Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

[nestelle]

Kasiu -trzymam kciuki aby Milusiowi jak najszybciej minęło.

Oliwka-o matko tyyyyle kasy...... Ale Współczuję.... Nieprzezylabym tego łatwo...

Klementyna-jak Ty wytrzymałaś tyle czasu bez borówek?????
U nas dziś juz poszło rano 750g..... a przecież J nie ma
..
Tez by wciągnął opakowanie......


Tez mi się wydaje ze babcie są ostrożne....co innego pilnować swoje dzieci co innego czyjeś zwłaszcza jak się ma juz więcej lat....
Ale każdy zna historie z,, niegrzecznymi "dziećmi.....nie rusz,nie dotykaj, nie wolno,nie skacz,nie biegaj,nie...oddychaj ;-). Nie,nie,nie.

Moderna -nie wiem gdzie po ile
.patrzę na promo i kupuje hurtem.

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Czekam u lekarza... A jest opóźnienie kilkadziesiąt min.

Mama dziś przyjechała i..... Zabrała Ninę. Na noc. Dziwnie tak mieć jedno dziecko:-B

[eluśka87]

Napisane przez corka_rosy

Hejka.
My na wsi na kilka dni, Wojciech w siodmym niebie. Wcina tu swieze owoce, warzywa i nie ma zadnych wysypek. Nawet sprobowal ode mnie zupy na gesi i ma pieka skore. Chyba ma po prostu alergie na miasto.
Mamy zamiar zostawic go tu na 4 dni. Mam nadzieje, ze nie bedziemy we wtorek jechac 300 km na sygnale bo bedzie plakal.
Mam do Was pytanie: czy wszystkie szczepilyscie swoje dzieci mmr? Bo ja sie zastanawiam, czy nie zrezygnowac calkiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super jest na wsi już coś o tym wiemy
pomimo tego ze mamy troche wiecej piasku pod nogami.. ale to zdrowe jest

Proszę dziewczyny o kciuki mocne

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez oliwka__

witam ....

później nadrobię bo ... jak zwykle coś ... głowa mnie boli przez moją głupotę .... zakupy jakie zakupy przez głupotę dodatkowe koszta tak o to dziś zaczęłam dzień jak dziecko poszło na drzemkę matka szybko w samochód na zakupy póki dziecko śpi ... babcia z nianią kontroluje ... a matka 10 punktów i 500 zł mandatu tak mi się spieszyło że łącznie z punktami które zarobiłam przed roczkiem dziecka gdzie zamawiałam tort i w samodzie nawet nie siedziałam mam 15 punktów i idę na kurs żeby mi chociąż z 6 punktów zdjęli .... oczywiście za tą imprezę kolejne ok 500 zł pójdzie .... miała tż jechać dziś po prezent bo jutr ma 30 no ale niestety nie dostanie wszytskiego co zaplanowałam ... budżet na ten miesiąc wyrąbany

Współczuję..ten pośpiech jest straszny .

[BYou]

Oliwka, ja Cię błagam, Ty zwolnij można jeszcze redukować jakoś zaliczając jazdy na placu?

Eluśka

Klementyna, moja Mama podobnie-choć Ją ustawiamyi tłumaczy, że nie umiałaby sobie wybaczyć gdyby coś:/teraz byliśmy w zoo to widziałam strach w Jej oczach jak Zosiek biegałana szczęście Zosia lubi chodzić za rękę i powozić dupcię w wózku także serce babci było bezpieczne

[trolla2405]

oliwka ty piracie drogowy, ale masz niefart

a teraz mi powiedzieć, bo ja jakas ciemna, co alliw bedzie robic w zwiazku z @? zeby dzidziusia robić nie trzeba miec @, można i tak jajeczkować, a jak sie ma @ to mozna nie miec owulacji, no nie rozumiem . chyba ze ja nie wiem o specyficznych upodobaniach tż alliw, ale to juz nie moja sprawa

nestelle ja jestem ciekawa jak młoda pojedzie na swoje pierwsze wczasy bez mamusi, tez będę sie zamartwic, jak jedzie do babci na noc a mały zostaje to mi czegoś brakuje, tak jakos pusto, za spokojnie a tobie tez tak coś nie gra?


dzis mieli ludzie polewke z mojego dziecka; bo zanim wszedl na zjezdzalnie to sprawdzil łapką czy gorąca była goraca i nie wlazl, raz mu dałam dotknąć takiej goracej i tylko ostrzegalam ze goraca, i teraz jaki sie ostrozny w tej materii zrobił!

w desperacji wzielam dzis kafke w kubku termicznym na plac zabaw. jedna taka na oko 3 lata o malo mi nie wypiła, chyba by skakała po takiej dafcekofeiny jak gumisie!

