas dzieciom również w inny sposób, pomóc poszukać im jakiś zainteresowań czy pasji i je rozwijać

Myślę, że dzieci które żyją tylko telefonami i komputerami zazwyczaj są dzieciakami rodziców, którym się najzwyczajniej w świecie nie chce z nimi bawić czy jakoś inaczej spędzać czas, cieszą się że dziecko gra w gierkę na komórce a oni mają spokój

Napisane przez gosia3103

Masz rację, to jest tragedia. Ja wiem, że taki jest teraz świat i jak się dziecku wcale nie da to będzie odstawać od rówieśników. Ale naprawdę mnie ogarniało przerażenie, jak np do salonu przychodzili na strzyżenie rodzice z rocznym, półtorarocznym dzieckiem, które nie umiało mówić, ale umiało w telefonie czy na tablecie samo odblokować klawiaturę, wejść na youtube i samo włączyć ulubioną bajkę...

Zuken wlasnie nie w kazdym przypadku tak jest, ze rodzic nie poswieca dziecku czasu. Ostatnio pilnowalam chlopczyka sasiadki, ma prawie 3 latka. Chlopczyk bardzo inteligentny, mowi pelnymi zdaniami, uzywa bardzo wyszukanych slow.. jak sie z nim rozmawia to czlowiek jest w szoku. Wszystko to dzieki jego rodzicom, rozmawiaja z nim bardzo duzo, ucza, bawia sie...a jednak ciagnie go do telofonow, gier, laptopa. Oczywiscie dostep ma ograniczony, ale jak byl u mnie to tylko obserwowal mnie kiedy nie patrze zeby wziasc telefon i sie pobawic.

Wiec najbardziej przeraza mnie to, ze nie wiadomo co bysmy nie zrobili to i tak nie uchronimy dzieci przed technologia. Sama duzo korzystam z laptopa, czesto z nudow, ale zdarza sie, ze wole poklikac bezsensownie niz porozmawiac z Tż.
Nie wiem czy wystarczy mi wytrwalosci zeby podjac "walke" z wszytskimi tymi rzeczami. A tak jak Gosia mowisz, dziecko bez telefonu, ipada bedzie "inne" wsrod rowiesnikow. Na nic da sie tlumaczenie, ze przebywanie z rodzicami, rozmowa jest lepsza od fb.

Napisane przez kro0pka

też marzę o porodzie !!
właśnie się położyłam i zaczęłam maraton swędzeniowy. już nie daje rady dziewczyny.. żeby chociaż tż był..

Wspolczuje i łącze sie w bolu. Dzis nocka koszmarna, pomimo tego ze wzielam tabletke na swedzenie na noc

[zaczarowanadlaniego]

Witam sie z rana
brzuch boli jak na okres a ja jeszcze nie urodzilam

[mamuska11]

Napisane przez patrycja19894

Zuken wlasnie nie w kazdym przypadku tak jest, ze rodzic nie poswieca dziecku czasu. Ostatnio pilnowalam chlopczyka sasiadki, ma prawie 3 latka. Chlopczyk bardzo inteligentny, mowi pelnymi zdaniami, uzywa bardzo wyszukanych slow.. jak sie z nim rozmawia to czlowiek jest w szoku. Wszystko to dzieki jego rodzicom, rozmawiaja z nim bardzo duzo, ucza, bawia sie...a jednak ciagnie go do telofonow, gier, laptopa. Oczywiscie dostep ma ograniczony, ale jak byl u mnie to tylko obserwowal mnie kiedy nie patrze zeby wziasc telefon i sie pobawic.



Wiec najbardziej przeraza mnie to, ze nie wiadomo co bysmy nie zrobili to i tak nie uchronimy dzieci przed technologia. Sama duzo korzystam z laptopa, czesto z nudow, ale zdarza sie, ze wole poklikac bezsensownie niz porozmawiac z Tż.

Nie wiem czy wystarczy mi wytrwalosci zeby podjac "walke" z wszytskimi tymi rzeczami. A tak jak Gosia mowisz, dziecko bez telefonu, ipada bedzie "inne" wsrod rowiesnikow. Na nic da sie tlumaczenie, ze przebywanie z rodzicami, rozmowa jest lepsza od fb.



Wspolczuje i łącze sie w bolu. Dzis nocka koszmarna, pomimo tego ze wzielam tabletke na swedzenie na noc

Moja Zuzia ma dwa latka i ma swojego iPada i tak jak piszesz nie da sie uchronić dzieci przed technologia ale to tez nie znaczy ze ja jej czasu nie poświęcam, ja uważam iPada za bardzo edukacyjna zabawkę, ona ma tam ściągnięte milion edukacyjnych aplikacji ktore sa naprawde super i uczą - na przykład zna wszystkie zwierzęta i kolory i liczyć umie (do sześciu :p) a jak byliśmy na takie farmie a la zoo ze zwierzątkami to każde zwierze potrafiła rozpoznać dzięki tym jej aplikacja ktore pokazują jedno zwierze na kilku zdjęciach i animowane i prawdziwe i do tego jest odgłos jaki dane zwierze wydaje.....no raz sie zdezorientowala na pokazie psów bo nigdy nie widziała tyle ras psów i na takiego wielkiego spasionego a la pudla mówiła ze to owca a na takiego mopsa śmiesznego ze to świnka (dobrze ze po polsku to mówiła bo właściciele psów jakby usłyszeli to by sie pewne obrazili :p)