[Luna0]

Hej
Opowiedzieć wam kolejną historię grozy ze stawów?
tylko nie nasyłajcie na mnie nikogo.
Kamil jak zawsze się kąpał (tam jest woda od plaży do siatki dzielącej do kolan) ja stałam przy brzegu i widziałam że idzie w stronę siatki... tam stała moja ciocia i chociaż nigdy nikomu nie ufam to jakoś myślałam że w razie w go złapie... no i już miałam iść za nim jak ta kwoka kiedy on chciał przejść przez siatkę, oparł się o nią iiii zatonął. Woda niby płytka ale takie dziecie samo się nie podniesie... więc ja z prędkością światła byłam przy nim i co?? I nic, hi hi ha ha nawet się nie zakrzktusił!! a a z 5 sek był pod wodą napewno...
udawałam że nic się nie stało ale trzęsłam się jak głupek co lepsze, dobrze wiedziałam że przez pare sekund się nie utopi ale jak leżał pod wodą i ta chusteczka niebieska... aaaa straszne! jak opowiadałam TŻ to się popłakał
Chociaż 2 minuty później szłam za nim jak ta kwoka i też zrobił nura ale to już chyba dlatego że chciał, oczywiście nawet się nie zachłysnął cwaniak.

Kamil tak uwielbia wodę że wszyscy są w szoku, kupiłam mu to kółko przez które przekłada się nogi więc nie przeleci i sobie pływamy razem na głębokiej wodzie (tzn żeby mnie nie kryło)
a co do pampersa to zawsze jest bez, tylko spodenki kąpielowe. O dziwo kupę zawsze robi w drodze powrotnej jak ma pampersa, bez nie ma szans-więc już widze jak kiedyś narobi do nocnika
ale sika, wczoraj siedział mi chwilę na kolanach (miał zamknięte oczy i tak jadł bo był taki zmęczony, nie żeby siedział mi na kolanach tak o! bo takiej możliwości nie ma) i nagle mi coś cieknie ciepłego po nogach... wzięłam telefon i patrzyłam w odbiciu czy to aby napewno siki

dośc pamiętniczka.
A, siedzimy dziś w domu bo tak duszno że na samą myśl o spacerze jestem mokra

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny kwaśne kupy są rzadkie śmierdzą i mogą odparzać? takie czerwone kropki na pupie? (nie miałam doczynienia z takimi a mała od trzech ni tak właśnie ma a dziś to nawet jak pierdnie to jej wylatuje troszkę z pupy) wczoraj miała gorączkę dziś póki co brak chyba w końcu te 3 czy 4 się wyzynają bo co innego chyba nie od tej pseudo chyba ospy? bosh zwariować idzie
.

Tak Kamil ma takie często i potrafią go odparzyć w pare minut

Napisane przez Moderna

wlasnie, dajecie sprobowac ze szklanki? (maz mnie straszy, ze wszystkie dzieci gryza szklo - gryza? )

Kamil pije ze szklanki jakoś od 10m a wtedy zębów nie miał ale raczej ja trzymam szklankę

Moja kuzynka zawsze gryzła szklanki jak tylko ktoś nie patrzył to kradła ze stołu ii zaraz był ryk

[nestelle]

Napisane przez trolla2405

chyba ze ja nie wiem o specyficznych upodobaniach tż alliw, ale to juz nie moja sprawa


i teraz jaki sie ostrozny w tej materii zrobił!

. jedna taka na oko 3 lata o malo mi nie wypiła, chyba by skakała po takiej dafcekofeiny jak gumisie!

chyba z @ łatwiej cokolwiek zaplanować....


Ja wróciłam od lekarza...okazało się ze na stopie (na podeszwie) zrobiły mi się jakies brodawki wirusowe .... złapałam bo mam osłabiony organizm .była krioterapia .zapisany jakiś kremik a za tydzień znowu .
boli troszkę...

Trolla- dziwnie ,dziwnie ... choć ja tak przyzwyczajona potroszku bo jednak dzieci to szkoła ,to przedszkole ,to piłka czy basen ..itp. .ale pewnie dziwnie będzie wieczorkiem i rano ....
już tak wczoraj patrzyłam na puste łózko J ....

no i jaki mam porządek w domu .....jednak z 1 dzieckiem czyściej
Dziwnie mi ...ale już powoli skacze z radochy ze mój pierworodny taki samodzielny i ze zadowolony .o to w końcu chodzi nie?

Eluska -

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez Luna0

I nic, hi hi ha ha nawet się nie zakrzktusił!! a a z 5 sek był pod wodą napewno...

o matko ! przerazasz mnie z tymi historiami stawowymi ....
dobrze ze nic się nie stało .

[Luna0]

Napisane przez corka_rosy

Mam do Was pytanie: czy wszystkie szczepilyscie swoje dzieci mmr? Bo ja sie zastanawiam, czy nie zrezygnowac calkiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no ja, taka jedna czarna owca

Napisane przez eluśka87

u nas weekend ok... trochę pogrilowaliśmy.. no i miałam mega stracha i zła byłam na męża... po grilu po % robili wygibasy zabawy.. mój mały uderzył się w mebel.. już niektóre osoby nazwaly mojego meza 'tak nie odpowiedzialna osoba'.... no zle zrobil.. nie chcial nie powinien go podnosic... ale stalo sie.. eh dobrze ze wszystko ok bo plakalam plakalismy z tego powodu.. tak wiec stresujacy weekend rowniez byl.

Eluśka ale ten wypadek był przez %? Bo jeśli tak to faktycznie moralniak... a jak nie to prawdopodobnie i tak by się to zdarzyło i to samo by powiedzieli o TŻ.
Było minęło!

Napisane przez trolla2405

dzis mieli ludzie polewke z mojego dziecka; bo zanim wszedl na zjezdzalnie to sprawdzil łapką czy gorąca była goraca i nie wlazl, raz mu dałam dotknąć takiej goracej i tylko ostrzegalam ze goraca, i teraz jaki sie ostrozny w tej materii zrobił!

no to mądrala

Napisane przez nestelle

Ja wróciłam od lekarza...okazało się ze na stopie (na podeszwie) zrobiły mi się jakies brodawki wirusowe .... złapałam bo mam osłabiony organizm .była krioterapia .zapisany jakiś kremik a za tydzień znowu .
boli troszkę...

Brodawki są nieprzyjemne, na szczęście coraz łatwiej je wyleczyć, ale łatwo też złapać np. na basenie

Oliwka padłam! oni chyba faktycznie sie na Ciebie uwzięli


Co do babć to moja też taka przewrażliwiona, sama by w życiu z Kamilem nie wyszła, chyba że w wózku. A jak on biega to odwraca głowę bo nie może na to patrzeć. Tylko że Kamil ucieka
Na stawach też ciągle muszę ją uciszać bo panikuje i wszyscy na mnie patrzą

[cathlyn]

Hej

L. wstała bez gorączki
znowu moje dziecko, szaleństwa od rana... bo wczoraj to była taka klapnięta, aż się smutno robiło.....
No i ciekawa jestem od czego ta jednodniowa gorączka... Miałyście tak?

Napisane przez BYou

Cathlyn, szczepiłam, nic złego się nie działo
Czemu chcesz zrezygnować?

Chyba CR pisała o wstrzymaniu się ze szczepieniami

Napisane przez oliwka__

witam ....

później nadrobię bo ... jak zwykle coś ... głowa mnie boli przez moją głupotę .... zakupy jakie zakupy przez głupotę dodatkowe koszta tak o to dziś zaczęłam dzień jak dziecko poszło na drzemkę matka szybko w samochód na zakupy póki dziecko śpi ... babcia z nianią kontroluje ... a matka 10 punktów i 500 zł mandatu tak mi się spieszyło że łącznie z punktami które zarobiłam przed roczkiem dziecka gdzie zamawiałam tort i w samodzie nawet nie siedziałam mam 15 punktów i idę na kurs żeby mi chociąż z 6 punktów zdjęli .... oczywiście za tą imprezę kolejne ok 500 zł pójdzie .... miała tż jechać dziś po prezent bo jutr ma 30 no ale niestety nie dostanie wszytskiego co zaplanowałam ... budżet na ten miesiąc wyrąbany

Wspołczuję...
A od ilu punktów trzeba na dodatkowy kurs? Po jakim czasie w ogóle się zmazują punkty?

alliw
czyli gratulować @ ?: P Zabieracie się za rodzeństwo?
Ja 2 tyg temu byłam na kontroli u gina i jeszcze mój organizm nie zaczął "działać" jak to gin określił... Ciekawa jestem jak długo, w nocy już nie karmię, więc możliwe, że niedługo już wróci do normy, chociaż nie powiem, fajnie tak bez @, szczególnie że rodzeństwa nie przewidujemy

nestelle
tydzień szybko zleci Fajnie, że J. zadowolony !
A i zapomniałam napisać - jak pływam z L. w basenie to jej nie zamaczam głowy w sensie - nie nurkujemy, boję się sama, bez instruktura próbować. Głowa zawsze nad powierzchnią wody, oczywiście schlapana i cała mokra, ale sama nie ryzykuję uczenia jej nurkowania

Pamiętacie pisałam o bucikach w deichmannie? No i jak byliśmy u rodziców to postanowiłam wejść, bo może będą te co chciałam kupić przez net. Nie było, ale było duuuużo przecen + promocja przy zakupie 2 przecenionych par jedna 50 % . I kupiłam L. sandałki + półbuty za 129 zł !
sandałki takie
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...arki/elefanten

półbuty były tylko jedne w jej rozmiarze przecenione - beżowe z niebieskimi paskami, ładne i bardzo mięciutkie (taki niby zamsz mają na górze, mam nadzieję, że nie będzie się bardzo niszczyć) więc mamy jedne dziewczęce sandałki i takie uniwersalne drugie (w końcu będzie miała buty do chłopięcych spodni :P ) Nie było oczywiście żadnych z tych co chciałam na stronie... W ogóle w tych deichmanach to jest jedno, na stronie co innego
No i były jeszcze te buty
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...arki/elefanten
w zabójczej cenie... 40 zł.