A wracając do tematu to jasne ze nie puszczam mojej Zuzi bajek z you tube non stop, raczej używa iPada jako zabawkę 100w1 ale tez przeciez sie bawi normalnymi zabawkami, poświęcam jej czas, chodzimy na spacery do parku, czytam jej książki a jak sie zle czuje i czy mam cos do zrobienia to taki ipad jak znalazł

Gorzej z moja droga córa Weronika która ma juz 10.5 roku i tez zażyczyła sobie swojego iPada....ja bardziej muszę jednak kontrolowac i wyliczać czas bo te gry dla starszych dzieci to takie bzdury :/ zreszta w tv to samo te seriale dla nastolatek jak zobaczyłam to mi sie włos na głowie zjerzyl czego oni tych dzieci uczą

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam sie z rana

brzuch boli jak na okres a ja jeszcze nie urodzilam

Współczuje kochana jedz do szpitala niech sprawdza rozwarcie powiedz im jak sie męczysz wymus cos na nich!!! Niech dadzą ci chociaz czopka na przyspieszenie bo przeciez w takim tempie i z takimi bólami to ty sie wykonczysz....

[h4linka]

Napisane przez gosia3103

Nie no myślę że półtorej godz to nie tak dużo i nie powinni odmówić skoro masz zaświadczenie. Będzie dobrze! A czemu Ci się ta akcja bardzo nie podoba?

Mam dość kontrowersyjną opinię na ten temat, więc raczej się nie dogadamy i nie zrozumiemy nigdy, przedstawię tylko swoje zdanie.
Tak jak mówiłam, wolę pomagać zwierzętom, bo zwierzę nie jest w stanie Ci powiedzieć co go boli, od kiedy nie je i od jakiego czasu mieszka na śmietniku. Zwierzęta są bardziej uzależnione od pomocy dobrych ludzi, a z kolei ludzi, którzy pomagają zwierzętom jest dużo mniej niż tych, którzy pomagają ludziom. Tak samo jest z instytucjami, jest dużo więcej placówek typu mopsy, świetlice itp itd, do których ci bezdomni mogliby się zgłosić sami, bo zwierzę samo do schroniska nie trafi. Bezdomne zwierzę urodziło się na śmietniku albo zostało wyrzucone, każdy bezdomny kiedyś miał dom i to, że go stracił wynika z jego życiowych decyzji. Jak również uważam, że każdy bezdomny gdyby dostał solidnego kopa w d.pę to po prostu wziąłby się za siebie i ogarnął, zwierzę nie ma takiej możliwości. Stąd wkurza mnie, że mimo tylu różnych ośrodków i instytucji dla bezdomnych ludzie nadal się łapią na takie akcje, trochę naiwnie. To taka inna forma oddania złotówki pod marketem, bo on Ci powie, że na chleb, ale wcale tej pewności nie masz. Druga sprawa, że mi też nikt np. butów za darmo nie daje tylko muszę na nie sama zarobić, wolę te pieniądze wydać na karmę dla zagłodzonego zwierzęcia.

Napisane przez daisy dot

spróbuj tej spermy...

38 tydzień!

Wczoraj wieczorem znowu zaliczyłam skurcza, był kurde dość mocny, bo aż mnie zgięło wpół, mój tż to zobaczył i mam szlaban na jeżdżenie autem. Bez sensu! Przecież ja zapomnę przez tyle czasu jak się jeździ!
Byliśmy u teściów na kolacji, teściowa prawiła mi mnóstwo komplementów, mówiła, że ładnie wyglądam i wcale nie widać, że tak mi źle. I dostaliśmy prezent.

[pentuerka]

Witam sie z rana. Deszcz leje i jest chlodno. Dla mnie pogoda jest laskawa, myslalam ze te upaly beda straszne, a ja ich nie odczuwam. 28 stopni to nie upal, wieczory chlodne. Poza tym ja wychodze rano a popoldnie sledzam w domu, ktory jest chlodny i popijam zimne napoje, czasami skocze pod chlodny prysznic. Sa sporadyczne dni kiedy zle sie czuje i brak mi sil, ale czy to przez temperature? Nasze dzieci to inne pokolenie. Dla nich technika to cos naturalnego, moja tez od 2 r.z umie obslugiwac tablety, iphona. Inny swiat.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez mamuska11

Współczuje kochana jedz do szpitala niech sprawdza rozwarcie powiedz im jak sie męczysz wymus cos na nich!!! Niech dadzą ci chociaz czopka na przyspieszenie bo przeciez w takim tempie i z takimi bólami to ty sie wykonczysz....

Niee jak ból jest do wytrzymania to nic nie chce wole być w domu skoro Olivka chce jeszcze posiedzieć u mamusi w brzuszku to niech siedzi a ja jakoś się przemęcze jeszcze