L. się budzi, reszta potem.

[kasia86bgo]

Oliwka
- tos zaszalala


Eluska
- mocne


LunaO
- chyba bym na zawal serca zeszla, Milus lubi wode jak sie nie leje do oczu .



PRZERWA
- troche zemeczona jestem - a gdzie tam do 20 :-/


Kocham Cie Emilianku <3.

[eluśka87]

Lunka.. bawili się i mały się wysmyknął.. uderzył się w szafkę.. po %

Nie dziękuję dziewczyny!

[moni_ka.g]

Ja nie szczepilam jeszcze mmr, wstrzymujemy sie ale nie wiem do kiedy.

J. dzis caly dzien maruda, spal rano, wiec inaczej niz zwykle, teraz marudzi i jeczy. Na spacerze nie bylismy, jak teraz wyjdziemy to zasnie i nie poloze go wieczorem normalnie.. Tak zle i tak niedobrze. Ciagle na mnie wisi, wlazi na mnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[despa]

Trolla, rozwazania o @ Ali dobre....i tak se mysle ze....najwyzej Ala poprawi mnie:
- jak zajdzie to powie ginowu biezacy termin@ a nie sprzed dwoch lat
- wyliczony bedxie miala termin na podstawie @ a nie rokowan
- bedzie wiedziala ze zaszla bo znowu nie bedzie @

Hehehe moze byc uzasadnienie takie?

[klementyna1]

oliwka współczuje
Lunka, wiesz ja to panikara, ale dla małego dziecka nawet chwilowe zachłysnięcie woda może skończyć sie tragicznie, nawet ostatnio czuyłam, że jest coś takiego jak podtopienie wtórne czy jakos tak, ze woda do płuc sie dostanie i dopiero za kilka -dziesiąt nawet godzin robi szkody. Ja słynę z czarnowictwa, ale na wsi u mnie był kiedys przypadek, że dziecko utopiło sie w kałuży, bo sie przewruciło i upadło głowa wwodę...Wiem, ze ejsteś ostrożna i czuwasz, ale tak tylko sygnalizuję, ze cos takiego jesthttp://fajnamama.pl/wtorne-utoniecie...kow-w-wodzie/o tu jest artykuł
o nestelle- dzieci nie ma, chata wolna, sex, drags, and rock&roll

[nestelle]

Napisane przez cathlyn

L. wstała bez gorączki

J tak kiedyś miał .ale był już duzy .....
za buty.

Napisane przez kasia86bgo

PRZERWA
- troche zemeczona jestem - a gdzie tam do 20 :-/
.

Napisane przez moni_ka.g

J. dzis caly dzien maruda, spal rano, wiec inaczej niz zwykle, teraz marudzi i jeczy. Na spacerze nie bylismy, jak teraz wyjdziemy to zasnie i nie poloze go wieczorem normalnie.. Tak zle i tak niedobrze. Ciagle na mnie wisi, wlazi na mnie.
.

mój R tak czasem ma ..... bez marudzenia za to wisi i włazi na mnie właśnie .....

Napisane przez despa

Hehehe moze byc uzasadnienie takie?

ot ,co .

Napisane przez klementyna1

o nestelle- dzieci nie ma, chata wolna, sex, drags, and rock&roll

taaaaaa...........
chata wolna ..... jestem ja i mój Wisiorek . TZ na rybach ,na rybach ...na rybachhhh .
także sex nie tego ,drags tyz nie , pozostał rock&roll z nogą w opatrunkach

z tym podtopieniem to Klementyna ma racje .... choć R nurkuje często , czasami się zakrztusi delikatnie podczas kąpieli nawet to jednak tak nagle w jeziorze (czy gdzies indziej ) pod wodą "tylko" na kilka sekud.... oj wystraszyłam bym się bardzo ....
no ale wypadki się zdarzają .dobrze ze nic się nie stało . jednak za takim maluchem chodziłabym jak cień .

[anika_s]

cześć kochane
widzę że duuuzo się dzieje i to nie tylko dobrych rzeczy
Oliwka - hamulec ! ja Ci baaardzo współczuję
LunaO - domyślam się co przeżyłaś, bo ja ostatnio byłam u siostry. mają nowy dom i nie posiadają jeszcze balustrady przy schodach. Nie wiem jakim cudem Oliwka znalazła się na skraju podłogi i patrzy w przepaść! (dwa biegi schodowe - dosyć wysoko) zamarłam , zamurowało mnie dosłownie. Jak tż jakimś cudem spokojnie wziął ją za rękę to ryczałam i trzęsłam się cała, łeb mnie momentalnie rozbolał i ze 3 godz nie mogłam dojsc do siebie
Nestelle - współczuję brodawek na stopach choć pierwszy raz o nich słyszę w takim miejscu

--------------------------------------------------------
mnie przesladuje ostatnio pech i jakieś kary na mnie spadają (tylko za co): w sobotę organizowałam urodziny tż więc wysprzątałam, przygotowałam żarełko, 2 godz przed przyjściem gości poszłam umyć schody ale przy okazji stwierdziłam że powyrzucam stare kapcie do piwnicy. Wiec je wziełam i schodzę, na 2 stopniu (nie wiem jak) potknęłam się i spadłam na plecach w dół - czyli jakieś 5- 6 stopni. próbuję się podnieść a mnie słabo , w głowie się kręci... po 5 min wgramoliłam się na 2 piętro domu otwieram drzwi ... i tż zamarł. Ja nie widziałam co mi się stało a tu: lewy łokieć rozwalony, prawa ręka zdarta, sina, lewa noga zdarta sina, lewy pośladek zdarty ,granatowy i do tego stłuczona kość ogonowa! nie mogę siedzieć na d...e tak mnie boli chyba gorzej niż po porodzie

a w niedzielę co by było mało, wyjmowałam O. z łóżeczka i nagle czuję silny ból z prawej strony brzucha - wiecie co???!!!! ukąsiła mnie osa!!!! szczęście że mnie a nie Oliwcie

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez nestelle

taaaaaa...........
chata wolna ..... jestem ja i mój Wisiorek . TZ na rybach ,na rybach ...na rybachhhh .
także sex nie tego ,drags tyz nie , pozostał rock&roll z nogą w opatrunkach

.

sorki

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez BYou

Klementyna, moja Mama podobnie-choć Ją ustawiamyi tłumaczy, że nie umiałaby sobie wybaczyć gdyby coś:/teraz byliśmy w zoo to widziałam strach w Jej oczach jak Zosiek biegałana szczęście Zosia lubi chodzić za rękę i powozić dupcię w wózku także serce babci było bezpieczne

zazdroszę u nas jest odwrotnie co nie napawa mnie wielką radością

[Malpka]

hej wam
Nie mam kiedy was poczytać nawet
Ale widzę że Wojtuś na wsi dobrze się czuje
Nestelle widzę opatrunki na nodze, zdrówka
Aliw dostałaś @ ja też w sobotę nie c=doczytałam kiedy ty ale widzę ze wróciła nam podobnie to co działamy ;> haha

[Dragusia88]

Napisane przez Moderna

a i przy okazji, Marcel pierwszy raz pokazal, ze cos jest MOJE jak chlopczyk pchal nasz wozek to M. pobiegl za nim i stanal za chlopczykiem wskazujac paluszkiem na wozek, mial smutna lekko przestraszona mine, ze ktos mu ten wozek zabiera

haha fajnie

Napisane przez oliwka__

później nadrobię bo ... jak zwykle coś ... głowa mnie boli przez moją głupotę .... zakupy jakie zakupy przez głupotę dodatkowe koszta tak o to dziś zaczęłam dzień jak dziecko poszło na drzemkę matka szybko w samochód na zakupy póki dziecko śpi ... babcia z nianią kontroluje ... a matka 10 punktów i 500 zł mandatu tak mi się spieszyło że łącznie z punktami które zarobiłam przed roczkiem dziecka gdzie zamawiałam tort i w samodzie nawet nie siedziałam mam 15 punktów i idę na kurs żeby mi chociąż z 6 punktów zdjęli .... oczywiście za tą imprezę kolejne ok 500 zł pójdzie .... miała tż jechać dziś po prezent bo jutr ma 30 no ale niestety nie dostanie wszytskiego co zaplanowałam ... budżet na ten miesiąc wyrąbany

no ładnie

Napisane przez eluśka87

Proszę dziewczyny o kciuki mocne

Napisane przez trolla2405

a teraz mi powiedzieć, bo ja jakas ciemna, co alliw bedzie robic w zwiazku z @? zeby dzidziusia robić nie trzeba miec @, można i tak jajeczkować, a jak sie ma @ to mozna nie miec owulacji, no nie rozumiem . chyba ze ja nie wiem o specyficznych upodobaniach tż alliw, ale to juz nie moja sprawa

Napisane przez Luna0

Hej
Opowiedzieć wam kolejną historię grozy ze stawów?
tylko nie nasyłajcie na mnie nikogo.
Kamil jak zawsze się kąpał (tam jest woda od plaży do siatki dzielącej do kolan) ja stałam przy brzegu i widziałam że idzie w stronę siatki... tam stała moja ciocia i chociaż nigdy nikomu nie ufam to jakoś myślałam że w razie w go złapie... no i już miałam iść za nim jak ta kwoka kiedy on chciał przejść przez siatkę, oparł się o nią iiii zatonął. Woda niby płytka ale takie dziecie samo się nie podniesie... więc ja z prędkością światła byłam przy nim i co?? I nic, hi hi ha ha nawet się nie zakrzktusił!! a a z 5 sek był pod wodą napewno...
udawałam że nic się nie stało ale trzęsłam się jak głupek co lepsze, dobrze wiedziałam że przez pare sekund się nie utopi ale jak leżał pod wodą i ta chusteczka niebieska... aaaa straszne! jak opowiadałam TŻ to się popłakał
Chociaż 2 minuty później szłam za nim jak ta kwoka i też zrobił nura ale to już chyba dlatego że chciał, oczywiście nawet się nie zachłysnął cwaniak.

ja bym nie puściła go do wody bez trzymania
na zawał bym tam zeszła i osiwiała odrazu

Napisane przez despa

Trolla, rozwazania o @ Ali dobre....i tak se mysle ze....najwyzej Ala poprawi mnie:
- jak zajdzie to powie ginowu biezacy termin@ a nie sprzed dwoch lat
- wyliczony bedxie miala termin na podstawie @ a nie rokowan
- bedzie wiedziala ze zaszla bo znowu nie bedzie @

Hehehe moze byc uzasadnienie takie?

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez anika_s

--------------------------------------------------------
mnie przesladuje ostatnio pech i jakieś kary na mnie spadają (tylko za co): w sobotę organizowałam urodziny tż więc wysprzątałam, przygotowałam żarełko, 2 godz przed przyjściem gości poszłam umyć schody ale przy okazji stwierdziłam że powyrzucam stare kapcie do piwnicy. Wiec je wziełam i schodzę, na 2 stopniu (nie wiem jak) potknęłam się i spadłam na plecach w dół - czyli jakieś 5- 6 stopni. próbuję się podnieść a mnie słabo , w głowie się kręci... po 5 min wgramoliłam się na 2 piętro domu otwieram drzwi ... i tż zamarł. Ja nie widziałam co mi się stało a tu: lewy łokieć rozwalony, prawa ręka zdarta, sina, lewa noga zdarta sina, lewy pośladek zdarty ,granatowy i do tego stłuczona kość ogonowa! nie mogę siedzieć na d...e tak mnie boli chyba gorzej niż po porodzie

a w niedzielę co by było mało, wyjmowałam O. z łóżeczka i nagle czuję silny ból z prawej strony brzucha - wiecie co???!!!! ukąsiła mnie osa!!!! szczęście że mnie a nie Oliwcie

Napisane przez Malpka

Aliw dostałaś @ ja też w sobotę nie c=doczytałam kiedy ty ale widzę ze wróciła nam podobnie to co działamy ;> haha

działajcie będziecie znowu razem na poczekalni z dziewczynkami
ze mną będzie Kasia

[nestelle]

Napisane przez anika_s

Oliwka znalazła się na skraju podłogi i patrzy w przepaść! (dwa biegi schodowe - dosyć wysoko) zamarłam , zamurowało mnie dosłownie. Jak tż jakimś cudem spokojnie wziął ją za rękę to ryczałam i trzęsłam się cała, łeb mnie momentalnie rozbolał i ze 3 godz nie mogłam dojsc do siebie
Nestelle - współczuję brodawek na stopach choć pierwszy raz o nich słyszę w takim miejscu

--------------------------------------------------------
mnie przesladuje ostatnio pech i jakieś kary na mnie spadają (tylko za co): w sobotę organizowałam urodziny tż więc wysprzątałam, przygotowałam żarełko, 2 godz przed przyjściem gości poszłam umyć schody ale przy okazji stwierdziłam że powyrzucam stare kapcie do piwnicy. Wiec je wziełam i schodzę, na 2 stopniu (nie wiem jak) potknęłam się i spadłam na plecach w dół - czyli jakieś 5- 6 stopni. próbuję się podnieść a mnie słabo , w głowie się kręci... po 5 min wgramoliłam się na 2 piętro domu otwieram drzwi ... i tż zamarł. Ja nie widziałam co mi się stało a tu: lewy łokieć rozwalony, prawa ręka zdarta, sina, lewa noga zdarta sina, lewy pośladek zdarty ,granatowy i do tego stłuczona kość ogonowa! nie mogę siedzieć na d...e tak mnie boli chyba gorzej niż po porodzie

a w niedzielę co by było mało, wyjmowałam O. z łóżeczka i nagle czuję silny ból z prawej strony brzucha - wiecie co???!!!! ukąsiła mnie osa!!!! szczęście że mnie a nie Oliwcie

o ja cieeeeeeeeeeee
historia z Oliwką i przepaścią ..... dobrze ze Tz szybko zareagował ....

historia ze upadkiem ze schodów ...nawet nie wiem co powiedzieć ...toś żes się potrzaskała na całego ...

historia z osa - no dobrze ze nie Oliwkę ugryzła .......

A ogółem - strach się bać ! oby to już koniec takich historii bo serio rzadko się tyle przytrafia na raz ....

Napisane przez Malpka

to co działamy ;> haha

hehe chyba tak same razem nic nie zdziałacie ktoś będzie jeszcze raczej potrzebny .... to może ja- ja nie mam z kim obecnie ,mój tzt woli ryby

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

hehe chyba tak same razem nic nie zdziałacie ktoś będzie jeszcze raczej potrzebny .... to może ja- ja nie mam z kim obecnie ,mój tzt woli ryby

haha z tobą to też za dużo nie zdziałają

[trolla2405]

despa ojtam ojtam ja rozumiem ze łatwiej liczyc,wpisywac w kalkulatorki i prowadzic matematyke zyczeniowa ale wy pisałyscie ze bedzie zabawa bedzie sie działo, ja łiczyłam na cos mocniejszego. Jestem w trakcie kapania małego.mam nadzieje ze tel ocaleje dzis widziałam dziewczynke ktora jadla piasek. W porownaniu z nia to moj syn degustował... Jak wypluwała to myslałam ze wymiotuje...

[kasia86bgo]

Yeahh yeahh
Skonczylam o 19.30 - pracowalam od 11.45 z 30min przerwa - wiec jest dobrze

Czekam na busa - nawet udalo mi sie zrobic zakupy




Pytanie za 100punktow
- jesli mam z pl kaszki mleczno-ryzowe, same mleczne, same ryzowe i takie tam podobne - to czy moge je robc na zwyklym mleku bo obeszlam 3sklepu kolo pracy i za Uja nie ma Hippa3 niby zostalo jeszcze na dzis i jutro - ale ja mam zamkniecie jutro - i nie wiem czy mi sie bedzie chcialo z rana jeszcze do innych sklepow mykac ( kolo domu ) a tak to bym orzed praca o inny blisko robitu zachaczyla moze bedzie. W sumie juz od dawna mam zamiar Milusia na normalne mleko przestawic - ale nie wiem jak sie za to zabrac. Alergii nie ma - bo ost jadl budyn i jogurty tez wcina a to przeca na zwyklym .


Anika
- ojj niezdzdroszcze upadku oby szybko sie zagoilo.
- a ta Osa to menda jedna - jak mogla cie ukluc




Cdn jak juz bede w domku i sie ogarne.


Kocham Cie Emilianku <3.

[oliwka__]

anika_s najważniejsze że dobrze się skończyło
Ale wiem co czułaś ja wczoraj nie złapałam kuzyna Anielki tydzień starszego i zjechał po schodach. Siedział w małym baseniku i jego mama poszła 4 stopnie w dół do dużego basenu po koszulkę a ja siedziałam z Anielką na kolanach bo w ręczniku siedziała a ten wystartował więc ja za nim z Anielką na rękach nie zdążyłam i mały poleciał plecami zjechał i główką przywalił chciałam go złapać ale nie zdążyłam dobrze się skonczyło troszkę popłakał najwazniejsze że nic się nie stało złego u nas mała wie że tam są stopnie i jak krzyknę to się zatrzyma albo sama się zatrzymuje a on nie wiedział i wybiegł z przekonaniem że to równa powierzchnia atam schody

Nestelle supe że Jakub się zaklimatyzował i obóz mu się podoba
i dla tż za te ryby

Lunka a ono uwzięli się choć tym razem inni ... ale z tej samej komendy, podejrzewam że doskonale wiedział przynajmniej ten młody bo się pytał czym się zajmuję a gdy mu powiedziałam że czy to jest ważne to mnie się spytał "to teraz pani mi powie z jakiego artykułu pani odpowie bo pani przecież doskonale wie... taki zawód", gdy młody mnie spisywał to między czasie przyszedł stary i gadka szmatka i tak sobie myślę że z nim bym się dogadała bo do mnie z tekstem "fajny samochód ... no niezła bryka, jak się depnie to się prędkości nie czuje co nie ... może mnie pani kiedyś przewiezie" hehe no spoko gdyby nie te 10 punktów które wlepił mi jego partner

Kasia nóżki Milusia niestety u nas podobnie wyglądają tylko że same kolanka ... no ale jak mam ją ubierać w spodnie długie jak takie upały ???

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

cathlyn do 24 punktów można mieć powyżej zabieraj prawko, i trzeba zdawać na nowo egzamin, punkty anulowane są po roku więc jeszcze długo będę się bujać więc dla bezpieczeństwa wolę odbyć ten kurs dowiedziałam się koszt 350zł i odejmą mi 6 punktów. Bo na dzień dzisiejszy jak by mnie jeszcze raz tak złapali jak dziś to mam po prawku ... sama sobie winna wolno nie umiem jeździć ... a raczej no nie czuję prędkości w samochodzie a na licznik nie zerkam co chwila bo patrzę na drogę chyba muszę przesiąść się w "malucha"

[anika_s]

Napisane przez trolla2405

despa ojtam ojtam ja rozumiem ze łatwiej liczyc,wpisywac w kalkulatorki i prowadzic matematyke zyczeniowa ale wy pisałyscie ze bedzie zabawa bedzie sie działo, ja łiczyłam na cos mocniejszego. Jestem w trakcie kapania małego.mam nadzieje ze tel ocaleje dzis widziałam dziewczynke ktora jadla piasek. W porownaniu z nia to moj syn degustował... Jak wypluwała to myslałam ze wymiotuje...

[oliwka__]

Lunka podtopienie w stawku Kamila na zawał bym zeszła pomimo że moje dziecko nurkuje na basenie i w basenie na podwórku ale tak samo kawałek odemine zawał murowany

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Alliw gartuluję @ więc mówisz że rozpoczynacie staranka
My w niedzielę będziemy w Toruniu na torze więc zapraszamy na spotkanko

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Malpka również : za okres to niedługo kolejne dwie mamusie na wątku będą zaciążone?

[anika_s]

Napisane przez oliwka__

Ale wiem co czułaś ja wczoraj nie złapałam kuzyna Anielki tydzień starszego i zjechał po schodach. Siedział w małym baseniku i jego mama poszła 4 stopnie w dół do dużego basenu po koszulkę a ja siedziałam z Anielką na kolanach bo w ręczniku siedziała a ten wystartował więc ja za nim z Anielką na rękach nie zdążyłam i mały poleciał plecami zjechał i główką przywalił chciałam go złapać ale nie zdążyłam dobrze się skonczyło troszkę popłakał najwazniejsze że nic się nie stało złego u nas mała wie że tam są stopnie i jak krzyknę to się zatrzyma albo sama się zatrzymuje a on nie wiedział i wybiegł z przekonaniem że to równa powierzchnia atam schody



cathlyn do 24 punktów można mieć powyżej zabieraj prawko, i trzeba zdawać na nowo egzamin, punkty anulowane są po roku więc jeszcze długo będę się bujać więc dla bezpieczeństwa wolę odbyć ten kurs dowiedziałam się koszt 350zł i odejmą mi 6 punktów. Bo na dzień dzisiejszy jak by mnie jeszcze raz tak złapali jak dziś to mam po prawku ... sama sobie winna wolno nie umiem jeździć ... a raczej no nie czuję prędkości w samochodzie a na licznik nie zerkam co chwila bo patrzę na drogę chyba muszę przesiąść się w "malucha"

o jeju dobrze że głowy nie rozwalił

a co do prędkości to moja mama ma to samo i też proponuję jej zmianę auta z silnikiem 1.0

[oliwka__]

BYou redukować jazdą na placu nie można trzeba odbyć 6 godzin kursu i za tą przyjemność zapłacić to ci odliczą 6 punktów.

trolla chciałam szybko załatwić co by zdąrzyć nim mała wstanie z zakupów bo do kiedy wrócilam z wakacji jeszcze nie byłam i lodówka pusta była, a t. pilnuje wnuka więc nie chciałam jej obarczać zbyt długo opieką nad małą jak się obudzi a moje dziecko jak nigdy luksu nad luksusy oczywiście dlatego że matka nie mogła usiąść z nogami do góry zdąrzyłam wrócić rozpakować zakupy dwa razy zajechać do firmy, pogawędka z policjantami ugotowanie zupy zjedznie śniadania spała 3 godziny jak nidgy a ja się tak ze wszytskim spieszyłam. ... ale prawda lubię szybko jeździć jak można oczywiście

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez anika_s

o jeju dobrze że głowy nie rozwalił

a co do prędkości to moja mama ma to samo i też proponuję jej zmianę auta z silnikiem 1.0

o to dobry pomysł my mamy wersję sport i silnik 5.0 ale nie ukrywam jest moc

[anika_s]

Napisane przez oliwka__

o to dobry pomysł my mamy wersję sport i silnik 5.0 ale nie ukrywam jest moc

no to jest czym pocisnąć - skuś się na tego malucha

[oliwka__]

Napisane przez anika_s

no to jest czym pocisnąć - skuś się na tego malucha

tylko jeden problem gdzie ja wsadzę wózek i fotelik dziecka chyba że przyczepkę kupię

[anika_s]

Napisane przez oliwka__

tylko jeden problem gdzie ja wsadzę wózek i fotelik dziecka chyba że przyczepkę kupię

i to jest mysl kreatywna jestes muszę przyznać

[BYou]

Cathlyn, faktycznie pomyliłam się
Cieszę się, że L już bez temp

Luna ja wiem, że czuwasz ale z wodą nie ma żartów

Kasia dałaś radę do końca?

Monika, Zoś też mega tulas teraz
Żeby już te zęby Mu wyszły

Despa ale Żeś wyłuszczyła uzasadnienia-mucha nie siada

Eluśka dobrze, że po strachu ale może ustal z Mężem, że po alko żadnych takich zabaw

Anika Biedactwo

Malpka

Oliwka, a to zdziercy z tym odejmowaniem punktów
Dobrze, że Małemu nic się nie stało
Ja to się boję takich szybkich aut
A do maluchów kiedyś montowano takie kurniki na dachu także wiesz

Polecam takie serniczki:
Składniki:

200 g sera białego półtłustego

3 łyżki jogurtu naturalnego

łyżka mąki gryczanej

3 łyżki wiórków kokosowych

2 jajka

banan

Przygotowanie:

Oddzielić białka od żółtek. Ubić pianę na sztywno. W drugiej misce zblenderować razem wszystkie składniki na gładką masę. Połączyć delikatnie z pianą. Piec ok 20 min w formach do muffinek w 160 C na termoobiegu.